Maltańczyki - WĄTEK ZBIORCZY

[Kira87]

Napisane przez dog in the wood

Kira87 jeżeli chodzi o rotkę to nie dziw się że tak zareagowała, bolało ją i tyle(...)

Wiem, wiem. Chciałam tylko porównać moją reakcję...jak widziałam "rotkę" warczącą, to ścierpła mi skóra. A Westie wygląda w takiej sytuacji niegroźnie.
To było a propos komentarza aferaa o psach "silnych" i "mniej silnych".

Napisane przez dog in the wood

Jeżeli chodzi o Twojego westa to jest problem...z wychowaniem...pies głupieje że najpierw może siedzieć na kanapie a jak przychodzi Twój tata to już nie...Jak siądzie Twój tata na podłodze to dla niej podłoga będzie wydawała się atrakcyjna i będzie na niej siedziała razem z nim...Pies nie ma prawa warknąć jak wydaje mu polecenie - nie prośbę...zmieniam ton głosu jak chce coś wyegzekwować...

Ona czasami warczy na ojca albo mamę. Na mnie nigdy nie warknęła
Niestety nie mogę przetłumaczyć rodzicom, że powinni być wobec niej stanowczy. Dla nich to jest zabawne...są pod tym względem niereformowalni.

[aferaa]

Kukis, muszę powiedzieć, że najbardziej mnie wkurzają właściciele psa wielkości sporego cielaka ganiającego luzem, bez kagańca, którzy są go w 100% pewni.
Ostatnio przyatakował mnie taki, kiedy szłam z szitzakiem na smyczy do mojego veta. Jakoś głupie mi się wydało tłumaczenie gościa, że on pierwszy raz i jeszcze nigdy i takie inne.

[Kira87]

Napisane przez aferaa

Kukis, muszę powiedzieć, że najbardziej mnie wkurzają właściciele psa wielkości sporego cielaka ganiającego luzem, bez kagańca, którzy są go w 100% pewni.
Ostatnio przyatakował mnie taki, kiedy szłam z szitzakiem na smyczy do mojego veta. Jakoś głupie mi się wydało tłumaczenie gościa, że on pierwszy raz i jeszcze nigdy i takie inne.

Na moim osiedlu notorycznie wypuszczają w samopas wilki, boksery i inne duże psy. Widziałam nawet labradora i jużaka. Czekam tylko jak będą wypuszczać psy wielkości wilczarza

A jak spotykam właściciela z wypuszczonym dużym czworonogiem (żeby chociaż kaganiec miał), to też od razu słyszę zapewnienia: on jest łagodny jak baranek. Ale co ja mam począć, jak moja sunia jest waleczna i rzuca się na każdego większego od siebie psa? A jak go sprowokuje? Wtedy jedynym skutecznym tekstem jest: proszę wziąć psa - moja sunia ma cieczkę.

O ile do własnego psa mogę mieć zaufanie...o tyle do cudzego (kiedy nie wiem kim na dobrą sprawę jest właściciel) nigdy nie będę miała

BTW: cóż za offtop

[kukis]

aferaa - chciałam powiedzieć, że byłabym (byłam) w 100% pewna, że nie zrobi nic MI. To po prostu zaufanie. Zaufanie do kogoś(lub jak kto woli czegoś) co się kocha.

P.S - na jakiejś polance też puszczałam psa wolno, żeby troche pogonił za patyczkiem Ale nigdy nie w centrum.

[dog in the wood]

Dziękuję za rozmowę w tym topiku....

Moje psy biegają bez smyczy tylko u mnie na polach gdzie nie ma ulicy ani żadnych sąsiadów (njblizszy mieszka 1 km ode mnie)

W mieście czy na wystawach wszystkie psy chodzą na smyczy i nie wyobrażam sobie inaczej....
....tylko jedno shih chodzi bez smyczy.w mieście bo jest posłuszna i nie biega do ludzi i innych psów...Najti

[Lizaczek2301]

Hej!! Ja mam Yorka ma na imie Bambi, jest slodki mam go juz trzy lata wiec troche juz sie na nim poznalam...

[p0isengirl]

Ja od 3 miesięcy jestem właścicielką maltańczyka. Nazywa się Coco i jest cudowny , wszystkim polecam tą rasę bo psy sa naprawdę mądre a jednocześnie śmieszne i słodkie

[adkaaaaa5]

Ja mam 6-letniego Westika- jest to przekochany pies! Jak każdy Westik jest uparty, ale w sumie całkiem posłuszny. Nie wykazuje agresji w stosunku do ludzi jak i innych znanych mu zwierzaków- to wielki pieszczoch! Uwielbia bawic sie z kotami- kocha chyba kazdego kota ) na widok kota merda i chce sie bawic, ale jak zobaczy nieznanego psa to warczy i szarpie na smyczy! Inaczej jest jak jest puszczony wolno, wtedy nie warczy i nie wykazuje agresji. Ogólnie super z niego pies i bardzo sie ciesze, ze go mam

[agamazzi]

Ja mam malego westika suczke Maye, jest malenka ale kochana...Jest dosc posluszna choc uparta...

Napisane przez adkaaaaa5

Ja mam 6-letniego Westika- jest to przekochany pies! Jak każdy Westik jest uparty, ale w sumie całkiem posłuszny. Nie wykazuje agresji w stosunku do ludzi jak i innych znanych mu zwierzaków- to wielki pieszczoch! Uwielbia bawic sie z kotami- kocha chyba kazdego kota ) na widok kota merda i chce sie bawic, ale jak zobaczy nieznanego psa to warczy i szarpie na smyczy! Inaczej jest jak jest puszczony wolno, wtedy nie warczy i nie wykazuje agresji. Ogólnie super z niego pies i bardzo sie ciesze, ze go mam

W zwiazku, ze twoj westik jest juz dojrzaly chcialabym zapytac jak radzilas sobie z tym, ze poiskiwal w nocy? (jesli tak robil...) i czy zostawialas go cala noc samego w osobnym pomieszczeniu?

[adkaaaaa5]

Niestety ja mojego Westika nie mam od szczeniaczka... Przygarnelam go w kwietniu ze schroniska jako dorosłego pieska. Mimo wszystko moja siostra miała szczeniaczka Cocer Spaniela i też piszczał w nocy- jak wyczytałam masz go 2 dzień, więc piesek tęskni jeszcze za swoją mamusią i dlatego piszczy- powoli będzie się przyzwyczajał. Proponuję dać pieskowi np. maskotkę i przykryć go w nocy- piesek musi czuć ciepło- tak był przyzwyczajony u mamy. I nie daj się tym piskom i nie wpuść pieska do swojego łóżka- bo wtedy już całe swoje życie będzie spał z Tobą w łóżku ) Jak raz pozwolisz to piesek nei zrozumie czemu nei może drugi raz i będzie wskakiwał na łóżko. Pozdrawiam!

[agamazzi]

Dziekuje, juz powoli jest lepiej ... Do luzka go nie biore bo moj maz by sie wsciekl...

[agness075]

Chętnie się dopiszę Mam dwuletniego yorczka
Kochany psinka, a zwie się Niko
w moim domu jest już członkiem rodziny, wszyscy go uwielbiają
a ja wręcz go kocham, nie wyobrażam sobie sytuacji w której miałoby go zabraknąć, chybabym się nie pozbierała

A tak poza tym to nie przepada za czesaniem(zasługa psiej fryzjerki i to zarazem weterynarza ) i myciem

Je gotowanego kurczaka i karmę royal canin no i jakieś dodatki czasami specjalną kosteczkę do czyszczenia ząbków itp


też nie cierpię określenia "to tylko pies"
jak dla mnie to jest wyjątkowa mała istotka a nawet rzec można, że mały człowieczek który czyje i rozumie, a także potrafi pokochać człowieka i go wspierać

[paryzanka202]

Witam, jestem posiadaczka 4 letniego Yorka( jak ten czas leci)
Jest to moje oczko w glowie, z powodu studiow zostal z rodzicami w domu. Nie wyobrazam sobie trzymania go tutaj, bardzo jest zwiazany z cala rodzina , a moja mama z nim jeszcze bardziej Poza tym , czesto dotrzymuje jej towarzystwa z racji tego, ze ja jestem w domu raz na miesiac

W tej chwili wynajmuje mieszkanie i o zadnym zwierzaku nie ma mowy. Jestem osoba odpowiedzialna, nie bylabym mu w tym mieszkaniu w stanie zapewnic odpowiednich warunkow. Poza tym klopot z wlascicielem itp Nie zyczy sobie zadnych zwierzat.


Planuje niedlugo zakupic swoje mieszkanie. Wiadomo,ze tam bede mogla robic co tylko zechce. Od jakiegos czasu marzy mi sie piesek, od zawsze podobaly mi sie maltanczyki.
Bardzo mnie cieszy ,ze nie uczulaja tak samo jak yorki. Wydaje mi sie,ze to bardzo zywiolowa rasa i na tym mi wlasnie zalezy.
Zdecydowalam,ze po zakupie mieszkania , kupie wlasnie maltanczyka.

Wiem ,ze jako takie watki o tych pieskach sie przewijaly. Ale nie powiedziano tam nic konkretnego.

Chcialabym zeby milosnicy rasy, posiadacze tych pieskow opowiedzieli mi o swoich "przezyciach" z maltanczykami.

Na co mam zwrocic uwage przy wyborze pieska, czym pielegnowac.

Posiadam spore informacje na temat yorkow, ale wiadomo , kazda rasa jest inna.


Interesuje mnie rowniez waga tych pieskow.
Moja sasiadka takiego posiada i wazy niecale 2 kg.

[carolinascotties]

polecam strony

http://portalmaltanczykowy.pl/ i dzial -"Zanim kupisz"

forum wlascicieli -

http://www.maltanczyk.mojeforum.net/

http://www.dogomania.pl/forums/530-Malta%C5%84czyk

[Karolinka1306]

hej dziewczyny. Bardzo mnie korci zakup takiego pieska. oczywiscie chcialabym go z rodowodem...ale ceny takich bardzo sie roznia? moze powiecie mi na co powinnam zwracac uwage wybierajac takiego pieska?
po za tym moze ktoras ma pieska tej rasy? bo tak na prawde na zywo jeszcze nigdy ich nie widzialam... moze troszke poopowiadacie?


pozdrawiam

[winogronek]

Napisane przez Karolinka1306

hej dziewczyny. Bardzo mnie korci zakup takiego pieska. oczywiscie chcialabym go z rodowodem...ale ceny takich bardzo sie roznia? moze powiecie mi na co powinnam zwracac uwage wybierajac takiego pieska?
po za tym moze ktoras ma pieska tej rasy? bo tak na prawde na zywo jeszcze nigdy ich nie widzialam... moze troszke poopowiadacie?


pozdrawiam

Za tydzień 4 lipca odbędzie się w Olsztynie krajowa wystawa psów rasowych podejdź tam i pooglądaj Porozmawiaj z hodowcami to świetna okazja

[Karolinka1306]

ehh szkoda tylko ze wtedy nie bedzie mnie raczej w olsztynie. ale dziekuje za rade.

[strzalka44]

Jest forum www.maltanczyk.mojeforum.net am znajdziesz mnóstwo informacji o zakupie szczeniaka , wyborze hodowli itd.

[karolinka8900]

Cześć!!
zamierzam kupić psa maltańczyka i chciałabym sie dowiedzieć co takiemu małemu szcezniakowi trzeba zrobić np jakie szczepionki slyszałam też cos o kwarantanie ile powinna ona trwać czy pies szybko uczy się siusiania na podwórku i takie tam. mam nadzieje ze podzielicie się ze mną doświadczeniami z góry bardzo dziekuje

[motylek1007]

jest juz wątek o tej rasie psów, wiec ten zamykam

[susurri]

Jak pielęgnujecie włosy? Mam problem z jego białym futerkiem po załatwianiu się :/ Robi się żółty i ciężko jest mi to potem domyć.

[uca]

Ja mam pieska kudelka, maltanczykopodobnego . No niestety tez mi sie nie udaje doprowadzic go do snieznej bialosci, po prostu jak siersc zzolknie to nic poza nozyczkami nie pomoze. Teraz obcielam go na krotko i jest ok, czyszcze mu oczka czesto bo inaczej mu sie robia brazowe plamy. Staram sie czesac go czesto bo niestety szybko koltuni mu sie siersc.

[zip sklad]

ja mam maltanczyka, ma 4 lata, wabi sie Daisy. jest dosc agresywny, poza tym jest rozpieszczony-ok, nasza wina, nie bardzo lubi chodzic na spacery, jest tez niejadkiem, ogolnie czesac sie nie lubi, najdrozej Cie wyniesie strzyzenie-min. 50 zl co 3 m-ce. do tego po kazdym spacerze jak jest deszcz, snieg czy ogolnie brzydka pogoda musisz go podmywac, a to jest klopot. ogolnie jest mala, fajna kochana kuleczka, ale czasami jest tak niegrzeczny, ze szok, jak mu cos odbije. moze ma ADHD ogolnie 2gi raz bym chyba maltana nie wziela. za duzoz nim zamieszania.

[klaki]

Ja tylko się wypowiem w sprawie tego nie uczulania- bzdura, chwyt marketingowy stosowany przez pseudohodowców i "zwykłych" hodowców, którzy nie mają pojęcia o alergii.

Nie ma ras, które nie uczulają, są jedynie takie, przy których odpowiednia pielęgnacja i żywienie odpowiednimi karmami sprawia, że wydzielają mniej alergenów niż inne rasy.

[zip sklad]

tylko,ze maltanczyk ma wlos, a nie siersc. paryzanka202 te psy, podobnie jak yorki itp. male nie lubia byc same w domu, moj Daisy dluzej sam niz na 2 godz. w domu nie zostal, bo ujada i wyje, wiec jak go nie masz z kim zostawic, to mozesz miec problem z sasiadami i z... mokra niespodzianka na dywanie.

[paryzanka202]

wlasnie o to mi chodzilo,ze one maja wlosy a nie siersc..

Ooo ja mam Yorka 5 letniego prawie i wyobraz sobie,ze on moze byc w domu 10 h sam.
Nawet jesli jest w obcym miejscu jak wychodzimy to sie kladzie i na nas czeka. Nie piszczy , nie szczeka Nie ma obaw ,ze zabiore go do hotelu i cos zniszczy, ze bedzie halasowal. Oczywiscie bardzo duzo przebywa z nami, jest bardzo energiczny, musi sie wybawic
Ale moze moj to ewenement bo jak mial 10- 12 tygodni tygodni to byl z nami na wakacjach 2 tygodniowych i ani razu nie nabrudzil w pokoju.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

dodam,ze moj pies jest maly wazy 2 kg

[zip sklad]

paryzanka202 nie zgodze sie z Toba, wyobraz sobie, ze moj maltanczyk co roku jezdzi z moimi Rodzicami na min. 2 tyg. nad polskie morze, tez w hotelu nie brudzi i nie ma z nim problemu w sensie szczekania, ale male rasy ogolnie nie lubia byc same w domu, pewnie, ze jakby bylo trzeba, to by moj Daisy siedziałby te 10 godz., ale nie bardzo mu to pasuje. moj tez jest energiczny, lubi sie bawic, ale zdarza mu sie czasami zrobic w domu, nawet po zlosci. ogolnie odradzam maltancyzka, wiecej nie bede miala psa tej rasy chyba, za bardzo sa klopotliwe, fakt, ze fajne i kochane, ale jest wiecej minusow niz plusow.

[motylek1007]

Napisane przez zip sklad

tylko,ze maltanczyk ma wlos, a nie siersc. paryzanka202 te psy, podobnie jak yorki itp. male nie lubia byc same w domu, moj Daisy dluzej sam niz na 2 godz. w domu nie zostal, bo ujada i wyje, wiec jak go nie masz z kim zostawic, to mozesz miec problem z sasiadami i z... mokra niespodzianka na dywanie.

jak pies jest odpowiednio wychowany, zostanie w domu ile trzeba i nie ma tragedii

Napisane przez uca

Ja mam pieska kudelka, maltanczykopodobnego . No niestety tez mi sie nie udaje doprowadzic go do snieznej bialosci, po prostu jak siersc zzolknie to nic poza nozyczkami nie pomoze. Teraz obcielam go na krotko i jest ok, czyszcze mu oczka czesto bo inaczej mu sie robia brazowe plamy. Staram sie czesac go czesto bo niestety szybko koltuni mu sie siersc.

probowałaś szamponów wybielających?

[paryzanka202]

Uwazam tak jak motylek. To nie jest tak,ze on z musu zostanie.
Nie uwazam zeby jakos specjalnie cierpial bo zostaje w domu? Gdyby tak bylo to by chociaz piszczal.
Tak jest wychowany i tyle

Ja tam nie widze zadnego minusa posiadania Yorka. Nie chodzi o to,ze jest maly, kochany, ale jest moim psem. Nie potrafie tak podchodzic do tego jak Ty. Dla mnie jest PSEM,ale czlonkiem rodziny. Nie musi skakac i latac z pilka i slicznie wygladac bym go kochala. Odpowiada mi jego usposobienie i nie wyobrazam sobie bez niego naszej rodziny

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Odnosnie yorka nie widze zadnych minusow.

Mały ruchliwy piesek, nic nie niszczy, nei jest jazgotliwy.
Czesto jak na niego patrze to chce mi sie smiac bo jest taki maly a ma tak" wielkie "serduszko
Jedyne co to trzeba o niego dbac jak o kazdego psa.
Norma. To zaden klopot.

I jest bardzo rodzinny, uwielbia wychodzic z cala rodzina na spacery, biegac po ogrodzie.. Taki pogodny piesek. Z jednej strony wszedzie go pelno, jednak w domu nie przeszkadza, nie wymusza.. Wie,ze jak nie mamy ochoty na zabawe to nie jest ot "ten" czas i grzecznie odchodzi.

[klaki]

Jaki włos..skąd wy w ogóle macie takie informacje
Może jeszcze ludzki włos?

Ten pies nie ma podszerstka i nie linieje. nie oznacza to, że ma włosy.
W psie nie uczula akurat najbardziej sierść (czy tam "włosy"- jak to nazywacie), ale naskórek i ślina. Takie psy nie są tak uczulające jak inne psy, które linieją z tego względu, że nie gubią włosów, a więc w powietrzu jest mniej latającego naskórka.

Moja siostra po kontakcie z rasowym pudlem i yorkiem (a też ponoć nie uczulają) została cała wysypana, a jest alergiczką. Jakim cudem to sie stało skoro to są niby rasy nieuczulające?