2008-06-10, 21:37 | #121 | |
Raczkowanie
|
Dot.: kolczyk w języku
Cytat:
hehe mialam to samo.. i zeby nie pluc.. piłam wodę nawet jak wychodzilam gdzies to brałam.. zebym nie czula takiego dyskomfortu ze się slinie... przeszło.. musisz przeczekac... pozdrawiam |
|
2008-06-10, 22:15 | #122 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kolczyk w języku
najgorzej jest z jedzeniem wczoraj ugotowałam na obiad penne ze szpinakiem kurczakiem i gorgonzola , obiad nma stól i jak ut zjeść wziełam sobie porcje dolałam troche bulionu, blender do kontaktu i zmiksowałam wszystko pytam sie moojego faceta: chcesz sprobowac?? a on: chyba Cie powaliło że bede jadł zupę z drugiego dania . Mam jeszcze pytanie: mam białuy nalot na jezyki i raczej fiołkami z ust to mi nie pachnie czy to normalne ??
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
2008-06-11, 08:04 | #123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 315
|
Dot.: kolczyk w języku
Przywyczajaj się ja miałam en sam nalot, płukałam szałwią a jak się trochę wygoiło, wodą z sodą... Na prawdę pomogło! A na zapach z ust to polecam wodę z cytryną(pół cytryny wyciśnij do szklanki wody i wypij Ja żadnych papek nie jadłam. Przebiłam język o 18:00 o 19:00 zjadłam sytą kolację (jakieś parówki chlebek i wogóle) Rano troche pobolewało, ale na praktyce zjadłam suchą bułke, po kawałeczku, i jakoś poszło mimo bólu. Miałam też kisiel i polecam bo idzie się najeść a nie ma żadnych problemów z jedzeniem) Pozdrawiam
__________________
|
2008-06-11, 17:17 | #124 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kolczyk w języku
zapach z ust jest fatalny ja nic nie czuje ale moj facet mowi ze dramat jak myslicie przejdze ??
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
2008-06-11, 21:26 | #125 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: kolczyk w języku
Może to od dentseptu..czym płuczesz??
|
2008-06-11, 21:34 | #126 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kolczyk w języku
w pracy dentoseptem a w domu szałwią z rumiankiem
ale potem myję zęby żeby mi nie zżółkły od tych ziółek
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
2008-06-12, 05:48 | #127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 315
|
Dot.: kolczyk w języku
Woda z cytryną. Na prawdę pomaga. Też mi się wydawało co tam taka woda z cytryna ale wypiłam raz, drugi i przeszło
__________________
|
2008-06-12, 07:09 | #128 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kolczyk w języku
Madziallena a od tej cytryny to Cie nie szczypie język?? poza tym kolo który mi robił kolczyka powiedział że mam całkowity zakaz przez tydzień spożywania surowych warzyw i owoców w sumie to nie wiem dlaczego
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
2008-06-12, 08:50 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: kolczyk w języku
no z tymi warzywami to troszke irracjonalne
z sokiem cytryny tez pomysł jest niemądry-sok z cytryny na świeżą rane-genialne a potem dziwić się ,że macie problemy nalot i zapach biora sie z wyeliminowania środkiem antyseptycznym naturalnej flory bakteryjne jamy ustnej-a to po to ,żeby nie dporowadzić do infekcji Dentosept,Szałwia,Soda oczyszczona-jedyne środki ,które można zastosować
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-06-13, 11:46 | #130 | |
Raczkowanie
|
Dot.: kolczyk w języku
Cytat:
ja z jedzeniem tez miałam troszke pod górke.. przebijalam język o 13.. a o 17 chciclam cos zjesc , padło na parówke.. jadlam ja chyba z 20 minut.. tak bolało.. ale juz po 3 dniu na szczescie wszytsko przestalo, i normalnie juz jadlam. z tym nalotem to racja.tez u siebie go zaobserwowalam, ale płukałam szałwią, i przy kazdym myciu zębów tez język szorowalam.. teraz jestm juz z poltora miesiąca po przebiciu..a po nalocie ani śladu |
|
2008-06-14, 09:07 | #131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 315
|
Dot.: kolczyk w języku
Nie sam sok z cytryny a WODA z sokiem z wyciśniętej cytryny. Nie szczypie bo nie ma co, w smaku jest raczej łagodne więc nie ma co szczypać poza tym... Ja wypiłam to ze dwa razy i żyje do dzisiaj nie miałam żadnych problemów i żaden dentosept mi nie był potrzebny. Jeżeli chodzi jeszcze o tą cytryne- lepsze to niż soda oczyszczona....
__________________
|
2008-06-14, 10:04 | #132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: kolczyk w języku
Cytat:
picie wody z sokiem cytryny to idiotyczny pomysł na świeże przekłucie szorowanie osadu z języka tak samo to,że tobie się nic nie stało nie naczy,że komuś nie zaszkodzisz obserwowałam i miałam pod kontrolą gojenie się setek jezyków i wiem jakie srodki działaja najlepiej ale jeśli uważasz ,że twoje doświadczenie można przenieść na setki (ba tysiące) innych osób to weź pod uwagę ,że za swoje słowa trzeba brac odpowiedzialność
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2008-06-15, 07:49 | #133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 315
|
Dot.: kolczyk w języku
Czarna Kawa a kiedy przebiłaś jęzor??
__________________
|
2008-06-15, 12:18 | #134 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: kolczyk w języku
Hej, ja zastanawiam sie nad przebiciem jezyka, do tej pory jedyne co mnie powstrzymywało to ból.. ale teraz tak sobie mysle.. a co z alergią? Jestem uczulona na sztuczne metale - tzn nie robilam nigdy zadnego testu, ale zaloze jakas sztuczna bizuterie i zaraz mnie swedzi.. tak samo jak nosze jeansy z metalowymi guzikami, musze przyszywac kawalek materialu wewnatrz zeby metal nie dotykal ciala.. bo zaraz sie robi w tym miejscu czerwone i swedzi..
Co w takim razie z kolczykiem w jezyku? Czy te kolczyki sa antyalergiczne? Czy ktoras z was jest uczulona i ma kolczyka? Bede wdzieczna za info. Pozdrawiam. |
2008-06-15, 13:42 | #135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 265
|
Dot.: kolczyk w języku
Kolczyki tytanowe są najbezpieczniejsze. Zakłada się je na świeże przekłucia, jak i wygojone rany. Można znaleźć informacje, że kolczyki ze stali chirurgicznej (która zawiera nikiel) również nie uczulają, ponieważ nie emitują soli niklu do organizmu, jednak lepiej nie ryzykować. No i zakłada się je tylko na zagojone przekłucia. Co do tytanu; tu również trzeba uważać na wszelkiego rodzaju "tytan handlowo czysty", który może odbarwiać skórę.
|
2008-06-15, 19:56 | #136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: kolczyk w języku
uważacie że jestem wstabnie ukryć przed rodzicami fakt ze przebiłam język ?
(jeszcze n9ie przebilam ale zamierzam) ciekawi mnie czy da się zataić ten fakt... pozdr |
2008-06-15, 20:14 | #137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 265
|
Dot.: kolczyk w języku
Ja ukrywam do dziś, wolę nie fundować dodatkowego stresu rodzicom, którzy i tak mają ze mną daleko do sielanki chociaż pamiętam, że przez pierwsze dni były pytania typu: "co tak się zamknęłaś w sobie?" czy "chora jesteś?", bo mało mówiłam i jadłam też niechętnie - ze względu na ból. Czasami przyłapuję się jeszcze na zabawie kolczykiem w towarzystwie rodziców, ale na szczęście ani razu nie wpadłam. Wbrew opinii ludzi bez kolczyków - nie tak trudno ukryć kolca. Ale i tak nie polecam, bo to dodatkowe nerwy i ograniczenie swobody.
|
2008-06-15, 20:37 | #138 |
Raczkowanie
|
Dot.: kolczyk w języku
ja mam kolca od równo roku, co prawda pierwszy tydzień to koszmar był bo język spuchł i nie chciał wrócić za bardzo do normalnych rozmiarów jeść hmm jadłam wsysając serki homogenizowane bokiem ust.. nie wiem jak to wytlumaczyć :P
płukałam w szałwii, z początku jak bolało to lód przykładałam, albo cała kostka lądowała w ustach aa no i oczywiście jestem przeciwna samodzielnemu prebijaniu języka, czy też pseudo profesjonalistek, koleżanek itd. Tylko u profesjonalistów !
__________________
Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w twoim uśmiechu. |
2008-06-16, 14:01 | #139 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: kolczyk w języku
Jak już wspominałam od kilku lat gram w teatrze... i chciałam zapytać czy są jakies kolczyki ktore bylyby niewidoczne na wystepach lub cos co mogloby mi na jakas godzinke zastapic kolczyk? Boje sie ze komisja moze sie przyczepic tego ze mam kolczyk.
|
2008-06-16, 19:43 | #140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 265
|
Dot.: kolczyk w języku
Albo tak, jak ktoś napisał w poprzednim wątku - retainer do języka albo np. przezroczyste akrylowe kulki, z daleka zapewne nie widać tak bardzo, ale mimo wszystko "cukiereczka" w buzi masz dalej
http://www.istore.com.pl/prods/524931.jpg |
2008-06-23, 19:10 | #141 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: kolczyk w języku
hejjestem na forum 1 raz.;p od dawna myslalam sobie o przebiciu języka.. mama sie nie zgadza, ale ona nie musi o tym wiedzieć. Jest jeden mały problem. Mam żyłke smakową na środku, a kolezanki mowily mi ze nie moge miec kolczyka bądź moge krzywo!.. Coś niechce mi sie im wierzyć. Prosze pomóżcie! ;***
Pozdrawiam |
2008-06-23, 19:19 | #142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 680
|
Dot.: kolczyk w języku
Cytat:
|
|
2008-06-24, 11:28 | #143 |
Przyczajenie
|
Dot.: kolczyk w języku
Musisz isc do salonu, i tam profesjonalista stwierdzi czy mozesz czy nie...nie sluchgaj koleznek bo one chyba nie maja o tym zbyt duzego pojecia..
|
2008-06-24, 16:45 | #144 | |
Raczkowanie
|
Dot.: kolczyk w języku
Cytat:
dlaczego uwazasz ze szorowanie języka, by pozbyc sie białego nalotu to idiotyczny pomysł?? jakos ja szorowałam i nic mi sie od tego nie stało, a nalot przy każdym myciu zębów <i języka> był coraz mniejszy.... skoro tak uwazasz to uzasadnij swoją odpowiedz.. bo naskakujesz na dziewczyny a do swoich słow nie masz zadnego uzasadnienia.. |
|
2008-06-24, 21:25 | #145 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: kolczyk w języku
Cytat:
Ten nalot robi sie od przekucia,bo ja też tak miałam na początku i nic nie robiłam.. samo zeszło,uważam że nie trzeba sie tym przejmować tylko poczekać... Lepiej poczekać niż ma się wdać infekcja i język upitolić |
|
2008-06-24, 22:36 | #146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: kolczyk w języku
Cytat:
-szorowanie może spowodować naruszenie swieżego kanału przekłucia -szczoteczka do zębów to siedlisko bakterii-łatwo o zapodanie sobie infekcji własnie w taki sposób -nalot jest naturalnym wynikiem stosowania płynu antyspetycznego inie jest groxny ani szkodliwy -swoje rady opieram na ponad 5 letnim doświadczeniu w pracy z ludzkim ciałem oraz na doświadczeniu moich przyjaciół piercerów(tak konsultujemy ze sobą pewne sprawy dotyczące,technik pielęgnacji,wskazań i przeciwskazań do zabiegów) a pozatym szorowanie opuchniętego języka do przyjemnych wrażeń nie nalezy-naprawde taki problem wstrzymac się te kilkanaście dni tyle juz tu złotych rad dawały dziewczyny opierając się na swoim-jednostkowym wrażeniu-co druga stosuje barbarzyńskie metody pielegnacji-wiekszośc nie wie jak wybrac profesjonalnego pirecera bezpieczne studio-a ja ma sobie taka krucjatę ,ze z tym walczę walczę z bzdurami,zabobonami i idiotyzmami związanaymi z modyfikacjami-i w tej walce podpieram się swoją wiedzą i praktycznym doświadczeniem nalot nie robi się od przekłucia-ale od stosowania środków do pielęgnacji
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2008-07-07, 11:51 | #147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
|
Dot.: kolczyk w języku
witam gorąco..
od dłuższego czasu nakręcona jestem na kolczyk w języku, ale wiadomo... jakiś tam strach jest... najbardziej mnie przeraża możliwość odkręcenia się go w nocy.. no i wiadomo... :P ale to taka moja chora fobia... w końcu tyle ludzi ma taki kolczyk i jakoś wszyscy żyją... mam w sumie pytanie... czy któraś z Was wie, gdzie najbezpieczniej mogę sobie zrobić takie cacko w Toruniu??... mam jedną opcje poleconą od znajomej, ale jest to salon kosmetyczny, a tutaj wielokrotnie pisałyście, że lepiej tego u kosmetyczki nie robić... więc teraz sama nie wiem... będę dźwięczna za jakiekolwiek informacje... pozdrawiam...
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...
Zuzka - ur. 19.11.2009 Julcia - 08.11.2013 II - 22.05.2014 Natalka - 28.01.2015 16.01.2015 |
2008-07-08, 18:52 | #148 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: kolczyk w języku
czesc, moglby mi ktos napisac ile moze kosztowac przebicie jezyka?osobno placi sie za kolczyk czy to jest wliczone w cene?p
|
2008-07-09, 09:19 | #149 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 315
|
Dot.: kolczyk w języku
Ja płaciłam 100zł już z kolczykiem. Ale u kosmetyczki nie wiem czy w studiu nie będzie drożej... Merie- Ja nie potrzebowałam nocy, aby kolczyk mi się odkręcił Już dwa razy połknęłam kuleczkę Dobrze że nie cały kolczyk... Ale zdarzało się to podczas jedzenia...Parodia Teraz uważam, i codziennie rano dokręcam kolczyk, bo nie mam zamiaru łyknąć kolejnej Pozdrawiam
__________________
|
2008-07-09, 16:17 | #150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: kolczyk w języku
Mi tam nie przeszkadza jak ktoś ma kolczyk w języku, chociaż sama bym go sobie nie zrobiła
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:09.