|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2010-09-02, 13:36 | #3661 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
|
2010-09-02, 13:55 | #3662 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 616
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cześć
Widzę, że nam się ruch na wątku wreszcie jakiś zrobił Super relacja A tej lasce, co przed Wami ślubowała chyba bym ze złości przywaliła Cytat:
Konspekt zajęć na juro przygotowałam, wiem co mam robić, więc będzie dobrze Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jak Cię to pocieszy, to u mnie też jest szaro, zimno i sennie |
|||||
2010-09-02, 14:07 | #3663 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 616
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
To super
Cytat:
Cytat:
Opis tańca pokoleniowego jest tu: http://www.slubomania.pl/index.php/z...ce-pokoleniowe U nas to było troszkę inaczej, bo wszyscy tańczyli i do starych i do nowych melodii. Ze starych był jakiś walc z nocy i dni czy coś takiego zmiksowany z "oczarowaniem" wodeckiego, a z nowych mix "poker face" lady gagi i "wyginam śmiało ciało" Kazaliśmy DJowi powiedzieć, że wszelkie nietypowe figury będą wysoko punktowane, więc się goście nieźle wyginali Nagrodą był maluch (1 dla pary ze starszego pokolenia, drugi dla młodszej pary)- drewniany samochodzik z kieliszkiem, kupiliśmy w sklepie ze śmiesznymi upominkami. Cytat:
My mamy do odbioru dziś film z wesela i fotki z pleneru, no ale TŻ w pracy, więc pewnie dopiero jutro odbierzemy |
|||
2010-09-02, 14:18 | #3664 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
Martoolka, my tez oboje z TZtem wczoraj wrócilismy do pracy i ja tez tęsknie A do tego TZ ma drugą zmianę i wlaściwie wczoraj się nie widzieliśmy, bo jaja ja rano wychodzilam to on spał, a jak wrócił po 23:00, to ja już spałam Buuu Lain, nazwa pyton mi się z jakimś dużym potworem kojarzy, a ten Wasz jest malutki. Urośnie jeszcze czy taki zostanie? |
|
2010-09-02, 14:24 | #3665 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
lain
Martoolka nie zapomnij pochwalić się jutro zdjęciami |
2010-09-02, 14:30 | #3666 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
teraz ma jakies 70 cm w poniedzialek wsunal 3 myszki, wiec ma apetyt (normalnie dostaje jedna duza, ale akurat w skelpei duzych nie bylo, wiec musial sie z trzema pobawic) choc pytony rosna tak max do 150cm, wiec jakis wielki to nie bedzie zmykam na zakupki wczoraj w sklepie wpadlo mi w oko pare rzeczy, w tym jedne botki jesienne, ktore bylyby teraz idealne mialam poczekac do soboty zeby isc z hamujacym zakupowy szal mezem, ale chyba nie wytrzymam |
|
2010-09-02, 14:42 | #3667 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
|
2010-09-02, 17:19 | #3668 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 559
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
agator:fajnie , ze wam slonko zaswiecilo bo naprawde pogoda byla okropna, gratulacje i wszystkiego najlepszego Ja dzisiaj siedze w domku i zaraz chyba sie wezme za pieczenie frytek
__________________
Mąż i żona They lived happily ever after ... |
|
2010-09-02, 20:56 | #3669 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 559
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Widze, ze pustki na watku Frytki wyszly nawet nawet
__________________
Mąż i żona They lived happily ever after ... |
2010-09-03, 06:13 | #3670 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
cześć, ja dzisiaj do pracy nie idę, ale przez ten ból gardła już od 6 nie śpię, TŻ budzi mnie jakoś zawsze rano jak chodzi po domu i budzik mnie budzi i zazwyczaj zasypiam jeszcze, ale dzisiaj już mi się nie chce. Kochany zrobił mi herbatkę i podał leki do łóżka a potem pobiegł do pracy.
Wczoraj wgrałam zdjęcia do wywołania i wyszła mi zastraszająca suma za nie. Musze wywołać kilka razy kilkanaście zdjęć formatu 13x18 do albumów, które dla nich zrobiłam plus dodatkowe zdjęcia i jeszcze tak symbolicznie po kilka zdjęć dla chrzestnych i dziadków. dzisiaj chyba w końcu udam się do salonu oddać suknię, mam nadzieję, że ją przyjmną pomimo tego że przy dole jest w kilku miejscach porwana w końcu deszcze nie pada Lain witaj po długiej nieobecności fajne zwierzątko agator cieszę się że wszystko się udało i jesteście zadowoleni |
2010-09-03, 07:03 | #3671 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Dzień doobry... Jeju jets mi zimno, chce mi się spać i do tego siedzę w pracy..... oo mamo.... chyba mnie cos bierze....;/
|
2010-09-03, 07:22 | #3672 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
to nie wygoda, to po prostu oszczędność czasu i nerwów agator, super, ze było tak wspaniale dużo, dużo, dużo i jeszcze więcej słoneczka i szczęscia w życiu Cytat:
trzymam kciuki za sesje oby pogoda pozwoliła Wam ją zrobić i za sis męża a ten zwierzaczek to Cytat:
ja bym chyba nie wytrzymała i sama poszła po ten film i fotki ja dzisiaj mam szkolenie z tej nowej pracy mam nadzieję, ze nie będe musiała czegoś robić na nim, pokazywać albo coś a wieczorem jedziemy na sale ustalić menu i szcegóły takie różne najlepsze jest to, że moja mama chce z nami jechać nie wiem po co i na co słoneczko wychodzi z rana i 15 dni do ślubu |
|||
2010-09-03, 07:38 | #3673 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 616
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
Aż takiej sklerozy to chyba nie mam U mnie też A ja miałam lenia i mi się nie chciało. Poza tym pogoda była paskudna, a ja cos nie za dobrze się czuję Jakieś choróbsko próbuje mnie dopaść już od miesiąca, ale ja się nie daję Zdjęłam wczoraj tipsy i teraz duuużo lepiej mi się klika w klawiaturę Dziś pierwszy dzień prawdziwej pracy - trzymajcie kciuki |
|
2010-09-03, 08:02 | #3674 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
A ja jem śniadanko o i wczoraj dostałam sliczniusi prezencik od mojego kochanego
|
2010-09-03, 08:19 | #3675 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Martoolka
|
2010-09-03, 10:00 | #3676 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Martooolka
a ja zaraz umrę z zimna w tej pracy... no ja wiem że jest 3 września ale skoro jest tak zimno to może by tak wcześniej zacząć grzać |
2010-09-03, 10:24 | #3677 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
ja od poniedziałku najchęniej nie wychodziłabym z łóżka, a wieczorami problem usnąć masakra moja mama też chciała jechać z nami usalić menu, ale jej to szybko wybiłam z głowy bo albo jada obie albo tylko my, a wie że moja teściowa to dziwne rzeczy wymyśla więc została chętnie w domu ale oczywiście nasłuchałam sie żeby nam tylko byle czego nie nawciskali, bo u mojego brata tak było, oni sobie powybierali a na sali im wszysko zmienili i w sumie na obiad jakieś marne mięsko było. Ostatecznie pani nam super doradziła i mamy fajne menu, mamuśka zadowolona ---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ---------- a mój tż właśnie wyzywa że pewnie zaczną zaraz grzać, a grzali u nas do maja więc martwi się o rachunki
__________________
Laura my love |
|
2010-09-03, 10:52 | #3678 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraina Szczęścia :D
Wiadomości: 2 567
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
No my to musimy z TZ zaopatrzyć się w drewno i w węgielek w tym roku mamy zarobiony piękny kominek na romantyczne wieczoru fiu fiu juz się nie mogę doczekać :P
w niedziele mamy plener nareszcie bo chce mieć juz to z głowy :P
__________________
|
2010-09-03, 10:58 | #3679 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
no to życze Wam super podogy, żeby nie padalo
__________________
Laura my love |
2010-09-03, 13:17 | #3680 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Ultra no plener koniecznie bo ponoć w weekend ma być cieplej troszkę
a ja przed chwilą pożegnałam się ze swoją suknią ślubna, poszła do salonu do prania i do komisu, jeśli się sprzeda a pani zapewnia że na pewno bo to hit tego roku i że przeszła do nowej kolekcji to dostanę za nią 1 300zł, chyba że sprzedam drożej gdzieś sama |
2010-09-03, 13:54 | #3681 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraina Szczęścia :D
Wiadomości: 2 567
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
certina4 ale masz super z ta suknia tylko pozazdrościć i cena jaka byś dostała super ... u mnie nie stety w salonie nie prowadza komisu a szkoda ja jak dostane 500 zł będę się cieszyć a jak 1000 zł to juz całkiem czy któraś dziewczyna sprzedała juz swoja suknie
__________________
|
2010-09-03, 15:00 | #3682 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 242
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
Odebraliście już zdjęcia?? I tak już jest dzisiaj o niebo lepiej na dworze - przynajmniej u mnie. Słoneczko świecie. Całe szczęście, bo zaczynałam się martwić o nasze PMki z tej soboty. Ale widzę, że będzie dobrze!
__________________
|
|
2010-09-03, 15:25 | #3683 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
wiesz moja suknie kosztowała 3 500zł więc 1 300 wydaje mi się rozsądną ceną, chociaz w internecie dziewczyny wystawiają za dużo więcej - od 1 500zł do nawet 2 200 zl widziałam. Sama też ją ogłoszę gdzieś ale najpierw niech salon ją upierze i troszkę skróci. Płaciłam dzisiaj 100 zł za pranie i 50 zł będę płaciła za naprawę ( niestety jest kilka dziurek 3-4 i trzeba ze 2 cm ją skrócić ) wiem, że Gospella sprzedała jakiś czas temu swoją suknię ślubną Edytowane przez certina4 Czas edycji: 2010-09-03 o 15:28 |
|
2010-09-03, 16:35 | #3684 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 616
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Dzięki za kciuki
Ogólnie poszło mi całkiem nieźle, chociaż zaczęłam od wieeeelkiej wpadki nie ze swojej winy. Byłam w szkole już pół godziny przed zajęciami - wszyscy mnie widzieli (dyrektorka, vice, kadrowy) i nikt mnie nie raczył poinformować, że jestem nie w tym budynku co trzeba Nieświadoma swojej wtopy polazłam sobie pokserować kilka rzeczy na zajęcia i załatwiałam w kadrach kilka rzeczy i chwilę przed dzwonkiem patrzę w jakiej sali mam zajęcia, a tam zaznaczone żóltym flamastrem te sale, więc się pytam co to znaczy, a babka mi na to, że mam zajęcia na drugim końcu miasta Dobrze, że TŻ by w domu, bo mnie tam zawiózł i spóźniłam się tylko 15 minut. Najlepsze jest to, że jak omawiałam zasady pracy na lekcji, to zasadą numer 1 była punktualność Ale się śmiałam, że po moim dzisiejszym wejściu powinniśmy z tego punktu zrezygnować Cytat:
Niestety nie, bo foto się nie wyrobił, ale mamy część filmu - całą zabawę i musimy obejrzeć, żeby zatwierdzić, to wtedy przygotuje nam też wersję na blu-ray czy jak to się pisze TŻ śpi przed nocką, a ja bym już najchętniej sobie ten filmik obejrzała. Widzieliśmy skrót z wesela na wesoło - nieźle się uśmialiśmy |
|
2010-09-03, 19:21 | #3685 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
czesc
u mnie tez dzis brzydko wogole caly dzien zle sie czulam, teraz mi troche przeszlo, Cytat:
co do sukni to rzeczywiscie dobry pomysl z komisem ja slyszalam ze u mnie w miescie tez gdzies jest (bo to nie salon z sukniami tylko typowy komis) ale jeszcze go nie zlokalizowalam moja suknia jest po czyszczeniu ale niestety nie doprala sie wiec komis nie bylby glupim pomyslem bo ktos moglby z bliska zobaczyc jak to wyglada
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
2010-09-03, 20:33 | #3686 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
u nas właśnie w tym salonie jest komis i brałam to pod uwagę przy zakupie sukni, no i zrobią co trzeba żeby suknia wyglądała jak najlepiej, a jesli chodzi o inne typowe komisy to się w ogóle nie orientuję jak jest,
Widzisz martoolka nie było tak źle, a co do wpadki ze spóźnieniem to przynajmniej będziesz miała co wspominać co tam porabiacie? ja właśnie wybieram piosenki żeby zrobić pokaz slajdów z muzyką, jutro zapraszamy znajomych i chcielibyśmy im pokazać najlepsze zdjęcia nie w takiej suchej formie, zwłaszcza, że dopiero odbitki będą w środę wieczorem |
2010-09-03, 22:49 | #3687 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
cześć PMki
__________________
15.10.2013 Szymuś
mój mały wielki cud 72--65--->62 |
2010-09-04, 06:40 | #3688 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
cześć Mariiasia
ja już dzisiaj od 7 nie śpię, bo obudzilismy się z TŻ i nie mogliśmy zasnąć, a dom czeka do posprzątania a z racji tego że wieczorem pdzychodzą do nas znajomi to zakupy trzeba zrobić, jakieś sałatki, przystawki itp. Robimy urodziny TŻ( ma 6.09 ale w następny weekend mnie nie będzie bo muszę na kilka dni wyjechać ) Joziu wszystkiego najlepszego na nowej wspólnej drodze tylko Ciebie kojarzę z dzisiaj ślubujących PM a co tam u Was? wizaz na weekendy ostatnio zamiera |
2010-09-04, 06:45 | #3689 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Czeeeeeeść!!!!
W końcu wróciłam. Wybaczcie, że wcześniej nie zaglądnęłam, ale dosłownie brakowało mi czasu, po weselu dopinalismy ostatnie kwestie, załatwialiśmy papierkowe sprawy a do tego jeszcze staramy się obydwoje o nowe prace. Ale przejdę do rzeczy Jesteśmy z TŻtem zachwyceni, bo ślub i wesele udało się nam idealnie, właściwie nie było żadnej obsuwy, goście tak nas schwalili że aż głupio nam było hihi Największe wrżenie ponoć zrobił nasz pierwszy taniec i strzelający balon. A teraz relacja (postaram się opisać w miarę dokładnie a nie za długo): W sobotę o 6 rano obydwoje już nie spaliśmy (TŻ twierdził, że oka nie zmrużył). Pogoda za oknem nie nastrajała optymistycznie, 3maliśmy kciuki żeby nie padało. Na 8 pojechałam z mamą do fryzjera a TŻ z moim ojcem na salę zawieźć alkohol. Mój fryzjer jest mistrzem Wyczarował mi cudną fryzurkę, zupełnie inną niż próbną, z czego się zalewaliśmy Między czasie TŻ przywiózł mi storczyka do włosów (był taki o jakim marzyłam) i sam oddał się w ręce pani fryzjerki, po czym pojechał odebrać bukiety. Kiedy czekałam aż fryzjer skończy układać włosy mamie TŻ zadzwonił i opowiedział mi, jak wyglądają bukiety, twierdził że są śliczne, więc już nastroił mnie pozytywnie O 10 byłam w domu i miałam godzinkę wolną. TŻ był strasznie zestresowany, przyjechał jego młodszy brat, udekorowali troszkę mój balkon i schody, po czym pojechali na salę bo przyjechał katering a dekoratorzy mieli dowieźć balony. Ja na 11 pojechałam z nowu z mamą do kosmetyczek, obydwie miałyśmy piękne makijaże,tam w salonie pojawił się nasz fotograf, wpadł tam jak po ogień i zapytał kobietę czy jest tu jego panna młoda Facet mnie co chwilę rozśmieszał w związku z czym mój poziom stresu był niewielki. Po powrocie od kosmetyczki już wiele czasu nie było, przyjechał mój wspaniały świadek, dekorował ze szwagrem auto, nasza sąsiadka przyszła z bukietem i zyczeniami, TŻ pojechał do rodziców a do mnie przyjechał kamerzysta. Mielismy zrobić taki reportaż z ubierania, miała mi w tym pomagać kuzynka ale nie dotarła jeszcze więc mama ja zastapiła, ale przy tym ubieraniu podarłam sobie pończochy, ponieważ zostały mi jedne na zmianę mój tata pogonił do sklepu ale pocałował klamkę bo był już zamknięty, zobaczył że kobieta jeszcze jest w środku więc praiwe drzwi wyważył zapowiedział że musi kupić pończochy dla swojej córci bo jest panną młodą Ja po krótkiej sesji z kamerzystą czekałam chwilę na fotografa, później z nim zrobilismy krotki reportaż, i czekając na TŻta śmialismy się i zartowaliśmy. Aha, jeszcze mała przygoda była, ponieważ wjazd na starówkę zatarasowała straż miejska i nikogo nie wpuszcali ale znowu tata przystapił do akcji okazało się że jego były uczeń akurat ma służbę więc mu zapowiedział że córcia do ślubu będzie jechać i ma ją wpuścić Kiedy mama mi powiedziała, że juz przyjechali to mnie poderwało na równe nogi i pytam fotografa "Maciek co ja mam robić?" Ale opanowałam się. Kiedy zobaczyłam TŻta serducho mi mocniej zabiło, a jego reakcję na mój widok będę pamiętać do końca życia, po prostu go wcięło Błogosławieństwo poszło szybko, ale z małym foux pa, ponieważ najpierw miała moja mama nas pobłogosławić, ale teściowa jakoś się wyrwała i tak przez chwilę raz jedna mama zaczynała raz druga, w końcu moja odpuściła, przykro mi się zrobiło, bo moja mama bardzo przeżywała to błogosławieństwo, wiedzia łam że chce nam powiedzieć coś wyjątkowego , miała łzy w oczach i ja również, prawie się popłakałam. TŻ swojej mamie zrócił uwagę ale było już za późno. Poza tym, teściowa zwróciła się nie do nas lecz do niego "drogi synu...", moja mama "kochane dzieci".Ale dobra, było minęło Pod kościołem musieliśmy poczekać w aucie bo padał deszcz, a wcześniejszy ślub się przeciągnał. Ceremonia była piękna, ale szybko minęła, nie pamiętamy wszystklich szczegółów, TŻ się bardzo stresował, chciał klękać zamiast wstawać, ale ogólnie nie było tego widać, ksiądz był super,podpowiadał jeśli była taka konieczność. Podczas przysięgi patrzylismy sobie w oczy Tylko przy zakładaniu obrączki TŻtowi ręce drżały, ale dał radę Po wyjściu z kościoła deszcz płatków na nas spadł, deszcz już nie padał więc był czas na zdjęcie grupowe. Po przyjeździe na salę oczywiście było powitanie chlebem i solą, w kieliszkach mielismy wodę (TŻ załatwił to z kelnerem, ktory okazał się naszym znajomym), pieknie te kieliszki rozbiliśmy. Następnie TŻ wniósł mnie na sale, dodał kilka obrotów Kolejnym punktem były podziękowania, nie trwały zbyt długo, wzruszyłam się kiedy podszedł do nas kolega z dziewczyną, ponieważ tego dnia, z samego rana zmarł mu dziadek Mimo to przyszedł na ślub i na obiad, bylismy mu bardzi wdzięczni, łzy mi w oczach stanęły. Jego ojciec a szef TŻta nie przyszedł, ale podał dla nas kopertę i zyczenia, bardzo nas to wszystko wzruszyło. Po zyczeniach był toast, musielismy go gościom osłodzić Obiad minął jakoś tak szybko, pamietam tylko że pyszny był I przyszedł czas na nasz taniec-walc angielski. TŻ znowu był zestrsowany, a ja się cieszyłam W jednym momencie zapomnielismy co dalej, ale szybko sobie przypomniałam, i pod koniec zaczepiłam obcasem o suknię, ale to były drobniutkie kwestie,cały czas się usmiechaliśmy. Pod koniec wystrzelił balon i kiedy się kłanialiśmy spadły na nas baloniki i konfetti Nie widziałam reakcji gości, ale słyszałam "ooochhhh" Wystrzelenie balona zawdzięczamy mojemu szwagrowi, któremu sere ponoć waliło hihih Dzielny był i pociagnął a kabel, balon nadział się na dwie wielkie igły ukryte w dekoracji kwiatowej. W piatek wieczorm wymyslilismy ten motyw, ponieważ okazało się, że detonacja kablem i baterią się nie uda. Dalsza część wesela toczyła się własnym rytmem, było wspaniale. Goście bawili się super, nie trzeba było nikogo wyciągać na parkiet. Ciągle ktoś podchodził i nas chwalił. Mieliśmy krótki przeywnik na sesję z kamerzystą i fotografem, pojechalismy na ruiny zamku nieopodal, kropił deszcz ale myślę że ładnie to wyjdzie. Fajny to był czas na odsapnięcie, a poza tym było tak wesoło że brzuch bolał mnie ze śmiechu, tak chłopaki w pióra dawali. Kamerzysta był pod wrażeniem naszego tańca, twierdził, że już wiele widział, ale szczerze nam powiedział, że nasz był wyjątkowy, bo taki lekki i naturalny. Ale byliśmy dumni Ważnym momentem było podziekowanie rodzicom, byli zaskoczeni kiedy podeszliśmy z wielkimi pudłami, torebkami i storczykami o wysokości 1, 25 m Gościom spodobał się pomysł z księga gości, chętnie się wpisywali. Zabawa był super, nawet jakoś nogi mnie specjalnie nie bolały Choć w którymś momencie rozbolał mnie żołądek i było mi niedobrze, ale jakoś później mi przeszło, ratowałam się kroplami i czymś tam jeszcze. W dimu byliśmy o 5 rano. Trochę zmęczeni ale zadowoleni. Do dzisiaj słyszymy pochwały za organizację, jesteśmy z siebie dumni, ja szczególnie, ponieważ większość rzeczy była moim pomysłem Wszystko nam zagrało, obsługa, ludzie, wystrój i zespół, pyszne jedzenie, atmosfera. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Mój wujek który przyleciał z córką z Londynu był wzruszony, twierdzi że nigdy nie był na takim weselu, tak mu się spodobało, że został u nas dłużej Poprawiny mielismy do 1 w nocy i na nich to ja dopiero zaszalałam jeszcze mnie biodro boli. Dziękuję wszystkim za życzenia!!!! I caprica gratuluję!!!!!
__________________
Miłość nie pragnie, aby jej dogadzano, ani nie stara się wcale o własną wygodę; lecz troszczy się o dobro innych i buduje Niebo pośród piekielnej rozpaczy Nasz ślub Edytowane przez asiulek1705 Czas edycji: 2010-09-04 o 06:58 |
2010-09-04, 08:11 | #3690 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
asiulek czekałam aż się odezwiesz w końcu super relacja, jeszcze raz wszystkiego dobrego
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.