Jesienne Mamy 2007

[myshia]

Napisane przez joasiah

słuchajcie nie wiem co mam zrobic
dzwonili do mnie ze szkoly w sprawie obrony ze mam sobie wybrac termin do obrony i przyjechac i sie obronic no i wybralam 18 listopada
tylko tak: ja mam tam ponad 200 km, musze wziac zuzie bo przeciez jej nie zostawie no bo karmie piersią
wtedy zuzia juz bedzie miala miesiac czy taka podroz jej nie zaszkodzi? nie wiem sama co mam zrobic hmmm poradzcie cos

Ja myślę, że możesz jechać z małą. Co prawda to duży stres za równo dla ciebie jak i dla dziecka, ale po pierwsze ona będzie już "podrośnięta" i nie powinna jej taka wycieczka zaszkodzić a poza tym będziesz się zdecydowanie lepiej czuła mając ją przy sobie niż jakbyś miała ją zostawić.

A teraz moje kolejne pytanie. Pewnie temat był już poruszany, ale jakoś przeszukiwanie wątku nie wychodzi mi najlepiej i nic nie znalazłam. Jakich biustonoszy używacie? Ja mam dwa z czego jeden jest taki, że po odpięciu mam całą pierś na wierzchu, a drugi ma taką dziurkę (w sensie zabudowany jest również od góry). Ten drugi powoduje u mnie dodatkowy nacisk na pierś i wydaje mi się, że uciska mi kanaliki, więc go noszę rzadko. Przeglądałam w necie różne propozycje i widzę, że jednak większość jest takich z dziurką, a takie z odpinaną niemal całą miseczką to są z fiszbinami, a czytałam, że fiszbiny również mogą uciskać więc są nie wskazane . Czy możecie polecić jakiś konkretny model, który jest wygodny i niczego nie uciska, a ponadto sprawia, że pierś jest uniesiona a nie oklapnięta??

[poissonivy]

Napisane przez myshia

A teraz moje kolejne pytanie. Pewnie temat był już poruszany, ale jakoś przeszukiwanie wątku nie wychodzi mi najlepiej i nic nie znalazłam. Jakich biustonoszy używacie? Ja mam dwa z czego jeden jest taki, że po odpięciu mam całą pierś na wierzchu, a drugi ma taką dziurkę (w sensie zabudowany jest również od góry). Ten drugi powoduje u mnie dodatkowy nacisk na pierś i wydaje mi się, że uciska mi kanaliki, więc go noszę rzadko. Przeglądałam w necie różne propozycje i widzę, że jednak większość jest takich z dziurką, a takie z odpinaną niemal całą miseczką to są z fiszbinami, a czytałam, że fiszbiny również mogą uciskać więc są nie wskazane . Czy możecie polecić jakiś konkretny model, który jest wygodny i niczego nie uciska, a ponadto sprawia, że pierś jest uniesiona a nie oklapnięta??

Ja mam taki i bardzo go lubię. Jest miękki, nic mnie nie gniecie i świetnie podtrzymuje piersi.
http://www.allegro.pl/item259731819_...es_ii_75e.html

Mam też z tą dziurką i też nie jest źle, z tym że on jest z samej bawełny i już nie trzyma tak jak powinien. Ten zakładam na noc.

[Patrilla]

ja też polecę butelki i smoki Tommy T
poissonivy, ale masz super dziecko z tym karmieniem (ale na na Pole tez nie mogę narzekać w nocy)
do karmienia mam staniki h&m - bardzo sobie chwalę maja tylko jeden paseczek z boku

[joasiah]

a ja mam inny z fiszbinami
i spie w nim w nocy i nic mi nie przeszkadza
http://www.allegro.pl/item262226461_...cde.html#photo takie mam dwa
i taki mam
http://www.allegro.pl/item262861078_..._czar_80c.html

[Kancia]

joasiah zdecydowanie odradzam spania w takim staniku. Może wydaje Ci sie, ze nic nie przeszkadza ale piersi na pewno to odczuja Generalnie wcale nie powinno sie spać w staniku, zeby piersi odpoczywały po całym dniu w "kagańcu", no ale jak trzeba to najlepiej ograniczyc się do bawełnianego...

[poissonivy]

Napisane przez Patrilla

poissonivy, ale masz super dziecko z tym karmieniem (ale na na Pole tez nie mogę narzekać w nocy)

Aż boje się chwalić, żeby nie zapeszyć, ale prawda jest taka, że nie przespałam od urodzenia Oli dwóch nocy. Pierwszej po powrocie do domu, jak ona płakała z głodu, a ja płakałam z niemocy. I drugą jak miała atak kolki.
I faktem jest, że w nocy ma ustalone godziny karmienia, czasami w dzień jej coś może się przestawić, ale w nocy zawsze ustalony rozkład jazdy, oczywiście +/- 1,5h.

[Patrilla]

ja nie śpię w stanikach masakra klatka piersiowa po kilu dniach krzyczy ze ma dość ... mam zestaw koszulek które zmieniam, a do karmienia porostu pod druga pierś podkładam pieluszkę lub wkładkę (nauczyłam się ja montować do koszulki ) i powiem ze lepiej sie wysypiam
który to tydzień Oliwera może to kryzys laktacyjny?? Pola tez przybierała normalnie ale cały dzień wisiała na piersi darła sie za wolny napływ mleka trwało to jakieś 4-5 dni

[sylwia-zuza]

hej dziewczyny macie pozdrowienia od Roxi ma juz modem ,ale jeszcze nie podlaczony.

U Was tez taka tragiczna pogoda? wczoraj bylo tak fajnie a dzis porazka

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

hej dziewczyny macie pozdrowienia od Roxi ma juz modem ,ale jeszcze nie podlaczony.

U Was tez taka tragiczna pogoda? wczoraj bylo tak fajnie a dzis porazka

Pozdrów od nas Roxi, no i Gabusię oczywiście też.

U mnie słońce świeci jak głupie. W domu sucho, aż musiałam włączyć nawilżacz.

[Patrilla]

U mnie słońce świeci jak głupie.

ja tez tak chcę
U nas od początku noce są super Pola śpi po 4-5 h a potem co 2 h je

[sylwia-zuza]

dziewczyny jaka antykoncepcje teraz stosujecie / lub planujecie stosowac?

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny jaka antykoncepcje teraz stosujecie / lub planujecie stosowac?

Ja biorę Cerazette. I będę brać dopóki będę karmić, a potem zamirzam brać zwykłe tabletki antykoncepcyjne

[sylwia-zuza]

ja sie zastanawiam nad spirala- mam skleroze i boje sie,ze zapomne wziac tabletki .... juz tak kiedys mialam .....

[celka2000]

eureka! Dzis juz 4ty raz udadlo nam sie ladnie przystawic do piersi!!!
Sposob: wybudzam malego na sile zanim zdazy sie sam obudzic i przystawiam do piersi Nawet nie placze jak go przewijam bo jest jeszcze w krainie snu Ale sie ciesze W nocy zeby go obudzic to nie tylko musialam go przewinac, ale jeszcze umylam mu raczki i nozki i oczka i nawet pepek zimnym spirytusem
I widze ze maly swietnie sobie radzi i z moimi brdawkami i w ogole ze ssaniem. Mam nadzieje ze nie zapesze i ze dzien dzisiejszy nie jest wyjatkiem od reguly. Noc byla spokojna i poranek tez

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

ja sie zastanawiam nad spirala- mam skleroze i boje sie,ze zapomne wziac tabletki .... juz tak kiedys mialam .....

U mnie spirala odpada. Zawsze @ miałam bolesne i bardzo intensywne, a spirala może tylko pogorszyć ten stan rzeczy.

Ciekawe kiedy dostanę @ ???

Napisane przez celka2000

eureka! Dzis juz 4ty raz udadlo nam sie ladnie przystawic do piersi!!!
Sposob: wybudzam malego na sile zanim zdazy sie sam obudzic i przystawiam do piersi Nawet nie placze jak go przewijam bo jest jeszcze w krainie snu Ale sie ciesze W nocy zeby go obudzic to nie tylko musialam go przewinac, ale jeszcze umylam mu raczki i nozki i oczka i nawet pepek zimnym spirytusem
I widze ze maly swietnie sobie radzi i z moimi brdawkami i w ogole ze ssaniem. Mam nadzieje ze nie zapesze i ze dzien dzisiejszy nie jest wyjatkiem od reguly. Noc byla spokojna i poranek tez

No widzisz celka, wszystko będzie dobrze. Życzę, aby tak już było na stałe

[edytkap]

Napisane przez poissonivy

Aż boje się chwalić, żeby nie zapeszyć, ale prawda jest taka, że nie przespałam od urodzenia Oli dwóch nocy. Pierwszej po powrocie do domu, jak ona płakała z głodu, a ja płakałam z niemocy. I drugą jak miała atak kolki.
I faktem jest, że w nocy ma ustalone godziny karmienia, czasami w dzień jej coś może się przestawić, ale w nocy zawsze ustalony rozkład jazdy, oczywiście +/- 1,5h.

Moja Marta też przesypia noce(odpukać w niemalowane), choć wczoraj po późnej wizycie u rehabilitantki tak się robudziła,że płakała mi do północy. Teraz dopiero wiem i współczuje tym,którzy przechodzą kryzysy laktacyjne bądź kolki. Niestety moja córa nie chce się przestawić na czas zimowy i juz od 6 rozrabia. Na karmienie budzi się 2 razy w nocy, bądź raz jak sie zaspi. Jakos "nie mam sumienia "budzić jej do karmienia

Z tymi gościmy to wczoraj już "pękłam"
Odwiedzili nas moi teściowie,a ja zastosowałam taki myk,że wogóle sie nie przebrałam,nie pomałowałam nie uczesałam... NIC Wyglądałam normalnie jak idź stąd do kwadratu Miałam po prostu dość.Teściowa oczywiście zauważyła i wręcz spytała czy nie mamy pomału dość odwiedzających-a ja bez ogródek odpowiedziałam że ja MAM Niby to wzięli za żarty,ale swoje powiedziałam...
Pomimo szacunku jakim darzę teściów (bardziej teściową bo teścia niestety nie trawię troszeczkę,denerwujący czasem typ ) padło na nich i się wyżyłam

ja niestety nie mam tesciów bo juz nie żyja, ale przeszłam już nalot mojej bratowej z dzieciarnią, na dodatek zakatarzoną. Na 2 dzień dostałm grypy zołądkowej i na tym skończyły się odwiedziny. Mama jest mile widziana, choć za bardzo nie spieszy z pomocą. a poza tym ma 200 km do nas

hej dziewczyny macie pozdrowienia od Roxi ma juz modem ,ale jeszcze nie podlaczony.

U Was tez taka tragiczna pogoda? wczoraj bylo tak fajnie a dzis porazka Roxette pozdrowienia od Nas
Pogoda w Ząbkach k. Warszawki cudna, tzn mrozik, słoneczko-czyli cos co lubię najbardziej pod słońcem. Brakuje mi tylko sniegu

celka2000 gratuluję

Dziewczynki mam kolejną zagłostkę. Byłam dziś z Martą u pediatry i na szczepieniu(szczepionka skojarzona). doktor zbadala ja i na tym koniec. z tego co czytałam to wasze dzieciatka przeszły juz morfologię i mocz. Oco tu chodzi. Dziś przez płacz Marty zapomniałam sie zapytać o te rzeczy. Czy to jakieś zaniedbanie ze strony panstwowej słuzby zdrowia??????????????????

Muszę sie pochwalic że moja córcia wg rehabilitantki wcale nie ma kręczu szyi tylko po prostu spadek siły mięśniowej. Mamy zalecone ćwiczonka. Ale to prawe bioderko troszkę odbiega od normy. Dziś jedzimy do prywatnego ortopedy by potwierdzić diagnozę wcześniejsza.

Buziaczki



......................... ......................... ......................... ................

[edytkap]

Słuchajcie a ja nadal nie wiem jak mam zmniejszyć zdjęcia. Demonik mi podpowiadał ale ja niestety nie mam tego programu.
Sylwia-zuza y kiedys pamiętam podpowiadałaś komus sposób, tylko nie mogę teo odnaleźć. A tak chciałabym Wam pokaza moją królewnę.

[Agy]

Napisane przez edytkap

Słuchajcie a ja nadal nie wiem jak mam zmniejszyć zdjęcia. Demonik mi podpowiadał ale ja niestety nie mam tego programu.
Sylwia-zuza y kiedys pamiętam podpowiadałaś komus sposób, tylko nie mogę teo odnaleźć. A tak chciałabym Wam pokaza moją królewnę.

Na pewno masz Painta, otworz zdjecie w tym programie, potem Obraz - rozciagnij/pochyl, wpisz o ile procent chcesz zmniejszyc fotke np.50% i potem zapisz. Powodzenia

[sylwia-zuza]

a prosze bardzo edytko http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=473
Zreszta Agy podala taki sam

[sylwia-zuza]

i jeszcze kilka

[Patrilla]

sylwia-zuza
ja już omawiałam ze swoim ginem spiralę tyle ze to na 5 lat ale chyba nie chcę na razie 2 dziecka Pola mi starczy

[sylwia-zuza]

Napisane przez Patrilla

sylwia-zuza
ja już omawiałam ze swoim ginem spiralę tyle ze to na 5 lat ale chyba nie chcę na razie 2 dziecka Pola mi starczy

a jaka konkretnie? tylko nie pisz,ze mirene- bo 1000 zl to spora przesada

[Patrilla]

oj nie ja nie mogę mieć z hormonami razem z założeniem u mojego prywatnego gina ok 300 zł mi wyjdzie (dodam ze lekarz jest świetny i nie poradziłby mi źle)

[iza251]

To jednak chyba nie trądzik niemowlęcy.Mała jest najprawdopodobniej uczulona na NAN Jutro przyspieszona wizyta u pediatry.

[sylwia-zuza]

a dlaczego tak uwazasz? Mojemu mackowi tez na dobre wyszla zmiana z nana na bebiko- zolte kupki, brak niestrawionych grudek, czeste gazy i brak zaparc

[edytkap]

oto moja Marta mam nadzieje, że sie uda

[iza251]

Napisane przez sylwia-zuza

a dlaczego tak uwazasz? Mojemu mackowi tez na dobre wyszla zmiana z nana na bebiko- zolte kupki, brak niestrawionych grudek, czeste gazy i brak zaparc

Małej normalnie zrobiły się czerwoniaste plamy na policzkach a w nich mnóstwo białych krosteczek. W dodatku zaczęły się problemy z kupką - mała po prostu cierpi jak "robi" aż się czerwieni i łzy jej w oczkach stają. Ogólnie kupka jest ok-ale mała strasznie się ucierpi przy "produkcji" aż mi sie serce kroi...
To chyba coś nie tak jest...
W dodatku cioteczna siostra,która ma 10 dni starszego synka od mojej Darii,miała to samo (NAN) z nim i lekarka na dzień dobry stwierdziła uczulenie.Też dostał (chyba jak dobrze kojarzę) Bebiko na receptę. Małemu te krostki wyskoczyły nawet na brzuszku i pleckach więc chucham na zimne,bo Dusia ma tylko na policzkach ...

[poissonivy]

Napisane przez iza251

To jednak chyba nie trądzik niemowlęcy.Mała jest najprawdopodobniej uczulona na NAN Jutro przyspieszona wizyta u pediatry.

No to chyba nieciekawie.. nie dość, że pole manewru z karmieniem jest ograniczone, to jeszcze uczulenie , współczuję iza.

Napisane przez edytkap

Dziewczynki mam kolejną zagłostkę. Byłam dziś z Martą u pediatry i na szczepieniu(szczepionka skojarzona). doktor zbadala ja i na tym koniec. z tego co czytałam to wasze dzieciatka przeszły juz morfologię i mocz. Oco tu chodzi. Dziś przez płacz Marty zapomniałam sie zapytać o te rzeczy. Czy to jakieś zaniedbanie ze strony panstwowej słuzby zdrowia??????????????????

Nic się nie martw edytko. Ola dostała skierowanie, bo lekarce nie podobają się przyrosty masy Oli. A jeżeli tak mocno chcesz, to możesz zrobić w każdym laboratorium, badania te nie są drogie. Około 8zł jedno. Albo pojedź sama do lekarza i poproś o skierowanie na badanie myślę, że dziecka nie musisz ze sobą brać.

Edit:
Edytko śliczna księżniczka

Oj iza to na pewno uczulenie, chyba to Bebiko na receptę, to Bebiko pepti, czy coś takiego. Idź z Darusią do lekarza i poproś o dobranie mleczka, po co ma się malutka męczyć.

[sylwia-zuza]

edytko sliczna jest -dodalam jej fotke do listy

[edytkap]

Napisane przez sylwia-zuza

edytko sliczna jest -dodalam jej fotke do listy

Dziekujęi za pomoc też bardzo bardzo!!!!!!