2008-11-24, 15:19 | #661 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
|
2008-11-24, 15:23 | #662 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Miłego wieczoru dziewczyny
Ależ mróz dzisiaj okropny |
2008-11-24, 15:25 | #663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
|
2008-11-24, 15:39 | #664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Przeczesuję allegro i butyk i nie mogę znaleźć butów . Od 2 (a może 3?) lat "ratuję się" moimi studniówkowymi... Są świetne, ale jednak przydałybymi się nowe buty, a tu jak na złość nic nie ma .
Edit. Jak się pokomplikowało z ty sylwestrem . Koleżanka trochę mnie wprowadziła w błąd... To jest całkiem inna wieś po przeciwnej stronie miasta... Nie koło mojego TŻ-a tylko koło mojego przyjaciela (jak to on określił "przez miedzę". Przynajmniej kierowcę będziemy mieć w osobie mojej mamy, ale nowego roku chyba nie spędzę u TŻ-a... No i mój przyjaciel sceptycznie patrzy na sylwestra tak blisko domu... Edytowane przez Poemi Czas edycji: 2008-11-24 o 17:23 |
2008-11-24, 17:57 | #665 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
ale się porobiło
ja się podpisuję pod tym co mówią dziewczyny Poemi jest bardzko "droga w utrzymaniu"-mimo, ze ją lubię to czasem dostaję padaczki jak czytam co pisze Svinecka przeciez marzyłaś o ślubie?
__________________
Edytowane przez kaska87 Czas edycji: 2008-11-24 o 17:59 |
2008-11-24, 18:08 | #666 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Rozmawiałam wczoraj z TŻ-em na temat ślubu brata chłopaka siostry TŻ-a... TŻ: zaliczył wpadkę i biorę ślub ja: a ta dziewczyna? TŻ: taka sobie, otyła ja: ile ma lat? TŻ: nie wiem, to taki "piankowy ludek", ciężko stwierdzić ja: no ale jak myślisz? TŻ: nie wiem ja: a ile może mieć? TŻ: 30-kilka ja: serio się pytam! nie bądź chamem! TŻ: no 30-kilka, G. ma prawie 40... "Ślub z wpadki" brzmi dla mnie dziwnie gdy mowa o facecie który ma 40 lat . Rozumiem, że nieplanowana ciąża albo coś takiego, ale "wpadka"... Zbyt negatywnie się kojarzy... |
|
2008-11-24, 20:49 | #667 | |||
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
co ja mam zrobic. mowicie jakbyscie mnie nie rozumialy a powinnyscie - wiecie my w cztery osoby bedziemy musieli sie utrzymac z jednej pensji, to juz nie chodzi o luksusy tylko o przezycie, byc moze po nowym roku sie wyklaruje z firma i bedziemy miec duzo pieniedzy ale byc moze nie.....i trzeba bedzie sobie jakos radzic
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
|||
2008-11-24, 21:55 | #668 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Heloł Dziewczyny..nikt tu za mną nie tęskni widzę A ja nie mam czasu dla Was źle mi z tym
Poemi, nie dziw się, że dziewczyny tak piszą. To Ty tak przedstawiasz sytuację i to jaka jesteś. Jak mamy Cię oceniać, skoro przedstawiasz nam tylko sytuacje kiedy wywierasz presję na TŻ, aby spełniał Twoje zachcianki, albo robisz mu jakies dla mnie dziwne akcje. Sama opisujesz tylko takie rzeczy, więc my tak patrzymy na to, jak Ty to przedstawiasz. Powiem szczerze, że czasami się dziwię, że On z Tobą wytrzymuje Svinecko, nie martw się. Ślub nie zając, nie ucieknie. Po co brać ślub pod presją czasu, szczególnie, że macie teraz inne wydatki. Ja myślę, że lepiej poczekać i pobrać się jak będziecie mieć na to fundusze, tak jak sobie to wymarzyliście. Poza tym, to nie papier sprawia, że jesteście rodziną, ale to co Was łączy Moim zdaniem miłość i dziecko w drodze łączą ludzi o wiele bardziej niż jakiś dokument Swoją drogą, ja ostatnio zaczęłam myśleć, że chyba w ogóle nie chciałabym wziąć ślubu. Myślałam o tym i nie widzę powodu Może to tylko taka chwilowa myśl, może zmienię zdanie jeszcze...czasu jeszcze trochę mam Ale wywołało to wielkie oburzenie mojej przyjaciółki. Bo przecież jak to ona się nie będzie bawić na moim weselu Echhh...w ogóle powiem Wam, nie wiem co mi się stało, chyba mam tak pierwszy raz w życiu, ale stałam się całkiem aspołeczna. Wychodzenie gdziekolwiek przestało mnie bawić. Najchętniej bym spędzała cały czas w domu, pod pierzyną z TŻ...przed TV. W ogóle nie mam ochoty spędzać czasu ze znajomymi, z przyjaciółmi, a jak już gdzieś wyjdę, to tylko czekam, aż będziemy wracać do domu... bardzo to dla mnie dziwne, bo zawsze byłam duszą towarzystwa, a teraz jestem taka marudna i zdystansowana, że chyba znajomi też mają mnie dość powoli... A w dodatku, nawet się tym nie przejmuje... Chyba mi się za dużo na raz na łeb zwaliło... Przepraszam, że tak marudzę...odzywam się raz na ruski rok i tylko mendzę |
2008-11-24, 22:26 | #669 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Nie pasuję do pizzerii... Ludzie są zgrani, łażą razem na imprezy itp. a ja jestem normalnie dla nich obca. Ale patrząc z drugiej strony oni chodzą na najgorsze imprezy w mieście. |
|
2008-11-24, 22:57 | #670 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Patrzcie co znalazłam.
przed ślubem: Ona: Cześć!!! On: No nareszcie, już tak długo czekam! Ona: Może chcesz, żebym poszła? On: Nie! Co ci przyszło do głowy? Ona: Kochasz mnie? On: Oczywiście o każdej porze dnia i nocy! Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś? On: Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz? Ona: Chcesz mnie pocałować? On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji! Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył? On: Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem! Ona: Czy mogę ci zaufać? On: Tak. Ona: Kochanie... Siedem lat po ślubie: czytaj od dołu w górę |
2008-11-24, 23:01 | #671 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
|
|
2008-11-25, 07:46 | #672 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dzień dobry
|
2008-11-25, 07:48 | #673 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
zmienię dopiero w sobotę (chyba?) ja niestety na taki sposób pozwolić sobie nie mogę cześć dziewczyny |
|
2008-11-25, 07:56 | #674 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć
|
2008-11-25, 08:01 | #675 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
|
|
2008-11-25, 08:09 | #676 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 708
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Cytat:
Już widziałam, dobre Dzień dobry dziewczęta! |
||
2008-11-25, 08:10 | #677 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
ale kto powiedzial ze chcialam?? nie chcialam - chcialam zaczekac do slubu ale tak wyszlo odstawilam tabletki juz teraz bo mialam silne migreny i wpadlismy ale skoro sie juz stalo to sie ciesze przeciez nie bede plakac!! tym bardziej ze nosze dziecko najwspanialszego czlowieka na swiecie.
poza tym jesli TZ bedzie chcial sie ze mna ozenic to i tak to zrobi czy teraz czy za 5 lat....co za roznica, wiadomo ze chcialabym teraz ale myslac realistycznie to i tak w czerwcu by tego slubu nie bylo i tak jestem szczsliwa bo jest przy mnie czlowiek ktorego kocham MILEGO DNIA
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2008-11-25, 08:10 | #678 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dzieki
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2008-11-25, 08:19 | #679 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Czesc dziewczyny
|
2008-11-25, 08:21 | #680 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dzien dobry
__________________
Żyj marzeniami. |
2008-11-25, 08:28 | #681 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Helo, jestem na razie sama w pracy, więc mogę tu trochę posiedzieć
|
2008-11-25, 08:42 | #682 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Cytat:
Ja bym sie ślubem najmniej w Twojej sytuacji przejmowała, naprawdę |
||
2008-11-25, 08:44 | #683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć podczytuje was czasem, a ze narazie nie mam nic specjalnego do roboty to i odezwać sie moge .
Butter, zaczelas już nową pracę? I jak wrażenia? Svinecko, jeszcze nie gratulowałam ciąży fajnie, że synek będzie miał rodzeństwo. Pisałyście o letnich oponach... Ja w sobotę pojechałam na wymianę, jechało sie jak po lodowisku bo akurat padał śnieg. Jeszcze nigdy się tak nie ślizgałam . Opony wymieniłam ale do domu już wróciłam metrem bo samochód mi się tam popsuł do dziś nie wiem co to, ale raczej coś poważnego (nie rozrusznik i nie akumulator, chociaz ten drugi akurat tez do wymiany). Mam już dość tego samochodu . Poza tym mam też problemy ze zdrowiem znam wyniki badań hormonalnych i optymistyczne nie są . No, a poza tym to wszystko gra z pracy nadal jestem zadowolona (tylko ze bez samochodu beznadziejnie mi sie do niej dojeżdża) .
__________________
|
2008-11-25, 08:46 | #684 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dzień dobry)
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2008-11-25, 08:49 | #685 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Co z tymi wynikami badań, co wyszło że źle ? |
|
2008-11-25, 08:52 | #686 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
No zaczęłam nową pracę... ale tak jak pisałam już wcześniej, wrażenia raczej nie za pozytywne. Spodziewałam się czegoś całkiem innego. Myślę, że kwestia tego czy zostanę w tej pracy czy nie wyklaruje sie najpóźniej do końca roku. Bo może będę miała jeszcze inną propozycję... i wtedy będę musiała wybrać. Jesli tej drugiej propozycji nie dostanę, to zostanę na razie,bo bez sensu tak w ogóle nie pracować Jak nie pracowałam, czułam się bezużyteczna i bezwartościowa... a teraz...czuję się głównie niewyspana no i na nic nie mam czasu ehh...człowieka to się jednak nie da zadowolić Svinecko, uszy do góry wszystko będzie ok i na pewno dacie radę Ines, a co z wynikami badań? Czy jest się czym martwić? Edytowane przez ButterBear Czas edycji: 2008-11-25 o 08:54 |
|
2008-11-25, 09:07 | #687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
cześć
my tez na letnich nadal jećdzimy trzeba w końcu zmienić Svinecka nie stać Was na slub, ale na dziecko tak? przepraszam, że tak piszę, ale tak myslę
__________________
|
2008-11-25, 09:12 | #688 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Jeżeli okazało się, że Svinecka jest w ciąży, a nie planowała tego właściwie, tylko planowała ślub, to co?Miała usunąć ciążę, żeby wziąć ślub, bo na dziecko, remont i ślub nie starczyłoby pieniędzy? Nie bardzo kapuje skąd taka wielka nagonka na ten ślub. Przecież to nie jest teraz najważniejsze...takie jest moje zdanie |
|
2008-11-25, 09:18 | #689 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Kasia ja myślę, że Ty jeszcze nie wiesz co znaczy mieć dziecko, być matką i zadajesz trochę (sorki) ale niedojrzałe pytania Na dziecko ich stać, kurcze kochają się ,okazało się że będą mieć dziecko, to najwspanialsza sprawa na świecie, warta każdego poświęcenia....no nie rozumiem kontekstu Twoich dygresji naprawdę |
|
2008-11-25, 09:19 | #690 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć
ale dziś ładna pogoda... u mnie chodniki tak utrzymane, ze 5 razy mało nie leżałam. Ślizgałam się a nie szłam
__________________
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:59.