|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2008-06-25, 16:34 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 30
|
Rozmywanie się konturówki.
Mam dość uciążliwy problem - po podkreśleniu dolnej części oka konturówką po około godzinie, dwóch wyjątkowo brzydko się ona rozmywa
Tak jak na zdjęciu poniżej: http://img66.imageshack.us/img66/8657/okorozmytegj9.jpg Czasami też w zewnętrznych kącikach oczu. Wygląda to tak jakby kredka zbierała się w tych 'zmarszczkach' pod oczami. Mam 17 lat i raczej nie mam tam jeszcze typowych zmarszczek Co jest nie tak? Czy to wynika z budowy mojego oka?! Czy raczej może jest to zła konturówka? Kredek miałam już wiele, z avonu, z inglota, z oriflame i inne. Nigdy nie kupowałam droższych kredek bardziej wyszukanych firm, może z innymi kredkami nie było by takiego problemu? Jakie polecacie? |
2008-06-25, 18:49 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozmywanie się konturówki.
Zawsze po uzyciu konturówki MUSISZ pokryć ją cieniem w tym samym (brązowym czy czarnym) kolorze. Zapobiega to rozmazaniu, i jest niezbędne, aby okiełznać tłustą kredkę.
Pozdrawiam |
2008-06-25, 19:44 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rozmywanie się konturówki.
hmm .. nie wiem czy dobrze mnie zrozumiałaś. Ta grubsza czarna linia zaznaczona na fotografii to ta kreska którą ja maluje, a te cieńsze linie to to jak się ona rozmywa.
może są jeszcze jakieś inne sposoby?bo nie wyobrażam sobie nałożyć cienia do powiek na dolną wewnętrzną linię oka, wydaje mi się, że prędzej podczas nakładania cień skruszyłby się na dół czego nie chcę;] |
2008-06-26, 10:10 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Rozmywanie się konturówki.
Oj, wiem, o czym mówisz, mam ten sam problem... i szczerze, jeszcze nie znalazłam rozwiązania. Ale dużo eksperymentuję, więc może niebawem...
|
2008-06-26, 10:20 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 705
|
Dot.: Rozmywanie się konturówki.
jak będziesz zamiast zwykłej kredki używała khola w proszku - wtedy problem albo zniknie albo będzie duużo mniejszy u mnie zbiera się tak teraz co najwyżej ciemny cień i to po więcej niż 2 godzinach.
zwykła konturówka jest zbyt nietrwała by malować nią wewnętrzą powiekę oka, khol trzyma się i 8 godzin poszukaj info o nim, do kupienia na allegro, sklepy internetowe, czasami normalnie. chodzi o taki makijaż? |
2008-06-26, 11:04 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Rozmywanie się konturówki.
Potwierdzam kohl sie dłuzej trzyma wewnatrz oka.
|
2008-06-26, 11:47 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 354
|
Dot.: Rozmywanie się konturówki.
Zapewne chodzi Ci o roizmazywanie sie kredki, ktora malujesz wewnatrz oka, tak? Pewnie dlatego, ze uzywasz zwyklej konturowki, a do tego potezbny jest kohl. Osobiscie polecam te w proszku-sa najtrwalsze i obkurczaja naczynka w oku, dzieku czemu jest bielsze
|
2008-06-26, 12:16 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Rozmywanie się konturówki.
U mnie khol sie nie sprawdził, niestety. Rozmazuje sie tak samo jak kredka
|
2008-06-26, 12:51 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rozmywanie się konturówki.
black_sun - dokładnie o taki makijaż mi chodzi
Zapytałam o to pani w sephorze i powiedziała mi, że mogę spróbować twardszej i mniej tłustej kredki, kupiłam sephora khol expert, na razie pomalowałam nim oko wewnątrz i jest ok, nie rozmazuje się, ale zobaczymy co będzie jak spróbuję jutro ładnie pomalować nim dolną krawędź oka nie tylko wewnątrz Podobno dobrze by było nanieść pod oko nieco pudru transparentnego - wtedy może się tak nie rozmazywać |
2008-06-26, 18:50 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rozmywanie się konturówki.
o 15 wyszłam do kina, teraz wróciłam i powiem wam, że ten khol nieźle pracuje
po seansie wyszłam zmyć cienie pod oczami, których przy normalnej kredce inglota miałabym multum ale tutaj miła niespodzianka! Nie ma czarnych, rozmazanych kresek pod oczami Teraz rozmazałam się jedynie nieco w kącikach, ale wydaje mi się, że to jeszcze pozostałość właśnie tej inglotowskiej konturówki. Przed wyjściem dałam też nieco (ale dosłownie nieco, prawie że nic!) pudru transparentnego, więc myślę, że gdyby w kącikach oczu nałożyć go normalnie to problem z głowy i spełnienie marzeń wielu z nas Pozdrawiam i życzę jak najmniej rozmazanych kresek |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:19.