|
Notka |
|
Metamorfozy W tym miejscu zajdziesz informację jak zmienić swój wygląd, styl, makijaż, fryzurę oraz sposób ubierania się. Poddaj się metamorfozie i zaskocz samą siebie. |
|
Narzędzia |
2015-02-26, 12:46 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4
|
Wielkie zmiany?
Ostatni rok był szalony, sporo się w moim życiu działo. Postanowiłam, że zmiany wewnętrzne powinny iść w parze z zewnętrznymi i zaczęłam działać. Raz z lepszym, raz z gorszym efektem. Włosy farbuję od dawna. Niedawno pokusiłam się o podcięcie i potraktowanie ich czarną farbą. Część znajomych jest zachwycona, część uważa, że kolor jest nietrafiony. Ja sama nie mam zdania. Ni to mnie ziębi, ni mnie parzy. Ot, kolejny etap na drodze poszukiwań idealnego koloru. Ciekawa jestem bardzo, w jakich włosach widzicie mnie drogie Wizażanki? W załączniku dodam aktualne zdjęcia, jak i kilka fotografii z lat wcześniejszych.
Na tych najbardziej aktualnych zdjęciach mam bardzo delikatny makijaż. Wydaje mi się, że efekt jest o wiele lepszy, przy oczach podkreślonych eyelinerem i czerwonych ustach. Niektórych jednak ta bladość skontrastowana z mocnymi barwami może przerażać + druga sprawa, skoro już przy makijażu jesteśmy. Chciałabym nieco poeksperymentować z kolorem na powiekach. Nie jestem pewna czy na zdjęciu to zobaczycie, ale moje tęczówki oczu są... wielobarwne. Określiłabym je jako zielono-szare, z ciemniejszą obramówką i jaśniejszymi plamkami przy samej źrenicy. Plamki są nieco żółte. Odpowiem też na pytania pomocnicze. - brwi i rzęsy są ciemne. Z tym, że te drugie są krótkie i cienkie, a przez to mało widoczne. - słońca unikam, za opalaniem nie przepadam. Kiedy jednak promyczki mnie złapią, pojawia się czerwony kolor. Opalenizna nie ma kiedy się pojawić, bo nim ma okazje zbrązowieć, skóra schodzi i wracamy do punktu wyjścia. - piegów nie posiadam - moja skóra ma chłodny odcień - mój naturalny kolor to ciemny blond, kolor raczej mysi - naturalny kolor ust jest nieco koralowy - dobrze czuje się w kolorze czarnym, czerwonym, w fioletach
__________________
Sugar, yes please.
Would you come and put it down on me? I'm right here, cause I need... Little love, a little sympathy. |
2015-02-26, 14:31 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Wielkie zmiany?
Nie wiem czy wiesz, ale każdy kolor oczu jest wielobarwny - z tym, że im więcej posiada melaniny tym bardziej jest ciemny i ciepły. Na przykład zielony to brązowy z niebieskim, ważna natomiast jest obserwacja czy odcień jest ciepły czy raczej chłodny.
Ja bym obstawiła, że jesteś typem chłodnym, ładnie Ci w czerni, ale jest to kolor trochę teatralny, sztuczny i pasuje wyłącznie do mocnego makijażu. Dlatego na co dzień widziałabym Cię w czymś nieco bardziej naturalnym - to znaczy jakimś jasnym brązie, średnim brązie o chłodnym odcieniu. Przykład: 002 (2).jpg 002~8~0.jpg Najładniej Ci w takiej długości włosów jaką prezentujesz na dwóch pierwszych fotkach. Poza tym myślę, że mogłabyś się pokusić o bardziej zdecydowany make-up ust. |
2015-02-28, 13:13 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 104
|
Dot.: Wielkie zmiany?
myślę, że powinnaś pójść w stronę ciepłych brązów niestety taki makijaż raczej bardziej Cię szpeci, niż dodaje urody, a szkoda bo ładna z Ciebie dziewczyna !
|
2015-03-02, 17:43 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wielkie zmiany?
@Anonimka1988 Dziękuje za informacje, gdzieś mi to umknęło Mi także wydaje się, że jestem typem raczej chłodnym, także coś w tym musi być. Obstawiałabym lato. Długość włosów na razie zostawie. Dwa pierwsze zdjęcia są najbardziej aktualne, robione kilka dni temu, także jeszcze specjalnie nie miały okazji odrosnąć
Czarna farba mocno wpiła się w moje włosy, także niestety, nie obyło się bez rozjaśniania. Mogłabym co prawda czekać, aż kolor się spłucze, bądź stopniowo 'dorabiać' jasne pasemka, ale nie miałam do tego cierpliwości. Całe szczęście, że zawsze miałam raczej gęste, mocne włosy, także po kuracji, są w całkiem niezłym stanie. Dodatkowo wspomagam je maskami i odżywkami. Wybrałam chłodny kolor, nazywał się bodajże capuccino. Efekt końcowy nieco się różni. Włosy mam teraz orzechowe, pod światło można zauważyć rudą poświatę. W ciągu kilku najbliższych dni postaram się wrzucić aktualne zdjęcie. Myślę, że jak już moje włosy odpoczną i się uspokoją, pokuszę się o kolejną, już docelową farbę. Co do makijażu ust - zazwyczaj wybieram odważne kolory. Jestem maniaczką szminek, mam ich całe mnóstwo. Zaczynając od róży, przez fiolety, na czerwieniach i bordo kończąc. Zdjęcia robiłam przed pracą, gdzie niestety muszę mieć makeup lekki i neutralny, nie rzucający się w oczy. Dziękuję bardzo za opinię, pozdrawiam @purpledot mam nieco mętlik w głowie. Koleżanka proponowała chłodniejsze kolory, Ty uważasz, że bardziej pasujące byłyby ciepłe... Nie bardzo wiem, jak mam się do tego ustosunkować. Nie chciałabym robić tego metodą prób i błędów I znów wracając do makijażu, czy znasz jakieś patenty na dzienny, delikatny makijaż, ale jednocześnie taki, który by podkreślał, to co ma podkreślać? Jak wcześniej wspominałam, wszelkie makijażowe wariacje odpadają w mojej pracy. Gdy chodzę na uczelnie, zakupy, do kina, na spotkanie ze znajomymi, czy w jakiekolwiek inne miejsce - nic mnie nie ogranicza. Bardzo lubię fuksje, czerwienie, róże. Usta zawsze mam pomalowane na jakiś intensywny kolor. Powieki zazwyczaj traktuję beżowo-brązowymi cieniami, eyelinerem wykonuję kreskę, tuszuję rzęsy. Jest wyraźnie, ale nie nachalnie. Mimo ukochania do takiego looku, wszelkie zabawy kolorem, w moim miejscu pracy odpadają. Najważniejsze jest dla mnie zakrycie niedoskonałości, wyrównanie kolorytu i podkreślenie brwi. Makijaż trwały i funkcjonalny Dziękuje za zdanie, pozdrawiam
__________________
Sugar, yes please.
Would you come and put it down on me? I'm right here, cause I need... Little love, a little sympathy. |
2015-03-03, 11:49 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wielkie zmiany?
Nie jestem w stanie zedytować kolejnego posta, tak więc tutaj wrzucam nowe zdjęcia. Robione są dzisiaj. Tak się złożyło, że znów przed pracą, więc i makijaż nie jest mocny. Myślę jednak, że jest bardziej wyrazisty od poprzedniego Co sądzicie?
__________________
Sugar, yes please.
Would you come and put it down on me? I'm right here, cause I need... Little love, a little sympathy. |
2015-03-03, 13:19 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Wielkie zmiany?
Bardzo ładnie Na pewno bardziej naturalnie wyglądasz, w ogóle przypominasz mi trochę BettyQ - myślę, że jej styl bardzo by Ci pasował
|
2015-03-05, 09:01 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Wielkie zmiany?
Dla mnie 3 makijaż za mocny. Jest ok, ale na wyjścia. Na co dzień widzę Cię w drugim zdjęciu
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2015-03-06, 14:54 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 102
|
Dot.: Wielkie zmiany?
Osobiście bardzo blado wyglądasz w czerni.Proponowałabym Ci blond ewentualnie jasny brąz.Ponieważ Twoja skóra opala się na czerwono to mocne rudości czy miedzie eksponowałby by w lato to co dzieje się na Twojej skórze.
|
2015-03-10, 10:14 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 128
|
Dot.: Wielkie zmiany?
taki makijaż dużo fajniejszy!
a na wieczorne wyjścia mogłabyś spkojnie malować oczy jeszcze ciemniej |
2015-03-25, 19:07 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wielkie zmiany?
@Anonimka1988 Dziękuję bardzo Bardzo lubię klimaty pin'up/burleska, także myślę, że poeksperymentuje. Idzie wiosna, dobry czas na szaleństwa Niedługo postaram się wrzucić coś inspirowanego Betty.
@pannaatopowa Dziękuję za opinię. Na co dzień chcąc, nie chcąc, muszę ograniczać błyski, kolory, także makijaż numer dwa pojawia się na mojej buźce niemal codziennie. Na większe szaleństwa pozwalam sobie w dni wolne @Violet95 Bez bicia, przyznam Ci racje. Gdy na mojej głowie królowała czerń, nie zauważałam tego. Dopiero teraz, po dłuższym czasie, patrzę na zdjęcia i mam ochotę popukać się po głowie. Kolor kompletnie nietrafiony. W jaśniejszych włosach czuje się o niebo lepiej. Znajomi doceniają tą zmianę. Pojawiły się głosy zabraniające mi kiedykolwiek wrócić do smolistej farby @olusia_82 Ostatnio nie było okazji. Myślę, że przy najbliższej imprezie pokuszę się o coś nieco bardziej szalonego Kiedy mam wolną chwilę, próbuję maziać i bawię się kolorami. Dzisiaj pokusiłam się o różowo-fioletowe powieki. Dolną powiekę pociągnęłam również fioletowymi cieniami, a linię wodną zaznaczyłam niebieską kredką. Jestem ciekawa co sądzicie o tego typu wariacji, to też wrzucę zdjęcie. Nie jestem jednak pewna, czy będziecie w stanie dostrzec w pełni kolory. Winny wszystkiemu aparat ;x
__________________
Sugar, yes please.
Would you come and put it down on me? I'm right here, cause I need... Little love, a little sympathy. |
2015-03-25, 21:13 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Wielkie zmiany?
Ładnie
|
2015-08-20, 14:37 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 229
|
Dot.: Wielkie zmiany?
bardzo ładna zmiana
|
2015-08-26, 03:32 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 461
|
Dot.: Wielkie zmiany?
Bardzo mi sie podobasz na ostatnim zdjęciu, mimo że niby masz chłodna urodę, ten rudawy kolor wydobywa ciepło i kolor oczu - no chyba ze kolory mojego monitora sa przekłamane A jak wyglądasz teraz?
|
Nowe wątki na forum Metamorfozy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.