|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2010-12-04, 16:03 | #1 |
Rozeznanie
|
Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Długo zastanawiałam się czy napisać. Nadal nie wiem czy dobrze robię i czy to ma jakikolwiek sens. Niektóre z Was powiedzą pewnie: to po co piszesz dziewczyno? Otóż, naiwnie myślę, że może pomoże mi się to uwolnić od moich czarnych myśli...
Zaczne od początku. Dawniej byłam zadowloną, pewną siebie dziewczyną znającą swoją wartość. Przez różne rzeczy, które spotkały mnie w życiu wszystko się zmieniło. Teraz brakuje mi pewności siebie, wiary we własne możliwości, ale najgorsze chyba jest to, że nie podobam się sobie, nie potrafię o siebie zadbać. Idę do sklepu, wchodzę i we wszystkim wyglądam fatalnie. Nie umiem nic dobrać, w niczym nie czuję sie pięknie i wyjątkowo. Jestem w dołku. Przez to najgorzej cierpią moi najbliżsi, chłopak, znajomi. Nie mam ochoty wychodzić nigdzie, pokazywać się ludziom. Idąc ulicą dołuje mnie widok tych wszystkich dziewczyn fajnie ubranych, zadbanych. Jestem młoda, życie przede mną, a nie potrafię się nim cieszyć, nie potrafię żyć........ Czasem siedząc myślę sobie: gdybym miała kasę wyglądałabym za***iście, wszystko by było inaczej. Mój TŻ patrzyłby na mnie jak dawniej z tym błyskiem w oczach... ale kasy nie mam, a dłużej już nie mogę. Nie liczę na wiele z Waszej strony, bo co możecie, ale może macie jakiś pomysł, co dalej mam ze sobą zrobic, bo narazie wydaje mi się, że nic już nie ma sensu...
__________________
"Kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do Kobiety druga do Mężczyzny... Życie zaś polega na odnalezieniu tej drugiej połowy..."
|
2010-12-04, 16:12 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 162
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Dodaj zdjęcia to Ci pomożemy.
__________________
|
2010-12-04, 16:15 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
To nieprawda, wcale nie trzeba mieć góry pieniędzy, żeby dobrze wyglądać
są kosmetyki tanie a dobre, np essence tak samo z ubraniami (wyprzedaże, allegro). Trzeba tylko trochę poszukać, poczytać... Popatrz w lustro i zastanów się co byś w sobie najbardziej chciała zmienić a potem małymi kroczkami... np. może ubrania źle na Tobie leżą z powodu figury i powinnaś zacząć ćwiczyć, a może to wina tego że jesteś blada (normalna rzecz, jest zima), a wystarczy użyć jakiegoś balsamu brązującego (z niedrogich a dobrych np. Lirene) i już wygląd (i humor) jest lepszy A najlepiej zrobić sobie (w weekend) dzień zupełnie dla siebie... maseczki peelingi balsamy itd a na koniec zmalować piękny makijaż i wyjść gdzieś antydepresant jak nic co do dziewczyn które widzisz na ulicach - może i są uśmiechnięte, ale może mają takie problemy których Ty nigdy nie chciałabyś mieć? postaraj się docenić swoje życie, cieszyć się z drobiazgów... pozdrawiam
__________________
|
2010-12-04, 16:39 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Dziewczyny, co z tego, że wrzucę zdjęcia. To są zdjęcia sprzed jakiegoś czasu, może nie roku, ale kilku miesięcy przez które naprawdę wile się zmieniło. Jeśli chcecie moge na prv coś wrzucić. Tylko, że to nie jest obraz tego jak czuje, wyglądam teraz.
Co do ubrań, nie jest to kwestia złej figury, ja po prostu nie wiem co mam nosić. Mój TŻ myśli o zaręczynach...a ja nie potrafię przez swoje podejście do samej siebie ani mysleć o tym, ani cieszyć się, że mam kogos takiego, idąc po ulicy robie mu problemy gdy przejdzie chociązby koło jakiejś zadbanej dziewczyny. Wiem, to chore, ale przyczyny takich zachowań leżą w tym jak sie ze soba strasznie czuję.
__________________
"Kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do Kobiety druga do Mężczyzny... Życie zaś polega na odnalezieniu tej drugiej połowy..."
Edytowane przez veron1988 Czas edycji: 2010-12-04 o 16:43 |
2010-12-04, 17:30 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Nie zrozum mnie źle, nie chcę żebyś odebrała to jako obrazę, ale może warto przejść się do psychologa? Skoro jesteś w takim dołku psychicznym to nowy ciuch nie poprawi Ci nastroju i nastawienia, tak jakby zrobiła to szczera rozmowa z kimś obcym. Takiej osobie, której nie znamy łatwiej się zwierzyć.. ?
Może chociaż powiesz co się takiego stało, skoro nie chcesz zdjęć wrzucić? Sporo w życiu przeszłam, myślę że mogę pomóc |
2010-12-04, 19:11 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Cytat:
Wystarczy chcieć coś w sobie zmienić. Masz rodzinę, tż, znajomych,a to na prawdę wiele. Doceń to co masz. A na resztę pracuj zamiast narzekać. Wspominasz o braku pieniędzy na ciuchy. Jaka przeszkoda pójść do pracy? |
|
2010-12-04, 19:15 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Chętnię zamienię się z Tobą na moje problemy.
Nie widzę na co mogłabyś ponarzekać :-? |
2010-12-04, 19:29 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 174
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
nie chcę być niesprawiedliwa ale na prawdę Cie nie rozumiem i wiele bym dała za to żeby mieć takie błahe (przynajmniej wg mnie) problemy. Wybacz ale na prawdę uważam że przesadzasz i szukasz dziury w całym, ja rozumiem że możesz mieć gorsze momenty ale kurde, jesteś zdrowa, młoda, masz TZta a szukasz sobie problemu do dołowania... ech... Kochana zastanów sie czy warto? Na pewno jesteś ładną i wartościowa dziewczyną a niepotrzebnie psujesz sobie humor jakimiś błahostkami
__________________
WYMIANA UBRAŃ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post23430530 POSZUKUJĘ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23618176 |
2010-12-04, 19:34 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Twój Tż mówi Ci komplementy?
Lub też wyrzuty? Wiąże się to z jakimś zdarzeniem, które miało miejsce jakiś czas temu? Czy po prostu ot tak? Może jesteś znudzona codziennością, potrzebujesz jakiejś nowości w życiu? Czujesz się bezużyteczna i tak jakbyś nie miała żadnego talentu i w ogóle po co istniejesz? Może dobrym sposobem na to byłby Twój udział w akcjach charytatywnych, zbierając pieniądze dla innych itp. poczułabyś ,że to naprawdę działa a ty sama możesz swoją pracą uszczęśliwić innych. Zacznij dorabiać sobie w weekendy, to nigdy nie będzie dużo kasy ale z czasem uzbierasz na fajny komplet jeansów i koszuli czy też jakiejś torebki. Przestań się łamać. Taki stan może skutecznie odstraszyć od ciebie wszystkich .
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę. |
2010-12-05, 06:19 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Masz klasyczne objawy depresji. Coś przeżyłaś, coś ją wywołało. To da się leczyć. To trzeba leczyć.
To tylko moje prywatne zdanie. |
2010-12-05, 10:28 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
raczej nie chodzi o ciuszki tylko o podstawy spadku Twojej samooceny. Dlaczego czujesz się niedowartościowana? Niezadowolenie przyszło znikąd, czy może stało się coś co uszkodziło Twoje poczucie wartości?
|
2010-12-06, 07:42 | #12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Chyba musze zgodzić się ze spadkiem braku wartości.
Wiem, że mam wokoło oddanych ludzi, pracę. Może dlatego, że w mojej rodzinie nikt mi nigdy nie prawił komplementów, może dlatego, że z TŻ jestem od 6 lat i przestał we mnie dostrzegać tamtą piękną, pewną siebie dziewczynę. Może to są przyczyny. Dzięki dziewczyny za wszytskie rady. A zdrowa niestety nie jestem i głównie to mnie dołuje. Pozdrawiam was mocno.
__________________
"Kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do Kobiety druga do Mężczyzny... Życie zaś polega na odnalezieniu tej drugiej połowy..."
|
2010-12-06, 09:56 | #13 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Cytat:
Cytat:
Dokładnie. |
||
2010-12-06, 13:27 | #14 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie wiem czy zmiana jest możliwa...
Ok. Dziękuję za Wasze opinie. Pozdrawiam.
Myślę, że temat możemy uznać za zamknięty.
__________________
"Kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do Kobiety druga do Mężczyzny... Życie zaś polega na odnalezieniu tej drugiej połowy..."
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:35.