Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

[sylwiakaa]

samolot.

[MonnieB]

Może ktoś wie jaki spray na komary jest najlepszy? Taki dostępny stacjonarnie. Chciałabym kupić coś na prawdę dobrego.

I w ogole to leciał ktoś kiedyś british airways? Jak tam wygląda z posiłkiem? Wiem że jest jeden na 9 godzin lotu ale nic nie mogę znaleźć na temat tego czy można sobie coś coś dokupić czy nie. Bo ja jak latam to wolę zjeść dwa/trzy razy ale mniejsze porcje niż się napchac tym jednym posiłkiem.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[atsenka]

Napisane przez MonnieB

Może ktoś wie jaki spray na komary jest najlepszy? Taki dostępny stacjonarnie. Chciałabym kupić coś na prawdę dobrego.

I w ogole to leciał ktoś kiedyś british airways? Jak tam wygląda z posiłkiem? Wiem że jest jeden na 9 godzin lotu ale nic nie mogę znaleźć na temat tego czy można sobie coś coś dokupić czy nie. Bo ja jak latam to wolę zjeść dwa/trzy razy ale mniejsze porcje niż się napchac tym jednym posiłkiem.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

British Airways to fantastyczne linie na dluzszy dystans. Masz jeden posilek i jedna przekaske (lecialam 5h) do tego drinki zarowno alkoholowe jak i bez i mozna bylo dokupic cos samemu. A gdzie sie wybierasz?

[MonnieB]

Do Meksyku. 10 godzin lot. Nigdy w życiu tak długo nie leciałam... mam problem z ciśnieniem i ciężko mi jeść w samolocie, a jeść muszę bo biorę leki więc tak sobie myślałam że może uda mi się zjeść jakoś mniejsze porcje ale np. 3 razy w ciągu lotu.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[enn_]

Dziewczyny, macie doswiadczenie z wynajmowaniem mieszkania samodzielnie i szukaniem wspolokatorow? Nie wiem jak to rozwiazac od strony, hmm, prawnej. Ciezko mi znalezc pokoj wiec wymyslilam, ze wynajme 2 bed i znajde kogos, ale nie wiem jak to dokladnie ogarnac... jakbym znalazla kogos przed wynajeciem to umowa moze byc na mnie i na te osobe, ale co jesli bede kogos szukac juz po wynajeciu?

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

[travis]

Enn napisz do mnie ja tak robię od trzech lat

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

A gdzie szukasz pokoju? Bo mam do wynajęcia :-P

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[fretkabetka]

Monnie a koty w czasie wakacji z kim zostawiasz? Masz kogoś znajomego, kto sie nimi zaopiekuje? My jutro w nocy lecimy na wakacje i wzięliśmy cat sitterkę, pierwszy raz zostaną pod opieką kogoś obcego i już się denerwuję. Gorzej z nimi niż z dziećmi.

[MonnieB]

Napisane przez fretkabetka

Monnie a koty w czasie wakacji z kim zostawiasz? Masz kogoś znajomego, kto sie nimi zaopiekuje? My jutro w nocy lecimy na wakacje i wzięliśmy cat sitterkę, pierwszy raz zostaną pod opieką kogoś obcego i już się denerwuję. Gorzej z nimi niż z dziećmi.

Z siostrą.
Nigdy nie jeździmy nigdy razem ani w tym samym czasie.
A jeśli by była potrzeba żeby koty z kimś zostały na dłuższy czas to chyba namowilabym mamę do przyjazdu. Jakie są koszta Cat sitterki? Wysokie?

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[enn_]

Napisane przez MonnieB

Z siostrą.
Nigdy nie jeździmy nigdy razem ani w tym samym czasie.
A jeśli by była potrzeba żeby koty z kimś zostały na dłuższy czas to chyba namowilabym mamę do przyjazdu. Jakie są koszta Cat sitterki? Wysokie?

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Ja place £15 za wizyte raz dziennie.

[fretkabetka]

Odkąd tu mieszkamy też latamy osobno, no chyba, że wyjeżdżamy na max. 3 dni. Pytałam kilku znajomych, nikt nie chciał przyjechać na darmowy urlop do Londynu. Znalazłam dziewczynę przez cat in a flat, 8f za dzień bierze. Pokazuje Ci tam ludzi z okolicy, różne stawki mają. My szukaliśmy kogoś kto leki podaje, bo jeden z naszych kotów ma padaczkę.

[MonnieB]

To nie tak źle..ale nie boicie się zostawić takiej osobie kluczy do waszego mieszkania?

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

fretkabetka, mysmy zostawili kota u petsitterki w domu co prawda, ale wszystko bylo ok. Badz dobrej mysli

[travis]

Jakiś pech. Dziś lecę na urlop. Miałam na lotnisko jechać autem które się zepsuło, na szczęście zorientowałam się wczoraj. No mic zmiana planów
O 4 złapać busa i dojechać na Liverpool Street żeby pociąg wziąść. Bus nie przyjechał.
Co będzie dalej? )

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Niambie]

Moze samolot nie przyleci? Pozycze Ci swoja miotle. Ona nigdy nie zawodzi

[travis]

Przyleciał, już jestem na miejscu. Pięknie tu

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Dynaa]

Dziewczyny, znacie jakies strony gdzie zamieszczane sa ogloszenia o wynajeciu mieszkan ale bezposrednio od landlordow?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez Dynaa

Dziewczyny, znacie jakies strony gdzie zamieszczane sa ogloszenia o wynajeciu mieszkan ale bezposrednio od landlordow?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Openrent

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[travis]

Dokładnie, ja znalazłam na openrent

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[MonnieB]

Ja też. Mam teraz viewing w niedzielę. Można z kotami! ;-) nie będę musiała się ukrywać!

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[Dynaa]

Wlasnie myslalam, ze cos z open. Dzieki dziewczyny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polone]

[A gdzie szukasz pokoju? Bo mam do wynajęcia :-P

Pilnie szukam pokoju -2 w okolicach Ealing lub l.zach., ale z dobrm polaczeniem do central albo piccadilly
jakby ktos cos slyszal - wrocilam z urlopu i okazało się ze do mojego wspollokatora wprowadzila sie dziewczyna z noworodkiem a to zupelnie nie moje klimaty

[MonnieB]

Też miałam taka sytuacje!!!
Najpierw wprowadził się na górze facet, mieszkał sam parę miesięcy a później nagle pewnego dnia przyjechała jego żona z dzieckiem które miało może 3 miesiące. A później wprowadzili się ich znajomi, kobieta była w ciąży. Więc była dwojka dzieci. Poddalam się wreszcie i zmieniłam mieszkanie.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[kahoko hino]

Napisane przez travis

Znalazłam dom! Wzięłam ten 90m2. Ma z 10 wbudowanych schowków duże pokoje, living ogromny, kuchnia też niczego sobie nie jest jakimś najnowszym mieszkaniem ale mi ro jakos nie przeszkadza bo będzie odświeżone. Do pracy nie wiem jeszcze jak dojeżdżać będę ale co tam ;-)

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

No i z tym crystal palace to przesada, ono jest bardziej south Croydon postcode se25

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

BRAWO!!!! jej, aż Ci zazdroszczę nieco, 90mkw! daj znać, jak będziesz się przeprowadzać, z chęcią z mężem pomożemy tachać

Napisane przez travis

Mieszka ktoś na WOODSITE, to jest kawałek za East Croydon

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

to 25min ode mnie, jednym autobusem travis, Ty po prostu lubisz być moją 'sąsiadką'!

Napisane przez fretkabetka

Monnie a koty w czasie wakacji z kim zostawiasz? Masz kogoś znajomego, kto sie nimi zaopiekuje? My jutro w nocy lecimy na wakacje i wzięliśmy cat sitterkę, pierwszy raz zostaną pod opieką kogoś obcego i już się denerwuję. Gorzej z nimi niż z dziećmi.

fretkabetka, będzie dobrze! tu to popularna forma opieki nad zwierzętami. proś o przesyłanie zdjęć i będziesz spokojniejsza

Napisane przez MonnieB

Też miałam taka sytuacje!!!
Najpierw wprowadził się na górze facet, mieszkał sam parę miesięcy a później nagle pewnego dnia przyjechała jego żona z dzieckiem które miało może 3 miesiące. A później wprowadzili się ich znajomi, kobieta była w ciąży. Więc była dwojka dzieci. Poddalam się wreszcie i zmieniłam mieszkanie.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Monnie, pode mną mieszkali włosi. no rzesz... facet spoko, 5-cio letni chłopczyk po prostu rewelacja, ale babka w ciąży miała megafon wbudowany w usta tak się ciągle darła, że aż social service zawołaliśmy, bo to dziecko ciągle było w domu z wrzaskiem (nie, że jakaś wielka pato czy przemoc, no ale ja w stoperach po domu musiałam chodzić). na szczęście się wyprowadzili...

[Polone]

Niestety to brat wlascicielki

[travis]

Kahoko zapamiętam wasze ochotnictwo :-D niby znajomy ma vanem pomoc ale już mam migrene jak pomyślę o rozkrecaniu sofy, 4 szaf, 3 komod , stołu etc it.......

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Antissa]

Monnie, zanim polecisz do Meksyku, mogłabyś mi powiedzieć, jak tam Twoja nauka pływania? Gdzie, ile, jak to wygląda? Gdzieś mi mignął Twój post, że się zapisałaś. Mieszkam naprzeciwko basenu, więc przydałoby się ruszyć i coś ze sobą zrobić, ale muszę wziąć trochę lekcji pływania najpierw. Moje lenistwo mnie wykończy...

I jeszcze jedna sprawa - czy w Londynie jest jakiś sklep z butami w rodzaju CCC albo Deichmann?

[MonnieB]

Napisane przez Antissa

Monnie, zanim polecisz do Meksyku, mogłabyś mi powiedzieć, jak tam Twoja nauka pływania? Gdzie, ile, jak to wygląda? Gdzieś mi mignął Twój post, że się zapisałaś. Mieszkam naprzeciwko basenu, więc przydałoby się ruszyć i coś ze sobą zrobić, ale muszę wziąć trochę lekcji pływania najpierw. Moje lenistwo mnie wykończy...

I jeszcze jedna sprawa - czy w Londynie jest jakiś sklep z butami w rodzaju CCC albo Deichmann?

Zobacz czy jest koło ciebie Better Leisure Centre. Ja chodzę tam. Niecałe 30 funtów za miesiąc, ja mam zniżkę i wychodzi 21. Jedna lekcja za mną jak na razie, ja pływać umiem ale chcę przełamać strach przed głęboka woda który mnie paralizuje.

A w UK jest przecież Deichmann, nawet mam jednego na woolwich

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[Antissa]

O kurde, nie wiedziałam o Deichmannie Dzięki.

Ja mieszkam w Deptford, naprzeciwko Wavelengths Leisure Centre. Tutaj są lekcje pływania, około 30 funtów za miesiąc też, tylko że lekcje są półgodzinne. Czyli w miesiącu uczysz się pływać przez 2 godziny. Trochę mało.

[fretkabetka]

Dzięki dziewczyny, cat sitterka przysyła nam wiadomości ze zdjęciami, dzisiaj miały nawet jakąś profesjonalną sesyjkę, bo ta dziewczyna studiuje sztuki audiowizualne, czy coś w tym stylu. Dziady podobno nawet mruczą, ja się martwię, a te zadowolone, źe nas nie ma.

Polone współczuję, dzieci unikam jak ognia (jestem starą babą bez instynktu macierzyńskiego) więc mieszkanie z noworodkiem dla mnie brzmi jak najgorszy koszmar.

Kahoko dla mnie Włosi w porównaniu z Hiszpanami są cichutkimi myszkami, ci to dopiero się drą. Przez ponad rok mieszkałam nad parą Hiszpanów i jak przyjechała do nich rodzina z dwójką dzieci, to razem z sąsiadami z okolicznych domów odliczaliśmy dni do ich wyjazdu. W ogóle mieszkanie koło Hiszpanow to moje najgorsze doświadczenie życiowe, już pomijam hałas, smród i brud jaki produkowali, ale byli to bardzo podli ludzie. Dali popalić nam, sąsiadom i właścicielce.

Piszę z pustelni na szczycie jakiejś góry koło Werony, pobłądziliśmy i jeździliśmy w nocy po jakiś krętych drogach na zboczach góry. Dobrze, że wcześniej wyjęłam soczewki, a okulary miałam w walizce w bagażniku, bo chyba krzyczałabym ze strachu. Pewnie jak zobaczę za dnia, jak to wygląda, to pójdę pieszo do Rzymu podziękować za to, ze przeżyliśmy.

[atsenka]

Hej dziewczyny,

Mam pytanie. Chcielismy z mezem sie starac o brytyjska rezydenture. Wydrukowalam formy, wypelnilam i powiedzialam znajomej ze bede to na dniach wysylac a ona na to ze jej po 2 miesiacach wyslali powiadomienie ze dopiero od tego momentu zajmie im 6 miesiecy na rozpatrzenie podania, czyli lacznie 8 miesiecy! Jak ja mam zaplanowac jakis urlop w tym czasie? To duzo czasu a my chcemy znajomych odwiedzic w styczniu/lutym na Karaibach Macie doswiadczenie z rezydentura? Rzeczywiscie schodzi az tyle czasu?

A tak poza tym to chce sie pochwalic ze po polrocznej przerwie spowodowanej chorym kregoslupem wrocilam do treningow na silowni i diety i czuje sie rewelacyjnie. Nawet IBS sobie dal spokoj i mnie chyba opuscil i nie musze brac lekow bez ktorych wczesniej nie moglam funkcjonowac. Sama dieta sie wyleczylam. Do tego mam mnostwo energii i juz mi spadlo 2kg