|
Notka |
|
Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia. |
|
Narzędzia |
2012-04-19, 20:06 | #2971 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 332
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
ha! koniec z osemkami! dzis wyrwano mi ostatnie dwie. bylam u tego samego lekarza, Bartlomieja Stepnia w Anidencie, warszawa. obydwie byly schowane i o ile gorna poszla w 5 minut, tak z dolna bylo troche zabawy, bo siedziala gleboko w kosci, ale pan dr sobie z tym poradzil uwazam ze najlepiej rwac po dwie, puchnac raz a porzadnie, a nie rozwlekac tego w ilosciach, bo po co. jeszcze raz namawiam strachliwych na przelamanie sie !
|
2012-04-20, 18:06 | #2972 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
ja miałam usuwane 2 ósemki, byłam w prywatnym gabinecie i miałam znieczulenie miejscowe. 1 zabieg trwał krótko (nagle lekarz został wezwany do wypadku więc się spieszył ;/)i ból po ustaniu znieczulenia był nie do zniesienia-chyba pierwszy raz płakałam z bólu!leki przeciwbólowe nie dawały rady..wzięłam zwolnienie bo nie mówiąc o tym, że nie mogłam jeść to każdy ruch był mordęgą!2 zabieg trwał już normalnie jak powinien gdzieś 40min do godziny i wiedziałam że trzeba się zaopatrzeć w silne leki poprosiłam o ketonal i dzięki temu przeszło to troszke łagodniej. Wiadomo każdy inaczej przechodzi trzeba dodać opuchliznę, nie za bardzo można otwierać buzię bo wszystko ciągnie i ma się wrażenie jakby rana się otwierała (ja bynajmniej takie miałam).
moje przygody z 8 nie należą do najlepszych i najgorsze że mam jeszcze 1 którą też czeka usunięcie ale odwlekam jak mogę;P |
2012-04-21, 09:17 | #2973 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 179
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
Ja wyrywałam wczoraj wieczorem dolną ósemkę. Generalnie bałam się jak cholera, bo 2 lata temu miałam usuwaną już jedną i pamiętam ten czas PO jako wielki horror i traumę. Z bólu prawie waliłam głową w ścianę.
Tym razem jest duuużo lepiej. Sam zabieg trwał z 5 minut. Korzenie proste, po prostu zwykłe usunięcie. Z tym że.. po 1,5 godziny musiałam wrócić na szycie, bo dostałam krwotoku. A wszystko przez to, że mam miesiączke. Wprawdzie przed zabiegiem poinformowałam mojego stomatologa, że ją mam. A jako, że to 3 dzień to stwierdził, że raczej nie powinno być problemu z krzepnięciem. No ale jednak problem był... Krew po prostu aż kipiała z dziury. Założył 3 szwy. Bolało bardziej niż samo rwanie, bo poprzednie znieczulenie już prawie zeszło, a nowe które dał jakoś nie bardzo chciało działać. Siedziałam na tym fotelu i tylko sobie powtarzałam "dam radę, dam radę" W domu wzięłam od razu ketonal, który sprawdził się rewelacyjnie (pierwszy raz w życiu go wzięłam). Wprawdzie przez jakiś czas jeszcze poplułam krwią, ale to krew po igłach była. Noc przespałam spokojnie, bez bólu. Teraz trochę mnie boli, ale jest znośnie i jeszcze nic nie wzięłam. Trochę krew się sączy. Przy połykaniu śliny ból oczywiście jest i mały szczękościsk też. A na śniadanie herbatniki maczane w herbacie Tak więc dziewczynki pamiętajcie, żeby nie wyrywać zębów trakcie miesiączki. |
2012-04-21, 14:57 | #2974 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
Dziewczyny, mam pytanie. Przeczytałam cały temat, ale nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi. Można płukać usta po ekstrakcji czy nie bardzo? Miałam wycinaną w środę wieczorem (+ rwaną górną) i denerwuje mnie to, że nie mogę porządnie zębów umyć, więc najchętniej bym czymś przepłukała. Ale w sumie nie wiem czy można i jeśli tak to czym
Generalnie wydaje mi się, że dobrze to znoszę. Najbardziej bolało dzień po, od wczoraj jest lepiej. Wprawdzie dalej na ketonalu, ale już mniej. Teraz mnie tylko delikatnie ciągnie z tamtej strony. No i jem już w miarę normalnie, wszystko gryząc lewą stroną i starając się połykać też lewą stroną... |
2012-04-21, 18:56 | #2975 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: okolice Częstochowy/Opole
Wiadomości: 8 037
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
Ja mam może nietypowe pytanie, ale może ktoś z Was się z tym spotkał?
Dzisiaj mocno spuchnęło mi dziąsło przy lewej ósemce na dole i boli mnie to miejsce tak jakby w głąb dziąsła (kości?) bardzo. Problem w tym, że usunęłam te ósemkę ponad rok temu... Miałam wówczas małe problemy - stan zapalny i zapalenie okostnej. Czy myślicie, że obecna sytuacja może mieć związek z usuwaniem ósemki sprzed roku? Że jakiś stan zapalny mi się tam zrobił? Spotkał się ktoś z Was z czymś podobnym? |
2012-04-22, 21:27 | #2976 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 332
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
3 dni po zabiegu i jestem opuchnieta i posiniaczona :/ biore antybiotyk, smaruje altacetem, mam nadzieje, ze jutro chociaz chomika nie bedzie, tylko te siniaki, ktorych coraz wiecej... :/ bolu nie odczuwam wcale (2 lub 1 tabletka przeciwbolowa dziennie)
|
2012-04-22, 21:38 | #2977 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
Cytat:
Do tygodnia ja tak zwiększałam objętość twarzy, że ludzie w pracy na mnie patrzyli z politowaniem + siniaki, ale po tygodniu powoli przeszło. Z dołem tak jest. Góra w ogóle mnie nie bolała. Tylko ja przeciwbólowe solpadeine biorę zanim znieczulenie przestaje działać. |
|
2012-04-23, 01:56 | #2978 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 28
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
Witajcie ! Chciałabym zapytać, czy usuwanie ósemek jest konieczne, jeżeli moja wada zgryzu została już naprawiona? Podobno ósemki wyrywa się przed założeniem aparatu ortodontycznego, ja już jestem pół roku po ściągnięciu. Lekarka powiedziała, że ósemki mogą, ale nie muszą spowodować stłoczenia na zębach przednich tzn. zęby nie zmieszczą się już do łuku razem z nimi, bo one wypchną do przodu pozostałe, czy coś takiego. Nie umiem dokładnie opisać fachowo, ale mówiąc krótko, czy zęby mogą się ponownie pokrzywić i wszystko pójdzie na marne?? Cały czas noszę aparat retencyjny. Rtg wykazał, że mam w kości aż 4 zęby mądrości. Na dole wybiły mi się do połowy, a połowa zęba siedzi w zębodole. Strasznie się boję tego zabiegu, może można go uniknąć? Dodam, że nic mnie nie boli, nie puchnie, mogę normalnie jeść i nawet nie zauważyłam, kiedy mi się te dwa dolne ząbki wyrżnęły co prawda połowicznie, ale są. Wiem, że ekstrakcja zęba zatrzymanego jest poważnym zabiegiem, dlatego tak się boję. Szkoda, że nikt mi nie wspominał o wyrwaniu ósemek przed prostowaniem.... Rozumiem, że nie jesteście lekarzami, ale może macie wiedzę na ten temat, czy zdrowe ósemki też trzeba KONIECZNIE usuwać? W dodatku niewyrżnięte w całości.
|
2012-04-23, 19:20 | #2979 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 332
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
Cytat:
|
|
2012-04-25, 10:40 | #2980 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
Poszłam dzisiaj zciągnąć szwy. Wszystko ładnie się goi. Mam przyjść za jakieś trzy tygodnie - miesiąc, żeby zobaczyć co z drugą stroną szczęki i umówić się na kolejne rwania. Dzisiaj dostałam przykazanie płukania ust Dentoseptem, szałwią albo czymś podobnym.
Powiem szczerze, że po tym rwaniu wyleczyłam się z lęku przed dentystą Sam chirurg nie był jakiś super sympatyczny, bardziej oschły, ale najważniejsze, że wszystko dobrze zrobił. Wiem, że bez lęku znowu tam pójdę. |
2012-04-26, 09:09 | #2981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
Ja tez moge sie pochawlic szczesliwa NIEposiadaczka 4 zebow madrosci
Wczoraj usunelam ostatnia 8 ktora niedosc ze byla pod dziaslem to jeszcze rosla poziomo Sam zabieg nic a nic nie bolal, tylko nieprzyjemny byl odglos lamanych kosci pani dr przepisala mi ketonal i antybiotyk, bole zaczely sie dopiero pod wieczor, niestety jestem opuchnieta ostatnio jak usuwalam tez osemke to mi tak bardzo nie opuchla twarz a teraz ekhm... ciezko mi otwierac buzie, ale mam nadzieje ze sie wszystko dobrze zagoi, i nie bedzie zadnych komplikacji
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2012-05-25, 20:47 | #2982 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: szpara/y miedzy zębami
Witam. Aparat założyłam 3 miesiące temu na dolne zęby, gdyż miałam duże przerwy. Na początku nie było żadnych efektów, ale ostatnio zauważyłam że zęby jeszcze bardziej się rozeszły, jedynki już dzieli pół cm. Czy to normalne, czy mój ortodonta robi coś źle? Boję się że to jeszcze bardziej się pogłębi.
|
2012-05-26, 19:09 | #2983 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 55
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
Od wyrwania prawej dolnej francy minęło już prawie półtorej miesiąca a mój język dalej jest nieczuły. Drugi stomatolog do którego poszłam o to zapytać jest przerażony moim stanem. "Macała" mnie w kilku miejscach na jęzorze zgłębnikiem i określiła to jako "masakrę". Poprzedni lekarz ściągnął mi tylko szwy ale już nie zainteresował się moim losem jak poprosiłam o konsultację. Od obecnej pani d. dostałam vegevit i witaminę pp. Czucie może wrócić.. albo i nie;/ No ale cóż, musiałam wyrwać. Czeka mnie jeszcze jedna, podsumowana jako najgorsza bo najbardziej zaklinowana w kości. Wczoraj wyrwałam lewą górną, częściowo wylazłą i jestem w szoku! Poszła w 5 minut, nawet mniej chyba i mogę normalnie jeść, gryźć, otwieram paszczę, nie boli mnie gardło ani nie ślinię się jak obcyD Nie było dłutowania ani wiercenia po kości ufff. Szwy mam jednak i zatoka bliziutko była ale jestem mega szczęśliwa bo tak właściwie to nie czuję, że wczoraj miałam coś w buzi robione Poprzednio dostałam w kość. Tydzień do roboty nie chodziłam.. Pozdrawiam wszystkie ósemkowiczki i ósemkowiczów, moc z nami Czego się nie robi dla pięknego uśmiechu.
|
2012-05-27, 10:00 | #2984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 846
|
Dot.: szpara/y miedzy zębami
ja jestem zapisana na wizyte 21 czerwca.. miesiac czasu czekania (mam nadzieje ze bedzie tego warta dentystka :P)
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/kalinowskaiza/ |
2012-06-12, 06:27 | #2985 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 365
|
Dot.: Ekstrakcja ósemek...
kochana nie ma co się bać! medycyna a szczególnie stomatologia jest bardzo do przodu, to nic nie boli
|
2012-06-12, 06:28 | #2986 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 365
|
Dot.: szpara/y miedzy zębami
tak, aparat jak najbardziej pomoże
|
2012-06-19, 12:16 | #2987 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Usuwanie zęba mądrości
Ja miałam wczoraj dłutowanego zęba mądrości - złamał się 3 razy podczas wyciagania ;p;p miałam poziome wklinowacenie czy jakos tak nie ma sie czego bać , znieczulenie działa działa jeszcze kilka godzin po zabiegu. Po "zejściu" znieczulenia nie boało ale zaczęło puchnąć ;/;/Wyrwanie górnych ósemek to kwestia formalna, problemy są zazwyczaj z dołem ...za 2 tygonie zdjęcie szwów - trzymajcie kciuki
|
2012-06-22, 17:11 | #2988 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: LU
Wiadomości: 254
|
Dot.: szpara/y miedzy zębami
Hej mam pytanko, jako że sama jestem posiadaczką diastemy między jedynkami 1-1,5 mm.
Czy podcięcie więzadełka może dać jakiś efekt? Nie mam jeszcze ósemek i mam nadzieję, że może wtedy same mi się zejdą. Jak wygląda taki zabieg i ile kosztuje mniej więcej?
__________________
Zastrzegam sobie prawo do zmiany opinii |
2012-06-23, 00:42 | #2989 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16
|
Dot.: szpara/y miedzy zębami
cześć
Podcięcie nic ci nie da. Ja miałam je wypalane jeszcze w podstawówce i nic się nie zmieniło. Jedyne co mi pomogło to zamknięcie diastemy kompozytem. Wyżej możesz zobaczyć moje zdjęcia przed i po. pozdrawiam. |
2012-06-25, 19:00 | #2990 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Usuwanie zęba mądrości
Ja miałam usowaną dolną ósemkę 7 lat temu, i do dzisiaj odczuwam dyskomfort po tej części twarzy. Podobno uszkodzone nerwy-chodziłam do chirurgów szczękowych, neurologów, laryngologów, klinik leczenia bólu, ostrzykiwano mi to miejsce sterydami, robiłam rezonans magnetyczny, brałam mnostwo leków. Usunęłam szostkę, bo wmówili mi, że to szostka mnie boli, przeleczyałm kanalowo siódemkę, dobrze że nie pozwoliłam jej usunąć.
Jeden z chirurgów powiedział mi że mam się do tego przyzwyczaić, i nauczyć się z tym żyć, i chyba niestety miał rację |
2012-06-27, 13:06 | #2991 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Usuwanie zęba mądrości
Ja miałam usuwaną dolną prawą ósemkę jakiś miesiąc temu, robiłam to prywatnie bo słyszałam, że w służbie zdrowia dzieją się dantejskie sceny. Przed zabiegiem byłam przerażona, nie wiedziałam jak bardzo będzie bolało i jak długo to będzie trwało, myślałam, że ucieknę z poczekalni, ale pan doktor (zabieg przeprowadzał dr Damian Dudek w Toruniu) wszystko mi wytłumaczył powiedział, że nie będzie bolało i rzeczywiście nie bolało, po kolei dokładnie tłumaczył jak to będzie wyglądało i jak będę się czuła. Dzięki temu uspokoiłam się przed samym zabiegiem, a wszystko poszło w porządku i zabieg nie trwał długo. Po zabiegu rzeczywiście spuchłam i była to pewna niedogodność, ale po 3 dniach już wyglądałam z powrotem jak człowiek a wszystko szybko się zagoiło. Tak, że wydaje mi się, że nie ma się czego bać tylko trzeba wybrać dobrego, sprawdzonego lekarza.
|
2012-06-27, 13:10 | #2992 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Usuwanie zęba mądrości
Po blisko 2 latach zdecydowałam się usunąć 8. Zapisałam się do chirurga w ramach NFZ, pani w rejestracji powiedziała, że stosowane jest znieczulenie 100 w ramach NFZ, a jeżeli chce 200 to muszę zapłacić. Wiecie może czy to znieczulenie 100 wystarczy, nie chce w trakcie usuwania 8 płakać z bólu
|
2012-06-28, 13:23 | #2993 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Usuwanie zęba mądrości
Ja miałam usuwane trzy 8mki, jedna na dole (wyrośnięta, położona poziomo, ukryta w dziąśle) oraz dwie u góry (obie całkowicie wyrośnięte, umiejscowione NAD siódemkami, czyli z boku szczęki, skierowane w stronę policzka). Naczytałam się mnóstwo strasznych rzeczy o zabiegu zwykłego usuwania ósemek, nie mogłam sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało w przypadku moich zębów, skoro a) są wyrośnięte, b) są ustawione tak, a nie inaczej. Na fotelu przed pierwszym zabiegiem okropnie panikowałam.. Na szczęście skończyło się na strachu
Wybór profesjonalisty to podstawa! Do tego dobre znieczulenie i można wręcz spać na fotelu Nie żartuję, ja tak właśnie uczyniłam w przypadku jednej z górnych ósemek, tej bardziej problematycznej - nie chciała wyjść, przez co zabieg trwał chyba z dwie godziny (normalnie usuwanie 8mki idzie szybko ). Z tego co zrozumiałam, ósemka zakleszczyła się w kości i w korzeniach 7mki, musieli piłować czy tam dłutować (cokolwiek by to znaczyło ), a na koniec miałam założonych kilka szwów wzdłuż dziąsła. To był najbardziej skomplikowany zabieg ze wszystkich trzech, a ja na fotelu wręcz przysnęłam . W trakcie zabiegu czuć taki specyficzny nacisk, ponieważ ząb się podważa (albo i nie? w każdym razie trzeba go rozruszać), ale jeżeli chodzi o ból, to w moim przypadku go praktycznie nie było - mogę śmiało powiedzieć, że zwykłe borowanie jest bardziej nieprzyjemne. Nawet znieczulenie wspominam miło - tu też ukłony w stronę chirurga i asystentek, bo w sprawnych dłoniach nawet znieczulenia nie czuć. Po zabiegu wystarczyły mi zwykłe tabletki przeciwbólowe brane w odpowiednich odstępach czasu. Opuchlizna pojawiła się w kilka godzin po zabiegu, ale płukanie szałwią (czy czymś, już nawet nie pamiętam - dentysta na pewno coś poleci) skutecznie ją niwelowało. Miałam każdą z ósemek wyrywaną w środku tygodnia po południu, następnego dnia normalnie szłam na zajęcia i gdyby nie brak mojego zwyczajowego gadulstwa, to nikt nawet by nie zauważył, że miałam wyrywane zęby Przepraszam, że tak się rozpisuję, ale chciałabym dodać otuchy wszystkim panikarom takim jak ja. Sama zwlekałam z zabiegiem, niesamowicie się bałam, przed pierwszym wyrywaniem prawie im zeszłam na fotelu, a tu proszę - zabiegi wspominam wręcz miło, nie było ani hektolitrów krwi ani bólu rozrywającego paszczę, o których się naczytałam Tak jak napisała psi_maniak, wystarczy wybrać sprawdzonego lekarza i wszystko pójdzie gładko. Jeżeli ktoś szukałby dobrego specjalisty w Bydgoszczy, to chętnie dam namiary na chirurga, u którego ja usuwałam (PRIV). Mogę go polecić, bo jest nie tylko profesjonalistą w tym co robi, ale przede wszystkim miłym i wyrozumiałym człowiekiem, a jak dla mnie dobra i życzliwa atmosfera podczas zabiegu to 50% sukcesu. Generalnie czułam, że w tej danej klinice naprawdę zależy im na zdrowiu i samopoczuciu klienta, a nie tylko na pieniądzach - nawet sami do mnie dzwonili, żeby się upewnić, że wszystko jest w porządku i że czuję się dobrze Daga, ja bym chyba na Twoim miejscu dopłaciła za mocniejsze znieczulenie. To tylko pieniądze, a Ty przynajmniej będziesz miała komfort psychiczny.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2012-06-30, 10:46 | #2994 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wyrwana ósemka, co jeść i kiedy?
Cytat:
Mylisz się - usuwanie ósemek to margines działalności... Najczęstrze zabiegi to operacje urazów twarzoczaszki (złamania oczodołów, żuchwy, szczęki itd.), nowotwory twarzy, szyi i jamy ustnej oraz operacje ortognatyczne (tzn. przy poważnych deformacjach kości szczęki i żuchwy) i operacje zatok przynosowych. Czasem wykonuje się również inne zabiegi, przy których ósemki to przysłowiowy "pikuś"... Pozdrawiam |
|
2012-06-30, 16:36 | #2995 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: szpara/y miedzy zębami
Dziewczyny, nie taki diabeł straszny jak go malują! :P
Właśnie od trzech dni jestem posiadaczką pięknego uśmiechu, z którego pozbyłam się mojej zmory - diastemy, dzięki zaklejeniu jej kompozytem. Decyzja była szybka, a pocieszający był fakt, że ortodontka zrobiła to w niecałe 50 minut! Teraz zęby mam pięknie złączone i w końcu się mogę normalnie uśmiechać. Podoba mi się jak ortodontka to wykonała i myślę, że będzie trwałe. Na razie mam pewien dyskomfort, bo tak trochę nieswojo bez czegoś co miałam kilka/naście lat (jakby ktoś pytał, za wizytę dałam 200 zł) Pozdrawiam wizażanki ;-) |
2012-07-01, 09:39 | #2996 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 82
|
Dot.: Usuwanie zęba mądrości
jeżeli wybierzesz odpowiedniego chirurga(polecam strone ranking lekarzy, ja ta znalazlam) to jest mniej bolesne niż usuwanie normalnych zębów . tylko że leczenie dość długo trwa i jest trochę nieprzyjemne.
ogólnie nie ma się czego bać |
2012-07-01, 18:22 | #2997 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wyrwana ósemka, co jeść i kiedy?
Edytowane przez jola_dywity Czas edycji: 2012-07-02 o 18:38 Powód: powielony post |
2012-07-02, 19:49 | #2998 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Usuwanie zęba mądrości
Dzięki dziewczyny
|
2012-07-03, 11:03 | #2999 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
|
Dot.: Wyrwana ósemka, co jeść i kiedy?
Witam, ja ostatnio miałam rwane wszystkie ósemki na raz Zabieg odbył się pod narkoza (nie mylić z narkozą szpitalną do ciężkich operacji) w klinice w Warszawie na Targówku. Jeszcze nie ściągnięto mi szwów ... nic mnie nie boli. Samego zabiegu nie pamiętam obudziłam się po wszystkim Jeżeli ktoś z was chce uzyskać więcej inf to na priv. Pozdrawiam
|
2012-07-04, 19:21 | #3000 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wyrwana ósemka, co jeść i kiedy?
piny - obawiam się, że nie ma narkoz szpitalnych i pozaszpitalnych
znieczulenie ogólne to znieczulenie ogólne... Zawsze niesie ze sobą pewne korzyści, ale i zagrożenia. |
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:46.