Inteligentna vs. wymalowana - wybór facetów

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Niektórzy wolą głupiutkie, ale ładne, bo nie trzeba się przy nich wysilać umysłowo, są wrażenia estetyczne, dobry seks. Poza tym one często są 'duszami towarzystwa', wiedzą jak się zakręcić, zagadać, zwrócić na siebie uwagę. Bywają 'attention whore'.
Niektórzy wolą inteligentne, bo inteligencja ich podnieca. Niektórzy do tego dorzucają urodę. Bo lubią wrażenia mentalne, jak i estetyczne.
Niektórzy wolą brzydkie, bo tylko na takie ich stać.
Tyle.

[201607010856]

Napisane przez Zuzaaa1111

dlaczego faceci lecą na wymalowane laski, których zainteresowania ograniczają się jedynie do mody i urody? są nijakie - milutkie, potulne, inteligencją nie grzeszą, ale można się z nimi pokazać w towarzystwie...

a ignorują dziewczyny normalne - zadbane, inteligentne, z hobby, z którymi można normalnie o wszystkim pogadać, z własnym zdaniem, ciekawą osobowością, charakterem...

już nie raz spotkałam się z sytuacją, że z pozoru inteligentny facet głupieje przy dziewczynie 1 typu...

Rozumiem, że tylko skrajności istnieją? Cóż, w każdym razie wyglądu nie przeskoczysz. W moim otoczeniu największe powodzenie miały atrakcyjne, kobiece dziewczyny, które jednocześnie były miłe i sympatyczne oraz dało się z nimi porozmawiać na wiele tematów. Jeśli któraś taka była, a jednocześnie była zbyt gruba/mało kobieca - to przez facetów była traktowana jako kumpel. Ale generalnie wystarczyłoby zmienić parę rzeczy i sytuacja wyglądałaby kompletnie inaczej.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez nie_powiem

Ja pierdzielę.. Nie jestem fanem szybkich numerków z nieznajomymi itd, ale dlaczego randomowy facet, który niby się prześpi z jakąś randomową laską to maczo a babka to szmata? O ile dobrze wiem, to on jest na jej łasce i może z nim zrobić co tylko chce. A jeśli chce się z nim przespać to ona to inicjuje i on się zgadza. I ona go wykorzystuje. Jakieś dziwne przekonanie zapanowało, ale to nic. To w zasadzie mówi tylko źle o randomowych facetach, że oni nie mogą być szmatami, bo nimi na dobrą sprawę są

To myślenie szmat niezależnie od płci, w obie strony.

[pankasztan]

Tak się tylko Tobie wydaje, że jedynym ich walorem jest wygląd, a tak naprawdę mogą mieć inne atuty, które ty z zazdrości nie dostrzegasz.

[de_wu]

Napisane przez pankasztan

Tak się tylko Tobie wydaje, że jedynym ich walorem jest wygląd, a tak naprawdę mogą mieć inne atuty, które ty z zazdrości nie dostrzegasz.

Otóż to.
Może faceci nie lubią kobiet Twojego pokroju, które żyją z obgadywania i zazdroszczą innym ? Sama nie wytrzymałabym z taką , a tytuł wątku jest totalnym absurdem. Tak jakby inteligentnej dziewczyny nie dało się pomalować
Oj autorko, współczuje, bo z takim podejściem już dawno bym zwariowała.

[paulinika]

Napisane przez szklana_mgla

Avatar mówi co innego

No co Ty nie powiesz?

[WhiteCherry]

zazdrościsz, że Tobą się faceci nie interesują? pomaluj się i zobaczymy

[paulinika]

Moze autorka maluje sie tak? I dlatego nikt sie nia nie interesuje?

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Ja zauważyłam że duże powodzenie mają kobiety (wyzywające ,odpicowane krótka spódniczka ,jakiś dekolt ) a takie właśnie skromne dziewczyny normalnie ubrane ,bez większych cudawianek ,ciężkiego makijażu znacznie mniejsze. (ja należę do tej drugiej grupy ) i chociaż uważam się za atrakcyjną osobę której nic nie brakuje to jednak nie przykuwam uwagi mężczyzn no ale co zrobić ,zmieniać się nie będę pod publikę.

[paulinika]

Natashaa13 nie prawda. Ja poznalam meza bedac skromna dziewczyna bez makijazu i na dodatek ubierajac sie jak chlopak.

[201607040946]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;49572122]Ja zauważyłam że duże powodzenie mają kobiety (wyzywające ,odpicowane krótka spódniczka ,jakiś dekolt ) a takie właśnie skromne dziewczyny normalnie ubrane ,bez większych cudawianek ,ciężkiego makijażu znacznie mniejsze. (ja należę do tej drugiej grupy ) i chociaż uważam się za atrakcyjną osobę której nic nie brakuje to jednak nie przykuwam uwagi mężczyzn no ale co zrobić ,zmieniać się nie będę pod publikę.[/QUOTE]

To jest proste: spotykasz nieodpowiednich facetów. No juz prościej być nie może

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez paulinika

Natashaa13 nie prawda. Ja poznalam meza bedac skromna dziewczyna bez makijazu i na dodatek ubierajac sie jak chlopak.

Ja nie mówię że tak jest zawsze, ale np jak idę na dyskotekę w spodniach i zwykłej koszulce to mam znacznie mniejsze wzięcie niż wtedy gdy ubiorę sukienkę jakieś szpilki i walnę sobie makijaż .Gdy idę gdzieś na luźno i jakiś już podejdzie to spoko ,rozmawiamy i w ogóle. Ale w tym pierwszym kontakcie ,żeby ktoś mnie zauważył jest ciężko.

Albo mam taką znajomą która ma straszne wzięcie a dziwię się temu .Brzydka nie jest ale jakaś atrakcyjna również nie (niska ,chudawa ,bez biustu ) robi sobie nagie zdjęcia i wstawia na fb ,jakieś sesje erotyczne w bieliźnie ,bierze udział w konkursach `typu miss pośladki .Ja miała okazje z nią rozmawiać to ciężko było jej wytłumaczyć że ma czekać na danej ulicy gdy się umawiałyśmy na kawę i latałam za nią po całym mieście . A mimo to facetów zmienia często i nie powiem są atrakcyjni ale dla mnie to jest dziwne .Może fakt dlatego że jest pewna siebie ,głośna i wyzywająca.

[Rhapsody1]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;49572249]Ja nie mówię że tak jest zawsze, ale np jak idę na dyskotekę w spodniach i zwykłej koszulce to mam znacznie mniejsze wzięcie niż wtedy gdy ubiorę sukienkę jakieś szpilki i walnę sobie makijaż .Gdy idę gdzieś na luźno i jakiś już podejdzie to spoko ,rozmawiamy i w ogóle. Ale w tym pierwszym kontakcie ,żeby ktoś mnie zauwazył jest ciężko[/QUOTE]

Przecież na dyskoteki nie chodzi szukać się chłopaków, tylko w większości faceci idą się zabawić.

Myślisz że jak chodziłem na dyskoteki to myślałem o czymś więcej? No chyba że to zabawa w przyzwoitym lokalu, za młodu - przysłowiowo chodziło się tylko " poruchać " a jak myślisz którą faceci dziewczynę wolą? Wyzywającą czy skromną?



Zmień targetowanie facetów bo źle widocznie działasz. Ja swoją dziewczynę wyrwałem na prywatce, skromnością do tej pory mnie wkurza bo moim zdaniem przesadza, ale uwierz mi że inteligenty facet woli skromną, szczerą, kobiecą dziewczynę.

Z którą może być szczery, nie gra żadne gierki, można iść na kompromis, kobieta nie oczekuje nie wiadomo czego i zazwyczaj nie jest taką egoistką jak dyskotekowa wymalowana szmira o której wspominasz.

Tak jest po prostu łatwiej w związku bo nie trzeba się męczyć z kobietami zbyt pewnymi siebie. Oczywiście jeżeli facet umie poprowadzić taki związek, bo jeżeli jest ciapą to laska musi wziąć sprawy w swoje ręce.

Ale ja osobiście wolę prowadzić, bo tak mi wygodnie.


Grubo przesadzasz, bo te wymalowane dziewczyny też nie idą szukać tam chłopaka na całe życie. Przynajmniej nie wszystkie, idą się zabawić i tyle.

Bo po co się malują? Przecież chyba o to chodzi by zwrócić na siebie uwagę. Szykują się, stroją etc. W związku jak dziewczyna robi niespodziankę chłopakowi w łóżku to też ubiera seksowną bieliznę, maluje się itp.


Dbaj o siebie, i nie spinaj tak a znajdziesz w końcu chłopa który to doceni.

[paulinika]

Nie mozna sie nie zgodzic z Rhapsody1.
Natashaa13 moze zmien towarzystwo albo tok myslenia. Kobiety sie maluja bo lubia. Sama maluje kobiety i 99% z moich klientek twierdzi ze sie maluje dla siebie, by poczuc sie lepiej, by zakryc swoje kompleksy, wyladnic pewne miejsca. Mam taka kolezanke z ktora zawsze chodzilam na jakies imprezy. Ona wymalowana, swietnie ubrana itp. A i tak nigdy nikt do niej nie zagadal. Ja tylko umalowana, ubrana normalnie i zawsze ktos do mnie zagadal. Wcale nie trzeba byc wymalowanym, wystarczy byc soba i nie isc z pesymizmem a bo nikt na mnie nie spojrzy. Z mojego doswiadczenia wiem ze duzo daje pewnosc siebie, optymizm, usmiech na twarz.

[201607010856]

Napisane przez Rhapsody1

Tak jest po prostu łatwiej w związku bo nie trzeba się męczyć z kobietami zbyt pewnymi siebie.

[tyene]

Ale dlaczego w ogóle zależy Ci na powodzeniu facetów? Zamierzasz ich mieć czterdziestu czy jednego? Zakładając nawet, że standardy przeciętnego mężczyzny są niskie, dlaczego chcesz równać w taką stronę?

To jest właśnie najstraszniejsze myślenie. Nienawidzenie siebie i innych, by wpasować się w jakiś kuriozalny ideał.

Ja się (zwykle) nie maluję i brzydka jestem, i nigdy nie miałam problemu z zainteresowaniem mężczyzn. Ale myślę, że to też dlatego, że nigdy go nie szukałam. Nie obchodzi mnie to, co Wiesiek z Jankiem sobie o mnie pomyślą, i czy jakiś anonimowy gość z internetu chciałby sobie zrobić dobrze do mojego zdjęcia. Przecież nie po to istnieją kobiety na świecie. A normalny mężczyzna interesuje się konkretną osobą z powodu całokształtu, jaki ona prezentuje. Nie rozczłonkowuje jej, nie analizuje, poznaje drugiego człowieka po prostu.

[charsi]

Napisane przez paulinika

Mam taka kolezanke z ktora zawsze chodzilam na jakies imprezy. Ona wymalowana, swietnie ubrana itp. A i tak nigdy nikt do niej nie zagadal. Ja tylko umalowana, ubrana normalnie i zawsze ktos do mnie zagadal. Wcale nie trzeba byc wymalowanym, wystarczy byc soba i nie isc z pesymizmem a bo nikt na mnie nie spojrzy. Z mojego doswiadczenia wiem ze duzo daje pewnosc siebie, optymizm, usmiech na twarz.

bardzo dużo

do mnie to w ogóle zwykle zagadują jak wyglądam bardzo średnio, np. wracając z basenu, jak jestem odpicowana to znacznie rzadziej

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez Rhapsody1

Przecież na dyskoteki nie chodzi szukać się chłopaków, tylko w większości faceci idą się zabawić.

Myślisz że jak chodziłem na dyskoteki to myślałem o czymś więcej? No chyba że to zabawa w przyzwoitym lokalu, za młodu - przysłowiowo chodziło się tylko " poruchać " a jak myślisz którą faceci dziewczynę wolą? Wyzywającą czy skromną?



Zmień targetowanie facetów bo źle widocznie działasz. Ja swoją dziewczynę wyrwałem na prywatce, skromnością do tej pory mnie wkurza bo moim zdaniem przesadza, ale uwierz mi że inteligenty facet woli skromną, szczerą, kobiecą dziewczynę.

Z którą może być szczery, nie gra żadne gierki, można iść na kompromis, kobieta nie oczekuje nie wiadomo czego i zazwyczaj nie jest taką egoistką jak dyskotekowa wymalowana szmira o której wspominasz.

Tak jest po prostu łatwiej w związku bo nie trzeba się męczyć z kobietami zbyt pewnymi siebie. Oczywiście jeżeli facet umie poprowadzić taki związek, bo jeżeli jest ciapą to laska musi wziąć sprawy w swoje ręce.

Ale ja osobiście wolę prowadzić, bo tak mi wygodnie.


Grubo przesadzasz, bo te wymalowane dziewczyny też nie idą szukać tam chłopaka na całe życie. Przynajmniej nie wszystkie, idą się zabawić i tyle.

Bo po co się malują? Przecież chyba o to chodzi by zwrócić na siebie uwagę. Szykują się, stroją etc. W związku jak dziewczyna robi niespodziankę chłopakowi w łóżku to też ubiera seksowną bieliznę, maluje się itp.


Dbaj o siebie, i nie spinaj tak a znajdziesz w końcu chłopa który to doceni.

Ale ja jak najbardziej dbam o Siebie noszę fajne ,eleganckie ciuchy . Nie chodzę ubrana w dresie czy w rozciągniętej bluzie. Ale staram się wyglądać schludnie ,nie noszę dekoltów ,ani kusych sukienek .Z makijażem to samo owszem jest ale taki jak najbardziej podstawowy (podkład ,tusz jakiś bronzer ) .Ja idę na dyskotekę również żeby potańczyć czy poskakać ale nie czuje potrzeby żeby pokazywać swojego ciała ,krępuje mnie coś takiego i jestem lekko zażenowana . I nie mam kompleksów jestem zadowolone ze swojej figury (bo jestem szczupła ,wysoka ,biust też mam ) ale jednak po co mam wszystko pokazywać obcym facetom nie ?

Albo też mam takie doświadczenie że jak facet podejdzie do mnie i chce zatańczyć to od razu trzeba się obściskiwać ,łapać kobietę za tyłek ,za biodra ,obejmować w całość a mi to również się nie podoba, Owszem można sobie potańczyć ale po ludzku bez zbędnych macanek .-_-

[GrumpyCat]

Napisane przez Zuzaaa1111

dlaczego faceci lecą na wymalowane laski, których zainteresowania ograniczają się jedynie do mody i urody? są nijakie - milutkie, potulne, inteligencją nie grzeszą, ale można się z nimi pokazać w towarzystwie...

a ignorują dziewczyny normalne - zadbane, inteligentne, z hobby, z którymi można normalnie o wszystkim pogadać, z własnym zdaniem, ciekawą osobowością, charakterem...

już nie raz spotkałam się z sytuacją, że z pozoru inteligentny facet głupieje przy dziewczynie 1 typu...

Rozumiem, że jesteś w 2 grupie i źle ci z tym

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------





---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez ecie22

niestety faceci lubią takie słodkie idiotki. Wiem o co Ci chodzi. Też mnie to zawsze dziwi, czemu n zamiast pogadać z moją ładną ale całkiem kumata koleżanką wolą podejść i obtoczyć wianuszkiem tą słit dziune która gada trzy po trzy i jakby nic nie jarzy... Może liczą na szybki bzyk ? Taką łatwiej przeleciec w sumie

Tak sobie tłumacz własne niedociągnięcia
Wiele razy widziałam przepiękne kobiety z mało urodziwymi facetami przy boku, za to nigdy nie widziałam jakiegoś boga seksu z kobietą-koczkodanem (przepraszam za określenie, ale chyba każdy wie co mam na myśli;p).

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez GrumpyCat

Rozumiem, że jesteś w 2 grupie i źle ci z tym

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------





---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------



Tak sobie tłumacz własne niedociągnięcia
Wiele razy widziałam przepiękne kobiety z mało urodziwymi facetami przy boku, za to nigdy nie widziałam jakiegoś boga seksu z kobietą-koczkodanem (przepraszam za określenie, ale chyba każdy wie co mam na myśli;p).

Ale skąd wiesz że autorka akurat jest koczkodanem ? Ja też nie mam jakiegoś super powodzenia a swoje brzydoty w lustrze nie dostrzegam .

[GrumpyCat]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;49573054]Ale skąd wiesz że autorka akurat jest koczkodanem ? Ja też nie mam jakiegoś super powodzenia a swoje brzydoty w lustrze nie dostrzegam .[/QUOTE]

Napisałam że autorka jest koczkodanem weź przeczytaj posta jeszcze z 5x ze zrozumieniem.

[Karinio]

Omg,wkleiłam wątek nie tu gdzie trzeba.Ups.
Swoją drogą niezły temat.

[Bananalama]

zdarza mi się być zaczepianą i w krótkiej kiecce i w bluzce zapiętej pod szyję, w makijażu i bez. A żadną miss nie jestem, wklejałam fotkę na wizaż, to wiecie . Widocznie nie sprawiam wrażenia nieprzystępnej zołzy . Może szkoda, bo widzę, że niektórych to boli, a faceta już mam, inny mi niepotrzebny .

[GrumpyCat]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;49573054]Ale skąd wiesz że autorka akurat jest koczkodanem ? Ja też nie mam jakiegoś super powodzenia a swoje brzydoty w lustrze nie dostrzegam .[/QUOTE]


A że jest w drugiej opisanej (przez nią) grupie to od razu widać nie trzeba być wróżką.

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez GrumpyCat

Napisałam że autorka jest koczkodanem weź przeczytaj posta jeszcze z 5x ze zrozumieniem.

Dobra ,może wprost nie . Ale myślałam że chcesz jej zasygnalizować że może jest zwyczajnie brzydka -skoro ma taki problem.

[Bananalama]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;49573155]Dobra ,może wprost nie . Ale myślałam że chcesz jej zasygnalizować że może jest zwyczajnie brzydka -skoro ma taki problem.[/QUOTE]

nie musi być brzydka. Może mieć brzydki charakter, albo swoją postawą sygnalizować, że jest wyniosła i lepiej nie podchodzić. Albo po prostu nie jest seksi dla facetów. Nie mam pojęcia.

[GrumpyCat]

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;49573155]Dobra ,może wprost nie . Ale myślałam że chcesz jej zasygnalizować że może jest zwyczajnie brzydka -skoro ma taki problem.[/QUOTE]

Brzydka to może nie jest (nie wiem tego), ale skoro opisała taki "problem" na forum, to może zwyczajnie niespecjalnie o siebie dba? Pamiętam wątek dziewczyny, która miała pretensje, że wychodząc rano widzi pełno zadbanych kobiet w pełnym makijażu. Dziwiła się, że chce im się wstawać i się szykować bo ona woli dłużej pospać No i zamiast wstawać wcześniej i się malować, wolała założyć wątek i wylać swoje rozgoryczenie :P

[Martecza]

Napisane przez Wanda85

No pewno, bo facet to taka bezmózga istotka

Nie oszukujmy się, większość mężczyzn (kobiet też) do myślących nie należy.

[Cherry Blossom Girl]

Napisane przez ecie22

niestety faceci lubią takie słodkie idiotki. Wiem o co Ci chodzi. Też mnie to zawsze dziwi, czemu n zamiast pogadać z moją ładną ale całkiem kumata koleżanką wolą podejść i obtoczyć wianuszkiem tą słit dziune która gada trzy po trzy i jakby nic nie jarzy... Może liczą na szybki bzyk ? Taką łatwiej przeleciec w sumie

[GrumpyCat]

Napisane przez Martecza

Nie oszukujmy się, większość mężczyzn (kobiet też) do myślących nie należy.

Czyli? Bo takie stwierdzenie jest bardzo ogólne i szczerze nie wiem co przez to rozumiesz Nie myśli czyli kieruje się instynktem? Nie myśli bo dokonuje innych wyborów niż wielcy myśliciele. Rozwiń