Mikołajkowe dzieciaczki 2007 - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-10, 20:12   #4921
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Celko gratki dla Adasia
Primciu musiałam pomóc pokazać ząbki bo nikomu nie chce pokazać a babcie jak by chciały podejrzeć to im ucieka A cześć robi tak normalnie ja mówię "cześć" i wyciągam ręke do niego a on podaje rękę tak jak sie robi cześć
No właśnie co się dzieje z Koletynką?
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-10, 21:04   #4922
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

misia - to bylo bardziej pytanie ile zamierzam korzystac z tego przywileju, zeby mogli zaplanowac moje obowiazki. Nie zadaja jakiegos pisemnego oswiadczenia, ale musza wiedziec na czym stoja.

martka - trzymaj sie kochana!!! Dziecko tyle zmienia w naszym zyciu, ze czesto jest ciezko. Trzeba gdzies wychodzic samej na 100%. Ja mialam doly jakis czas temu (tak mi narastalo od urodzenia, z dnia na dzien bylo gorzej) i zeby sie wyrwac z tego, bralam auto, wlaczalam radio i jechalam do sklepu gdzies na koniec miasta. A jak maz dzwonil po godzinie ze mam wracac bo sobie nie radzi, to myslalam ze go rozszarpie

Adasiek powtorzyl swoj wyczyn i znowu usiadl Troche sie sam tym zaskoczyl Szczerze mowiac nie sadzilam ze z jego kiepskimi miesniami brzucha zacznie siadac przed 9 miesiacem a tu prosze...7,5 miesiaca... W sumie lekarze/ rehabilitanci tez chyba nie podejrzewali ze zacznie juz siadac. Zwlaszcza ze on nie lubi okropnie tej pozycji i zawsze wstaje jak sie go probuje posadzic na kolanach. I w sumie dluugi czas w ogole go nie sadzalismy, tylko byl w takiej pozycji pol-lezacej (albo nawet lezacej w wozku). Alez sie ciesze.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-10, 21:23   #4923
Aniołek85
Raczkowanie
 
Avatar Aniołek85
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 257
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

witajcie dziewczyny
mało pisze ale naprawde z czasem u mnie nie najlepiej kubus w dzien nie chce spac robi sobie z dwie drzemki po 20 min a ze jest nie wyspany to i marudny tylko cały czas chciałby byc na rekach nawet wózek mu nie pasuje
ale musze sie pochwalic dzis powiedział mama
wysypka pomału znika pozostały tylko suche plecka i tam skóra troche schodzi bylismy u dermatologa i podobno ma to z ciepła

celko gratulacje dla adasia
misia prima
afiliks szperrr wasze dzieciaczki cudne
jezeli chodzi o czapke to ja w cieniu jak nie ma wiatru to sciagam


miłej nocy
Aniołek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 06:20   #4924
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

u nas fajna nocka,ale żeby nie zapeszać to powiem tylko,że taka sobie

Martko kochana śniłaś mi się! i Marcelek też-miał wielkie afro z czarnych loków na głowie,4 zęby i mówił już i chodził i pomyślałam,że Zu to chyba cofnięta w rozwoju jest i to ostro.ponadto miałaś 4 wielkie psy,które chciały przez moment zaatakować Zubrrr....
3maj się kochana i nie daj! masz babcie pod nosem-korzystaj z tego! nawet wyjście na 1h-2 sprawi,że odpoczniesz psychicznie.ja wiem,że ciężko,bo też chorowałam na początku jak miałam komukolwiek zostawić Zu(bo przecież sobie nie poradzą beze mnie)ale z czasem człoweik się przyzwyczja,nic złego się w tym czasie nie dzieje a wszyscy są zadowoleni.pamiętaj,że Marcelkowi się udziela Twój nastrój i jest marudny jeszcze bardziej
jakby co to mój adres mogę Ci podać

Celko-super!!! gratulacje!

Misia-Uszek fajowy! no i cześć robi-fiu fiu

Aniołku-Kubuś absorbujący chłopak,no,ale mama powiedział,więc pewnie i tak rozpływasz się w miłości no i w zamian pewnie przesypia Ci nocki
ZU chyba też tą wysypkę na plecach miała od ciepła jednak albo proszku
dopiero teraz prawie nie widać śladu

chmurzy się coś dzisiaj-czyżby miało padać?
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 07:28   #4925
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

moje dziecię przespało od 20 do 8 rano
Po czym obudził się z gaworzeniem, nie z rykiem, że butlę
Jestem w szoku,pierwszy raz tyle przespał
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 08:02   #4926
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Witam

ja znowu na chwilkę bo zaraz mnie pewnie znowu zagnają do roboty

Celko ja pracuje niby w dużej firmie ale nie musiałam sie określać do kiedy bede korzystała z przywileju wczesniejszego wychodzenia z pracy. Wogóle nie musiałam przedstawiać żadnych dokumentow potwierdzającyhc to że karmię piersią (nieraz pootrzebne jest zaświadczenie od pediatry). Dziwne wydaje mi się to że juz teraz musisz sie okreslic jak długo bedziesz karmiła, przecież nigdy nic nie wiadomo. Ja bym chyba wyznaczyła jakąś górną możliwą granice np 2 lata i nawet jak bym juz nie karmiła to kto by to wiedział? a ja bym wychodziła wczesniej z pracy

Gratuluje Adaskowi sukcesów, zdolny chłopak

a moja Gosia od wczoraj nadaje jak najęta gegege dedede didid idede i tak w kółko z małymi przerwami, dziwię się że jeszcze nie ochrypła.

i coraz bardziej się przemieszcza, ale najczęsciej do tyłu najlepsze jest to że wygląda jakb chciała do przodu i tak robi i powinna do przody a ona jakims cudem w tył sie przesuwa
wogóle jest taka fajniutka z dnia na dzien robi jakis postęp
dobra koniec tego zsachwalania bo mama peknie z dumy

Gratulujemy Aniołkowi pierwszego "mama" i szkowi pięknych ząbków

Sławka slicznie i apetycznie wygladające ciasteczka
nie kuscie

Prima super tez bym tak chciała
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 08:09   #4927
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

brawa dla Kubusia! Na pewno fajnie jest uslyszec mama Adasiek mowi tata ale to raczej nieswiadomie.

Adasiek nauczyl sie juz sprawniej pelzac (do przodu). Jak cos zobaczy fajnego to tak przebiera raczkami i nozkami ze hej
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-11, 08:15   #4928
tulis
Raczkowanie
 
Avatar tulis
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 143
GG do tulis
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Hej dziewczyny! Niezle sie rozpisalyscie.Ciezko za wami nadarzyc. Ja mialam zabiegane te ostatnie dni,piatek impreza sluzbowa u meza,sobota wesel kolezanki,a pozniej dochodzenie do siebie.
__________________
Oliwia jest z Nami od 21.12.2007
tulis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 08:16   #4929
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Celka świetnie to musi wyglądać
Gosia też przebiera nózkami i rączkami i dupke podnosi ale w miejscu
jak coś zobaczy ciekawego to kreci sie dookoła własnej osi albo probuje się jakoś wyciągnąć i sięgnąć po tę rzecz, a już najbardziej po pilota od telewizora.
Mojemu dziecku nie potrzebne są zabawki wystarczy pilot albo telefon
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 08:19   #4930
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Na początku - to Tulis widzę Cię Co tam u was słychać?

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Adasiek powtorzyl swoj wyczyn i znowu usiadl Troche sie sam tym zaskoczyl Szczerze mowiac nie sadzilam ze z jego kiepskimi miesniami brzucha zacznie siadac przed 9 miesiacem a tu prosze...7,5 miesiaca...


Cytat:
Napisane przez Aniołek85 Pokaż wiadomość
ale musze sie pochwalic dzis powiedział [COLOR=Red]mama


Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
Martko kochana śniłaś mi się! i Marcelek też-miał wielkie afro z czarnych loków na głowie,4 zęby i mówił już i chodził i pomyślałam,że Zu to chyba cofnięta w rozwoju jest i to ostro.ponadto miałaś 4 wielkie psy,które chciały przez moment zaatakować Zubrrr....


chmurzy się coś dzisiaj-czyżby miało padać?
Ann jakie ty masz sny
Podobno od jutra ma być ochłodzenie, burze i deszcze...

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
moje dziecię przespało od 20 do 8 rano
Po czym obudził się z gaworzeniem, nie z rykiem, że butlę
Jestem w szoku,pierwszy raz tyle przespał
Prim ale Ci fajnie normalnie zazdraszczam u nas dzisiaj trzy pobudki, więc i tak nie było tak źle

A my dzisiaj idziemy z Kasią do neurologa

edit: tia, i znowu mnie ubiegły

Zajrzę potem
Miłego dnia
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 08:24   #4931
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

hej dziewczyny, buziaczki dla was za wsparcie.
mój potworek jeszcze śpi.

Ja już sama nie wiem co się dzieje ale czuję że z każdą chwilą jest gorzej.
To nawet nie chodzi o marudzące dziecko ale głównie do siebie mam pretensje. Co ze mnie za matka skoro nie mogę wytrzymać dziecka marudzącego zaledwie 2 dni. Poza tym co jest nie tak że do tż mały śmieje się w głos a mi miałczy.
I to takie błedne koło jest niestety.
Zostawiam go babciom, ostatnio wstyd się przyznać nawet dość chętnie.
Tak jak kiedyś martwiłam się czy nic mu się wtedy nie stanie tak teraz już nie.
Ale też wstyd mi biec do teściowej czy mamy że ma mi zabrać dziecko bo mi marudzi 2 dni.
Co innego tydzień, ale dwa dni to jeszcze nie tragedia.
A ja już chyba na skraju jakiegoś załamania jestem.
Zaczynam coraz częściej myśleć o tym tygodniu w Hiszpanii tylko z tż.

Dziś idę do dentysty i boję się jak nie wiem bo ząb mnie boli i boli.
Ale przynajmniej wyjdę z domu i niech się dzieje co chce.

Ann powaliłaś mnie zwłaszcza tym afro.
Czy ty chcesz żeby ci chodząca depresja zapukała do drzwi???

I oklaski dla Huberta, Gosi i Kubusia.
__________________
Marcelek
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-11, 08:30   #4932
Aniołek85
Raczkowanie
 
Avatar Aniołek85
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 257
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

nocki przesypia całe do 6-7 rano,a mama to tez raczej nieswiadomie tak samo jak tata
celko gratulacje dla adasia kubus to jeszcze do przodu sie przechyla woli stac niz siedziec i teraz to tylko by sie przewracał z plecków na brzuch i odwotnie
ale dzis duszno pewnie bedzie padac a na sobote głosili opady a my mamy slub
Aniołek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 08:36   #4933
tulis
Raczkowanie
 
Avatar tulis
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 143
GG do tulis
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez afiliks Pokaż wiadomość
Na początku - to Tulis widzę Cię Co tam u was słychac?
Oli ro bi nie zle postepy,wczoraj pierwszy raz zaczela dziwgac głowke do gory i zbierac sie do siedzenia,jest poporostu kochana.
W piatek i sobote na wieczor i noc zostawla z tesciowa i dala jej niezle popalic. I bardzo dobrze,bo jej si eywdaje ze najlepeij wie co Oli lubi i ciagle sugesteie-nie dawaj jej tyle pic,chyba nie bedzie jeszzce jadla itp do szlu mnie to doprowadza. Wiec Oli ja wytresowala troche. Mowilam tesciowej ze jak bedzie mala glodna kolo 18 to zeby dla jej deserek bo kaszke je po 19 i idzie spac. A ona dla jej mleko po 18.00 i Oli juz zasnela mocnym snem na noc,a tesciowa postanowila o 19.30 obudzic oli,wykapac i dac kaszke.Tesc chcial ja powstrzymac la eona madzrejsza. Podobno mala tak sie rozplakala ze 2 godziny nie mogl ajej uspokoic,nie zjadla kaszki i zasnela z placzem glodna. Jak tylko wrocilismy z mezem o 23 do domu,to Oliwia odrazu otworzyla oczy z usmeichm-chyba wyczula nas. Zjadla 200 mleka i spala do rana. Tesciowa byla taka wystraszona ze zaraz na wejsciu zaczela nam sie tlumaczyc.
W sobote bylo podobnie,oli znowu nie zjadla nic od niej i byla marudna. Od neidzieli jak tylko bylismy w domu Oli jest tak pogodna i je jak opetana. Tesciowa jest do tego stopnia zlosliwa ze nei umiala przyznac ze dziecko teskni za nami,dopiero tesc powiedzial ze jak tylko stal z mala na przedpokoju,to ona patrzyla w strone naszej sypailni i wyciagla raczki by tam isc.
__________________
Oliwia jest z Nami od 21.12.2007
tulis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 09:07   #4934
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Witam, jestem z mamuś marcowo-kwietniowych i często Was podczytuję. Mam taki dylemat: karmię tylko piersią, a we wrześniu wracam do pracyczy uważacie że już powinnam małą przyzwyczajać do butelki, zaznaczę, że ona nawet smoka nie akceptuje, więc to będzie niezła walka.....czy może jeszcze poczekać? a może nie warto przyzwyczajać do butli, tylko od razu łyżeczką. Nie wiem co robić i chyba będę musiała też przyzwyczajać do sztucznego mleka....
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 09:14   #4935
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

martka - a moze to jest tak, ze do tz sie usmiecha, bo go rzadziej widzi i sie po prostu cieszy. A do Ciebie - pewnie tez sa momenty ze sie usmiecha, ale tego nie dostrzegasz - bo skupiasz sie na tym, ze 80% czasu marudzi Niestety jak sie siedzi caly czas z dzieckiem, to jakos sie bardziej pamieta ze marudzi, bo to meczy, niz to ze ma czasem dobry humor. A dzieci czesto miewaja swoje humorki. A jesli masz taka mozliwosc, zeby zostawiac dziecko z babciami - to korzystaj ile sie da I nie rob sobie wyrzutow! Jakos nie zauwazylam zeby tatusiowie robili sobie wyrzuty z tego powodu Ja, gdybym miala okazje podrzucac Adaska babciom - to z checia bym skorzystala. A tak to nie mam czasu nigdzie wyjsc. Nawet ostatnio z kolezankami jak sie w kawiarni umowilam, to zaciagnelam ze soba Adaska....I znowu bez przesady - nasze dzieci nie maja juz po 2 tygodnie, ze stale wymagaja naszej obecnosci
Takze wyluzuj troche martka, podrzuc bobasa babci (niech ma frajde) a Ty idzie do kina, poczytaj ksiazke, idz na basen, gdziekolwiek. Nawet do parku na koc.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 09:15   #4936
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez kasiapop Pokaż wiadomość
Witam, jestem z mamuś marcowo-kwietniowych i często Was podczytuję. Mam taki dylemat: karmię tylko piersią, a we wrześniu wracam do pracyczy uważacie że już powinnam małą przyzwyczajać do butelki, zaznaczę, że ona nawet smoka nie akceptuje, więc to będzie niezła walka.....czy może jeszcze poczekać? a może nie warto przyzwyczajać do butli, tylko od razu łyżeczką. Nie wiem co robić i chyba będę musiała też przyzwyczajać do sztucznego mleka....
Moje dziecko też nie toleruje smoczka ale z jedzeniem z butelki nie było problemów. Więc może i u Ciebie będzie dobrze. Może dziewczyny jeszcze skrobną coś od siebie jak im poszło przestawianie na flaszkę bo kilka już pracuje to pewno Ci lepiej doradzą
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 09:20   #4937
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez kasiapop Pokaż wiadomość
Witam, jestem z mamuś marcowo-kwietniowych i często Was podczytuję. Mam taki dylemat: karmię tylko piersią, a we wrześniu wracam do pracyczy uważacie że już powinnam małą przyzwyczajać do butelki, zaznaczę, że ona nawet smoka nie akceptuje, więc to będzie niezła walka.....czy może jeszcze poczekać? a może nie warto przyzwyczajać do butli, tylko od razu łyżeczką. Nie wiem co robić i chyba będę musiała też przyzwyczajać do sztucznego mleka....
A ile bedzie miala corcia jak pojdziesz do pracy? 5 miesiecy? To malo, wiec warto powoli przyzwyczajac do butelki. Gdyby miala z 7 miesiecy, to moim zdaniem nie ma sensu, bo juz mozna jej dac sporo innego jedzenia (a wlasne mleko chocby nawet zagescic kleikiem i podac lyzeczka). A tak, jesli nic innego nie bedzie jadla - to lyzeczka bedzie bardzo ciezko karmic...
Moj Adasiek do konca 3 miesiaca potrafil swietnie poslugiwac sie butelka, a teraz sie oduczyl Ale u mnie to juz nie problem, bo on mnostwo innych rzeczy je lyzeczka.
Ale w ogole jest tendencja, zeby dziecka nie uczyc pic butelka jesli je tylko z cyca...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 09:53   #4938
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

kasiapop chyba nie pomogę, moja Gosia piła troszkę z butli prze pierwszy miesiąc, smoka też akceptuje. Ja wróciłam do pracy jak skonczyła 6 miesięcy i jadła już łyżeczką. Staram się jak najwięcej karmić łyeczką a picie daje w kubku niekapku.

Martka jakbym o sobie czytała, też tak miałam ale to chyba głównie przez to, że cały dzien spedzałam sama z Gosią. Zła byłam jak holera jak mąż przychodził z pracy a tu z marudy robiło się radosne dziecko. Strasznie się złościłam i nie mogłam tego przeboleć. Tak jak napisała Celka Marcelek napewno ucieszył sie na widok tatusia bo go cały dzien nie widział. Zapewne potrzeba Ci trochę psychicznego odpoczynku. Jak masz go z kim zostawić to zostaw i zrób coś dla siebie
Wiem łatwo mówić - ja 10000% matka kwoka nie potrafiąca zostawić dziecka na dłużej niż 1-3 godziny
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 10:04   #4939
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
moje dziecię przespało od 20 do 8 rano
Po czym obudził się z gaworzeniem, nie z rykiem, że butlę
Jestem w szoku,pierwszy raz tyle przespał
wiję się z zazdrości

Cytat:
Napisane przez martka83 Pokaż wiadomość
Ja już sama nie wiem co się dzieje ale czuję że z każdą chwilą jest gorzej.
To nawet nie chodzi o marudzące dziecko ale głównie do siebie mam pretensje. Co ze mnie za matka skoro nie mogę wytrzymać dziecka marudzącego zaledwie 2 dni. Poza tym co jest nie tak że do tż mały śmieje się w głos a mi miałczy.
I to takie błedne koło jest niestety.
Zostawiam go babciom, ostatnio wstyd się przyznać nawet dość chętnie.
Tak jak kiedyś martwiłam się czy nic mu się wtedy nie stanie tak teraz już nie.
Ale też wstyd mi biec do teściowej czy mamy że ma mi zabrać dziecko bo mi marudzi 2 dni.
kochana jesteś najlepszą matką dla swojego dziecka!
małemu udziela się Twój nastrój po prostu
a dlaczego Ci wstyd,że chcesz oddać dziecko babciom!
ja jak mi mała marudzi a jestem zmęczona/niewyspana i po prostu nie mogę tego znieść to mówię głośno: weź mi ją z oczu,bo nie mam do niej nerwów!
po 1h mi przechodzi i sama do niej idę,bo tesknię
znajdź sobie jakieś zajęcia(oprócz prac domowych ofc)
spotkania z koleżankami,ćwiczenia czy choćby relaks na leżaku czy we własnej wannie
Cytat:
Co innego tydzień, ale dwa dni to jeszcze,boze nie tragedia.
A ja już chyba na skraju jakiegoś załamania jestem.
jest tragedia-ja niie mogę znieść minuty jej miałczenia
Cytat:
Zaczynam coraz częściej myśleć o tym tygodniu w Hiszpanii tylko z tż.
a może to nie jest taki zły pomysł?
Cytat:
Ann powaliłaś mnie zwłaszcza tym afro.
Czy ty chcesz żeby ci chodząca depresja zapukała do drzwi???
jeśli tylko masz czas,ochotę i pojazd to zapraszam w każdej chwili
depresję to ja Ci z tej chudej doopki zaraz wypędzę

Cytat:
Napisane przez kasiapop Pokaż wiadomość
Witam, jestem z mamuś marcowo-kwietniowych i często Was podczytuję. Mam taki dylemat: karmię tylko piersią, a we wrześniu wracam do pracyczy uważacie że już powinnam małą przyzwyczajać do butelki, zaznaczę, że ona nawet smoka nie akceptuje, więc to będzie niezła walka.....czy może jeszcze poczekać? a może nie warto przyzwyczajać do butli, tylko od razu łyżeczką. Nie wiem co robić i chyba będę musiała też przyzwyczajać do sztucznego mleka....
Zu też nie lubi butli,ale coś tam piła swego czasu
możesz jej próbować podoawać swoje mleko i przyzwyczajać do butli
polecam butelki TT
z mlekiem modyfikowanym jeszcze się wstzrymaj-zacznij m-c przez pracą-powoli mieszać proporcje swojego z modyfikowanym a póżniej je systematycznie zmniejszać-a dlaczego chcesz w ogóle modyfikowane wprowadzić?
może zacznij magazynować swoje mleko?
w 6 zaczniesz wprowadzać nowe pokarmy-może jej wystarczy?
nie zamartwiaj się na zapas-wszstko jest do ogarnięcia


jeśli chodzi o picie to Zu chętniej pije ze zwykłego kubka niż niekapka jak na razie
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-11, 10:35   #4940
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Dobra laski - ogarniam się.
Wiedziałam że nikt mnie tak nie zrozumie jak mikołajkowe.

Wróciłam od dentysty, zyję, chociaż będę musiała tam wrócić.
Dziurę mam jak krater wulkanu podobno.
Wychodzą te wszystkie słodycze które hurtem w siebie ładuję od samego porodu.

Młode z babcią spaceruje, ja się zajmę pierdołami.
Celko, Ann, Yoolia niestety macie rację.
Do mnie też się śmieje (chociaż nie tak głośno i muszę na rzęsach stawać żeby sobie uśmiech wyżebrać a tż tylko kichnie - widać taka rola matki) ale po całym dniu pamiętam głównie małczenie.
Biorę się za siebie!!!
__________________
Marcelek
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 12:34   #4941
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez martka83 Pokaż wiadomość
Dobra laski - ogarniam się.
Wiedziałam że nikt mnie tak nie zrozumie jak mikołajkowe.

Wróciłam od dentysty, zyję, chociaż będę musiała tam wrócić.
Dziurę mam jak krater wulkanu podobno.
Wychodzą te wszystkie słodycze które hurtem w siebie ładuję od samego porodu.

Młode z babcią spaceruje, ja się zajmę pierdołami.
Celko, Ann, Yoolia niestety macie rację.
Do mnie też się śmieje (chociaż nie tak głośno i muszę na rzęsach stawać żeby sobie uśmiech wyżebrać a tż tylko kichnie - widać taka rola matki) ale po całym dniu pamiętam głównie małczenie.
Biorę się za siebie!!!
Ja też sie kiedyś w końcu muszę wybrać do dentysty
martko jak tylko masz możliwośc to podrzucaj babciom wnusia one sie ucieszą i dla Marcelka kontakt z babciami też będzie super a Ty w tym czasie same przyjemne rzeczy - nie sprzątanie i gotowanie tylko to co sprawia Ci przyjemność
No i może faktycznie jak sie da to z TŻ sie gdzieś wybierzcie - Hiszpania brzmi super
I pamiętaj, że jesteś najlepszą na świecie mamusią dla Marcelka i masz prawo czasem być zmęczona, zła i nie mieć siły w końcu człowiek jesteś.
Zobaczysz będzie dobrze tylko zadbaj też o siebie
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 13:33   #4942
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

jestem
Primciu zazdroszczę nocy, też by mi się taka przydała i może nawet dziś bym taką miała gdyby nie moja nadgorliwość. Bo obudziłam się ok 2 i zobaczyłam że Uszek leży odkryty a ponieważ śpi tylko w rampersie a my mamy otwarte okno to chciałam go przykryć i się obudził a mogło być tak pięknie
Martko bierz się za siebie tzn za wyluzowanie i za odpoczynek na pewno to i Tobie dobrze zrobi i Marcelkowi a i babcie przy tym skorzystają bo będą miały na jakiś czas wnuka dla siebie, a Hiszpania to o ile dobrze pamiętam od Tż z pracy sami tak??
a ja się tak wkur.... że szok kupiłam wczoraj Uszkowi kilka ciuszków letnich w tym fajne czerwone spodenki i piało czerwoną polóweczkę dziś zrobiłam pranie tego plus odrazu wrzuciłam kilka innych ubrań m.in. białą nową polóweczkę Tż i co okazało się że czerwone spodenki farbują wszystko jest różowe kasa wyrzucona w błoto najlepsze jest to że prałam w 30stopniach a na metce było że 40
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 17:40   #4943
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Czy mi się coś z netem stało czy tu taki spokój dzisiaj???
Misia miałaś świete prawo się wkórzyć .Pamiętam że jak byłam w ciąży to wpadła mi do pralki fioletowa bluzeczka a prałam akurat białe ciuchy.
Wszystko miałam różowe

Jeszcze raz dziewczyny

Aha, dostałam dziś termometr bo zamawiałam z allegro i odrazu przetestowałam na małym.
Czy 37,1 to normalna temperatura bo zdaje mi się że podwyższona.
Mierzone na czółku

I jeszcze wam powiem bo trochę mi się to wydaje nie fair.
Nadal szukam noclegu na wakacje.
Znalazłam taki za 50 zł od osoby, mówię że przyjedziemy z 8 miesięcznym dzieckiem.
A facet na to że za takie dziecko to 40 zl będzie
Inny chce za młode 20 zł - kurde to i tak dużo.
__________________
Marcelek
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 18:11   #4944
ewcia123
Rozeznanie
 
Avatar ewcia123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

A propo karmienia piersią przez pracujace mamy... Wydaje mi się, że do skończenia roczku przez dziecko korzysta się z przywileju 7 godz. pracy.
Ja tez dawalam małemu truskawki (najpierw troche soczku, a następnego dnia 3 szt. do kaszki) .... żadnej reakcji alergicznej... czereśnie na razie tylko liże.
No i dawałam zwykły serek waniliowy, ale po nim była wysypka.
ewcia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 19:15   #4945
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Kodeks pracy nie określa do jakiego wieku matka może korzystać z tego przywileju (art 187KP). Prawo do przerw przysługuje przez cały okres karmienia piersią.
Pracodawca może zażądać od pracownicy zaświadczenia od lekarza pediatry.

My mamy deserek Hippa jablka z truskawkami jest po 5 m-cu a na dodatek zawiera gluten
http://www.hipp.pl/?id=303
może niedługo spróbujemy
narazie wprowadzanie glutenu idzie nam mozolnie, Gosia ostatnio nie chce jeszc obiadków a już zjadała po całym słoiczku. Może to przez upały nie ma apetytu?
Jak wracam z pracy to już w domu daję jej deserki i kaszke to zjada dużo. Może ten gluten bede dawać właśnie w postaci deserku

W ciągu dnia naprawde mało je i nie wiem skąd ma tyle energii, nie usiedzi spokojnie tylko cały czas się trzęsie.

U mnie przeszła burza i niezle polało
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 19:46   #4946
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

martka - moim zdaniem to przegięcie z tą ceną.
Myślałam, że za tak małe dziecko się nie płaci? W końcu śpi w wózku/łóżeczku/z rodzicami.

A ceny (nad morzem przynajmniej, to tam oglądałam) kosmiczne
Moi rodzice chcieli pojechać nad morze, ale po przeliczeniu - wyszło im na to samo praktycznie, co w Chorwacji - no i tam jadą. Ech, zazdroszczę im - popływałabym sobie w ciepłym morzu...

Od jutra w tesco promocja - weż 3, zapłać za 2.
Dot deserków i herbatek



A tak dla planujących wakacje:
Lipiec z upałami i częstymi burzami
Możemy liczyć na wiele bardzo gorących dni. Średnia miesięczna temperatura nadal powyżej normy wieloletniej, a to oznacza, że będzie cieplej niż zazwyczaj w lipcu. Po niespokojnym czerwcu nowy miesiąc nie przyniesie większej zmiany w pogodzie. Nadal będzie bardzo burzowo, parno i duszno. Burze mogą być bardzo gwałtowne i powodować zniszczenia, podobnie jak latem 2007 roku. Zagrożenie mogą stanowić trąby powietrzne, ale będą to jak zwykle zjawiska jedynie lokalne.
Sierpień gorący i bardzo suchy
Ostatni miesiąc wakacji przyniesie wiele gorących dni, z kilkoma falami bardzo silnych upałów. Nie musimy się obawiać tak wielu burz jak w lipcu. Możemy liczyć na dużą ilość słonecznych i suchych dni z błękitnym niebem. Istnieje ryzyko suszy, która najbardziej może się dać we znaki mieszkańcom wschodnich dzielnic.
Wrzesień bardzo ciepły i suchy
Pierwszy miesiąc jesieni przyniesie wiele gorących dni, które przedłużą nam okres letni. Możemy liczyć na dużą ilość słonecznych i suchych dni z błękitnym niebem. Istnieje ryzyko kontynuacji suszy z sierpnia.


Październik chłodny i niezbyt mokry
Złota jesień w tym roku może się nam objawić wieloma słonecznymi dniami, ale niestety na przedłużające się babie lato raczej nie ma co liczyć, a to za sprawą częstego spływu chłodniejszych mas powietrza z północy. Ostatecznie więc październik może się okazać dość chłody, ale słoneczne chwile nam to wynagrodzą.


Listopad zimny i z pierwszym śniegiem

Pierwsze akcenty zimy mogą się pojawić już w listopadzie, podobnie jak w ubiegłym roku. W całym kraju temperatura będzie oscylować na poziomie poniżej normy, więc będzie odczuwalnie zimniej niż zwykle w tym miesiącu. Tendencja do niezbyt częstych opadów z poprzednich miesięcy powinna się utrzymać. Wyjątkiem będzie południe Polski, gdzie opady będą bardzo częste.



wychodzi, że najlepiej w sierpniu lub na początku września


Czy jadąc z wózkiem tramwajem płaci sie za wózek?
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 20:34   #4947
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Martko z tego co wiem to mierząc temp w pupie odejmuje się 0,5 a na czole chyba pokazuję normalną temp, ale może niech mnie dziewczyny poprawią jak się mylę.
a co do wczasów to moi rodzice nigdy nie płacili za mojego brata młodszego zwłaszcza jeśli było samo zakwaterowanie bez wyżywienia. Ja bym się zapytała, czy skoro tyle sobie życzą to co proponują dla dziecka w tej cenie: łóżeczko turystczne, wanienkę itp.?
yoolia może to przez upały Gosiaczek tak mało zjada, niestety pogoda daje się każdemu we znaki a w szczególności chyba takim maluszkom, które nie potrafią sobie radzić z upałem
Primciu pogody obiecujące a u nas w tym roku wakacji nie będzie niestety z jednej pensji nie damy rady, tym bardziej, że chcemy myśleć o samochodzie.
Ja na początku kasowałam bilet za wózek, ale któregoś razu jak miałam kontrol pani mi powiedziała że nie muszę płacić bo dziecko do lat 4 podróżuje za darmo, a ja nie przewożę samego wózka tylko właśnie dziecko.

*************
Czy wy wszystkie wprowadzacie już gluten?
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 20:36   #4948
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

primavera - ja w askocie placilam 4,5zl za 3 sztuki deserkow bobovity Pozniej byly po 5,5zl . A gerbera 3szt po ok 5zl. NIe wiem czy nadal nie ma promocji

misia - ja nie wprowadzam Poczekam juz chyba do 10 miesiaca. Tylko nie pamietam czy to bylo po 9 miesiacu, czy po 10 miesiacu...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 20:46   #4949
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
primavera - ja w askocie placilam 4,5zl za 3 sztuki deserkow bobovity Pozniej byly po 5,5zl . A gerbera 3szt po ok 5zl. NIe wiem czy nadal nie ma promocji

misia - ja nie wprowadzam Poczekam juz chyba do 10 miesiaca. Tylko nie pamietam czy to bylo po 9 miesiacu, czy po 10 miesiacu...
A ja nie mam takiego sklepu
Uff już myślalam że tylko my tak do tyłu, ale doktor nam kazał poczekać do 10 m-ca skoro 5 i 6 juz minął ano właśnie ja też nie wiem czy po skończonym 9 czyli już w 10 czy po skończonym 10
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-11, 21:21   #4950
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Następna próba glutenowa to chyba po 10 miesiącu
Fajne macie te promocje, ja też nie mam takich sklepów.

Marcel dzisiaj też nie jadł, nawet deserku nie chciał.
Stanęło na tym że cały dzień na cycu spędził.

A te ceny to naprawdę kosmiczne są. Pięć dych to najtańszy nocleg jaki znalazłam. Szukałam w necie i każdy ma w ofercie jedną cenę, a drugę słyszę przy rezerwacji ( zawsze z 20 zł więcej ).
No i ja się pytam za co 40 zł za dziecko
Je cycucha, podgrzewam tylko chwilę obiadek i trochę wody do wanienki wlewam.
W końcu wykasują nas za niego 20 zł ale to i tak dużo.

a ja się cały czas źle czuję.
Gdyby nie to że wczoraj ostatni dzień @ to obstawiłabyn ciążę (tfu tfu)
Nie jem, jak zjem to mi niedobrze, spać mi się chce i ogólnie dół.
Mały dziś się pośmiał i pogadał, wieczorem nam miałczał ale tż był więc było nam łatwiej razem go zabawić.

Ann gdybym miała czym byłabym już jutro
Ale autko tż ma do popołudnia (i wiesz jaki ze mnie kierowca).
Dziewczyny a jeździłyście z małymi pociągiem? Bo nie mogę sobie wyobrazić targania wózka do pociągu,zwłaszcza jak się trafi ten z przedziałami i korytarzem szerokim na 50 cm

Dobranoc wszystkim
__________________
Marcelek
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:58.