Zanim pojdziesz do stylistki..VADEMECUM

[paulakrk]

Asikczek słusznie prawi.

A co do koleżanki z morza...rozpuszczenie nie jest możliwe... coś innego, jak najbardziej..ale nie rozpuszczenie..

[frauhelga]

Probowalam sobie edytor i mi sie niechcacy wyslalo....

[unghie]

Gratuluję super tematu tego posta

co do Albertyny to nie rozumiem skąd te wątpliwości co do jej profesjonalizmu?? Sama osobiście mnie szkoliła i wiem na co ją stać.... poza tym takie uwagi są chyba nie na miejscu skoro się nie wie jak ten ktoś pracuje....

a wracając do tematu to przychodząc do stylistki paznokci warto spojrzeć na miejsce jej pracy ( czytaj stolik). jeśli panuje tam syf i brud to zastanawiałabym się nad powierzeniem swoich dłoni takiej "stylistce".
Czystość w pracy też jest b. ważna

[pani_smith]

to ja tak trochę z innej strony
(taak, też się noszę z myślą przedłużenia tych moich biednych małych własnych łamliwych rozdwajających się pazurów)
poprzeglądałam co nieco i mniej więcej już wszystko wiem, co chciałam, ale oczywiście pozostaje kwestia wyboru metody dla uzyskania pożądanego efektu (ma być skromny french bardzo naturalny), no dobrze - wybiorę coś z moja szanowną panią stylistką.

natomiast chciałam zapytać, bo do tej pory nic takiego nie udało mi się na forum wyłowić - jakie mogą się pojawiać przeciwwskazania odnośnie poszczególnych metod?

[asikczek]

przeciwskazaniem dla każdej moetody są: otwarte rany, grzybica, uczulenie na składniki preparatów (nie wiesz dopóki nie spróbujesz )

Jesli nie znosisz duszących zapachów to proponuję żel, akryl (dokładnie płyn śmierdzi). pazurki moga się gorzej trzymać gdy: jesteś w ciązy, masz zaburzenia hormonalne, tarczycę,

[agatacia]

Przeciwwskazania to: infekcja grzybicza paznokci, cukrzyca (osoby przyjmujące insulinę) oraz chemoterapia (lub przebyta chemo w ciągu ostatnich bodajże 6 mscy). Ja nie zrobiłabym również paznokci osobie z infekcją wirusową (kurzajki) w okolicach paznokci. I jak napisała Asikczek jak najbardziej uczulenie na składniki preparatów - ale to z reguły wychodzi "w praniu"

[pani_smith]

super, dzięki serdeczne za odpowiedź. pozdrawiam śnieżnie!

[Eliza77]

Napisane przez paulakrk

W związku ze zdarzającymi się coraz częsciej drastycznymi przypadkami "stylistek - rzezniczek", dobrze by było pokierować nieco poczynaniami dziewczyn, ktore po raz pierwszy zamierzają przedłużyć sobie paznokcie.
Dorzućcie proszę kilka rad, porad czy też uwag dzięki ktorym uda się zapobiec niepożądanym skutkom błednie przeprowadzonego zabiegu.
Zacznę tak z głowy, na szybko -

• Po pierwsze nalezy zapytać czy stylistka ukonczyla kurs stylizacji paznokci. Dobrze byloby tez po prostu spytać w jakiej firmie się szkoliła i jak długo pracuje w zawodzie. Sam świstek oczywiscie o niczym nie swiadczy jednak im więcej certyfikatow tym większa pewnosc ,że trafimy w ręce profesjonalistki.
• Istotnym jest rodzaj i marka produktów na jakich stylistka pracuje. NIe wyobrazam sobie sytuacji gdy zapytana o to specjalistka , odpowiada ,że nie moze udzielić takiej informacji.
• HIGIENA !!! Po pierwsze pytamy jakimi pilnikami się posluguje. Wyjscia są 3 - każda klientka ma swoj pilnik ( ideał!!), pilniki są jednorazowe ( doskonale!) lub sylistka piłuje wszystkich jak leci jednym pilnikiem...( bez komentarza ). Trzeba też zwrocic uwagę czy przed zabiegiem stylistka zdezynfekowala Wam lapki
• W czasie zabiegu nic nie powinno bolec !! Jesli poczujecie pieczenie - od razu dajcie znać. Wtedy wystarczy zmniejszyc nacisk pilnika lub delikatniej poslugiwac się kopytkiem lub frezarką. Zakrwawione skórki są absolutnie niewybaczalnym przestępstwem
• Idąc do stylistki warto się zorientowac czy przedluza paznokcie żelem / akrylem oraz na tipsie lub szablonie. Najlepiej wybrać taki zaklad gdzie oferowany jest pelen zakres uslug. Dzięki temu mozna wybrać najbardziej optymalną metodę, ktora będzie dla Was najlepsza.
• " Znaj proporcje mocium panie" - owszem fajnie byloby mieć pięknie zrobione paznokcie praktycznie za friko, jednak nie czarujmy się - cudow nie ma. Istnieje pewna granica , poniżej ktorej robienie sobie pazurków jest 'lekko ryzykowne'. Powiedzmy ,że ponizej 50 zl rozsądna , mloda kobieta schodzić nie powinna ( także pazurki wykonywane w domu de facto tansze być nie powiny).
• Nie dajcie sobie wmówić ,ze "ojej, ma pani takie szerokie paznokcie - tu trzeba zrobić łopaty". Bzdura! Najszersze nawet paznokcie można wymodelowac tak, by nie rozszerzaly się nieestetycznie ku wolnemu brzegowi.
• A najlepiej chyba skorzystac z poczty pantoflowej i poradzić się bardziej doswiadczonych kolezanek niż ryzykować odkrywanie kolejnych salonów na wlasną rękę.

uuffff na razie tyle

A mam pytanie, może głupie, ale proszę mnie z góry nie potępiać: czy używanie rękawiczek przez stylistkę to absolutna konieczność, standard, czy raczej luksus? Bo spotykam się z różnymi sytuacjami, ale chciałabym wiedzieć jak np. jest to traktowane na szkoleniach

Pozdrawiam

[nysza]

rękawiczki to żaden luksus - to obowiązek

[paulakrk]

To obowiązek w przypadku stóp.

W przypadku dłoni, nigdy w życiu nie widziałam instruktorki,szkoleniowca , osób prowadzących warsztaty, seminaria, pokazy - pracujących w rękawiczkach.
A przy paznokciach typu ostry migdał i szpic nie mają one w ogóle racji bytu.

[nysza]

Paula ja pracuję w rękawiczkach - wyniosłam to właśnie ze szkoleń ...

[EwaFran81]

Napisane przez nysza

Paula ja pracuję w rękawiczkach - wyniosłam to właśnie ze szkoleń ...

Ja rowniez..nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej dotykam klientke wlasnymi dlonmi. A tym bardziej jak ma uszkodzona skore badz plytke. No i moj ulubiony typ "obzeraczy skorek" z czesto wrecz zaropialymi uszkodzeniami :/ chociaz faktycznie czasami rekawiczki mi przeszkadzaja..

[Mazziss18]

czesc... wiem ze moze to glupio zabrzmi... ale dostalam paczke z zestawem do robienia paznokci zelowych... mh jest taki problem.. nie jestem po zadnym kursie i nigdy tego nie robilam... a chce robic tylko dla siebie paznokcie? czy bylaby ktoras z PAn zainteresowana aby mi opisac mniejwiecej co pokolei sie naklada??? Tylko prosze nie piszcie mi :"to forum jest dla specjalistek itp.." Szkoda mi troche wydawac kase na taki kurs... pozatym ucze sie jeszcze i zbytnio nie mam czasu... a paznokcie chce dla wlasnej potrzeby robic...

[EwaFran81]

Napisane przez Mazziss18

czesc... wiem ze moze to glupio zabrzmi... ale dostalam paczke z zestawem do robienia paznokci zelowych... mh jest taki problem.. nie jestem po zadnym kursie i nigdy tego nie robilam... a chce robic tylko dla siebie paznokcie? czy bylaby ktoras z PAn zainteresowana aby mi opisac mniejwiecej co pokolei sie naklada??? Tylko prosze nie piszcie mi :"to forum jest dla specjalistek itp.." Szkoda mi troche wydawac kase na taki kurs... pozatym ucze sie jeszcze i zbytnio nie mam czasu... a paznokcie chce dla wlasnej potrzeby robic...

Mazziss18 ..niestety przyznaje Tobie racje..to nie brzmi zbyt madrze. Dostalas paczke z "zestawem do robienia paznokci zelowych"- najpierw zamawiasz a potem myslisz co i jak?? milo,ze szkoda Tobie wydac kase na kurs i chcesz wiedze gratis, ale uswiadomie Cie,ze wiedza i ciagle doksztalcanie kosztuje i nie jest to kwota rzedu 1000zl tylko wiecej -warsztaty, pokazy czy seminaria to nie w ramach "pieknego usmiechu"..Sporo dziewczat sie uczy, studiuje na 1, 2 czy wiecej kierunkach, ma partnerow, psy, dzieci (sorry za kolejnosc ) , ja mam nawet ogrod i grabie i tez nie maja czasu..

Nie zadalas sobie nawet trudu aby skorzystac z tak prostej wyszukiwarki jak google.. Baaa...nie zadalas sobie nawet trudu aby przeczytac regulamin forum. Proponuje Tobie nie zamieszczac tego typu informacji bo jak widze nie jest to pierwszy post w tym temacie.

Masz spory wybor- skorzystac z informacji jakie ZNAJDZIESZ w sieci tudziez udac sie do stylistki na przedluzenie plytki paznokciowej i podpatrzec prace a potem probowac samodzielnie.

Zycze powodzenia

[awa2001]

Podałam Ci link, w którym krok po kroku opisane są metody stylizacji, a Ty mimo tego nadal umieszczasz kolejne wątki z tą samą prośbą????? Wybacz, ale idziesz na łatwiznę, a takiej osobie na pewno nie pomogę.

[paulakrk]

Napisane przez EwaFran81

ma partnerow, psy, dzieci (sorry za kolejnosc ) , ja mam nawet ogrod i grabie i tez nie maja czasu..

A ja nie mam grabiiiiii !!!!

[EwaFran81]

to mi wyglada na wymuszenie :P chyba sie jednak kopsne do tego Krakowa i zahacze po drodze Obi , Castorame i Praktikera...a niech mooo te grabki hehe hmm..chociaz...czy nastepny Twoj artykul Paulinko bedzie o grabiach? :P rozumiem tworczy dolek i szukasz inspiracji:P grabie to najnowszy ksztalt..co mi po edge-u:P

[paulakrk]

Dobreeeeeeeeeeeeee ))
Pozwól,że wykorzystam przy artykule o Walentynkach )))

[mona1978]

Napisane przez nysza

rękawiczki to żaden luksus - to obowiązek

Tak jest to obowiąek w przpadku pracy z narzędziami mogącymi przerwać ciągłość tkanki np. cążki , frezy diamentowe/karbidowe - jeżeli pracujemy bez tych narzędzi rękawiczki nie są obowiązkowe.
Wczoraj byłam w sanepidzie u siebie i takiej informacji mi udzielono.

[nysza]

Napisane przez mona1978

Tak jest to obowiąek w przpadku pracy z narzędziami mogącymi przerwać ciągłość tkanki np. cążki , frezy diamentowe/karbidowe - jeżeli pracujemy bez tych narzędzi rękawiczki nie są obowiązkowe.
Wczoraj byłam w sanepidzie u siebie i takiej informacji mi udzielono.

jeśli chodzi o przerwanie ciągłości tkanki to niekoniecznie potrzebujemy do tego frezarki - pilnikiem też można co obserwuję na wielu zdjęciach

ja zdecydowanie używam i będę używać rękawiczek bo twierdzę że tak jest bezpieczniej , jest to dla mnie tak oczywiste jak to,że każda klientka ma swój zestaw pilników/polerek i to ze pomimo rękawiczek również dezynfekuję swoje dłonie

klientka również czuje się komfortowo widząc dbałość o higienę pracy stylistki - a to już wiem od moich pań, które trafiły do mnie po nieudanych wizytach u konkurencji

pozdrawiam

[mona1978]

Nysza - oczywiście zgadzam się z Tobą !
Dezynfekujemy i sterylizujemy dla bezpieczeństwa, ale Sanepid za brak rękawiczek w tym przypadku, przynajmniej u mnie w mieście mandatu nie wlepi.

[nysza]

mona1978 co do sanepidu do zdążyłam się już zorientować , że "co kraj to obyczaj" -czytaj rewir- ... jedni są bardzo wymagający a drudzy na zadawane szczegółowe pytania kwitują odpowiedzią aby nie być nadgorliwym

PS fajowy masz podpis hihih

[mona1978]

Napisane przez nysza

mona1978 co do sanepidu do zdążyłam się już zorientować , że "co kraj to obyczaj" -czytaj rewir- ... jedni są bardzo wymagający a drudzy na zadawane szczegółowe pytania kwitują odpowiedzią aby nie być nadgorliwym

PS fajowy masz podpis hihih

[20171111204]

Witam wszystkie wizażanki,
Widzę, że każdy inaczej patrzy na rękawiczki. Zdecydowanie się zgadzam, że stylistka powinna mieć rękawiczki choć zapewne to nie wygodne. Nie wiem czy bym nie darowała ich jedynie przy samym przedłużaniu akrylem czy żelem.
Dobrze, że ten wątek ma tylko 7 stron, wszystkie dokładnie przeczytałam z ciekawością. Ja mam zamiar kurs zrobić tylko zastanawiałam się skąd wziąć 'modelki'. No i znalazłam też podpowiedź. Zastanawiam się jednak co byłoby gdybym chciała podjąć pracę jako stylistka paznokci. Nie od razu po kursie, ale w stosunkowo krótkim czasie. Załóżmy: rozmawiam z potencjalnym pracodawcą i mówię brak mi doświadczenia, nie tak dawno skończyłam kurs, zrobiłam już trochę 'modelek' i większość jest zadowolona. Oczywiście byłoby wszystko zgodnie z prawdą. Miałabym szanse na podjęcie pierwszej pracy jako stylistka? Czy coś w rodzaju portfolio mogło by pomóc? Czy raczej usłyszę na wstępie: nie masz doświadczenia, świeżo po kursie, idź ćwiczyć dziecino i lepiej nie zawracaj tyłka? Oczywiście pytanie kieruje do jak najbardziej doświadczonych stylistek. Jak to widzicie?

[goska2110]

myszuana mi się wydaje że to zależy od salonu...
Mojej koleżance powiedziano że niech skończy kurs to na 100 % dostanie prace w tym konkretnym gabinecie,
a w innym mogą stawiac jedynie na umiejętności i doświadczenie.
Tak więc to naprawdę różnie bywa

[Sweet_Jelly]

mam pytanie..nie wiem gdzie je napisać więc piszę tu.
Wczoraj była u mnie kosmetyczka - manikiżystka...I zakładała mi żele.
Było wszystko ładnie i pięknie..A dziś się obudziłam i widzę że :

1. na 1 z paznokci widać takie pionowe kreski...Plastikowa forma(pod żelem) mi pękła wzdłuż w 2 miejscach
2. na innym paznokciu podszczypuje się żel na kancie w ten sposób że już widać tą plastikową formę...

I teraz mam pytania:

• w związku z 1 sprawą.
  Czy nie odłupie mi się ta forma, czy to nie jest niebezpieczne, Czy mi nie pęknie i nie odpadnie?

Próbuję się do tej mojej kosmetyczki dodzwonić od rana (przyjeżdża ona do domu) ale nie odbiera...A ja się denerwuję bo boję się że te pęknięcia spowodują że odłamie mi się kawałek tej plastikowej formy albo coś gorszego się stanie?

Pomóżcie mi i powiedzcie czy coś was takiego spotkało i jak postepowąć i czy to nie groźne!?

[madziulkaa]

nie jest to groźne ktoś po prostu nieumiejętnie założył Ci tipsy. wobec tego zaczynają się zapowietrzać i pękać. lepiej aby ktoś inny Ci to poprawi, kto się na tym dobrze zna, bo koleżanka popełni te same błędy

[rowan berry]

Zastanawiam się nad przedłużeniem paznokci. Znalazłam tu wiele pożytecznych informacji

Ale mam jeszcze pytanie jak długo trzymają się takie paznokcie bez konieczności naprawiania? Przy obowiązkach domowych takich jak sprzątanie, zmywanie garów itp. I czy jest jakaś różnica w trwałości żeli, akryli na tipsie lub formie?

Była tu jeszcze mowa o żółknięciu paznokci. Czy one żółkną tylko na solarium czy też w innych okolicznościach?

[madziulkaa]

Dobrze wykonane paznokcie u dobrej stylistki trzymają się długo. Dotyczy to zarówno żelu jak i akrylu, na formie i na tipsie. Ale każde pazurki trzeba odnawiać po około 3-4 tygodniach. Mniej więcej po takim czasie pazurki są mniej odporne na urazy
Zdarza się, że zżółkną po wizycie w solarium. Żeby temu zapobiec pomaluj przed opalaniem się paznokcie lakierem z protektorami UV

[LaPrincesa]

Ajj.
Ja sie właśnie zapisałam na środe. Poszłam do pani. Na podstawie tego cudownego VADEMECUM ,,przeszkoliłam" ją
Wypytywałam ją o każdą pierdołę jaka mi do głowy przyszła <oczywiście na temat pazurków> a ona cierpliwie odpowiadała Wydaje mi sie że będzie ok. Jeszcze nie widziałam jej prac, ale dyplomy wiszą . . Po dyskusji wybrałyśmy akrylki <jade na miesiąc obozu sportoego..żele podobno nie przeżyją>, chociaż mam pewne obawy co do wyglądu...czy żele jednak nie będą bardziej naturalne ... Już dzisiaj mnie namawiała ma frencha, mimo że mówiłam że mi mleczny róż wystarczy chyba sie skuszę...Tylko mam jednak nadal kilka obaw...
Czy mi przypadkiem nie zrobi takiego wielkiego frencha jak na obrazku? Takie mnie odrzucają... Albo takich jak na dwoch następnych obrazkach...bo ja mamtakie ogryzki Moja płytka tak na kazdym paznokciu ma nieco ponad centymetr
Pani mi mówiła, że albo zapuszcze jeszcze ze 2 mm, albo robimy na tipsie. <podobno gorzej> . Wytłumaczy mi ktoś różnice w wyglądzie, i w hmm..trwałości między akrylem na szablonie, a na tipsie? i Czego moge sie spodziewć po zdjęciu pazurków na szablonie, a po na tipsie?
Boje sie ..
Trzymajcie kciukersy
http://www.darmowe.tvc.dt.pl/zdjecia/5578n0.jpeg
http://img58.imageshack.us/ifs/1747/...ewadlongr8.jpg
http://img231.imageshack.us/i/lopatykz2.jpg/