Śluby kwietniowe - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-14, 09:47   #2731
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
Dot.: Śluby kwietniowe

Chciałabym jakieś proste, na około 8 cm obcasie, z okrągłym czubkiem.
Chyba też muszę sobie wiele rzeczy odpuścić bo czuję się ostatnio jakby wszystko było na mojej głowie. Chyba potrzebuję jednego spokojnego dnia, żeby o niczym nie myśleć
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 10:40   #2732
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Śluby kwietniowe

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;26357914]Chciałabym jakieś proste, na około 8 cm obcasie, z okrągłym czubkiem.
Chyba też muszę sobie wiele rzeczy odpuścić bo czuję się ostatnio jakby wszystko było na mojej głowie. Chyba potrzebuję jednego spokojnego dnia, żeby o niczym nie myśleć [/QUOTE]

Szukałam podobnych butów do Twojego opisu, mam takie -> http://www.pantofelekslubny.pl/foto/w/7_1.jpg obcas 7cm, proste, tylko czubek nie do końca okrągły
A co do odpuszczania sobie rzeczy to nie ma co wszystkim się tak martwić i przejmować. Wiadomo, że chce się, żeby wszystko było ładnie, ale chyba to czy w kościele będą takie czy inne kwiaty nie ma większego znaczenia, nie to będzie najważniejsze podczas mszy, zresztą to tylko dodatek. Na początku chciałam się bawić w dobieranie wszystkich dodatków i wszystkiego, ale jak przyszło co do czego to wiele rzeczy sobie odpuściliśmy, np. winietki, zawieszki na wódkę, księgę gości i inne tego typu drobiazki.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 12:59   #2733
Aneth:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Aneth:)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 022
Dot.: Śluby kwietniowe

hej dziewczynki,

u mnie też spora liczba ludzi odmówiła.. (ze 120 będzie ok 90) było smutno,ale już przeszło. Niektórych rozumiem (żałoba, małe dzieci, kredyty) ale jak mi ktoś powiedział, że my nie byliśmy na jego ślubie dlatego on nie ma zamiaru..to przykro (mieliśmy żałobę).

Też już spowiedź mamy za sobą,byliśmy w 1piątek, żeby nie "odstawać" hehe. Głowy ksiądz nie urwał,a mamy to za sobą. Poradnię uwaga zaliczyłam w 30 min! pani zakreśliła nam od razu dwa spotkania. Odpowiednio zagadałam i przeszło. Kupiłam też bieliznę w jedno popołudnie. Byłam także na próbnym makijażu (zmieniłam wizażystkę!i bardzo dobrze), makijaż szaro-niebiesko-różowy,jest bardzo delikatny i dobrze się w nim czuję, tylko jakoś nie widzi mi się brązer na policzki, wolę róż, na taką okazję jest idealny,bo dodaje świeżości.. Przymiarki sukni miałam co tydzień. Ostatnia w poniedziałek, wtedy też spisujemy drugi protokół i potem dopiero odbiór sukni, chyba pare dni przed ślubem.

Miałam też w tą sobotę wieczór panieński, wybawiłam się za wszystkie czasy. Byłyśmy w klubie, miałyśmy peruki, grałyśmy w gry. Mój przyszły ma w tą sobotę, szykuję dla niego śmieszny prezent, ale jeszcze nie wiem co.
Zamówiłam też ostatecznie dodatki typu serwetki na płatki, bańki, tablice rejestracyjne, pudełko na koperty, pudełeczka z migdałkami dla gości (nie powiem zrujnowało troche to kieszeń!). Zaczeliśmy też naukę tańca, ale nie mamy czasu ćwiczyć. A i byliśmy w restauracji, ustalaliśmy wszystko. Tak naprawdę nie jestem do końca zadowolona, nie pamiętam jaki smak tortu, ważne, że będzie cały biały . Chyba śmietankowy, z owocami. Jednak teściowa spowodowała moje nerwy.. i się zaczęła nerwówka. Nie przez przygotowania, nie przez nawał, ale przez to, że ona narzuca wszystko...

Też bym chętnie gdzieś wyjechała, ale zaczęłam nową pracę i nic jeszcze nie planowaliśmy. Szczerze mówiąc to strasznie potrzebuje odpoczynku.. Wracam do domu bardzo późno, pół dnia w pracy, potem bieganina... nawet weekendów nie mam. Eh.

Nie martwcie się, że coś Wam zostało jeszcze. Nie dopilnujemy wszystkiego! zawsze chciałam wszystko planować, starać się, żeby było idealnie, ale tym razem dałam sobie spokój. I tak będzie dobrze!

Mam jeszcze sporo do załatwienia.
Biżu wybrałam, ale nie było jej w sklepie, mają zamówić, sprawy które zostały: zanieść zapowiedzi,organista, ozdoby kościoła, winietki itd, ustalić ustawienie stołów, prezenty dla rodziców,kupić dodatkową wódkę, buty i żakiet na 2-gi dzień, i 2-ga spowiedź. Na pewno jeszcze wiele..

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

A jeszcze Wam powiem, że miałam małą załamkę w sobotę gdy poszłam na ten próbny makijaż. Chodziłam tyle do kosmetyczki, starałam się, a stan cery drastycznie się pogorszył, ja wydałam kupę kasy.. Jest gorzej niż było przed chodzeniem do niej i dostałam początki trądziku różowatego! istna załamka..ale już mam to gdzieś. Jedyny plus urodowych spraw to, że skrzyp zaczął działać po 2-ch miesiącach brania.
__________________
Aneth:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-14, 21:30   #2734
Roougee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gryfino
Wiadomości: 1 282
Dot.: Śluby kwietniowe

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;26356780]Hej dziewczyny ja mam doła, do ślubu dwa tygodnie a ja dalej nie mogę znaleźć butów i biżuterii, suknia zaczyna mi się nie podobać, nic nie mam na 100% dokończonego, nie wiem jakie kwiaty na salę i do kościoła kupić. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe załamanie.

Roougee bardzo ładny ten komplecik ale ja bym chciała coś ze srebra.

A co do podróży poślubnej to mieliśmy wyjechać w góry przynajmniej na 4 dni ale chyba nic z tego nie wyjdzie bo muszę od razu po długim weekendzie iść na praktyki do apteki [/QUOTE]
Hej, nie martw się, to tylko chwilowe załamanie. Też to miałam w związku ze swoją suknią. Ale mi przeszło, Tobie również minie. Spojrzałam jeszcze raz na Twoją sukienkę i nie podoba mi się tylko góra, tzn dekolt, lubię wycięte dekolty a nie zabudowane, a tak to ma w sobie coś. I Ty w niej wyglądasz bardzo dobrze Też nie mam kwiatów i się tym nie przejmuję, jak trzeba będzie pójdę i z 1 różą do ślubu z butami miałam bardzo duży problem, chciałam jakieś wysokie, ale nie chodzę na co dzień to się wahałam, w końcu wzięłam na obcasie 6,5cm. Pochodź za butami jeszcze trochę, a chcesz białe/kremowe czy kolorowe??
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;26357914]Chciałabym jakieś proste, na około 8 cm obcasie, z okrągłym czubkiem.
Chyba też muszę sobie wiele rzeczy odpuścić bo czuję się ostatnio jakby wszystko było na mojej głowie. Chyba potrzebuję jednego spokojnego dnia, żeby o niczym nie myśleć [/QUOTE]
Polecam kilka godzin w SPA
Cytat:
Napisane przez Aneth:) Pokaż wiadomość
hej dziewczynki,

u mnie też spora liczba ludzi odmówiła.. (ze 120 będzie ok 90) było smutno,ale już przeszło. Niektórych rozumiem (żałoba, małe dzieci, kredyty) ale jak mi ktoś powiedział, że my nie byliśmy na jego ślubie dlatego on nie ma zamiaru..to przykro (mieliśmy żałobę).

Też już spowiedź mamy za sobą,byliśmy w 1piątek, żeby nie "odstawać" hehe. Głowy ksiądz nie urwał,a mamy to za sobą. Poradnię uwaga zaliczyłam w 30 min! pani zakreśliła nam od razu dwa spotkania. Odpowiednio zagadałam i przeszło. Kupiłam też bieliznę w jedno popołudnie. Byłam także na próbnym makijażu (zmieniłam wizażystkę!i bardzo dobrze), makijaż szaro-niebiesko-różowy,jest bardzo delikatny i dobrze się w nim czuję, tylko jakoś nie widzi mi się brązer na policzki, wolę róż, na taką okazję jest idealny,bo dodaje świeżości.. Przymiarki sukni miałam co tydzień. Ostatnia w poniedziałek, wtedy też spisujemy drugi protokół i potem dopiero odbiór sukni, chyba pare dni przed ślubem.

Miałam też w tą sobotę wieczór panieński, wybawiłam się za wszystkie czasy. Byłyśmy w klubie, miałyśmy peruki, grałyśmy w gry. Mój przyszły ma w tą sobotę, szykuję dla niego śmieszny prezent, ale jeszcze nie wiem co.
Zamówiłam też ostatecznie dodatki typu serwetki na płatki, bańki, tablice rejestracyjne, pudełko na koperty, pudełeczka z migdałkami dla gości (nie powiem zrujnowało troche to kieszeń!). Zaczeliśmy też naukę tańca, ale nie mamy czasu ćwiczyć. A i byliśmy w restauracji, ustalaliśmy wszystko. Tak naprawdę nie jestem do końca zadowolona, nie pamiętam jaki smak tortu, ważne, że będzie cały biały . Chyba śmietankowy, z owocami. Jednak teściowa spowodowała moje nerwy.. i się zaczęła nerwówka. Nie przez przygotowania, nie przez nawał, ale przez to, że ona narzuca wszystko...

Też bym chętnie gdzieś wyjechała, ale zaczęłam nową pracę i nic jeszcze nie planowaliśmy. Szczerze mówiąc to strasznie potrzebuje odpoczynku.. Wracam do domu bardzo późno, pół dnia w pracy, potem bieganina... nawet weekendów nie mam. Eh.

Nie martwcie się, że coś Wam zostało jeszcze. Nie dopilnujemy wszystkiego! zawsze chciałam wszystko planować, starać się, żeby było idealnie, ale tym razem dałam sobie spokój. I tak będzie dobrze!

Mam jeszcze sporo do załatwienia.
Biżu wybrałam, ale nie było jej w sklepie, mają zamówić, sprawy które zostały: zanieść zapowiedzi,organista, ozdoby kościoła, winietki itd, ustalić ustawienie stołów, prezenty dla rodziców,kupić dodatkową wódkę, buty i żakiet na 2-gi dzień, i 2-ga spowiedź. Na pewno jeszcze wiele..

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

A jeszcze Wam powiem, że miałam małą załamkę w sobotę gdy poszłam na ten próbny makijaż. Chodziłam tyle do kosmetyczki, starałam się, a stan cery drastycznie się pogorszył, ja wydałam kupę kasy.. Jest gorzej niż było przed chodzeniem do niej i dostałam początki trądziku różowatego! istna załamka..ale już mam to gdzieś. Jedyny plus urodowych spraw to, że skrzyp zaczął działać po 2-ch miesiącach brania.
Cześć Podgoniłaś ze sprawami, fajnie że się wybawiłaś na panieńskim, ja nie mam, trochę szkoda, ale nie mam z kim go zrobić :P
Ostatecznie zrezygnowałam z podziękowań dla gości, zawieszek, myślę nad strzelającymi tubami po wyjściu z kościoła jak i winietkami, czy dla 50 osób warto je robić???
Współczuję!!! Obyś szybko się z niego wyleczyła!!
Dziś zamówiłam tort, 3 piętra, 3 różne smaki, truskawka, cappucino i cytryna w białej czekoladzie biało- różowy, jak myślicie co będzie lepsze- zwieńczenie tortu figurką czy kwiatami???
__________________

Roougee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 07:10   #2735
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez OliFka1 Pokaż wiadomość
Odbębniłam pierwszą spowiedź - najlepsze że mieliśmy z TŻtem różne wersje (czyt. idę w zaparte że dziewica )

Planujecie jakieś wyjazdy poślubne??
Twoje zachowanie mnie bardzo oburza... z jednej strony przystępujesz do sakramentu małżeństwa a przy innym sakramencie kłamiesz
Rozpoczynasz nową drogę z nieważną spowiedzią i bardzo ciężkim grzechem (kłamstwo na spowiedzi jest świętokradztwem)!!!
Ale to twoja sprawa, choć ja w tym momencie odradzałabym ślub kościelny

Cytat:
Napisane przez Roougee Pokaż wiadomość
Ostatecznie zrezygnowałam z podziękowań dla gości, zawieszek, myślę nad strzelającymi tubami po wyjściu z kościoła jak i winietkami, czy dla 50 osób warto je robić???
A co za różnica czy dla 50 czy dla 200
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 07:56   #2736
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Śluby kwietniowe

czesc

OliFka1 tez nie bardzo rozumiem Wasze podejscie do spowiedzi, przeciez ksiadz by Wam nic nie zrobil jak byscie powiedzieli prawde,

Roougee mysle ze tort z kwiatami bedzie pieknie wygladal, a co do tuby to jesli lubisz takie szopki to chyba bez roznicy dla ilu osob to bedzie,


co do butow to dla mnie byl to ogromny problem, na szczescie udalo sie cos znalezc ale w 40 km od mojej miejscowosci
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 12:00   #2737
Aneth:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Aneth:)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 022
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez Roougee Pokaż wiadomość
Cześć Podgoniłaś ze sprawami, fajnie że się wybawiłaś na panieńskim, ja nie mam, trochę szkoda, ale nie mam z kim go zrobić :P
Ostatecznie zrezygnowałam z podziękowań dla gości, zawieszek, myślę nad strzelającymi tubami po wyjściu z kościoła jak i winietkami, czy dla 50 osób warto je robić???
Współczuję!!! Obyś szybko się z niego wyleczyła!!
Dziś zamówiłam tort, 3 piętra, 3 różne smaki, truskawka, cappucino i cytryna w białej czekoladzie biało- różowy, jak myślicie co będzie lepsze- zwieńczenie tortu figurką czy kwiatami???
ja też zrezygnowałabym z wielu rzeczy np z tych ciast dla gości (z powodu nawału spraw na głowie), ale okazało się, że w restauracji zapewnią jeśli chcę i to kosztuje 10 zł od pudełka ciasta, opaca się?
Co do tuby, ja nie lubie gdy coś strzela.. widziałam takie coś, nie chciałabym u siebie,bo mogę się wystraszyć. U mnie będą żywe płatki (już zamówione) i bańki (też zamówione). Marzyłam o tych bańkach )
Wczoraj właśnie przyszła duża przesyłka z tym wszystkim.
Winietki-dobra sprawa, goście nie muszą się martwić o miejsca, nie ma zamieszania.
Tort- zdecydowanie lepsze wykończenie kwiatami, ale to moje zdanie bo ja nie trawię tych figurek..
Właśnie umówiłam się na pazurki, frencz utwardzanie naturalnych żelem.
__________________
Aneth:) jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-15, 13:51   #2738
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
Dot.: Śluby kwietniowe

Dziękuję dziewczyny za podtrzymaniu mnie na duchu, już trochę mi przeszło. Byłam dziś na zakupach z mamą i nareszcie kupiłam buty nie podobają mi się jakoś strasznie ale nie są też jakieś beznadziejne, ale mi ulżyło jeden kłopot z głowy jeszcze tylko biżuteria.
Dziś świadkowa robi mi wieczór panieński więc trochę się rozerwę

Roougee myślę, że kwiatami będzie ładniej, ja na swój kupiłam figurkę ale coraz bardziej się zastanawiam czy jest sens ją stawiać na torcie.

Muszę wam napisać jaką wymówkę mi powiedziała jedna para, która nie chce przyjść na wesele. Zadzwonił on do mnie i powiedział, że będzie miał 3 tygodnie przed naszym ślubem zdejmowany paznokieć i przez te 3 tygodnie mu się nie zagoi i nie będzie miał jakich butów założyć do garnituru. Normalnie brak mi słów

Aneth uważam, że dziesięć zł za pudełko ciasta się opłaca, ja za samo pudełko płaciłam 1,50, tak więc 8,50 za ciasto to naprawdę nie dużo.

Edytowane przez e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5
Czas edycji: 2011-04-15 o 13:53
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 20:28   #2739
Roougee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gryfino
Wiadomości: 1 282
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość

A co za różnica czy dla 50 czy dla 200
Niby żadna
Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
czesc


Roougee mysle ze tort z kwiatami bedzie pieknie wygladal, a co do tuby to jesli lubisz takie szopki to chyba bez roznicy dla ilu osob to bedzie,
co do butow to dla mnie byl to ogromny problem, na szczescie udalo sie cos znalezc ale w 40 km od mojej miejscowosci
Te kwiaty nie będą żywe, tylko z masy cukrowej czy z czego je robią, ale też fajnie wyglądały na zdjęciu.
Cytat:
Napisane przez Aneth:) Pokaż wiadomość
ja też zrezygnowałabym z wielu rzeczy np z tych ciast dla gości (z powodu nawału spraw na głowie), ale okazało się, że w restauracji zapewnią jeśli chcę i to kosztuje 10 zł od pudełka ciasta, opaca się?
Co do tuby, ja nie lubie gdy coś strzela.. widziałam takie coś, nie chciałabym u siebie,bo mogę się wystraszyć. U mnie będą żywe płatki (już zamówione) i bańki (też zamówione). Marzyłam o tych bańkach )
Wczoraj właśnie przyszła duża przesyłka z tym wszystkim.
Winietki-dobra sprawa, goście nie muszą się martwić o miejsca, nie ma zamieszania.
Tort- zdecydowanie lepsze wykończenie kwiatami, ale to moje zdanie bo ja nie trawię tych figurek..
Właśnie umówiłam się na pazurki, frencz utwardzanie naturalnych żelem.
Za 10 zł opłaca sięCo do tub to huk też mi się nie podoba, ale jest fajny efekt mieniącego się konfetti w słońcu Bańki wezmę na pierwszy taniec.
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;26386196]Dziękuję dziewczyny za podtrzymaniu mnie na duchu, już trochę mi przeszło. Byłam dziś na zakupach z mamą i nareszcie kupiłam buty nie podobają mi się jakoś strasznie ale nie są też jakieś beznadziejne, ale mi ulżyło jeden kłopot z głowy jeszcze tylko biżuteria.
Dziś świadkowa robi mi wieczór panieński więc trochę się rozerwę

Roougee myślę, że kwiatami będzie ładniej, ja na swój kupiłam figurkę ale coraz bardziej się zastanawiam czy jest sens ją stawiać na torcie.

Muszę wam napisać jaką wymówkę mi powiedziała jedna para, która nie chce przyjść na wesele. Zadzwonił on do mnie i powiedział, że będzie miał 3 tygodnie przed naszym ślubem zdejmowany paznokieć i przez te 3 tygodnie mu się nie zagoi i nie będzie miał jakich butów założyć do garnituru. Normalnie brak mi słów

Aneth uważam, że dziesięć zł za pudełko ciasta się opłaca, ja za samo pudełko płaciłam 1,50, tak więc 8,50 za ciasto to naprawdę nie dużo.[/QUOTE]
za buty, najważniejsze że je w końcu kupiłaś Wymówka tragiczna, dziś się dowiedzieliśmy, że chrzestna TŻ też nie przyjdzie na wesele, na ślub ponoć mają przyjechać.
__________________

Roougee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-15, 22:57   #2740
bluemooon
Raczkowanie
 
Avatar bluemooon
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 415
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez ghola Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy będziesz robiła próbną fryzurę, ale jeśli nie (a chcesz mieć koka) to radzę aby Ci fryzjerka zrobiła ciut wyżej niż tym kobitkom na zdjęciu.
Ja mam włosy proste do łopatek i przy koku hiszpańskim fryzjerki musiały użyć UWAGA 18 wsuwek i 6 kokówek, bo kosmyki im wychodziły;] przez co nie mogłam odchylić głowy do tyłu, bo kok napierał na spinki, spinki na siebie= wszystko stawiało opór
Załączam zdjęcie "do wglądu"
nio wlasnie ma fryzjerka cos nie bardzo jest za probna (mam ja z polecenia, ze wlasnie jest super w upieciach i kokach). pwoiedziala, ze szybko rozplacze jak cos mi sie nie bedzie podobac. za to pokazywalam jej fotki tych fryzur i raczej mamy obgadane wszystko.
a czemu ciut wyzej upinac?? mnie sie wlasnie nisko podobaja.
co to sa kokowki??
niewygodna byla Twa fryzurka??
dzieki za zdjecie, wyglada bosko

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

mysle,ze winietki zawsze warto zrobic niezaleznie od ilosci osob, od razu goscie wiedza gdzie siadac i nie ma zamieszania.

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

zostal mi jeszcze tydzien, a jeszcze troche spraw do ogarniecia, kupienia zostalo....

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

czy ktoras z Was sama dekoruje kosciol?? bo mam pytanie z mocowaniem dekoracji..
bluemooon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-16, 16:56   #2741
Aneth:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Aneth:)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 022
Dot.: Śluby kwietniowe

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;26386196]

Muszę wam napisać jaką wymówkę mi powiedziała jedna para, która nie chce przyjść na wesele. Zadzwonił on do mnie i powiedział, że będzie miał 3 tygodnie przed naszym ślubem zdejmowany paznokieć i przez te 3 tygodnie mu się nie zagoi i nie będzie miał jakich butów założyć do garnituru. Normalnie brak mi słów

Aneth uważam, że dziesięć zł za pudełko ciasta się opłaca, ja za samo pudełko płaciłam 1,50, tak więc 8,50 za ciasto to naprawdę nie dużo.[/QUOTE]
Nie chce nikogo usprawiedliwiać, ale napiszę ze swojej strony.. Miałam ten zabieg aż dwa razy, (jako nastolatka) więc mam niestety opinię na ten temat.. To cholernie boli, szczególnie gdy znieczulenie puszcza, brałam mocne środki przeciwbólowe.
Przez 2 bite tygodnie musiałam siedzieć w domu, musiałam leżeć, noga nie mogła być trzymana w dół, żeby krew nie spłynęła. Potem ciężko było chodzić i faktycznie but się nie mieścił bo miałam gruby bandaż i nie mogłam "obijać" tego palca. Także coś chyba w tym jest co Twój kuzyn mówi, myślę, że powinnaś mu wybaczyć..
__________________
Aneth:) jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-17, 09:24   #2742
OliFka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 714
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Twoje zachowanie mnie bardzo oburza... z jednej strony przystępujesz do sakramentu małżeństwa a przy innym sakramencie kłamiesz
Rozpoczynasz nową drogę z nieważną spowiedzią i bardzo ciężkim grzechem (kłamstwo na spowiedzi jest świętokradztwem)!!!
Ale to twoja sprawa, choć ja w tym momencie odradzałabym ślub kościelny
Dziewczyny nie rozumiem Waszego oburzenia. Nikogo nie okłamałam!!!! Gdyby zapytał to bym powiedziała. Powiedziałam na spowiedzi to wszystko co uważam za grzech w swoim życiu i uzyskałam rozgrzeszenie. Dziewczyna która spowiadała się przede mną powiedziała że współżyła, a ksiądz wypytywał ile razy, w jakich pozycjach, co dokładnie robili i czy było jej dobrze !!!! To jest dla mnie oburzające, bo życie seksualne to jest moja bardzo intymna sprawa i nie zamierzam dzielic się tym z księdzem, zwłaszcza w tak natarczywy sposób. Czy budujemy związek na oszustwie? Nie, z TŻtem jestesmy wobec siebie zawsze szczerzy - byłam jego pierwszą i jedyną, on moim pierwszym i jedynym i to jest dla mnie najważnejsze. Twarde stanowisko Kościoła katolickiego co do współżycia małżonków to jest coś z czym się nie zgadzam, natomiast nie uważam żeby to był powód by zrywac z Kościołem i rezygnowac ze ślubu przed obliczem Boga - kieruję się w życiu zasadami i wartościami propagowanymi przez Kościół. Jesteście tak ortodoksyjne - to dlaczego te z Was, które już współżyły decydują się na ślub? Zwłaszcza te, które mają już dzieci. Wszak to niedopuszczalne, czyż nie?
__________________
I don't care if it hurts
I wanna have control
I want a perfect body
I want a perfect soul..

...this life is more ordinary
OliFka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-17, 11:18   #2743
Roougee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gryfino
Wiadomości: 1 282
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez bluemooon Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

zostal mi jeszcze tydzien, a jeszcze troche spraw do ogarniecia, kupienia zostalo....

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

czy ktoras z Was sama dekoruje kosciol?? bo mam pytanie z mocowaniem dekoracji..
Dasz radę
Niestety nie pomogę Ci, ale może zajrzyj do działu Dekoracje, tam powinni Ci podpowiedzieć co i jak.
__________________

Roougee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 13:52   #2744
ghola
Raczkowanie
 
Avatar ghola
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 323
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez bluemooon Pokaż wiadomość
nio wlasnie ma fryzjerka cos nie bardzo jest za probna (mam ja z polecenia, ze wlasnie jest super w upieciach i kokach). pwoiedziala, ze szybko rozplacze jak cos mi sie nie bedzie podobac. za to pokazywalam jej fotki tych fryzur i raczej mamy obgadane wszystko.
a czemu ciut wyzej upinac?? mnie sie wlasnie nisko podobaja.
co to sa kokowki??
niewygodna byla Twa fryzurka??
dzieki za zdjecie, wyglada bosko [COLOR="Silver"]
Kokówki-taka odmiana wsuwki jak masz ich tyle na głowie, to strach przez bramkę do wykrywania metali przechodzić
Kok nie był za wygodny, gdyż na samym dole miałam najwięcej wsuwek, bo jakoś najktótsze włosy z karku musiały mi pochować. A one (spinki) skumulowane w jednym miejscu naciskały na siebie, przez co jak odchylałam głowę stawiały opór.
Ale jeśli masz dłuższe włosy niż ja (do łopatek) to nie powinnaś mieć problemu z niskim kokiem

Cytat:
Napisane przez OliFka1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie rozumiem Waszego oburzenia. Nikogo nie okłamałam!!!! Gdyby zapytał to bym powiedziała. Powiedziałam na spowiedzi to wszystko co uważam za grzech w swoim życiu i uzyskałam rozgrzeszenie. Dziewczyna która spowiadała się przede mną powiedziała że współżyła, a ksiądz wypytywał ile razy, w jakich pozycjach, co dokładnie robili i czy było jej dobrze !!!! To jest dla mnie oburzające, bo życie seksualne to jest moja bardzo intymna sprawa i nie zamierzam dzielic się tym z księdzem, zwłaszcza w tak natarczywy sposób. Czy budujemy związek na oszustwie? Nie, z TŻtem jestesmy wobec siebie zawsze szczerzy - byłam jego pierwszą i jedyną, on moim pierwszym i jedynym i to jest dla mnie najważnejsze. Twarde stanowisko Kościoła katolickiego co do współżycia małżonków to jest coś z czym się nie zgadzam, natomiast nie uważam żeby to był powód by zrywac z Kościołem i rezygnowac ze ślubu przed obliczem Boga - kieruję się w życiu zasadami i wartościami propagowanymi przez Kościół. Jesteście tak ortodoksyjne - to dlaczego te z Was, które już współżyły decydują się na ślub? Zwłaszcza te, które mają już dzieci. Wszak to niedopuszczalne, czyż nie?
Sama napisałaś, że przed księdzem szłaś w zaparte że jesteś dziewicą, więc nie bądź zaskoczona, że dziewczyny są oburzone.
Ja to nazywam kłamstwem. Można mieć dzieci, mieszkać z Narzeczonymi, współżyć w post/adwent ale broń panie boże nie przyznawać się do tego bo to grzech... ???
Gdyby mnie ksiądz zapytał w jakich pozycjach współżyję poprosiłabym żeby i on o swoich ulubionych opowiedział. To nie ich interes moja droga- i to trzeba było mu powiedzieć!
A jak się "idzie w zaparte" w trakcie spowiedzi, to przykro mi-jest ona nieważna
__________________
Nigdzie nie kupisz szczęścia, miłość daje je gratis
ghola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 20:24   #2745
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez OliFka1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie rozumiem Waszego oburzenia. Nikogo nie okłamałam!!!! Gdyby zapytał to bym powiedziała. Powiedziałam na spowiedzi to wszystko co uważam za grzech w swoim życiu i uzyskałam rozgrzeszenie. Dziewczyna która spowiadała się przede mną powiedziała że współżyła, a ksiądz wypytywał ile razy, w jakich pozycjach, co dokładnie robili i czy było jej dobrze !!!! To jest dla mnie oburzające, bo życie seksualne to jest moja bardzo intymna sprawa i nie zamierzam dzielic się tym z księdzem, zwłaszcza w tak natarczywy sposób. Czy budujemy związek na oszustwie? Nie, z TŻtem jestesmy wobec siebie zawsze szczerzy - byłam jego pierwszą i jedyną, on moim pierwszym i jedynym i to jest dla mnie najważnejsze. Twarde stanowisko Kościoła katolickiego co do współżycia małżonków to jest coś z czym się nie zgadzam, natomiast nie uważam żeby to był powód by zrywac z Kościołem i rezygnowac ze ślubu przed obliczem Boga - kieruję się w życiu zasadami i wartościami propagowanymi przez Kościół. Jesteście tak ortodoksyjne - to dlaczego te z Was, które już współżyły decydują się na ślub? Zwłaszcza te, które mają już dzieci. Wszak to niedopuszczalne, czyż nie?
Błądzić jest rzeczą ludzką. Ja przynajmniej tego potem się nie wstydzę, nie ukrywam i potrafię się przyznać. Jeśli ksiądz wypytuje o takie szczegóły jak pozycje (o czym pisałaś) to jest on co najmniej dziwny i dla mnie to jest chore. Mnie o takie rzeczy nie pytał, mojego TŻ też nie, a byliśmy u różnych księży w różnym czasie.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-19, 12:09   #2746
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 252
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez OliFka1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie rozumiem Waszego oburzenia. Nikogo nie okłamałam!!!! Gdyby zapytał to bym powiedziała. Powiedziałam na spowiedzi to wszystko co uważam za grzech w swoim życiu i uzyskałam rozgrzeszenie. Dziewczyna która spowiadała się przede mną powiedziała że współżyła, a ksiądz wypytywał ile razy, w jakich pozycjach, co dokładnie robili i czy było jej dobrze !!!! To jest dla mnie oburzające, bo życie seksualne to jest moja bardzo intymna sprawa i nie zamierzam dzielic się tym z księdzem, zwłaszcza w tak natarczywy sposób. Czy budujemy związek na oszustwie? Nie, z TŻtem jestesmy wobec siebie zawsze szczerzy - byłam jego pierwszą i jedyną, on moim pierwszym i jedynym i to jest dla mnie najważnejsze. Twarde stanowisko Kościoła katolickiego co do współżycia małżonków to jest coś z czym się nie zgadzam, natomiast nie uważam żeby to był powód by zrywac z Kościołem i rezygnowac ze ślubu przed obliczem Boga - kieruję się w życiu zasadami i wartościami propagowanymi przez Kościół. Jesteście tak ortodoksyjne - to dlaczego te z Was, które już współżyły decydują się na ślub? Zwłaszcza te, które mają już dzieci. Wszak to niedopuszczalne, czyż nie?
Widzę, że koniecznie chcesz się usprawiedliwić i jeszcze "odbić piłeczkę", że inne PMki są gorsze

Dla mnie określenie "szłam w zaparte" jest ewidentnym ukrywaniem prawdy czyli w tym kontekście świętokradztwem

Twoja decyzja - Twoje życie - Twoja wiara
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18

Edytowane przez bambusiek
Czas edycji: 2011-04-19 o 12:14
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-19, 13:33   #2747
Aneth:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Aneth:)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 022
Dot.: Śluby kwietniowe

cichoo dziewczynki, musimy się wyluzować . Wiara jest sprawa indywidualną każego, w przypadku małżeństwa dwoje ludzi odpowiadają również za siebie. Nie ma co dyskutować jak kto co określił, co ma na myśli, każdy ma swoje sumienie, które w jakiś sposób nim kieruje.

My wczoraj byliśmy na 2-gim protokole, mieliśmy dalszy ciąg pytań, ale prostsze były, tylko część z nich nas zaskoczyła, typu :czy zdajemy sobie sprawę, że mieszkanie z rodzicami może stawiać trudności, czy kobieta jest w stanie zrezygnować z życia zawodowego na rzecz dzieci, czy mężczyzna wie, że na nim spoczywa zapewnienie przeżycia rodzinie, czy będziemy w stanie odnosić się do siebie z szacunkiem i delikatnością nawet jeśli nie będziemy chcieli współżyć (?! jakoś tak to szło, nie pamiętam), czy zdajemy sobie sprawę że mogą pojawić się niezaplanowane dzieci, czy jesteśmy w stanie przyjąć każde dziecko, a w razie trudności z utrzymaniem oddać do adopcji (!)... hmm mieliście takie pytania? I ogólnie omówiliśmy całą ceremonię, daliśmy kopertę. Potem jeszcze wybieraliśmy naszą piosenkę na 1-szy taniec i zaczęliśmy ćwiczyć, a z tym już gprzej bo opornie nam idzie..

Zostały naprawdę drobnostki i to mnie cieszy! A jak u Was, co Wam zostało?
__________________
Aneth:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-19, 15:45   #2748
Roougee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gryfino
Wiadomości: 1 282
Dot.: Śluby kwietniowe

U mnie ostatnio ruszyło się, zamówiłam tort, bukiety, omówiłam dekorację sali, pozostały drobiazgi i to mnie cieszy aż znowu zachciało mi się tego ślubu. Jutro mam próbny makijaż i ciekawa jestem co mi zaproponują
__________________

Roougee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-19, 18:39   #2749
ghola
Raczkowanie
 
Avatar ghola
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 323
Dot.: Śluby kwietniowe

U mnie też przygotowania ku końcowi się chylą.
Bukiety i tort zamówione. Dziś byłam pierwszy raz na solarium, w piątek i we wtorek z Narzeczonym idziemy
Jesteśmy w trakcie nauki tańca-jeszcze przed nami 4h "przytupów"
Wódka zakupiona wczoraj (promocja w Tesco Finlandii 0.7l za 38zł), wina i soki po świętach.
Narzeczony odebrał garnitur w poniedziałek i okazało się, że marynarka jest za mała w barkach!!! Miesiąc temu była idealna, ale Ukochany pompki robi codziennie... A co najgorsze-większy rozmiar jest dużo za duży, trzeba by całą pruć i przerabiać, a tej którą ma nie da się poszerzyć! Tak więc tańczyć będzie bez, a jak będzie chciał prężyć klatę-to w rozpiętej
Stresy mi mineły, ale wiem że wrócą
__________________
Nigdzie nie kupisz szczęścia, miłość daje je gratis
ghola jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-19, 18:48   #2750
OliFka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 714
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez ghola Pokaż wiadomość
Sama napisałaś, że przed księdzem szłaś w zaparte że jesteś dziewicą, więc nie bądź zaskoczona, że dziewczyny są oburzone.
Fakt, użyte przeze mnie stwierdzenie było niefortunne, i mimo ze użyte zprzymrużeniem oka, mogło zostac zle odebrane. Temat ten nie był w ogóle poruszany, a gdyby został - nie okłamałabym spowiednika.

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Widzę, że koniecznie chcesz się usprawiedliwić i jeszcze "odbić piłeczkę", że inne PMki są gorsze
Poczułam się zaatakowana i stąd moja reakcja. Wychodzę że założenia, że "kto jest bez winy, niech pierwszy..." etc. Nie chciałabym żeby to tak zostało odebrane - żadna PMka nie jest gorsza ani lepsza. Kwestia religii jest bardzo drażliwą kwestią, i lepiej rzeczywiście nie poruszac i wyluzowac

Mój kalendarz pokazuje jeszcze 10 dni. Kosz wypchany pakiecikami z cukierkami dla gości - pod kościół - już gotowy. Oszacowałam że jakieś 4 kg starczy, cieżko było tylko upilnowac TŻta żeby cukierków nie podkradał.

Zaprojektowałam zawieszki na alkohol, zotało wydrukowanie, doklejenie ozdób. Dziś jedziemy skompletowac prezenty dla rodziców. Jutro wybieram się do siostry porozmawiac o wystroju kościoła. Nie mam bladego pojęcia jaki może by koszt kwiatów do takiej dekoracji???

Trzeba popotwierdzac fotografa, samochód, i dostaczyc ostateczną listę gości. I iśc na ostatnie spotkanie do poradni rodzinnej.

Zła jestem na TŻta, bo wydrukowałam mu zaproszenia dla jego kolegów - ze szkoły, z dawnego "podwórka", a on zaprosił wszystkich telefonicznie i zaproszeń nie rozdał. Mam wrażenie że to trochę nieelegancko... Nie mieliśmy czasu z każdym umówic się osobno, posiedziec, pogadac, ale ja bardzo starałam się z każdym spotkac osobiście. Zapraszacie kogoś telefonicznie, ustnie???
__________________
I don't care if it hurts
I wanna have control
I want a perfect body
I want a perfect soul..

...this life is more ordinary
OliFka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-19, 21:32   #2751
Roougee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gryfino
Wiadomości: 1 282
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez ghola Pokaż wiadomość
U mnie też przygotowania ku końcowi się chylą.
Bukiety i tort zamówione. Dziś byłam pierwszy raz na solarium, w piątek i we wtorek z Narzeczonym idziemy
Jesteśmy w trakcie nauki tańca-jeszcze przed nami 4h "przytupów"
Wódka zakupiona wczoraj (promocja w Tesco Finlandii 0.7l za 38zł), wina i soki po świętach.
Narzeczony odebrał garnitur w poniedziałek i okazało się, że marynarka jest za mała w barkach!!! Miesiąc temu była idealna, ale Ukochany pompki robi codziennie... A co najgorsze-większy rozmiar jest dużo za duży, trzeba by całą pruć i przerabiać, a tej którą ma nie da się poszerzyć! Tak więc tańczyć będzie bez, a jak będzie chciał prężyć klatę-to w rozpiętej
Stresy mi mineły, ale wiem że wrócą
za wódkę i resztę załatwionych spraw. W sumie trzeba się teraz sprężyć ze wszystkim, żeby zdążyć przed ślubem. Nam pozostały drobiazgi.
Co do TŻ to niech przestanie robić pompki do czasu ślubu
Cytat:
Napisane przez OliFka1 Pokaż wiadomość
Fakt, użyte przeze mnie stwierdzenie było niefortunne, i mimo ze użyte zprzymrużeniem oka, mogło zostac zle odebrane. Temat ten nie był w ogóle poruszany, a gdyby został - nie okłamałabym spowiednika.



Poczułam się zaatakowana i stąd moja reakcja. Wychodzę że założenia, że "kto jest bez winy, niech pierwszy..." etc. Nie chciałabym żeby to tak zostało odebrane - żadna PMka nie jest gorsza ani lepsza. Kwestia religii jest bardzo drażliwą kwestią, i lepiej rzeczywiście nie poruszac i wyluzowac

Mój kalendarz pokazuje jeszcze 10 dni. Kosz wypchany pakiecikami z cukierkami dla gości - pod kościół - już gotowy. Oszacowałam że jakieś 4 kg starczy, cieżko było tylko upilnowac TŻta żeby cukierków nie podkradał.

Zaprojektowałam zawieszki na alkohol, zotało wydrukowanie, doklejenie ozdób. Dziś jedziemy skompletowac prezenty dla rodziców. Jutro wybieram się do siostry porozmawiac o wystroju kościoła. Nie mam bladego pojęcia jaki może by koszt kwiatów do takiej dekoracji???

Trzeba popotwierdzac fotografa, samochód, i dostaczyc ostateczną listę gości. I iśc na ostatnie spotkanie do poradni rodzinnej.

Zła jestem na TŻta, bo wydrukowałam mu zaproszenia dla jego kolegów - ze szkoły, z dawnego "podwórka", a on zaprosił wszystkich telefonicznie i zaproszeń nie rozdał. Mam wrażenie że to trochę nieelegancko... Nie mieliśmy czasu z każdym umówic się osobno, posiedziec, pogadac, ale ja bardzo starałam się z każdym spotkac osobiście. Zapraszacie kogoś telefonicznie, ustnie???
OliFka a ilu gości się spodziewasz przed kościołem?? Ja mam 50 osób zaproszonych, ale do kościoła może przyjść jeszcze ok. 15 osób i nie wiem ile kg cukierków kupić?
Co do dekoracji kościoła to też nie mam pojęcia ile mogą kosztować, ale u mnie jest tak, że to jest rozdzielane na ilość par biorących ślub danego dnia.
Też zaprosiłam kilka osób telefonicznie, ale wysłałam również do tych osób zaproszenie pocztą
__________________

Roougee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 09:51   #2752
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez Aneth:) Pokaż wiadomość
My wczoraj byliśmy na 2-gim protokole, mieliśmy dalszy ciąg pytań, ale prostsze były, tylko część z nich nas zaskoczyła, typu :czy zdajemy sobie sprawę, że mieszkanie z rodzicami może stawiać trudności, czy kobieta jest w stanie zrezygnować z życia zawodowego na rzecz dzieci, czy mężczyzna wie, że na nim spoczywa zapewnienie przeżycia rodzinie, czy będziemy w stanie odnosić się do siebie z szacunkiem i delikatnością nawet jeśli nie będziemy chcieli współżyć (?! jakoś tak to szło, nie pamiętam), czy zdajemy sobie sprawę że mogą pojawić się niezaplanowane dzieci, czy jesteśmy w stanie przyjąć każde dziecko, a w razie trudności z utrzymaniem oddać do adopcji (!)... hmm mieliście takie pytania? I ogólnie omówiliśmy całą ceremonię, daliśmy kopertę. Potem jeszcze wybieraliśmy naszą piosenkę na 1-szy taniec i zaczęliśmy ćwiczyć, a z tym już gprzej bo opornie nam idzie..
my takich pytań w ogóle nie mieliśmy, na protokole byliśmy tylko raz, więcej ksiądz nie kazał przychodzić, powiedział, że wypełniony cały. Nie wiem skąd u Was takie pytania

Cytat:
Napisane przez OliFka1 Pokaż wiadomość
Zła jestem na TŻta, bo wydrukowałam mu zaproszenia dla jego kolegów - ze szkoły, z dawnego "podwórka", a on zaprosił wszystkich telefonicznie i zaproszeń nie rozdał. Mam wrażenie że to trochę nieelegancko... Nie mieliśmy czasu z każdym umówic się osobno, posiedziec, pogadac, ale ja bardzo starałam się z każdym spotkac osobiście. Zapraszacie kogoś telefonicznie, ustnie???
My zapraszaliśmy osobiście. Telefonicznie i mailowo zapraszałam tylko rodzinę z daleka i zagranicy, oczywiście z informacją, że przepraszam, że tak, ale nie mamy jak i kiedy przyjechać i że zaproszenia wyślę/już wysłałam i na dniach powinny przyjść pocztą.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-20, 18:20   #2753
Aneth:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Aneth:)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 022
Dot.: Śluby kwietniowe

ano takie dziwne pytania mieliśmy.

Dziś jeszcze rozmowa z orkiestrą, zaplanujemy przebieg całego wesela, zabawy itd. Ćwiczymy taniec, a jutro organista, wybór repertuaru, dekoracje w kościele. Dziś kupiłam kwiaty (sztuczne), żeby udekorować mieszkanie. Zostało przyozdabianie kosza, mieszkania. Na sali muszę jeszcze tylko uzgodnić dokładnie kto gdzie siedzi, obok kogo, a tak wszystko dograne. czekam jeszcze na biżuterię (kolczyki), bo wciąż są w zamówieniu.. mają dzwonić i trochę mnie to martwi, że tyle czekam. Dobrze, że przypomniałyście o wódce, musimy kupić dodatkową na ewentualne "bramy". I co tam jeszcze.. szukam nadal torebki (jednak muszę ją mieć! nie wyobrażam sobie gdzie ja pomieszczę drobiazgi), i płaskie jasne balerinki, buty na drugi dzień. Aa i wciąż nie mam prezentu dla rodziców, jeszcze nie zdecydowaliśmy. Hmm.

A jaką macie piosenkę i taniec? my tradycyjnie - walc angielski, nie chcieliśmy żadnych łączonych utworów, czy tam jakiś szybkich.
__________________
Aneth:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-22, 13:38   #2754
OliFka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 714
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez Roougee Pokaż wiadomość
OliFka a ilu gości się spodziewasz przed kościołem?? Ja mam 50 osób zaproszonych, ale do kościoła może przyjść jeszcze ok. 15 osób i nie wiem ile kg cukierków kupić?
Co do dekoracji kościoła to też nie mam pojęcia ile mogą kosztować, ale u mnie jest tak, że to jest rozdzielane na ilość par biorących ślub danego dnia.
Ja miałam zamówione 100 zaproszeń na przyjęcie i ślub i na sam ślub (wiadomo nie wszysycy też przyjdą) + kilka osób które zaprosiłam "ustnie" (np. przypadkowo spotkana a dawno nie widziana koleżanka z podstawówki - taki przypadek miałam ), dzieciaki mogą wziąść po kilka, no i kupiłam 4 kg, co dało ok. 250 sztuk
Nie będzie tyle osób, ale co by było gdyby zabrakło cukierków??

Skompletowaliśmy prezenty dla rodziców, dokupimy jeszcze jakiś alkohol i zapakujemy

Mam za to kłopot z dekoracją kościoła, bo własnie wczoraj siostra powiedziała mi że wyjeżdża na beatyfikację, i że mam szukać sobie firmy. Na tydzień przed ślubem Czy ktoś mi to zrobi za niewielkie pieniądze?

Koleżanki z pracy chcą mi pomóc, kupić tiulu, kwiaty, przybrać dla mnie... I zastanawiam się. Czy któraś z Was zdecydowała się na samodzielne wykonanie dekoracji???
__________________
I don't care if it hurts
I wanna have control
I want a perfect body
I want a perfect soul..

...this life is more ordinary
OliFka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-22, 19:41   #2755
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
Dot.: Śluby kwietniowe

Cześć
ja będę sama stroić kościół z panną młodą, która ma ślub godzinę przed nami.
ja już w końcu mam i biżuterię zostało mi kupić tylko pończochy, spinkę do włosów i będę ubrana jutro jedziemy porozmawiać z orkiestra i zamówić bukiety i przypinki.
Aneth my będziemy tańczyć do ,,Zakochani'' Natalii Kukulskiej chyba zwykłego przytulańca
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 07:15   #2756
Roougee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gryfino
Wiadomości: 1 282
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez OliFka1 Pokaż wiadomość
Ja miałam zamówione 100 zaproszeń na przyjęcie i ślub i na sam ślub (wiadomo nie wszysycy też przyjdą) + kilka osób które zaprosiłam "ustnie" (np. przypadkowo spotkana a dawno nie widziana koleżanka z podstawówki - taki przypadek miałam ), dzieciaki mogą wziąść po kilka, no i kupiłam 4 kg, co dało ok. 250 sztuk
Nie będzie tyle osób, ale co by było gdyby zabrakło cukierków??

Skompletowaliśmy prezenty dla rodziców, dokupimy jeszcze jakiś alkohol i zapakujemy

Mam za to kłopot z dekoracją kościoła, bo własnie wczoraj siostra powiedziała mi że wyjeżdża na beatyfikację, i że mam szukać sobie firmy. Na tydzień przed ślubem Czy ktoś mi to zrobi za niewielkie pieniądze?

Koleżanki z pracy chcą mi pomóc, kupić tiulu, kwiaty, przybrać dla mnie... I zastanawiam się. Czy któraś z Was zdecydowała się na samodzielne wykonanie dekoracji???
Aha to myślę, że 2 kilo różnych cukierków powinno wystarczyć, ewentualnie 3.
Dla rodziców nic jeszcze nie mamy nie ma kiedy się wybrać i zamówić myślałam o tym, żeby kupić jakiś drobiazg, tzn słodycze, kelnerom i kucharzom, co o tym myślicie???
Siostra... to rozumiem, że nie będzie jej na ślubie i weselu? Troszkę nie fair wg Ciebie postępuje zostawiając Cię z dekoracją na tydzień przed ślubem. My nie dekorujemy sami kościoła, zrobi to kościelny.
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;26493671]Cześć
ja będę sama stroić kościół z panną młodą, która ma ślub godzinę przed nami.
ja już w końcu mam i biżuterię zostało mi kupić tylko pończochy, spinkę do włosów i będę ubrana jutro jedziemy porozmawiać z orkiestra i zamówić bukiety i przypinki.
Aneth my będziemy tańczyć do ,,Zakochani'' Natalii Kukulskiej chyba zwykłego przytulańca[/QUOTE]
Pochwal się biżuterią
Dziewczyny! Został Nam tydzień!!
P.S. Metodka to już jutro!!!
Powodzenia jutro!
Trzymam kciuki
__________________

Roougee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 07:41   #2757
metodka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
Dot.: Śluby kwietniowe

Roougee dzięki mam stresa wieeeeeeeeeeelkiego... Wczoraj to ryczałam jak bóbr bo stoły są nie tak poustawiane jak chciałam, ale wymyśliliśmy z kierowniczką sali kompromis i już jest OK masakra jakaś...
__________________
Nasze serduszko---> Maja- 19.03.2012
Nasze młodsze serduszko---> Nataszka- 04.04.2013
metodka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 13:37   #2758
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Śluby kwietniowe

metodka trzymam kciuki za juto
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 13:56   #2759
ghola
Raczkowanie
 
Avatar ghola
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 323
Dot.: Śluby kwietniowe

metodka najlepszego na jutro Ci życzę!!
A my Dziewczęta pamiętajmy, że to nasza ostatnia panieńska sobota
__________________
Nigdzie nie kupisz szczęścia, miłość daje je gratis
ghola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 16:15   #2760
5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 618
Dot.: Śluby kwietniowe

Cytat:
Napisane przez metodka Pokaż wiadomość
Roougee dzięki mam stresa wieeeeeeeeeeelkiego... Wczoraj to ryczałam jak bóbr bo stoły są nie tak poustawiane jak chciałam, ale wymyśliliśmy z kierowniczką sali kompromis i już jest OK masakra jakaś...
Z sentymentem tu wracam... bo 24 to nasza data z przed roku.
Najpiękniejszych niezapomnianych chwil życzę!
5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:19.