Olejek pichtowy

[beiii]

ja kilka dni temu zaczęłam uzywać olejku, najpierw z kreme i płynem micelarnym
pryszcze od razu sie zmniejszyły po nocy

później zmieszałąm z naftą i tutaj gorzej, bo zaczęło tych pryszczy wyskakiwać mi nieco więcej, nie jest to uczulenie tylko małe pryszcze z ropą

mi się wydaje, że ten olejek wyciaga po prostu te syfki ze skóry bo jak pisałam inne pryszcze się zmniejszaja i wysuszają

będę cierpliwie stosować olejek i napiszę jak efekty po 2-3 tygodniach
wczoraj punktowo użyłam samego olejku nierozcieńczonego i nic mnie nie podrażniło

zobaczymy

trzymajcie kciuki

[majorka:)]

hej,a co zrobic , żeby zabić zapach olejku pichtowego??? Ja stosoowałam go kiedyś ,ale ałasnie z powodu zapachu musiała go odstawić, robiło mi sie niedobrze i głowa mnie bolała

[Rescue]

Witam,

Naczytałam się sporo o cudownych właściwościach olejku pichtowego, toteż kupiłam go. Pierwszego dnia nie wiedziałam za bardzo jak stosować to zewnętrznie, więc zastosowałam wewnętrznie. 5 kropli olejku na łyżeczkę cukru. Powiem, że ma silnie oczyszczające działanie. Przez cały dzień mi się odbijał, czułam go w wydychanym powietrzu. Było to jednak przyjemne uczucie, dające wrażenie prawdziwego oczyszczenia.

Mam skórę tłustą, wrażliwą, z trądzikiem grudkowo-krostkowym.

Dziś zrobiłam sobie naftę pichtową. Zmieszałam 5 ml olejku pichtowego z 5 ml nafty kosmetycznej (wzbogaconej witaminami A i E). Następnie przemyłam nim skórę, delikatnie pocierając ją nasączonym wacikiem. Bardzo nieduża ilość tego "roztworu" (mianowicie jedno niewielkie nasączenie) wystarczyła, by przemyć całą twarz. Wacik był brązowy. Twarz na początku mnie lekko piekła, trochę się zaczerwieniła. Czułam też ciepło, jak po alkoholu. Ma też intensywny zapach. Przyjemny, jednak nie nadający się, aby wyjść do ludzi. xD Uważam, że proporcje 1:1 to na początek za dużo i spróbuję następnym razem dodać więcej nafty.

Ogólnie to czuję się po nim oczyszczona i orzeźwiona. Jutro rano zobaczę czy i jakie będą tego efekty.

Trochę mi tego zostało, więc mogę to użyć następnym razem? Czy się jakoś zepsuje?

Nie wiem też jakie inne kosmetyki i leki przeciwtrądzikowe do tego stosować. Do mycia twarzy używam Cetaphil Emulsja. Zmiany chorobowe na skórze smaruję żelem Duac, a na to Cetaphil MD Dermoprotektor, zapobiegający przesuszaniu. Stosują też rozmaite domowe sposoby, jak picie drożdży w mleku (to sobie darować mogę, bo efektów nie widzę), przemywanie twarzy mlekiem, smarowanie miodem, etc. Czy można też do tego stosować maseczki (te z apteki i drogerii) przeciwtrądzikowe? Czy olejek można stosować jednocześnie zewnętrznie i wewnętrznie?

Wiem, ze się rozpisałam, jednak mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i mi pomoże. ^^

[beiii]

ja stosuję naftę ponad tydzień już i nadal co noc zbiera się ropa w pryszczach, ale zauważyłam, że nie we wszystkich
część się goi tzn zmieniejsza i ropa znika
będę cierpliwa i zobaczę po kilku tygodniach stosowania bo tam gdzie pryszczy nie ma (mały to rejo) to cera jest ładna także no może trzeba dużo cierpliwości

olejek pichotowy to ponoć taki naturalny antybiotyk także trzeba czasu chyba zanim sie buzia oczyści i zamiast wychodzić bedą pryszcze znikały

[Rescue]

Nafta pichtowa smarowałam się dwa dni. Zrobiłam dwa dni przerwy, bo słyszałam, ze skóra szybko może się uodpornić. Teraz znowu wracam do tej kuracji. Mam nadzieje, ze tym razem uda mi się pozbyć trądziku.

Ile można to stosować, żeby skóra się nie uodporniła?

[beiii]

Kurde ja już stosuję 2tyg ponad, może się uodporniła skóra

kurcze ja to ewidentnie nie mam szczęścia
piłam zioła i cera była super ale stwierdziłam, że jeszcze te kilka pryszczy wylecze olejkiem i mnie wysypało:P

[Dominis79]

na temat tego toniku mogę jedynie powiedzieć że jak nigdy nie miałam żadnych zaskórników, miałam góra 3-4 na całej twarzy, tak po tym toniku zrobił mi się taki okropny wysyp tego świństwa że nawet nie chcę o tym myśleć... teraz nic mi nie pomaga totalna masakra! Obawiam się że zaszkodził mi dlatego że zrobiłam mieszankę nafty z olejkiem, myślę że gdybym zrobiła olejek z petroleum byłoby wszystko w porządku a że nafta zawierała taki składnik jak większość kosmetyków tj.parfum, na który jestem uczulona to chyba mam właśnie efekty... no coż o uczuleniu dowiedziałam się trochę za późno...

[beiii]

zgadzam się, ja odtsawiam i znowu sie lecze od początku

[Dominis79]

zatem jestem z Tobą trzymam kciuki, ja zauważyłam u siebie poprawę i to dość dużą. Używam maści nagietkowej, cynkowej, duac, jem tetrysal i od 3 dni dodatkowo la roche possay effaclar duo, żel do twarzy sensitia z iwostinu i krem z iwostinu z tej samej serii no i jem tetrysal, masakra nie zdawałam sobie sprawy z tego ile tego stosuję ale poprawę zauważyłam dopiero od czasu maści cynkowej effaclar i preparatów z iwostinu, tetrysal i duac to jakaś ściema ale jem jak lekarz przykazał:P no i nie wyciskam i nie roznosi się to na resztę twarzy od 3 dni nie tworzy się już nic więcej i wszystko powoli się goi, jestem dobrej myśli, za 2 tygodnie mam wizytę u dermatologa, zobaczymy. A i jem witaminę B2 i PP.

[majorka:)]

A jak sie nazywa preparat z witamina PP ,który stosujesz???

[Dominis79]

to jest po prostu witamina PP, dokładna nazwa to Vitaminum PP GSK z firmy GlaxoSmithKline, dostałam je na recepcie od derm razem z antybiotykiem i duaciem, za 20 tabletek zaplacilam jakos 2zł mi na recepcie przepisał od razu 60 bierzesz 2 razy dziennie po jednej tak samo jak w przypadku witaminy B2 i większości innych witamin. A możesz powiedzieć jakie zioła piłaś na poprawę cery?

[zosiapw]

Mam takie zaskórniki, że jeśli je wycisnę to na drugi dzień znowu są, a często nie dają się wycisnąć. Zachęcił mnie ten olejek pichtowy. Kupiłam go a także naftę kosmetyczną z olejkiem rycynowym. Nadaje się? W jakich proporcjach je zmieszać? Czy lepiej poszukać czegoś innego?

[Dominis79]

zaosiapw osobiście nie polecam i go wcale ale mojej siostrze pomógł przy mieszance tego pichtowego z samym petroleum, u mnie jakbym tu wstawiła zdjęcie przed posmarowaniem i po to byście same z litości nade mną płakały razem ze mną bo to co zrobiło mi się na twarzy to jakaś masakra. Przez jakiś czas było lepiej ale widzę że wmieszałam się w to na dobre...

[beiii]

ja od tego mam zaskóniki tam, gdzie ich nie było i to takie brzydkie czarne widoczne

lipa straszna

o ja głupia spróbowałąm tego okropieństwa

[Dominis79]

beiii uwierz ze mój wygląd przed a po zastosowaniu tego cholerstwa to istny koszmar i to na tyle straszny ze teraz wyje po nocach a w dzien nawet z domu nie chce mi sie wychodzic bo wole nie straszyc...

[beiii]

wierzę bo mam to samo
co mnie podkusiło

[Dominis79]

chyba to samo co mnie.... jak człowiek nic nie ma na tej twarzy to szuka sobie na siłę a jak już coś ma to żałuje że sam sobie jest winny....

[marika05]

a mi olejek pichtowy pomógł i to bardzo ...miałam na ciele wiele krost-wrzodów i żadne antybiotyki maści nie pomagały ...goiły owszem ale po krótkim czasie występowały następne..szukając w necie informacji na pozbycie się tego świństwa natrafiłam właśnie na ten olejek i postanowiłam spróbować....piłam go raz dziennie po 20 kropli na łyżce miodu a później soku takiego do wody ( na soku lepiej bo szybciej znikał ten posmak z buzi)... nie wiem po jakim czasie ale zagoiły mi sie wszystkie wrzody jakie miałam i od tamtego czasu nie pojawił się żaden nowy(mineło 8 miesięcy)..czasem zdarzają mi się jeszcze na twarzy wypryski zapalne i wtedy przez parę dni piję olejek i wchłaniają sie...olejek mam z firmy laboratoria natury i płaciłam z niego ok 30 zł w zeszłym roku....ale się rozpisałam pozdrawiam

[asiuulkaa]

ja wyleczyłam moją twarz mieszanką zwykłej nafty kosmetycznej z olejkiem pichtowym,. Kiedy stosowałam z petroleum nie miałam żadnych efektów, tylko przesuszoną twarz. A teraz jest super !

[pink_pocket]

Hej odkurzę wątek może mi ktoś odpisze
czy do nafty mogę dodać olejku pichtowego do picia? Czy to będzie miało jakiś wpływ na działanie? mam go 50ml i nie chcę niepotrzebnie kupować eterycznego

[fredka86]

Czy po takim toniku (petroleum+olejek pichtowy) stosuje się jakiś krem/olej? Petroleum ponoć wysusza, ale czy np. krem nie zaburzy działania toniku?

[Beata_Batumi]

Napisane przez pink_pocket

Hej odkurzę wątek może mi ktoś odpisze
czy do nafty mogę dodać olejku pichtowego do picia? Czy to będzie miało jakiś wpływ na działanie? mam go 50ml i nie chcę niepotrzebnie kupować eterycznego

Raczej nie, ten do picia jest "czystszy" więc nawet pewnie lepszy.

[pink_pocket]

Mam jeszcze pytanie co robicie po zastosowaniu olejku z naftą? kładziecie na to normalnie krem po jakimś czasie?

[kasienka9040]

Ja się podłączam z pytaniem: Jak on działa na skórze z naczynkami. Mam dość wrażliwą skórę, ale też i sporo zaskórników nie tylko na twarzy, ale też i na szyi i ramionach. Czy nie będzie za bardzo wysuszał?

[Beata_Batumi]

Napisane przez pink_pocket

Mam jeszcze pytanie co robicie po zastosowaniu olejku z naftą? kładziecie na to normalnie krem po jakimś czasie?

Ja to zwykle robiłąm wieczorem, po oczyszaniu mechanicznym, używałam na koniec jako tonik i szłam spać żeby nie czuć tego zapaszku.

[rocknroll]

Witajcie Mam 2 pytanka:

- Czy myślicie, że mogłabym użyć olejku pichtiowego do OCM? Oczywiście w rozsądnych ilosciach

- Mam w domu akurat naftę, ale z wyciagiem z czarnej rzodkwi. (Skład to tylko nafta i ten wyciag, bez żadnych zapachów itp.) Kupiłam ją poczatkowo do włosów ale mi nie służy Czy mogłabym jej użyć wraz z olejkiem?
Czy ten wyciag z czarnej rzodkwi może mieć jakiś wpływ na jego działanie?

Z góry dziękuje za odpowiedzi!

[fabregasowa]

a czy któraś z Was używała nafty z olejkiem pichtowym na skórę głowy? Prawdopodobnie mam zapalenie mieszków włosowych, które objawia się bolesnymi krostkami na skórze głowy - czytałam że to dobry, naturalny sposób na ten problem. Leki to dla mnie droga ostateczność

[Irish184]

Ja właśnie zaaplikowałam sobie mieszankę olejku pichtowego z naftą kosmetyczną (z domieszką olejku rycynowego) na buzię. Proporcje zmieszałam tak "na oko". Na razie czuję efekt chłodzenia na twarzy. Czy taką mieszankę powinnam po jakimś czasie zmyć lub spłukać wodą, czy ją zostawić na twarzy do rana? Boję się, żeby stan mojej cery się nie pogorszył od tego.

[makki]

Napisane przez Irish184

Ja właśnie zaaplikowałam sobie mieszankę olejku pichtowego z naftą kosmetyczną (z domieszką olejku rycynowego) na buzię. Proporcje zmieszałam tak "na oko". Na razie czuję efekt chłodzenia na twarzy. Czy taką mieszankę powinnam po jakimś czasie zmyć lub spłukać wodą, czy ją zostawić na twarzy do rana? Boję się, żeby stan mojej cery się nie pogorszył od tego.

Ja kilka razy zastosowałam olejek pichtowy na twarz- zmieszałam z frakcją sojową. Jak na razie nic złego się nie dzieje. Dodaje dosłownie kropelkę góra dwie, bo boje się wysuszenia.
Zobaczymy jak zadziała po dłuższym stosowaniu...

[klaudek884]

hej, gdzieś na wizażu, może tutaj, przeczytałam, że dla cery tlustej dobry jest olejek pichtowy z petroleum. Zrobiłam taką mieszankę i trzymałam w kieliszku. Następnego dnia, kiedy wzięłam kieliszek do ręki polowa go została mi w ręce. Petroleum dosłownie rozpuściło szkło. Zniszczyłam w ten sposób trzy kieliszki. Wie może ktoś w czym powinnam przechowywać ten tonik? Tak w ogóle to mam teraz opory przed stosowaniem tego wynalazku, przeraziła mnie moc petroleum:/