|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: Czy kolejną część robimy na odchowalni ?? | |||
tak | 22 | 57,89% | |
nie | 16 | 42,11% | |
Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2014-02-03, 01:09 | #3691 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Mnie po głowie chodzi maleńka nadzieja na CC
__________________
21.05.16
|
2014-02-03, 01:13 | #3692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Ja miedzy nami bardzo cieszę się z tego że cc dużo historii, duża czytanych opisów i wniosek dla mnie jeden - dojść będę do siebie dochodziła ale spokojniejsza jestem z Małym, wiec teraz mojamozliwa do zaklinowania sie przepuklina mnie cieszy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-03, 03:18 | #3693 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Jutro muszę rano wstać, bo jadę do lekarza. Więc co robimy ja i malutki słodki Mikołaj? Bawimy się w robienie czegoś takiego:
Mikołajek robi pieska a ja dostarczam budulca - moich flaków. Mówię Wam, świetna zabawa. Już ze dwie godziny się tak bawimy. Mój synek ma rację, sen jest dla lamerów, po co komu odpoczynek. Przecież można robić pieski z maminych flaków.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
2014-02-03, 04:31 | #3694 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." |
|
2014-02-03, 05:24 | #3695 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
wiem, ze to co teraz napisze moze sie wydac dziwne, ale martwie sie, ze moje dziecko za dlugo spi. usnela o 23 a obudzlismy ja po 5 (smierdzialo mega kupa z pampera i balismy sie odparzen)!.
teraz pojadla i znow spi. nie jest zolta, w ciagu dnia spi moze z dwie godziny, ale i tak zastanawiam sie czy nic jej nie jest. ile moze spac takie 4 tyg dziecko? kootek fajny opis porodu! Roane bedna nameczysz sie z ta bezsennoscia, a to ze Maly sie tak rusza to tylko sie cieszyc, bo jakby byl niemrawy to pewnie bys na ip pojechala |
2014-02-03, 06:31 | #3696 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Vacuity, ja z 1 wizyty położnej jestem bardzo zadowolona (fakt, że była dość późno, bo w 10 dniu po porodzie)- położna mi zdjęła szwy, sprawdziła jak się obkurcza macica, obejrzała małego, czy wszystko w porządku, jeszcze raz opowiedziała o szczepieniach (a my i tak nie wiemy, co wybrać), o laktacji i ogólnie można ją było o wszystko wypytać, a mimo SR na bieżąco wyszło parę rzeczy, których nie byliśmy pewni.
No i co może przydać się i Tobie u rodziny- sprowadziła do pionu moją mamę, jak ta przyszła i gadała, że za dużo trzymamy małego na rękach i go rozpieszczamy Ogólnie dużo nowego się jednak nie dowiedzieliśmy, ale nam potwierdziła, że dajemy radę i że kilka rzeczy nam dobrze intuicja podpowiedziała, więc dała sporą pewność siebie, której nam na początku bardzo brakowało... ---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ---------- Cytat:
Choć wiem, że łatwo mówić, dziś panikowałam, że mój spał 3,5 h i nie chciał jeść, tylko przez sen trochę popłakiwał (Wasze dzieci też tak robią? Albo jeszcze skrzeczy, piszczy lub domaga się cycka, a oczu nie otwiera) ---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ---------- Cytat:
Przy okazji niezły opis ---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ---------- Cytat:
Nie twierdzę, że od razu wróci do normy, ale znam sporo sytuacji, że po karmieniu piersi wyglądały tak jak przed lub nawet lepiej (bo większe). Są przecież różne kremy czy żele do ujędrniania przecież. --- A ja dziś zostaję z małym sama (to znaczy z mamą na dole) bo właśnie mąż do pracy wyszedł... Wczoraj mi syn dał popalić- szczególnie na wieczór (ale nie że kolki, tylko ciągle cyc lub ręce)- nawet raz mąż go nie mógł uspokoić (a zawsze dawał radę, jak nie trzeba było cycka) a jak ja go wzięłam-od razu spokój Wczoraj wieczorem złapałam taki kryzys, że chyba z godzinę beczałam przy okazji karmiąc itp, że aż mnie to przeraziło... Myślicie, że to jeszcze mogą być hormony? A jeszcze u małego pojawiło się zaczerwienienie na pupie- mimo że dość często miał zmieniane pieluszki przez ten spacer-myślicie że to mogło być przez pampersy? Miałam próbki zwykłych i dostał 2 pod rząd... Ale to by mogło wyjść nie od razu, tylko pieluchę później? A w ogóle właśnie syn się do mnie uśmiechnął
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
||||
2014-02-03, 06:34 | #3697 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
U nas słaba noc, Emila strasznie męczyły gazy - pierwszy raz w jego życiu było aż tak zle. Biedny pierdziolek mój
kotek świetny opis! Bardzo realistyczny! A to ze szycie bolało bardziej niz poród to po prostu niedopuszczalne, kurde, czy tak trudno jest znieczulić Shizu z tym laktatorem to jakaś bzdura. ejani zapomniałam o tych pieluchach! Już pisze na priv.
__________________
|
2014-02-03, 06:59 | #3698 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Kotek mamrotek normalnie opis rewelacyjny, poprawiłaś mi humor z rana ta akcją z wc
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
2014-02-03, 07:00 | #3699 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Dzień dobry
Senira u nas wywołują 5 dni po tp. Ejani mój syn ma 4900 i nadal 1 pampersy dobre, 2 za duże jeszcze. Sweet vintage a po co ty ten ręcznik wkladasz do wanienki , my obawiamy w pieluszke , dobrze znosi kąpiel. Sadlaczyca ja 2 tyg męczylam się z kp , daj sobie czas przetrwać ten okres i będzie ok. Z jednej strony chciałam karmić z drugiej beczalam z bólu. U nas gazy zniknęły ale już tydzień nie jem nabiału, i dziecka jakby nie było...zje, kupa, śpi czas aktywności jest, rozgląda się, głowę już unosi z ramienia. Płacze, a raczej kweka jak mu coś z pieluszki wycieknie ...ale jakim sposobem nie wiem Kurde wczoraj mieliśmy znowu gości...szybkie sprzątania o 21, od 7 dziś na nogach, bo dziś o 8.30 albo środę ma być polozna środowiskową...i czekamy jak na szpilkach..normalnie to śpimy do 10. Edytowane przez isia4891 Czas edycji: 2014-02-03 o 07:01 |
2014-02-03, 07:08 | #3700 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Witam
Noc przespana z paroma bolesnymi ołaaaaa przy zmianie pozycji Kurczę to przez te podkłady mam cały tyłek i plecy spocone, przede mną dziś ostatnia noc w domku i wiecie wywalę je z pod prześcieradła, najwyżej gdyby mi odeszły wody to będziemy mieć łóżko wodne.... ---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ---------- Cytat:
Lena w nocy akurat śpi, czasami się powierci przy mojej zmianie pozycji ale za to z wieczora i rano daje ostro czadu
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
2014-02-03, 07:12 | #3701 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Ojoj ale jestem niewyspana (już narzekam ), ale idę to zaraz naprawić
Zastanawiam sie o co chodzi z tym spaniem na lewym boku? Normalnie śpię na wznak, wiadomo wiem ze w ciazy sie nie powinno, a teraz sie już nawet nie da bo zaraz pełen odlot i mdlenie, więc jako dobra mamusia staram sie spać na lewym ale to to już w ogóle niemożliwe - łapie mnie taki bol nogi ze ratunku, nie mówiąc o dretwieniu ręki. Zastanawiam sie czy to tylko jakiś ucisk na nerw czy jakiś problem z krazeniem hmm, w każdym razie cieszę sie ze mogę spać na prawym, znaczy sie cieszylabym sie gdybym w ogóle mogła spać w nocy :pała: Mam pytanie do wszystkich mam po CC - powiedzcie mi proszę, czy po CC, a właściwie zaraz po wyjściu ze szpitala, da sie funkcjonować zupełnie samemu i zupelnie samemu zajmować sie dzieckiem? Pytam bo przez 12-13h codziennie, 5 dni w tygodniu jestem w domu zupełnie sama, małż będzie ze mną może z 1 dzień po wyjściu ze szpitala ( chyba ze trafię na weekend ),wiadomo po pracy będzie mi pomagał itd ale boje sie strasznie ze skończy sie tym, ze wyjdę ze szpitala po CC, i nie będę mogła normalnie chodzić, nosić dziecia itd. To pytanie doprowadza mnie dosłownie do rozpaczy i głownie przez to sie martwię i nakrecam ze muszę, muszę rodzic naturalnie chociaz wiem ze są szanse ze skończy sie CC. Błagam niech mnie ktoś oświeci bo drzwi psychiatryka stoją przede mną otworem
__________________
Lily-13.02.2014 <3
Anika <3- 29.09.2015.. |
2014-02-03, 07:48 | #3702 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-02-03, 07:49 | #3703 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy, dajecie mi nadzieję że ten okropny okres się skończy..
Upadły anioł, no właśnie mnie też wysypalo ;/ nie dość że czerwona buzia to jeszcze prychole. Kuapouszka, da się a jak trafi Ci się dzieć którego za dużo nie trzeba nosić na rękach to w ogóle bajka. Najgrosze jest te może trzy dni po wyjściu że szpitala, jak mąż będzie z Tobą choćby jeden dzień to te kolejne dwa jakoś przezyjecie. Dzieckiem można normalnie się zająć tylko nosić za dużo nie można bo brzuch ciągnie. Ale tyle co np zanieść ma przewijak to luzem da radę. Ja,jestem dwa i pół tyg po cc i smigam normalnie, brzuch praktycznie nie boli. Dobrze żebys jedzenie miała naszykowane, czy mąż zrobi czy Ty np teraz i zamrozisz, to duże ilatwienie, bo małe jest absorbujace a na początku te trzy dni (w moim przypadku) ciężko stać przy garach. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Smerf 16.01.2014 Crazy Little Thing Called Love |
2014-02-03, 07:55 | #3704 | ||||
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Nigdy tak nie miałam Nie tak łatwo to uchwycić,ale będę próbować. Cytat:
Oj ten Mikołajek ... Cytat:
Odwieczny problem: śpi za mało,śpi za dużo. Jedne dzieci w tym wieku śpia 22 godz,inne 14,jest jakaś tam średnia pewnie ile "powinny" spać,tyle,że niemowlaki rzadko robią to co powinny. I uwierz mi,że lepiej mieć śpioszka niż dziecko co potrzebuje niewiele snu Cytat:
Oj biedactwo!
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
||||
2014-02-03, 08:01 | #3705 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 120
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Od poczatku wstaje do niego, a dzieć mój wymagający,karmie go praktycznie ciagle, lóżko mam nisko,a ten wozek z dzieckiem jest tak wysoki(mam 173) i musze wstac i dopiero go wyciagnac... Nastawienie jak juz dziewczyny pisaly jest wazne nie oddaje go ani w nocy ani w dzien, radze sobie. Skoro teraz nie mam wprawy,motam sie czasem i daje rade, w domku bedzie tylko lpiej. Moj maz prowadzi firme,nie mozliwy jest urlop w jego przypadku. Wiec wyjezdza z domku po 5 a wraca najwczesniej okolo 18/19. Dasz rade!!!!!! Dziewczyny jakbym mogla wycalowalabym Was wszystkie Uspokoilm sie wzielam go skora do skory,podotykal golymi raczka i moich mleczani,pomigdalil sie,zaczal ssac,chyba sie najada bo mnie mm potrzebuje. No i przybiera ma juz 3550 a mi zaczyna sie nawal juz sie bałam ze umarlo. Piersi bola,sa obrzmiale... Wiec przed kp cieply oklad,rozmasowac sutek zeby nie byl twardy i karmic, pozniej zimny oklad tak??? |
|
2014-02-03, 08:07 | #3706 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- bo jest szczęśliwy
__________________
28.02.2011:ksiadz : 26.05.2013 II kreseczki http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png |
|
2014-02-03, 08:08 | #3707 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
jeżeli ten pies za ścianą nie przestanie na zmianę wyć i szczekać to pier......ole i dzwonie na straż miejską ... no ileż można...
__________________
sent from iphone |
2014-02-03, 08:18 | #3708 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
odnosnie większości mam naszych. Mi się wydaje że większość z nich przynajmniej widzę to na przykładzie mojej rodziny. Miała bardzo wczesnie dzieci no i nie oszukujmy się ma się wtedy niezbyt duzo w głowie, człowiek był zaraz po szkole niedoświadczony, pod kontrolą rodziców. Brało się ślub później od razu dziecko, w sklepach powietrze a nie prodkuty i te nasze matki, ciotki nie mając zielonego pojecia o wychowaniu dziecka musiały słuchac swoich matek. I tak oto teraz nie rozumieją że nasze pokolenie ma swoje zdanie. Ma dostęp do książek, internetu. Że w większości decydujemy kiedy chcemy zostać matkami, zonami, dla niektórych bulwersujący jest powrót do pracy i "porzucenie" dziecka do żłobka. No ale tak ten świat dziś wyglada... Nie jesteśmy uzależnione od swoich mam i nie są to czasy kiedy rodzice mieli kontrole nad 30 letnimi dziećmi swoimi. Jesteśmy bardziej świadome swoich instynktów i mam odwagę powiedziec "nie", "źle mówisz" itd. I to je wkurza. Bo one nie miały takiej swobody ani możliwości. A oczekują takiej postawy od nas jaką same miały do swoich rodziców. Np moja mama powtarza ciągle że sobie nie poradzimy bo jak ja się urodziłam to ona mnie nie kąpała tylko babcia (przez 3 czy 4 miesiące mojego życia) bo się bała. Paznokci tez mi nie obcinała bo zrobi mi krzywdę. Efekt był taki że po kilku miesiacach mojego życia dowiedziała się że mam znamię na plecach i chciała je zetrzeć na siłę podczas kąpania bo nyślała że to brud... I wydaje mi się że skoro on była taka wybaczcie za slowo "lewa" w opiece nad dzieckiem to uważa i ciągle mi powtarza że ja też tak będę. Co mnie śmieszy. Bo po pierwsze jak ktoś musi to nie ma wyboru i się dzieckiem zajmie a po drugie akurat ja pracowałam jako niania przez caly okres studiów. Więc coś tam więcej wiem. Nie mówię że wiem wszystko i napewno popełnię jakies płędy lub będę zielona w jakimś temacie ale kurde moje życie, moje decyzje, moje dziecko. Mój czas na bycie matką. To takie moje przemyślenie dzisiejszego poranka
__________________
28.02.2011:ksiadz : 26.05.2013 II kreseczki http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png |
|
2014-02-03, 08:18 | #3709 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Zabieram się zaraz za porządki, musi być czyściutko, dziś ostatni dzień w domku, teraz jak już wrócę to z małą, niech robią ze mną co chcą w tym szpitalu, chcę już mieć małą na rękach
Ja nie wiem co z tym moim brzuchem, cały czas ćmi i znowu jak kamień i tak od piątku a czopa jak nie ma tak nie ma Senira a jak ty się czujesz?
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
2014-02-03, 08:19 | #3710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
W DDTVN będzie jak dobrać rozmiar itp stanika do karmienia
u mnie nadal bez zmian ... nic ani jednego skurczy, żadnego ćmienia brzucha ... coś czuje że samo to się nie ruszy i też będę w szpitalu na wywołanie czekać... ale dziękuje że pytasz
__________________
sent from iphone Edytowane przez senira666 Czas edycji: 2014-02-03 o 08:20 |
2014-02-03, 08:29 | #3711 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Zaaplikowałam sobie tego czopa na noc i prawie wcale nie spałam, bo czuwałam, że może się "coś" wydarzy. Do tego złapałam takiego nerwa i panikę, że się cała trzęsłam. Przyznam, że coraz bardziej zaczynam się nakręcać, bać bólu i tego czy dam radę urodzić...aaaa
Jutro kolejna wizyta w szpitalu. Też się wzięłam od rana za pranie, zmienianie pościeli...
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!
♥ Jesteśmy zaręczeni !!! ♥ http://s8.suwaczek.com/201102120926.png ♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011 http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png |
2014-02-03, 08:29 | #3712 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
|
2014-02-03, 08:32 | #3713 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
nie to po prostu patologia która wychodzi na pół dnia a pies wyje i wyje ... żadne z nich nie poświęciło nawet 5 minut na naukę psa czegokolwiek a to jakaś podróbka husky więc wyję dosyć głośno ...
__________________
sent from iphone |
2014-02-03, 08:34 | #3714 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Sama mam psa ale mam nadzieje ze jak nas nie ma to nie robi awantury ale pewnie rożnie bywa. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-02-03, 08:47 | #3715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Sadlaczyca, daj sobie te 2 tygodnie u mni ebyłoto samo. Co chwilę biegałam z cyckiem miałam dość.. co prawda ominał mnie nawał, ale miałam serdecznie dość KP. Borys jadł co 30 min, czasem częściej... rzadko miał większe przerwy. Przeszło. I teraz cieszę się jak karmię go piersią (zakładając że nie jest marudny)
Zawiązałam chustę.. boję się czy dobrze, czy mały dobrze leży. Polecice mi jakieś dobre filimiki? szukałam, ale jakoś nic ciekawego. Mam tkaną chustę i obawiam się czy dobrze leżą plecki. Pod kark dałam pieluszkę dodatkowo bo wydawało mi się, że jest za luźno i jakoś pusto tam. Heeelp Junior w chuście usnął w dwie minuty.... dosłownie... zdążyłam z nim talerze po śniadaniu posprzątać i już.!!!!!! Dziś usg bioderek... prosimy o kciuki! bardzo!! Dzięki za rady co do buzi. Dziś kupię sudocrem, wczoraj tż nie kupił apteka zamknięta :/... dziś kupię troszkę posmaruję. Zobaczę co będzie rano. Jutro idę do pediatry to powie co i jak. Co ja bym bez was zrobiła..
__________________
wymiana |
2014-02-03, 08:54 | #3716 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
a najlepsze w tym jest to że Pani pracuje tylko na nocki i ona jest w domu do południa ale nawet nie zwraca uwagi na tego psa ...
__________________
sent from iphone Edytowane przez senira666 Czas edycji: 2014-02-03 o 08:57 |
|
2014-02-03, 08:55 | #3717 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Dzien dobry, ale cisza na watku, mialam tylko 1 str.do nadrobienia
Kupno nowego laktatora, to byl strzal w 10! Sciaganie nic nie boli i juz nie siedze spieta i zestresowana przed dostawieniem laktatora do piersi Nam sie zaczyna ciezki tydzien. Jutro idziemy z Alkiem do kardiologa, mam nadzieje, ze z jego serduszkiem wszystko ok. W srode usg biderek, a w czwartek, lub piatek szczepienia. No i moja wizyta u gina w srode. perfuzja biedny Emil Sprobuj mu masowac brzuszek i czesto go kladz na brzuszku na twardym, Alkowi pomaga. Wczoraj moj biedny syn nabil sobie sam guza polozylam go na macie na brzuszku, a on podniosl wysoko glowke i z calym rozpedem przywalil w podloge sekunda ciszy i taaaaaaka syrena, ze szok. Utulilismy go z mezem i sie uspokoil, biedaczek, ale guza mial do wieczora. Dziewczyny mam pytanie, czy sciagniete mleko w poprzedni dzien, schlodzone w lodowce, a przed podaniem podgrzane zmienia smak? Bo Alek ostatnio takiego nie chcial pic
__________________
20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku |
2014-02-03, 09:01 | #3718 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-02-03, 09:09 | #3719 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
ja jestem bardzo wyrozumiała jeżeli chodzi o zwierzęta ale oni po prostu przeginają bo jest jedno z nich w domu ale psa żadne nie uspokoi ... jak mają go dosyć to go wystawiają na balkon (na którym się ledwo mieści bo mamy małe balkony) i zamykają drzwi ... i siedzi tak biedaczek 2-3h co przeleci jakiś ptak to szczeka, co widzi innego psa to szczeka itp ...
__________________
sent from iphone |
2014-02-03, 09:14 | #3720 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nasze dzieci są naszą decyzją - zachodzimy w ciążę kiedy chcemy i z kim chcemy, prawie stuprocentowo panujemy nad tym procesem. Starsze pokolenie nie miało tego luksusu, moim zdaniem to jedna z największych różnic. Swoją drogą, dobre z tym znamieniem Dobrze że Ci mama dziury nie wytarła
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
|||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:15.