Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

[czolgistka]

zalezy jak kto lubi u mnie wplyw na diete ma okres lub jego brak, no i zasadniczo POGODA! nie wiem ajk u Was jet obecnie, moze wiosna daje po garach, ale moja rzczywsitosc tymczasem maluje sie dosc szaro... zwykle, dgy pada, mam ochote na poprawe nastroju, zapomnienie o ciazacych obowiazkach o SPADKU CISNIENIA i mniejszej ilosci werwy:0 dlatego czesto wtedy siegam po slodkosci( taaaa....)
ale cudny sposob radzenia sobie: WYSILEK FIZYCZNY<3 jedyne, co tak naprawde daje mi poczucie, ze robie dobrze i sobie nie szkodze:0 dieta jak dieta, zcasami bywaja lepsze i gorsze dni, sprawnosc fizyczna, o ile wypracujesz sbie w trudach i znojach masz. nikt Ci jej nie odbierze i nei zlamie czestujac ciastem czy zapraszajac na piwo. zawsze to, co jest pnad program masz szanse spalic bez koniecznosci odmawiania sobie nastepnego dnia np podiweczorku, a zeby tylko kolejnego dnia rzucic sie na wyczekane cudenka

nie wracajmy do starych anwykow...

moze kazda z Nas zaproponuje jakis ciemiezacy ja problem, ktorego pragnie sie pozbyc,... takie male centrum wsparcia:0


ja moze zaczne
1.KONIEC NIEKONTROLOWANEGO OBJADANIA SIE!

oi oi oi oi lepiej mi
zapraszam do punktowania grzeszkow

[trufelka]

2. nagłe zachcianki - "oh, batoniki są! Jaką mam ochote na batonika!"

zmora wszystkich zakupów.

[Ewusiaw85]

Brak systematyczności ćwiczeń-Jestem zmeczona dzis nie będe ćwizcyć-nadrobie jutro

[Gusia0312]

Napisane przez bertha233

Hejo !
Miło miło ale to też budzi strach że wrócą zbędne KG i będzie lipa i już nikt nie powie "uła świetnie wyglądasz!" ale trzeba mieć umiar, piękno to nie wycieńczenie, piękno to też min. uśmiech a nie sądze że gdy się "przegnie" z odchudzaniem ma się na niego siły i ochote.. Taka jedna dziewczyna w moim LO schudła z 30kg i w pewnym czasie dosłownie cały jej charakter się zmienił. Szkoda gadać bo na gorsze. Dlatego piłuje niektóre dziewczyny które mają pomysły na "szybkie zrzucanie kg"

Też znam taką dziewczynę. Gdy oglądam jej stare zdjęcia radość przebija papier, teraz jest szczupła, szara i smutna

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez bertha233

Ja wypiłam jeszcze jedną herbatke i podyskutowałam z domownikami o polityce, znaczeniu wspomnień i podtrzymywaniu dbałości o tradycję.. Z oczywistych przyczyn nie ćwicze tak intensywnie jak zwykle, nie robie hucznej rozgrzewki itp.. A czy ostatnie wydarzenia jakoś wpłyneły na waszą diete ?.. tak jak na moją aktywność fiz.. ?

Smacznego śniadanka jutro rano Dobrej nocy !

Chodź ja wyjątkowo głęboko w środku przeżywam to co się stało nie wpływa to na moją dietę ani ćwiczenia. Pani prowadząca na aerobicu ściszyła muzykę i zajęcia się normalnie odbyły.
Na dietę również nie wpłynęły. Ponieważ jak pisałam już wcześniej dla mnie ten sposób żywienia nie jest dietą. Chcę zdrowo i mądrze się odżywiać nie rezygnując z niczego.

Mój największy problem

Czekolada o 3.00 nad ranem

potrafię wstać i przebuszować mieszkanie

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez czolgistka

WYSILEK FIZYCZNY<3 jedyne, co tak naprawde daje mi poczucie, ze robie dobrze i sobie nie szkodze:0 dieta jak dieta, zcasami bywaja lepsze i gorsze dni, sprawnosc fizyczna, o ile wypracujesz sbie w trudach i znojach masz. nikt Ci jej nie odbierze i nei zlamie czestujac ciastem czy zapraszajac na piwo.

Dla mnie wysiłek fizyczny to nie tylko coś karmiącego moje ciało ale również duszę i umysł. Chciałabym do swoich ćwiczeń dołożyć jeszcze jeden dzień w tygodniu w siłowni ale mam problem organizacyjny. Po prostu brak opieki nad dziećmi. Jak się ćwiczy regularnie to masz cały czas ochotę na więcej i więcej
Ja ćwicząc już 8 miesięcy pozbyłam się prawie całego cellulitubez żadnych kosmetyków

[Ewusiaw85]

NO wiecie co to prawda jest z tymi ćwiczeniami. BO wczoraj niby zmeczona wróciłam po kursie , ale wziełam sie za sibie i powiedziałam sobie ze wyjde pobiegac najwyzje pobiegam krocej, i jak zaczełąm chwile biegac to całe zmeczenie mineło, i nawet jakos mi sie humor polepszył

[Monte_]

Ja nie moglabym życ bez sportu Cwiczę teraz coraz wiecej i jem z coraz mniejszymi oporami Raz w tygodniu chodze na basen, raz na aquaaerobik, 4 razy na Vacuwell a codziennie w domu prawie godzinke tez wieczorem cwiczę i kręce hula-hoop. Cellulit mi zniknal calkowicie jak zaczelam na to Vacu chodzic, mam dobry apetyt i chudne w dobrym tempie. Jak sie tak spoce i wymęcze jestem mega szczesliwa i odprężona, pomimo takiego zmeczenia i codziennego szalenstwa z 9-miesięczną córeczką, kazdego dnia budzę sie z coraz większą energia Niestety powoli czas wracac do pracy po macierzyńskim, więc nie mam pojęcia jak sie wszystko ułoży wtedy..

[bertha233]

Nio, macie racje ! Ja 100 razy bardziej wole zmęczenie fizyczne niż umysłowe czy taka ospałość w pochmurny dzień wrrr...
Wole się zmachać na całodniowej wycieczce rowerowej i na drugi dzień nie czuć ud i pupy A dziś czuje brzuszek bo od 2 dni ćwiczyłam go troche (ok. 20min wiec malusio ale zawsze coś), na tych rolkach w końcu nie byłam.

Jestem po II śniadanku - ogromne jabłko i kawa z mlekiem czyli to co ja i Monte lubimy najbardziej

Uciekam odrobić swoje i może potem jakiś spacer ? Pogoda się robi choć nadal "niepewna", tak, wiosna jakaś taka niemrawa..

[agnessja]

może trochę jeszcze na temat tuńczyka,

kupiłam dziś w tesco puszkę "kawałki tuńczyka w sosie własnym" marki tesco cena ok 3,6 130 g po odsączeniu; 100g zawiera: kalorie 100, białko 23,5g; węglowodany ilości śladowe(!); tłuszcz 0,6g w tym nasycone kwasy tłuszczowe 0,2g;

ciężko zjeść na kolację puchę suchego tuńczyka, często przypominającego w smaku karton, no ale zdeterminowani tak robią chyba wtedy jak im wieśniak bokami i uszami wychodzi.

mam pomysł na pastę z tuńczyka: pół puchy tuny, jajo ugotowane na twardo, cebula, chude mleko; i tak z żółtka i mleka zrobić trza coś takiego jak majonez, białko i cebulę posiekać, a potem wymieszać wszystkie składniki, (jest to podobna pasta jaką robi się z wędzonej makreli) pasta na śniadanko do pieczywka chrupkiego, można dodać natkę pietruszki, czy też położć plasterek pomidorka i już jest kolorowo, do smaku można lekko osolić.

[bertha233]

Smaczne ale ja bym nie wiedziała co z tym mlekiem.. dla mnie mleko to tylko dosyć chłodne do picia Albo z budyniem od czasu do czasu w ramach "słodkości".

Pomysł jednak b. fajny, sama robiłam kiedyś taka paste na śniadanie ale bez tuny, samo jajko, szczypiorek, cebulka, sporo majonezu i sol do smaku. Teraz po odstawieniu majonezu takie jajko z cebulka i szczypiorkiem nie będzie się "lepiło" A z jogurtami nie lubie. Macie może jakieś pomysły na taką paste jajeczną w wersji super light ? Może z łychą śmietany 18% ? Jogurtów naturalnych nie lubie bo są takie kwaskowe i właśnie tego smaku w nich nie lubie, jeśli juz to waniliowy ale to inna bajka i .. inna etykietka na odwrocie.. niestety..

[kasiula1208]

witam was dziewczynki wiecie co??? jstem załamana...tydzien sie odchudzam i waga ani nie drgnie...... nawet bzruch mam taki sam...nic nie zmalał....wyc mi sie chce.... bo taka jestem zdeterminowana(a razcej zdesperowana) ze prawie juz nic nie jem.. a waga sie nie rusza......mało tego czuje sie taka ciezka mimo ze pije activie.. jem jogurty... otreby itd.n wczoraj np. zjadłam.... rano ocet jabłkowy....potem kawa z mlekiem bez cukru... potem płatki z mlekiem ... potem sałatke z twarogu z pomidorem ogórkiem i kawałczek wiejskiej kiełabasy...jabłko potem juz nic nie jadłam az do dzisiaj rana tylko activie.... oczywiscie wczoraj wieczorem cwiczyłam duzo.... tak prawie jest przez cały tydzien ale nie chudne....

[bertha233]

Napisane przez kasiula1208

witam was dziewczynki wiecie co??? jstem załamana...tydzien sie odchudzam i waga ani nie drgnie...... nawet bzruch mam taki sam...nic nie zmalał....wyc mi sie chce.... bo taka jestem zdeterminowana(a razcej zdesperowana) ze prawie juz nic nie jem.. a waga sie nie rusza......mało tego czuje sie taka ciezka mimo ze pije activie.. jem jogurty... otreby itd.n wczoraj np. zjadłam.... rano ocet jabłkowy....potem kawa z mlekiem bez cukru... potem płatki z mlekiem ... potem sałatke z twarogu z pomidorem ogórkiem i kawałczek wiejskiej kiełabasy...jabłko potem juz nic nie jadłam az do dzisiaj rana tylko activie.... oczywiscie wczoraj wieczorem cwiczyłam duzo.... tak prawie jest przez cały tydzien ale nie chudne....

Kasiula, czasami tak jest ale tym nie można się przejmować! Trzymaj diete a będą efekty ! Aby chudnąć trzeba jeść. Drastyczne obniżenie ilości dostarczanych kcal nie działa ! Stosuj diete i nie poddawaj się, to Ci wyjdzie na dobre.

[kasiula1208]

Napisane przez Monte_

Ja nie moglabym życ bez sportu Cwiczę teraz coraz wiecej i jem z coraz mniejszymi oporami Raz w tygodniu chodze na basen, raz na aquaaerobik, 4 razy na Vacuwell a codziennie w domu prawie godzinke tez wieczorem cwiczę i kręce hula-hoop. Cellulit mi zniknal calkowicie jak zaczelam na to Vacu chodzic, mam dobry apetyt i chudne w dobrym tempie. Jak sie tak spoce i wymęcze jestem mega szczesliwa i odprężona, pomimo takiego zmeczenia i codziennego szalenstwa z 9-miesięczną córeczką, kazdego dnia budzę sie z coraz większą energia Niestety powoli czas wracac do pracy po macierzyńskim, więc nie mam pojęcia jak sie wszystko ułoży wtedy..

ale ci zazdroszce kochanie...zartuje.. no ja bym tez chciała móc tyle cwiczyc ale paruje od godziny 10 do 18 tej.... dosc daleko od miejsca zamiszkania.. zanim dojade do domu(tramwajem lub autobusem) jst 19 ta... potem po dziecko do babci i znów musze dojechac tam, gdzie miszkam... sklep po drodz zakupy... i w domu jestem o 20-tej 20.30 wiec naprawde nie mam kiedy jszce chodzic na basen i siłownie.. i strasznie nad tym ubolewam... pół zycia mi zajmuje siedznie w tej cholernej pracy a potem dojazdy do domu

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez agnessja

może trochę jeszcze na temat tuńczyka,

kupiłam dziś w tesco puszkę "kawałki tuńczyka w sosie własnym" marki tesco cena ok 3,6 130 g po odsączeniu; 100g zawiera: kalorie 100, białko 23,5g; węglowodany ilości śladowe(!); tłuszcz 0,6g w tym nasycone kwasy tłuszczowe 0,2g;

ciężko zjeść na kolację puchę suchego tuńczyka, często przypominającego w smaku karton, no ale zdeterminowani tak robią chyba wtedy jak im wieśniak bokami i uszami wychodzi.

mam pomysł na pastę z tuńczyka: pół puchy tuny, jajo ugotowane na twardo, cebula, chude mleko; i tak z żółtka i mleka zrobić trza coś takiego jak majonez, białko i cebulę posiekać, a potem wymieszać wszystkie składniki, (jest to podobna pasta jaką robi się z wędzonej makreli) pasta na śniadanko do pieczywka chrupkiego, można dodać natkę pietruszki, czy też położć plasterek pomidorka i już jest kolorowo, do smaku można lekko osolić.

a własnie a co z przyprawami kochanie w czasie odchudzania??? bo słyszałam ze sól nie jest w skazana bo zatrzymuje wode w organizmie czy cos takiego....jaki e przyprawy najlepiej??

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez bertha233

Kasiula, czasami tak jest ale tym nie można się przejmować! Trzymaj diete a będą efekty ! Aby chudnąć trzeba jeść. Drastyczne obniżenie ilości dostarczanych kcal nie działa ! Stosuj diete i nie poddawaj się, to Ci wyjdzie na dobre.

dziekuje kochanie za słowa wsparcia.... napewno sie nie poddam... za duzo czasu juz temu poswieciałm.... zastanawiam sie tylko kiedy moja waga ruszy z miejsca.. bo jak narazie efektów mojej diety nie widac....no ale cóz czekamy.... moze cos sie zmieni

[czolgistka]

co do soli to fakt- zatrzymuje wode w organizmie, przez co gdy jest jej nadmiar w pokarmach moze tworzyc sie celulit(slabe krazenie limfatyczne) woda zatrzymuje sie w tkankach istad dodatkowe kg... pzoa tym podwyzsza cisnienie tetnicze, moze prowadzic np do nadcisnienia chorob ukladu krwionosnego ogolnie, a to kiespko
przyprawy... ja nie wyobrazam sobie warzyw na patelnie bez piepru i niestety soli
zakupilam wczoraj czosnek granulowany i do salaty zamaist soli dodoalam czosnku, pycha! polacam osobom, ktore nie poluja na wampiry)
slyszalam,ze oster przyprawy zaostrzaja dodatkowo apetyt, ale pojawiaja sie opozycyjne opienie, wiec sama nie wiem. kocham chilli i tak naprawde ja nie czuje wielkiej roznicy po zjedzeniu posilku z czy bez, jezeli chodzi o ssanie
napewno trzeba uwazac z przyprawmi, bo jak wiadomo co za duzo to nie zdrowo

proponuje swieza bazylie, taka z doniczki, jest aromatyczna pachnaca, a co najwazniejsze samodzielnie wyhodowana, nie pryskana, bo przeciez samodzielnie trzeba o nia dbac

do herby mozna sypnac imbiru, pobudza i oczyszcza z toksyn

[bertha233]

Słyszałam że imbir też doskonale rozgrzewa.

[kasiula1208]

a ja własnie jem obiadserek biały + ogórek zielony+pomidor+ troche soli.... niestety zrezygnowałm z mies bo nie mam kiedy juz ich robic...zreszta nie wiem jakie mogłabym jesc i jak przyzadzone wiec nie jem ich wcale....

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

wiecie ja mam o tyle dobrtze ze nie lubie słodyczy wiec mi ich nie brakuje... martwi mnie natomiast jedno... tak sobie skurczyłam zoładek ze zjem serek wiejski jeden pomidor i kawałek ogórka zielonego i jestem tak najedzona ze az mi niedobrze sie robi...... to chyba zle co??

[Gusia0312]

Dołączam się do kawowego klubu
Kawa to mój jedyny nałóg, który kocham bardzo i nie mam zamiaru z niego zrezygnować

U mnie dziś niestety węglowodanowo:

śniadanie - 2 kromki chleba razowego z ogórkiem kawa
coś tam koło południa - danio truskawkowe i jabłko
15.00 - Spagetti

stało się zjadłam je z ogromnym apetytem
usprawiedliwiam się tylko tym, że mięsko z indyka było usmażone na oliwie z oliwek. I przez cały dzień nie powinnam spożyc więcej kalorii niż moje zapotrzebowanie.

Apropo wampirów to ostatnio zainteresowana serialem zakupiłam "Pamiętniki Wampirów" O Rany beznadziejna książka! Najgorsze, że muszę ją skończyć, no bo jak zaczęłam ...

[Monte_]

Ja tez juz dzisiaj po 2 solidnych kubkach kawusi A po obiedzie pewnie bedzie i trzeci . Jak na razie w moim menu zagoscily 2 jogurty natralne i miseczka muesli z mlekiem i chrupkami blonnikowymi. Na obiad planuje kurczaka w sosie slodko-kwasnym, ktorego zjem samego, a mężowi dogotuje woreczek ryżu
Gusia narobilas mi smaka na to spaghetti, chyba na dniach tez zrobie

[letina]

Hej Ja już po szkole
Dziś zjadłam:
na sniadanko 2 kromki chlebka chrupkiego z szynką i musli fitness.
na obiad: troszke rosołku... minimum; p a na drugie danie buraki troszke miesa. no i jogurt gratka ;p
na przerwach podjadałam także bake rollsy. nie wiem ile one maja kalorii niestety bo na opakowaniu nie pisze.

agnessja - fajny pomysł ja chyba mame na mowie, zeby po drodze z pracy wpadla po tunczyka bo mam straaaszna ochote i na kolacyjke by było ok mysle dzieki raz za ten przepisik na salatke ;p

Uwaga, uwaga Jutro zjem obiadek w domu!;D i chcę moje ukochane kuskus . tylko nie wiem z czym ;p Myslalam o warzywach.. tylko moje zdolnosci kucharskie ograniczaja się do ugotowania wody i podgrzania czegos ;P wiec nie mam zielonego pojecia jak stworzyc smaczne danie z warzyw wlasnie Podpowiecie? Zalezy mi na jak najprostszym sposobie . xD


Ej.... własnie szukalam informacji na necie co do bake rollsow. ile maja kalorii i wgl bo na opakowaniu [dziwne] nie pisze. no i dowiedzialam sie, ze jedna paczka to 391kcal... ; / nastepnym razem ich nie kupie.

[agnessja]

Napisane przez letina

Hej Ja już po szkole
Dziś zjadłam:
na sniadanko 2 kromki chlebka chrupkiego z szynką i musli fitness.
na obiad: troszke rosołku... minimum; p a na drugie danie buraki troszke miesa. no i jogurt gratka ;p
na przerwach podjadałam także bake rollsy. nie wiem ile one maja kalorii niestety bo na opakowaniu nie pisze.

agnessja - fajny pomysł ja chyba mame na mowie, zeby po drodze z pracy wpadla po tunczyka bo mam straaaszna ochote i na kolacyjke by było ok mysle dzieki raz za ten przepisik na salatke ;p

Uwaga, uwaga Jutro zjem obiadek w domu!;D i chcę moje ukochane kuskus . tylko nie wiem z czym ;p Myslalam o warzywach.. tylko moje zdolnosci kucharskie ograniczaja się do ugotowania wody i podgrzania czegos ;P wiec nie mam zielonego pojecia jak stworzyc smaczne danie z warzyw wlasnie Podpowiecie? Zalezy mi na jak najprostszym sposobie . xD


Ej.... własnie szukalam informacji na necie co do bake rollsow. ile maja kalorii i wgl bo na opakowaniu [dziwne] nie pisze. no i dowiedzialam sie, ze jedna paczka to 391kcal... ; / nastepnym razem ich nie kupie.

kuskus.... ja jestem w stanie zjeść sama sałe opakowanie, oczywiście po przygotowaniu 100g ma 360 kalorii i aż 75g węglowodanów, taka ilość na jeden posiłek przy diecie to chyba za dużo, więc do obiadu użyłabym na jedną osobę 50g
na opakowaniu są zawsze jakieś przepisy więc zobacz może coś to da
a jak nie to
kliknij tutaj albo tutaj --> patrz punkt 5.

[letina]

Dzięki
Co do ilości to ja tez moge pochłonąc całe opakowanie xD
Ale od piatku jesli juz to jem po 50 g max wiec spoczko

[daariaa1]

Witam Was kochane ;**.
Hmm... Tuńczyk mówicie.. tylko ,ze ja nie bardzo przepadam za tuńczykiem :P.
Kiedyś pracowałam w restauracji i tam podawaliśmy sałatke z tunczykeim : sałata lodowa,pomidor,ogórek,kuk urydza,tunczyk i sos vineg. I całkiem dobre było.. tylko mnie najbardziej przeraża ta zalewa od tunczyka... uhh..;/
Ale tak sobie myśle ,że moza zastąpić tego tunczyka gotowanym kurczakiem ( smazony pewnie byłby lepszy ale bardziej kaloryczny, a to przeciez się dla nas liczy ;p). Co o tym myślicie?

Ja dzisiaj zjadłam :
Śn: mleko 0,5% + musli
II śn. jogurt naturalny(activia) + fitella
Ob: serek wiejski z pomidorem,rzodkiewka,szcz ypiorek Mmm... to jest pyyyszne i zdrowe
potem: jogurt

Ja ogolnie po 17 nie biore nic do ust... oprocz wody z cutryną... no i czasem jak wieczorem dopada mnie ssanie żołądka to wypijam herbate zieloną...

Czy nie jem za dużo?

[letina]

Napisane przez daariaa1

Witam Was kochane ;**.
Hmm... Tuńczyk mówicie.. tylko ,ze ja nie bardzo przepadam za tuńczykiem :P.
Kiedyś pracowałam w restauracji i tam podawaliśmy sałatke z tunczykeim : sałata lodowa,pomidor,ogórek,kuk urydza,tunczyk i sos vineg. I całkiem dobre było.. tylko mnie najbardziej przeraża ta zalewa od tunczyka... uhh..;/
Ale tak sobie myśle ,że moza zastąpić tego tunczyka gotowanym kurczakiem ( smazony pewnie byłby lepszy ale bardziej kaloryczny, a to przeciez się dla nas liczy ;p). Co o tym myślicie?

Ja dzisiaj zjadłam :
Śn: mleko 0,5% + musli
II śn. jogurt naturalny(activia) + fitella
Ob: serek wiejski z pomidorem,rzodkiewka,szcz ypiorek Mmm... to jest pyyyszne i zdrowe
potem: jogurt

Ja ogolnie po 17 nie biore nic do ust... oprocz wody z cutryną... no i czasem jak wieczorem dopada mnie ssanie żołądka to wypijam herbate zieloną...

Czy nie jem za dużo?

hm.. mnie sie wydaje, ze jesz za mało.
Trudno mi się wypowiadać, bo nie znam się na dietach. Ale jak na moje oko to ja bym dodała Ci coś jeszcze do jadłospisu..

[daariaa1]

Poczekam na opinie pozostałych
Nie chce przekaczać 1000 kcal dziennie...

[bertha233]

Kasiula, waga zleci napewno o ile nadal będziesz sumienna

Daria, napisz cały jadłospis na jeden przykładowy dzień bo raz oceniłam i potem było, że ee to jeszcze nie wszystko na dziś, może uda mi się Ci coś podpowiedzieć.

Zjadłam dużą kolacje, czuje jedzenie w przełyku przesadziłam...
1 wieśniak z czosnkiem, 3 ogórki w zalewie słodko-kwaśnej, troche piersi z kurczaka, pół opakowania twarogu 0%tł. z 3 rzodkiewkami i 2 pomidorami, pojemniczek surówki z buraczków
Co o tym myślicie ? Za dużo, ile to będzie kcal około?

[daariaa1]

To co napisałam powyzej to wszystko na dziś...

Rano (o 6;00) zazwyczaj zjadam musli z mlekiem lub otreby owsiane z mlekiem.
Potem w szkole zjadam najczesciej jogurt naturalny z platkami albo skibkę ciemnego chleba bez masła z serkiem białym.
Wracam do domu ok 15-16 i jem obiad, czyli np. gotowana piers z kurczaka, czy jakies warzywa z kurczakiem, albo tak jak dzis serek wiejski .
Czasem jeszcze potem zjem jakis owoc.
iii?

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Moze to mało ale zależy mi na czasie.. .
No i musze się przyznać,że z ćwiczeniami u mnie ciężko... Leniwa strasznie jestem ;/ ale od poniedziałku bede śmigać rowerem do szkoły (ok 45 min w jedną strone) niby mało ale zawsze...

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Możecie mi wreszcie wytłumaczyć co to jest WIEŚNIAK? ;] Bo ja nigdy nie wiem o co Wam chodzi :P heh

[agnessja]

Napisane przez daariaa1

To co napisałam powyzej to wszystko na dziś...

Rano (o 6;00) zazwyczaj zjadam musli z mlekiem lub otreby owsiane z mlekiem.
Potem w szkole zjadam najczesciej jogurt naturalny z platkami albo skibkę ciemnego chleba bez masła z serkiem białym.
Wracam do domu ok 15-16 i jem obiad, czyli np. gotowana piers z kurczaka, czy jakies warzywa z kurczakiem, albo tak jak dzis serek wiejski .
Czasem jeszcze potem zjem jakis owoc.
iii?



---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Moze to mało ale zależy mi na czasie.. .
No i musze się przyznać,że z ćwiczeniami u mnie ciężko... Leniwa strasznie jestem ;/ ale od poniedziałku bede śmigać rowerem do szkoły (ok 45 min w jedną strone) niby mało ale zawsze...

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Możecie mi wreszcie wytłumaczyć co to jest WIEŚNIAK? ;] Bo ja nigdy nie wiem o co Wam chodzi :P heh

serek wiejski, bogaty w białko...

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez daariaa1

Witam Was kochane ;**.
Hmm... Tuńczyk mówicie.. tylko ,ze ja nie bardzo przepadam za tuńczykiem :P.
Kiedyś pracowałam w restauracji i tam podawaliśmy sałatke z tunczykeim : sałata lodowa,pomidor,ogórek,kuk urydza,tunczyk i sos vineg. I całkiem dobre było.. tylko mnie najbardziej przeraża ta zalewa od tunczyka... uhh..;/
Ale tak sobie myśle ,że moza zastąpić tego tunczyka gotowanym kurczakiem ( smazony pewnie byłby lepszy ale bardziej kaloryczny, a to przeciez się dla nas liczy ;p). Co o tym myślicie?

Ja dzisiaj zjadłam :
Śn: mleko 0,5% + musli
II śn. jogurt naturalny(activia) + fitella
Ob: serek wiejski z pomidorem,rzodkiewka,szcz ypiorek Mmm... to jest pyyyszne i zdrowe
potem: jogurt

Ja ogolnie po 17 nie biore nic do ust... oprocz wody z cutryną... no i czasem jak wieczorem dopada mnie ssanie żołądka to wypijam herbate zieloną...

Czy nie jem za dużo?

odnośnie tunczyka, to są jedne w sosie własnym, czyli skład to tuńczyk, woda i sól, po odsączeniu jest o.k. a drugie to w oleju- i tego nie jemy, pewnie używaliście tego w oleju... a to różnica

[Lady Pink]

Hey
Ja właśnie wróciłlam z godzinej koszykówki i 30 minut siatki. ledwo żyję
Ale zamierzam jeszcze trochę brzuszków zrobić
Nie chciało mi się, ale pomyślaam, ze to zawsze zrzucone kalorie i nei żałuję, czuję się super =D

Zjadłam trochę serka białego i niestety pół kromki chlebka, bo nic inneg nie miałam, gdyż nie zdążyłam zrobić zakupów Ale jeszcze zamierzam wypić ok. 2 herbatek i lulac
Miłgo wieczoru

[Lovadi]

Nie było mnie tu od niedzieli ;( nie miałam neta. Jednak już jestem. Udało mi się schudnąć już 2 kg ! Troche sie dziwie, bo jem normalnie, tylko bez słodyczy. No i codziennie ćwicze. Jednak mój chłopak zabronił mi sie odchudzać . Powiedział że jak jeszcze schudnę to wyrzuci mnie przez oknoo brutal

[Gusia0312]

Napisane przez daariaa1

To co napisałam powyzej to wszystko na dziś...

Rano (o 6;00) zazwyczaj zjadam musli z mlekiem lub otreby owsiane z mlekiem.
Potem w szkole zjadam najczesciej jogurt naturalny z platkami albo skibkę ciemnego chleba bez masła z serkiem białym.
Wracam do domu ok 15-16 i jem obiad, czyli np. gotowana piers z kurczaka, czy jakies warzywa z kurczakiem, albo tak jak dzis serek wiejski .
Czasem jeszcze potem zjem jakis owoc.
iii?

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Moze to mało ale zależy mi na czasie.. .
No i musze się przyznać,że z ćwiczeniami u mnie ciężko... Leniwa strasznie jestem ;/ ale od poniedziałku bede śmigać rowerem do szkoły (ok 45 min w jedną strone) niby mało ale zawsze...

Mało

schudniesz szybko, później przytyjesz więcej, co więcej będziesz mniej jeść a tyć

Moja rada dołóż potrzebne tłuszcze: orzechy, migdały, zwiększ ilość kalorii i jeździj na tym rowerze. No i po tym obiedzie musi być kolacja nawet mała ale powinna być. Zapewniasz żołądek, że będzie paliwo na noc i nie musi odkładać na później

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez Lovadi

Nie było mnie tu od niedzieli ;( nie miałam neta. Jednak już jestem. Udało mi się schudnąć już 2 kg ! Troche sie dziwie, bo jem normalnie, tylko bez słodyczy. No i codziennie ćwicze. Jednak mój chłopak zabronił mi sie odchudzać . Powiedział że jak jeszcze schudnę to wyrzuci mnie przez oknoo brutal

W cale mu się nie dziwie

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez bertha233

Zjadłam dużą kolacje, czuje jedzenie w przełyku przesadziłam...
1 wieśniak z czosnkiem, 3 ogórki w zalewie słodko-kwaśnej, troche piersi z kurczaka, pół opakowania twarogu 0%tł. z 3 rzodkiewkami i 2 pomidorami, pojemniczek surówki z buraczków
Co o tym myślicie ? Za dużo, ile to będzie kcal około?

Mi cos tutaj nie pasuje? Co jest przekąską ? a co podstawowym posiłkiem?

[daariaa1]

tak sobie ciągle mówie '' schudne szybko do wakacji a potem sie pomysli.. najwazniejsze zeby jakos wyglada w stroju itp''
To co jem mi wystarcza.. tzn odczuwam głód.. jesli nie jem jakies 6 godzin przed snem.. ale taki tryb podobno dużo daje.. sama juz nie wiem co robić..:|