Komedia pomyłek :))) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-12-18, 10:46   #1
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303

Komedia pomyłek :)))


Nasunął mi się nowy temacik - zrobiłyście kiedys coś tak głupiego jak ja? Pomyliłam butelki i zamiast tonikiem przemyłam twarz zmywaczem do paznokci (na swoje usprawiedliwienie - było wcześnie rano i byłam niewyspana, a butelki były podobnych rozmiarów ). Efekt był piorunujący- natychmiast się obudziłam

A z rzeczy nie-kosmetycznych - zdarzyło mi się posolić herbatę i poczęstować nią koleżankę - biedaczka plunęła nią na dywan . A moja mama dodała do kapusty czerwonej rozpuszczalnik zamiast octu - dobrze że się zorientowaliśmy bo nie wiem jak by się to skończyło

Jeżeli ten temat też już był to sobie osobiscie
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-18, 10:58   #2
xanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 1 327
GG do xanka
Re: Komedia pomyłek :)))

Pamiętam jak jako jeszcze dziecię z podstawówki jechałam na obóz zuchowy I do butelki po szamponie nalałam sobie płynu do mycia naczyń.. o czym zapomniałam będąc już na miejscu.. i przez 2 tygodnie myłam włosy płynem do garów
xanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-18, 11:19   #3
kredka131
Raczkowanie
 
Avatar kredka131
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 385
GG do kredka131
Re: Komedia pomyłek :)))

hihi! śmieszne są takie sytuacje ale gdy takie coś sie stanie to wcale nie jest nam do śmiechu..
kiedyś też zaspałam i umyłam zęby kremem do rąk... pasta stała tuż obok ! -> uczucie nieziemskie hihi!
a kolega miał inne zdarzenie - córki podmieniły mu dezodorand i popsikał sie.... pianką do golenia! niestety musiał zmienić koszulę
kredka131 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-18, 11:25   #4
admin
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Komedia pomyłek :)))

Ja pamietam, ze jako siedmiolatek wpadlem zziajany do domu i napilem sie prosto ze szklanki... czystego spirytusu, bo wygladal jak kompot.
Poniewaz byl to czas chrzcin mojej mlodszej siostry, a bylo to w czasach, kiedy obowiazywala reglamentacja wszystkiego, moj ojciec postanowil rozrobic troche spirytusu, ktory ja za jego plecami duszkiem wypilem.

Jakos mnie odratowali, choc wiecej nic z tego dnia nie pamietam

Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-18, 12:06   #5
mauricel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 287
Re: Komedia pomyłek :)))

Ja pamiętam z ostatnich pomyłek :
Pierwsza - byłam taka zamyślona że weszłam do domu sąsiada myśląc że to mój i skapnęłam się dopiero w holu jak zaczęłam ściągać kurtkę

Druga - idąc do kuchni wyrzuciłam do kosza na śmieci szklankę wypełnioną do połowy mniej więcej - herbatą . Znowu zamyślenie .

Trzecia - dokładnie wczoraj w supermarkecie podczas świątecznych zakupów stałam plecami do mojego mężczyzny po czym chwyciłam go za dłoń coś tam wrzeszcząc pod nosem ... i okazało się , że trzymam dłoń zupełnie przypadkowego pana troszku się zarumieniłam

W życiu kilkakrotnie myłam zęby czymś co z pewnością nie było pastą . Dobrze że jeszcze nie trafiłam na krecika do rur

mauricel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-18, 13:24   #6
Catherine
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 278
Re: Komedia pomyłek :)))

Po przyjezdzie do Argentyny jakis czas mylam sie zamiast mydlem w plynie - odzywka do wlosow. Mnie usprawiedliwial brak znajomosci jezyka, ale maz popelnil byl ten sam blad. Po prostu opakowanie sa ludzaco podobne. Tylko to nasze mydlo sie kiepsko pienilo ....
Catherine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 00:00   #7
AgaP
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 20
Re: Komedia pomyłek :)))

Ja jak miałam kilka latek (w połowie lat 80-tych)znalazłam przypadkiem w garażu lemoniadę, taka w 1,5 litrowej butelce z ciemnego szkła.Zawsze ją uwielbiałam, a że tato często zostawiał w garażu napoje po wyjeciu z auta byłam pewna,że to napój.Bez namysłu otworzyłam i szybko "wzięłam łyka". Szybko okazalo się,że to była beznzyna(do dziś nie wiem po co tato przelał ją do tej butli).
Jeśli chodzi o czynności wykonywane w zamyśleniu to wzięłam skarpetki ktore miałam zamiar wrzucić do kosza na brudy w łazience.Weszłam do lazienki otworzyłam klapę,ale nie od kosza tylko od ubikacji i wrzuciłam je
AgaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2003-12-19, 07:34   #8
cléo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
Re: Komedia pomyłek :)))

niestety i mnie zdarzyło sie kilka głupich sytuacji, najlepiej pamiętam jak kiedyś przechodząc z jednego biurowca do drugiego zauważylam w oknie mojego lubego ... ucieszona i rozradowana pomachalam ale on nic więc poslalam mu buziaczka ale on tez nic, mówie sobie kurcze cos nie tak, obraził sie czy co... postanowiałam sprawdzić, pędzę po schodach wpadam do jego biura a tu ku mojemu zaskoczeniu kolo okna stoi mój szef, obciach straszliwy, zresztą kiedyś do szefa przez telefon powiedzałam kochanie ....
cléo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 10:14   #9
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Re: Komedia pomyłek :)))

Kiedyś rano zalewałam sobie kawkę. Czajnik z resztką gorącej wody wstawiłam do....... lodówki
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 10:22   #10
maja101
Rozeznanie
 
Avatar maja101
 
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 534
Re: Komedia pomyłek :)))

a ja wczoraj o 6 rano posmarowałam sobie dokładnie buzię kremem złusczającym do pięt
maja101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 12:50   #11
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Komedia pomyłek :)))

Kiedyś rano patrzę, 6 na zegarze. Wszyscy śpią, ciemno, głucho, dziwne... Ale dobra, wstałam. Umyłam się, radośnie ubrałam, dumna, że wstałam pierwsza i pójdę po pieczywo, patrzę, a tu godzina 1, przedtem było wpół do.
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-12-19, 12:58   #12
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Re: Komedia pomyłek :)))

Ja miałam podobnie - zerwałam się jak opętana o 6:30 bo myślałam, że zaspałam do pracy. Szybko mycie, ubieranie, kawa w biegu - i nagle przed samym wyjściem - olśnienie ! Ty tłumoku, przecież sobota dzisiaj
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 13:26   #13
AniaM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 39
GG do AniaM
Re: Komedia pomyłek :)))

Ja sobie własnie przed chwilka nasypalam pokarmu dla rybki do kawy, bo postawilam sobie ją obok akwarium i postanowilam nakarmic rybke)) na szczescie w pore sie spostrzeglam i nie wypilam)))
AniaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 14:16   #14
kredka131
Raczkowanie
 
Avatar kredka131
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 385
GG do kredka131
Re: Komedia pomyłek :)))

własnie sobie przypomniałam jedną śmieszną pomyłkę (to tak a propos kawy) hihi
Jakieś czas temu odwiedziły mnie dwie kolezanki - jedna zażyczyła sobie herbaty z cytryną, druga kawy z mlekiem. Gdy przyniosłam napoje do pokoju koleżanka od herbaty zauważyła że zapomniałam o cytrynce...
Głowę dałabym sobie uciąć że cytrynkę kroiłam w plasterek i wrzucałam do kubka... tyle że do kubka z kawą i mlekiem które natychmiast się cięło bleeee....
kredka131 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 16:07   #15
superka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 738
Re: Komedia pomyłek :)))

Oj ileż takich sytuacji się w zyciu trafia...
Kiedyś wstałam przestraszona, że zaspałam do szkoły - piorunem ubrałam się, spakowałam, nie pamiętałam co tam było zadane, ale z gorącym postanowieniem odrobienia podczas przerw ruszyłam do szkoły... pod koniec lipca.
pozdro
superka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 17:03   #16
sylwiamaria
Rozeznanie
 
Avatar sylwiamaria
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 670
Wyślij wiadomość przez ICQ do sylwiamaria GG do sylwiamaria
Re: Komedia pomyłek :)))

CZesc Kasiulka dokladnia ta sama historia ze zmywaczym przydazayla sie takze mi.
Dziewczyny czy zdazylo sie wam pojsc do szkoly bez tornistra ??? Dokladnie w wieku 8 lat wybralam sie do szkoly na 7 rano (cale szczescie szkola byla tylko 10 minut od mojego domu) tylko z workiem z ciapami. Ida sobie wesola i lekka, nagle spotykam kolezanke z klasy, ktora dziwnie patrzac na mnie pyta "gdzie ide?????" reszty juz sie domyslcie.
Inna historia to telefon do mojego chlopaka. Grzegorz dobrze wiedzial, ze bede dzwonia. Wiec bedac 100%, ze to on odbierze dzwonie i poprostu sobie miulcze jak maly kotek. "Miuuuuuuuuuuu, miauuuuuuu [nagle cisza, a po chwili meski glos nie bedacy glosem mojego chlopaka] tak , juz prosze Grzegorza" . Co za obciach, i tak wlasnie skonczylo sie moje kocie miulczenie.
Na koniec chcialam dodac, ze lubie jesc jablka tak jak wiekszosc z nas, ale pech chcial, ze zamiast skorek to wlasnie jablka czesto wyrzucam do smieci.
to tyle, jak sobie cos przypomne to dam znac
pozdrowienia
__________________

    1. " W życiu niewiasty rozróżnić można siedem okresów: niemowlę, dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta i młoda kobieta."
George Bernard S

sylwiamaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 17:14   #17
zalika
Rozeznanie
 
Avatar zalika
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Watford, Anglia
Wiadomości: 620
Re: Komedia pomyłek :)))

Pojechaliśmy kiedyś z klasą na wycieczkę w góry. Cała noc jazydy pociągiem, a ja nie mogę spać, byłam strasznie padnięta. Położyłam się po przyjściu do schroniska i usnęłam, było ok 18. Gdzieś koło 22 budzę się, wyszyscy idą do łazienki, myślałam że właśnie wstali. To ja wskakuję w ubranka, plecak na plecy i idę...Ale ubaw mieli
A ile razy wsadziłam herbatę do lodówki, wyrzuciłam coś niepotrzebnie do śmieci...
zalika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 17:32   #18
bububuczymorda_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 534
Re: Komedia pomyłek :)))

heh
bububuczymorda_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-19, 17:43   #19
sylwiamaria
Rozeznanie
 
Avatar sylwiamaria
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 670
Wyślij wiadomość przez ICQ do sylwiamaria GG do sylwiamaria
Re: Komedia pomyłek :)))

TO znowu ja ,
przypomnialo mi sie, mama mojej kolezanki tak sie spieszyla do pracy, ze zapomniala wlozyc spodnice na halke.
Nie ma jak dobra halka czesem potrafi uratowac zycie spieszacej sie kobiecie.
__________________

    1. " W życiu niewiasty rozróżnić można siedem okresów: niemowlę, dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta i młoda kobieta."
George Bernard S

sylwiamaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-12-20, 00:50   #20
Iwonalodz
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonalodz
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
Re: Komedia pomyłek :)))

Jakos mnie się nic nie przypomina z mojego zycia, natomiast pamietam pewne zdarzenie z życia moich Dziadków kochanych Babcia jest niska , dziadek tez nie za wysoki i oboje mają płaszcze granatowe takie prochowce. Dziadek rano wyskoczył po numerek do lekarza, na zakupy itp.oczywiście, jak łatwo sie domyslić w płaszczu babci sam z siebie nawet tego nie zauważył, dopiero jak babcia wstała i chciała iść do sklepu to spostrzegła, że nie ma jej płaszcza
Moja Mama kiedys latem w kapciach domowych pojechała do pracy
Więcej pomyłek zabawnych przypomnieć sobie nie mogę

__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... "




NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie!
NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!
Iwonalodz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-20, 10:50   #21
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: Komedia pomyłek :)))

Fajny temat. Oto moje historie:
1. Umyłam twarz płynem do higieny intymnej. Kąpałam się wieczorem i byłam bardzo zamyślona.
2. Mój mąż popsikał się pod pachami lakierem do włosów zamiast dezodorantem.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-20, 21:13   #22
Ami
Zakorzenienie
 
Avatar Ami
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
Re: Komedia pomyłek :)))

Oj, trochę tego było. I herbatę kiedyś koleżance posoliłam. Jeszcze uparcie się z nią spierałam, że to był cukier. Dziwnie słony cukier. I zęby kremem do rąk umyłam, i ręce pastą do zębów posmarowałam. I włosy odżywką umyłam. Tylko się pienić nie chciała. :/ Notorycznie zjadam pestki, a owoce do kosza wyrzucam.
Kiedyś zobaczyłam, że na komodzie stoi śliczny bordowy lakier do paznokci. Pomyślałam, że pewnie Mama kupiła i już miałam pomalować sobie pazurki, kiedy wszedł Tata i mnie uświadomił, że owszem, jest to lakier, ale... do samochodu. Ciekawe czym bym to później zmyła? Chyba, że od razu paznokcie by mi zeszły.
Miałam też taką bluzkę ażurową, pod którą zawsze kładłam bluzkę na ramiączkach. Kiedyś straszny upał był, zdejmuję na ulicy tą ażurową... Okazało się, że zapomniałam założyć tą na ramiączkach.
A moja Mama kiedyś wstała w nocy, bardzo jej się chciało pić. Poszła do kuchni, wzięła łyka wody i wtedy okazało się, że to... olej był.
Oj, różne głupoty przez nieuwagę się robi, różne.
Ami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-20, 21:20   #23
dziewczyna
Zakorzenienie
 
Avatar dziewczyna
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
Re: Komedia pomyłek :)))

Mi często się zdarza, że po zrobieniu kanapek chleb chowam do lodówki a masło do chlebaka. Zdarza się, że zamierzam coś wyrzucić - oczywiście to co nie trzeba (na szczęście tuż przed rozluźnieniem mięśni dłoni często przytomnieje). Skeroza nie boli
dziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-20, 21:50   #24
sylwiamaria
Rozeznanie
 
Avatar sylwiamaria
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 670
Wyślij wiadomość przez ICQ do sylwiamaria GG do sylwiamaria
Re: Komedia pomyłek :)))

CZesc,
widze,ze dzialamy w podobny sposob.
witam w klubie i pozdrawiam
__________________

    1. " W życiu niewiasty rozróżnić można siedem okresów: niemowlę, dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta i młoda kobieta."
George Bernard S

sylwiamaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-20, 22:55   #25
angel.ek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 259
GG do angel.ek
Re: Komedia pomyłek :)))

Ja mam problemy z lodówką... Doprawdy nie wiem dlaczego. Dwa zdarzyło mi się włożyć telefon do lodówki, raz komórkę, raz stacjonarny bezprzewodowiec. Na szczęście szybko się zorientowałam i telefony istnieją dalej, ba służą znakomicie!
angel.ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-21, 09:51   #26
PannaX
Rozeznanie
 
Avatar PannaX
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: z przeszłości
Wiadomości: 947
GG do PannaX
Re: Komedia pomyłek :)))

He he miałam wiele podobnych historii... A kiedyś już pod koniec roku szkolnego kiedy było ciepło, rano się bardzo spieszyłam do szkoły... i dopiero tam zorientowałam się że mam grube zimowe skarpetki... w dodatku jedną szarą a drugą... jaskrawo czerwoną! Najbardziej nienawidzę gdy wysyłam w pośpiechu wiadomość niestety do kogoś innego niż zamierzałam, a zdarza mi się to dość często... Z kolei mój tata kiedyś miał spierzchnięte usta, szukał kremu ale znalazł pomadkę bezbarwną, posmarował... ale to był klej w sztyfcie. Innym razem mieliśmy iść w gości. Wszyscy już gotowi prócz ojca no więc szybko szybko... czekamy na niego w przedpokoju a ojciec wychodzi gotowy... w spodniach mamy!!! Stanął przed lustrem zdziwił się że nie może zapiąć i że jakieś takie przyciasne te spodnie... A on po prostu widział że kolor podobny do jego spodni więc wziął je. Wyglądał przekomicznie! Naszczęście nie wyszedł tak na ulice... ale najzabawniejsza była jego mina... Kiedyś w wakacje chyba przez tydzień szukałam kostiumu kapielowego . Byłam pewna że jest w domu bo na 100% wzięłam go gdy wracaliśmy z jeziora. Tylko ze w domu przetrząsnęłam wszystko i nigdzie go nie było... Tydzień później okazało się ze mama schowała go przez przypadek do zamrażalnika... No tak tam nie przyszło mi do głowy szukać
PannaX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-21, 10:35   #27
julita104
Raczkowanie
 
Avatar julita104
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 326
Re: Komedia pomyłek :)))

PannaX wesola masz rodzinke
Ja bym proponowala pisac do jakiejs gazety to moglabys zarobic na tych historiach bo dawno sie tak nie usmialam

zwlaszcza z zamralzalnika
Opowiastki-pierwsza klasa
__________________
Julita104
julita104 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 08:28   #28
PannaX
Rozeznanie
 
Avatar PannaX
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: z przeszłości
Wiadomości: 947
GG do PannaX
Re: Komedia pomyłek :)))

Heh dzięki Julita
PannaX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 09:41   #29
Gismonda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Kopenhaga
Wiadomości: 17
Re: Komedia pomyłek :)))

Kiedys szykujac sie na impreze chodzilam po domu bez spodnicy, w samych ponczochach, tak mi bylo wygodniej i oczywiscie zapomnialam o tym, zalozylam plaszczyk i wyszlam z domu. Na szczecie po drodze zorientowalam sie, ze ludzie jakos dziwnie na mnie patrza...
Gismonda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 11:26   #30
KasikB
Rozeznanie
 
Avatar KasikB
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 890
GG do KasikB
Re: Komedia pomyłek :)))

Kilka razy mi się zdarzyło, że po skończeniu obierania ziemniaków, do kosza na śmieci wyrzuciłam oprócz obierek nóż.
W zeszłym roku na Wszystkich Świętych jedna moja ciocia ubrała buty drugiej cioci. Zorientowała się dopiero, gdy ktoś jej powiedział, co zrobiła. W tym roku przed wyjazdem mój mąż pytał, czy w tym roku obie znów przyjadą w podobnych butach...
Słyszałam również o przypadku,że mąż, wychodząc do pracy, miał po drodze wrzucić do kontenera worek ze śmieciami. Zamyślił się i przypomniał sobie obok tramwaju...
__________________
Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka.
Don Herold

http://www.suwaczek.pl/cache/090aadb4fe.png
KasikB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:08.