2010-12-28, 07:51 | #181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
Ja w tej pozycji najczęściej obejmuję Tż kiedy leży lub się nad nim pochylam. Całujemy się wtedy, głaszczemy, patrzymy w oczy, Tż często do mnie wtedy mówi i szepcze tak rozkosznie albo całujemy się i podgryzamy swoje szyje. A "na dole" pracujemy wspólnym, wolnym rytmem. Oboje się ruszamy, nigdy na nim nie "skacze".
Jest ogromnie przyjemnie.
__________________
|
2010-12-29, 20:11 | #182 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
[QUOTE=pani_karolina;24017 131]zacznij od wolnych ruchów w górę i w dół, a gdy trzeba będzie zwiększyc tempo to ruszaj się w przód i w tył biodrami, tak jak facet w pozycji klasycznej...ja tak robię, bo gdy się za bardzo rozskaczę to czasem ze mnie wypada i boję się, że mu go złamię czy coś ;d
/QUOTE] Dziękuję za rade, chyba podziałało bo idzie mi coraz lepiej |
2010-12-30, 08:50 | #183 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
Kurczę tak czytam o Waszych wątpliwościach i nie mogę się nadziwić Dla mnie pozycja na jeźdźca jest najlepszą ze wszystkich, do tego przy niej osiągnęłam pierwszy, zupełnie niespodziewany orgazm bez, że tak powiem, pomocy rączki (nieźle brzmi). Od tamtej pory prawie każdy stosunek musi obejmować tą pozycję, żebym mogła dojść tak jak lubię. Co do ruchów i położenia ciała, to ja siadam na mym lubym okrakiem opierając się kolanami i całymi piszczelami o łóżko, podpieram się rękami za jego głową i wprowadzam w siebie całego penisa tak, żeby cały mój srom dotknął jego ciała. Wtedy poruszam się w przód i w tył, tak żeby penis od środka naciskał na przednią ścianę pochwy, jednocześnie pocierając łechtaczką o jego skórę. On natomiast, najlepiej żeby ugiął nogi w kolanach i je rozwarł tak, żebyśmy się zetknęli jak najmocniej. Gdy dodatkowo ukochany pieści moje piersi, to orgazm mam gwarantowany. Nie mówiąc już o tym, że jak przez cały stosunek trwa intensywny pocałunek francuski a partner zabawia się moimi sutkami, to wystarczy kilka ruchów żebym szczytowała jak szalona Wiadomo, z początku nie było to takie oczywiste, ale, jak same wiecie, praktyka czyni mistrza!Zwłaszcza jak jestem kilka ładnych lat z jednym mężczyzną, to jest kiedy ćwiczyć. Ogólnie możliwe że tak mi dobrze to wychodzi bo mój partner jest dobrze zbudowany, tzn. siadając na nim jestem na tyle wysoko, że mogę spokojnie oprzeć się na nim całym tułowiem i przez to na pewno mniej się męczę. Życzę upojnego powodzenia podczas testowania tej pozycji
|
2010-12-30, 13:41 | #184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 99
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
mmm... no i pozycja wraca jednak do łask po dzisiejszej nocy... ;D
|
2010-12-30, 15:10 | #185 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław ;D
Wiadomości: 10
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
o to, to ! Ja tak samo , to jest idealna dla mnie pozycja
__________________
nieznajomaXXL |
2011-01-24, 19:40 | #186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
He, ja się muszę pochwalić, ze zaczyna mi się jeździec podobać A wszystko dzięki praktyce. Pamiętam początki, ja nie czułam nic, nie wiedziałam, jak sie poruszać, krępowała mnie sama pozycja, ze wszystko mi widać ;P TŻ też nie mógł dojść, dopiero, gdy mi pomógł. Parę razy jednak zgodziłam się na nią, TZ pomógł parę razy, ale teraz już idzie mi dużo lepiej, ja odczuwam przyjemność i TŻ także - już bez jego pomocy A więc ćwiczyć! A pomysleć, że jeszcze niedawno to była moja znienawidzona pozycja, teraz jedna z ulubionych
|
2011-01-24, 19:44 | #187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
mychamycha, mam podobne odczucia co do tej pozycji... Boli mnie przy głębszych pchnięciach, jakoś nieskoordynowane ruchy mam przy niej, no i mój facet nie może dojść. Poznęcam się nad nim w takim razie, coby poćwiczyć
|
2011-01-25, 19:47 | #188 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: kraniec świata
Wiadomości: 151
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
Cytat:
ze mna i moim TŻ jest dokladnie tak samo, to takie czule i romantczne a nie skakac jak na trampolinie |
|
2011-01-26, 00:45 | #189 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
Może się naoglądałam za dużo filmów dla dorosłych, bo też "skakałam" i kiepsko to wychodziło :P Dzięki dziewczyny za rady będę spokojniejsza i bardziej skoordynowana...
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53 było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)
|
2011-01-26, 11:49 | #190 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 5
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
Seks na jeźdźca nie musi być wcale męczący Wystarczy ,że partner też czasem przejmie inicjatywę i poruszą się troszeczkę . Poza tym powinien Ci jakoś pomóc trzymać Cię dłońmi czy coś ) . Na pewno będzie lżej i fajniej ... jak raz on raz ty będziesz "pracować"
Nie ma co się do tego tak na początku zrażać ,bo to naprawdę fajna pozycja ) . |
2011-01-26, 15:14 | #191 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
Kiedyś nie była to moja ulubiona pozycja,ale zaczynam się do niej przekonywać. Mam wrażenie, że z każdym kolejnym razem jest jeszcze przyjemniej . Tylko, że np. dzisiaj po wczorajszych "zabawach" mam zakwasy . Generalnie jednak to nie praktykujemy tego bardzo często, TŻ`a tylko raz na jakiś czas nachodzi ochota na leniuchowanie
|
2011-01-26, 17:28 | #192 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
na początku nie mogłam się przekonać do jeźdźca. ale wiadomo człowiek niedoświadczony i wgl...
a teraz to moja ulubiona pozycja. daje mi tyle przyjemności (ze skazaniem na fantastyczne orgazmy). nie mam problemów już z 'rytmem' ani ułożeniem ciała. poza tym mój TŻ lubi sobie na mnie popatrzeć w trakcie igraszek w tej pozycji |
2011-01-26, 18:45 | #193 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: kraniec świata
Wiadomości: 151
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
|
2011-01-26, 23:20 | #194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
a czy przy członku 20cm możliwa jest w tej pozycji stymulacja łechtaczki brzuchem? czy nie wejdzie?
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
2011-01-26, 23:45 | #195 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: kraniec świata
Wiadomości: 151
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
ymm kurcze jakos tego sobie nie moge wyobrazic xD
nie wiem xd |
2011-01-27, 09:32 | #196 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
ła...to chyba moja ulubiona pozycja
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo" |
2011-01-27, 11:12 | #197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
Mierzyłaś swojemu facetowi penisa?
__________________
|
2011-01-27, 12:27 | #198 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: kraniec świata
Wiadomości: 151
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
o ho ho
|
2011-01-29, 15:15 | #199 |
Przyczajenie
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
chcę spróbować pozycji na jeźdźca ale od tyłu, no ok, siadam na niego tyłem i jak się poruszam? tak samo ja w przedniej, przód tył?
__________________
fuck your money, fuck your possession, fuck your obsession, I don't need that shit! |
2011-01-29, 17:26 | #200 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: kraniec świata
Wiadomości: 151
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
no poruszasz sie tak samo jak siedzisz od przodu, czyli gora dol
ile masz lat ? |
2011-01-29, 20:20 | #201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
|
2011-01-30, 02:12 | #202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
ach a myslalam juz ze to tylko ja taka ofiara jestem i mojego mezczyzny dosiasc nie potrafie probowalam kilka razy, rzeczywiscie ciezko z rytmem (szczegolnei jesli lozko jest zbyt miekkie) i czesto ze mnie wypadal ale po przeczytaniu watku bede probowala, oj bede a TZ zostal juz o tym poinformowany i doczekac sie nie moze
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2011-01-31, 22:55 | #203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 81
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
ja raz piekielnie obtarlam sobie kolano ale zauwazylam to dopiero po...najlepiej jest kleczec a jak jest Ci ciezko to Twoj facet moze trzymac Cie za pośladki i pomagac Ci. jak sie zmeczysz to po prostu przechyl sie w jego strone i zwolnij tempo
|
2011-02-02, 21:45 | #204 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
uwielbiam jak mój TŻ łapie mnie za pośladki i narzuca czasem szybsze tempo
|
2011-02-10, 22:40 | #205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 102
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
wypróbuj tak, że on opiera się pleckami o ścianę, a Ty na nim
tak pół leżąco, wtedy możesz popracować, jest wygodnie i możesz się nachylić bardziej do niego i grzyźć go po szyjce, mm aż się rozmarzyłam |
2011-04-03, 20:21 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
mam problem z tą pozycją
mianowicie ogólnie same ruchy mi wychodzą, potrafię skakać nawet itp, czasem nie skaczę ale tylko kręce biodrami,, ale niestety odczuwam ból w tej pozycji;/ jestem trochę wkurzona, przy innych pozycjach nie odczuwam bólu, to jest taki bol obijania czegoś w środku (przy wejściu do pochwy nie boli, podbrzusze też nie) tylko przy ruchu gdzie członek wsuwa sie głębiej odczuwam uderzenie no i nie daje rady w tej pozycji długo, w czym problem? Jakiś zły kont czy coś? (członek mojego faceta 19 cm ale przy innych pozycjach wchodzi bez problemu) nawet jak go tak do konca nie wsuwam to i tak jakieś uderzenie i dodam że byłam przebadana milion razy żadnych wad budowy nie mam, a trzon macicy tez proawidlowy- przodozgięty pomożcie, bo zaczynam swoją przygodę z sexem i mnie takie sytuacje zniechęcają (probowalam 3 razy na górze) czy doswiadczyłyście takie obijanie? Czy da się cos z tym zrobić? Dodam że w żadnym wypadku taki bol mnie nie nakręca ani nie podnieca ;/ chociaż czasem czerpie przyjemnosć z czegoś ostrego to to akurat jest okropne uczucie coś jak parcie na odbytnice dodam że miałam przy tych wszystkich trzech próbach lekkie zaparcia, bo mam ostatnio ciągle z nimi problem, możliwe że jak wygram z zaparciami to będzie dobrze?
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne Edytowane przez inc0rrect Czas edycji: 2011-04-03 o 20:24 |
2011-04-04, 15:01 | #207 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
Cytat:
|
|
2011-04-05, 19:01 | #208 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
|
2011-04-14, 19:25 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 32
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
|
2011-04-14, 20:48 | #210 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Seks na jeźdźca..
Cytat:
Dla mnie ta pozycja też jest jedną z najlepszych i nie wyobrażam sobie zbliżeń bez nich Ale nad szczytowaniem dzięki niej będę musiała popracować, bardzo mnie do tego zachęciłaś. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:10.