2008-04-16, 21:12 | #3571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
rewelacyjne te wasze dzieci i spotkanie pewnie te ztakie bylo,a jakzeby inaczej. Pokazywalam przed chwila zdjecia mezowi i normalnie oczy ze zdziwienia otworzyl hahaha... mowi fajnie ludzie ktorzy przechodzili tez musieli wygladac, widzac tyle dzieci, wozkow, mam, i wszystkie w podobnym wieku hihihi
a wiecie co ja dzisiaj zrobilam? pojechalismy do Mysłowic, do moich rodzicow, mała głodna jak nie wiem co, wchodze z nia do domu na syrenie.. a tu sie okazuje,ze wszystko wzielam za wyjatkiem butelek... hahaha i na szybkiego do sklepu po jakakolwiek butle no i Łucja znowu dzisiaj sama zasnela,dzisiaj jednak troche po 20 |
2008-04-16, 21:33 | #3572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
ale fajne zdjęcia-widać,że spotkanie udane było!
czy Blanka któregoś sobie upodobała?kiecka widzę była no i co w końcu jadłyście?bo desery odlotowo wyglądają |
2008-04-17, 06:36 | #3573 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
annLee miałyśmy 2 razy kawa mrozona z lodami i bita smietana i 2 razy puchar ( lodowy?) z truskawkami a te truskawki wyglądały przepysznie
a Blanka została poderwana przez Adasia |
2008-04-17, 06:54 | #3574 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
zaś Apuś łasy na biżuterię - to takie info dla przyszłych wielbicielek
Czy dziecko może udawać kaszel? Hubert od dwóch dni pokasłuje - ale tylko do nas (patrzy na nas i pokasłuje) i wtedy się cieszy. Wiem, że niby na zęby dziecko może pokasływać (kurczę, wszystko idzie podciagnąć pod te zęby) bo produkuje więcej śliny - czy to to? |
2008-04-17, 07:24 | #3575 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Witam
widzę, że spotkanko udane fajowe fotki Adaś jaki podrywacz deserki rzeczywiście przepysznie wyglądają, pewnie i tak samo smakowały Primavera moja Gosia też tak pokasłuje, moja mama mówi, że udaje, poprostu nauczyła się pokasływać, byc może slinka jej przeszkadza, bo slini sie nieprzeciętnie. Z tym kaszlem to nawet u lekarza byliśmy, nie specjalnie tylko podczas wizyty wspomniałam, lekarka obejrzała gardełko, było ładne, więc napewno udaje Ja miałam dziś cieżką noc, od 22-ej wstawałam najpierw raz po godzinie, apotem juz co 2 godziny na karmienie Ktos mi podmienił dziecko, przyznać się kto ona nigdy w nocy tyle nie jadła Brzydko dziś u nas, od rana leje, znowu na spaerek nie pojdziemy |
2008-04-17, 07:40 | #3576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Primavera oczywiscie, ze moze udawac Adrian jak powiemy "ojej" to kaszle
|
2008-04-17, 07:41 | #3577 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
oj,mnie tak wczoraj zapachniały mrożone truskawki w markecie że musialam je kupić zrobiłam pyszniutką galaretkę ale mi się chce lata ciepełka i pachnących owoców i warzyw a tu za oknem....wrrr.... rozumiem,że Blanka przyjęła zaloty Adasia ? ale czy ona już nie ma narzeczonego? Yoolia-u mnie też dzisiaj tragicznie.zamiast stękać to zaczęłą w nocy piszzceć i skrzypieć tyle,że u mnie to normalka co 2h a Gosia pewnie jakiś skok ma-a to mija gdzzie fotki muffinek??? Prima-Zu też kaszle,aby zwrócić naszą uwagę poza tym,że czasami się faktycznie krztusi śliną. no i wczoraj nawet mieliśmy popis wymuszonego płaczu pomieszanego ze skrzeczeniem-nie mogła się zdecydować co zrobi na nas większe wrażenie |
|
2008-04-17, 07:54 | #3578 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
ale mi smaka na truskawki narobiłyscie, ale mam tylko kompot
tez myślę, że to skok, juz raz tak miała ale w dzień ją musiałam praktucznie co pół godziny przystawiać, a teraz sobie noc wymysliła, tragedia, mam nadzieje, że szybko minie a piszczy i skrzypi też od wczoraj, już kiedys tak miała, potem sobie zapomniała i teraz sie przypomniało a fotki, zaraz spróbuję zrobić, jeszcze kilka się ostało męzowi nie smakowały, bo za mało słodkie i tylko w kilku były banany sama musze wcinać |
2008-04-17, 07:54 | #3579 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
|
|
2008-04-17, 08:15 | #3580 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
no tez nmi się tak wydawało,ale nie chciałam siać fermentu
a że Adaś lowelas to od razu widać Yoolia-kompot też dobryważne,że truskawki są dawaj jedną muffinkę |
2008-04-17, 08:19 | #3581 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
haha Adas obdarzał nas zalotnymi usmiechami
|
2008-04-17, 08:33 | #3583 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
|
2008-04-17, 09:19 | #3584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
afiliks - pierwszy raz slysze zeby po macierzynskim trzeba bylo robic badania czy sie nadaje do pracy. A niby co sie zmienilo przez ciaze?
A co do neurologa to moze pojdz gdzies szybciej prywatnie? Mam nadzieje ze to nic groznego. A jak sobie radzisz z praca i opieka nad Kasia? Jak tam tz w domu sobie radzi? ................... I ja potwierdzam ze spotkanie Wroclawianek bylo bardzo udane. Lody pyszne. Bylo bardzo sympatycznie. Ale chcialam dodac ze to Adrianek przesylal wszystkim caluski Adas tylko usmieszki Wczoraj wieczorem Adas wciagnal ponad 160 ml kaszki Sinlac, dojadl cycem o 21.00 i 21.30. Obudzil sie o 2.00, ale go zasmoczkowalam do 3.00. Takze 5,5 godz bez jedzenia. Szkoda tylko ze i tak sie budzi.... W kazdym razie widac ze kaszka go zapchala nieco bardziej niz cyc, bo na cycu to ostatnio maks 3,5 godz. wytrzyma w nocy. |
2008-04-17, 09:57 | #3585 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Hej kobitki
Powinnam załatwiać reklamacje ale musiałam do Was zajrzeć Widać, że spotkanie Wam się udało Zdjęcia śliczne I nareszcie wiem jak Kancia wygląda Cytat:
A do neurologa chyba się wybierzemy jednak prywatnie bo trochę boję się czekać tak długo też mam nadzieję, że to nic poważnego, ale... Mąż radzi sobie super. Zabawia Kasię, pomęczy, nakarmi, przewinie, uśpi Jednym słowem super - niania. Niestety od przyszłej środy wraca do pracy i trzeba będzie się znowu przeorganizować. A jak dajesz tą kaszkę? Butelką? Bo ja kiedyś próbowałam butlą, ale Kasia nie chciała jeść. I wczoraj dostałyśmy jeszcze paczkę z Hippa, w której był kuponik z którym można się zgłosić do Rossmanna po kolejną paczkę Któraś z Was pisała, że odbierała taką paczkę? Co w niej było? Pozdrowionka Wracam do pracy
__________________
|
|
2008-04-17, 10:07 | #3586 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
afiliks
Cytat:
|
|
2008-04-17, 10:07 | #3587 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Dziewczyny co zrobic by dostac jakas paczke z nestle czy hippa? Domyslam sie ze wysylacie jakies formularze,szukalam na stronach tych firm ale nic nie znalazlam.
__________________
Oliwia jest z Nami od 21.12.2007 |
2008-04-17, 11:03 | #3588 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
tulis ja wypełniałam jakieś ankiety w szpitalu i dodatkowo chyba AnnLee albo Yoolia umieszczała u nas na wątku link do strony nutricii i tam też wypełniałam ankietę W sumie dostałyśmy paczkę z Nutricii, Nestle oraz Hippa ale co z czego to
__________________
|
2008-04-17, 11:20 | #3589 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Tulis co do paczek to ja dostałam druga z nutricii i mam dwa poradniki żywieniowe jakby ktoś chciał to mogę odstąpić I myśle, że oni te paczuszki wsyłają jak dziecko kończy ileś tam miesięcy np. 4 i można mu jakieś słoiczki zacząć podawać itd. więc Tulis czekamy bo Oliwka starsza od Łukaszka o 5 dni A tak zupełnie bez powodu zapytam ma Oliwka jakiegoś narzeczonego?
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
|
2008-04-17, 11:20 | #3590 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Dziewczyny dzieki bardzo za odpowiedzi!
Kurcze Wy juz takie obczajone w temacie.ja czytam gazetki ,ksiazki a wydaje mi sie ,że nie nic nie wiem,dam sobie rady! |
2008-04-17, 11:24 | #3591 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Będzie dobrze
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
|
2008-04-17, 11:40 | #3592 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Z nutrici dostalam tez paczuszke z poradnikiem,herbatka,kasz ka i mlekiem 2,oraz danie marchewka z ryzem. Zaczelam Oliwi podawac sok jabkowy ale wymiotowala bardzo. Podaje wiec jablko w ilosciach 2 do 3 lyzeczki. Z bobovity jablko jej nei smakowalo,o wiele lepeij pasuje jej z hippa. Kupilam tez kaszke sinlac-jako ze oliwia ma okropna alergie i problemy ze skora-glownie na nogach-takie suche placki. Tylko tam pisze od 5 mieisaca-wiec nei wiem czy moge to juz zaczac podawac,bo zalezaloby mi by weeliminowac juz choc jeden posilek mleczny,by odczulac ja troche. Pije coprawda bebilon pepti,ale skora pozostawia wiele do zyczenia,no ale zniknely uciazliwe wymioty i ulewanie,a to najwazniejsze. Wole by miala problemy skorne a jadla ladnei i byla zdrowa. Pisalas kiedys ze chchialabys sie spotkac z kims z wizazu,ale ze nikt nei jest z Krakowa. Odpisalam ci zle chyba nei doczytalas,ze ja studiowalamw krakowie,mam tam wielu znajomych i teraz coprawda zadko ale tak to bywam w Krakwoie,wiec moze keidys sie umowimy.
__________________
Oliwia jest z Nami od 21.12.2007 |
|
2008-04-17, 11:49 | #3593 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
tulis my zaczelismy przyzwyczajać Kasię do Sinlacu jak skończyła 4 miesiące. Takie miałyśmy zalecenie od naszej doktorki w związku z tym, że planowałam powrót do pracy. Na początku szło nam dosyć opornie, ale teraz jest oki Zaczynałyśmy od 5 łyżek wody + 2 łyżki kaszki. Powodzenia
__________________
|
2008-04-17, 11:56 | #3594 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Ja nie wiem czy zauwazyłyście gdzie jemu ta rączka wędruje No szybki Lopez z tego Adasia, nie powiem Cytat:
Cytat:
***** A tak z innej beczki. Nie wiem czy ja miałam takie szczęście czy to normalne w Polsce ale... tyle rad dotyczących tego, co mam robic z własnym dzieckiem jak dostałam w Polsce to jeszcze mi sie nie zdarzyło usłyszeć. I żeby to jeszcze od znajomych, ale obca baba na ulicy zaczepia mnie i mówi co mam zrobić i co jest mojemu dziecku. Albo w restauracji: Niech pani rozbierze tego maluszka bo się zgrzeje. Zdarzają Wam sie takie sytuacje??? No co to za tupet w ogóle. Czuję się dogłębnie oburzona Nie, no przesadzam ale nie podoba mi sie że obce baby na ulicy daja mi rady i pakuja nos w MÓJ wózek. Może ja jakaś dzika jestem? |
|||
2008-04-17, 12:01 | #3595 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
ja sie tak zastanawiam czy ja czasem tego kuponu z Hippa nie wywaliłamo pamiętam,że jakieś wywalałam z tych paczek
ale przeglądałam je,więc aż tak zakręcona bym była napisałam do nich to mi pani odpisała,że oni indywidualnie nie wysylają próbek,ale poradniki mi wyślą nie to nieich strata być może nigdy nie kupię ich produktów Alusia-im więcej będziesz czytać tym mniej będziesz wiedziałakażda z nas przez to przechodziła i wierz mi,że teoria-teorią a praktyka... będzie dobrze |
2008-04-17, 12:03 | #3596 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
__________________
Oliwia jest z Nami od 21.12.2007 |
|
2008-04-17, 12:13 | #3597 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
afiliks- ja podaje kaszke lyzeczka jak maly siedzi w wannie Wtedy wszystko moge wszedzie wychlapac. Wiem, ze sie tak nie powinno, ale po kapieli by mi sie nie chcialo wszystkiego upaprac I dodalam do niej troche surowego jablka, bo sie balam ze bedzie mial zatwardzenie (po ryzu tak ma).
|
2008-04-17, 12:24 | #3598 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Mój Łukaszek też z soczkami nie specjalnie podaje mu łyżeczkę czy wie a za chwilkę chlup mleczkiem i soczkiem choć wczoraj nawet nic sie nie działo - może w końcu mu zasmakuje A wiesz coś mi sie kojarzy , że pisałaś o studiowaniu w Krakowie a ja pewno zapomniałam odpisać To jak będziesz w Krakowie to daj znać - umówimy sie na jakąś kawe czy coś Fajnie - już sie cieszę i Łukaszek też W końcu bidulek nie ma żadnego dziecka małego w okolicy z którym by sie tu spotkać Tulis a próbowałaś kompać w Oilatum albo w Oilanie?... Może by pomogło na tą suchą skórkę?...
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
|
2008-04-17, 12:41 | #3599 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Oliwia dziekuje za kwiatuszka,taka dzis rozgadana od rana,piszczy,zbiera sobie sline w buzi i bulgocze nia.
__________________
Oliwia jest z Nami od 21.12.2007 |
|
2008-04-17, 12:52 | #3600 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Chyba właśnie przeszliśmy pierwszy w życiu atak kolki.
Albo już sama nie wiem co to było. Bite dwie godziny płaco krzyko kwiku + wykręcanie się, wywijanie i tupanie nóżkami. Nie dałam rady i poryczałam się też. Teraz mały odsypia.
__________________
Marcelek |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:52.