Walentynki

[veron1988]

Hej dziewczyny, może bedziemy tu zamiszczać propozycje kreacji walentynkowych na romantyczne wieczorki z naszymi TŻ-ami???
Być może zainspirujemy się nawzajem.

[xjustyniaaax]

fajny wątek chetnie ooglądam ;p ja jeszcze nie wiem czy bedziemy w domu czy gdzies wyjdziemy więc nie wiem jak sie ubiorę

[SOCKI]

Fajny wątek Można by go jeszcze poszerzyć o fajne pomysły na prezenty dla facetów lub pomysły na wieczór bo ja mam zawsze z tym problem

[xjustyniaaax]

Napisane przez SOCKI

Fajny wątek Można by go jeszcze poszerzyć o fajne pomysły na prezenty dla facetów lub pomysły na wieczór bo ja mam zawsze z tym problem

świetny pomysł ja mam własnie problem z prezentem nic mi nie przychdzi do głowy :|

[patrysienka]

http://www.topshop.com/webapp/wcs/st...6027&langId=-1

co sądzicie? Są też czarne i białe. Wybaczcie, że wklejam link ale zapisać obrazka nie mogę.

[201711060955]

czerwona jest świetna i z tego co pamiętam to chyba dosyć niedroga

[BBlondyneczkAA]

cos ok 100 zl to nie za tania

[201704051255]

mnie sie nie podoba, ale jesli masz 15-16 lat to czemu nie

[veron1988]

Cieszę się, że się podoba i liczę, że się przyjmie.
patrysienka to jest torebka? Myślisz żeby ją założyć, tak? No ja szczerze powiem nie za bardzo lubię takie rzeczy.... Dla mnie wygląda dziecinnie.

Co do prezentów to w zeszłym roku mój TŻ zamiast dołączenia do prezentu, którym był wypad do kina i kawę z ciachem, kartki zamówił gdzieś (po dziś dzień nie chce powiedzieć gdzie) torcik czekoladowy Wedla, taki w pudełku, płaski, na wafelku, na wielkość średni, powiedzmy jak taka pizza mrożona, a na wierzchu było napisane "Dla mojego Słoneczka Tygrysek".
Bardzo mi się spodobał ten pomysł.

Co do stroju to mam pomysł na strój na romantyczną kolacyjkę.
Oczywiście makijaż mocniejszy niż zwykle, staranny, wieczorowy, paznokietki pomalowane na czerwono, a do tego mała czarna, najlepiej taka "apetyczna", czy jak kto woli seksowna i czerwone szpilki.
Kobieco, z klasą i sexi.

[anulkax7]

Oczywiście obowiązkowo jakiś czerwony element w kreacji! Na odpowiednie zakończenie wieczoru proponuję też piękną bieliznę... Pomysł z klasyczną, nieśmiertelna małą czarna jest świetny )

[patrysienka]

Tak to jest torebka. Niekoniecznie mi chodziło, by ją założyć w dzień walentynek. ;P Nie widziałam jej w realu, ale w sumie jakbym na kimś ją zobaczyła to bym pewnie uznała, że z bazaru ... Sama nie wiem właśnie. Faktycznie, dziecinne. :P Ale ja taka jestem ;x A jakieś bluzeczki?

[Truskawka71]

i ja się do Was dołączam super wątek! a ja bym chciała coś orginalnego wymyśleć niż kino... ale to w sumie ostatecznośći też coś przecież najważniejsze żeby z nim spędzić ten wieczór a co do tej małej czarnej, świetny pomysł<yes>

[mtlk]

nie obchodze walentynek wiec nic od siebie nie pokaze ale chetnie poogladam Wasze zestawy

[201704051255]

ja tez nie obchodze, ale to nie przeszkadza mi w wystrojeniu sie "bez okazji"
tez bardzo chetnie poogladam i pewnie cos od siebie dorzuce

[patrysienka]

No kino to nic oryginalnego. ;d Hmmm a co na prezent.?

[patrysienka]

Właściwie powinno być to coś .. drobnego?

[Barbarita1986]

Napisane przez patrysienka

http://www.topshop.com/webapp/wcs/st...6027&langId=-1

co sądzicie? Są też czarne i białe. Wybaczcie, że wklejam link ale zapisać obrazka nie mogę.

jeju śliczne

[201704051255]

my z moim ex z kazdej okazji kupowalismy sobie cos drogiego, a duperele były bez okazji, tzn w koncu sie ta granica zatarła, ale staralismy sie oddzielic prezenty z okazji nawet glupiej od tych bez okazji

[patrysienka]

jakieś przyklady?

[veron1988]

Oj dziewczynki, wrzucam pierwszą propozycję, bo widzę, że ktoś musi zacząć.
Wiadomo, jedne z nas preferują elegancję - tym radzę założyć jaką satynkę, inne lubią prostotę, więc postawią na małą czarną w wersji bardzo skromnej, ale dziewczęcej, np jakaś bombeczka, jeszcze inne uwielbiają szokować - dla tych proponowałabym jakąś czarną tuniczkę.

Co do prezentu to... ja chyba swojemu TŻ zatańczę...
Boże, nie wierzę, że to mówię, ale pomyślałam, że jak powiem najpierw tu to może przełamię nieśmiałość, wstyd i będzie mi łatwiej.
Niebawem ruszam więc na poszukiwania ładnej bielizny, obowiązkowe pończochy, bo mój TŻ uwielbia, a potem kwestia dobrania piosenki.
Będzie ciężko, ale chlapnę coś na odwagę i może pójdzie.

Ale wiadomo, że taki prezent to tylko po dłuzszym okresie znajomości, my wczoraj mieliśmy 4 rocznicę...

[cherry-lady]

Ja mam taki problem, że właściwie nie wiem do końca czy jestem z TŻ czy nie Spotykamy się dosyć długo, robimy 'ciekawe' rzeczy, ale nie wiadomo jak to wszystko nazwać...
Ale o ubranku na walentynki muszę pomyśleć. Jest to sobota, nawet jeśli mnie nigdzie nie zaprosi to obawiam się, że wpadnie z niespodzianką.
Tak więc, będę normalnie ubrana jak po domu, ale pod spodem schowam chyba ładną bieliznę, którą niestety trzeba kupić, bo każdą moja inną już widział

[201704051255]

Napisane przez veron1988

Oj dziewczynki, wrzucam pierwszą propozycję, bo widzę, że ktoś musi zacząć.
Wiadomo, jedne z nas preferują elegancję - tym radzę założyć jaką satynkę, inne lubią prostotę, więc postawią na małą czarną w wersji bardzo skromnej, ale dziewczęcej, np jakaś bombeczka, jeszcze inne uwielbiają szokować - dla tych proponowałabym jakąś czarną tuniczkę.

Co do prezentu to... ja chyba swojemu TŻ zatańczę...
Boże, nie wierzę, że to mówię, ale pomyślałam, że jak powiem najpierw tu to może przełamię nieśmiałość, wstyd i będzie mi łatwiej.
Niebawem ruszam więc na poszukiwania ładnej bielizny, obowiązkowe pończochy, bo mój TŻ uwielbia, a potem kwestia dobrania piosenki.
Będzie ciężko, ale chlapnę coś na odwagę i może pójdzie.

Ale wiadomo, że taki prezent to tylko po dłuzszym okresie znajomości, my wczoraj mieliśmy 4 rocznicę...

teraz to juz musisz, bo inaczej bedziemy sie smiać

ja zatanczylam po paru mcach bycia razem, jak juz sie nie wstydzilam
facetowi to zapada w pamiec, zostaje wyryte na stale

[moooniaaaa]

O dobrze,że powstał taki wątek
Ja mam mały problem bo idziemy do kina,potem na kolację i nie wiem jak się ubrać. Chyba w małej czarnej nie wyskoczę do kina A znowu nie pójdę na kolację w sweterku. Więc co na siebie włożyć (odwieczne pytanie)? Ehh ciężkie życie kobiety

[201704051255]

Napisane przez patrysienka

jakieś przyklady?

moje? staralismy sie cos praktycznego, ale nie zawsze
np bez okazji to byla bizuteria, jakies bluzeczki, zele aquolina, bo oboje lubimy jak wszedzie pachnie jedzeniem , albo zabieranie sie nawzajem na zakupy i wyrywanie sobie przy kasie "nie, ja place!"
a z okazji byly ode mnie dwie skorzane kurtki, taka swetrobluza na futrze, ja dostalam tatuaz, sprzet do mojego aparatu fotograficznego

moonia, olej, idz w malej czarnej do kina, w koncu widac, ze po kinie idziecie gdzies dalej

[Fiolunka]

Hmm...wtrącę się i Ja
Na walentynki podzieliliśmy się z moim chłopakiem rolami...ogólnie wieczór spędzimy u mnie w domu, mieliśmy do wyboru - kino i bar...ale jakoś przyjemniej będzie w domku tak uznaliśmy, szczególnie że nikt nie będzie nam przeszkadzał. Jestem za tym, żeby przez cały rok wyznawać sobie miłość i robić sobie miłe wieczorki razem, ale walentynki są raz w roku i tak czasem można sobie je spędzić wyjątkowo...szczególnie, że te będą pierwsze odkąd jesteśmy zaręczeni.
Postanowiłam przygotować kolacje...dość banalnie, ale przecież chodzi o nastrój Przygotuję spaghetti na jednym dużym talerzu, z ziółkami (lubczyk i te sprawy), później na przystawkę kanapeczki w kształcie serca i sałatkę lekką owocową (kiwi, nektarynki, banany, jabłka, pomarańcze, mandarynki). Mój mężczyzna zajmie się alkoholem i przystawkami typu chipsy etc. Później wspólnie oglądniemy jakiś romantyczny filmik i przygotujemy sobie kąpiel z wielką ilością piany i płatków róż...Ogólna sceneria to świeczki zapachowe i taka kameralna, romantyczna atmosfera...aaaa....i jeszcze każde z nas, przygotuje jakąś niespodziankę...nie chodzi o prezent tylko coś od Siebie...ja napisałam 101 powodów dla których kocham mojego chłopaka (chociaż znalazłoby się duużo więcej).
Może nie jest to rewelacyjny pomysł, ale przynajmniej spędzimy ten wieczór we dwoje, zapominając o całym bożym świecie i problemach życia codziennego.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanych walentynek
Sylwuśka

[201704051255]

a ja dostalam bardzo drogi prezent i jest mi teraz głupio... myslalam, zeby poniewaz jestemy w "separacji" podrzucic mu do mieszkania (pod jego nieobecnosc) podusie jakas bardzo puchata, takie kiczowate serducho czerwone czy rozowe duze i dolaczyc karteczke, zawsze pisalismy sobie jakeis karteczki, a pozniej je chowalismy na pamiatke, do tego czekoladki i piwo (lubi slodycze)
ot tak - nie ma mnie, ale pamietam i gdziestam sie przewijam w jego zyciu
a etraz mam problem, bo po takim prezencie glupio mi z czymkolwiek wyskoczyc

[Alpenliebe]

Napisane przez patrysienka

http://www.topshop.com/webapp/wcs/st...6027&langId=-1

co sądzicie? Są też czarne i białe. Wybaczcie, że wklejam link ale zapisać obrazka nie mogę.

Uwielbiam torebki serduszka ale nie lubie błyszczących i ten pasek jest dziwny
Widziałam na stronie TopShopu ładniejsze ale w sklepie w wawie nei było

A ja miałam coś zaplanować ze znajomymi na walentynki ale siedze chora

[kanett]

Napisane przez Fiolunka

Hmm...wtrącę się i Ja
Na walentynki podzieliliśmy się z moim chłopakiem rolami...ogólnie wieczór spędzimy u mnie w domu, mieliśmy do wyboru - kino i bar...ale jakoś przyjemniej będzie w domku tak uznaliśmy, szczególnie że nikt nie będzie nam przeszkadzał. Jestem za tym, żeby przez cały rok wyznawać sobie miłość i robić sobie miłe wieczorki razem, ale walentynki są raz w roku i tak czasem można sobie je spędzić wyjątkowo...szczególnie, że te będą pierwsze odkąd jesteśmy zaręczeni.
Postanowiłam przygotować kolacje...dość banalnie, ale przecież chodzi o nastrój Przygotuję spaghetti na jednym dużym talerzu, z ziółkami (lubczyk i te sprawy), później na przystawkę kanapeczki w kształcie serca i sałatkę lekką owocową (kiwi, nektarynki, banany, jabłka, pomarańcze, mandarynki). Mój mężczyzna zajmie się alkoholem i przystawkami typu chipsy etc. Później wspólnie oglądniemy jakiś romantyczny filmik i przygotujemy sobie kąpiel z wielką ilością piany i płatków róż...Ogólna sceneria to świeczki zapachowe i taka kameralna, romantyczna atmosfera...aaaa....i jeszcze każde z nas, przygotuje jakąś niespodziankę...nie chodzi o prezent tylko coś od Siebie...ja napisałam 101 powodów dla których kocham mojego chłopaka (chociaż znalazłoby się duużo więcej).
Może nie jest to rewelacyjny pomysł, ale przynajmniej spędzimy ten wieczór we dwoje, zapominając o całym bożym świecie i problemach życia codziennego.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanych walentynek
Sylwuśka

Świetny pomysł

[zffazoffana]

Napisane przez kanett

Świetny pomysł

kurcze szkoda ze mam prysznic a nie wanne
i ten pomysl ze 101 powodami swietny
udanego wieczoru

niestety ja bede do 22 w pracy moj chlopak tez i nici z walentynkowego wieczoru w srode mielismy rocznice i bylo to samo

[beacia440]

dziewczyny, a powiedzcie mi proszę co włozyć na siebie na walentynkowa impreze ??
Idę z moim facetem na sale. Balety będa na około 80 osób... więc ?? No i to są walentynki, bedziemy tanczyc, jesc, pic...
help.