Co warto mieć w domu - produkty Viledy i nie tylko

[Susanna]

Chcę założyć temat o tym co warto mieć w domu - chodzi o kwestię szeroko pojętych produktów do sprzątania pomieszczeń. Mam już dość bubli zakupionych w hipermarketach. Szukam czegoś praktycznego do mycia podłóg. Pomyślałam o Viledzie.
Czy warto zainwestować w mopa w systemie Ultramax? Trochę kosztuje, nie chcę wyrzucać w błoto blisko 90 zł.
No i szukam opinii nt. szczotki 2w1.

Poniżej zdjęcia Będę wdzieczna za każdą opinię.

[201803290936]

Jeżeli masz duże pokoje i powierzchnie do mycia, to warto. Ale jeżeli Twoje mieszkanie jest raczej standardowych rozmiarów, to polecam Ci normalnego mopa Vileda plus dobre wiadro z tej firmy ("Super Mocio"):
http://www.ceneo.pl/372424

[sunshain]

Napisane przez Susanna

Chcę założyć temat o tym co warto mieć w domu - chodzi o kwestię szeroko pojętych produktów do sprzątania pomieszczeń. Mam już dość bubli zakupionych w hipermarketach. Szukam czegoś praktycznego do mycia podłóg. Pomyślałam o Viledzie.
Czy warto zainwestować w mopa w systemie Ultramax? Trochę kosztuje, nie chcę wyrzucać w błoto blisko 90 zł.
No i szukam opinii nt. szczotki 2w1.

Poniżej zdjęcia Będę wdzieczna za każdą opinię.

rewelacja

[Susanna]

Napisane przez Doris1981

Jeżeli masz duże pokoje i powierzchnie do mycia, to warto. Ale jeżeli Twoje mieszkanie jest raczej standardowych rozmiarów, to polecam Ci normalnego mopa Vileda plus dobre wiadro z tej firmy ("Super Mocio"):
http://www.ceneo.pl/372424

Hmm pokoje są dość duże (mniej więcej 4x4), długi przedpokój - póki co pusto bo praktycznie bez mebli wiec trochę tej powierzchni do sprzątania jest (ok. 80 m2).
Sama nie wiem czy inwestować w te cuda

[201803290936]

Cuda nie cuda - niezależnie od ceny sprzętu podłoga sama się nie umyje . Skoro masz co myć, są to duże, niezagracone powierzchnie, to myślę, że warto. Jednakże ja bym zaczęła od standardowego mopa (chyba, że już taki masz). Z wykręcaniem tego sprzętu, o który pytasz, jest jednak nieco roboty, nie wiem, czy zawsze będzie Ci się chciało to ruszać. A zwykły mop bierzesz do ręki i raz-dwa jest umyte.

[sunshain]

ten produkt testują sprzataczki w szatniach damskich i męskich na zakładzie i sobie chwalą

zero śladów na płytkach i panelach w holu

też chcę sobie viledę kupić bo do tej pory uzywałam zwykłego mopa z viledy

[Susanna]

Napisane przez Doris1981

Cuda nie cuda - niezależnie od ceny sprzętu podłoga sama się nie umyje . Skoro masz co myć, są to duże, niezagracone powierzchnie, to myślę, że warto. Jednakże ja bym zaczęła od standardowego mopa (chyba, że już taki masz). Z wykręcaniem tego sprzętu, o który pytasz, jest jednak nieco roboty, nie wiem, czy zawsze będzie Ci się chciało to ruszać. A zwykły mop bierzesz do ręki i raz-dwa jest umyte.

Doris masz rację - troche skomplikowane to wykręcanie. Kupię tradycyjnego mopa i to super wiadro Potrzebuję czegoś do przetarcia na szybko płytek w przedpokoju, kuchni, łazience. I tak jak wyschną to je jeszcze na sucho przecieram zeby nie było widać śladów taki mój schiz.
A co ze zmiotką? Vileda ma dobre? O ile dobrze pamiętam ta 2w1 kosztowała coś 33 zł.

[szugarbejb]

Czekajcie, kłopotliwe jest wykręcanie mopa z pierwszego posta ? Wkłada się go tak jak normalnego do wyżymaczki do wiadra i heja, nic nie ma skomplikowanego. W ogóle uważam, że jest jeszcze prostszy od zwykłego.

[Susanna]

Napisane przez szugarbejb

Czekajcie, kłopotliwe jest wykręcanie mopa z pierwszego posta ? Wkłada się go tak jak normalnego do wyżymaczki do wiadra i heja, nic nie ma skomplikowanego. W ogóle uważam, że jest jeszcze prostszy od zwykłego.

Ale jego się tylko wkłada czy jest tam jakaś "dźwignia" i tym się go wyżyma??
Oddam wiele za to aby po umyciu podłogi nie trzeba było na sucho polerować i żeby ślady po obuwiu nie pozostawały na płytkach marzenie....

[szugarbejb]

Napisane przez Susanna

Ale jego się tylko wkłada czy jest tam jakaś "dźwignia" i tym się go wyżyma??

Nie, nie ma żadnej dźwigni, normalnie się wkłada i wyżyma, i nie trzeba kręcić jak przy zwykłym mopie, tylko prościej, rach ciach.

Oddam wiele za to aby po umyciu podłogi nie trzeba było na sucho polerować i żeby ślady po obuwiu nie pozostawały na płytkach marzenie....

A ten mop to ma zapewniać ? To marzenie ściętej głowy Normalnie trzeba czekać latami aż wyschnie Tyle że faktycznie wygodniej się nim zmywa niż zwykłymi mopowymi farfoclami.

[Asieńka_86]

Dla mnie mycie podłogi tym mopem to czysta przyjemność =) nie ma sobie równych.

[sunshain]

dziewczyny wyżymania lub wycisnięcia mopa z wody jest bardzo prostę

naciska sie noga przycisk zwalniający ściereczkę (mop składa się w połowie)
zanurza w wodzie a potem do wyciskania ... na podlogę, nogą zamyka się przycisk i mozna myć

dźwigni nie ma (jest w profesjonlnych wiadrach do mycia ale cena conajmniej 2 razy większa)

tutaj działa tak samo jak w tradycyjnym mopie ale koszyczek jest prostokatny z giętkiego plastiku

[lejdibird]

Moja mama kupuje sprzęt Viledy, ma nawet deskę do prasowania i tego płaskiego mopa. Bardzo sobie chwali, starcza jej na kilka lat taki mop.
Ja nie kupuję, bo drogie to

[Susanna]

Napisane przez szugarbejb

A ten mop to ma zapewniać ? To marzenie ściętej głowy Normalnie trzeba czekać latami aż wyschnie Tyle że faktycznie wygodniej się nim zmywa niż zwykłymi mopowymi farfoclami.

Nie chodzi o wysychanie - mam podłogowe ogrzewanie w kilku pomieszczeniach więc płytki schną jak marzenie tylko potem to polerowanie na sucho. Widać jak trzeba to trzeba

Napisane przez sunshain

dziewczyny wyżymania lub wycisnięcia mopa z wody jest bardzo prostę

naciska sie noga przycisk zwalniający ściereczkę (mop składa się w połowie)
zanurza w wodzie a potem do wyciskania ... na podlogę, nogą zamyka się przycisk i mozna myć

dźwigni nie ma (jest w profesjonlnych wiadrach do mycia ale cena conajmniej 2 razy większa)

tutaj działa tak samo jak w tradycyjnym mopie ale koszyczek jest prostokatny z giętkiego plastiku

No i dziękuję za wyjaśnienie. Chciałabym mopa i tego super mopa

[Nikoru]

Napisane przez sunshain

dziewczyny wyżymania lub wycisnięcia mopa z wody jest bardzo prostę

naciska sie noga przycisk zwalniający ściereczkę (mop składa się w połowie)
zanurza w wodzie a potem do wyciskania ... na podlogę, nogą zamyka się przycisk i mozna myć

dźwigni nie ma (jest w profesjonlnych wiadrach do mycia ale cena conajmniej 2 razy większa)

tutaj działa tak samo jak w tradycyjnym mopie ale koszyczek jest prostokatny z giętkiego plastiku

A nawet jeszcze prostsze (oczywiście to wyżymanie). Ja potrząsam energicznie mopem nad wiadrem (jeden ruch wystarcza) i mop sam się składa.
Jak już się wyżmie, to nie trzeba zamykać go nogą a mocniej przycisnąć do podłogi.
Mop szczerze polecam, jest bardzo dobry, końcówkę myjącą (czyli szmatę) co jakiś czas można prać. Osobiście mam dwie na wymianę.

Co do produktów domowych, to mam dużo najróżniejszych ścierek (często piorę, więc muszę mieć zapas). I tutaj pochwalę żółte i czerwone Grosika. Bardzo dobrze sprawują się w łazienkach i w kuchni, jeśli chodzi o przetarcie czegoś do czysta, bez zostawiania smug (np. armatura, lustra).

Dobrze sprawują się też niebieskie i różowe chyba Prima, ale Grosika mi lepiej podpasowały.

Kurze lubię zbierać taką niebieską Stelli, na opakowaniu ma chyba napisane, że jest do łazienek. Jest gruba, dobrze wsiąka.

Niczym rewelacyjnym jest żółta ścierka do podłogi Stelli.

To tyle. Dziękuję za uwagę

[awusia]

Napisane przez Susanna

No i szukam opinii nt. szczotki 2w1.

Poniżej zdjęcia Będę wdzieczna za każdą opinię.

Mam taką miotłę. Faktycznie nie kurzy się z nią tak jak ze zwykłą, tą gąbeczką fajnie się zagarnia piach. Do tego kupiłam na promocji w Tesco za niecałe 20zł

[Haniula]

ja też mam pare sprzetów z Viledy i naprawde warte ceny, mop jest praktyczny uzyteczny niezniszczalny i łatwy w utrzymaniu czystosci, ja piorę w pralce. Polecam tez deske do prasowania, bardzo stabilna

[Susanna]

Dziewczyny chciałam Wam podziękować - dzięki wam kupiłam jakiegoś eko mopa i wiadro super mocio wreszcie z przyjemnością myję podłogi, szybko i sprawnie Normalnie lubię myć podłogi a mam tych m2 sporo.No i wyciskajac mopa nie boję się że sitko pęknie. Z czego ono jest że naciskam z całej siły i nic nie pęka

[Greta]

Wielkie dzięki za założenie tego wątku.

Ja się od jakiegoś czasu zastanawiałam nad tym super mopem. Nie mam duzo podłóg do mycia, ale za to calkowity brak dywanów. Kiedyś myłam na kolanach (tradycyjnie), ale od jakiegoś czasu mam problemy z kręgosłupem i mycie podłogi już nie jest takie łatwe. Tak głupio mi było pytać w sklepie, jak się to cudo użytkuje. Teraz się chyba zdecyduję na tego mopa Viledy. Powiedzcie mi proszę tylko, czy można go płukać w zwykłym wiaderku, czy muszę kupić to specjalne? Dla mnie ważne jest, abym za dużo nie musiała się schylać.

Ja z Viledy używam rękawiczek do sprzątania i bardzo je sobie chwalę. Nie pękają szybko, nawet jak o coś ostrego zahaczę nimi, to tez szybko nie robi się dziura. Moim zdaniem warto dać trochę więcej za nie.

Ze ściereczek do mycia podłogi używam Jana Niezbędnego. Jest OK. Do kurzu i kuchni tez stosuję ściereczki tej samej firmy, choć ostatnio skusiłam się na coś bardzo taniego czeskiej firmy (wybaczcie, ale nie pamiętam nazwy) i ścierka, która kupiłam dorównuje jakością Janowi.

[essme]

Napisane przez Greta

Wielkie dzięki za założenie tego wątku.

Ja się od jakiegoś czasu zastanawiałam nad tym super mopem. Nie mam duzo podłóg do mycia, ale za to calkowity brak dywanów. Kiedyś myłam na kolanach (tradycyjnie), ale od jakiegoś czasu mam problemy z kręgosłupem i mycie podłogi już nie jest takie łatwe. Tak głupio mi było pytać w sklepie, jak się to cudo użytkuje. Teraz się chyba zdecyduję na tego mopa Viledy. Powiedzcie mi proszę tylko, czy można go płukać w zwykłym wiaderku, czy muszę kupić to specjalne? Dla mnie ważne jest, abym za dużo nie musiała się schylać.

Ja z Viledy używam rękawiczek do sprzątania i bardzo je sobie chwalę. Nie pękają szybko, nawet jak o coś ostrego zahaczę nimi, to tez szybko nie robi się dziura. Moim zdaniem warto dać trochę więcej za nie.

Ze ściereczek do mycia podłogi używam Jana Niezbędnego. Jest OK. Do kurzu i kuchni tez stosuję ściereczki tej samej firmy, choć ostatnio skusiłam się na coś bardzo taniego czeskiej firmy (wybaczcie, ale nie pamiętam nazwy) i ścierka, która kupiłam dorównuje jakością Janowi.

greta ja ma tego mopa na chatce i to sporo lat w ogóle sie nie zniszczył. jeśli chodzi o wyciskanie wody z tego mopa to trzeba mieć to wiaderko bo ono ma ten "wyciskacz". Długi jest ten kijek więc ja sie w ogóle nie schylam (ani przy myciu ani przy wiciskaniu). rach ciach ciach i podłoga umyta. Co do prania to ja wrzucam do pralki na 95 stopni i gotowe ^^ (tylko nie używajcie płynu! sam proszek). nic się nie niszczy.

[szugarbejb]

Napisane przez essme

Co do prania to ja wrzucam do pralki na 95 stopni i gotowe ^^ (tylko nie używajcie płynu! sam proszek). nic się nie niszczy.

Ojej, przecież to gumoplastik, nie rozpuścił się ? To ja miałam obawy żeby na 60 wrzucić a Ty widzę na pełnym hardkorze

[Susanna]

No dobrze a jakie są wasze sprawdzone płyny do mycia podłóg i inne środki czyszczące? Może opiszmy swoje spostrzeżenia tutaj

Lubię i używam:
1. Cif - mleczko do czyszczenia. Duża butla jest ekonomiczna, zresztą wystarczy niewielka ilość mleczka żeby wyczyścić wannę (akrylowa), umywalkę, zlew, płytki, zmyc osad z garnkow, wyczyścić kuchnię a także obuwie. Jest wszechstronne.
2. Płyn do mycia podlog Sidolux o zapachu "mydla marsylskiego" - uwielbiam ten zapach! Kupuję ten płyn głownie dla przyjemnego zapachu ale myje calkiem przyzwoicie i jest niedrogi.
3. Do paneli polecam Dragon "Panelblysk" - ładnie nabłyszcza i zabezpiecza panele. Płytki też nim można myć
4. Cif Power Cream - świetny spray do lazienek. Szczegolnie na takie szybki pożdki. Niestety malo wydajny i drogi.

Szukam sprawdzonego plynu do mycia naczyń nie niszczącego dloni (w przyszlym miesiacu bede miala kuchnię) i sprawdzonych tabletek do zmywarki. Czy tylko Calgonit jest dobry czy tańsze odpowiedniki tez polecacie?

[szugarbejb]

Napisane przez Susanna

No dobrze a jakie są wasze sprawdzone płyny do mycia podłóg i inne środki czyszczące? Może opiszmy swoje spostrzeżenia tutaj

Szczerze ?
Woda z octem i kilkoma kroplami ulubionego olejku eterycznego. Zawiodłam się na wszystkich płynach bardzo, bo wg mnie większośc z nich tylko ładnie pachnie i dużo kosztuje.

sprawdzonych tabletek do zmywarki. Czy tylko Calgonit jest dobry czy tańsze odpowiedniki tez polecacie?

Ja używam rzeczy rosmannowskich do zmywarki, czyli Domolu. Bardzo dobre jakościowe środki.

[agabil1]

Sus, gorąco polecam lidlowskie tabletki z serii W5. A dokładnie te all in 1 świetne są.
Fajne są też tabletki Somat
Moim zdaniem Calgonit jest drogi i przereklamowany.

[awusia]

Ja też polecam W5, teraz kupiłam te najtańsze(chyba 8zł), bo równolegle używam i soli i nabłyszczacza. Długi czas miałam calgonit i nie widzę różnicy w tym momencie. Świetne były też tabletki z Plusa, ale niestety mi sklep zlikwidowali Wszystko zależy jaką masz wodę, ja bardzo zakamienioną, więc nawet najlepsze wieloskładnikowe tabletki nie działają tak, jak sól.

[essme]

Napisane przez szugarbejb

Ojej, przecież to gumoplastik, nie rozpuścił się ? To ja miałam obawy żeby na 60 wrzucić a Ty widzę na pełnym hardkorze

Oj tak chce zabić wszelkie żyjątka

i właśnie co mnie dziwi mimo, że jest tam ta guma to W OGÓLE sie nie zniszczyła. Jakaś odporna.

[Susanna]

Dzieki dziewczyny, wypróbuje te tabletki napewno. Podobno do zmywarek dobre sa też tabletki z ALDI'ka no i dużo tańsze. Aha dzis byłam w hurtowni chemicznej i tam facet sprzedaje towar przywieziony z Niemiec. Proszki, płyny do naczyń, do płukania i własnie tabletki Calgnit, ktore poleca twierdzac ze nie ma co porownywać z tymi pakowanymi w Polsce. U niego 100 szt. kosztuje 60 zl.

[sunshain]

ja zamierzam obecnie zakupić wiaderko i mopa płaskiego z viledy oraz deskę do prasowania

tylko musze wygrzebac trochę czasu np. w przyszły weekend

[awusia]

Napisane przez Susanna

Aha dzis byłam w hurtowni chemicznej i tam facet sprzedaje towar przywieziony z Niemiec. Proszki, płyny do naczyń, do płukania i własnie tabletki Calgnit, ktore poleca twierdzac ze nie ma co porownywać z tymi pakowanymi w Polsce. U niego 100 szt. kosztuje 60 zl.

Też kiedyś kupiłam takie niemieckie tabletki Calgonitu i straszne badziewie było(wydaje mi się, że długo leżakowały). Za to polecam Ariel do białego w tabletkach, pachnie nawet tydzień po praniu. W ogóle niemieckie produkty są lepsze, najzwyklejszy żel po prysznic Palmolive inaczej pachnie i lepszy jest

[Susanna]

Napisane przez awusia

Też kiedyś kupiłam takie niemieckie tabletki Calgonitu i straszne badziewie było(wydaje mi się, że długo leżakowały). Za to polecam Ariel do białego w tabletkach, pachnie nawet tydzień po praniu. W ogóle niemieckie produkty są lepsze, najzwyklejszy żel po prysznic Palmolive inaczej pachnie i lepszy jest

Też to slyszalam Z kolei jeśli chodzi o proszek do prania to zużywa się go mniej niż tego kupionego w PL.