2007-05-29, 21:29 | #91 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
Dla mnie skojarzenie tipsy- nieboszczyk jest nieeleganckie i nieetyczne. Nieeleganckie, bo ktos tu sie nieco zagalopował, a nieetyczne, bo wobec zmarłych nalezy sie chyba jakis szacunek i nie powinno sie w tak błachej dyskusji, jak ta dotycząca paznokci podnosic tematu smierci. No,ale to moje zdanie.
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
|
2007-05-29, 21:45 | #92 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
|
|
2007-05-29, 22:04 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
__________________
|
|
2007-05-29, 23:23 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Mex, sadze, ze przesadza osoba porównująca tipsy do paznokci zmarłej poprzez utopienie osoby...
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2007-05-30, 00:33 | #95 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Piękne, gęste włosy.
... Kiedy przeczytałam, że sztuczne - cóż, dla mnie nadal są to piękne i gęste włosy. Cytat:
Dodatkowo, nie sądzę, byś właściwie użyła tu określenia "etyczne". Pojecie "etyczny", szanowna Albertyno, jest tożsame z pojęciem "moralny", omijanie zaś tematu śmierci, nie jest moralne, tylko zakłamane. Śmierć istnieje, jest naturalna, jest normalna i wszystkich nas, prędzej, czy później czeka. Jest przez to zjawiskiem egalitarnym i bardziej powszechnym nawet niż tipsy. I o ile lęk przed śmiercią jest czymś naturalnym, to już zaprzeczanie jej i unikanie tematu nie jest zjawiskiem zdrowym i nie wpływa dobrze na psychikę. Nieboszczykowi pewnie obojętne, do czego się porównuje jego paznokcie, choć rzeczywiście porównanie czyichkolwiek, nawet chorych paznokci (w obecności owych paznokci posiadacza) do tipsowych łopatek - koszmarków może być przykre i obraźliwe dla porównywanej osoby. Wybaczcie, trochę to złośliwie mi wyszło, ale to pysznienie się wszem i wobec: "mam tipsy i takam przez to urodna" zda mi się groteskowe, tanie i w złym guście. No i (jeśli już przywołujemy tu pojęcie elegancji) bardzo nieeleganckie. Choć oczywiście, moja opinia o tipsach jest wyłącznie moją opinią i wcale, ale to wcale nie twierdzę, że jest ona jedyną słuszną, bowiem wszelkie pojęcie słuszności w takich kwestiach jest iluzją. Możemy dyskutować jedynie o gustach i poczuciu estetyki. Ewentualnie o tym, co jest eleganckie, co nie. Jeśli dla Was, Szanowna Panie, fakt, że ktoś ma naturalne, krótkie paznokcie jest tożsamy z faktem, że jest on śmierdzącą fleją w brudnych ubraniach, nie myjącą zębów i nie znającą pojęcia antyperspirant... To proszę bardzo. Ja tam widzę, że stan uzębienia pań z tipsami nie jest lepszy od stanu uzębienia pań bez tipsów (jeśli weźmiemy pod uwagę wiek), nie mają tez one lepiej ukształtowanych ciał, bardziej sprężystego kroku, nie są bardziej wysportowane... A to są w mojej opinii zarówno najważniejsze, jak i wymagające największej siły charakteru wyznaczniki "dbania o siebie". Poza kąpielą, oczywiście. Ale ja się nie znam...
__________________
|
|
2007-05-30, 01:12 | #96 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Nie jestem ani pro-tipsiara ani anty-tipsiara.
Delikatne - bez zdobien podobaja mi sie bardzo i jak mam okazje takie wlasne nosze. okazje mam nieczesto wiec nosze swoje krotkie. Ani posiadanie swoich krotkich nie wpycha mnie w czarna rozpacz ani posiadanie tispow nie sprawia, ze czuje sie jak gwiazda. Fajna modyfikacja ciala - fajny efekt w krotkim czasie. Super ze tak mozna... i tyle. j |
2007-05-30, 05:17 | #97 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Doszłam do wniosku, że chyba pora na moją ostatnią wiadomość w tym wątku.
Poza jedną wymianą zdań z pewną interesującą Wizażanką, nie widzę w tych dyskusjach sensu. Nie to jest ładne, co ładne, tylko co się komu podoba. Mnie się nie podoba, Wam się podoba. Część z Was uważa, że naturalne paznokcie to objaw zaniedbania, znam i ludzi, którzy uważają, że za chodzenie w mini powinno się iśc do piekła. Oki. Ja mogę. Nie kwestia gustu zdaje mi się tu bowiem najistotniejsza, lecz kwestia użytkowania takich "ozdobionych" rąk. A może kwestia priorytetów w życiu. Tipsy eliminują człowieka z wielu dziedzin życia. Nie sądzę, by możliwe było zagranie w kosza, czy siatkę ze szponami długości kilku centymetrów. W moim przypadku te "ozdobne" kawałki sztucznego tworzywa uniemożliwiaja mi nawet zagranie z kumplami w nogę, bo zwykle gram na bramie. Absolutnie eliminują człowieka ze sportów walki - jakże tu prawidłowo złożyć rękę?! Na siłowni, uniemożliwiają prawidłowy uchwyt sztangi, nie mówiąc już o podniesieniu leżącego na podłodze odważnika, z czym miewam kłopot nawet przy moich naturalnych, dość krótkich paznokciach. Nawet pewny chwyt na normalnym Atlasie, założywszy, że trenujemy na obciążeniach, które nie są śmieszne, z pazurami wystającymi daleko poza opuszki nie jest możliwy. Podobnie na drążku. Mam chodzić na siłkę podreptać na stepperku?! Rower: też trudno. Jakże tu zmienić dętkę, czy chociażby założyć łańcuch, jeśli spadnie? Prosić mężczyznę, bo "taka jestem bezradna"? Z tipsami nie da się strzelać z łuku, ani założyć rękawic kolczych. Nie widzę też siebie ładującej Kałacha (ani innej broni palnej, szczególnie w warunkach polowych) z takimi pazurami. Buuu... Szpony uniemożliwiają "obsługę" instrumentów muzycznych: nie można grać na gitarze, na żadnym instrumencie smyczkowym, na dętych też jest to trudne. Nie da się nawet przyzwoicie grać na pianinie/fortepianie. Nie widzę nawet możliwości zrobienia czegoś tak "kobiecego" jak połaskotanie, pomizianie dziecka. Nie wmówicie mi, że plastik jest równie delikatny, co opuszki palców. Jakże tu poszaleć, pobaraszkować z synem, kiedy ma się takie szczególne "oprotezowanie". Nie wyobrażam sobie, że udałoby mi się skleić i pomalować model Spitfire'a, który na mnie czeka na biurku, bez możliwości uchwycenia tych miniaturowych części palcami, nie paznokciami. Te i pewnie wiele innych rzeczy, których tu nie wymieniłam, bo akurat nie przyszły mi do głowy, to dla mnie treść życia. Ludzie wymyślili obcinanie paznokci (które uważam za pewną zdobycz cywilizacyjną - obcinanie, nie paznokcie ), żeby móc oddawać się cywilizowanym przyjemnościom, a nie tylko "oddziaływaniu" na płeć przeciwną. Pewnie dlatego to kobiety noszą tipsy, bo to one często traktują tę "oddziaływawczą" działalność jako sens życia i to jej poświęcają z upodobaniem swój czas. Żaden normalny facet nie ograniczyłby tak (dobrowolnie) swych możliwości. Ja też nie zamierzam. Nie mówiąc już o tym, że jakoś nie widzę siebie poświęcającą na namalowanie jakichś mniej lub bardziej gustownych cudów na paznokciach godzinę, którą mogłabym spędzić z nosem w książce. Czyżby tipsy były luksusem dla ludzi, którzy nie potrafią sobie zorganizować ciekawego życia?
__________________
|
2007-05-30, 05:51 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Sabbath, jak dla mnie - świetne podsumowanie
Co do wątku - paznokcie mam własne. Owszem, staram się je hodować na w miarę równe, lubię mieć je pomalowane i zadbane. Ale jak mi urosną za długie - tego nie lubię i piłuję od razu. Moje za długie paznokcie przeszkadzają mi w codziennym zyciu, myślę, że tipsy przeszkadzalyby mi jeszcze bardziej. |
2007-05-30, 07:37 | #99 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
A tak swoją drogą - jak się mają te nieszczęsne tunele do Twojego pojęcia elegancji? |
|
2007-05-30, 08:05 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Aferka, ja na przykład pierwsze słyszę, że można mieć tipsy takie krótkie
Wszystkie tipsy / żelki jakie widziałam w życiu były dłuuuugie (no ale ja mało widziałam jak widać - człowiek się uczy przez całe życie ). |
2007-05-30, 08:11 | #101 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
A ja się włączę do dyskusji bom zafascynowana
Temat wątku : "Czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!" Odpowiedź : Nosi. Comment : 3 strony to dyskusja na temat czy mi się podoba , czy nie - a o gustach się nie dyskutuje Przedłużane pazurki nie musza być długie na 5 cm - to kwestia wyboru - jakby ktoś nie zauważył A komentowanie tego to zwykłe obgadywanie spowodowane - w sumie nawet nie wiem czym Dla wiadomości niektórych upartych wizażanek - tipsy to nie tylko "bajer zdobniczy" naszych pazurków Sie pochwalę około roku "walczyłam" z moją znajomą (lat 40) żeby nie obgryzała pazurków - założyłam jej żeliki 2mm poza opuszek - nie chciała już dopełnienia- teraz ma swoje długaśne pazurki, mocne i zdrowe i jest z nich dumna - a najbardziej ja. Nie chowa już dłoni do kieszeni .... A komentarze typu "topielce" i inne wynikają z braku wiedzy na ten temat - bo o długości pazurka to racze jak o gustach dyskutować Coś w rodzaju " Jak ona mogła na rudo się przefarbować ? Przecież to wstrętny kolor jest ! W tramwaju nie staję obok rudych, bo oni straszą " * * porównanie, bez podtekstów dla rudowłosych Och możnaby ciągnąć temat ..... |
2007-05-30, 08:22 | #102 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
Odpowiedź: małe, niewielkie tuneliki chyba nijak. Wielkie dziury w nosie, uszach, czy czymkolwiek uważam za nieeleganckie. Tyle, że ludzie noszący tunele nie pretendują zwykle do miana elegantów. I nie słyszałam (ani nie widziałam) by pisali gdzieś, że osoby tuneli nie noszące przez sam ten fakt eleganckie nie są.
__________________
|
|
2007-05-30, 08:36 | #103 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Sabbath no i wymadrzyłas sie, wymadrzyłas uzyłas kilku wyrazów ze słownika i... błedne znaczenia.
Cytat:
Cytat:
Nie podoba mi sie natomiast podnoszenie tamatu smierci w watku dotyczącym tipsów i o tym napisałam. Sadze zatem Sabbath, ze zamiast czytać opasłe tomiska słowników w celu uzywania "wyrazów powyzej siedmiu liter" (np "egalitarny", zwłaszcza, ze zamiast tego wyrazu mogłas uzyc- np "powszechny", co nie oznaczałoby dokładnie to samo, ale uczyniłoby Twoja wypowiedź czytelniejsza dla wielu osób . ), warto bys nauczyła sie czytania tekstu ze zrowumieniem- łatwiej bedzie Ci sie wtedy ustosunowac do tego co ktos inny pisze, a takze lepiej zrozumiec definicje słów podane w słownikach, wyrazów takich jak etyka, czy moralnośc. A gdy juz nauczysz sie czytać ze zrozumieniem chetnie podejme z Toba polemike i co drugi wyraz bedę wstawiała, Twoje ulubione "wyrazy powyzej siedmiu liter", gdyz na codzien ich nie uzywam aby moje wypowiedzi uczynic czytelniejszymi dla szerokiego grona. Ty, Sabbtath nie jestes sobie w stanie wyobrazic uprawiania sportu, pieszczot i innych czynosci wykonywanych paznokciami z tipsami. Świadczy to równiez o Twoim braku wiedzy- tym razem empirycznej (fajny dugi wyraz co? ), oraz o ograniczeniu, gdyz stawiasz teze, nie wysilajac sie nawet na jej sprawdzenie. Wiele, wiele dziewczyn uprawia sporty, pieści dzieci, ukochanych i zwierzeta, pierze, sprząta itp i na codzien nosi tipy. Ja taką jestem. Mam nadzieje, ze tym zakończymy te niezbyt madra, niezbyt elegancka i niezbyt etyczna (watek- topielec-tipsy) dyskusję.
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
||
2007-05-30, 08:59 | #104 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
Cytat:
Po tym co napisałaś, widzę, że jedyne tipsy z jakimi się spotkałaś były po prostu długie. Niestety może 1/50 klientek chce nosić ekstremalnie długie paznokcie (przynajmniej u mnie). Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I to dla Ciebie jest eliminacja człowieka z wielu dziedzin życia? Może Ty byś z tego zrezygnowała, gdybyś miała sztuczne paznokcie. Liczyłam na ciekawsze argumenty
__________________
|
||||||
2007-05-30, 09:02 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
|
2007-05-30, 09:13 | #106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
A czy ja napisałam, że uważasz? Nie - zapytałam po prostu jak sie ma jedno do drugiego, opierając się na tym, że :
a I tyle |
2007-05-30, 09:16 | #107 | ||||||||||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
Cytat:
Poza tem, to ty zarzuciłaś mi brak moralności w odniesieniu do wypowiedzi, która nieuczciwa i nieszczera nie była. Ja odnosiłam się od Twojej postawy. Któż tu mam problem ze zrozumieniem tekstu pisanego? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wytykanie rozmówcy zbyt bogatego zasobu słów i zbyt precyzyjnego aparatu pojęciowego jest chwytem tanim i kompromitującym bynajmniej nie dla osoby krytykowanej. Cytat:
Cytat:
Brak wiedzy? A teraz ograniczenie? Na podstawie tej polemiki wyciągnęłaś wniosek, że jestem ograniczona? Cytat:
Cytat:
Za to poziom pełnej nieudolnych złośliwości przepychanki na pograniczu ubliżania rozmówcy, do której tę dyskusję sprowadziłaś rzeczywiście budzi niesmak. Masz nadzieję, że na tym skończymy? Bo nazłośliwiłaś się już do woli, użyłaś kilku tyleż efekciarskich, co niespójnych logicznie i ukazujących bardziej Twoje braki, niż mocne strony, imponujących, w Twoim mniemaniu zwrotów? Tak, na Twoim miejscu również miałabym nadzieję, że to koniec.
__________________
|
||||||||||
2007-05-30, 09:31 | #108 | |||||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
Być może, dbając systematycznie o swój organizm i paznokcie, nie widzę powodu, by zakładać tipsy wystające 2 mm poza opuszek palca. Nie twierdzę jednak, że jestem znawcą tematu. Czytałam Twoje wypowiedzi w wątku o źle założonych tipsach i... Kiedy wskazujesz błędy, widzę, że są nieładne. Kiedy piszesz o krzywiźnie... Wówczas po raz kolejny przekonuję się, że na tipsach się nie znam. Znam się trochę na długich (względnie długich) paznokciach naturalnych, ale przyznaję, że poza ważnymi okazjami, nie zapuszczam. Pisałam o sobie. O sobie pisałam. Cytat:
Byłam świadkiem sytuacji, kiedy przy mniej uciążliwych czynnościach koleżankom tipsy się odrywały i trza było kleić, ratować... nie mówiąc o bólu. Cytat:
Jestem jednak w statystycznej większości, bo co najmniej polowa (męska polowa) ludzkości sobie wyobraża tak, jak ja. To żart. Na wszelki wypadek podkreślam, bo atmosfera ciężka się zrobiła. Cytat:
Cytat:
Pozdrawiam
__________________
|
|||||
2007-05-30, 09:33 | #109 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
Cytat:
Pytanie - dlaczego umniejszasz zdolność rozumienia i wiedzę innych, naprawdę uważasz, że wizażanki nie pojmują np. słowa egalitarny? Nie wiem, jakie zasady panują na "paznokciowym", ale chyba osoby tutaj piszące nie są głupsze niż na innych forach Wizażu? Nie sugeruj innym nieuctwa, bo to nieeleganckie. A tak poza prawem - bardzo rzuca się w oczy prosta złośliwość nasączająca Twoje wypowiedzi. Cytat:
|
|||
2007-05-30, 10:07 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Potrafię zauważyć wkład pracy w wygląd artystyczny tipsów. Kiedyś się nawet zastanawiałam nad nimi.
Tylko pojawił się mały problem... Tż jak usłyszał o moim pomyśle zbladł i zerwało go na wymioty. To pomyślałam, że nie będę mu wywoływała choroby morskiej na stałym lądzie |
2007-05-30, 12:02 | #111 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
Pierwsze zdanie w Wikipedii na temat etyki : "Etyki nie należy mylić z moralnością" źródło :http://pl.wikipedia.org/wiki/Etyka A to znajomy cytat "Dodatkowo, nie sądzę, byś właściwie użyła tu określenia "etyczne". Pojecie "etyczny", szanowna Albertyno, jest tożsame z pojęciem "moralny", omijanie zaś tematu śmierci, nie jest moralne, tylko zakłamane." A jeżeli chodzi o tunel w uchu ..... jesteś niesamowicie zakręcona - jak tipsy świderki |
|
2007-05-30, 12:12 | #112 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 1 854
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
Hehe i jedna by tak odpowiedziała - tamt by się skończył - a nie! Ale żeśta się zawziuny na ta ostra rozmowa Szczerze mi się chce już śmiać z tego wątku |
|
2007-05-30, 12:19 | #113 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
|
|
2007-05-30, 12:30 | #114 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
|
|
2007-05-30, 13:05 | #115 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Cytat:
Zresztą poczytaj sobie dokładnie forum paznokciowe to się dowiesz jak wiele dziewczyn ma problemy z paznokciami mimo systematycznego dbania o swój organizm i paznokcie. dziwne przypuszczenie |
|
2007-05-30, 13:49 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Przeciwniczki tipsów
A co sądzicie o utwardzeniu naturalnych paznokci żelem?, żeby były mocniejsze, żeby miały ładniejszy kształt i nie były kruche Czy to też totalna masakra?
__________________
|
2007-05-30, 13:58 | #117 | ||||||||
BAN stały
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Sprawiając sobie swoistą nagrodę za pierwsze trzy zdane egzaminy ( z wynikiem bardzo dobrym, a jakże) udzielę sobie wizażowej dyspensy i zabiorę glos w dyskusji.
Ponieważ jest to moje hobby i moje poletko, jako V-ce Mistrzyni Polski Południowej pragnę złożyć manifest programowy. < Tylko najpierw, w ramach kontestacji chciałabym zaznaczyć ,ze nie mam za grosz szacunku do osób ograniczonych oraz zabierających głos w temacie o którym nie mają bladego pojęcia więc proszę docenić fakt,że hamuję się i cenzuruję ten komunikat > Ignorancja i indolencja - owszem eliminuje. Przedłużone paznokcie - niespecjalnie. Cytat:
Cytat:
Choć nie sądze by odniosło to porządany skutek , bo pewne kwestie wrodzone predystynują nas do większej lub mniejszej sprawności fizycznej. Cytat:
NIe sądze by na czas zawodów zastępowały je ich sobowtóry Cytat:
Cytat:
Jaki bedzie kolejny argument? " Jak machać kilofem w kamieniołomie"? Cytat:
Cytat:
Baaaa nawet miewa orgazmy! Toż to istny masochista musi byc! Cytat:
Pozostaje tylko współczuć. Przyjmij jednak do wiadomości iż fakt, że Ty nie jesteś zdolna by sprostać jakiemuś zadaniu nie implikuje natychmiastowo sytuacji, że nikt inny zrobić tego nie potrafi. O ironio, z paznokciami długimi na 2,5 centymetra mogę być instruktorem fitness, mogę mieć tytuł mistrzyni małopolski wywalczony na turnieju tenisowym, mogę co rok uczestniczyć w Hubertusach, mogę być tancerką klasy B ( choć przepraszam, wtedy miałam paznokcie na 1 cm), mogę doskonale jezdzić na snowboardzie i nartach i długo, długo by wymieniać w jakich innych dyscyplinach się realizuję. Bo niestety ( niestety dla Twojego dziurawego jak rzeszoto toku rozumowania) moje życie jest tak ciekawe, że różnorakimi atrakcjami w jakich biorę udział i jakimi uprzyjemniam sobie czas, można by obdzielić 10 osób. Zaś spędzenie 4 godzin w miesiącu na zdobieniu paznokci, nijak nie koreluje z siedzeniem z nosem w książce. Zaryzykuję nawet twierdzenie, że nie znajdę w tym wątku interlokutora, który czytałby większą ilość pozycji ksiażkowych rocznie, niż ja. Konkludując - brzydzę się osobami ograniczonymi. Dopóki dany osobnik będzie inteligentnym i zachowującym się z klasą egzemplarzem dopóty jest mi obojętne czy nosi na głowie wiecheć słomy a na paznokciach ma wymalowane teletubisie. Załosnym jest wypisywanie na forach tego typu bzdetów - zwłaszcza przez osoby w najmniejszym nawet stopniu nie orientujące się w tematyce, w której zabierają głos. |
||||||||
2007-05-30, 14:10 | #118 |
BAN stały
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Dla ilustracji, dodam jeszcze kilka zdjeć tych obrzydliwych, sztucznych szponów, które uniemożliwają pieszczoty z synem ( tudzież innym przedstawicielem płci męskiej - kwestia gustu. I możliwosci )
( do poprzedniego wątku zdjecia nie chciały się dołączyć ) Aaaa etetowa blondyneczko - piękne włosy ! Jaki to pech ,ze ludzie idąc z duchem cywilizacji i postępu wykoncypowali instytucję ścinania wlosów! Prawda? |
2007-05-30, 16:28 | #119 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 1 854
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
Pozamiatane
|
2007-05-30, 16:56 | #120 |
Zadomowienie
|
Dot.: czy nikt już nie nosi własnych paznokci?!
hej
dodam że paznokcie żelowe są bardzo gładkie i wolny brzeg paznokcia jest zalany żelem przez co jest sliski i nie ma najmniejszej możności podrapania kogokolwiek boleśnie, jak to często się zdarza pazurkami naturalnymi które są bardzo cieniutkie i potrafią podrapać, haczyć o odzież, potargać rajstopy itd. jak urodziłam córkę - to w ciągu 6 dni od porodu natychmiast załozyłam żel żeby jej nie drapać paznokciami. z przedmiotów które utrudniają życie: ciężko podnieść drobniaki z tacek w sklepach - no ale cóż jak się ma kasiorę na tipsy to się reszty nie bierze operuje się tylko banknotami cieżko otworzyć drzwi od samochodu z bardzo długimi pazurami - można podważyć pazury klamką i się złamią - no ale zawsze może to zrobić facet nie da się być jubilerem - wszelkie zapinki włażą mi pod paznokcie i nie mogę zapiąć biżuterii - ale tu rozwiązanie jak wyżej... co do sportów - nie uprawiam (poza tańcem nietowarzyskim amatorskim, seksem i leżeniem na kanapie z pilotem) dosyć trudno pisać smsy - dlatego dzwonię (wytłumaczenie proste - stać mnie na tipsy to na telefon też) a na pytanko złośliwych istotek: to twoje włosy? odpowiadam zgodnie z prawdą: moje na dalsze pytanko: jak to przecież one są doczepiane? odpowiadam : to moje włosy bo sobie je kupiłam i mocą umowy kupna sprzedaży przeniosłam własność rzeczy na moją osobę i od tego momentu są to moje włosy i nie sztuczne tylko prawdziwe z ludzkiej głowy obcinane jak sobie pomyślę jak traumatycznym przezyciem byłby dla osoby nie tolerującej sztucznych włosów (czyli prawdziwych przyczepionych od innej osoby do mojej osoby) jakiś mały przeszczepik? toć to sztuczna nereczka, rogóweczka (w oku) itd...... a soczewki kontaktowe ? dyskusja jest generalnie jałowa, a to co tu piszę - nie piszę ja tylko inspektor gadżet - bo ja mam paznokcie tak długie że w tej chwili mogę nimi pisać na drugim kompie który jest w salonie (zawijają się, przechodzą przez drzwi, zakręcają w holu i dochodzą do kompa ) mojego chłopa nie ma w domu, leży na urazówce, ma poszarpaną twarz, niechcąco zahaczyłam go dziś małym palcem lewej reki, kupuję co dwa dni słoik żelu - bo tak dużo go potrzeba na te szpony nie jest dobrze |
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:40.