Grzybica pochwy - wątek zbiorczy

[maja101]

grzybek to skomplikowany problem i wiele kobiet się z nim buja. Tabletki NIE WYSTARCZĄ. I trzeba się z tym pogodzić. Trzeba zmienić tryb życia troszkę.

* w czasie leczenia ZERO współżycia
* zawsze doprowadzić leczenie do końca. Grzyb może się uodpornić na leki jeśli będziemy przerywac leczenie.
* mycie najlepiej na stałe w tantum rosa. a w czasie leczenia to już obowiązkowo. Jest to dość drogie, więc można zastąpić rumiankiem (tylko bez fusów )
* ograniczyć irygacje. Tu warto znać trochę swój organizm, bo można pomylić grzyba z zakażeniem bakteryjnym. Ale zasada generalna jest taka, że nie należy wypłukiwać naturalnej flory bakteryjnej, która pomaga zwalczyć infekcję grzybiczą
* zasiewać dobre bakterie w pochwie poprzez używanie lactovaginalu (bez recepty - ok 25 zł za 10 tabletek dopochwowych). Zawiera bakterie kwasu mlekowego które w normalnym stanie zasiedlają pochwę i pomagają utrzymać jej naturalną czystość.To już po zakończeniu lecznia globulkami
* seks w prezerwatywie już po zakończeniu leczenia. Jeśli oczywiście ktoś jest bardzo wrażliwy, bo dla większości z nas grzybica nie oznacza gumowego wyroku do końca życia To faceci są często przenosicielami grzybicy, choć ich samych ona nie atakuje tak spektakularnie
*golenie stref intymnych należy wykonywać z umiarem. Włosy wokół narządów rodnych stanowią fizyczną barierę dla drobnoustrojów i nie warto jej do końca likwidować; czytałam gdzieś, że w krajach arabskich, gdzie bardzo istotne jest posiadanie przez kobietę idealnie gładkiego ciała, zapadalość na grzybice pochwy jest znacznie wyższa niż w świecie zachodnim
*zakwaszanie organizmu od wewnątrz; grzyb nie rozwija się w środowisku kwaśnym. Dlatego wskazane jest zajadanie jogurtów bez cukru (zawiera bakterie kwasu mlekowego). Niektórzy zakwaszają sie jeszcze Citroseptem (wyciąg z grejfruta) ale do mnie to nie przemawia
*ręczniki tradycyjne muszą zostać zastąpione jednorazowymi, kuchennymi (najlepiej bez napisów, kolorków itp). na ręczniku grzyby mają idealne środowisko do rozmnażania się. Wieć my się leczymy, moczymy, a później wycieramy i taki grzybek wskakuje wprost do cipki
*toaleta - dbałość o czystość toalety domowej powinna być priorytetem - wszędzie gdzie wilgotno mogą się czaić małe prawdziwki; ograniczyć korzystanie z toalet publicznych
*papier toaletowy powinien być szary, ewentualnie biały. Kolory, zapachy dodatkowo podrażniają zaoognione miejsca
*podcieranie... wiem że to łopatologia ale wielu grzybic i zakażeń bakteryjnych nie byłoby gdyby wszystkie kobitki podcierały się z góry na dół po małej potrzebie i na odwrót po dużej
*kąpiele - trzeba z nich zrezygnować na rzecz prysznica ofkors. przesaidywanie w wilgoci bardzo cieszy nasze grzybki. Dlatego kontakt w wodą i łazienkowymi urządzeniami sanitarnymi należy ograniczyć do minimum. To samo dotyczy basenu, który dodatkowo jest gigantyczną wylęgarnią wszelkiej maści syfu. Jeśli już ktoś musi koniecznie iść na basen, to obowiązkowo lactovaginal do środka i clotrimazol na wierzch (oczywiście po wyjściu z wody )
* stringi i bielizna; zasadniczo stringi mogą sprzyjać przenoszeniu różnego paskudztwa z części odbytowej w kierunku pochwy. dzieje się tak dlatego że sznureczek może się dowolnie przesuwać, a wiadomo z jakimi okolicami się styka. Bielizna tylko bawełniana. Powszechnie wiadomo że pod folią świetenie rosną pieczarki, więc do kosza z syntetykami
* słodycze... najlepsze zostawiłam na koniec. Ze słodyczy trzeba zrezygnować, bo tym co najbardziej lubią grzyby sa właśnie słodycze. Wypełnianie wszystkich powyższych przykazań nie zda się na nic jeśli zajadamy się czkoladą czy innym szajstwem. To zresztą dotyczy całej grupy pod nazwą cukry, ale najbardziej prostych. Warto więc też ograniczyć białe pieczywo itp.

No... To chyba wszystko. Na pierwszym miejscu jest oczywiście leczenie zalecone przez lekarza. ale z moich (i nie tylko moich) doświadczeń wynika, że trwałe zlikwidowanie problemu NAWRACAJĄCYCH grzybic zależy od przestrzegania powyższych przykazań.

[maja101]

Napisane przez barbi20

a ja mam inne pytanie jesli mozna sie wtracic??otoz mi lekarz wykryl nadżerke i wypisal mi takie leki jak gynalgin i lactovaginal a wy piszecie ze to jest na grzybice wiec juz sama nie wiem a jakie wy mialyscie leki na nadżerke??nie chce zakladac kolejnego watku wiec pytam was tutaj....prosze o kilka odpowiedzi

Trochę dziwne to co ci przepisał, bo oba te leki są stosowane w zapaleniach grzybiczych i bakteryjnych jednak na pewno nie wyleczą nadżerki. Do nadżerki są inne leki, jak np solcogyn, czy ablothyl, ale zawsze o lekach tego typu decyduje lekarz. Może po prostu przed zastosowaniem leczenia nadżerki chce się upewnić że pochwa będzie czysta i będzie mógł przystąpić do skutecznego leczenia właściwego problemu?

[sculpture]

no wlasnie dziewczyny tak mi sie zdawalo, ze zauwazylam szybki powrot grzybicy jak zakladalam tez stringi, aczkolwiek baaaaaaaaaaaaaaardzo rzadko takie majtki zakladam i mam jedna pare jeansow, ktore nieco w kroczu uwieraja i obcieraja i od tego to tez chyba wracalo. teraz kupilam sobie 14 malych reczniczkow i kazdego dnia stosuje po jednym czystym po kazdej kapieli pozniej je gotuje i dodaje do prania taki specjalny plyn zabijajacy grzyby, wirusy i bakterie(jego nazwy nie pamietam, ale kupuje go w Niemczech bo obecnie tu mieszkam). z lekow bralam juz lactovaginal, gynoxin tabl i krem, macmiror, macmiror complex, orungal, sterofag, clotrimazolin krem i tabletki, gynalgin, i pelno innach ktorych nazw juz nie pamietam. wiem tylko ze po zazyciu sterofagu mialam uczulenie i zdwojona grzybice :/ a takie eksperymenty gdzie trzeba ponosic duze koszta mi sie wcale nie usmiechaja! o tym ze cukrow za duzo nie wolno jesc bo grzyby to lubia to wiem, ale trudno je wlasciwie ograniczyc. co do tamponow czosnkowych , to czosnek mnie nie uczulal- nic mnie nie pielko ani nie swedzialo po nim. a dodatkowo robilam tak , ze bralam dosyc duze zabki czosnku i dodatkowo je na calej powierzchni nacinajalam, zeby z niego wiecej soku lecialo bo wtedy dzialanie grzybobojcze jest wieksze.

[niebieskaa]

Sposob z czosnkiem dla mnie byl okropny
Ja stosowalam kiedys macmiror przepisany przez lekarza, a potem gdy objawy powrocily po jakims czasie uzylam Clotrimazolum ale w tabletkach ok 6 sztuk kosztuje pare zl, ale kazdemu chyba pomaga co innego z tego co sie naczytałam

[Vivienne]

A może by tak przenieść ten topic na "Ginekologię"

[barbi20]

.

[bini6]

Napisane przez Vivienne

A może by tak przenieść ten topic na "Ginekologię"

Na ginekologii taki temat juz istnieje

[szyna]

Czy powtarzajace sie infekcje grzybiczne nie leczone srodkami farmakologicznymi moga doprowadzic do jakis powiklan, a w efekcie do nieplodnosci? Gdzies slyszalam taka opinie.

[villemcia]

moga..

[mimbi]

Do jakich?

[szyna]

Poprosze o opinie pana doktora.

[Jagoda20]

o mnie tez to ciekawi, ostatnio czytalam, ze moga prowadzic do nieplodnosci, poprzez robienie sie blizn na jajnikach....ale nie wiem ile w tym prawy....chetnie uslysze opninie fachowca

[szyna]

W takim razie wyciagam watek do skutku.

[layla_lbn]

Włąśnie coś takiego wyczytałam: "Grzybicy pochwy nie można pozostawić bez leczenia, gdyż zaniedbana może być przyczyną powikłań w postaci stanów zapalnych wyższych odcinków dróg rodnych, w tym przydatków, co może skutkować powstaniem zrostów zapalnych i w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do niepłodności". Pozdrawiam.

[szyna]

Panie doktorze moglabym otrzymac odpowiedz na swoje pytanie?

[Magda.W]

Ja miałam infekcje dość często ale odkąd zaprzestałam stosowania wkładek higienicznych wszystko minęło bez powrotnie

[dr W.Kazimierak]

Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie.

Co prawda infekcja grzybicza może przenieść się z pochwy
"wyżej", na jajowody, przydatki tylko w przypadku bardzo znacznego spadku odporności organizmu w niektórych chorobach ogólnoustrojowych.
Niemniej jednak może ona stanowić "ułatwienie" dla rozwoju infekcji spowodowanej przez bakterie, ktore, w zaleznosci od ich rodzaju mogą wywołać zapalenie powodujące np. niedrożność jajowodow.
Proszę jednak pamiętać, że i tak grzybica będzie bardzo daleko w kolejce przyczyn niepłodności, może nawet niektórzy specjaliści nie zgodzą się z moim powyższym wywodem??

W. Kazimierak

[szyna]

Dziekuje bardzo za odpowiedz.

[magda548]

Mam duzy problem
W lipcu nabawilam sie na basenie gronkowca ale oczywiscie troche czasu minelo zanim lekarze stwierdzili ze to jest to... milion wizyt u lekarzy itp... .. Jak to wyleczyć??

[kasik]

Drogi dr

Kilka dni temu zaczelo dokuczac mi swedzenie , po zgłoszeniu sie do ginekologa okazalo sie ze mam grzybice pochwy. Przyjmuje tabletki Orungal, stosuje globulki przeciwgrzybiczne i masc. Jestem zaniepokojona gdyz spoznia mi sie miesiaczka( co prawda o 3 dni ale dostaje zawsze w obliczonym terminie !). Czy leki mają wpływ na przesuniecie sie miesiaczki? Jak długie moze byc to przesunięcie?

Prosze o odpowiedz, pozdrawiam.

[Justy]

każda infekcja moze przesunąć okres

[płatek1]

Panie Doktorze jestem w 25 tg. ciąży i właśnie lekarz oznajmił mi, że mam grzybice pochwy . Zapytałam się go czy to jest coś groźnego, odpowiedział mi jedynie, że ciężkie do leczenia. Oczywiście przepisał mi globulki. Chciałabym wiedzieć, czy jest ona groźna dla mojego dziecka, czy coś nam grozi?

[dr W.Kazimierak]

Nie jest to schorzenie szczególnie groźne w ciąży.
Pamiętać trzeba tylko że szczególnie w ciąży stany zapalne pochwy powinno się leczyć, bo zaniedbane, niekiedy mogą być dodatkowym czynnikiem wystąpienia porodu przedwczesnego.
Należy jednak pamiętać, że takich czynników jest wokół nas na tyle wiele, że wielu z nich w normalnym życiu po prostu nie da się uniknąć!!

[aisak]

Muszę Cie zmartwić co do gronkowca. Nie da się tego wyleczyć, można go tylko "uśpić". Ja też mam gronkowca złocistego (najgorszy z możliwych :/ ). Zostałam tym zarażona w szpitalu jako dziecko, ale gdzieś tak od ok. 15 lat mam go uśpionego. Nie wiem jak to jest z jego wpływem na grzybicę - też mnie to interesuje.

Pozdrawiam!!

[aisak]

Z tego co tu wyczytałam to chyba też mam tę grzybicę. Mam tylko pytanie czy nie leczenie tego może spowodować jakieś nieciekawe konsekwencje? Bo mam ją już chyba sporo czasu (ale o tym nie wiedziałam :/ )

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

tez kiedyś miałam ten problem po antybiotykach. dostałam globulki gyno-provaxyl - jesli się nie mylę, bo dokładnie nie pamiętam nazwy słyszałam o domowym sposobie z zamoczonym w rozgotowanej cebuli tamponie.
ciekawe z podmywaniem jogurtem - nie słyszałam o tym

dużo zdrowia N.K.!
pzdr!

[dioska]

Napisane przez bini6

Ja jak juz pisalam wyzej mialam grzybice pochwy ale zauwazylam ze gdy myje sie zelem to pozniej odczowam swedzenie i pieczenie wiec jakis czas mylam sie samą woda ale czuje sie tak jakbym wogole sie nie umyla plynu do higieny itymnej tez nie moge uzywac bo wlasnie od plynu do higieny itymnej dostalam grzybice moglybyscie mi cos doradzic

Ja po "ataku" grzybicy zaczęłam używac Lactacydu - to emulsja do higieny intymnej - można ja kupić w aptece, w rossmanie, widziałam też w kilku hipermarketach. Kosztuje około 10 zl i jest naprawdę dobra. Mnie nie podrażnia, daje uczucie swiezosci, no i ma fizjologiczne ph i nie zawiera mydla. am wrażenie, że plyn bardzo mi pomogł w tym, zeby grzybica nie powracala. Tutaj znajdziesz wiecej opinii http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=3966

[layla_lbn]

Napisane przez bini6

Ja jak juz pisalam wyzej mialam grzybice pochwy ale zauwazylam ze gdy myje sie zelem to pozniej odczowam swedzenie i pieczenie wiec jakis czas mylam sie samą woda ale czuje sie tak jakbym wogole sie nie umyla plynu do higieny itymnej tez nie moge uzywac bo wlasnie od plynu do higieny itymnej dostalam grzybice moglybyscie mi cos doradzic

Napisane przez dioska

Ja po "ataku" grzybicy zaczęłam używac Lactacydu - to emulsja do higieny intymnej - można ja kupić w aptece, w rossmanie, widziałam też w kilku hipermarketach. Kosztuje około 10 zl i jest naprawdę dobra. Mnie nie podrażnia, daje uczucie swiezosci, no i ma fizjologiczne ph i nie zawiera mydla. am wrażenie, że plyn bardzo mi pomogł w tym, zeby grzybica nie powracala. Tutaj znajdziesz wiecej opinii http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=3966

Ja też polecam Lactacyd, tylko po "ataku" grzybicy używałąm płynu, a nie emulsji (do kupienia raczej w aptekach-płyn, niż w supermarketach, emulsje można kupić tu i tu), kosztuje ok 18 zł, ale jest bardzo wydajny. Zobacz tu: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=5249

[dinga]

Napisane przez bini6

Ja jak juz pisalam wyzej mialam grzybice pochwy ale zauwazylam ze gdy myje sie zelem to pozniej odczowam swedzenie i pieczenie wiec jakis czas mylam sie samą woda ale czuje sie tak jakbym wogole sie nie umyla plynu do higieny itymnej tez nie moge uzywac bo wlasnie od plynu do higieny itymnej dostalam grzybice moglybyscie mi cos doradzic

A ja polecam zwykłe szare mydło, odkąd go używam nie mam problumu z grzybicą poprostu jej nie ma ;-)

[demetria]

Ja mam pytanie do Pana Doktora: Mój lekarz przepisał mi fluconazole i zalecił wziąśc 50 mg 1 dnia potem 50 mg 7 dnia i 50 mg 14 dnia, za to w ulotce napisene jest, że trzeba wziąśc 150 mg jednorazowo? I czego ja mam się teraz trzymać?

Z własnego doświadczenia wiem, że grzybica to baaardzo uciążliwy problem ciężko się jej pozbyc na dłuższy czas, do tego pochwa to tak wrażliwe miejsce, że grzybica moze wrócić po najmniejszym incydencie A metoda zeby sie jej pozbyć? Kompetentny lekarz, który zaleci odpowiednią metode i jeżeli ona nie będzie działać to zaproponuje inny sposób. Moim zdaniem leczenie grzybicy to metoda prób i błędów, z każdą pacjeta jest inaczej. Aha no i higiena jest bardzo ważna ale wcale nie mówię o irygacjach pochwy przy kazdej kapieli!!! Wiem że są dziewczyny które tak robią i moim zdaniem jest to bezsensem, bo zabija sie równiez te "dobre" bakterie pochwy
Pozdrawiam i zyczę powodzenia w walce z grzybkiem