Śluby kwietniowe

[Nina Zyzio]

A mój TŻ pracuje 350 km ode mnie i widzimy się tylko w weekendy i co niekiedy to jeszcze raz na dwa tygodnie Mam nadzieje,ze cos zdążymy przygotować

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez Nina Zyzio

Poniżej zdjecia mojej sukni + butki co wy na to? Kwiaty chce mieć goździki w kolorze butów a welon będzie długi mgiełka dwu warstwowy

Świetne buty i suknia

Dziewczyny a ja mam dziś strasznego doła, byliśmy z K w USC spisać taki dokument czy nie ma przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa no i tam trzeba było podać jak chcemy mieć na nazwisko po ślubie i ja najpierw podałam K a potem zmieniłam na dwu członowe. No i jak się o tym dowiedzieli w domu to zrobiła się wielka awantura, mama powiedziała, że to moja sprawa a tata mało c z domu mnie nie wygnał. I ogólnie wszyscy są przeciwko mnie teraz i nie wiem co mam zrobić iść i zmienić na samo nazwisko K cz pozostać przy swoim i mieć dwuczłonowe

[bluemooon]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;25811610]Świetne buty i suknia

Dziewczyny a ja mam dziś strasznego doła, byliśmy z K w USC spisać taki dokument czy nie ma przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa no i tam trzeba było podać jak chcemy mieć na nazwisko po ślubie i ja najpierw podałam K a potem zmieniłam na dwu członowe. No i jak się o tym dowiedzieli w domu to zrobiła się wielka awantura, mama powiedziała, że to moja sprawa a tata mało c z domu mnie nie wygnał. I ogólnie wszyscy są przeciwko mnie teraz i nie wiem co mam zrobić iść i zmienić na samo nazwisko K cz pozostać przy swoim i mieć dwuczłonowe [/QUOTE]


wspolczuje!!!!
ale co w tym zlego??!!!! duzo kobitek tak robi, albo zostaje wogole przy swoim nazwisku.....
wg mnie dobrze zrobilas, bo tak czulas, tak Tobie pasuje, to Ty bedziesz nosic takie dwa nazwiska.. nie Twoi rodzice... doprawdy nie rozumiem, dlaczego rodzice tak bardzo chca wiele spraw dotyczacych slub postawic na swoim, a to przeciez nasz dzien, nasze pozniejsze zycie czy nazwisko....

[Roougee]

Napisane przez Nina Zyzio

A ja może się pochwalę:

zaproszenia rozdane już w lutym na przymiarkę sukienki dopiero na początku kwietnia Butki w końcu mam upatrzone w kolorze orchideii prawie to fiolet
Obrączki są już od stycznia, garnitur jest, tort zamówiony, kwiaty zamówione.. wszytsko na dobrej drodze

Brak wciąż biżu, bielizny... koszuli dla TŻ, spinek.. prezentów dla rodziców, i dla gości No i brak czasu by poćwiczyć pierwszy taniec
C o wybrałyście na pierwyszy taniec? I jaką piosenkę? A czy robicie jakieś prezenciki dla gości? Ja chcialam pudełeczka z kartonu a w środku krówki ale nie mogę poszukac tanich pudełeczek

http://www.polanin.com.pl/pl/shop/wo..._wersja_1.html wódkę wybraliśmy Polanina, jest bardzo smaczna i główka po niej nie boli zastanawiam się jakie wino, na pewno białe i czerwone ..ale jaka firma... ta decyzja należy do mnie, a chcę by bylo smacznme i nie oklepane

w sobotę jedziemy również do księdza - 2 część protokołu do spisania + karteczka z parafii TŻ, że odbyły się zapowiedzi w końcu i u mnie w parafii spadniemy z ambony

Poniżej zdjecia mojej sukni + butki co wy na to? Kwiaty chce mieć goździki w kolorze butów a welon będzie długi mgiełka dwu warstwowy

Bardzo fajne połączenie Na te buty sama patrzyłam, ale obcas mnie odstraszył.

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;25811610]Świetne buty i suknia

Dziewczyny a ja mam dziś strasznego doła, byliśmy z K w USC spisać taki dokument czy nie ma przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa no i tam trzeba było podać jak chcemy mieć na nazwisko po ślubie i ja najpierw podałam K a potem zmieniłam na dwu członowe. No i jak się o tym dowiedzieli w domu to zrobiła się wielka awantura, mama powiedziała, że to moja sprawa a tata mało c z domu mnie nie wygnał. I ogólnie wszyscy są przeciwko mnie teraz i nie wiem co mam zrobić iść i zmienić na samo nazwisko K cz pozostać przy swoim i mieć dwuczłonowe [/QUOTE]
Współczuję Ci. Szczerze mówiąc nie rozumiem, dlaczego Twój ojciec tak się obruszył na to ilu członowe nazwisko będziesz miała. W końcu to nie jego sprawa.

[moni_ka.g]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;25811610]Dziewczyny a ja mam dziś strasznego doła, byliśmy z K w USC spisać taki dokument czy nie ma przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa no i tam trzeba było podać jak chcemy mieć na nazwisko po ślubie i ja najpierw podałam K a potem zmieniłam na dwu członowe. No i jak się o tym dowiedzieli w domu to zrobiła się wielka awantura, mama powiedziała, że to moja sprawa a tata mało c z domu mnie nie wygnał. I ogólnie wszyscy są przeciwko mnie teraz i nie wiem co mam zrobić iść i zmienić na samo nazwisko K cz pozostać przy swoim i mieć dwuczłonowe [/QUOTE]

Jak my byliśmy w USC to nie byłam przygotowana na to pytania o nazwisko (jakoś nie pomyslałam o tym a wybraliśmy się do urzędu bo akurat mieliśmy czas) i powiedziałam że nazwisko TŻ a w domu naszły mnie straszne wątpliwości, że przecież wcześniej myslałam o dwuczłonowym, że nie chcę się swojego pozbywać i w ogóle. Ale teraz, po 1,5 m-ca od wpisania w dokumenty że nazwisko TŻ, przyzwyczaiłam się do tego i w sumie już pogodziłam się ze stratą swojego nazwiska. Ale jakby co to jeszcze można to odkręcić. wyczytałam w takiej karteczce, którą dostałam w USC, że w razie zmiany decyzji odnośnie nazwiska swojego badź dzieci należy się zgłosić do USC w celu wymiany tych dokumentów na nowe.

[Aneth:)]

Napisane przez Roougee

za nową pracę i załatwione sprawy. Pochwal się butkami, ja też chciałam co innego i w końcu kupiłam buty taneczne ale do kościoła muszę kupić tak czy siak jakieś.
Porób zdjęcia próbnej

Napisane przez Roougee

Aneth jak próbna??? Jesteś zadowolona??

W końcu byłam tylko rozmawiać z fryzjerką, myslałam, że będzie próbna, ale ona tego nie praktykuje. Wcale się nie zmartwiłam, bo widać, że to fryzjerka z pasją, także nie boję się wpadki. Szukam jeszcze makijażystki, jak znajdę to odwołam tą zaklepaną (bo nie byłam do konca zadowolona).

Napisane przez bambusiek

Hi

Widzę, że już macie próbne fryzurki na tapecie

Moja 20 kwietnia dopiero, bo fryzjerka do Wielkanocy nie ma nic wolnego
Ale w sumie i tak bym musiała iść 3 razy, a tak, to pójdę tylko 2 Najpierw ścięcie i próbna, a potem właściwa i w międzyczasie kolorek zrobię Castingiem

Ja idę w tygodniu po świętach na ścięcie . Teraz odbudowuje intensywnie swoje włoski, bo trochę zmarniały ostatnio.

Napisane przez Nina Zyzio

A ja może się pochwalę:

zaproszenia rozdane już w lutym na przymiarkę sukienki dopiero na początku kwietnia Butki w końcu mam upatrzone w kolorze orchideii prawie to fiolet
Obrączki są już od stycznia, garnitur jest, tort zamówiony, kwiaty zamówione.. wszytsko na dobrej drodze

Brak wciąż biżu, bielizny... koszuli dla TŻ, spinek.. prezentów dla rodziców, i dla gości No i brak czasu by poćwiczyć pierwszy taniec
C o wybrałyście na pierwyszy taniec? I jaką piosenkę? A czy robicie jakieś prezenciki dla gości? Ja chcialam pudełeczka z kartonu a w środku krówki ale nie mogę poszukac tanich pudełeczek

http://www.polanin.com.pl/pl/shop/wo..._wersja_1.html wódkę wybraliśmy Polanina, jest bardzo smaczna i główka po niej nie boli zastanawiam się jakie wino, na pewno białe i czerwone ..ale jaka firma... ta decyzja należy do mnie, a chcę by bylo smacznme i nie oklepane

w sobotę jedziemy również do księdza - 2 część protokołu do spisania + karteczka z parafii TŻ, że odbyły się zapowiedzi w końcu i u mnie w parafii spadniemy z ambony

Poniżej zdjecia mojej sukni + butki co wy na to? Kwiaty chce mieć goździki w kolorze butów a welon będzie długi mgiełka dwu warstwowy

Fajny zestaw! podobają mi się butki.
u mnie też brak biżu.
Bielizną się już nie przejmuję. Szukałam, nie było mojego rozmiaru, muszą sprowadzać. Ale wtedy krawcowa podrzuciła świetny pomysł, który zawsze praktykuje - wszywa mineczki push up w suknię. Nie będzie mi nic chodziło po głowie, że mi się stanik zsunie, a z niego na raczej mi nic nie wypadnie .
Prezentów dla rodziców i gości też brak. Na dodatek muszę sama robić prezentację ze zdjęć,bo kol nie ma czasu.
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;25811610]Świetne buty i suknia

Dziewczyny a ja mam dziś strasznego doła, byliśmy z K w USC spisać taki dokument czy nie ma przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa no i tam trzeba było podać jak chcemy mieć na nazwisko po ślubie i ja najpierw podałam K a potem zmieniłam na dwu członowe. No i jak się o tym dowiedzieli w domu to zrobiła się wielka awantura, mama powiedziała, że to moja sprawa a tata mało c z domu mnie nie wygnał. I ogólnie wszyscy są przeciwko mnie teraz i nie wiem co mam zrobić iść i zmienić na samo nazwisko K cz pozostać przy swoim i mieć dwuczłonowe [/QUOTE]
Nie martw się, zrobiłaś tak jak tego chciałaś. Nie ważne co inni teraz mówią - to Twoja decyzja. A co na to TŻ?

To moje butki wyszły tu trochę czerwonawe, są takie koralowo-różowe

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Dzięki dziewczyny z wsparcie. Na spokojnie wszystko sobie przemyślałam i doszłam do wniosku, że dla świętego spokoju wymienię jeszcze raz dokumenty i będę miała nazwisko tylko K. Tacie już przeszło ale przez to wszystko i mnie naszły wątpliwości, no i nie wzięłam pod uwagę tego, że teściom może być przykro tym bardziej, że traktują mnie jak córkę. K powiedział mi, że jest zawsze za tym jaką tylko ja podejmę decyzję ale widziałam, że zależy mu na tym, żeby to było jego nazwisko.

Wczoraj byliśmy spisać protokół było bardzo sympatycznie, ale jednak nie uda nam się uniknąć wizyty w poradni :/
Wogóle ten weekend był strasznie dla mnie męczący w sobotę ubieraliśmy K i miałam drugą przymiarkę sukni. Jestem zadowolona bo K ma już prawie wszystko jeszcze tylko koszula i mucha.
A w niedzielę cały dzień prosiliśmy gości i byliśmy na protokole. Już prawie skończyliśmy prosić zostały nam tylko 2 domy na dziś i 2 na niedzielę

Aneth Buty są śliczne

[Aneth:)]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;25865949]Dzięki dziewczyny z wsparcie. Na spokojnie wszystko sobie przemyślałam i doszłam do wniosku, że dla świętego spokoju wymienię jeszcze raz dokumenty i będę miała nazwisko tylko K. Tacie już przeszło ale przez to wszystko i mnie naszły wątpliwości, no i nie wzięłam pod uwagę tego, że teściom może być przykro tym bardziej, że traktują mnie jak córkę. K powiedział mi, że jest zawsze za tym jaką tylko ja podejmę decyzję ale widziałam, że zależy mu na tym, żeby to było jego nazwisko.

Wczoraj byliśmy spisać protokół było bardzo sympatycznie, ale jednak nie uda nam się uniknąć wizyty w poradni :/
Wogóle ten weekend był strasznie dla mnie męczący w sobotę ubieraliśmy K i miałam drugą przymiarkę sukni. Jestem zadowolona bo K ma już prawie wszystko jeszcze tylko koszula i mucha.
A w niedzielę cały dzień prosiliśmy gości i byliśmy na protokole. Już prawie skończyliśmy prosić zostały nam tylko 2 domy na dziś i 2 na niedzielę

Aneth Buty są śliczne[/QUOTE]
dzięki!
to dobrze, że wszystko się uspokoiło. To wszystko zależy od rodziny, osiągnięć kobiety (pod panieńskim nazwiskiem), itd. Ja wybrałam nazwisko TŻ od początku i jestem z tego zadowolona.

My też niestety nie unikniemy tej poradni..
Mój TŻ jeszcze nie ma nic! w salonie powiedzieli mu, że 6tyg trzeba czekać na garnitur jeśli zamawia.. i 1800 zł, a jeśli szybciej to plus +40% od tej kwoty.
Nam zostały 3 zaproszenia. Ciężkie do upolowania pary , a goście mają potwierdzić przybycie do końca marca.
Wczoraj miałam 3 przymiarkę, następna za tydzień i to będzie przedostatnia . Nic nie chudnę -co mnie bardzo cieszy, bo staram się przytyć.
Nauki tańca zaczynamy w niedzielę .Nie mogę się już doczekać.

[Roougee]

Napisane przez Aneth:)

W końcu byłam tylko rozmawiać z fryzjerką, myslałam, że będzie próbna, ale ona tego nie praktykuje. Wcale się nie zmartwiłam, bo widać, że to fryzjerka z pasją, także nie boję się wpadki. Szukam jeszcze makijażystki, jak znajdę to odwołam tą zaklepaną (bo nie byłam do konca zadowolona).

Ja idę w tygodniu po świętach na ścięcie . Teraz odbudowuje intensywnie swoje włoski, bo trochę zmarniały ostatnio.

Fajny zestaw! podobają mi się butki.
u mnie też brak biżu.
Bielizną się już nie przejmuję. Szukałam, nie było mojego rozmiaru, muszą sprowadzać. Ale wtedy krawcowa podrzuciła świetny pomysł, który zawsze praktykuje - wszywa mineczki push up w suknię. Nie będzie mi nic chodziło po głowie, że mi się stanik zsunie, a z niego na raczej mi nic nie wypadnie .
Prezentów dla rodziców i gości też brak. Na dodatek muszę sama robić prezentację ze zdjęć,bo kol nie ma czasu.

Nie martw się, zrobiłaś tak jak tego chciałaś. Nie ważne co inni teraz mówią - to Twoja decyzja. A co na to TŻ?

To moje butki wyszły tu trochę czerwonawe, są takie koralowo-różowe

Fajne butki Ja już mam cały strój
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;25865949]Dzięki dziewczyny z wsparcie. Na spokojnie wszystko sobie przemyślałam i doszłam do wniosku, że dla świętego spokoju wymienię jeszcze raz dokumenty i będę miała nazwisko tylko K. Tacie już przeszło ale przez to wszystko i mnie naszły wątpliwości, no i nie wzięłam pod uwagę tego, że teściom może być przykro tym bardziej, że traktują mnie jak córkę. K powiedział mi, że jest zawsze za tym jaką tylko ja podejmę decyzję ale widziałam, że zależy mu na tym, żeby to było jego nazwisko.

Wczoraj byliśmy spisać protokół było bardzo sympatycznie, ale jednak nie uda nam się uniknąć wizyty w poradni :/
Wogóle ten weekend był strasznie dla mnie męczący w sobotę ubieraliśmy K i miałam drugą przymiarkę sukni. Jestem zadowolona bo K ma już prawie wszystko jeszcze tylko koszula i mucha.
A w niedzielę cały dzień prosiliśmy gości i byliśmy na protokole. Już prawie skończyliśmy prosić zostały nam tylko 2 domy na dziś i 2 na niedzielę

Aneth Buty są śliczne[/QUOTE]
Mój TŻ ma już wszystko prócz butów, ale to nie problem

Napisane przez Aneth:)

dzięki!
to dobrze, że wszystko się uspokoiło. To wszystko zależy od rodziny, osiągnięć kobiety (pod panieńskim nazwiskiem), itd. Ja wybrałam nazwisko TŻ od początku i jestem z tego zadowolona.

My też niestety nie unikniemy tej poradni..
Mój TŻ jeszcze nie ma nic! w salonie powiedzieli mu, że 6tyg trzeba czekać na garnitur jeśli zamawia.. i 1800 zł, a jeśli szybciej to plus +40% od tej kwoty.
Nam zostały 3 zaproszenia. Ciężkie do upolowania pary , a goście mają potwierdzić przybycie do końca marca.
Wczoraj miałam 3 przymiarkę, następna za tydzień i to będzie przedostatnia . Nic nie chudnę -co mnie bardzo cieszy, bo staram się przytyć.
Nauki tańca zaczynamy w niedzielę .Nie mogę się już doczekać.

Oj to sporo za ten garnitur...1800zł???+40% jeśli szybciej? Nie możecie dostać gotowego???
Nam też zostało kilka zaproszeń, tzn 2, ale nie wiemy kiedy je damy:/TZ jeździ teraz na nocki, więc może w weekend uda się nam je doręczyć.

[ghola]

Nam zostało jedno zaproszeie
Garnitur wczoraj zakupiony - TŻ wszedł do salonu, przymierzył, mi kolana zmiękły i zakupił tydzień trzeba czekać na poprawki, cena 1800zł. Może i sporo ale widok wart każdej ceny

Tort zamówiliśmy, 2 tyg przed weselem musimy podać na ile osób chcemy (narazie podaliśmy orientacyjną liczbę gości).

Obrączki odebrane, bukiet zamówiony, próbna fryzura jutro.

A od zeszłej środy (nota bene dnia w którym miałam przymiarkę) nie sypiam dobrze, budzę sie i myśli krążą wokół TEGO DNIA...

Hmmmm - tiku taku tiku taku

[Roougee]

Napisane przez ghola

Nam zostało jedno zaproszeie
Garnitur wczoraj zakupiony - TŻ wszedł do salonu, przymierzył, mi kolana zmiękły i zakupił tydzień trzeba czekać na poprawki, cena 1800zł. Może i sporo ale widok wart każdej ceny

Tort zamówiliśmy, 2 tyg przed weselem musimy podać na ile osób chcemy (narazie podaliśmy orientacyjną liczbę gości).

Obrączki odebrane, bukiet zamówiony, próbna fryzura jutro.

A od zeszłej środy (nota bene dnia w którym miałam przymiarkę) nie sypiam dobrze, budzę sie i myśli krążą wokół TEGO DNIA...

Hmmmm - tiku taku tiku taku

za załatwione sprawy

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Kurcze a myślałam, że mój Tż dużo zapłacił za garnitur Vistuli 1300 zł w tym ma poprawki i odbiór w środę. Kupił też sobie garnitur na poprawiny z promocji za 400 zł. Zostało nam jeszcze kupić koszulę, muchę i pas ale myślę, że nie będzie z tym problemu.
A jak dziewczyny przystrajacie samochód? Ja mam zamiar z mamą uszyć coś takiego
Podobają mi się takie buty ale nie wiem gdzie można je dostać, może któraś z was widziała je gdzieś?

[bambusiek]

Hello

U nas koniec z zaproszeniami i ostateczna liczba gości się wyklarowała

B. już znalazł uzupełnienie stroju: buty, musznik i koszulę, tylko trzeba po wypłacie kupić wszystko

Ja już jestem od góry do dołu ubrana, suknia u krawcowej na ostatnich poprawkach

Fryz próbny 20 kwietnia, a makijażu chyba próbnego nie będę robić, bo widziałam ostatnio fotki makijaży tej dziewczyny i zaufam

Na początku miesiąca załatwiamy szczegóły na sali, z dj i foto. do tego czasu jedynie tort musimy zamówić

No i ciasta do pracy

[OliFka1]

A ja jeszcze nie byłam u pierwszej przymiarki Koleżanki z pracy już się niepokoją, i ja też już chyba powinnam...

Mam już zamówione buciki - peep toe z takim śmiesznym ozodobnym zawijasem, obcas przyzwoity 7,5 cm, stanęło na kolorze złotym.

Duża częś zaproszeń na obiad rozdana, na am ślub rozdamy w kwietniu.

Zamówiony zotał bukiet - będzie to gruby pęk tulipanów w różnych odcieniach fioletu, z perełkami i tasiemką w kolorze ecru.

Zakupiłam ozodbne szklane kule do ozdoby stołu i kremowe pływające świece w Ikei. Na dnie kul ułożę tulipany i będzie piękna ozdoba
W jaki sposób przytrajacie klatki schodowe, drzwi, korytarze, domy?? Ostatnio jak dmuchałymy ze świadkową balony na wieczór panieński to stwierdziłyśmy że nadmuchanie kilku balonów wcale nie jest takie łatwe. Trzeba się mocno nadąc

Umówiłam się do kosmetyczki na pakiet: mikrodermabrazja, lifting, masaż i maseczka. Namówiłam jeszcze dwie koleżanki i robimy sobie dzień piękności

W sobotę garnitur dla TŻta.

Wklejam moje zaproszenia - zdjęcie zbiorcze z aukcji. Ja mam kremowe z liliową wstążką. Rysunki - wyglądają jak szkice węglem, mam w czterech wariantach - nie mogłam się zdecydowac, więc w rezultacie rozdaje różne zaproszenia - para na łodzi, w uliczce, na plaży i między filarami. Wszystkim bardzo się podobają

[Aneth:)]

Napisane przez OliFka1

A ja jeszcze nie byłam u pierwszej przymiarki Koleżanki z pracy już się niepokoją, i ja też już chyba powinnam...

Mam już zamówione buciki - peep toe z takim śmiesznym ozodobnym zawijasem, obcas przyzwoity 7,5 cm, stanęło na kolorze złotym.

Duża częś zaproszeń na obiad rozdana, na am ślub rozdamy w kwietniu.

Zamówiony zotał bukiet - będzie to gruby pęk tulipanów w różnych odcieniach fioletu, z perełkami i tasiemką w kolorze ecru.

Zakupiłam ozodbne szklane kule do ozdoby stołu i kremowe pływające świece w Ikei. Na dnie kul ułożę tulipany i będzie piękna ozdoba
W jaki sposób przytrajacie klatki schodowe, drzwi, korytarze, domy?? Ostatnio jak dmuchałymy ze świadkową balony na wieczór panieński to stwierdziłyśmy że nadmuchanie kilku balonów wcale nie jest takie łatwe. Trzeba się mocno nadąc

Umówiłam się do kosmetyczki na pakiet: mikrodermabrazja, lifting, masaż i maseczka. Namówiłam jeszcze dwie koleżanki i robimy sobie dzień piękności

W sobotę garnitur dla TŻta.

Wklejam moje zaproszenia - zdjęcie zbiorcze z aukcji. Ja mam kremowe z liliową wstążką. Rysunki - wyglądają jak szkice węglem, mam w czterech wariantach - nie mogłam się zdecydowac, więc w rezultacie rozdaje różne zaproszenia - para na łodzi, w uliczce, na plaży i między filarami. Wszystkim bardzo się podobają

piękne te zaproszenia! aż szkoda, że ich nie widziałam wcześniej.
Ja właśnie nie wiem co z klatką.. bo dom ozdobię, ale klatkę.. rodzice mówią, żeby nic nie robić, bo po co, w końcu tu goście i tak nie przyjadą, jedynie rodzice na błogosławieństwo. Hmm.. ja tam bym czymś ozdobiła, ale nie mam pojęcia jak i czym.

Napisane przez bambusiek

Hello

U nas koniec z zaproszeniami i ostateczna liczba gości się wyklarowała

B. już znalazł uzupełnienie stroju: buty, musznik i koszulę, tylko trzeba po wypłacie kupić wszystko

Ja już jestem od góry do dołu ubrana, suknia u krawcowej na ostatnich poprawkach

Fryz próbny 20 kwietnia, a makijażu chyba próbnego nie będę robić, bo widziałam ostatnio fotki makijaży tej dziewczyny i zaufam

Na początku miesiąca załatwiamy szczegóły na sali, z dj i foto. do tego czasu jedynie tort musimy zamówić

No i ciasta do pracy

A jak Ci się nie spodoba fryzura próbna? tak późno niewiele już zmienisz..

Ja na szczęście tortu nie muszę zamawiać, wszystko mam "w pakiecie" , podsunę tylko na rozmowie w restauracji jaki chcę smak itd wygląd.

A ciasta do pracy.. zupełnie mi to wypadło z głowy! Trzeba pomyśleć nad czymś, dzięki za przypomnienie.

U nas coś wolno remont idzie, chłopaki siedzą tam codziennie po parę godzin, a jeszcze nie ma paneli, ani nie pomalowane, ale na szczęście to już na dniach.. I wreszcie po wysprzątaniu będziemy mogli myśleć o wystroju wnętrza . Nie mogę się doczekać.

[Roougee]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;25891276]Kurcze a myślałam, że mój Tż dużo zapłacił za garnitur Vistuli 1300 zł w tym ma poprawki i odbiór w środę. Kupił też sobie garnitur na poprawiny z promocji za 400 zł. Zostało nam jeszcze kupić koszulę, muchę i pas ale myślę, że nie będzie z tym problemu.
A jak dziewczyny przystrajacie samochód? Ja mam zamiar z mamą uszyć coś takiego
Podobają mi się takie buty ale nie wiem gdzie można je dostać, może któraś z was widziała je gdzieś?[/QUOTE]
Fajna dekoracja auta my przystrajamy maskę i tył oraz klamki, ewnetualnie zamiast klamek i tyłu damy na boczne szyby serce rattanowe. Co do butków to napisz do K. Cichopek, może Ci odpisze, gdzie je kupiła

Napisane przez OliFka1

A ja jeszcze nie byłam u pierwszej przymiarki Koleżanki z pracy już się niepokoją, i ja też już chyba powinnam...

Mam już zamówione buciki - peep toe z takim śmiesznym ozodobnym zawijasem, obcas przyzwoity 7,5 cm, stanęło na kolorze złotym.

Duża częś zaproszeń na obiad rozdana, na am ślub rozdamy w kwietniu.

Zamówiony zotał bukiet - będzie to gruby pęk tulipanów w różnych odcieniach fioletu, z perełkami i tasiemką w kolorze ecru.

Zakupiłam ozodbne szklane kule do ozdoby stołu i kremowe pływające świece w Ikei. Na dnie kul ułożę tulipany i będzie piękna ozdoba
W jaki sposób przytrajacie klatki schodowe, drzwi, korytarze, domy?? Ostatnio jak dmuchałymy ze świadkową balony na wieczór panieński to stwierdziłyśmy że nadmuchanie kilku balonów wcale nie jest takie łatwe. Trzeba się mocno nadąc

Umówiłam się do kosmetyczki na pakiet: mikrodermabrazja, lifting, masaż i maseczka. Namówiłam jeszcze dwie koleżanki i robimy sobie dzień piękności

W sobotę garnitur dla TŻta.

Wklejam moje zaproszenia - zdjęcie zbiorcze z aukcji. Ja mam kremowe z liliową wstążką. Rysunki - wyglądają jak szkice węglem, mam w czterech wariantach - nie mogłam się zdecydowac, więc w rezultacie rozdaje różne zaproszenia - para na łodzi, w uliczce, na plaży i między filarami. Wszystkim bardzo się podobają

za załatwione sprawy. Zaproszenia śliczne, w pierwszej chwili myślałam, że to zawieszki na butelki
Z myślą o przystrojeniu klatki schodowej kupiłam organzę chyba o szerokości 15cm i chcę dokupić jeszcze balony i to wsio, ewentualnie myślałam o kwiatach, ale wciąż się zastanawiam.

[bambusiek]

Napisane przez Aneth:)

A jak Ci się nie spodoba fryzura próbna? tak późno niewiele już zmienisz..

Ja na szczęście tortu nie muszę zamawiać, wszystko mam "w pakiecie" , podsunę tylko na rozmowie w restauracji jaki chcę smak itd wygląd.

A ciasta do pracy.. zupełnie mi to wypadło z głowy! Trzeba pomyśleć nad czymś, dzięki za przypomnienie.

Co do fryzury, to mam zaufanie do mojej fryzjerki, tymbardziej, że na próbnej będę miała ścinane włosy do ramion i z takiej długości będzie ślubna - proste, gładkie, z tyłu mini upięcie pod welon

No właśnie co do tortu, mamy tylko iść do cukierni i wybrać kształt i smak, a oni już z restauracją mają umowę i niczym więcej się nie interesuję w tej sprawie
No i podać smak do restauracji, żeby smaki się nie powtórzyły

[metkaa]

czesc

Nina Zyzio suknia sliczna, butki tez piekne tylko jak dla mnie bardzo wysokie,
my na pierwszy taniec mielismy "moje jedyne marzenie"A. Jantar a dla rodziców "kochac jak to latwo powiedziec" tyle ze ta piosenke wybral zespol bo mojej propozycji nie chcieli zaspiewac a ta piosenka jednak nie bardzo pasowala,

ewelika to przeciez Twoja sprawa jakie bedziesz nosila nazwisko, dla mnie bylo oczywiste ze chce jedno, meza, bo panienskie mam długie i w rubrykach bym sie nie miescila
bardzo fajny pomysl na ozdobienie auta,

[Aneth:)]

Jak tam przygotowania dziewczyny?

U mnie intensywnie remontowo. Teraz powinno już pójść z górki, aż do mebli, bo wszystko inne wybrane i zamówione. Ale ogólnie jakbym miała inną opcję to nie radziłabym (gdy ktoś ma jeszcze ślub przed sobą) na raz wszystkiego tj ślub i budowanie,remont..

Nie mogę się już doczekać. Za 2 tygodnie w sobotę mam wieczór panieński, nikomu nie przeszkadza, że jest post, a szczególnie szaleć nie będziemy (chyba). Jutro tradycyjnie już w poniedziałek kolejna przymiarka (4). Suknia już będzie całkowicie gotowa. Co dajecie na ramiona? bo nie wiadomo jaka będzie pogoda. Mi krawcowa zacznie szyć tak tydzień wcześniej, bo to wielka niewiadoma.

Trochę spraw mi jeszcze zostało, ale przestałam się tym martwić, bo wszystko co najważniejsze to mamy.

Co do wieczoru panieńskiego to my młodzi chcieliśmy łączony tzn bardziej takie spotkanie młodych przed ślubem niż kawalerski, czy panieński. Wszyscy się zdziwili, i świadkowie się uparli, że ma być osobno. Co sądzicie? mi już obojętne, w sumie to może i lepiej osobno, hmm..

[OliFka1]

Napisane przez Aneth:)

U mnie intensywnie remontowo. Teraz powinno już pójść z górki, aż do mebli, bo wszystko inne wybrane i zamówione. Ale ogólnie jakbym miała inną opcję to nie radziłabym (gdy ktoś ma jeszcze ślub przed sobą) na raz wszystkiego tj ślub i budowanie,remont..

Ja doszłam dokładnie do tych samych wniosków. Stanowczo za dużo mam na głowie, to remont (dobiegający końca już na szczęście), przeprowadzka, rozpakowywanie kartonów, brud i bałagan, a tu z zaproszeniami trzeba jechac, alkohol zakupic, uroczystosc zaplanowac, jest po prostu ciężko. Z utęsknieniem mysle o poślubnej rutynie

Moja pierwsza przymiarka - klapa. Suknia (halka, i wierzch bez zdobień, zaczątki gorsetu) przeze mnie przeleciała. Panie krawcowe były zaskoczone - wiedziały że mi się schudło, ale nie wiedziały że aż tak W poniedziałek idę znowu, tylko wcześniej kupuję stanik. Namawiały mnie na żelowe wkładki, i głęboko wycięty tył sukni, ale ja wolę skromniej, a za stanikiem, odepnę ramiączka i zrobię sobie wycięty przód za to

Buciki już odebrałam, są piękne. Nigdy nie szyli ich w złotym kolorze, a jak już moje byly gotowe i czekały na mnie w zakładzie, to inne klientki widziały, spodobało się, i mają teraz na nie dużo zamówien. Właściciele firmy byli tacy zadowoleni z tego, że obniżyli mi cenę do90 zł !!

pojechaliśmy z TŻtem do sklepu i również ubrał się od stóp do głów, ze spinkami do mankietów włącznie. Garnitur nie taki jak chciałam - z połyskiem, jest ciemnostalowy ale mat, ale wygląda dobrze

Zaraz ruszmy z zaproszeniami... ufff. Miłej niedzieli

[moni_ka.g]

Napisane przez Aneth:)

Jak tam przygotowania dziewczyny?

U mnie intensywnie remontowo. Teraz powinno już pójść z górki, aż do mebli, bo wszystko inne wybrane i zamówione. Ale ogólnie jakbym miała inną opcję to nie radziłabym (gdy ktoś ma jeszcze ślub przed sobą) na raz wszystkiego tj ślub i budowanie,remont..

Nie mogę się już doczekać. Za 2 tygodnie w sobotę mam wieczór panieński, nikomu nie przeszkadza, że jest post, a szczególnie szaleć nie będziemy (chyba). Jutro tradycyjnie już w poniedziałek kolejna przymiarka (4). Suknia już będzie całkowicie gotowa. Co dajecie na ramiona? bo nie wiadomo jaka będzie pogoda. Mi krawcowa zacznie szyć tak tydzień wcześniej, bo to wielka niewiadoma.

Trochę spraw mi jeszcze zostało, ale przestałam się tym martwić, bo wszystko co najważniejsze to mamy.

Co do wieczoru panieńskiego to my młodzi chcieliśmy łączony tzn bardziej takie spotkanie młodych przed ślubem niż kawalerski, czy panieński. Wszyscy się zdziwili, i świadkowie się uparli, że ma być osobno. Co sądzicie? mi już obojętne, w sumie to może i lepiej osobno, hmm..

Moje mieszkanie duzego remontu nie wymaga, głównie malowanie, ale i tak zostawilismy to na po slubie, żeby sobie teraz nie dokładać obowiązków. Mieszkać się da tak jak jest

Panieński jeszcze nie wiem kiedy mam, ale mamy osobne imprezy (chyba). W ogóle nie wiele na ten temat wiemy, ale świadkowie cos kombinują

Ja we wtorek mam jeszcze przymiarkę i mam nadzieję, że suknia już będzie gotowa A co do czegoś na ramiona to mi krawcowa szyje coś w rodzaju żakieciku na cieniutkiej poszewce, w razie gdbyby bylo chłodno. Zresztą, ja zmarźluch jestem, a w kośćiele w kwietniu na pewno bedzie zimno. Pamiętam jak byliśmy rok temu, 1 maja na slubie, PM miała tylko takie koronkowe bolerko a było strasznie zimno, ja na sukienkę założyłam sweter i płaszczyk i zmarzłam strasznie w tym kościele.

[bluemooon]

fajne jest to, ze wiosne juz czuc!!!! cieplo sie robi i zielono
ja po przymiarce- wszystko super zaproszenia jeszcze dwa zostal, obraczki juz gotowe , tylko odebrac . jeszcze wybor ksiegi gosci..., zabaw weselnych, tez nie wiemy jeszce co z pierwszym tancem.. nie bardzo jest kiedy cwiczyc . ostatnio zamowilam tort i ciasta, jeszcze soki, piwko jakies i wina.
garnitur tez jest jeszcze tylko reszta do niego
nie do konca wiem, jaka sukienke na drugi dzien, a na szukanie nowej, to nie wiem czy mam sily..

dziewczyny, ktore biora slub w niedziele wielkanocna, ozdabiacie jakos sale swiatecznie??

[Roougee]

Cześć Też już jestem po pierwszej przymiarce sukni, wzięłam ze sobą biżuterię i nie jestem zadowolona, szukam dalej innej. Sukienkę na poprawiny też mam, kupiłam w niedzielę przypadkiem, bez szukania i niezliczonej ilości przymierzania
Zaproszenia już wszystkie rozdane!! Sporo osób nam odmówiło, z części odmów się cieszę a z części jestem zawiedziona. Ale cóż mówi się trudno i żyje dalej. Widać szykuje się małe wesele
Jutro dzwonię do swojej fryzjerki umówić się na próbną fryzurę
Zdecydowaliśmy się w końcu na prezent na podziękowanie dla rodziców, bierzemy im kosz ze słodyczami i do tego skromne kwiaty.
Wciąż nie mamy wybranego smaku tortu i piosenki na pierwszy taniec, nawet nie ma kiedy wybrać, TŻ albo w pracy albo odsypia nocki

[metodka]

[QUOTE=bluemooon;26023068]
dziewczyny, ktore biora slub w niedziele wielkanocna, ozdabiacie jakos sale swiatecznie??[/QUOT]

U mnie salą ogólnie był mały problem, bo przyozdabiają tylko w sztuczne kwiaty, a ja nie wyobrażam sobie wystroju ze sztucznych kwiatów, więc wszystko trzeba było zamówić oddzielnie. Żadnych wielkanocnych ozdób nie będzie, bo kolorystycznie nie pasowały by mi ich "ozdoby"... Za to kościół będzie przystrojony za darmo bo chyba większego święta kościelnego nie ma jak wielkanoc i ksiądz doradził nam żebyśmy już nic nie zamawiali do kościoła.

[moni_ka.g]

Napisane przez Roougee

Cześć Też już jestem po pierwszej przymiarce sukni, wzięłam ze sobą biżuterię i nie jestem zadowolona, szukam dalej innej. Sukienkę na poprawiny też mam, kupiłam w niedzielę przypadkiem, bez szukania i niezliczonej ilości przymierzania
Zaproszenia już wszystkie rozdane!! Sporo osób nam odmówiło, z części odmów się cieszę a z części jestem zawiedziona. Ale cóż mówi się trudno i żyje dalej. Widać szykuje się małe wesele
Jutro dzwonię do swojej fryzjerki umówić się na próbną fryzurę
Zdecydowaliśmy się w końcu na prezent na podziękowanie dla rodziców, bierzemy im kosz ze słodyczami i do tego skromne kwiaty.
Wciąż nie mamy wybranego smaku tortu i piosenki na pierwszy taniec, nawet nie ma kiedy wybrać, TŻ albo w pracy albo odsypia nocki

A jakiej biżu teraz szukasz? Pamiętam, że wcześniej chciałaś kolczyki wkrętki do naszyjnika, który miałaś.
Nam też trochę osób odmówiło już, najbardziej mi szkoda osób z mojej strony, bo zapraszałam w sumie najbliższą rodzinę, w dodatku tej rodziny mam 20parę osób a już wiem, ze 6 osób nie będzie i też jestem troszkę zawiedziona, ale co zrobić. Małe wesele to też wesele, i tak TŻ nadrobi swoimi gośćmi, bo z jego strony będzie dużo więcej.
My na prezent dla rodziców też będziemy mieć kosze delikatesowe.
Piosenki też nie mamy, odkąd nasza piosenka okazała się rumbą

[ghola]

Napisane przez moni_ka.g

Piosenki też nie mamy, odkąd nasza piosenka okazała się rumbą

Moja okazała się foxtrotem a miał być walc

[Nina Zyzio]

30 dni do ,......

my wciąż nie mamy pierwszego tańca Buuu... a o piosence już nawet nie wspominam

[Roougee]

Napisane przez moni_ka.g

A jakiej biżu teraz szukasz? Pamiętam, że wcześniej chciałaś kolczyki wkrętki do naszyjnika, który miałaś.
Nam też trochę osób odmówiło już, najbardziej mi szkoda osób z mojej strony, bo zapraszałam w sumie najbliższą rodzinę, w dodatku tej rodziny mam 20parę osób a już wiem, ze 6 osób nie będzie i też jestem troszkę zawiedziona, ale co zrobić. Małe wesele to też wesele, i tak TŻ nadrobi swoimi gośćmi, bo z jego strony będzie dużo więcej.
My na prezent dla rodziców też będziemy mieć kosze delikatesowe.
Piosenki też nie mamy, odkąd nasza piosenka okazała się rumbą

Chciałam wkrętki, ale po przymiarce sukni z biżu stwierdziłam, że to nie to. W ogóle zastanawiam się nad tym, żeby zrezygnować z naszyjnika i założyć tylko kolczyki z bransoletką lub bez. Wkleję zdjęcie tych co mi się podobają.
Z gości odmówiła mi siostra mojego taty, ale tym to akurat się nie przejmuję, wręcz przeciwnie Zresztą liczyłam się z tym, że nie przyjedzie. Szkoda mi tylko, że jej córka nie przyjedzie.

Napisane przez ghola

Moja okazała się foxtrotem a miał być walc

Napisane przez Nina Zyzio

30 dni do ,......

my wciąż nie mamy pierwszego tańca Buuu... a o piosence już nawet nie wspominam

Mam to samo i wcale się tym nie przejmuję

[bluemooon]

hmmmm,
szykujecie sobie jakas suknie na zmiane w razie czego?? nie koniecznie biala (bo nie wyobrazam sobie kupowania dwoch... ) , ostatnio zostalam o cos takiego zapytana...

czesc napoi zakupiona

[Roougee]

Napisane przez bluemooon

hmmmm,
szykujecie sobie jakas suknie na zmiane w razie czego?? nie koniecznie biala (bo nie wyobrazam sobie kupowania dwoch... ) , ostatnio zostalam o cos takiego zapytana...

czesc napoi zakupiona

Nie, suknię ślubną nie zakładasz na co dzień, więc zostanę w niej do rana.