2009-01-30, 16:18 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Led Zeppelin!
Nie mogłam uwierzyć wyszukiwarce, że na Kulturze nie ma wątku o chyba najważniejszym zespole hardrockowym w historii
Znacie? Lubicie? Czy u Was też ponadczasowa muzyka diabelnie utalentowanego i przebojowego kwartetu wywołuje takie emocje, jak u mnie? ... Zacznę może wątek od kilku słów wyjaśnienia dla niekoniecznie obeznanych z zespołem Wizażanek: Led Zeppelin, angielska grupa będąca pionierem i prekursorem hard rocka, która sprzedała ponad 300 milionów płyt na całym świecie; podaję skład zespołu: - Jimmi Page - gitara - elektryczna akustyczna - Robert Plant - wokal - John Bonham (Bonzo) - instrumenty perkusyjne - John Paul Jones - gitara basowa Zespół rozpoczął działalność w 1968 roku jako The New Yardbirds, z inicjatywy Page'a; rok później światło dzienne ujrzała ich pierwsza płyta, nagrana już jako Led Zeppelin. Od czasu debiutu grupa wydała jeszcze 7 kolejnych albumów studyjnych, w tym słynne 'IV' z 1971 roku zawierające najpopularniejszy ich utwór 'Stairway to Heaven'. Led Zeppelin rozwiązano po śmierci perkusisty Bonzo 25 września 1980 roku, która nota bene nastąpiła w wyniku libacji alkoholowej. W 1982 roku zespół wydał płytę CODA, zawierającą piosenki nagrane wcześniej, a nie włączone do poprzednich albumów. Oprócz tego wydano 3 albumy koncerowe: The Song Remains The Same, BBC Sessions i How The West Was Won. ... Tyle historii. Teraz pora na nasze opinie LZ to zespół dla mnie bardzo ważny, słucham ich od jakiegoś czasu i wciąż powalają mnie precyzją wykonania, znakomitymi kompozycjami, solówkami gitarowymi i przede wszystkim absolutnie niesamowitym, naładowanym emocjami wokalem Planta, który w ich piosenkach krzyczy, jęczy, płacze - słowem - robi szalone rzeczy z głosem. (Nota bene, solowa twórczość pana Roberta po rozpadzie LZ też niczego sobie ). Co do bębnów Bonza, powiem wprost: nie znam się na tym, więc trudno mi się wymądrzać, ale mimo to bardzo cenię jego perkusję i nawet taki laik jak ja zauważy, że miał chłop kunszt - dla mnie słychać to świetnie w Since I've been loving you (śliczne i subtelne uderzenia, które żyją własnym życiem w tle utworu), albo w Babe I'm gonna leave you - te bębny są wprost rozdzierająco smutne! Zresztą, co ja gadam, w każdym niemal utworze LZ Bonzo wyraźnie zaznacza swoją obecność. I w ten sposób płynnie przechodzimy do ulubionych utworów: ciężki orzech do zgryzienia, każda - dosłownie każda! płyta zawiera piosenki na bardzo wysokim poziomie. Zeppelini nie nagrywali złych płyt. LZ I - tu wyróżniłabym diabelnie smutne Babe I'm gonna leave you i cudownie bluesujące You shook me babe z shookującym dialogiem wokalu z gitarą pod koniec; poza tym pierwszy track - Good times bad times, jak i Communication breakdown - wspaniałe, energetyczne kawałki. LZ II - wszystko. Ta płyta nie ma słabych punktów. Chyba właśnie II i I słucham najczęściej. LZ III - wspaniały, ciężkie Immigrant Song, przesmutne Since I've been loving you, wyciszające Tangerine... LZ IV - czy można nie doceniać tej płyty? Można nie lubić Stairway to Heaven, dla mnie nie jest to ulubiona piosenka grupy, zdecydowanie, ale sama Czwórka jest bardzo ambitna i zróżnicowana; Black Dog miażdży (ten wokal a cappella!), piękne The Battle of Evermore, i ta mandolina... I jeszcze When The Levee Breaks... Te 4 pierwsze płyty są dla mnie właściwie najważniejsze, właśnie wczesne LZ lubię najbardziej - pięknie łączące bluesa z hardrockiem, pełne świeżości i bezkompromisowości. Nie, żebym coś ujmowała pozostałym płytom Houses of the Holy - No Quarter!!! Nie jest to typowy hit, wymaga skupienia, melodia nie wpada łatwo w ucho... i to jest piękne. Są ciary, oj są. I prześmieszny Dyer Maker. Zupełnie inne, rozrywkowe oblicze zespołu. Physical Graffiti - chyba Kashmir i In my time of dying. Generalnie wolę pierwszy z dwóch krążkow PG. Presence - zdecydowanie Achilles last stand, utwór świetny instrumentalnie, odnoszę wrażenie, że niedoceniany. In Through The Out Door - dziwna płyta, jakby eksperymentalna, co nie zmienia faktu, że lubię . Moje typy to All My Love i I'm gonna crawl. Pozwolę sobie jeszcze wyróżnić tu koncertowy, trzypłytowy allbym How The West Was Won, który świetnie pokazuje, jakim gigantem na żywo był LZ; wykonania Heartbreaker, Black Dog, Immigrant Song - znakomite. Uf, to się wygadałam. A teraz najważniejsze - wypowiadać się! Nie wymagam takich elaboratów jak mój pierwszy post ale mam nadzieję, że znajdą się Wizażanki chętne do dyskusji. Zapraszam
__________________
|
2009-01-30, 16:42 | #2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Led Zeppelin!
Oczywiście, że lubimy
W sumie słucham od niedawna, ale już doceniam . Pierwszą piosenką jaką usłyszałam było Stairway to Heaven - położyła mnie na łopatki. Uwielbiam również Good times bad times Ostatnio miałam okazję przesłuchać ich cały pierwszy album i wrażenia bardzo pozytywne. Chyba się skuszę na zakup, gdy nadarzy się okazja . PS: Ciekawa jestem bardzo ile Wizażanek się zgłosi |
2009-01-30, 16:58 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Led Zeppelin!
Osobiście nie słucham, ale mój tato nałogowo Tylko odchodzę od kompa już słuchać Led Zepllin Ale to taka dygresja
|
2009-01-30, 17:00 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Led Zeppelin!
klaudens pozdrów tatę wie co dobre
|
2009-01-30, 17:02 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Led Zeppelin!
Cytat:
Bo LZ to właściwie muzyka młodości naszych rodziców... ;-)
__________________
|
|
2009-01-30, 17:07 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Led Zeppelin!
Uwielbiam
Pamietam, jak po raz pierwszy usłyszalam Stairway to Heaven dzieścia lat temu w Trójce albo Radio Kraków, tego nie pamiętam. I od tego czasu na pewno Zeppelini to miłość mojego życia. Aczkolwiek przyznam się , że najbardziej lubię cztery pierwsze albumy i one są dla mnie najważniejsze |
2009-01-30, 17:10 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Led Zeppelin!
Gothic Daisy - też tak mam z 4 pierwszymi albumami Ogólnie, przełom lat 60 i 70 to dla mnie najlepszy okres w muzyce chyba.
A tak BTW, wiem, że wszyscy kochają Schody, ale może tak coś poza tym?
__________________
|
2009-01-30, 17:32 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Led Zeppelin!
Tak poza tym to kocham jeszcze All of my love
|
2009-01-30, 17:46 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Led Zeppelin!
Tato złapał coś z nowoczesnosci i sobie dzwonek taki na telefonie ustawił nawet z ich piosenką
|
2009-01-30, 18:19 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Led Zeppelin!
Znam - oczywiście, klasyków nie można nie znać, historia rocka. A jesli się zna trudno LZ nie lubić .
Trudno wskazać ulubiona płytę czy ulubione utwory... na pewno te nie-zeppelinowe z pierwszej płyty jakoś się wyróżniają: - You Shook Me ( walec !) - I Can't Quit You Baby (bluesowe standardy Williego Dixona - chyba nie trzeba nikomu przypominać Kocham ciężar tych bluesów w wersji LZ, zwłaszcza drugiego) - i folkujacy, słodki wręcz Baby, I'm Gonna Leave You ( Joan Baez http://pl.youtube.com/watch?v=7eCNLY7ezJo ) i już zeppelinowe - Dazed & Confused, How Many More Times, Whole Lotta Love, Black Dog, Stairway.... A co do Stairway... prawdę mówiąc ...to doskonałość to jak zestopniowane jest napięcie (geniusz ), jak utwór się rozwija, tekst, nastrój jaki tworzy całość... Nie da się zaprzeczyc faktom - to doskonałość I jak się okazuje świetna baza na koncertach. Niedawno w audycji radiowej miałam przyjemność słyszeć ciekawą koncertową wersję. Nie pamietam skąd pochodziła, jak znajdę - wrzucę tutaj tytuł. ( edit: to był bootleg - The Dragon Snake, 21.5.1977 Houston, Texas) LZ mało tego, że był koncertowym gigantem - był gigantem improwizującym i to całkiem nieźle . Edytowane przez Melissa7 Czas edycji: 2009-01-30 o 19:08 |
2009-01-31, 13:36 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Led Zeppelin!
Cytat:
Bootlegu poszukam I już wątek przynosi korzyści, no proszę Bardzo lubię szczególnie instrumentalny fragment tak od 2:33 do gdzieś 3:15
__________________
|
|
2009-01-31, 14:01 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Led Zeppelin!
Jednym z moich ulubionych kawałków jest na pewno The Battle of Evermore. Schody bardzo podobały mi się dawno dawno temu, ale w sumie wolę Since I've Been Loving You - boskie jest
|
2009-01-31, 14:08 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Led Zeppelin!
Cytat:
A o Since I've been loving you już nie raz na Kulturze piałam z zachwytu
__________________
Edytowane przez Ludowa Czas edycji: 2009-01-31 o 14:10 |
|
2009-01-31, 14:40 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 12
|
Dot.: Led Zeppelin!
ja Led Zeppelinów uwielbialam już jako nastolatka - byl to w rzecziwistości mój pierwszy zespół nad którym pialam zachwyty a wszystko dzięki tacie teraz, po uplywie lat, nie słucham ich już namietnie, ale czasem wrzucam co lepsze kawałki i zawsze, ale to zasze, jak jestem u rodziców, proszę tatę, by puscił dvd z ich koncertem. nie pamietam, który to jest.. ale jest genialny. w szczególności kashmir, z tą kobietą - rozpływam się. w ogóle mogę go ogladać w kółko zaczyna się ueciem z lotem ptaka nad lasami, kojarzy ktoś???
|
2009-01-31, 15:27 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Led Zeppelin!
Ludowa jeśli chodzi o zakup bootlegu , może być ciężko.
Edytowane przez Melissa7 Czas edycji: 2009-06-24 o 11:06 |
2009-02-01, 22:26 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Led Zeppelin!
to mnie zaszokowałyście tym wątkiem sama chciałam kiedyś założyć ale jestem nieobiektywną ich fanką kochającą wszystko co razem zrobili i duetowe i solowe rzeczy też
Właśnie czytam sobie "Schodami do nieba" Witka Łukaszewskiego (w miarę świeżynka wydawnicza ) Dla mocno zakochanych lol
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
2009-02-02, 18:44 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Led Zeppelin!
Znamy, znamy.. Ja mam mnóstwo płyt od rodziców, więc można się klimatycznie wczuć w teksty, muzykę.. Takich zespołów już nie ma..
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
2009-02-02, 19:27 | #18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Led Zeppelin!
|
2009-02-02, 19:36 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 189
|
Dot.: Led Zeppelin!
Ludowa Może mnie pamiętasz z wątku "Rockowe ballady", bo tam pisałam o LZ Uwielbiam i cieszę się, że wątek wzbudził zainteresowanie Także podpisuję listę obecności i popieram rękami i nogami!!
Moje ulubione: The battle of evermore Thank you That`s the way Achilles last stand (i tak jak pisałam generalnie kocham cały album Presence) I chwała im za to, co stworzyli :l ove: P.S. Polecam jeszcze album "Encomium. A tribute to Led Zeppelin" - odpływam przy "Down by the seaside" w wykonaniu Roberta Planta i Tori Amos Edytowane przez Murigen Czas edycji: 2009-02-02 o 20:07 |
2009-02-02, 21:30 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Krk/Lbn
Wiadomości: 25
|
Dot.: Led Zeppelin!
Znamy i szczerze kochamy
Ja przede wszystkim za dwie płyty: "Houses Of The Holy" ('The Rain Song' to najpiekniejsza ballada, dlaczego nikt o niej nie wspomniał? ) i LZ II, tu w szczególności Whole Lotta Love (ten utwór przyprawia mnie o dreszcze) i What Is And What Should Never Be. No i oczywiśnie niesamowity Kashmir. I pomyśleć co by mnie ominęło gdyby tatuś uparcie nie namawiał smarkuli do słuchania LZ |
2009-02-03, 09:03 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Led Zeppelin!
Przerażająca wizja.. ale chyba prawdziwa.. Przynajmniej dla 80% społeczeństwa...
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
2009-02-03, 16:01 | #22 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Led Zeppelin!
Cytat:
Cytat:
Plant i Tori Amos? Chętnie posłucham, lubię ją, to musi być ciekawy duet Cytat:
__________________
|
|||
2009-02-03, 17:03 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Led Zeppelin!
|
2009-02-03, 19:52 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 189
|
Dot.: Led Zeppelin!
Tak, Ludowa, serdecznie polecam - jak dla mnie arcydzieło I popieram "wkręcanie" młodych w taką muzę Dziś właśnie rozmawiałam z kumplem na temat koncertu Deep Purple, bo może się wybierzemy - no taka okazja
Ej, tam, o Feel nikt nie będzie pamiętał ;P Szczerze to ja nie jestem w temacie, hehe, ale nie żałuję |
2009-02-03, 20:08 | #25 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Led Zeppelin!
Uwielbiam. Możliwe, że byłby to mój typ na Zespół Wszech Czasów Jestem dumna z gustu mojego taty, który zawsze słuchał dobrej muzyki i dzięki któremu wychowałam się wśród klasyki rocka i jego wariacji. Znam całkiem nieźle muzykę lat 60-90 (wiem, przekrój szeroki Lata wcześniejsze dzięki ojcu, późniejsze to już sprawa siostry). LZ bardziej poznałam już na własną rękę, kiedy zaczął się kształtować mój świadomy gust muzyczny, że tak ujmę I chylę czoła.
Szybkie strzały, kawałki szczególnie bliskie na dzień dzisiejszy: I Baby, I'm gonna leave you II Whole Lotta Love III Immigrant Song, uwielbiam. Since I've been loving you też, ale na inny sposób. Ten kawałek mnie ciągnie w dół, podczas gdy IS mocno "do góry" IV Black Dog Houses...> No Quarter Physical..> Houses of the holy, Kashmir In through..>All My Love, I'm Gonna Crawl Nie znam dobrze wszystkich płyt, przyznaję. Ale to co znam wystarcza w pełni na bezgraniczne oddanie
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
2009-02-03, 20:44 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Krk/Lbn
Wiadomości: 25
|
Dot.: Led Zeppelin!
|
2009-02-04, 13:10 | #27 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Led Zeppelin!
Kurcze, żałuje, że nie mam rodzeństwa - byłoby więcej uświadomionych muzycznie(od dziecka nie miałby maluch wyjścia bo ja 'eskowych' przebojów w domu nie zniesę )
|
2009-02-04, 15:21 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Led Zeppelin!
Witamy wszystkie nowo ujawnione fanki (bo zapewne nie nowe )
Jeśli już tak sobie gaworzymy o kształtowaniu gustu muzycznego przez rodzinę, żałuję w sumie, że nikt mnie nie kształtował i moi rodzice nie słuchają świadomie muzyki. Zawsze jakoś sama z siebie odrzucałam eskowe hity , ale mogłam dużo wczesniej zacząć słuchać z rozmysłem porządnych rzeczy zamiast się muzycznie lenić, o Bo chyba nigdy nie jest na to zbyt wcześnie. EDIT: Murigen - słucham właśnie Planta&Tori Amos. Śliczne Ogólnie, on się zaskakująco dobrze komponuje z delikatnymi, kobiecymi głosami. Słuchałyście może jego najnowszej płyty z Alison Krauss?
__________________
Edytowane przez Ludowa Czas edycji: 2009-02-04 o 16:02 |
2009-02-04, 16:05 | #29 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Led Zeppelin!
Kiedyś się zastanawiałam, co tak naprawdę wpływa na rodzaj muzyki, jaką sobie wybieramy. Tzn., czy fakt, że u mnie w domu słuchało się tej konkretnej ukierunkował mnie tak a nie inaczej. Czy, gdybym od dziecka była otoczona takim Ich Troje, miałabym wrażliwość muzyczną kury?
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
2009-02-04, 16:08 | #30 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Led Zeppelin!
Ja od dziecka byłam otoczona Ich Troje i tym podobnymi(mieszkam tylko z mamą a ona świadomie muzyki nie słucha, raczej tylko radia)a wrażliwości muzycznej kury()Bogu dzięki nie mam
Myślę, że taka wrażliwość jest wrodzona, tak jak i poczucie estetyki, stylu i takie tam. |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:00.