Mikołajkowe dzieciaczki 2007 - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-03, 08:07   #3211
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Yoolia - oj zapewniam Cie ze nie jestes sama jesli chodzi o relacje z TZem. No niestetywydawaloby sie ze paczatek bedzie najgorszy. A tu im dziecko starsze tym wszystko sie bardziej spiętrza... Ja sie tez stale kloce z Tzem. Ze przychodzi za pozno z pracy...Ze jak wroci o 19.30 to ma tylko 30 minut dla malego (przed cwiczeniami i kapiela) a i tak sie nim nie zajmuje. A jak sie juz nim zajmie - to siedzi obok i grzechocze mu tylko zabawkami, albo wlacza telewizje a jego kladzie na macie... ach....
Po prostu zycie do tej pory inaczej wygladalo. Nie siedzialysmy w domu tyle czasu, nie trzeba bylo sie zajmowac caly czas kims innym....


Ide dzis do kina, a co tam
Primavera - moze tez sie kiedys wybierzesz?
ale wam fajnie z tym kinem, ja mam 2 kroki do cinema city ale nie ma salki do seansów z maluszkami (: a chętnie poszłabym, jest pare filmów które chciałabym obejrzeć. Z mężem jakoś nie możemy sie wybrać

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
No, niby do końca 3 m-ca, a nam się 4 kończy i wciaż są
niby tak ale nie będą chyba trwać wiecznie, a może to nie kolki?

Cytat:
Napisane przez agi_kn Pokaż wiadomość
Yoolia nie wiesz ze TZ znaja sie na wszystkim a szczegolnie na opiece i wychowaniu dzieci najlepiej, to co ze my spedzamy z pociechami cale dni :P. Tesciowa sie nie przejmuj dobrze ze nie musisz z nia mieszkac co ja mam powiedziec jak TZ-a mama ma przyjechac do nas w kwietniu na 2 TYGODNIE . Nie wiem jak ja to wytrzymam ehsss z ta kobieta pod jednym dachem to koszmar.
moj to nawet nie pamięta co w szkole rodzenia mówili, sam przyznaje że nie słuchał, bo go to nudziło

Teściową się nie przejmuje, bo rzadko z nią przebywam , wkurza mnie tylko jak sie pojawi na horyzoncie a raczej jak sie odezwie i wymądrza.

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Taaa..... Albo coś przegapiłam albo: GDZIE JEST PRZEPIS?
przepisu nie było

ale już jest:
http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=21870

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Ja sie dzis dowiedzialam ze moja kolezanka jest w ciazy

Co do ulewania to moj bije niestety rekordy... Potrafi tak chlusnac kilka razy po jedzeniu ze nie tylko cale ubranko jest mokre, moje ciuchy to jeszcze podloga... Mowilam pediatrze to powiedziala ze skoro jest na cycu to niewiele mozna zrobic. Mozna dac debridat...
Musze bardziej uwazac zeby mu sie odbijalo po jedzeniu...

Dzis bylismy w kinie na "nie klam kochanie" Synek nie spal ani chwili ale chyba juz przywykl do naszych wypadow bo nie awanturowal sie wcale. W ogole dzisiejszy dzien nalezal do jednych z lepszych. Mial w koncu dobry humor, nawet sie obudzil w swoim lozeczku i przez chyba godzine gadal z zabawakami Pierwszy raz od dluzszego czasu nie wzielam go rano do nas do lozka (jak go wezme, to od razu sie obudze jak on sie budzi - dostane z piesci kilka razy, ciagnie mi wlosy...ale za to dluzej zwykle spi).
własnie dziś ogladałam "mamo to ja" i było o ulewaniu, pediatra niestety nic konkretnego nie powiedział
wyszło na to że jest wiele powodów ulewania, m.in zbyt szybkie/łapczywe picie mleka z butelki albo za duża dziurka w smoku, a nawet złe przystawianie do piersi - ale tego już nie wytłumaczyli .
No pilnować żeby po jedzeniu się odbiło. A tak wogóle az 70% dzieci ulewa po jedzeniu i może to trwać aż do 18 miesiąca.
Gosi też się czasem ulewa ale bardzo rzadko. Ostatnio spodobało jej sie przewracanie na brzuch zaraz po jedzonku i wiadomo wtedy chlup na kocyk.

Celko bardzo dobrze ze go nie wziełaś, niech sie uczy samodzielności a ty się wyśpisz. Też musze tak spróbować, bo tylko usłysze że Gosia nie spi albo jakikolwiek odgłos z łóżeczka wstaje na równe nogi i biegne do niej, dziś w nocy az mi sie w głowie zakręciło.
Jak sobie Adas z rana nie pospi długo to w dzień sobie to odeśpi
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 08:16   #3212
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez tulis Pokaż wiadomość
W
Mam pytanie,bo ktores z was pisaly ze sloiczek dzielicie na 3 dni,wiec dajecie to dziecku tylko na sprobowanie i dokarmiacie mlekiem?Ile soku maksymalnei dziecko moze wypic dziennie,czy tak jak przy herbatce,ze dzienna ilosc wypitej herbatki powinna sie rownac ilosci wypijanego mleka na jedna porcje?
Ja jeszcze dajęjako poznanie nowego smaku, nie jako odrębny posiłek - i np dam w porze karmienia, a karmienie przesuwam o godzinkę. Czyli między karmieniami, ale przez to wydłużam przewrę.

co do soczku to nie wiem, bo ja daję tak 3-4 łyżeczki na wypróbowanie, w butli jeszcze nie dawałam.



Wczoraj Hubert zrobił nam numer - jak nigdy.
Pojechałam do lekarza i na zakupy, tż miał go wykąpać i położyć gdybym nie zdążyła wrócić i mieli wpasć znajomi.
Wracam - Hubert już odpływa przy butli. Położyliśmy do łóżeczka i zasnął o 20:15

O 21:30 pobudka i płacz - oczy jak 5 zł, odłożyć do łóżeczka się nie dał, gada i śmieje się... Wzięłam na dół, gdzie zabawiał się z towarzystwem (hałas go nie obudził, bo on spał na górze przy zamkniętych drzwiach, a my na dole no i nie rozmawialismy głośno).

Pohasał - i dałam flachę. Myślłąm, że skoro zjadł tak późno, to rano pośpi dłużej - a gdzie tam, o 6:30 pobudka




Używa któraś Dada premium? Hubert się w nich przesikuje, a w zwykłych Dada ani razu Nie wiem, czy one jakieś trefne, czy tylko nam się zdarza




No i - byłam wczoraj u gina, moja nadżerka wygląda targicznie i na pewno muszę coś z nią zrobić, tylko czekam na wyniki na razie
Pogadaliśmy o antykoncepcji --bo chciałam receptę na pigułki. Polecił mi krążek
Miał w gabinecie, pokazał toto - no kurczę, jakoś sobie tego nie wyobrażam.
Wg niego skutecznośc taka jak przy tabletkach, a nie wpływa na wątrobę.
Mówię, że obawiam się, że mi to wypadnie - to pobodno może się zdarzyć, po prostu trzeba włożyć z poowrotem... Ja od arzu mam wizję, jak to na basenie np mi wypada albo na spacverze...

Używała któraś z was krążka?
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 08:38   #3213
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Używa któraś Dada premium? Hubert się w nich przesikuje, a w zwykłych Dada ani razu Nie wiem, czy one jakieś trefne, czy tylko nam się zdarza
nawet nie wiedziałam, że są Dada Premium, my używamy tych zwykłych bodajże Komfort się nazywają w takim różowym opakowaniu.
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 08:45   #3214
bubbel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 926
GG do bubbel Send a message via Skype™ to bubbel
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007


my mielismy taka sobie nocke
NAthan obudzil sie o 1 ale raczej nie byl glodny po ciumkal cyca przez 3 minutki i zasnal, ale zanim zasnal to sie nadarl i nawet nie chcial pic herbatki tylko cycus go uspokoil
Potem kolejna pobudka o 3 bo juz glodny, no i z rana o 7.
Ja sie czuje fatalnie, chyba angine zlapalam. Migdaly mi tak spuchly, ze nie moge nic przelknac Ide zaraz do lekarza no bo przeciez nie moge byc chora w Wenecji to bylaby katastrofa

Szperrr jak tam podroz i pakowanie??? Wszystko wporzadku w Polsce, jak Hania??? Pisz bo cie widze

oto pare zdjec:
1. oj zabki swedza
2. w okularach mamusi
3. swiat do gory nogami
4. w restauracji, soczek pyyycha
5,6. nowa zabawka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_3111.JPG (63,2 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3113.JPG (109,0 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3102.JPG (116,6 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3115.JPG (113,9 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3128.JPG (117,9 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3129.JPG (108,5 KB, 22 załadowań)
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007

380 hp, Londyn - 09/07/2010
bubbel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 08:59   #3215
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
nawet nie wiedziałam, że są Dada Premium, my używamy tych zwykłych bodajże Komfort się nazywają w takim różowym opakowaniu.
ja też nie wiedziałam, zresztą pieluchy zawsze tż kupuje. Też zawsze kupował tamte.
te są w ciemno-różowym opakowaniu i genaralnie są lepsze (niby) w tym, że mają takie bardziej elastyczne taśmy z rzepem- że dziecko swobodniej się rusza. Nie ma gumki z tyłu, tylko te rozciągliwe taśmy i d przudu też taśma jest, żeby rzepa zapiąć.
No ale nam przeciekają- zastanawiam się, czy one ogólnie takie jakieś są nieteges, czy tylko nam się to zdarza

Cytat:
Napisane przez bubbel Pokaż wiadomość
de zaraz do lekarza no bo przeciez nie moge byc chora w Wenecji to bylaby katastrofa

2. w okularach mamusi

4. w restauracji, soczek pyyycha
Oj, kuruj się kuruj
A macie tam gripexy? Mi zawsze gripex pomaga, jak coś się zaczyna dziać.
Zdjęcie w okularach boskie

A co to za zabawka? Bo to nie chodzik... huśtawka jakaś?
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 09:16   #3216
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez bubbel Pokaż wiadomość

my mielismy taka sobie nocke
NAthan obudzil sie o 1 ale raczej nie byl glodny po ciumkal cyca przez 3 minutki i zasnal, ale zanim zasnal to sie nadarl i nawet nie chcial pic herbatki tylko cycus go uspokoil
Potem kolejna pobudka o 3 bo juz glodny, no i z rana o 7.
Ja sie czuje fatalnie, chyba angine zlapalam. Migdaly mi tak spuchly, ze nie moge nic przelknac Ide zaraz do lekarza no bo przeciez nie moge byc chora w Wenecji to bylaby katastrofa

Szperrr jak tam podroz i pakowanie??? Wszystko wporzadku w Polsce, jak Hania??? Pisz bo cie widze

oto pare zdjec:
1. oj zabki swedza
2. w okularach mamusi
3. swiat do gory nogami
4. w restauracji, soczek pyyycha
5,6. nowa zabawka
kuruj się szybciutko :Cmok:

świetne fotki, to wokularach super

a własnie wczoraj gdzieś czytałam, że dzieci w 5 m0cu lubią ogladać świat do góry nogami
Gosia ostatnio też tak robi, najczęściej przy cycusiu, tak sie odgina, że ledwo ja mogę utrzymać.

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
ja też nie wiedziałam, zresztą pieluchy zawsze tż kupuje. Też zawsze kupował tamte.
te są w ciemno-różowym opakowaniu i genaralnie są lepsze (niby) w tym, że mają takie bardziej elastyczne taśmy z rzepem- że dziecko swobodniej się rusza. Nie ma gumki z tyłu, tylko te rozciągliwe taśmy i d przudu też taśma jest, żeby rzepa zapiąć.
No ale nam przeciekają- zastanawiam się, czy one ogólnie takie jakieś są nieteges, czy tylko nam się to zdarza



Oj, kuruj się kuruj
A macie tam gripexy? Mi zawsze gripex pomaga, jak coś się zaczyna dziać.
Zdjęcie w okularach boskie

A co to za zabawka? Bo to nie chodzik... huśtawka jakaś?
aż zajrze dzis specjalnie do Biedronki, dziwne, że ich nie widziałam, spróbowałabym ale jak piszesz, że jakieś niebardzo to moze nie bede ryzykowała

a moje dziecię namiętnie sie przewraca z plecków na brzuch, a juz najbardziej jak mam nie widzi, a jak jest już na brzuchu nadyma policzki i pierdzi buzią
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 09:29   #3217
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Używa któraś Dada premium? Hubert się w nich przesikuje, a w zwykłych Dada ani razu Nie wiem, czy one jakieś trefne, czy tylko nam się zdarza
My kupiliśmy teraz Dada premium, bo nie było tych starych. U nas narazie jest oki Co nam się nie sprawdziło to Huggiesy - jak bym nie zapięła to kupa i tak znalazła jakąś dziurkę, żeby wypłynąć Więcej nie kupimy

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
A co to za zabawka? Bo to nie chodzik... huśtawka jakaś?
Też się właśnie zastanawiałam z mężem co to za urządzenie
Bubbel a zdjęcie w okularkach super

Jesli chodzi o jedzonko, to u nas na śniadanko kaszka, a potem w zależności jak Kasia jest głodna to za jakieś 1,5 - 2 godzinki mleczko Soczku jeszcze nie próbowałam dawać. Dzisiaj planuję dać parę łyżeczek brokułów - zobaczymy jak mała zareaguje

Miłego dnia
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-03, 09:58   #3218
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Hej!

Pozdrawiamy z Suwalk

Probowalam wczoraj wieczorem troche tu cos poczytac, ale rodzicow komputer doprowadza mnie do bialej goraczki, wiec bede nadrabiala powoli To samo z pisaniem - zanim uda mi sie cos napisac, zapominam o czym to ja chcialam

Hania jet kochana, wczoraj troche pomarudzila, bo juz miala dosc.. drugi dzien z kolei w foteliku samochodowym. Z kolei na lotnisku obsluga mnie troche wkurzyla - zepsula im sie winda od bamek na dol do samolotu i oczekiwali, ze Ci z wozkami i dziecmi sami wszystko poznosza po schodach.. czyli mialabym niesc Hanie, spory bagaz podreczny, koc, wozek i male zakupy lotniskowe na raz nie tarasujac schodow na pol godziny.. W koncu inna mama zaprotestowala i powiedziano nam tylko, zeby oproznione wozki zostawic na gorze, oni je pozniej zniosa, a my mamy wziac tylo cala reszte.

Biorac pod uwage, ze we wtorek obudzilam ja o 3 zeby ubrac i do samochodu, w samochodzie prawie nie spala, na lotniku jak usnela, to 5 minut pozniej muialam ja wlasnie wyjac z wozka (i zlozyc wozek 1 reka), w samolocie udalo jej sie przespac 15 minut, obudzil ja kolejny komunikat, pozniej troche spala w samochodzie ale tez nie wiele... Slowem, spala o jakies 5-6 godzin mniej w nocy niz zawsze, nie nadrobila tego w dzien, wiec wieczorem byla taka biedniutka i rozdrazniona, ze szkoda jej bylo.. Dopiero dzis nadrabia, nadal spi.

Mama juz mnie wola na kawke
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 10:10   #3219
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

czesc Wam babeczki
wpadlam na chwile pogratulowac Wam cudownych pociech oby sie zdrowo rozwijaly i rosly

U nas ciagle pod gorke,. Oskarem mial drugą operacje, mial bardzo male szanse, ale od wczoraj jest w stanie stabilnym, zaskoczyl nas wszystkich, nawet lekarzy. Mam nadzieje ze teraz juz bedzie lepiej i nadgonimy troche z jego rozwojem. Ciagle szpitale, welfrony, kabelki niestety nie sprzyjają jego rozwojowi ruchowemu.. za to psychicznie zdaje mi sie ze jest ok.. jestem zadowolona.
Oskar to straszna gadula, duzo gaworzy prawie bez przerwy cos mowi, i trzeba wtedy na niego zwracac uwage bo jak go troszke zignorujemy to zaraz nas przywraca do pionu.
Po malu jest widoczne te jego "mile usposobienie" duzo sie smieje, ma wielką radosc w oczach.

Jeszcze raz zycze Wam wszystkiego dobrego ucalujcie swoje pociechy od Cioci Agi
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 10:10   #3220
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Hubert też lubi pierdzieć śliną - wczoraj zachciało mu się prz jedzeniu marchewki A ze śliniaka nie toleruje, to marchewkowe mamy wszystko Tak mu marchewka posmakowała, ze był ryk jak zabrałąm (ja spróbowałam - i jak dla mnie to bleee)

Hubert wkłada do paszczy paluchy albo pięści, czasem kciuka a czasami włoży sobie dwa paluszki wskazujace - wygląda jakby chciał gwizdać
Wkłąda do buzi zabawki, a ostatnio oprócz pakowania wszystkiego do buzi - zaczął jeszcze oblizywać. Wywala cały jęzor i namiętnie liże rączki, zabawki, mamę - no jak taka mała krówka.


afiliks
- a kaszkę dajesz łyżeczką czy w butli?


Pytałyście o Oskarka Agness - biedaczek mial wczoraj drugą operacje na serduszku, ponieważ pierwsza pogorszyla jego stan..
Lekarze kazali im przygotować się na najgorsze, Oskarek jest stabilny. Agness mówi, że to chyba cud i że modliła się do JPII - a wczoraj akurat była rocznica śmierci.

Ja ja podziwiam, to chyba trzeba mieć mnóstwo sił, żeby przetrwać operację własnego malństwa. Ja nie wyorażam sobie, żeby Hubertowi coś groziło, jakieś niebezpieczeństwo, chyba bym zwariowała...

Ech, mam nadzieję, że to już ostatnia operacja i że teraz będzie już tylko lepiej i Oskarek już się nie będzie męczył, tylko uśmiechał
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 10:14   #3221
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

O Agness - chyba cię wywołałam

Zaglądaj do nas częściej

Buziaki dla synka
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-03, 10:22   #3222
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Wiecie jest takie przyslowie co nas nie zabije to nas wzmocni... to chyba prawda bo ja kazdą kolejną trudna sprawe lepiej znosze, jestem silniejsza i moze bardziej pokorna wobec losu.


Chcialam tu umiescic zdiecie Oskarka ale tak sobie mysle ze na naszej klasie jest kilka zdiec.. i napewno Wy tez macie swoje profile, mozna by bylo sie tam spotkac. Jak macie ochote to wystarczy napisac na prv, wymienimy sie jakimis danymi..

Primaverko, jak cos to mozesz podawac namiar na moj profil na NK bo ja mam ograniczony dostęp do neta, czesto jestem w szpitalu itd.
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 10:34   #3223
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Ag_nes kochana
Trzymajcie się, ja bede mocno trzymać kciuki za Oskarka a Ciebie kobieto naprawde podziwiam, tyle przeszłaś.

Bardzo chętnie zobaczyłabym Oskarka, podam Ci moje namiary na NK na PW

Pozdrawiam mocno
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 10:55   #3224
puszina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 236
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Agnes moc całusów dla Was, ja tez chętnie spotkam się na naszej klasie ) wysłała pv. Bardzo mocno Was tule od cioci tez Agnieszki


Przedwczoraj miał byc Marek szczepiony. nie udało sie boi cos bylo nie tak ze szczepionkami i okazało sie ze je wstrzymali az do maja. Wiem to bo zabrakło ich w gabinecie i TŻ musiał poleciec do apteki, i tam po telefonach do hurtowni to nam powiedziano.Dziś zadzwonie do przychodni co teraz bedzie z kolejna dawka..
Ze tez zawsze cos. wrrrr
Szczepionka nazywa sie PENTAXIM... nie wiem co to bedzie w zastępstwie, przeciez mały musi byc szczepiony..
Ale za to zostal zważony i 6480 wazy moj smok

Dziś zrobiłam wypad na zakupy i kupiłam mu kurteczkę oraz sobie dresy do łazenia po domku ;P. ofotkuje jak bede przymierzac na nim.
puszina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 11:00   #3225
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Gosia też jest szczepiona Pentaximem, 10 kwietnia mamy szczepienie, ciekawe jak to bedzie u na

czekamy na fotki
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 12:41   #3226
agi_kn
Rozeznanie
 
Avatar agi_kn
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Zdjecia malego Bubbelkusia rewelacja
Szperrr super ze jest ok zobaczysz jak teraz Hania sie rozbryka kazdy bedzie chcial odwiedzic wziasc na raczki itp ))
Agnes tesknilam za Toba bardzo sie ciesze ze z Oskarkiem jest lepiej oczywiscie ja tez wysle dane na nasza klase
Puszina kawal chlopa z twjej dzidzi ho ho
Primavera my juz po prykaniu teraz gada w ogole w innym stylu jak wczesniej trudno opisac Nagrywam wszystko a potem mamy ubaw z mezem Hubis bedzie mial fajne pamiatki )
oki ide sie szykowac bo zaraz znajoma wpadnie na kawuche
milego dzionka
__________________
od 20 października szczęśliwi rodzice Hubisia
http://www.suwaczek.pl/users/myitems...a6a73a6c3b.png
agi_kn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 13:42   #3227
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Szperrku-Hania-dzielna dziewczynka! a jeszcze przecież tyle ją czeka


Agnes-miło,że wpadłaś na pewnno wiele nerwów straciłaś i łez wylałaś,ale najważniejsze,że wszystko już oki i 3mam kciuki by nadal tak było
dużo zdrowia dla Was!
postaram się pójść tropem innych na NK-a jak Was nie znajdę to będę Cię molestować
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 14:19   #3228
puszina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 236
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

fotki giganta na macie i na brzuszku))
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg mareczek_brzuszek_mini.jpg (105,1 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg mata2_mini.jpg (165,2 KB, 8 załadowań)
puszina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 14:29   #3229
tulis
Raczkowanie
 
Avatar tulis
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 143
GG do tulis
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Co za koszmarny dzień. Oliwia od rana tak marudzi,ze n iepoznaje wlasnej corki,TŻ sluzbowo w warszawie na targach,a w niedziele chrzciny i pelno roboty,a tu jak na zlosc mala nie daje odejsc od siebie. Teraz lezy w bujaku a ja kolyszę ją noga. Zeby bylo bardziej tragicznie,przypalilam nowa firanke z organzy,no poporstu genialna jestem
A całe to marudzenie Oliwi spowodowane jest tym,ze na dziąsełku pojawił sie maleńki kawałeczek ząbka,dwojka po prawej stronie.Nie chche jesc tylko zuje smoczek od butelki i paluszkiem jezdzi sobie po dolnym dziąśle.
__________________
Oliwia jest z Nami od 21.12.2007
tulis jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-03, 15:07   #3230
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

ja tylko na chwilke. Bylismy na szczepieniu - trzecim. Jeszcze nie wiem jak maly zareaguje (ostatnio mial goraczke). Babka zachecala usilnie na szczepionke p. pneumokokom. Zastanawiam sie...

Agnes - trzymaj sie ! dzielna jestes dzieczyna! Buziaki dla Oskarka
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 16:12   #3231
bubbel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 926
GG do bubbel Send a message via Skype™ to bubbel
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez afiliks Pokaż wiadomość

Też się właśnie zastanawiałam z mężem co to za urządzenie
Bubbel a zdjęcie w okularkach super
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość

Oj, kuruj się kuruj
A macie tam gripexy? Mi zawsze gripex pomaga, jak coś się zaczyna dziać.
Zdjęcie w okularach boskie

A co to za zabawka? Bo to nie chodzik... huśtawka jakaś?
Jesli chodzi o ta zabawka to jest taki skoczek to stoi w miejscu i maly jak juz bedzie dosiegal ziemi to moze na tym podskakiwac ma zabawki dookola, siedzonko braca sie o 360 stopni i ma muzyczke jak z dzungli malpki, slonik itp. Poniewaz nie mamy za bardzo miejsca dlatego musielismy kupic cos co stoi w miejscu i wydaje mi sie, ze t byl dobry zakup

bylam u lekarza i poniewaz karmie piersia to nic oprocz paracetamolu tutaj brac nie moge
a gripex jak karmie piersia moge brac

no to zdjecie w okularach tez nas powalilo na lopatki wyglada jak mucha

Agnes swietnie, ze juz coraz lepiej Zaproszenie na nk juz wyslane ogromna ilosc caluskow i usciskow dla Oskara
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007

380 hp, Londyn - 09/07/2010
bubbel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 16:58   #3232
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
czesc Wam babeczki
wpadlam na chwile pogratulowac Wam cudownych pociech oby sie zdrowo rozwijaly i rosly

U nas ciagle pod gorke,. Oskarem mial drugą operacje, mial bardzo male szanse, ale od wczoraj jest w stanie stabilnym, zaskoczyl nas wszystkich, nawet lekarzy. Mam nadzieje ze teraz juz bedzie lepiej i nadgonimy troche z jego rozwojem. Ciagle szpitale, welfrony, kabelki niestety nie sprzyjają jego rozwojowi ruchowemu.. za to psychicznie zdaje mi sie ze jest ok.. jestem zadowolona.
Oskar to straszna gadula, duzo gaworzy prawie bez przerwy cos mowi, i trzeba wtedy na niego zwracac uwage bo jak go troszke zignorujemy to zaraz nas przywraca do pionu.
Po malu jest widoczne te jego "mile usposobienie" duzo sie smieje, ma wielką radosc w oczach.

ag_nes zaglądaj do nas jak najczęściej szkoda, że Oskarek tyle musi się wycierpieć Ale mam nadzieje, że wkrótce skończą się te pobyty w szpitalu i będziecie mogli się nim cieszyć w domciu Życzę wam tego z całego serca

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Biorac pod uwage, ze we wtorek obudzilam ja o 3 zeby ubrac i do samochodu, w samochodzie prawie nie spala, na lotniku jak usnela, to 5 minut pozniej muialam ja wlasnie wyjac z wozka (i zlozyc wozek 1 reka), w samolocie udalo jej sie przespac 15 minut, obudzil ja kolejny komunikat, pozniej troche spala w samochodzie ale tez nie wiele... Slowem, spala o jakies 5-6 godzin mniej w nocy niz zawsze, nie nadrobila tego w dzien, wiec wieczorem byla taka biedniutka i rozdrazniona, ze szkoda jej bylo.. Dopiero dzis nadrabia, nadal spi.
Mam nadzieję, że Hania obudzi się w lepszym humorku

[QUOTE=primavera;7105836]
afiliks - a kaszkę dajesz łyżeczką czy w butli?
[QUOTE]

Ja daję kaszkę łyżeczką - Kasia już nauczyła się nią jeść Na początku było różnie przeważnie więcej lądowało poza buzią Próbowałam też dawać kaszkę z butelki przez smoczek, ale Mała nie chciała załapać o co chodzi Więc zostaliśmy przy łyżeczce. Kasia jak już widzi, że wyjmuję zieloną miseczkę to zaczyna tak śmiesznie ruszać buzią

Cytat:
Napisane przez tulis Pokaż wiadomość
Co za koszmarny dzień. Oliwia od rana tak marudzi,ze n iepoznaje wlasnej corki,TŻ sluzbowo w warszawie na targach,a w niedziele chrzciny i pelno roboty,a tu jak na zlosc mala nie daje odejsc od siebie. Teraz lezy w bujaku a ja kolyszę ją noga. Zeby bylo bardziej tragicznie,przypalilam nowa firanke z organzy,no poporstu genialna jestem
A całe to marudzenie Oliwi spowodowane jest tym,ze na dziąsełku pojawił sie maleńki kawałeczek ząbka,dwojka po prawej stronie.Nie chche jesc tylko zuje smoczek od butelki i paluszkiem jezdzi sobie po dolnym dziąśle.
Tulis u nas też przed chrztem Kasia była nie do zniesienia Chyba ten diabełek w środku czuł co się święci Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej
Czyli Oliwka byłaby pierwszym uzębionym dzieciaczkiem u nas na wątku Gratulujemy

A ja wzięłam się za przesadzanie tych kwiatów to je jakiś czas temu wysiałam Porosły takie, że możnaby je już do gruntu wysiewać Narazie poflancowałam w skrzynki - mam nadzieje, że jakiś miesiąc wytrzymają Jeszcze nigdy nie porosły mi takie jak w tym roku, tfu, tfu I znalazłam nasina, których nie mogłam wcześniej znaleźć I kupowałam nowe Ale nic to wysieję w przyszłym roku - może zejdą
I dostałam dzisiaj super wiadomość - mój dyrektor zgodził się na coś do czego namawiałam go razem z naszym kierownikiem produkcji Ach, życie jest piękne

Miłego popołudnia
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 17:31   #3233
tulis
Raczkowanie
 
Avatar tulis
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 143
GG do tulis
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Afiliksczy Ty jestes ogrodnikiem tylko z zamilowania czy z wykształcenia też-jeśli oczywiście moge wiedziec? Ja tez dzis przesadzałam kwiatki-fiołki i bambusy.
__________________
Oliwia jest z Nami od 21.12.2007
tulis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 17:41   #3234
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez tulis Pokaż wiadomość
Co za koszmarny dzień. Oliwia od rana tak marudzi,ze n iepoznaje wlasnej corki,TŻ sluzbowo w warszawie na targach,a w niedziele chrzciny i pelno roboty,a tu jak na zlosc mala nie daje odejsc od siebie. Teraz lezy w bujaku a ja kolyszę ją noga. Zeby bylo bardziej tragicznie,przypalilam nowa firanke z organzy,no poporstu genialna jestem
A całe to marudzenie Oliwi spowodowane jest tym,ze na dziąsełku pojawił sie maleńki kawałeczek ząbka,dwojka po prawej stronie.Nie chche jesc tylko zuje smoczek od butelki i paluszkiem jezdzi sobie po dolnym dziąśle.
juz zabki??? I to dwojka zamiast jedynki? To mamy pierwszego gryzaka na watku. Gratulacje
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 19:41   #3235
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Gratulacje dla pierwszego zębacza - czekamy na fotki ząbka

Brat mnie wyciągnął na rower i zrobiliśmy ok 12 km - jutro się nie ruszę chyba

Hubert dostał kaszę na noc - zobaczymy, czy dłużej pośpi?
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 19:46   #3236
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Teso gratuluje pierwszego ząbka

My tez mamy dziś zamiar przetestować kaszkę Bobovity Smaczny sen, zobaczymy jak działa

Wycieczki rowerowej zazdraszczam, ale zakwasów juz nie

Afiliks już przesadzasz kwiatki? ja jeszcze nie wysiałam i chyba już nie wysieje, kupię gotowe sadzonki.
Posięję może tylko maciejkę
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 21:34   #3237
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez tulis Pokaż wiadomość
Afiliksczy Ty jestes ogrodnikiem tylko z zamilowania czy z wykształcenia też-jeśli oczywiście moge wiedziec? Ja tez dzis przesadzałam kwiatki-fiołki i bambusy.
etam, od razu ogrodnik tak tylko lubię podłubać sobie trochę w ziemii Kasia dzisiaj mi się pilnie przyglądała - mówię jej, żeby się uczyła to za rok będziemy obie dłubać w ziemii A jeśli chcesz wiedzieć kim jestem z zawodu to masz na NK

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Brat mnie wyciągnął na rower i zrobiliśmy ok 12 km - jutro się nie ruszę chyba

Hubert dostał kaszę na noc - zobaczymy, czy dłużej pośpi?
Jejku, ja uwielbiam rower To jedyny wysiłek sportowy, który naprawdę lubię Zapowiadałam mężowi, że jak będzie ciepło to kupimy sobie rowery i będziemy zwiedzać z Kasią okolicę ale przez ten samochód to się wszystko odciągnie
A trasa jak na pierwszy raz po dłuższej przerwie mam nadzieję, że nie będziesz miała jutro zakwasów
I oczywiście za Huberta, żeby dał dzisiaj pospać rodzicom

Yoolia ja w tamtym roku też nie wysiewałam, bo jakoś zabrakło mi czasu czym innym miałam głowę zajętą I kupiłam gotowe - w sumie zapłaciłam tyle ile teraz za nasionka i ziemię, a mam ich tyle, że jeszcze obdzielę mamę i teściową Fakt, że wymaga to trochę pracy, ale zależy co kto lubi

misia czy nie dzisiaj miały być wyniki Uszka?

Aniołku widzę Cię Co u was słychać?
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 22:12   #3238
Aniołek85
Raczkowanie
 
Avatar Aniołek85
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 257
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

witajcie mamuski
u nas nareszcie wszystko wporzatku te czeste ulewania pózniej juz wymioty i biegunka okazały sie alergia pokarmowa teraz jestesmy na bebilonie peptki i wszysko jest okikubus wcina zupki deserki na noc kaszke ale cos mu sie poprzestawiało na karmienie budzi sie ok 3 a o 6.30 juz jest wyspany no ale nie jest zle

tulis
gratuluje pierwszego ząbka
ag_nes trzymaj sie dzielnie i ucałuj od nas oskarka

wszystkie dzieciaczki cudownekubus tez tak pierdzi slina wkłada paluchy do buzi ssie kciuk ale ząbków narazie nie widac

miłej nocki
Aniołek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-04, 07:40   #3239
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
My tez mamy dziś zamiar przetestować kaszkę Bobovity Smaczny sen, zobaczymy jak działa
i
sama musiałam kaszkę zjeść
wyszła gęsta i musiałam jej łyżeczką podawać i prawie wszystko wypluła
ciekawe czy jakby była rzadsza to by z butli wypiła
a mi smakowała
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-04, 07:55   #3240
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Mój Hubert flachę kaszki wciągnął (150 ml) i obudził się o 6 na jedzenie. Po mleku też bdzi się 6-6:30.
Obalamy mit, że po kaszce dłużej się śpi
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:21.