|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
|
Narzędzia |
2010-08-18, 12:44 | #1591 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Dzięki Ivana
Czyli ogólnie trudności (poza tymi łańcuchami - a moim zdaniem łańcuch łańcuchowi nierówny) - brak? Cytat:
A szkoda, podobno fajnie Właśnie dla tych tłumów, a raczej ich braku zastanawiam się nad nim. A kiedy byliście na Granatach? Edytowane przez Kasiarzynek Czas edycji: 2010-08-18 o 12:46 |
|
2010-08-18, 17:24 | #1592 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Fajnie, że zamieszczacie foty, bo wiem, że takie Granaty to jeszcze hoho przede mną albo w ogóle nigdy. W życiu bym nie wyszła po takich kamolcach
Nie żebym od razu chciała tam iść, ale teraz przynajmniej wiem, że to stanowczo za wysokie progi jak na moje nogi Ale widoki cudne |
2010-08-18, 20:54 | #1593 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 227
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Jak dla mnie ten łańcuch tutaj to bardziej gadżet, bo w innych miejscach bardziej by się przydał, brakowało mi też miejscami klamer, bo czasem nie wiedziałam, gdzie postawić kończyny, żeby ruszyć dalej Generalnie początkowo idzie się poukładanymi głazami, od mniej więcej połowy drogi jest mniej spacerowo, bardziej "skalisto", szlak jest dość kiepsko oznaczony i często sie zastanawiałam, gdzie by tu iść; no i im wyżej tym częściej trzeba używać też rąk, więc jest trochę wspinaczki, ale to akurat mi bardzo pasowało Nie wiem, jakie szlaki znasz, ale ja pod względem trudności powiedziałabym, że jest łatwiejszy niż ten polski na Rysy, ale trudniejszy niż na Chłopka. Przejście między Granatami jest fajnie oznaczone i tam to już praktycznie tylko wspinaczka, czyli nogi i ręce w pracy. A szlak na Chłopka, czy też pod Chłopka, naprawdę szczerze polecam, ja na nim ani chwili się nie nudziłam i polecam jako przygotowanie do trasy na Granaty Pozdrawiam. EDIT: Właśnie doczytałam, ze byłaś też na Granatach, no i na Rysach, a ja tu się wypacam i opowiadam o trudnościach na szlaku na Granaty, hehe. No to po takich szlakach droga pod Chłopka na pewno nie sprawi Ci trudności ) Edytowane przez ivana Czas edycji: 2010-08-18 o 21:02 Powód: doczytanie istotnych informacji :) |
|
2010-08-18, 23:18 | #1594 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
ivana - nie martw się, wielu się Twój opis przyda
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2010-08-19, 21:28 | #1595 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Gratuluję Granatów Gothic_Daisy nie przejmuj się Każdy jakos zaczyna Ja np lubię wdrapywać się po różnych kamulcach, wręcz kręcą mnie takie szlaki Ale jak czytam tutaj wyczyny niektórych dziewczyn to tylko chylę czoła Ale myślę, że spokojnie i Ty kiedyś będziesz chodziła po takich "wysokich progach"
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2010-08-19, 21:56 | #1596 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 868
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Wróciłam dziś z Pienin, może jakąś fotke wrzucę, z tym że nie nachodziłam się zbytnio
Malowniczo jest baaardzo, w świetnym miejscu mieliśmy camping, jednak troszkę ciągnie do tych tatrzańskich emocji
__________________
Nie narażam życia. Noszę rewolwer. Życie musi być podniecające. W przeciwnym razie nie jest warte jednego naboju. Isaac Baschevis Singer, "Spuścizna" http://www.lastfm.pl/user/K-H/ A czego Ty słuchasz? |
2010-08-20, 06:08 | #1597 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
A tak się pytam, my byliśmy w środę, więc myślałam..
Cytat:
Dzięki za opis Cytat:
Dzisiaj wybieramy się Kozia Przełęcz-Kozi Wierch, ale nie wiem jak to będzie... może nie umrę nigdzie po drodze ze strachu... |
||
2010-08-20, 08:36 | #1598 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cześć Dziewczyny!
Od tygodnia nie miałam możliwości śledzenia tego wątku i Waszych opisów kolejnych zdobytych szczytów w Tatrach (zaocznie gratuluję ) Postaram się to jakoś nadrobić, choć jutro wybywamy wreszcie na wakacje do Wisły. Po powrocie wrzucę tu fotki z pierwszego pobytu w górach mojego synka Mam nadzieję, że jeszcze jakiś czas pogoda pozwoli Wam w Tarach na chodzenie po szlakach, bo dziś słyszałam, że idzie już jesień i możliwe są opady śniegu (tylko 2 stopnie ciepła na Kasprowym). Trzymam i pozdrawiam serdecznie.
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2010-08-21, 10:38 | #1599 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 227
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
|
2010-08-21, 12:45 | #1600 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Hej
Nie do końca :/ Jak to mówią "złej baletnicy..." itd... Wchodząc na Kozią Przełęcz, rozkleił mi się but do reszty (od czubka, jakieś 5-7cm do środka, był wcześniej sklejany) i bałam się iść dalej, widząc jak się rozłazi kiedy podpierałam się na łańcuchach. Dlatego zeszliśmy do piątki. Na Orlej tłum jak na Gejwoncie, TŻ o mało nie oberwał sporym kamulcem (spadł jakieś 3 metry od niego, strącony przez osoby wbijające się dalej Orlą w kierunku Koziego). Schodząc spotkaliśmy osoby idące od Zawratu - dziewczyna miała na nogach trampki, i jak potem przyznała lęk wysokości. No cóż, coś musi zostać na przyszły rok A i dzisiaj sobie Chłopka darowaliśmy - z powodu butów i 3 dzień z rzędu łażenia po górach to jednak za dużo. P.S: W D5SP widziałam psistaka, tak czmychnął że nawet aparatu włączyć nie zdążyłam. |
2010-08-21, 12:51 | #1601 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Kasiarzynek - wchodziliście na przełęcz od Piątki czy DG?
Szkoda strasznie wycieczki, głupi but jak but
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2010-08-21, 12:56 | #1602 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Od Gąsienicowej.
ogólnie powiem tak - Orla robi wrażenie. Trasa jak dla mnie - adrenialiniasta, i nawet nie wiem czy bym dała radę iść dalej. Może tego buta w środku traktuję jako wymówkę... Ogólnie patrząc na tych ludzi co wisieli na łańcuchach, to mam wrażenie że z 60% z nich, w ogóle nie powinna się tam znaleźć. |
2010-08-21, 13:16 | #1603 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Ta strona to jeszcze lajcik, od Piątki jest gorzej
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2010-08-21, 13:21 | #1604 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Chyba z "dwojga złego" wolałabym wchodzić od Piątki - jakoś wspinanie się po łańcuchach i klamrach bardziej do mnie przemawia niż schodzenie po nich. Ale co kto woli
Żałuję że się nie udało za mientka jezdem ;] |
2010-08-21, 13:31 | #1605 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
To buty wymiękły, nie Ty!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2010-08-21, 13:38 | #1606 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
|
2010-08-21, 15:46 | #1607 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 227
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Nie przejmuj się, lepiej, że zawróciłaś niż poszłaś dalej, widać, że rozsądna z Ciebie kobieta A Orla nie ucieknie..... Chłopek też nie, mimo iż anemiczny jakoś tam się trzyma tej przełęczy. Teraz Ci tylko zostaje zakup nowego obuwia i przetestowanie go przed następnym wyjazdem.
Te tłumy mnie też przerażają, a najbardziej nie lubię tłumów na trudnych odcinkach, kiedy ktoś się niecierpliwi lub już szarpie za łańcuch, kiedy ja jeszcze go używam, grrr... My już planujemy przyszłoroczną wyprawę, mamy ambitny plan zrobić całą resztę Orlej licząc, że wypali nam rezerwacja w Murowańcu. Napaleni jesteśmy na nią, że hej, a po Granatach mamy jeszcze większe parcie na ten szlak A propos tłumów, wczoraj popołudniu widziałam autokar jadący do zakopca, wypchany po brzegi turystami Z resztą z kimkolwiek nie rozmawiam o tatrach, zawsze słowo "tłum" gdzieś się przewija.... |
2010-08-21, 23:07 | #1608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Byłam dziś na Granatach
Jestem mega zadowolona! Szlak fantastyczny choć jak pisałyście słabo oznakowane wejście na pierwszy Granat Dałam rade! W dwóch miejscach miałam lekki problem, ale bez afer Reszta to wspinaczka bez większych kłopotów a widoki..... Siedziałam na tych Granatach z 2 godz. łącznie, tak że noc nac zastała na końcu szlaku Co do tego skąd mogła spaść tamta Pani co niestety spadła to wg mnie sporo jet tam takich miejsc skąd po potknięciu mozna polecieć w dół. Jak ktoś nie był to bardzo polecam Jak ja dałam radę każdy da! Jutro wypoczywam na jakimś lajciku
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
2010-08-22, 08:33 | #1609 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 227
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
|
2010-08-22, 09:02 | #1610 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Dzieki Ivana
Kulbit - gratki Jak widać nie taki Granat straszny jak go malują My się pakujemy do domu... rzeczywiście przy takiej pogodzie aż żal wracać Chyba z tej pogody jest dużo zdarzeń w górach - wczoraj TOPR latał średnio co pół godziny, i dzisiaj od rana też już przeleciał ze 2 razy nam na głowami. |
2010-08-22, 18:37 | #1611 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Dzięki Dziewczynki Ja tam jestem z siebie dumna bo przy moim lęku wysokości to wyczyn
No pogoda cudnaaaaaa Dziś mieliśmy taki lajtowy dzień, bo znajomi, którzy z nami byli tutaj, dziś wracali do domu. Więc tylko lekka przebieżka po pagórkach i teraz relaks na tarasie sam na sam z mężem Miłego wieczoru
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
2010-08-22, 19:51 | #1612 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Ja też się wybieram na dniach. najpierw aklimatyzacja Jestem już w Zakopcu, pierwszy spacer po Krupówkach zaliczony, poszliśmy coś zjeść po przyjeździe Zaraz spanko, bo wstałam o 1:30 w nocy i jechałam 10 godzin. |
|
2010-08-22, 20:56 | #1613 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
A mówiłam, że pikuś?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2010-08-22, 21:07 | #1614 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
oooo fajnie, że już jesteś A co jutro planujecie? My jutro uderzamy na Szpiglas hehhehehhe no teraz mogę tak powiedzieć
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2010-08-22, 21:25 | #1615 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Szpiglas od której strony?
Ja już jestem w domu.. |
2010-08-22, 21:34 | #1616 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Od Piątki.. A co?
bidulka..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
2010-08-22, 21:39 | #1617 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Kasiarzynku gratuluję wejścia na Rysy!
kulbitku gratuluję zdobycia Granatów! Cytat:
Cytat:
Internet jest tam wifi? A przy tym wejściu na szlak jest jakiś parking? I ile kosztuje? |
||
2010-08-22, 21:43 | #1618 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
|
2010-08-23, 15:32 | #1619 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Odpoczywamy i myślimy, co wybrać na jutro Moze Zawrat i Świnicę, gdyby była taka pogoda jak dziś. Piękne widoki pewnie macie ze Szpiglasa przy takiej pogodzie Ciekawe, co ja powiem jak wrócę z Granatów Kasiarzynek - jeszcze tu wrócisz Puchatku - trzymam kciuki, żeby wyjazd w Taterki wypalił |
|
2010-08-23, 15:38 | #1620 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.