Nowoczesna antykoncepcja - implant

[kocurzyca]

Jak czytam o tych wszystkich skutkach ubocznych, których doświadczacie, to naprawdę nie dziwię się, ze w Polsce ta metoda została wycofana kilkanaście lat temu, że względu na wysoką szkodliwość i powszechne występowanie nieprzyjemnych skutków ubocznych.
Wszyscy plączą, że Polska zacofana, a jest dokładnie odwrotnie. Implanty zostały u nas wycofane ok 15-17 lat temu. Tak dawno, że już nikt nie pamięta, że w ogóle były.
Jak przyjechałam do UK to moje dziwienie było większe, że tu to jeszcze stosują.
Przez chwilę sama się zastanawiałam nad implantem, ale wywiad z koleżankami i dłuższa lektura na jego temat skutecznie mnie zniechęciły.
Pozostaję przy plastrach. Które w PL są bardzo popularne, a w UK budzą zdziwienie lekarzy, a w aptekach są dostępne na zamówienie.
Moja lekarka nie wiedziała co to, jak zapytałam o Plastry lub Nuva Ring . Musiała poczytać

[Chaos_Girl]

Ja niestety przetestowalam implant na sobie. Informacje, ktore dostalam w klinice przedstawialy implant, jako cudowny srdoek. Kiedy zaczelam sie zle czuc, a do tego kilogramy, ktore zgubilam po ciazy, zaczley wracac mimo diety i cwiczen, postanowilam poszukac innych zrodel informacji. No i naczytalam sie o masie negatywow stosowania implantu.
Jednak znam dziewczyny, ktore zadnych skutkow ubocznych nie odczuwaja.

A to, ze implanty byly w Polsce i to tak dawno, to ciekawostka. Nigdy o nich wczesniej nie slyszalam. Dopieri tutaj w UK.

[locus]

Hej dziewczyny, a implant wam się pod skórą przesuwa? Mój to robi o dosłownie milimetry, ale zawsze mnie to boli i zastanawiam się czy to normalne?

[asik 24]

Witam Was Pięknosci!!!
Tez mogę się wypowiedzieć na temat implantu.
Wiele kobiet, które mieszkają w UK na taką metodę antykoncepcji się decydują. Są takie, które wracają do Polski i pózniej mają problem z usunięciem implanta, ale o tym na końcu.


Otóz, jako, że mieszkam i pracuję w UK mam prawo do darmowej antykoncepcji zaczelam o niej myslec( gdybym nawet nie pracowała nadal miałabym prawo do darmowej opieki zdrowotnej i do darmowej antykoncepcji). Tutaj antykoncepcja jest tak popularna, że mój lekarz rodzinny na pierwszej wizycie zapytał czy się zabezpieczam i czy myślę o formie antykoncepcji- koleżanka poszła później i też ją się o to zapytał.

Przyparta do muru stwierdziłam, że skoro antykoncepcja jest za darmo to zdecyduję się na taką, która nie zniszczy mojej wątroby a będzie pewna. Dlatego tez tabletki odpadaly. Jako, ze nie lubię bólu- kiedys zdecydowalam się na usuwanie wlosow pod paszkami laserem i przeszlam przez bolowe pieklo- nie chcialam wiec spirali. Wybor padl na implant podskorny Nexplanon (68mg Etonogestrel). Plastry w UK nie sa popularne.

W dniu zakładania Nexplanonu- 1 maja, dano mi karte, ktora wygladem przypominala karte czlonkowska jakiegos sklepu. W sali zjawila sie pielegniarka i poinformowala mnie, ze ona zaaplikuje mi pod skore implant! Tak mi go aplikowala ze zostal ogromny siniak i odparzenia po plastrach. To byl dopiero poczatek moich przygod! Stwierdzilam, ze ponosze implant przynajmniej przez rok, ponieważ wiedzialam, ze musi minac kilka miesiecy zanim organizm się przyzwyczai.

Krwawienia- szkoda ze narodowy fundusz zdrowia nie doklada do implantu darmowych podpasek- potrzebowalam zasobow przynajmniej na 3 miesiace. Po tym czasie codzienne krwawienia ustapily.
Samopoczucie- niepokoj, nadwrazliwosc, czepianie się, wyrzuty, nerwy, bicie siostry to była dla mnie codziennosc… no ok, bez bicia siostry.

Waga- Uwaga! Uwaga!Od maja 2013 do kwietnia 2014 przytylam….. tatarata!!! 12kg!!!! BONIU!
Twarz- wygladam jak chlop ze spuchnieta twarza ;/
Seks- Brak ochoty, suchosc, od zera do minimum podniecenia, jak tylko spojrze na moj brzuch to od razu ide spac
Brzuch- wystajacy- ludzie w autobusie ustepuja mi miejsc- ok., tu już przesadzam, ale mam wypukly co może być przyczyna stresu, a nie akurat implantu.
Na koniec najgorsza wiadomosc-
DEPRESJA- brak akceptacji nowego wiekszego ciala, rozmyslanie, dolowanie się, wmawianie sobie, ze nie ma po co zyc, codzienne i czeste zmiany humoru co skonczylo się u mnie braniem Xanaxu przez tydzien i pozniej przejsciu na Paroxetine przez kilka miesiecy.

Na szczescie kupilam ksiazke Beaty Pawlikowskiej i stwierdzilam, ze nie jestem sama, wiele nas przechodzi przez pewne rzeczy i trzeba cos ze soba zrobic. W dodatku wiele osob przechodzi przez pieklo w porownaniu ze mna wiec powinnam sie wstydzic, ze w ogole pozwolilam sobie na takie katowanie siebie samej.

Chce tu podkreslic, ze niekoniecznie Nexplanon spowodowal u mnie depresje ale moja waga na pewno się przyczynila do mojego zlego samopoczucia a przytylam na 100 procent przez implant.
Wygladam dzis jakbym była napompowana, nie poznaje siebie w lustrze.
Dzis bylam u lekarza, który wyjal mi implant (08 Kwietnia)

Mowil ze robil to już 100 razy i sa osoby, które przychodza i on im je wyciaga, pozniej znow wklada w to samo miejsce po kilka razy- niektóre kobietki to maja dopiero odpornosc na bol.
Lekarz dal mi znieczulenie ale nie czekal az zacznie dzialac- sadysta. Powiedzial, ze pozniej mnie za to nie będzie bolec. Wzial skalpel i czulam jak skrobal i skrobal ten implant i troche trwalo zanim go wyciagnal.
Teraz biore się za siebie i czekam na okres. Ponoc ma pojawic sie po tygodniu wedlug lekarza.
Jeśli, ktoras z was mimo wszystko zdecyduje się na implant- nie wyciagajcie go w Polsce, ponieważ tam lekarze nie maja praktyki- już lepiej przyjechac do UK i wyciagnac implant tutaj.


Mam nadzieje, ze troche pomoglam.
Trzymajcie się mocno sloneczka! xxx

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez locus

Hej dziewczyny, a implant wam się pod skórą przesuwa? Mój to robi o dosłownie milimetry, ale zawsze mnie to boli i zastanawiam się czy to normalne?

Witaj Locus,
Mi sie nie przesuwal wiec nie wiem czy to normalne.
Moze odwiedz lekarza mimo wszystko i zapytaj.
Pozdrawiam

[locus]

Mi sie nie przesuwal wiec nie wiem czy to normalne.
Moze odwiedz lekarza mimo wszystko i zapytaj.

Hej, dzięki za odpowiedź. Wpadam do polski za tydzień, więc pójdę do gina i zapytam. Obawiam się, że to może być kwestia moich chudziutkich rączek i braku większej tkanki tłuszczowej pomiędzy implantem a mięśniem, ale to tylko gdybanie.

Trochę szkoda, że tak na ciebie implant zadziałał. Ja już mam pół roku i nie przytyłam ani grama. Wręcz schudłam 4kg i mam zdecydowanie mniejszy apetyt.

[Kolorowa_Kredka87]

kurcze, zacikawiła mnie ta metoda antykoncepcji, nawet już zrobiłam research i w mojej przychodni mogłabym sobie założyć, tylko boje się że jesli teraz mam problemy z miesiączkami to potem w ogóle może być już kosmos

[aniazen]

hej dziewczyny
czy ktoras z Was jest ze slaska? wiecie moze czy gdzies w okolicach gliwic ktos zaklada te implanty? nie dzwonilam jeszcze po przychodniach czy prywatnych ginekologach bo dopiero co zaczelam o tym czytac.. ale jestem bardzo ciekawa ile ta 'przyjemnosc' kosztuje
z tego co znalazlam jest to chyba jedyna forma antykoncepcji (no dobra, jeszcze sa prezerwatywy, kalendarzyk, globulki... i pewnie jeszcze cos..) dobra i skuteczna dla wiekszych kobitek.. mowia, ze plastey sa do ok 90kg.. tabletki (ktore daja to szczescie ze zapomina sie ze mamy okres) 80-90kg.. spirale czy wkladki najlepiej po urodzeniu pierwszego dziecka.. jak zyc? :P
czy ktoras z Was jest moze po takim zabiegu w ostatnim czasie? jak to zwykle w internecie mozna znalezc wszystko.. i kwoty ktore znajdowalam to od 400zl do 1200zl.. dajcie znac
pozdrawiam i sciskam

[AmelieJ]

Podbijam - są tu panie z implantem?

[semelchen]

Napisane przez aniazen

hej dziewczyny
czy ktoras z Was jest ze slaska? wiecie moze czy gdzies w okolicach gliwic ktos zaklada te implanty? nie dzwonilam jeszcze po przychodniach czy prywatnych ginekologach bo dopiero co zaczelam o tym czytac.. ale jestem bardzo ciekawa ile ta 'przyjemnosc' kosztuje
z tego co znalazlam jest to chyba jedyna forma antykoncepcji (no dobra, jeszcze sa prezerwatywy, kalendarzyk, globulki... i pewnie jeszcze cos..) dobra i skuteczna dla wiekszych kobitek.. mowia, ze plastey sa do ok 90kg.. tabletki (ktore daja to szczescie ze zapomina sie ze mamy okres) 80-90kg.. spirale czy wkladki najlepiej po urodzeniu pierwszego dziecka.. jak zyc? :P
czy ktoras z Was jest moze po takim zabiegu w ostatnim czasie? jak to zwykle w internecie mozna znalezc wszystko.. i kwoty ktore znajdowalam to od 400zl do 1200zl.. dajcie znac
pozdrawiam i sciskam

wiem, ze w Zieba Clinic Katowice/Piotrowice zakladaja za ok. 1000 zl. Sama planuje w tym roku poddac sie tej procedurze

[Emilcia1604]

Witam,
Od pół roku mam implant antykoncepcyjny. Wcześniej stosowałam tabletki, plastry i krążek. Wybrałam implant z wygody i jestem z niego BARDZO zadowolona. Nie mam żadnych skutków ubocznych i nie muszę się martwić czy jestem w ciąży. Okres, a raczej bardzo słabe plamienia mam raz w miesiącu przez 2/3 dni. Bez bólu brzucha choć dodam, że przed założeniem miałam bardzo obfite i bolesne miesiączki. Zaraz po wstrzyknięciu miałam plamienia przez 2 tygodnie. Teraz już się wszystko unormowało. Zero złego samopoczucia, libido nie spadło, żadnego wzrostu wagi.

[cecilly]

Witam,
ja także jestem zainteresowana założeniem implantu,niestety nie mogę przeprowadzić tego u lekarki do której (państwowo) do tej pory chodziłam.
Szukam godnego polecenia ginekologa w Warszawie, który mnie do tego przygotuję i go założy. Interesuje mnie również koszt zabiegu w Warszawie.
Będę wdzięczna za informacje.

[Lidziorek]

Witam,
ja swój implant założyłam 18.09.2015 w przychodni Ovum na ul. Urzędniczej w Krk, koszt 1000zł.
Pani Doktor, która mi go wszczepiła(nie moja Pani Doktor prowadząca) zrobiła to bardzo precyzyjnie, delikatnie i bezboleśnie! Była bardzo miła dzięki czemu rozluźniłam się, bo jednak jakiś tam stersik był
Zanim jednak do tego doszło moja Pani Doktor przepisała mi odpowiednik w postaci tabletek, był to Limetic, by sprawdzić czy takie hormony w ogóle będą na mnie działały! Przeszłam więc od razu z Bonadei na Limetic. 1 op.wszystko super! 2 op. wszystko super! Zero krwawień czy plamień! Nie brałam już 3 op.tylko zadzwoniłam do przychodni i oznajmiłam, że tak super toleruje te tabl.że chciałabym od razu z końcem 2op.już wszczepić implant. Tak też się stało!
W ciągu 1 miesiąca straciłam na wadze! To był dla mnie największy szok! Bo gdy nie brałam żadnych tabl. i gdy brałam, a do tego ćwiczyłam, biegałam, zdrowo"dietetycznie" się odżywiałam to moja waga jak zaczarowana zatrzymała się na 53kg!
A tu proszę...w jeden miesiąc...4kg! Ot tak sobie! Fakt, ucierpiała na tym moja "kobiecość" bo jednak straciłam w biuście...i w biodrach, które są dla mnie zmorą (figura gruszki) Ale teraz jestem happy!
Kolejny plus jak dla mnie....BRAK krwawień! Żadnych plamień! Bez bólu! Dla mnie BOMBA
Oczywiście jestem świadoma skutków ubocznych antykoncepcji hormonalnej ale kierowałam się w wyborze "najmniejszym złem".

[olunia2016]

Hej.
Zastanawiam się nad implantem, jest to dosyc nowa metoda antykoncepcji w Polsce i dla niektórych dość kosztowna.
Ale zacznę od początku
Jestem po porodzie 4mc. Przed ciążą stosowałam plastry Evra, które mi służyły przez dobrych kilka lat. Po porodzie chciałam do nich wrócić i zaczął się problem, bolesna, długa i mega krwawiąca @, plamienia między miesiączkami. No i gin kazał mi odstawić plastry, bo widocznie przestały mi służyć i przepisał tabletki. Po tab. przez kilka pierwszych dni mega ból żołądka, tak że w nocy nie mogłam spać, później biegunka przez dwa dni, teraz po tyg stosowania mam 2kg na plusie! Obstawiam, że przez tab.!
No i zaczełam poważnie zastanawiać się nad implantem, koszt 800zł na 3 lata to nie jakaś masakra.
Ale gin mi odradzał, jego argumentem było to że co jeśli mi nie będzie służyc? Będzie trzeba go wyciągnąc, pieniądze zmarnowane...

No i właśnie moje pytanie brzmi:
Która z Was używa ową antykoncepcje? I jest z niej zadowolona bądź nie.

Bardzo proszę o pomoc!

[Frutti]

No wiesz, lekarz ma rację
Twoje pytanie zadane na forum nie ma większego sensu. Ktoś pochwali i się skusisz, a każdy organizm jest inny, Tobie może nie przypasować i będziesz lżejsza o te kilkaset złotych.

[olunia2016]

Po prostu chcę poznać wasze opinie na ten temat.
Nikogo obwiniać przecież nie bedę.

[Donaye]

Cześć!
Od jakiegoś czasu przeglądam wszystkie fora i wątki na temat implantu antykoncepcyjnego, jednak pochodzą one sprzed dobrych kilku lat i nie mam pewności co do ich użyteczności. Wobec tego chciałabym odświeżyć temat i zapytać - czy któraś z was ich używa? Polecacie? Jakie są wasze opinie?
Nigdy do tej pory nie brałam żadnych tabletek i zastanawiam się nad opcją implantu.
Dodatkowo, słyszałam o tym że implant jest darmowy w UK. Jak to się ma w przypadku Niemiec i Austrii? Nie znalazłam na ten temat żadnych informacji.
Pozdrawiam

[nitka0208]

Czesc dziewczyny
Podbijam temat
Zastanawiam sie nad implantem, mieszkam w uk. Czy to w ogole ma sens. Miesiaczki od paru dobrych lat mam regulatne. Nigdy nie uzywalam nic procz prezerwatyw i w ciagu 7 lat tylko raz robilam test ciazowy ktory bardziej wynikal z faktu omdlenia niz braku miesiaczki czy podejrzenia ciazy...
Zastanawia mnie czy warto zaczac stostowac hormony?
Nie chce przybrac na wadze, nie mam problemow z cera (moja siostra glownie z tego podowy bierze hormony a zabezpieczenie jest przy okazji), odkad przekonalam sie do tamponow to to ze mam miesiaczke wiem tylko przez wielkie piersi i jeden dzien bolu brzuchu.
Moje obawy? Bol glowy, zmniejszenone samopoczucie, przyrost wagi...
Jedyna zaleta (dla mojego TZ nie dla mnie ) byloby chyba zmniejszenie libido haha

[Frutti]

Dlaczego dziewczyny porywacie się od razu na głęboką wodę i chcecie implant? Spróbujcie od tabletek, bo jeśli okaże się, że hormony nie są dla was, to tabletki odstawia się z dnia na dzień, bez większych konsekwencji. A implant jest wprowadzany pod skórę, jego wyciągnięcie jest miej przyjemne

[2016070953]

Ale jak już było wcześniej to przed założeniem implantu dostaje się tabletki na próbę, czy się pójdzie na takie hormony. Poza tym implant (o ile hormony spasują) to uważam że jest wygodny, bo nie trzeba pamiętać o łykaniu tabletek codziennie, nie martwić się o to czy się zwymiotuje, że się bierze antybiotyki, że się wyjeżdża, że z jakichś tam powodów w sytuacji ekstremalnej nie weźmie się ze sobą blistra itp.

[201611240917]

Ja już z hormonami skończyłam, ale też jestem zdania, że to o wiele wygodniejsze niż bycie niewolnikiem łykania pigułek.
O ile komuś służy.

[2016070953]

No ja odliczam dni do ostatniej tabletki, a jeszcze troszkę przede mną A pierwsze co zrobię to wypiję karton soku z grejfrutka na noc jak to drzewiej miałam w zwyczaju

[nitka0208]

Napisane przez Frutti

Dlaczego dziewczyny porywacie się od razu na głęboką wodę i chcecie implant? Spróbujcie od tabletek, bo jeśli okaże się, że hormony nie są dla was, to tabletki odstawia się z dnia na dzień, bez większych konsekwencji. A implant jest wprowadzany pod skórę, jego wyciągnięcie jest miej przyjemne

Znam siebie i wiem ze tabletki dla mnie to 100% niepewnosci...majac je przy lozku z pewnoscia kilka razy bym o nich zapomniala...tak to juz ze mna jest dlatego implant bylby najlepszy w moim przypadku

[Marta2252]

Ja mam implant od dwóch lat. Zbawienie, jako ze jestem mega sklerotyczka i mam bardzo nieregularny plan dnia. Ogromny plus za to ze zniwelowal bole miesiaczkowe ktore byly nie do zniesienia, tylko ketonal pomagal
miesiaczki sa mniej obfite ALE to jak rosyjska ruletka. Nigdy nie wiem kiedy i na jak długo. Czasem mam 3 okresy z rzedu przez 3 tyg a pozniej 2 miesiace przerwy. Czasem okres trwa 2 dni takze tj minus. Innych skutkow ubocznuch nie ma.
Dziewczyny, niby hormony sa bezpieczne, no ale czy majac implanty jeden za drugim przez 10 lat nie problemow z zajsciem w ciaze lub nawet niepłodność??
Lekarka opisała implant jako cudo ktore nie przynosi nic zlego. no ale jak o jest w praktyce?

[Donaye]

Napisane przez Marta2252

Ja mam implant od dwóch lat. Zbawienie, jako ze jestem mega sklerotyczka i mam bardzo nieregularny plan dnia. Ogromny plus za to ze zniwelowal bole miesiaczkowe ktore byly nie do zniesienia, tylko ketonal pomagal
miesiaczki sa mniej obfite ALE to jak rosyjska ruletka. Nigdy nie wiem kiedy i na jak długo. Czasem mam 3 okresy z rzedu przez 3 tyg a pozniej 2 miesiace przerwy. Czasem okres trwa 2 dni takze tj minus. Innych skutkow ubocznuch nie ma.
Dziewczyny, niby hormony sa bezpieczne, no ale czy majac implanty jeden za drugim przez 10 lat nie problemow z zajsciem w ciaze lub nawet niepłodność??
Lekarka opisała implant jako cudo ktore nie przynosi nic zlego. no ale jak o jest w praktyce?

Ta rosyjska ruletka z okresami trochę mnie przeraża.

[guapapreciosa]

Okresy w kratkę i 10 kg na plusie. Po 8 miesiącach kazałam wyciągnąć sobie implant i przeszłam na wkładkę bez hormonów i to na 10 lat. Ja szczerze odradzam.

[Donaye]

Napisane przez guapapreciosa

Okresy w kratkę i 10 kg na plusie. Po 8 miesiącach kazałam wyciągnąć sobie implant i przeszłam na wkładkę bez hormonów i to na 10 lat. Ja szczerze odradzam.

Rety... Brzmi nieciekawie.
W sumie jeśli tabletki mają taki sam skład/podobny jak implant, czemu dziewczynom zdarza się przy tym tyć?
Czy przy prawidłowo dobranym składnikom po badaniach nie powinno się temu zapobiec? Jak to działa?

[guapapreciosa]

No ja nie miałam żadnych badań przed wszczepieniem tylko krótki wywiad odnośnie chorób przewlekłych, palenia itd. Implant uwalnia tylko jeden hormon i w sumie nie wiem czemu przytyłam bo wcześniej brałam tabletki i nie miałam nawet grama na plusie.

[qwerty_01]

Ja jestem bardzo zadowolona, implant mam prawie rok. Fakt, że krwawienie to rosyjska ruletka ale lepiej tak niz z bólami i humorami ktore towarzyszą na tabletkach. Przy zalozeniu implantu wazylam 65kg teraz 62 a niiiiiczego sobie nie zaluje

[kotowilk]

Mam juz drugi implant czyli jestem posiadaczka implantu juz 5 lat. Zakladany, przekladany itp w uk za darmo.
To jest jedyna antykoncepcja hormonalna ktora wogule wchodzi w gre w moim wypadku. Slaby zaladek, slaba watroba, egzemu skorne i ciagle leczenia antybiotykami skutecznie uniemozliwiaja mi inne. Implant jest ok. Mam miesiaczki w miare regularnie, niespecjalnie bolesne. Tylko pisze.. bo chcialabym zeby kazda bidna dziewczyna wiedziala cos czego ja nie wiedzialam zanim wlozyli mi pierwszy. Otoz u mnie i u wielu konczy sie to miesiaczka bez konca. Taka przez np 1 miesiac. Bardzo wkirzajace. Mialam to tez przy wymianie na nowy. Dawali mi pigulki na zatrzymanie krwawienia itd ale to sie dla mnie mijalo z celem. Az cos odkrylam. Biore max dawke ibuprofenu w trzeci dzien miesiaczki i przez kilka nastepnych dni. Dziala!!! Za kazdym razem kiedy okres mi sie przeciaga. Nie wiem dlaczego.
W kazdym razie implant jest mniej dezelujacy niz wszystkie inne znane mi metody.

Sent from my SM-G900F using Tapatalk

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

A zdezelowany zaladek i watrobe mam wlasnie tabletkami. Cilest. 2 lata jak jeszcze szczeniara bylam. Nie polecam.

Sent from my SM-G900F using Tapatalk