M jak... Metamorfoza...Monki

[Monki]

Witam.
Orginalnościa nie zbłysnę-niestety.Chciałabym zaskoczyć czymś nowym-wizerunkiem nowym mojego kochanego męża, który uwielbia gdy bawię sie makijażem, , kolorami, ale ostatnio zabrakło mi weny twórczej...Chciałam coś zmienić w makijażu, a przede wszystkim mam ochote na odświeżenie fryzurki.Mam naturalnie krecone włosy do ramion.Kręcone-tzn.po umyciu częśc jest pokręcona , część prosta.Jakieś poltora roku temu uparcie dążyłam do bycia blondynką-co się fatalnie skonczylo dla moich włosów, (wrocilam do ciemnego koloru)-sa strasznie zniszczone-fryzjerka zachowała ich długość, ale są mocno wycieniowane.Balam sie krotkich, gdyż wtedy skrecają sie niemiłosierniei przylegaja do glowy-tragedia!Nie ma na nie bata.Stąd przez caly czas chodze w kitku lub koczku.Nie chce ich też czesto prostować zelazkiem-bo wiadomo-niszczy, poza tym przy wilgoci i tak sie krecą (do prostowania używam 2fazowej profesjonalnej Welli i zelazka, ale efekt i tak nie jest trwały).Drugim "mankamentem są moje oczy-głęboko osadzone, mam cienie pod oczami.
Proszę o jakieś propozycje...
Monki.

[KasiaKatarzynka]

na poczatek powiem ze widze cie w fioletach, rozach ...
cienie zamaskujesz jakims korektorem [tylko wtedy bedziesz mogla sobie pozwolic an fiolet na powiekach, w innym wypadku moze to wygladac zle] chociaz ja na zdjeciu zadnych cieni nie widze

jak malowac oczy gleboko osadzone?? zaraz ci wkleje fragment z innego tematu

[ANKA20]

Hej
Ze zdjęcia wynika, że twoja oczy nie są znowu tak głeboko osadzone, ale daje rysunki do takich oczu Co do cieni, to poszukaj w korektorach, ja używam Dermacolu - krycie bardzo duże, kiedyś Pan Sticka - trochę mniejsze. Dobry jest też korektor Ever Fresh - krycie mniejsze.
Na twoim miejscu obcielabym włosy na krótsze i napuszała je, jak na zdjęciu z tą blondynką

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez FEMME_BANALE

Czyli wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazuja na to, ze mamy dwa rodzaje OCZU GLEBOKO OSADZONYCH.
Patrz dyskusja na MOICH MAKIJAZACH:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=55750

1. Oczy gleboko osadzone z widoczna powieka ruchoma - ze sie tak drastycznie wyraze - "z zapadnietym oczodolem" , gdzie luk brwiowy jest nad oczodolem, a powieka ruchoma przykrywajaca galke oczna (patrzac z boku) w glebi.
Wklejam rysunek takich oczu z ich makijazem i oslawione oko Amelianny jako przyklad.
Oczy te nalezy pomalowac w nastepujacy sposob: powieka ruchoma jasny cien, aby optycznie ja wydobyc. Zalamanie i w gore, pod luk brwiowy - ciemniejszy cien aby go optycznie ukryc.
2. Oczy gleboko osadzone bez widocznej powieki ruchomej. Fotki brak - jesli ktos takowe posiada, albo mysli, ze posiada proszony jest o wklejenie.
To oczy gleboko osadzone w oczodole przy ktorych , gdy oko jest otwarte powieka ruchoma jest NIEWIDOCZNA.

[Monki]

Uwielbiam fiolety i róże.A to przez koleżankę, bo moje cieple brązy i zielenie zamieniła na fiolet i róz-pomalowała mnie i... tak sie zaczelo.Chociaz ciezko mi bylo sie przekonac.Dzieki za zdjecie z instruktarzem- dzisiaj przetestuje.

[Monki]

Dobrze się czułam w takiej fryzurcr.Był to etap przejsciowy kiedy zapuszczałam włosy.Miałam swoja ukochaną fryzjerke, ktora potrafila jej jako jedyna sciac ze same sie tak ukladaly, ale niestety po pewnym czasie-jakiś 2 latach , starcila wenę do pracy i za kazdym razem wsciekalam sie gdy mnie scinala-bo efekt byl oplakany-wlosy przyklapniete, nie bylo tego efektu jak na zdjeciu, a zaden inny fryzjer nie potrafil tego dokonac-niby banał , a ciezko osiagnac taki efekt.Ale fryzurka super-przynajmniej ja swojego czasu swietni9e sie w niej czulam.Podoba mi sie tez fryzurka asymetryczna, ale moje włosy przy tej dlugości są niesforne, nie potrafilam ich nigdy opanowac-krecily sie , czesc formowala sie w korkociagi , czesc sie puszyla.A o zelazku na co dzien nie ma mowy.
Serdeczne dzieki za porady.

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Monki

Uwielbiam fiolety i róże.A to przez koleżankę, bo moje cieple brązy i zielenie zamieniła na fiolet i róz-pomalowała mnie i... tak sie zaczelo.Chociaz ciezko mi bylo sie przekonac.Dzieki za zdjecie z instruktarzem- dzisiaj przetestuje.

właśnie mnie się wydaje, że jesteś raczej chłodnym typem [mimo w miare ciepłego koloru włosów] dlatego róże i fiolety powinny być odpowiednie [zwłaszcza, że twój kolor cery do tych kolorów pasuje-przynajmneij ten na zdjęciu]



a co do wlosów -część się puszy część się kręci - a nie próbowałaś opanować tego jakąś pianką, żelem, itp??

[Monki]

Próbowałam już chyba wszystkiego włacznie z profesjonalnymi kosmetykami, kiedyś mialam taki zielony fluid welli profesjonalny ale trudno go zdobyc.Jak sie robia ladne loki to mam przyklapniete włosy-kiedy chce je podnieść to sie siano robi.Generalnie mam przechlapane.

[M&M]

Wyglądasz ślicznie !!!

[pharma]

Moje propozycje makijażu dla Ciebie

[Sam]

Witaj
Masz bardzo fajną i delikatną urodę i ja bym postawiła na jej podkreślenie. Myśle, że we włoskach kręconych jest Ci super i absolutnie bym ich nie prostowała tylko poszukała jakiejś fajnej fryzurki na kręcone ;-)
Podsyłam kilka propozycji............... ..
Kolorki - faktycznie róże i fiolety - najlepiej pudrowe- takie lekko złamane. Możesz tez sięgnąć po beż, perłe, brąz, zieleń;-)\
Masz bardzo ładny kształt oczu i staraj się je podkreślać nieco mocniej;-) Podkreślaj je ciemnym cieniem i dodawaj troszke kolorku np. fioletu czy też innej barwy;-) i wytuszuj dokładnie wszystkie rzęsy.

Do korekty przeznaczyłabym:\
-brwi - ponieważ są w lekkim nieładzie;-) Należałoby je wyregulować i przy każdym makijazu ułożyć bezbarwną odżywką do rzęs lub preparatem przeznaczonym do brwi
-policzki - należałoby je wymodelować pudrem np. brązującym, a na kości policzkowe nałożyć jasny i delikatny róż;-)
pzdr
Sam

[Monki]

Dzieki serdeczne za fryzury i makijaze-sa fantastyczne.Juz dzis pokombinowałam troszke z oczkami-mojemu mężowi się chyba podobało.Mi bardzo.CZuję sie odmieniona, oatatnio zabrakło mi już wyobrażni na nowe triki a tu tyle propozycji.Z fryzurek tez co nieco sobie wybrałam .Bardzo podoba mi się fryzurka na drugim zdjeciu-tylko musze znależc cos do ich układania-tzn taką fryzurke mam nadzieje , ze bede miala za rok-gdy włoski mi podrosna i sie zregenerują,bo teraz są ciut krótsze.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję.Gdyby cos komuś jeszcze wpadło do główki -to ja przez cały czas tu zaglądam.))
Monki

[Monki]

Napisane przez Sam

Witaj
Masz bardzo fajną i delikatną urodę i ja bym postawiła na jej podkreślenie. Myśle, że we włoskach kręconych jest Ci super i absolutnie bym ich nie prostowała tylko poszukała jakiejś fajnej fryzurki na kręcone ;-)
Podsyłam kilka propozycji............... ..
Kolorki - faktycznie róże i fiolety - najlepiej pudrowe- takie lekko złamane. Możesz tez sięgnąć po beż, perłe, brąz, zieleń;-)\
Masz bardzo ładny kształt oczu i staraj się je podkreślać nieco mocniej;-) Podkreślaj je ciemnym cieniem i dodawaj troszke kolorku np. fioletu czy też innej barwy;-) i wytuszuj dokładnie wszystkie rzęsy.

Do korekty przeznaczyłabym:\
-brwi - ponieważ są w lekkim nieładzie;-) Należałoby je wyregulować i przy każdym makijazu ułożyć bezbarwną odżywką do rzęs lub preparatem przeznaczonym do brwi
-policzki - należałoby je wymodelować pudrem np. brązującym, a na kości policzkowe nałożyć jasny i delikatny róż;-)
pzdr
Sam

ZAPOMNIAŁAM SIĘ ZAPYTAĆ-W KTÓRYM MIEJSCY NA POLICZKACH MAM NAKŁADAĆ CIEMNIEJSZY PUDER-BRĄZUJĄCY A W KTORYM MIEJSCU RÓŻ?BO SIE POGUBIŁAM.DOTYCHCZAS KŁADŁAM RÓŻ NA SZCZYT KOŚCI POLICZKOWEJ W DÓL-OD POŁOWY ZRENICY AZ DO UCHA "MAZAŁAM SIĘ".TAKI TRÓJKĄT WYCHODZI.ALE TERAZ SIE POGUBIŁAM TROSZKE-ZWLASZCZA ZE JEST PROPOZYCJA POŁACZENIA.CZEKAM NA ODPOWIEDZ, BO BARDZO MNIE TO ZAINTRYGOWAŁO.

[Sam]

Miałam na myśli, że puder modelujący (czyli np. brązujący) pod kości policzkopwe, a na kości - róż;-) Użyłam skrótu myślowego i rzeczywiście wyszło to nieco dziwnie;-)
Puder brązujacy lub jakis inny naturalny kolorek - ciemniejszy nieco od pudru naturalnego - do efektu wyszczuplenia buzi, a róż- na kości - w celu ożywienia cery;-)
pzdr
sam

[Monki]

Dzięki serdeczne.To będę sobie teraz kombinować.
Ogromna buzka.
Monki

[aniolek19]

Hmm..wbrew pozorom..dużą różnicę robią"szczególy"..więc może poczekaj aż Twe włoski sie zregenerują a póki co postaw na dodatki:czyli do lekko podkręconych lokówka włosów jakaś fajna opaska,ciekawe spinki a może mała grzywka..??Na rynku mamy mnóstwo"ozdabiaczy"do włosów i efekt naprawdę czasem jest zaskakujący!Korektor-polecam Ci ten z Rimmla+żel-krem na obrzęki w okolicach oczu(!)Jeśli chodzi o cień-ja zdecydowanie widzę Cię w takiej"brudnej",butelkowe j zieleni-nie intensywnej raczej khaki-ma ja w ofercie Maybelline.A na wieczór dodasz jeszcze róż,lub fiolet-efekt gwarantowany

[Madz!uHa]

Róże, fiolety! Spróbuj odcienia głębokiej śliwki i nałóż na to odrobinke błyszczyku, będzie się tak fajnie mienić Albo do różowiutkiego cienia czarną kreskę eyelinerem...

[Monki]

To Jeden Z Moich Ulubionychg Zestawów-rózowy Cień I Czarny Eyeliner-fajniutko Wygląda.dzieki.

[Monki]

Kiedys Nie Bylam Przekonana Do Butelkowej Zieleni-na Wakacjach A Własciwie Na Wiosne Zaryzykowałam-kupilam Zielen Inglota -taka Butelkową-zrobilam Krezke Na Gornej I Dolnej Powiece-oczywiscie Korektor Pod Oczeta-ja Jestem Zadowolona Z Maybelline -ale Nastepnym Razem Chetnie Sprobuje Z Rimmla-bo Tez Lubieego Produkty.roz Zimny Nalozylam-taka Zgaszona Maline I Usta -jasny Blyszczyk Z Max Factora "melow Pink"-trudno Mi Okreslic Jego Kolor-ale Efekt Byl Niesamowity-ja Bylam Zachwycona.-az Wstyd Tak O Sobie Pisac ....

[Monki]

gRZYWKE MIALAM-PRAWIE PRZEZ CALE SWOJE ŻYCIE-WSZYSCY POSTRZEGALI MNIE JAKO-KSIEZYC W PELNI..KRECILA SIE , LUB BYLA ZBYT PROSTA LUB ZBYT PRZYKLAPNIETA-NIESTETY-TRAGEDIA.DLATEGO POMECZYLAM SIE I ZAPUSCILAM.TERAZ W SUMIE JUZ ZNALAZLAM SPOSOB-DZIEKI KWC-NAKLADAM ODZYWKE FRUCTISA-NUTRI GŁADKA NA 15 MIN, POZNIEJ BALSAM-JEDWAB W PLYBIE GLISSKURA, RANO ZWILZAM WODA I NAKLADAM LISS-EKSTREME L'OREALA I SUSZE DYFUZOREM.MOJ MĄŻ JEST ZACHWYCONY EFEKTEM, WIEC CHYBA ZNALAZLAM SPOSOB, TEZ DZIEKI WIZAŻANKĄ.CO DO SPINEK-TO BAWIE SIE W ROZNE UPIECIA-ALE O OPASCE NIE POMYSLALAM -WYPROBUJE,MOZE BYC CIEKAWIE.
DZIEKI.

[shilla]

[QUOTE=KasiaKatarzynka]właśnie mnie się wydaje, że jesteś raczej chłodnym typem [mimo w miare ciepłego koloru włosów] dlatego róże i fiolety powinny być odpowiednie [zwłaszcza, że twój kolor cery do tych kolorów pasuje-przynajmneij ten na zdjęciu]



a mi sie wydaje ze jestes cieplym typem.... chociaz moze niezupełnie czystym. roze i fiolety owszem, ale chyba jednak z jesiennej palety. Te kolorki które jej proponujecie.... przydymione itd wskazywaloby na lato??? a niestety droga kolezanka na lato to mi raczej nie wyglada. Ale moze sie myle )))

[Monki]

[QUOTE=shilla]

Napisane przez KasiaKatarzynka

właśnie mnie się wydaje, że jesteś raczej chłodnym typem [mimo w miare ciepłego koloru włosów] dlatego róże i fiolety powinny być odpowiednie [zwłaszcza, że twój kolor cery do tych kolorów pasuje-przynajmneij ten na zdjęciu]



a mi sie wydaje ze jestes cieplym typem.... chociaz moze niezupełnie czystym. roze i fiolety owszem, ale chyba jednak z jesiennej palety. Te kolorki które jej proponujecie.... przydymione itd wskazywaloby na lato??? a niestety droga kolezanka na lato to mi raczej nie wyglada. Ale moze sie myle )))

Kiedyś uwazałam sie za jesien-gdy mialam 17 lat,a wiec królowały w makijazu i ubiorze cieple kolory , brazy zielenie cieple rudosci, ceglaste odcienie czerwieni.Wygladałam mdło.Buzka mi sie rozmywala wygladalam na schorowana.Uwielbialam brazowe szminki, zloto na oczy +brąz czekoladowy i cegla na policzki, włoski miedziane-niby wszystko bylo oki , ale cos nie grało.Koleżanka - kosmetyczka pomalowala mnie kiedys na rozowo-fioletowo-i zrobiłam sie "wyrazna".Poza tym gdy ubierałam sie w bluzke malinową to wszyscy sie zachwycali , ze tak ozywia mnie, ponoc tez fajnie wygladam w bieli.Cere mam koloru kosci sloniowej, szybko sie czerwienie,opalam sie na czerwona zreszta pozniej mam taki ladny brazik na twarzy,W dziecinstwie bylam blondynka, pozniej sciemnialam i nie podobalo mi sie to co mam na glowie-wiec zaczelam farbowac.Brwi mam popielate rzesy-chyba tez-sa cienie wiec trudno mi to stwierdzic.Ale to stwierdzam tylko ja-a ja sie nie znam na analizie kolorystycznej niestety.
Pozdrawiam

[nimfa_nr1]

mi też podobałabyś się w różach , fioletach i błękitach i zieleniach.podkresl brwi i oczy, nałóż róż na kości policzkowe , błyszczykiem maźnij usta ,rozpuść włosy lub upnij je i wyciągnij 2 pejsy po obu stronach buzi( tak będzie sexowniej).

[nimfa_nr1]

i koniecznie podkreslaj oczy tak jak w propozycjah pharmy!

[shilla]

[QUOTE=Monki]

Napisane przez shilla

Kiedyś uwazałam sie za jesien-gdy mialam 17 lat,a wiec królowały w makijazu i ubiorze cieple kolory , brazy zielenie cieple rudosci, ceglaste odcienie czerwieni.Wygladałam mdło.Buzka mi sie rozmywala wygladalam na schorowana.Uwielbialam brazowe szminki, zloto na oczy +brąz czekoladowy i cegla na policzki, włoski miedziane-niby wszystko bylo oki , ale cos nie grało.Koleżanka - kosmetyczka pomalowala mnie kiedys na rozowo-fioletowo-i zrobiłam sie "wyrazna".Poza tym gdy ubierałam sie w bluzke malinową to wszyscy sie zachwycali , ze tak ozywia mnie, ponoc tez fajnie wygladam w bieli.Cere mam koloru kosci sloniowej, szybko sie czerwienie,opalam sie na czerwona zreszta pozniej mam taki ladny brazik na twarzy,W dziecinstwie bylam blondynka, pozniej sciemnialam i nie podobalo mi sie to co mam na glowie-wiec zaczelam farbowac.Brwi mam popielate rzesy-chyba tez-sa cienie wiec trudno mi to stwierdzic.Ale to stwierdzam tylko ja-a ja sie nie znam na analizie kolorystycznej niestety.
Pozdrawiam

z tego co piszesz.... zdecydowanie chłodny typ

[KasiaKatarzynka]

[QUOTE=shilla]

Napisane przez Monki

z tego co piszesz.... zdecydowanie chłodny typ

do stwierdzenia, że typem ciepłym jest autorka wątku mógł skłąnaić kolor jej oczu, jak i kolor włosów [chociaż i tutaj stwierdziłabym bardizej, że jest zimnym kolorem] a i kolor cery jakieś takei ciepłe przebłyski ma, może użyłaś podkładu w toancji ciepłej??

[KasiaKatarzynka]

bo do jesieni, to faktycznie chyba "troszeczke drogi masz"


pozostań przy zimnych różach i fioletach, jeśli jakieś brązy to również zimne...

[shilla]

Napisane przez KasiaKatarzynka

bo do jesieni, to faktycznie chyba "troszeczke drogi masz"


pozostań przy zimnych różach i fioletach, jeśli jakieś brązy to również zimne...

niestety zdjecie i to co pisze monki to dwie rozne rzeczy... bo nie widzialam jeszcze tak ciepłych oczu w chlodnych typach klorystycznych. Być moze jest to typ uzupelniajacy.. inaczej zwany mieszanym..... Nie wiem, patrzac na zdjeci eto zdecydowanie jesien. Zamieśc jakies inne zdjecie

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez shilla

niestety zdjecie i to co pisze monki to dwie rozne rzeczy... bo nie widzialam jeszcze tak ciepłych oczu w chlodnych typach klorystycznych. Być moze jest to typ uzupelniajacy.. inaczej zwany mieszanym..... Nie wiem, patrzac na zdjeci eto zdecydowanie jesien. Zamieśc jakies inne zdjecie

dokładnie, oczy są bardzo cieplutkie niektórzy z "ciepłych typów kolorystycznych" nei mają takich

[Monki]

Napisane przez shilla

niestety zdjecie i to co pisze monki to dwie rozne rzeczy... bo nie widzialam jeszcze tak ciepłych oczu w chlodnych typach klorystycznych. Być moze jest to typ uzupelniajacy.. inaczej zwany mieszanym..... Nie wiem, patrzac na zdjeci eto zdecydowanie jesien. Zamieśc jakies inne zdjecie

Postaram sie wysłać nieługo lepsze zdjecie-bez makeupu-to niekoniecznie lepsze.Karnacja widoczna na zdjeciu to wynik opalania na solarium, bo nie podoba mi sie moja kosć sloniowa -wygladam bardzo blado i jeszcze bardziej widac cienie pod oczami-lekarze zawsze zlecali mi badania krwi-cz nie mam anemii.Poza tym trudno mi dobrac podklad odpowiednio jasny-a tak mam wiekszy wyor-obecnie uzywam Max faxtora 109 -choc nie jest to ideal jezeli chodzi o kolor dla mnie.Chciałabym zeby ktos mi dał propozycje -ze dla mnie jest taki a taki dobry-w sklepach sa organizowane "konsultacje" ale przewaznie jestem wypackana cieplym brazem ktory kompletnie nie pasuje do mojej cery-gdy dotkne twarzy robia sie smugi -wychodzi naturalna karnacja,najczesciej stwierdzaja ze ta wlasnie firma nie produkuje takich odcieni-sa albo za pomaranczowe albo wygladam jak rozowa pigi.A podklad to ponoc podstawa.No i mam problemik.