|
Notka |
|
Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery. |
|
Narzędzia |
2014-07-08, 19:00 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 313
|
'planery' posiłków
Jak w temacie korzystacie z tygodniowych tabel/planerów (lub innych) posiłków? Sprawdza się u was czy to nadmierna 'biurokracja'? Jeżeli macie -stworzyłyście coś dla siebie czy korzystacie z gotowych materiałów?
Właśnie wrzuciłam na bloga coś takiego, ale zastanawiam się czy ktoś z tego korzysta? Dodaję też swoją wersję:
__________________
"Nie traktuj Siebie tak poważnie, nikt poza Tobą tego nie robi." Regina Brett |
2014-07-08, 20:13 | #2 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 370
|
Dot.: 'planery' posiłków
Ja w ogóle takich rzeczy nie planuję, bo jak mnie w pracy napada ochota na kalmary to po prostu po pracy szybko jadę po nie, a skąd mam wiedzieć, czy np. w piątek będę miała ochotę na czosnkową z grzankami? Nie, nie umiałabym zaplanować posiłków na cały tydzień.
|
2014-07-09, 06:57 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: 'planery' posiłków
Ja tak samo nie . Raz probowalam, kupilam zakupy na zaplanowane jedzenie na caly tydznien a pozniej i tak zmienialam zdanie w ciagu tygodnia i gotowalam cos zupelnie nieplanowanego. Wiec nigdy wiecej planowania obiadow
|
2014-07-09, 09:01 | #4 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: 'planery' posiłków
Ja planuję obiady na cały tydzień,a listę zakupów odpowiednich do tego mam zawsze w Filofaxie .
|
2014-07-09, 10:18 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
|
Dot.: 'planery' posiłków
Ja robiłam kilka podejść, głównie będąc na diecie. Chciałam zaoszczędzić trochę czasu i pieniędzy, bo robiłam jedne duże zakupy, które po przeliczeniu wychodziły prawie połowę tańsze niż nasze nagłe codzienne zachcianki obiadowe. Problem w tym, że nie lubię powtarzać dań i co chwilę robię coś nowego. W efekcie, jak coś, co zaplanowałam, że będziemy jedli 3 dni (z modyfikacjami), okazuje się niesmaczne, zaczyna się kombinowanie o dokupowanie składników i przygotowywanie czego innego. Inną sprawą jest też to, że lubię zajrzeć do lodówki, zobaczyć co mamy i coś z tego wyczarować improwizując, a takie planowanie zabiło we mnie kreatywność albo wręcz odwrotnie. Zdarzało się, że chciałam na siłę coś zmienić i zwykle wychodziło przekombinowane.
Ale nie wykluczam powrotu do takiej listy, tylko już z nieco luźniejszym podejściem Takie plannery są bardzo popularne na amerykańskich blogach, które prowadzą wielodzietne matki |
2014-07-09, 11:14 | #6 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: 'planery' posiłków
Cytat:
|
|
2014-07-09, 12:04 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 18
|
Dot.: 'planery' posiłków
Nadmierna biurokracja ;-P. Wymyślam z dnia na dzień, z maksymalnie dwudniowym wyprzedzeniem.
|
2014-07-09, 13:31 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: 'planery' posiłków
Planuję obiady z TŻ na cały tydzień naprzód, starając się żeby występowały w nich takie składniki żeby można z nich było zrobić kolejne obiady (np. spaghetti a potem klopsy z ziemniakami - wykorzystane całe mięso mielone). Dzięki temu oszczędzamy Listę zakupów zapisujemy na Listonic
|
2014-07-11, 08:45 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 313
|
Dot.: 'planery' posiłków
Cytat:
No ja właśnie też tak robię Z tą wielodzietną matką planującą też się zgodzę, natomiast jak my z Tż siedzimy sami to tak naprawdę bez planowania mnóstwo jedzenia nam się marnuje ) Najpierw kupuję wszystko 'bo tanie', a potem się kończą terminy Albo jak koleżanka wyżej napisała - połowa mielonego mi zostaje a ja robię racuchy bo zapomniałam, że zostało Właśnie wydaje mi się, że coraz więcej osób ma tendencję do kupowania za dużo jedzenia i późniejszego wywalania....
__________________
"Nie traktuj Siebie tak poważnie, nikt poza Tobą tego nie robi." Regina Brett |
|
2014-07-12, 22:49 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: 'planery' posiłków
Ja od jakiegoś czasu starałam się planować, ale tylko obiady na cały tydzień. Zebranko rodzinne kto na co ma ochotę i od razu spisywanie potrzebnych składników. Niestety, ponieważ oprócz spisanych składników nie były spisywane potrawy często zdarzało się, że zapominaliśmy i przygotowywałam "coś na szybko".
W zeszłym tygodniu zrobiłam coś innego. Na karteczkach z jednej strony napisałam nazwy potraw, a z drugiej potrzebne składniki. Wybraliśmy potrawy na każdy dzień - obiady, powstała lista zakupów i się udało Na razie nic nie wyrzuciłam A jeśli coś zostanie, to zamrażam, aby nie jeść dwa dni pod rząd tego samego, a w razie potrzeby wystarczy rozmrozić, podgrzać i gotowe Zakupy robimy raz w tygodniu wtedy nie ma takiej pokusy kupowania zbędnych rzeczy jak przy zakupach okazjonalnych. Z prawdziwych promocji korzystamy, gdy dotyczy one produktów trwałych, niespożywczych, np. chemia, która się nie przeterminuje tak szybko. |
2014-07-13, 06:40 | #11 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: 'planery' posiłków
Cytat:
|
|
2014-07-13, 14:38 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: 'planery' posiłków
Tak, ja przygotowuję taki plan.
Planujemy tygodniowe posiłki, głównie obiady, z tego przygotowuję listę zakupów, dodając do niej produkty na śniadanie, kolacje, podwieczorki itp. Dlaczego to robię? Mimo, że mieszkam w mieście, sklepów pod nosem sporo, nie muszę co chwilę latać po zakupy bo czegoś mi brakuje. ( owoce i warzywa to dokupuję na bieżąco, żeby były świeże, tak samo pieczywo). oszczędzam czas. Plan traktujemy elastycznie, tzn. że dzień wcześniej wieczorem, albo określonego dnia rano, myślę czy mamy ochotę zjeść to co zaplanowaliśmy na ten dzień czy nie, w tedy przygotowuję takie składniki, na jaką potrawę mamy ochotę, a że zakupy zrobione na cały tydzień, mam możliwość "manewrowania" po tym planie jak chcemy. Druga sprawa, że taki plan pozwala na oszczędność pieniążków, bo nie marnują się produkty, które kupiliśmy a zapomniało się o nich. Kolejny powód, dla którego planujemy, jest to, że mamy córkę, i chcę by jadła ona o określonej porze, a jak mam zaplanowane i przygotowane wcześniej produkty, nie tracę czasu na obmyślanie, bieganie do sklepu po pracy, a że pracuję w domu, zaraz po pracy idę i gotuję. jak dla mnie planowanie to duży plus, ale nie popadam w paranoję, że danego dnia MUSI być to co zaplanowałam.
__________________
♥E.M♥ Edytowane przez Karo89 Czas edycji: 2014-07-13 o 14:40 |
2014-07-13, 17:12 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: 'planery' posiłków
A kolejna sprawa to data ważności miesa czy ryb . Nie czesto mozna znalezc mieso ktore bedzie dobre 5 dni od daty zakupu.... A o zapachu ryby w lodowce która postoi 1 dzien nie wspomnę.
Ja kiedy otwieram paczkę i cos mi brzydko pachnie to automatycznie wyrzucam nie mogłabym przygotować miesa które śmierdzi mimo ze data ważności jest nadal do spożycia... |
2014-07-13, 17:58 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: 'planery' posiłków
KarolinaK to ja mięso mrożę, ryby też. nie trzymam przecież przez tydzień mięsa w lodówce...
__________________
♥E.M♥ |
2014-07-14, 18:26 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: 'planery' posiłków
Nie każdemu różne, tylko na zasadzie kompromisu ustalamy wspólnie 1 danie na dany dzień
Edytowane przez Anet507 Czas edycji: 2014-07-14 o 18:28 |
2014-07-15, 11:24 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: 'planery' posiłków
Czytając Wasze posty, uświadomiłam sobie, że też duuużo jedzenia marnuję.
Polecicie mi jakąś apkę ułatwiającą życie? Może też zacznę planowanie |
2014-07-15, 11:31 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: 'planery' posiłków
|
2014-07-15, 13:34 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: 'planery' posiłków
Cytat:
Ja miałam jakąś tam z opinii najlepszą ale ja wolę "ręczny" system, czyli notes, długopis
__________________
♥E.M♥ |
|
2014-07-16, 09:45 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
|
Dot.: 'planery' posiłków
Ja jestem za planowaniem - przynajmniej nic mi się nie marnuje We 2 os nie zjadamy dużo i bez tego sporo lądowało w smietniku...
Najpierw rozplanowuję sobie obiady i zapisuje na kompie [gdziekolwiek, nawet w notatniku zwyklym, w google keep], pod to tworzę listę zakupów którą trzymam w Taskach z Gmaila... dzięki czemu mam ją też w telefonie Raz w tygodniu jadę po duże zakupy [albo zamawiam w Tesco online] to mam listę przy sobie i kupuję zawsze wg niej |
2014-07-16, 16:37 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 313
|
Dot.: 'planery' posiłków
Cytat:
I faktycznie zakupy tygodniowe to większa oszędność bo mniej kusi
__________________
"Nie traktuj Siebie tak poważnie, nikt poza Tobą tego nie robi." Regina Brett |
|
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.