2015-06-16, 05:02 | #361 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
czy w związku ktoś jest ubezwłasnowolniony, że na siłę pozwoli się zmanipulować tej trzeciej i zaciągnąć na seksy? Bo nie wydaje mi się. Jeśli facet nie ma chęci na skok w bok to "podbijaczki" mogą się wokół niego kręcić, jak chcą i ile chcą. A jeśli nie potrafi zapanować nad własną pewną częścią ciała to po co komuś monogamicznemu taki partner? Przysłowiowy krzyż na drogę i wypad Osobiście nie wyobrażam sobie nawet walki o kogoś takiego bo to by było fundowanie sobie życia w stresie- od jednej przygody z podbijaczką do drugiej. A nie jest to coś, co dla mnie byłoby komfortowym związkiem, który dawałby mi poczucie bezpieczeństwa.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2015-06-16, 05:12 | #362 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Dołączam do pytania. Czy ten pan, który będąc zajęty , jak to piszecie "podbija" do wolnej, zostaje zmuszony? Bo to zua kobieta go wykorzystała?
|
2015-06-16, 07:16 | #363 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Jeżeli facet żonaty, posiadający dzieci podbija do innej kobiety w celu innym niż gatka szmatka, to jest to poprostu obrzydliwe.
Nie rozumiem po co ludzie się pobierają naprawdę, albo ja mam zbyt idealistyczne podejście do miłości. Ludzie w przedziale 20-30 lat rozwiedzeni, to jest plaga. Jak czytam wypowiedzi kahoko to robi mi się słabo i myśle ,że to jest leczenie swoich problemów emocjonalnych a gadanie o ciasnej pochwie jako swoim atucie jest niesmaczne. |
2015-06-16, 07:22 | #364 | |||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Cytat:
Mam wrażenie, że to jest jedna z sytuacji, które ciężko opisać i ciężko zrozumieć nie mając takiego doświadczenia na koncie. Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|||
2015-06-16, 08:09 | #365 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Także nie piszę z sufitu.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam. |
|
2015-06-16, 08:19 | #366 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Ale rozbijanie czegoś z premedytacją, dla sportu jest ŻAŁOSNE. Rozumiem, że nikt nie jest niczyją własnością, jednak nie potrafię pojąć motywów pchania się na trzeciego.
__________________
Cytat:
|
||
2015-06-16, 08:36 | #367 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Aborcja noworodka? To się już chyba inaczej nazywa... ---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- Podbijanie do zajętych jest żałosne i poniżej krytyki. Kończąc gimnazjum powinno się z tego wyrosnąć |
|
2015-06-16, 08:47 | #368 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
A pokaż paluszkiem gdzie i kto oprócz Ciebie o "aborcji noworodka" napisał
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2015-06-16, 08:52 | #369 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2015-06-16, 09:09 | #370 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
|
2015-06-16, 09:14 | #371 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 343
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
a mi to się w ogóle wydaje, że nie ma co dyskutować na temat tego, czy koleś da się uwieść czy nie, bo to nie o to chodzi. są różne sytuacje. niektórzy faceci są z natury ch*jkami i nawet jak w związku jest super i partnerka jest super, to i tak zdradzi. inni mogą mieć problemy różnej natury / swoje własne i też taki "zbłądzi" bo pojawi się taka która to wykorzysta.., są też toksyczne partnerki, które faceci z chęcią zostawiają, jak tylko pojawi się szansa. i można przytaczać i przytaczać, ale to nie o to chodzi. chodzi o sam fakt, że jakaś inna kobieta w ogóle próbuje coś ugrać i zaciągnąć faceta albo do łóżka albo rozpocząć z zajętym facetem związek.
w moim życiu był taki jeden "topielec". bardzo zachwycała się moim partnerem. doszło do tego, że mimo że on powtarzał jej wielokrotnie, że kocha mnie i chce być ze mną, ona nachalnie proponowała mu, żeby jednak był z nią. dzwoniła do niego wieczorami. chciała albo zmusić partnera do potajemnych rozmów albo doprowadzić do naszych kłótni. tu już nie chodzi o to, czemu mój partner ostrzej nie uciął kontaktu itd bo to już inna sprawa. chodzi o to, że ona w ogóle próbowała, namawiała między wierszami, manipulowała, wiedząc ze on nie jest nią zainteresowany (może tylko podłechtany jej zachwytem nad jego osobą). miała nadzieję, że poprzez wielokrotne rozmowy, adorowanie i przyjaźń, wyzwoli w nim możne jakieś uczucia, ze on zobaczy ze ona jest lepsza od mnie i mnie zostawi. oczywiście nic jej po tym, bo mój facet kazał jej spadać na drzewo. 3 razy próbowała jeszcze w odstępach rocznych wybadać teren i mącić. i teraz niech ktoś mi wyjaśni czy takie zachowanie jest fair? ja mam bardzo złe zdanie na temat takich kobiet. druga kwestia. w pracy miałam kolegę, który się najpierw ze mną bardzo zaprzyjaźnił. gdy miałam z partnerem problemy, doradzał i był oparciem. dopiero jak się we mnie zakochał - tak twierdzi (a koleś ma żonę i dziecko małe), jego rady stały się mniej pokrzepiające. sugerował rozstanie z partnerem, oczerniał go między słowami, trochę mnie dołował. ostatnio otwarcie zapytał czy byłabym chętna na skok w bok z nim. od tego czasu tak mi obrzydł, że tak jak kiedyś bardzo go lubiłam i ceniłam przyjaźń z nim, tak teraz autentycznie przestałam go lubić i jest dla mnie wręcz mega obrzydliwy (choć nigdy mnie do niego nie ciągnęło i mnie nie kręcił). nigdy nie robiłam nic aby kokietować, flirtować (co najwyżej w żartach). sam się w to wkręcił i sam z siebie wymyślił by po 1 zdradzić/a w efekcie pewnie zostawić żonę i po 2 uświadomić mi że mój partner jest złym wyborem i on jest dla mnie lepszy.
__________________
GDY ROZMYŚLASZ O ŻYCIU MUSISZ PAMIĘTAĆ
O DWÓCH RZECZACH: ŻADNA ILOŚĆ POCZUCIA WINY NIE NAPRAWI BŁĘDÓW PRZESZŁOŚCI I ŻADNA ILOŚĆ NERWÓW NIE JEST W STANIE ZMIENIĆ PRZYSZŁOŚCI. |
2015-06-16, 09:18 | #372 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Można również wykonać go jeszcze na etapie ciąży.
---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ---------- No to już nie jest "podbijanie", tylko stalking.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2015-06-16, 09:36 | #373 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Bo mozna tez, uswiadomiwszy sobie, ze cos tam cos tam, Krzys mi sie podoba bardziej niz nalezy a ja jemu tez odwrocic sie na piecie i stwierdzic, ze moze lepiej poprawic to, co w zwiazku nie gra (chyba, ze chodzi tu o bardzo powaznie "nie granie" czyli cos w rodzaju, nie kocham juz partnere, patrzec na niego nie moge).
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2015-06-16, 09:41 | #374 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Luba, oczywiście Chodziło mi po prostu o to, o czym pisałam wcześniej, że czasem takie spotkanie kogoś innego skłania do refleksji, zastanowienia nad obecnym związkiem. A co już potem człowiek z tą wiedzą zrobi, to inna kwestia.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2015-06-16, 10:16 | #375 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Chcialam sie odniesc jeszcze do tego:
Cytat:
bo moze po prostu Ty masz taki sposob, zeby "osaczyc" facetow, ktorzy sa podatni na wplywy "kobiety kumpla", ktorzy w koncu uznaja, ze owszem, Twoje podszepty maja podstawy a kiedy Ty na koniec tych swoich podchodow mowisz im "nagle cos do Ciebie poczulam" uznaja, ze jestes ich gwiazdka z nieba. a moze wyszukujesz/ciagnie Cie do facetow, ktorzy rzeczywiscie sa niezbyt szczesliwi w zwiazkach, bo wtedy latwiej Ci ich zdobyc a tego potrzebujesz, zeby podleczyc swoje ego/kompleksy czy co tam jeszcze. ja tu nie bronie tych facetow, bo nie byli madzry, jesli dawali sie "osaczyc i przekonac"ale takie sposoby rozwalania zwiazkow juz widzialam, wiec od razu mi sie skojarzylo. zreszta sama mam od lat dwoch przyjacol facetow, zasada, ktorej nie ustalalismy, ale bezwiednie stosujemy, to: nie zalimy sie sobie na swoich partnerow, nie pocieszamy sie jak sie para pokloci, to znaczy nie w rodzaju "ale ona/on durny, to ty masz racje" itd. i uwazam, ze jesli miedzy ludzmi roznych plci jest az taka symbioza, ze zaczynaja sie sobie zalic na partnerow, to znaczy ze wszytsko zmierza w zla strone.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2015-06-16 o 10:18 |
|
2015-06-16, 10:43 | #376 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 294
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
|
|
2015-06-16, 10:57 | #377 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
A to nie wiedziałam, konsekwencje wezmę na klatę. W co drugim wątku tutaj się odwołujemy do sytuacji z innych tematów, nie sądziłam, że to zabronione. Nie przypominam sobie jednak, żebym kogoś ciągnęła za język. |
|
2015-06-16, 11:00 | #378 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 294
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Widzę tu sporą niekonsekwencję, bo jest wiele wątków, gdzie ludzie się odwołują do innych i nikt ich nie straszy łamaniem regulaminów ; )
|
2015-06-16, 11:08 | #379 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Dlatego dla mnie to jest żałosne. A jeszcze bardziej żałosna jest osoba zajęta ,która pozwala sobie na takie kontakty. |
|
2015-06-16, 11:13 | #380 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Over the Rainbow
Wiadomości: 731
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
No raczej chodziło jej o związek (pisała do niego bezpośrednie teksty na facebooku na ten temat) , fakt że był w związku pewnie dodawał jej dodatkowej motywacji. Facet, jak się zorientował co z niej za %^&*%^& to uciął kontakt (chociaż ja i tak bym zrobiła to wcześniej,ale cóż...)
__________________
Przepraszam za brak polskich znakow |
|
2015-06-16, 12:25 | #381 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
no własnie to jest dosć ciekawe. ja staram się szczerze odpowiedzieć na pytania, które to wizażanki zadają. ale może te komentarze też ustawiam po to, żeby sobie ego podniesć... |
||||
2015-06-16, 12:33 | #382 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Potwierdzam. Mnie tez się zdarzyło, że ktoś mi wyciągnął cos, co powiedziałam w innym wątku (co mi w sumie nie przeszkadzało), do tego padały tam odpowiedzi agresywne i dość wulgarne, nawet je zgłosiłam, ale moderacja miała to gdzieś.
|
2015-06-16, 13:06 | #383 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Over the Rainbow
Wiadomości: 731
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Nie myślisz,że jednak coś jest nie tak - że potrafisz ich zmotywować do opuszczenia partnerki ale potem nie potrafisz ich przy sobie utrzymac? Ja bym w tym momencie zastanowiła się, co jest ze mną nie tak. Chyba wygląda na to że jesteś materiałem na "krótkoterminową" kochankę.
__________________
Przepraszam za brak polskich znakow Edytowane przez nikolite Czas edycji: 2015-06-16 o 16:08 |
|
2015-06-16, 13:12 | #384 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
|
|
2015-06-16, 14:30 | #385 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
po prostu opieramy sie na tym co piszesz, jak sie przez to co o sobie piszesz, prezentujesz
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2015-06-16, 15:49 | #386 | ||
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Do mnie też często różni podbijają. Cholernie często. Też mnie to irytuje. Na tyle, że też unikam ich towarzystwa, podobnie, jak Ty. Wniosek? Każdy sam jest kowalem własnego losu. Poddanie się "czarującej gadce" nie jest dopustem bożym. To nie rak. To każdy sam wybiera, czy poddaje się manipulacji podbijacza, czy nie. Ja się nie poddaję. Ty się nie poddajesz. Bo ani ja, ani Ty nie chcemy się dać zmanipulować. Jeśli więc ktoś ulega podbijaczce/podbijaczowi, robi to z własnego, nieprzymuszonego wyboru. I ponosi tego konsekwencje. Żeby było jasne: w żadnym stopniu nie usprawiedliwiam zachowania podbijaczek. Uważam je za żalosne i desperackie. Ale nie należy im przypisywać cech demonicznych i nadprzyrodzonych, które "zmuszają" biednego chłopa do skoku w bok. Jeśli chlop skacze w bok z podbijaczką- to po diabła Ci taki chłop? ---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ---------- Cytat:
Widocznie musiałam się pomylić i to nie był facet dla mnie. Bywa. Mylić się jest rzeczą ludzką
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2015-06-16 o 15:51
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
||
2015-06-16, 15:54 | #387 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 75
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Ja nigdy nie podbijałam do zajętych. Nie reaguje też na żadne zaczepki jeżeli jestem w związku. Nie mam jednak nic przeciwko podbijającym o ile ktoś nie wciska się na 3 -go w małżeństwo.
|
2015-06-16, 15:58 | #388 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
"17. Atak na adwersarza poprzez cytowanie postów z innych wątków i nie związanych z tematem; Moderator może, wg własnego uznania, przyznać punkty karne po stwierdzeniu takiego zachowania w dyskusji." Cytat:
Ja w ogóle życiu nie patrzyłam na takie osoby jak na kogoś, kto jest zagrożeniem dla mnie, dla związku. To mój partner jest takim zagrożeniem dla mnie i dla związku, jeśli się da w taką zabawę w odbijanego wciągnąć. A jeśli jest takim zagrożeniem, to cóż. Dobrze wiedzieć i lepiej późno niż później
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||
2015-06-16, 16:45 | #389 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Mojego faceta akurat jego obecna szczególnie bajerować nie musiała , więc to nie jest tak, że usprawiedliwiam każdego zdradzającego faceta. Ale też uważam, że można wykorzystać czyjąś słabszą chwilę. Wiem po sobie, moja wierność była przetestowana wzdłuż i wszerz, ale łatwo nie było, z takim metodycznym osaczaniem się spotkałam pierwszy raz. Jeśli ktoś robi to inteligentnie, nie orientujesz się od razu, co się dzieje. Cieszę sie, że nie dałam skubańcowi satysfakcji, nie podoba mi się to, co chciał zrobić. Wg mnie to by nie było żadne usprawiedliwienie dla mnie, gdym coś na boku nawywijała, ale takie zachowanie też mi się nie podoba. A tak generalnie zgadzam się z Tobą, w sumie jestem "podbijaczkom" wdzięczna, faktycznie taka naturalna selekcja. Byle tylko były skuteczne i sobie za każdym razem tego faceta potem wzięły - nie mam nic przeciw . |
|
2015-06-16, 16:56 | #390 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:27.