wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

[czarna.noc]

Czesc.
Ja dzis na urlopie, ale spowodowanym zabiegiem laserowania oka. Juz po, wlasnie jem drugie sniadanie i zaraz klade sie spac - stasznie meczacy jest ten zabieg. Glowa mi peka, mdlo i slabo. Reszta w klubie.

Napisane przez hania811

Ja niestety na antybiotyku. Wczoraj wieczorem miałam 40,8 stopni No powiem że czułam się jakbym miała zejść z tego swiata. Mąż postawił całą moją rodzinę na nogi tak się przestraszył. Na szczęście apap i zimne okłady pomogły. A dziś po 3 dawkach antybiotyku już lepiej...znaczy gorączki brak- ale czuję się jakby pociąg po mnie przejechał.

Boze, Hania, co sie stalo? Niestety nie doczytalam, jestem strasznie zabiegana i rozkojarzona ostatnio...
Jak mozna miec 41 st goraczki?? ja przy 40 myslalam ze to koniec.
Powiedz, co sie stalo? Co Cie dopadlo?

Napisane przez emi_lka

Cześć!
Wreszcie się trochę wyspałam, wczoraj dotarłam do domu o 22 i padłam

Spotkanie było bardzo fajne, ale ja też mam niedosyt
Najbardziej niezwykłe były dla mnie głosy dziewczyn - zupełnie się takich nie spodziewałam, fajnie uzupełniły obraz
Kotka wyobrażałam sobie wyższą (a w ogóle nie wygląda na swój wiek!), Butter niższą (ma piękny zmysłowy głos i wygląda mega kusząco ), a co do Asiuk, to kompletnie nie rozumiem jej wątkowych narzekań na wygląd, zabiegi pielęgnacyjne etc., bo jest śliczna i wygląda na ekstra zadbaną

Fajnie, ze spotkanie sie udalo! Ide zaraz poczytac w klubie i foty obejrzec.

Napisane przez miskowa

cześć

Zazdroszczę wam tego spotkania, dziewczyny

No wlasnie, to moze nastepne zrobimy gdzies blizej Warszawy albo w innej czesci PL?

[asiuk]

Napisane przez miskowa

dzięki za cynk, może też uda mi się zapisać, zwłaszcza że mam jakieś gabinety na liście niedaleko domu.
Obym tylko nie zapomniała

To musisz się pospieszyć, bo akcja jest już za niedługo.

Napisane przez hania811

Jestem , jestem.
Wczoraj jeszcze miałam atrakcje spowodowane mocnym wahaniami temperatury od 38,8 do 35,6. Łep mi pęka dosłownie. No ale dziś jest ewidentnie lepiej. Od rana jeszcze drgawek nie miałam. idę na kontrolę do gina więc jeszcze mnie przebada dodakowo.


Właśnie miałam pisać że coś cię wysuszyło Slicznie wyglądasz.

O kurcze, sprawdź to koniecznie!

Dzięki, choć w sumie schudłam niewiele, może 3 kg.

Napisane przez ButterBear

Kurcze, ja muszę do dermatologa iść - już koniecznie. Trądzik powala mnie już na kolana... i moje plamki na nogach zaczęły się rozsiewać

A gdzie masz trądzik i co to za krostki?

Ja podzielam opinię Emilki odnośnie Ciebie

Napisane przez xzora

Asiuk - bardzo ładnie wyglądasz, tak świeżo, wręcz kwitnąco. Uśmiech sprawia, że wydajesz się mega optymistką, wyluzowaną i głośną osobą. W ogóle nie pasuje to do twoich opinii o sobie.

Dziękuję Pozory bardzo mylą
Nawet moje antydepresanty nie działają jeszcze tak, jak powinny (opinia lekarza) - wtedy to chyba będę mieć non stop przyklejony "wyszczerz zębów"

[emi_lka]

Napisane przez asiuk

Emilko, gadałyśmy wczoraj o dermatologu. Wklejam link do akcji:
http://www.badajznamiona.pl/

Mój mąż jednak nie może w tym terminie, co ja, a jest on jedyny. Będę próbować w innym gabinecie go umówić albo prywatnie (bo sam się, skubaniec, nie zainteresuje...)

Dzięki za cynk!
Ja nie mam z czym iść, ale TŻ ma kilka odstających dziwnych elementów na ciele, mógłby się tego pozbyć... Muszę go namówić

Napisane przez hania811

Jestem , jestem.
Wczoraj jeszcze miałam atrakcje spowodowane mocnym wahaniami temperatury od 38,8 do 35,6. Łep mi pęka dosłownie. No ale dziś jest ewidentnie lepiej. Od rana jeszcze drgawek nie miałam. idę na kontrolę do gina więc jeszcze mnie przebada dodakowo.


Właśnie miałam pisać że coś cię wysuszyło Slicznie wyglądasz.

Emi Ty niesamowicie drobna jesteś. Krótke wlosy pasują bo nie przytłaczają twojej sylwetki. Ja myślę że jeszcze lepsze byłyby zupełnie krotkie

A Ty Buter w realu wyglądasz faktycznie inaczej niż na zdjęciach Zresztą to samo z Dorinką- bardzo odejmują jej urody. W realu jest z wyglądu 100razy bardzej sympatyczniejsza , drobniejsza ładniejsza.

Zdrówka

Jestem drobna fakt... Dlatego dziwnie naprawdę wyglądam jak utyję. Wszędzie robię się okrągła, a najbardziej na twarzy i w okolicach bioder i brzucha...

Przejrzałam szybko zdjęcia i stwierdziłam, że rzadko na nich bywałam w rozpuszczonych włosach... Ale na tych, które mam, nie mam wrażenia, żeby włosy mnie przytłaczały... Faktycznie jednak świetnie się czuję w krótszych i naprawdę są do opanowania podczas suszenia.
Czy jeszcze krótsze, to nie wiem... Choć kilka lat temu miałam pomysł obciąć się na jeża

A co myślicie o blondzie - pasowałby mi? W ubiegłym roku byłam bardzo napalona, teraz czuję się bardzo dobrze w jasnym brązie.

Co do zdjęć, to jestem na nich dziwnie wyszczerzona W naturze wyglądam trochę... subtelniej chyba

Napisane przez xzora

widziałam zdjęcia
Emi - filigranowa z Ciebie osóbka, tak w ogóle to wyglądasz jak żona mojego kolegi. Bardzo pasuje Ci krótka fryzura, właściwie to nie wyobrażam sobie Ciebie w długich włosach.
Butter - Ciebie najwięcej naoglądałam się na zdjęciach, także i zaskoczenie najmniejsze. Wyszłaś niby spokojnie, ale jakieś takie chochliki masz w spojrzeniu. Wcale nie powiedziałabym, że jesteś rudzielcem, szczególnie w porównaniu do włosów Asiuk.
Asiuk - bardzo ładnie wyglądasz, tak świeżo, wręcz kwitnąco. Uśmiech sprawia, że wydajesz się mega optymistką, wyluzowaną i głośną osobą. W ogóle nie pasuje to do twoich opinii o sobie.
kotekk81 - na zdjęciu przez to zasłanianie się torebką wyszłaś na zamkniętą w sobie, cichą osobę. Nieźle się kamuflujesz

Mi pozostała mentalność osoby długowłosej, kto wie, czy nie zapuszczę kiedyś jeszcze Ale dotąd miewałam fryzury krótko z przodu, długo z tyłu... Teraz jest odwrotnie i to fajna odmiana

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez czarna.noc

Czesc.
Ja dzis na urlopie, ale spowodowanym zabiegiem laserowania oka. Juz po, wlasnie jem drugie sniadanie i zaraz klade sie spac - stasznie meczacy jest ten zabieg. Glowa mi peka, mdlo i slabo. Reszta w klubie.

Dobrze, że już po! Odpoczywaj

Napisane przez czarna.noc

Fajnie, ze spotkanie sie udalo! Ide zaraz poczytac w klubie i foty obejrzec.


No wlasnie, to moze nastepne zrobimy gdzies blizej Warszawy albo w innej czesci PL?

Popieram

[ButterBear]

Napisane przez xzora

widziałam zdjęcia
Emi - filigranowa z Ciebie osóbka, tak w ogóle to wyglądasz jak żona mojego kolegi. Bardzo pasuje Ci krótka fryzura, właściwie to nie wyobrażam sobie Ciebie w długich włosach.
Butter - Ciebie najwięcej naoglądałam się na zdjęciach, także i zaskoczenie najmniejsze. Wyszłaś niby spokojnie, ale jakieś takie chochliki masz w spojrzeniu. Wcale nie powiedziałabym, że jesteś rudzielcem, szczególnie w porównaniu do włosów Asiuk.
Asiuk - bardzo ładnie wyglądasz, tak świeżo, wręcz kwitnąco. Uśmiech sprawia, że wydajesz się mega optymistką, wyluzowaną i głośną osobą. W ogóle nie pasuje to do twoich opinii o sobie.
kotekk81 - na zdjęciu przez to zasłanianie się torebką wyszłaś na zamkniętą w sobie, cichą osobę. Nieźle się kamuflujesz

Hihi...bo ja jestem taka śmieszka stąd te chochliki
I jestem rudzielcem, co do tego nie ma wątpliowści

Napisane przez asiuk

A gdzie masz trądzik i co to za krostki?

Ja podzielam opinię Emilki odnośnie Ciebie

Ohhh... taka opinia jeszcze się z podobną na swój temat nie spotkałam

Trądzik Kochana mam na twarzy, szyi, ramionach, plecach, dekolcie...przeżywam drugie dojrzewanie ... całkiem niechętnie.

A co do nóg, to nie krostki, tylko takie plamy, skupiska jakby popękanych naczynek, ale to nie naczynka na pewno. I nie wiem co to. Zaczęło mi się tego pojawiać jakby więcej...a to jest takie czerwono-fioletowe, więc średnio atrakcyjne. Mam to tylko na jednej nodze na wysokości kolana.
Dermatolog 16 maja

Napisane przez asiuk

Dziękuję Pozory bardzo mylą
Nawet moje antydepresanty nie działają jeszcze tak, jak powinny (opinia lekarza) - wtedy to chyba będę mieć non stop przyklejony "wyszczerz zębów"

Oby

Napisane przez emi_lka

Dzięki za cynk!
Ja nie mam z czym iść, ale TŻ ma kilka odstających dziwnych elementów na ciele, mógłby się tego pozbyć... Muszę go namówić

Byle nie wszystkich odstających sesese

Myślę, że blond byłby fajny, ale taki trochę ciemniejszy, ciepły

Nocko, dobrze, że już po. Ile masz wolnego w związku z tym?

[emi_lka]

Napisane przez ButterBear

Byle nie wszystkich odstających sesese

Myślę, że blon byłby fajny, ale taki trochę ciemniejszy, ciepły

Tylko zbędnych

Właśnie myślę o takim złotawo-karmelowym...

[czarna.noc]

Napisane przez emi_lka

Dobrze, że już po! Odpoczywaj

Dzieki, staram sie odpoczywac, choc stres mnie dzis zjada.

Napisane przez ButterBear

Nocko, dobrze, że już po. Ile masz wolnego w związku z tym?

Wzielam 1 dzien wolnego. Oczywiscie zabieg nie jest upowaznieniem do dostania zwolnienia lekarskiego, bo przeciez swieci sie laserem po oczach dla przyjemnosci, a nie zdrowia, prawda?

TZ dzis wylecial na 3 dni do Francji i jestem sama. Smutno mi.

[miskowa]

Napisane przez asiuk

To musisz się pospieszyć, bo akcja jest już za niedługo.



O kurcze, sprawdź to koniecznie!

Dzięki, choć w sumie schudłam niewiele, może 3 kg.



A gdzie masz trądzik i co to za krostki?

Ja podzielam opinię Emilki odnośnie Ciebie



Dziękuję Pozory bardzo mylą
Nawet moje antydepresanty nie działają jeszcze tak, jak powinny (opinia lekarza) - wtedy to chyba będę mieć non stop przyklejony "wyszczerz zębów"

Źle doczytałam, że ta akcja się zaczyna w połowie maja i dopiero wtedy można się zapisywać?

[asiuk]

Napisane przez ButterBear

I jestem rudzielcem, co do tego nie ma wątpliowści

Trądzik Kochana mam na twarzy, szyi, ramionach, plecach, dekolcie...przeżywam drugie dojrzewanie ... całkiem niechętnie.

A co do nóg, to nie krostki, tylko takie plamy, skupiska jakby popękanych naczynek, ale to nie naczynka na pewno. I nie wiem co to. Zaczęło mi się tego pojawiać jakby więcej...a to jest takie czerwono-fioletowe, więc średnio atrakcyjne. Mam to tylko na jednej nodze na wysokości kolana.
Dermatolog 16 maja

Oby

Byle nie wszystkich odstających sesese

No, na pewno jesteś rudzielcem, na pewno mentalnym rudzielcem

Jakoś nie zauważyłam, dlatego pytam.
Fajnie, że masz szybko tego dermatologa. Teraz załatwiłam mojemu mężowi wizytę - we wtorek, w ramach tej akcji

Napisane przez miskowa

Źle doczytałam, że ta akcja się zaczyna w połowie maja i dopiero wtedy można się zapisywać?

Nie, zapisujesz się już teraz, jak najszybciej, po prostu liczba pacjentów jest ograniczona.

[ButterBear]

Napisane przez czarna.noc

Dzieki, staram sie odpoczywac, choc stres mnie dzis zjada.
Wzielam 1 dzien wolnego. Oczywiscie zabieg nie jest upowaznieniem do dostania zwolnienia lekarskiego, bo przeciez swieci sie laserem po oczach dla przyjemnosci, a nie zdrowia, prawda?

TZ dzis wylecial na 3 dni do Francji i jestem sama. Smutno mi.

No pamiętam, że pisałaś o tym absurdzie o braku L4. Trzymaj się

Napisane przez asiuk

No, na pewno jesteś rudzielcem, na pewno mentalnym rudzielcem

Jakoś nie zauważyłam, dlatego pytam.
Fajnie, że masz szybko tego dermatologa. Teraz załatwiłam mojemu mężowi wizytę - we wtorek, w ramach tej akcji

Co to znaczy mentalny rudzielec?

Może aż tak tego trądziku nie widać, bo go kamufluję skrzętnie ale bez makijażu wyglądam dramatycznie.
Dermatolog tak szybko, bo to w Lux-Medzie, prywatnie....

Dobrze, że męża umówiłaś, sam by pewnie tego nie zrobił

[hania811]

Napisane przez ButterBear

No i dobrze...to dlatego, że ja się zawsze tak spinam przy robieniu zdjęć, że wychodzę durnie okropnie.

Haniu, kurna, ale wiadomo co Ci jest?

Zapraszam na bloga na przykrosłodkie tartletki

Kurcze, ja muszę do dermatologa iść - już koniecznie. Trądzik powala mnie już na kolana... i moje plamki na nogach zaczęły się rozsiewać

Lekarz twierdzi ze to zapalenie piersi. Antybiotyk działa póki co...no ale co ma nie dzialać jak jest na wszystkie zapalenia swiata.

Jeszcze jedną ewentualnością takej tem. jest np. coś nie halo z macicą...tzn np . pozostawiona część łożyska - ale takie cuda to by mi wcześnej wyszły. Tak czy siak dziś gin, to mnie przebada.

PS.

Sumienia nie masz ...żeby matce karmiącej take rzeczy pokazywać!!! Ja wrócilam do diety kurczak- marchewka bo Młodą wysypało Tym sposobem mi wróciły hemoroidy i jest super

Napisane przez czarna.noc

Czesc.
Ja dzis na urlopie, ale spowodowanym zabiegiem laserowania oka. Juz po, wlasnie jem drugie sniadanie i zaraz klade sie spac - stasznie meczacy jest ten zabieg. Glowa mi peka, mdlo i slabo. Reszta w klubie.

Boze, Hania, co sie stalo? Niestety nie doczytalam, jestem strasznie zabiegana i rozkojarzona ostatnio...
Jak mozna miec 41 st goraczki?? ja przy 40 myslalam ze to koniec.
Powiedz, co sie stalo? Co Cie dopadlo?

Fajnie, ze spotkanie sie udalo! Ide zaraz poczytac w klubie i foty obejrzec.


No wlasnie, to moze nastepne zrobimy gdzies blizej Warszawy albo w innej czesci PL?

Jak wyżej.
Nieźle mne przeczochrało. Dziś jeszcze ledwo łażę.

[asiuk]

Butter, dla mnie mentalny rudzielec to osoba z chochlikami w oczach właśnie, czasem dosadnie wyrażająca swoje opinie, nieco ironiczna

T. na pewno sam by o to nie zadbał. On ma raczej płaskie znamiona, ale przecież płaskie też mogą być niebezpieczne. Jeszcze muszę go namówić na badania krwi - ale z tym będzie problem, bo on się panicznie boi pobierania

[kotekk81]

Napisane przez hania811

Lekarz twierdzi ze to zapalenie piersi. Antybiotyk działa póki co...no ale co ma nie dzialać jak jest na wszystkie zapalenia swiata.

Jeszcze jedną ewentualnością takej tem. jest np. coś nie halo z macicą...tzn np . pozostawiona część łożyska - ale takie cuda to by mi wcześnej wyszły. Tak czy siak dziś gin, to mnie przebada.

PS.

Sumienia nie masz ...żeby matce karmiącej take rzeczy pokazywać!!! Ja wrócilam do diety kurczak- marchewka bo Młodą wysypało Tym sposobem mi wróciły hemoroidy i jest super

Jak wyżej.
Nieźle mne przeczochrało. Dziś jeszcze ledwo łażę.

czyli jednak masz to co ja mialam masakra jednym slowem

a masz podejrzenia po czym mloda wysypalo?



jade dzis do gina i oskalpowalam sobie kostki!!! i to u obu nog po obu stronach fak krew sie leje, piecze, szczypie....masakra

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Lekarz twierdzi ze to zapalenie piersi. Antybiotyk działa póki co...no ale co ma nie dzialać jak jest na wszystkie zapalenia swiata.

Jeszcze jedną ewentualnością takej tem. jest np. coś nie halo z macicą...tzn np . pozostawiona część łożyska - ale takie cuda to by mi wcześnej wyszły. Tak czy siak dziś gin, to mnie przebada.

PS.
Sumienia nie masz ...żeby matce karmiącej take rzeczy pokazywać!!! Ja wrócilam do diety kurczak- marchewka bo Młodą wysypało Tym sposobem mi wróciły hemoroidy i jest super
Jak wyżej.
Nieźle mne przeczochrało. Dziś jeszcze ledwo łażę.

Przepraszam... to się już więcej nie powtórzy

Mam nadzieję, że to fatalne samopoczucie Ci szybko przejdzie

Napisane przez asiuk

Butter, dla mnie mentalny rudzielec to osoba z chochlikami w oczach właśnie, czasem dosadnie wyrażająca swoje opinie, nieco ironiczna

T. na pewno sam by o to nie zadbał. On ma raczej płaskie znamiona, ale przecież płaskie też mogą być niebezpieczne. Jeszcze muszę go namówić na badania krwi - ale z tym będzie problem, bo on się panicznie boi pobierania

A no no, to ja właśnie, cała ja

Mój TŻ też jest antylekarzowy
Żeby poszedł do lekarza muszę mu zagrozić straszliwymi sankcjami w postaci braku seksu i jedzenia
Ale mi wystarczy, że właśnie krosta wyskoczy, to już powinnam lecieć w te pędy...

[sanetka]

Fajne spotkanie, ładne dziewczyny z Was.

Asiuk ja nie wiem skąd Twoje kompleksy

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Przepraszam... to się już więcej nie powtórzy

Mam nadzieję, że to fatalne samopoczucie Ci szybko przejdzie

A no no, to ja właśnie, cała ja

Mój TŻ też jest antylekarzowy
Żeby poszedł do lekarza muszę mu zagrozić straszliwymi sankcjami w postaci braku seksu i jedzenia
Ale mi wystarczy, że właśnie krosta wyskoczy, to już powinnam lecieć w te pędy...

Nie no, wolę jednak żeby się powtarzało Będę mała co jeść jak przestanę karmić.

heh..u nas to samo

Właśnie wczoraj stwierdził że może jednak lepiej przejść na sztuczne mleko bo już nie może patrzeć jak ja cierpię .

No ale ja jednak się poświęcę jeszcze trochę.

Musze wróci do formy bo dziecko nie umie czekać

Napisane przez kotekk81

czyli jednak masz to co ja mialam masakra jednym slowem

a masz podejrzenia po czym mloda wysypalo?



jade dzis do gina i oskalpowalam sobie kostki!!! i to u obu nog po obu stronach fak krew sie leje, piecze, szczypie....masakra

Podejrzewam krowe mleko. Bo w sume to ja jestem non stop na gotowanym mięsie, marchewce, burakach węglach. Wypiłam 4 razy mleko do kawy i się zaczęło..kupy ze śluzem, problemy z perdami , no i coraz więcej krostek. Tylko kurna 4 dzień diety a one za specjalnie nie znikają.

[asiuk]

Napisane przez sanetka

Fajne spotkanie, ładne dziewczyny z Was.

Asiuk ja nie wiem skąd Twoje kompleksy

Wiesz co, w końcu nie przyszłam na spotkanie w stroju kąpielowym (a tam strój, wystarczy zwykła spódnica), tylko ubrana od stóp po szyję

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez hania811

Podejrzewam krowe mleko. Bo w sume to ja jestem non stop na gotowanym mięsie, marchewce, burakach węglach. Wypiłam 4 razy mleko do kawy i się zaczęło..kupy ze śluzem, problemy z perdami , no i coraz więcej krostek. Tylko kurna 4 dzień diety a one za specjalnie nie znikają.

Bo alergie pokarmowe tak szybko nie znikają.

[sanetka]

Napisane przez hania811

Lekarz twierdzi ze to zapalenie piersi. Antybiotyk działa póki co...no ale co ma nie dzialać jak jest na wszystkie zapalenia swiata.

Jeszcze jedną ewentualnością takej tem. jest np. coś nie halo z macicą...tzn np . pozostawiona część łożyska - ale takie cuda to by mi wcześnej wyszły. Tak czy siak dziś gin, to mnie przebada.

Haniu mam nadzieję że szybko wrócisz do zdrowia
Też miałam takie przeboje, 2-3 tygodnie po porodzie, przez blisko tydzień gorączka pod 40 st.
Nie doszli od czego, podejrzewali że się nie oczyściłam dobrze, dostałam antybiotyk, oksytocynę i coś jeszcze.
A może to też od piersi było tylko nikt nie pomyślał bo w sumie nie karmiłam i flaki były

Oj Asiuk, i tak ładna z Ciebie kobieta

[hania811]

Napisane przez asiuk

Wiesz co, w końcu nie przyszłam na spotkanie w stroju kąpielowym (a tam strój, wystarczy zwykła spódnica), tylko ubrana od stóp po szyję


Bo alergie pokarmowe tak szybko nie znikają.

To ile to trwa? tydzień- dwa?? Asiuk Twoja Ewa ma skazę?? Tak mi się kojarzy że mleko na receptę kupujesz

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Nie no, wolę jednak żeby się powtarzało Będę mała co jeść jak przestanę karmić.

heh..u nas to samo

Właśnie wczoraj stwierdził że może jednak lepiej przejść na sztuczne mleko bo już nie może patrzeć jak ja cierpię .

No ale ja jednak się poświęcę jeszcze trochę.

Ok, w tej sytuacji się powtórzy, bo dziś planuję zrobić pudding chlebowy

Haniu, a jak długo chcesz karmić piersią?

Napisane przez asiuk

Wiesz co, w końcu nie przyszłam na spotkanie w stroju kąpielowym (a tam strój, wystarczy zwykła spódnica), tylko ubrana od stóp po szyję

Eee... Ty patrzysz na siebie inaczej, niż inni... przez pryzmat swoich kompleksów

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Ok, w tej sytuacji się powtórzy, bo dziś planuję zrobić pudding chlebowy

Haniu, a jak długo chcesz karmić piersią?



Eee... Ty patrzysz na siebie inaczej, niż inni... przez pryzmat swoich kompleksów

6 miesięcy to dla minie maks maksów.

Pudnig chlebowy musi być miazgatorem

[ButterBear]

Napisane przez hania811

6 miesięcy to dla minie maks maksów.

Pudnig chlebowy musi być miazgatorem

Aha... no pół roku jest spoko

A nie wiem czy jest miazgatorem, bo nie robiłam...ale już sobie wymyśliłam, że zrobię, a mąż już się ucieszył

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Aha... no pół roku jest spoko

A nie wiem czy jest miazgatorem, bo nie robiłam...ale już sobie wymyśliłam, że zrobię, a mąż już się ucieszył

No pół roku muszę czy chcę czy nie.

PS.
Sory za moje lterowki..ale mąż zalał lapa piwem. Trochę mi świruje klawatura. Szczególnie i.

[asiuk]

Napisane przez sanetka

Oj Asiuk, i tak ładna z Ciebie kobieta

Dziękuję.

Napisane przez hania811

To ile to trwa? tydzień- dwa?? Asiuk Twoja Ewa ma skazę?? Tak mi się kojarzy że mleko na receptę kupujesz

Z tydzień na pewno. Nie, moja Ewa nie ma skazy. Już nie kupuję mleka na receptę, bo w większości przypadków z takiej nietolerancji białka się wyrasta - i w przypadku Ewa tak właśnie jest. Natomiast gastrolog podejrzewa nietolerancję laktozy, co moim zdaniem jest delikatną przesadą Mamy skierowanie na badania krwi (krzywa laktozowa), ale nie wiem, czy chcę z nią na to iść. Zapytam pediatry.

Napisane przez ButterBear

Eee... Ty patrzysz na siebie inaczej, niż inni... przez pryzmat swoich kompleksów

Ale tak często chyba jest, prawda?

Napisane przez hania811

Sory za moje lterowki..ale mąż zalał lapa piwem. Trochę mi świruje klawatura. Szczególnie i.

Czekam na T., idę kupić tektury pod plansze, jutro muszę drukować mój projekt konkursowy. Czyli czeka mnie jeszcze dzisiaj siedzenie przy kompie do późnych godzin nocnych

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

Dziękuję.


Ale tak często chyba jest, prawda?

Czekam na T., idę kupić tektury pod plansze, jutro muszę drukować mój projekt konkursowy. Czyli czeka mnie jeszcze dzisiaj siedzenie przy kompie do późnych godzin nocnych

Chyba zazwyczaj tak jest. Ale chodzi o to, ze jak mowimy, ze wygladasz super i kompleksy sa niepotrzebne to znaczy, ze tak jest

Ja tez dzis posiedze. Musze prace napisac...

[emi_lka]

Napisane przez asiuk

Czekam na T., idę kupić tektury pod plansze, jutro muszę drukować mój projekt konkursowy. Czyli czeka mnie jeszcze dzisiaj siedzenie przy kompie do późnych godzin nocnych

Właśnie miałam wczoraj Cię zapytać o konkurs, ale się nie udało

Napisane przez ButterBear

Chyba zazwyczaj tak jest. Ale chodzi o to, ze jak mowimy, ze wygladasz super i kompleksy sa niepotrzebne to znaczy, ze tak jest

Ja tez dzis posiedze. Musze prace napisac...

I ja też posiedzę. Muszę się wygrzebać z zaległości.

[asiuk]

Cześć!

Napisane przez ButterBear

Chyba zazwyczaj tak jest. Ale chodzi o to, ze jak mowimy, ze wygladasz super i kompleksy sa niepotrzebne to znaczy, ze tak jest

Napisane przez emi_lka

Właśnie miałam wczoraj Cię zapytać o konkurs, ale się nie udało

Nie skończyłam go jeszcze - stwierdziłam wczoraj o 23, że jestem wykończona, a nie chcę robić go na szybko i niedokładnie. Dziś jeszcze nad nim popracuję, jutro prześlę plansze mailem do wydruku, a jutro T. mi je odbierze. Wyślę plansze priorytetem w sobotę, muszą dojść na wtorek. Myślę, że dam radę

Wczoraj Ewa spała za dnia raptem 15 minut Wieczorem padła po 20, ale oczywiście najpierw wskazała paluszkiem nasze łóżko i stwierdziła: "tam!" Obyło się bez krzyków i spazmów, bo, zgodnie z jej życzeniem, położyłam ją w naszym małżeńskim łożu. Zasnęła w przeciągu 1 minuty.

[emi_lka]

Cześć!

Napisane przez asiuk

Cześć!



Nie skończyłam go jeszcze - stwierdziłam wczoraj o 23, że jestem wykończona, a nie chcę robić go na szybko i niedokładnie. Dziś jeszcze nad nim popracuję, jutro prześlę plansze mailem do wydruku, a jutro T. mi je odbierze. Wyślę plansze priorytetem w sobotę, muszą dojść na wtorek. Myślę, że dam radę

Wczoraj Ewa spała za dnia raptem 15 minut Wieczorem padła po 20, ale oczywiście najpierw wskazała paluszkiem nasze łóżko i stwierdziła: "tam!" Obyło się bez krzyków i spazmów, bo, zgodnie z jej życzeniem, położyłam ją w naszym małżeńskim łożu. Zasnęła w przeciągu 1 minuty.

Spryciara
Nie przeszkadza jej jednak, że budzi się w swoim łóżeczku?

Czyli masz misterny plan z projektem konkursowym
Trzymam kciuki

Ja wczoraj też posiedziałam do 23.
Zdecydowanie nie ogarniam swojego domowego biura i przydałby mi się sekretarz
Zgubiłam gdzieś bilety z poprzedniego wyjazdu i nie mogę rozliczyć delegacji.
Mam tyle papierów różnych do ogarnięcia, że słabo mi się robi, jak zaczynają obrastać moje biurko, łóżko i podłogę

Kurcze, nawet nie mogę powiedzieć byle do weekendu...
Bo w sobotę mam wesele, a w niedzielę jadę do Bydgoszczy...
Wszystko w biegu. Miałam kupić buty i nie kupiłam... ciekawe, jakie założę...
Poza tym jestem biała jak ściana i zastanawiam się, co z tym zrobić. Nie lubię balsamów brązujących... solarium to już chyba odpada...
Ekstra
I jeszcze aktualnie skończył mi się podkład, korektor, baza pod cienie i nie wiem, czym się umaluję, żeby zbyt szybko nie spłynęło to ze mnie...

[ButterBear]

Cześć

Asiuk, Emilko, ja wczoraj skończyłam pisać pracę...ale tez ok. 23 padłam
Muszę jeszcze zrobić bibliografię, ewentualnie trochę poprawek wprowadzić...ale cieszę się, że ogólnie jest gotowa.

Emilko, ja tak mam zawsze, jak się kończą kosmetyki, to wszystkie na raz.
A dostałam odstatnio z Douglasa bon, nie wiem, czy macie kartę stałego klienta, ale tam jest tak, że jak uzbierasz ileśtam punktów, to dostajesz nie jakąśtam durną zniżkę, tylko po prostu bon na pewną kwotę - fajne. Już któryś raz to dostaję, a nie robię tam zakupów bardzo często.

[miskowa]

cześć

Ale się sama wkopałam
Tż jedzie w ten weekend na komunię do swojej chrześnicy (ja się wykręciłam jakoś), miałam jechać do koleżanki, ale coś jej wypadło, więc nie jadę. Nawet moi rodzice wyjeżdżają teraz, więc zostaję sama w domu na cały weekend. Nie lubię tak

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez ButterBear

Cześć

Asiuk, Emilko, ja wczoraj skończyłam pisać pracę...ale tez ok. 23 padłam
Muszę jeszcze zrobić bibliografię, ewentualnie trochę poprawek wprowadzić...ale cieszę się, że ogólnie jest gotowa.

Emilko, ja tak mam zawsze, jak się kończą kosmetyki, to wszystkie na raz.
A dostałam odstatnio z Douglasa bon, nie wiem, czy macie kartę stałego klienta, ale tam jest tak, że jak uzbierasz ileśtam punktów, to dostajesz nie jakąśtam durną zniżkę, tylko po prostu bon na pewną kwotę - fajne. Już któryś raz to dostaję, a nie robię tam zakupów bardzo często.

Ten bon dostajesz po wydaniu określonej kwoty (nie ważne, jak często kupujesz)

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

cześć

Ale się sama wkopałam
Tż jedzie w ten weekend na komunię do swojej chrześnicy (ja się wykręciłam jakoś), miałam jechać do koleżanki, ale coś jej wypadło, więc nie jadę. Nawet moi rodzice wyjeżdżają teraz, więc zostaję sama w domu na cały weekend. Nie lubię tak
Ten bon dostajesz po wydaniu określonej kwoty (nie ważne, jak często kupujesz)

Wiem, to zależy od ilości punktów, które się uzbiera na karcie, czyli od wydanej kwoty. Pisząc, że nie kupuję za często miałam na mysli, że właśnie nie wydaję tam za duzo...