2008-01-29, 19:28 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Polskie kino
Dzisiaj będą w TVP 2 Tulipany, których nie widziałam i na których ogladanie się nastawiam- lubię zwłaszcza starszą Braunek- nie tę z czasów Lalki.
|
2008-01-29, 22:02 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Polskie kino
no i jak wam idzie ogladanie Tulipanów?bo ja ledwo ledwo nic dziwnego ze pierwsze slysze o tym filmie ,a ma on juz 3 lata
Dobrze,ze jest tam Chyra bo chyba tylko on sie przyłozył do gry. Uczciwie moge dac 1/10,fabuła nie do konca wiem o czym,gra aktorska od niechcenia (pani Braunek chyba w ogole zapomniala)az sie zmeczylam. Edytowane przez bess Czas edycji: 2008-01-29 o 22:43 |
2008-01-30, 09:39 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Polskie kino
Ja zasnęłam po trzydziestu minutach filmu Z tego, co zdążyłam zobaczyć mogę wywnioskować, że realizajca nawet nawet. Podobały mi się ujęcia kamery i Chyra zarośnięty Natomiast bardzo razili mnie staruszkowie bluzgający niczym podlotki, dodajacy sobie wulgaryzmami odwagi i animuszu przy spotkaniu z kumplami To tyle, co udało mi sie wyciagnąc z tak krótkiego kawałka, podejrzewam, ze kiedyś na spokojnie obejrzę ten film, i wtedy się wypowiem.
|
2008-01-30, 11:46 | #94 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Polskie kino
No mi się nie udalo go zobaczyć ... bo po 20 godzinach podróży padłam spać lol ....
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
2008-01-30, 13:02 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Polskie kino
A mi się podobały Tulipany.
Panowie bluzgajacy też, jak najbardziej. I Braunek uśmiechnięta też- samo jej bycie na ekranie też mnie rozjaśniło. I nawet Chyrę mogłam jakoś znieść- cenię go, acz nie przepadam. Malanowicz, którego kojarzę ze smętnymi mlodzieńcami- był świetny, zwłaszcza w czasie rozmowy z synem w szpitalu. I wszystko mialo lekkość. |
2008-01-30, 15:32 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Polskie kino
Też oglądałam. Bez rewelacji, ale podobało mi się.
Najbardziej chyba klimat. Taki lekki, powolny nawet bym powiedziała. Może nawet bardziej przypominał mi film dokumentalny niż fabularny, takie pierwsze wrażenie. Aktorzy na plus. I bardzo podobało mi się zakończenie, te ostatnie ujęcia ze ślubu. Świeże. Ale zamysłu reżysera i scenarzysty w jednej osobie to do końca też odszyfrować nie potrafię.
__________________
|
2008-02-02, 00:24 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Polskie kino
Cytat:
|
|
2008-02-02, 08:14 | #98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Polskie kino
Wczoraj na jedynce leciał "Kogel- mogel", z przyjemnością po raz któryś tam obejrzałam Nie jest to produkcja wysokich lotów. Po prostu lekki, przyjemny, śmieszny film. Ciekawa odmiana po tych wymagających skupienia i myślenia.
Lubicie takie kino? I co najlepsze, w programie telewizyjnym ("To & owo"), było napisane, że puszczą kontynuajcę pierwszej części "Galimatias, czyli kogel - mogel 2" |
2008-02-02, 14:34 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Polskie kino
Ja lubię "Kogel mogel", przyjemny film. Prawdziwa komedia, którą ogląda się z szerokim uśmiechem na twarzy.
__________________
|
2008-02-02, 18:55 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Polskie kino
no pewnie ,ze lubimy znam na pamiec wiele kwestii z tego filmu.O komediach jeszcze nic nie pisalysmy,musimy to nadrobic
|
2008-02-04, 10:08 | #101 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Polskie kino
a tak z innej beczki co panie sądzą o Lejdis ?
__________________
|
2008-02-04, 11:22 | #102 |
Zadomowienie
|
Dot.: Polskie kino
lejdis to film z typu latwy prosty i przyjemny i fakt, moze nic barrrdzo ambitnego, ale oglada sie bardzo przyjemnie fajne teksty, zabawne sytuacje, zalezy na co kto sie nastawia, ja poszlam po raz pierwszy od dawna na komedie i bawilam sie naprawde swietnie
oceniam film wysoko, jako komedie, nie dzielo fimowe, bardzo relaksujaca, smieszna i ogolnie okej i polecam, napewno 1000 razy bardziej niz testosteron ktory mnie znudzil az do placzu..
__________________
"Kto z miłości nigdy nie umarł nie potrafi żyć..." |
2008-02-04, 11:58 | #103 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Polskie kino
Cytat:
moze dlatego, e sama jestem Kaśka |
|
2008-02-05, 16:04 | #104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Polskie kino
Korzystając z weekendu obejrzałam "Symetrię" Konrada Niewolskiego, twórcy "Palimpsestu".
I pieję z zachwytu Kolejny dobry, polski film. Smutna prawda o polskich więzieniach, o przypadku, jako czynniku determinującym nasze życie, o trudnościach adaptacyjnych człowieka w nowym środowisku. Świadectwo zgubnego wpływu otoczenia na każdego z nas, przemiany, przetasowania systemu wartości. A wreszcie doskonałe studium przemiany wewnętrznej głównego bohatera. Na myśl przychodzi mi Grudziński, i jego "Inny świat". Film ten można uznawać za współczesną adaptację tego dzieła. Skrajnie rzeczywisty, plastyczny sposób przedstawienia rzeczywistości więziennej. Zindywidualizowany język bohaterów (socjolekt więzienny) Dziewczęta, naprawdę polecam Edytowane przez Kissi Czas edycji: 2008-02-05 o 16:04 Powód: zła koncówka:) |
2008-02-08, 13:18 | #105 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Polskie kino
a dzis na jedynce 21:15 Galimatias, czyli kogel-mogel II - komedia, Polska 1989 bede ogladac
|
2008-02-08, 14:47 | #106 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Polskie kino
Dzięki za informację
Może nareszcie puszczą zgodnie z planem Będę ogladać. |
2008-02-08, 15:33 | #107 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Polskie kino
|
2008-02-11, 18:40 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Polskie kino
Hah, udało mi się obejrzeć Jowitę.
Wrażenie jak najbardziej pozytywne, chociaż książki Dygata wywołują na mnie znacznie większe wrażenie niż filmy na ich podstawie /póki co/. Ciekawa, dobrze opowiedziana opowieść z klimatem, który współtworzy muzyka. O dziwo podobał mi się nawet Olbrychski, pasowała do niego ta rola. Świetna końcowa scena. Może jeszcze kiedyś obejrzę. Edit: I Jasminum w końcu obejrzałam. Ale jestem na nie, bardzo zawiedziona. Pomysł na film dobry, ale realizacja już niezbyt. Chociaż...Eugenia urzekająca.
__________________
Edytowane przez paula007 Czas edycji: 2008-02-15 o 09:07 |
2008-02-17, 18:08 | #109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Polskie kino
Obejrzałam "Pętlę" Hasa. Nareszcie
Tak się napaliłam na ten film, wyobrażałam sobie po nim nie wiadomo czego, więc mogę być nieobiektywna w ocenie Hmmn.... Film, jednym słowem rzecz ujmując dobry, aczkolwiek nie genialny. Bardzo mi pomogła ( a może i nie...) lektura opowiadania Hłaski, na podstawie którego film nakręcono. W każdym razie posłużyła mi do porównania. Stety, niestety książka lepsza. To już chyba ogólna tendencja Przeszkadzało mi to, że niektóre sytuacje, osoby do scenariusza dodano. Dobrze, że chociaż dialogi były w nienaruszonym stanie Jednak filmowy Kuba był dla mnie zbyt opanowany i zrównoważony. Osobie, która opowiadania nie czytała trudno będzie wyobrazić sobie stan jego umysłu, zawładniętego przez jedną myśl :"Napić się!" Najbardziej spodobała mi się ta scena, gdzie kompan Kuby "spod orła" wygłasza tyradę na temat domu wariatów. Być może dlatego, że znałam fabułę, film mi się lekko dłużył. Polecam, lecz dla łatwiejszego odbioru, lepiej najpierw przeczytać opowiadanie. |
2008-02-17, 21:56 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Polskie kino
Kissi to może jednak lepiej, że ja wcześniej tego opowiadania nie czytałam. Miałam...hmm... świeże spojrzenie. Ciekawa jestem, jakbym zareagowała tuż po lekturze (już się nie dowiem ). Film uważam za naprawdę świetny , może nie w stylu, który lubię najbardziej, ale zrobiony profesjonalnie. A Holoubek w głównej roli mnie przekonał. Nie tylko dlatego, że mam do niego słabość , ale po prostu mu w tym filmie uwierzyłam.
Mam jeszcze pytanie. Co sądzicie o Weselu, ale tym starszym, Wajdy? Oglądałam dzisiaj na TVP Kultura pierwszy raz. Jakiś czas temu przeczytałam dramat Wyspiańskiego i w tym przypadku akurat jestem zadowolona, że najpierw przeczytałam, a później obejrzałam. Film zrobił na mnie wielkie wrażenie. Zwłaszcza od strony wizualnej. Każdy szczegół wydał mi się dopieszczony, rewelacja. Świetne role aktorów, najbardziej podobał mi się Łapicki. I głos Niemena w chocholim tańcu - aż dreszcze przechodzą.
__________________
|
2008-02-18, 08:35 | #111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Polskie kino
Paulo, (pozwolisz, że skrócę Twój nick) jednak lepiej, że nie przeczytałaś opowiadania wcześniej
Znajomość lektury podczas oglądania filmu, wymusza chcąc nie chcąc porównania. Ja wiem, że interpretuję film pod kątem pierwowzoru. A tak podchodzisz z czystym umysłem, nieskażonym książką Edit: Żeby nie pisać posta pod postem, umieszczam tu kilka zdań na temat ostatnio obejrzanych filmów. "Z odzysku" Film ten to zapis realiów Śląska. Miejscami drastyczny, bezwzględnie demaskujący ponurą rzeczywistość tego obszaru Polski. To opowieść o człowieku, który za wszelką cenę chce stworzyć prawdziwy dom i utrzymać rodzinę. Desperat jest gotów wyrzec się swych moralnych zasad, by zarobić trochę grosza. Jak łatwo się domyślić los nie sprzyja mu i wciaż szykuje kolejne niespodzianki. Film wiarygodny, mnie przekonał. "Wojaczek" Fabuła to wycinek z biografii Rafała Wojaczka, neurotycznego poety. Nie są to jednak wydarzenia ułożone w porządku przyczynowo-skutkowym. Opisuje sie tu luźne fakty z ostatniego okresu życia poety- katastrofisty. Istota filmu to przedstawienie relacji Wojaczek - otoczenie, jednostki nadwrażliwej, z problemami psychicznymi oraz emocjonalnymi. Jest to zapis zderzenia się go z rzeczywistością lat 60. Najbardziej podobało mi sie to, że film świetnie oddaje charakter epoki, jest czarno - biały, obecne są w nim knajpiane przeboje grane do kotleta , wplecione zostały niektóre utwory Wojaczka. Wszystko to razem wzięte tworzy niesamowity klimat. Mimo ogólnego nastroju melancholii i przygnębienia, w filmie znaleźć można kilka scen komicznych. Dzięki temu filmowi mogłam poznać i zrozumieć tę ekscentryczną sylwetkę literackiego PRL-owskiego światka. Polecam. "Diabelska edukacja" Krótkometrażowy film erotyczny , w którym występują Kondrat i młodziutka Dancewicz. Bardzo słaby według mnie. Dialogi niesamowicie naiwne, Dancewicz sztuczna. Jedyne, co mi się podobało to sielskie krajobrazy, łany złotego zboża mają w sobie więcej erotyzmu niż aktorzy... hmmm Edytowane przez Kissi Czas edycji: 2008-02-19 o 18:20 |
2008-03-03, 07:26 | #112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Polskie kino
Obejrzałam " Rezerwat" i "Wszystko będzie dobrze"
No proszę, apel do wszystkich, którzy są anty w stosunku do polskich produkcji. Jednak i my się postaraliśmy i zrobiliśmy coś niesamowitego. Obydwa filmy doskonałe. Oszczędne w swej formie, bo to nie jest kluczowa sprawa w ich przypadku. Prawdziwe i gorzkie jak życie. Doskonała gra aktorska, a zwłaszcza Więckiewicza, który moim skromnym zdaniem, jako nieliczny polski aktor nie zostanie zaszufladkowany. Potrafi zagrać wszystko, i jest przy tym niesamowicie wiarygodny Oglądając "Wszystko będzie dobrze" wzruszyłam się po niespełna kilku minutach Film ukazuje dramat kilkunastoletniego chłopca, trawiącego bólem fizycznym i psychicznym, jego walki z czasem, własnymi przekonaniami. Ilustruje się tu smutną prawdę, że cudów nie ma, że na człowieka czeka niepowodzenie, ale mimo wszystko powinniśmy sie podnieść z upadku i żyć dalej. Nie ustawać w biegu życia... "Rezerwat" Zupełnie nie wiedziałam, czego sie spodziewać po tym filmie. A otrzymałam pełną realizmu, humoru, miejscami jednak przykrą i ponurą historię, o magii fotografii, o znoszeniu, zacieraniu różnic społecznych, materialnych, intelektualnych. Właśnie to łączenie się w wspólnej sprawie ludzi z różnych środowisk społecznych odczytywałabym jako ideę, przesłanie tego filmu. Mnóstwo wulgaryzmów, socjolekt więzienny, służą uwiarygodnieniu tego obrazu. Mówiąc ogólnie każdemu polecam. Przepraszam za post pod postem, ale tylko tak uda mi się ten wątek wyciągnąć z odmętów wizażu Edytowane przez Kissi Czas edycji: 2008-03-26 o 08:20 |
2008-03-06, 09:31 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Polskie kino
Gustaw Holoubek zmarł
http://www.filmpolski.pl/fp/ |
2008-03-06, 09:33 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Polskie kino
Założyłam już osobny wątek, związany z tym smutnym wydarzeniem
|
2008-03-06, 14:21 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Polskie kino
Nauczyciel powiedział nam to dzisiaj na wosie i doznałam totalnego oszołomienia. Tym bardziej, że połowa klasy nie miała pojęcia, kto to w ogóle jest.
Powoli odchodzą najwybitniejsi ludzie polskiego kina... PS. A dzisiaj też urodziny Andrzeja Wajdy... Co za zbieg okoliczności.
__________________
|
2008-03-06, 14:32 | #116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Polskie kino
Smutno, wielcy artyści umierają...a wczoraj rocznica śmierci Nalepy...ech
|
2008-03-06, 21:20 | #117 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Polskie kino
Cytat:
Ewo, strasznie dawno nie widziałam tego filmu, a z checią bym go sobie przypomniała. To nostalgiczny, bardzo poetycki obraz Kazimierza i jego mieszkańców. Ale mi się zatęskniło... "Przyjacielu, nie odchodź, nie opuszczaj mnie, przyjacielu..." Nad rzeką której nie ma nie widziałam ale to nadrobię |
|
2008-03-06, 21:25 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Polskie kino
Tymeno, pamiętasz. A Bista ze swoim "skarb blisko..."
Ja zawsze jak jestem w Kazimierzu to szukam miejsc, gdzie były kręcone sceny tego filmu. Kilka lat temu umiejscowiłam dużą werandę z wejściem po schodkach, gdzie była pracownia krawiecka panny Walentyny (chyba Walentyny) czyli Polony- to jest w uliczce za klasztorem. |
2008-03-06, 21:53 | #119 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Polskie kino
Cytat:
Pewnie, że pamiętam Jutro przegrzebię kasety VHS, na bank mam nagrany ten film |
|
2008-03-24, 00:05 | #120 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Polskie kino
Obejrzałam dziś Ja wam pokaże.
Dlaczego w ogóle kręci się takie filmy..?? Nie polecam, gdybym nie robiła kolczyka, to chyba wyrzuciłabym tv przez okno. :| A i tak, co podniosłam głowę, to jakiś przypadkowy produkt na wizji... Typu jogurcik. |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:59.