Mamusie październikowe 2015, część 9 :) !

[Pasztetnik]

Napisane przez niud

Też mnie jakoś to mierzi, że się wszystkie na fb przeniosły - miałyśmy go używać tylko do zdjęcia...
Też jutro idę do pediatry zobaczymy jak nam idzie. Pępek się trzyma - jutro będziemy kończyć 2 tygodnie ))

Btw. Polecam Wam poniższy filmik - u nas 4s się sprawdza. Nie mam co prawda w co kokonić i owijamy go w kocyk, ale już zamówiłam dużą pieluchę
http://youtu.be/rwO64sv7usw

Ja się nie umiem wbić w rozmowy na FB, same cycki/dzidzie/kupki, tam jakoś wszystko inaczej wygląda, nie ma opcji cytowania, ciężko coś znaleźć, poza tym jakbym wyleciala z tekstem o brzuchu to mam wrażenie że rozwalę tym zwarta dyskusję Może jak w końcu urodzę sie to zmieni ale slabo to widzę...

[AgatkaSz]

Napisane przez Pasztetnik

Ej, ale Iza już urodziła Pisze o swoim klocku, że ledwo urodzony a już teraz urósł taki duży, na zewnątrz

Ale miałam dziś sen, śniło mi się, że olibar i kasiaa zaczęły rodzić razem I tym samym zostałam tylko z maggie i królewna

Też jestem ciekawa, jak u mnie w szpitalu jest z wywoływaniem, jedyne co wiem to to, że nie bawia się dlugo, jakos jak w ciagu max 10h od rozpoczęcia akcji się nie urodzi to nie kombinują i robia cc. Najbardziej to sie boję, że ogóle nie działa na mnie oxy i mi np. założą ten cholerny balonik, namęczę się robieniem rozwarcia a i tak nic nie ruszy jak skurczy nie będzie

Haha no widzisz juz sie pogubilam

Napisane przez elvegirl

Kurczę, nie mogę się przyzwyczaić że wchodzę tu rano, a tu jedna strona do nadrobienia


U nas też, jutro mamy wizytę u pediatry na ważenie i mierzenie i ciekawe czy odpadnie przed Chyba moja młoda pobiła wszelkie możliwe rekordy, 25 dni a kikut jeszcze dynda

o masz 25dni u mnie dzis 11

Napisane przez niud

Też mnie jakoś to mierzi, że się wszystkie na fb przeniosły - miałyśmy go używać tylko do zdjęcia...
Też jutro idę do pediatry zobaczymy jak nam idzie. Pępek się trzyma - jutro będziemy kończyć 2 tygodnie ))

Btw. Polecam Wam poniższy filmik - u nas 4s się sprawdza. Nie mam co prawda w co kokonić i owijamy go w kocyk, ale już zamówiłam dużą pieluchę
http://youtu.be/rwO64sv7usw

Tez moge filmik polecic takie owijanie przy Indze mi sie sprawdzilo

[elvegirl]

Ja nie lubię fb, bo przy długiej dyskusji się robi po prostu nieczytelny. A teraz jeszcze w ogóle dziewczyny zrobiły ułatwienie, które mi mega utrudniło czytanie - jedna dyskusja każdego dnia.


Ciekawy filmik Facet z tym swoim uspokajaniem dzidzioli w ciągu paru sekund wygląda jak jakiś szaman, czy inny magik

[kasia_aa]

Napisane przez Pasztetnik

Ale miałam dziś sen, śniło mi się, że olibar i kasiaa zaczęły rodzić razem I tym samym zostałam tylko z maggie i królewna

hehehe, ojj weź, Wam sie należy pierwszeństwo jakby nie było , choć nie ukrywam że miło by było mieć juz to za sobą

Napisane przez Pasztetnik

Ja się nie umiem wbić w rozmowy na FB, same cycki/dzidzie/kupki, tam jakoś wszystko inaczej wygląda, nie ma opcji cytowania, ciężko coś znaleźć, poza tym jakbym wyleciala z tekstem o brzuchu to mam wrażenie że rozwalę tym zwarta dyskusję Może jak w końcu urodzę sie to zmieni ale slabo to widzę...

mi się też ciezko tam wbić z rozmową :/ może jak juz będziemy wszystkie rozpakowane to będzie nam lepiej, zobaczymy.

Wogole to też mi się coś śniło że urodziłam juz...

[AgatkaSz]

Napisane przez elvegirl

Ja nie lubię fb, bo przy długiej dyskusji się robi po prostu nieczytelny. A teraz jeszcze w ogóle dziewczyny zrobiły ułatwienie, które mi mega utrudniło czytanie - jedna dyskusja każdego dnia.


Ciekawy filmik Facet z tym swoim uspokajaniem dzidzioli w ciągu paru sekund wygląda jak jakiś szaman, czy inny magik

Oj tez mi to przeszkadza nie wiem kto komu odpisuje , komentarz pod komentarzem :P wole pisac tu ale aby byc na bierzaco ze wszystkiemi musze tu i tu zagladac

[niud]

Napisane przez elvegirl

Ja nie lubię fb, bo przy długiej dyskusji się robi po prostu nieczytelny. A teraz jeszcze w ogóle dziewczyny zrobiły ułatwienie, które mi mega utrudniło czytanie - jedna dyskusja każdego dnia.


Ciekawy filmik Facet z tym swoim uspokajaniem dzidzioli w ciągu paru sekund wygląda jak jakiś szaman, czy inny magik

Z tym fb to wszystko wina małej bo wstaję rano i zakłada te nowe posty :

No jak szman ale działa - wczoraj tz z 7 razy go motal zanim wyszło. Śmiałam się z niego, że Wiktor zasnął za 1 razem już z tego zmęczenia bycia królikiem doświadczalnym. Ale w nocy też zadziałało - ja padłam po karmieniu a tz go dość sprawnie uśpił. Polecam spróbować.

[olibar]

Napisane przez littlevenus

Mam nadzieje, że kolejną serię rozpocznę ja! Mimo, że to mam dopiero na piatek, to już przysięgam - mam dość. Te, które mnie pamiętają, wiedzą, że mam problem z dłońmi. Ucisk na kręgosłup jest coraz większy, ale o dziwo czasami ręce bolą mnie mniej. Czuję się jak wieloryb, niby tylko 12 kg na +, ale okropnie mi to ciąży przy moim 150 cm wzrostu. Tak bardzo chciałabym mieć Kingusię przy sobie... Chociaż boję się okrutnie porodu!!!

Rozumiem jak sie czujesz ja tex mam dosc i mimo 2giego porodu boje sie :/ pamietam jak pare dni temu mialam skurcze i ryczalam ze nie chce rodzic lol

Napisane przez Pasztetnik

Ej, ale Iza już urodziła Pisze o swoim klocku, że ledwo urodzony a już teraz urósł taki duży, na zewnątrz

Ale miałam dziś sen, śniło mi się, że olibar i kasiaa zaczęły rodzić razem I tym samym zostałam tylko z maggie i królewna

Też jestem ciekawa, jak u mnie w szpitalu jest z wywoływaniem, jedyne co wiem to to, że nie bawia się dlugo, jakos jak w ciagu max 10h od rozpoczęcia akcji się nie urodzi to nie kombinują i robia cc. Najbardziej to sie boję, że ogóle nie działa na mnie oxy i mi np. założą ten cholerny balonik, namęczę się robieniem rozwarcia a i tak nic nie ruszy jak skurczy nie będzie

Taaaaa niedoczekanie z moim porodem moze bedzie jak za 1szym razem i bedzie 16 dni po tp..

Napisane przez Pasztetnik

Ja się nie umiem wbić w rozmowy na FB, same cycki/dzidzie/kupki, tam jakoś wszystko inaczej wygląda, nie ma opcji cytowania, ciężko coś znaleźć, poza tym jakbym wyleciala z tekstem o brzuchu to mam wrażenie że rozwalę tym zwarta dyskusję Może jak w końcu urodzę sie to zmieni ale slabo to widzę...

Wlasnie ja tez nie potrafie sie wbic. Ale fajnie bo mozna cos napisac bardziej prywatnego no i zdjecia wstawiac fajnie


Na cale szczescie po wczorajszym deszczowym wypadzie nie jestem przeziebiona no ale bylam tydzien temu ponad chora wiec wystarczy
Wogole cos mnie boli w tylku na zewnatrz hemoroid ale cos jakby wewnatrz mnie dzis uciska. Czasami czuje ze przy porodzie moj organizm sie posypie.

Sent from my Samsung Galaxy Note 4 using Tapatalk

[elvegirl]

Aaaaa odpadło to dziadostwo!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

Napisane przez niud

No jak szman ale działa - wczoraj tz z 7 razy go motal zanim wyszło. Śmiałam się z niego, że Wiktor zasnął za 1 razem już z tego zmęczenia bycia królikiem doświadczalnym. Ale w nocy też zadziałało - ja padłam po karmieniu a tz go dość sprawnie uśpił. Polecam spróbować.

Moja córa ostatnio jest na etapie focha na wszelkie motanie, odkrywa się jak może, więc szpitalne kokony popadły w niełaskę Ale fakt, na początku to kokon uspokajał, położne w szpitalu mnie uczyły jak się to cholerstwo zawiązuje (i tak mi nie wychodziło, bo miałam ciągle wrażenie że za bardzo związuję nóżki ). Ale pozostałe metody uspokajania jak najbardziej działają

[ktosiula]

Napisane przez Pasztetnik

Ja się nie umiem wbić w rozmowy na FB, same cycki/dzidzie/kupki, tam jakoś wszystko inaczej wygląda, nie ma opcji cytowania, ciężko coś znaleźć, poza tym jakbym wyleciala z tekstem o brzuchu to mam wrażenie że rozwalę tym zwarta dyskusję Może jak w końcu urodzę sie to zmieni ale slabo to widzę...

Zmieni się, zmieni

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Nie działa mi ten film ;(((

[88maggie88]

No i stało się. .
Jak nie urodze dzisiaj to jutra czeka mnie test z oksytocyny
W związku z tym mam pytanie dużo z Was zaczęło rodzic po tym teście, a może u niektórych nic się nie działo??

Ja też nie lubię fcb bo źle się tam czyta :

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Co do sposobów wywoływania u mnie porodów to jest jedynie oksy.. balonik to był stosowany 2 razy tak mi położna mówiła. .
Boje się tej nie wiedzy jaki to jest ból. .

[olibar]

Napisane przez 88maggie88

No i stało się. .
Jak nie urodze dzisiaj to jutra czeka mnie test z oksytocyny
W związku z tym mam pytanie dużo z Was zaczęło rodzic po tym teście, a może u niektórych nic się nie działo??

Ja też nie lubię fcb bo źle się tam czyta :

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Co do sposobów wywoływania u mnie porodów to jest jedynie oksy.. balonik to był stosowany 2 razy tak mi położna mówiła. .
Boje się tej nie wiedzy jaki to jest ból. .

Ja juz tak nie pamietam do konca ale mi podano dwa razy dozylnie cos i nie zadzialalo.

Nie boj sie. Moze masuj sobie sutki dzisiaj sukcesywnie

Sent from my Samsung Galaxy Note 4 using Tapatalk

[elvegirl]

Napisane przez 88maggie88

Boje się tej nie wiedzy jaki to jest ból. .

Każdy poród to niewiedza, bez względu na to jaką metodą i przy jakich wspomagaczach...i każda z nas może zareagować inaczej, nawet jeśli byśmy wszystkie rodziły tak samo Będzie dobrze

[ktosiula]

U mnie po teście nic się nie działo. Na drugi dzień dali kroplówkę i po 4 godzinach zaczęły się skurcze

[88maggie88]

Dzięki laski za słowa otuchy..
Najgorsza cholera jest ta niewiedza.
Musze się dzisiaj jakoś psychicznie nastawić. Chyba wezmę sobie muzykę na porodowke

[AgatkaSz]

Napisane przez elvegirl

Aaaaa odpadło to dziadostwo!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

Moja córa ostatnio jest na etapie focha na wszelkie motanie, odkrywa się jak może, więc szpitalne kokony popadły w niełaskę Ale fakt, na początku to kokon uspokajał, położne w szpitalu mnie uczyły jak się to cholerstwo zawiązuje (i tak mi nie wychodziło, bo miałam ciągle wrażenie że za bardzo związuję nóżki ). Ale pozostałe metody uspokajania jak najbardziej działają

Niech i u nas odpadnie bo mi sie falki przewracaja jak musze przebrac papmersa i on tak wisi

Napisane przez 88maggie88

Dzięki laski za słowa otuchy..
Najgorsza cholera jest ta niewiedza.
Musze się dzisiaj jakoś psychicznie nastawić. Chyba wezmę sobie muzykę na porodowke

Kolezanka urodzila 4h po podaniu

[niud]

Napisane przez 88maggie88

No i stało się. .
Jak nie urodze dzisiaj to jutra czeka mnie test z oksytocyny
W związku z tym mam pytanie dużo z Was zaczęło rodzic po tym teście, a może u niektórych nic się nie działo??

Ja też nie lubię fcb bo źle się tam czyta :

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Co do sposobów wywoływania u mnie porodów to jest jedynie oksy.. balonik to był stosowany 2 razy tak mi położna mówiła. .
Boje się tej nie wiedzy jaki to jest ból. .

U mnie po pełnej oxy 6h nic a nic się nie zadziało Próba jest krótka i delikatna z tego co wiem i sprawdzają jak Ty i dziecko będziecie reagować. Pamiętaj że zawsze mogą Ci ją odłączyć na Twoje żądanie.
Jak widać co szpital co obyczaj, u mnie standardem jest na początku balonik.

[88maggie88]

Napisane przez niud

U mnie po pełnej oxy 6h nic a nic się nie zadziało Próba jest krótka i delikatna z tego co wiem i sprawdzają jak Ty i dziecko będziecie reagować. Pamiętaj że zawsze mogą Ci ją odłączyć na Twoje żądanie.
Jak widać co szpital co obyczaj, u mnie standardem jest na początku balonik.

No co szpital to obyczaj.

Zobaczymy jak to jutro będzie.

Niedawno głosowałam w szpitalu :

[niud]

Napisane przez 88maggie88

No co szpital to obyczaj.

Zobaczymy jak to jutro będzie.

Niedawno głosowałam w szpitalu :

Będzie dobrze - to jedyny możliwy scenariusz

[Pasztetnik]

Napisane przez elvegirl

Ja nie lubię fb, bo przy długiej dyskusji się robi po prostu nieczytelny. A teraz jeszcze w ogóle dziewczyny zrobiły ułatwienie, które mi mega utrudniło czytanie - jedna dyskusja każdego dnia.
D

Mam tak samo
FB dla mnie raczej na krótkie konkrente dyskusje, typu rodze/foto/chłop mnie wqrwil itp.

olibar, 16dni po TP? Ło matko, oszalałabym z tego czekania. Choć i może oszaleję, bo dzis już 7 dni po TP i nic się nie zapowiada A już tak brzuch mi napęczniał że jest twardy jak kamień, no i rozstępow coraz więcej...

A my już po wyborach. Wracając weszliśmy do ulubionej chińskiej knajpy i lecę wcinać moje ukochane tofu

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez 88maggie88

Co do sposobów wywoływania u mnie porodów to jest jedynie oksy.. balonik to był stosowany 2 razy tak mi położna mówiła. .

To w sumie dobrze - mniej narzędzi tortur, szybsza wizja na cc zamiast tego

Napisane przez 88maggie88

Dzięki laski za słowa otuchy..
Najgorsza cholera jest ta niewiedza.
Musze się dzisiaj jakoś psychicznie nastawić. Chyba wezmę sobie muzykę na porodowke

Dobry pomysl, załoz sluchawki i chilloucik, szybciej zleci

A mój dzis po jezdzie autem tak się rozpycha, ze sie dziwie że mi jeszcze pęcherza nie przebił, aż mnie szyjka rozbolała

[88maggie88]

Napisane przez niud

Będzie dobrze - to jedyny możliwy scenariusz

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez Pasztetnik

Mam tak samo
FB dla mnie raczej na krótkie konkrente dyskusje, typu rodze/foto/chłop mnie wqrwil itp.

olibar, 16dni po TP? Ło matko, oszalałabym z tego czekania. Choć i może oszaleję, bo dzis już 7 dni po TP i nic się nie zapowiada A już tak brzuch mi napęczniał że jest twardy jak kamień, no i rozstępow coraz więcej...

A my już po wyborach. Wracając weszliśmy do ulubionej chińskiej knajpy i lecę wcinać moje ukochane tofu

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------


To w sumie dobrze - mniej narzędzi tortur, szybsza wizja na cc zamiast tego


Dobry pomysl, załoz sluchawki i chilloucik, szybciej zleci

A mój dzis po jezdzie autem tak się rozpycha, ze sie dziwie że mi jeszcze pęcherza nie przebił, aż mnie szyjka rozbolała :

No może masz rację ale muza będzie dobrym rozwiązaniem i z niego nie chce rezygnować

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Fryteczko Ty na którą jutro masz ktg ?

[Pasztetnik]

Napisane przez 88maggie88

Fryteczko Ty na którą jutro masz ktg ?

Na 10:00 Jak bedzie wszystko ok., to czekamy jeszcze do wtorku i środa rano szpital.

[EMI2014]

Meggi ja szybko urodzilam po oxy. Nie pamiętam dokładnie po jakim czasie ale po 7 bylam na izbie, papiery, badania, zmiana dra dyz, badania, oxy i 11.55 malutka wyskoczyla. Bolalo ale za to szybko szlo. No i jak przyszlam do szpitala to juz szyjki nie mialam i 2 palce rozwarcia. A ty masz rozwarcie?

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Niud chyba 3 dzien smaruja ta mascia i jakby mniej bolal. Jesli chodzi o wielkosc to z 3 cm ma, prawie cale"brzydkie oczko"zakrywa. Daj znac jak z czopkami i powiedz one się schowaja po tych medykamentach?czy juz zostana na ever?

[Daisy 85]

Napisane przez elvegirl

Aaaaa odpadło to dziadostwo!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

super, w końcu

Napisane przez 88maggie88

Boje się tej nie wiedzy jaki to jest ból. .

będzie dobrze, zobaczysz

dziewczynki z hiperprolaktynemią, czy wy też macie taki nawał pokarmu?????????????????? ? moja gwiazda jednak się z cycusiem przeprosiła, ale przed każdym karmieniem muszę odciągnąć od 20 do 60ml, żeby w ogóle mała była w stanie chwycić cyca, bo są takie twarde jakbym kamienie tam miała, później ssa 5-10minut i ma gdzieś, położna kazała karmić co 3h ale ona nieraz jest tak zaspana, że nie mogę jej dobudzić, ani zmianą pieluchy ani przecieraniem buźki wacikiem, a jak już się trochę przebudzi to i tak przy cycku zasypia... koleżanka mówiła żebym spróbowała na żądanie to nieraz woła co pół godziny lub godzinę, a nieraz nawet 5godzin śpi i ma jedzenie w d..ce... jak często Wasze pociechy jedzą?!?!?!? i co mam zrobić z tymi piersiami????????????? odciagać nie chcę, bo się produkuje jeszcze więcej, kapusta i picie szałwi 2xdziennie nie pomaga, są jeszcze jakieś inne sposoby???? i jak mała possie np.prawą pierś 7minut, a za pół godziny chce znowu to dać jej lewą, czy podstawić aby bardziej opróżniła tą pierwszą???????????? pomóżcie please

[gosiek0388]

Daisy słyszałam w szpitalu jak laktacyjna tłumaczyla dziewczynie zeby osciagnela tylko tyle zeby poczula ulge .Nie wiecej bo wlasnie naprodukuje sie wiecej pokarmu. A mloda spi mi od ok 2 do 3,5h

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Ale tu cisza... Najwieksze gaduly rozpakowane to nie ma kto gadulic 😆

[ktosiula]

Napisane przez Daisy 85

super, w końcu



będzie dobrze, zobaczysz

dziewczynki z hiperprolaktynemią, czy wy też macie taki nawał pokarmu?????????????????? ? moja gwiazda jednak się z cycusiem przeprosiła, ale przed każdym karmieniem muszę odciągnąć od 20 do 60ml, żeby w ogóle mała była w stanie chwycić cyca, bo są takie twarde jakbym kamienie tam miała, później ssa 5-10minut i ma gdzieś, położna kazała karmić co 3h ale ona nieraz jest tak zaspana, że nie mogę jej dobudzić, ani zmianą pieluchy ani przecieraniem buźki wacikiem, a jak już się trochę przebudzi to i tak przy cycku zasypia... koleżanka mówiła żebym spróbowała na żądanie to nieraz woła co pół godziny lub godzinę, a nieraz nawet 5godzin śpi i ma jedzenie w d..ce... jak często Wasze pociechy jedzą?!?!?!? i co mam zrobić z tymi piersiami????????????? odciagać nie chcę, bo się produkuje jeszcze więcej, kapusta i picie szałwi 2xdziennie nie pomaga, są jeszcze jakieś inne sposoby???? i jak mała possie np.prawą pierś 7minut, a za pół godziny chce znowu to dać jej lewą, czy podstawić aby bardziej opróżniła tą pierwszą???????????? pomóżcie please

Ja bym na Twoim miejscu karmiła na żądanie, raz co pół godziny, raz co 5. Odciagaj jak najmniej się da.
Po tych 7 minutach na prawej daj lewą bo jak z znowu prawą to prawa dużo wyprodukuje na następny raz. Bardzo dużo musisz mieć tego pokarmu, tyle dni po porodzie i jeszcze piersi twarde...mam nadzieję że to minie

[izabela596]

U mnie też od wczoraj tyle pokarmu cyce aż bolą jak przy nawale w 3 dobie.nie wiem czym to spowodowane ale wczoraj i dziś pilam herbatke z kopru wloskiego ale raczej to nie przez to?

[88maggie88]

Napisane przez Pasztetnik

Na 10:00 Jak bedzie wszystko ok., to czekamy jeszcze do wtorku i środa rano szpital.

Trzymam za Ciebie kciuki
Mi jutro około 9 - 10 podłączą ten test

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez EMI2014

Meggi ja szybko urodzilam po oxy. Nie pamiętam dokładnie po jakim czasie ale po 7 bylam na izbie, papiery, badania, zmiana dra dyz, badania, oxy i 11.55 malutka wyskoczyla. Bolalo ale za to szybko szlo. No i jak przyszlam do szpitala to juz szyjki nie mialam i 2 palce rozwarcia. A ty masz rozwarcie?

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Niud chyba 3 dzien smaruja ta mascia i jakby mniej bolal. Jesli chodzi o wielkosc to z 3 cm ma, prawie cale"brzydkie oczko"zakrywa. Daj znac jak z czopkami i powiedz one się schowaja po tych medykamentach?czy juz zostana na ever?

No właśnie a ja nie mam rozwarcia i tu jest pies pogrzebany :/ :/ co innego jakby rozwarcie było. .

[Pasztetnik]

Napisane przez EMI2014

Meggi ja szybko urodzilam po oxy. Nie pamiętam dokładnie po jakim czasie ale po 7 bylam na izbie, papiery, badania, zmiana dra dyz, badania, oxy i 11.55 malutka wyskoczyla. Bolalo ale za to szybko szlo. No i jak przyszlam do szpitala to juz szyjki nie mialam i 2 palce rozwarcia. A ty masz rozwarcie?

Ale Tobie o ile się nie mylę chyba najpierw wody odeszły? Generalnie samo ruszyło; a u nas z Maggie ani widu ani słychu porodu...

Ogólnie dyskusja mojego umysłu z ciałem wygląda tak::
* Umysł: "Weź urodź w końcu to dziecko! "
* Ciało: " Jestem ciężarne. Pród? A co to poród?? To ja mam po 9 miesiącach udręki teraz jeszcze to dziecko wypychać?! Pfff, niedoczekanie! Nie zgadzam się, będziecie musieli siłą mnie zmusić!! "...
* Umysł: Aha...

Napisane przez 88maggie88

Trzymam za Ciebie kciuki
Mi jutro około 9 - 10 podłączą ten test

A ja za Twój test
Tylko nie rodź beze mnie, plizz bo się tu zapłaczę Nie zostawiaj mnie samej z tym ciężarem

[elvegirl]

Napisane przez gosiek0388

Ale tu cisza... Najwieksze gaduly rozpakowane to nie ma kto gadulic 😆

Ja od 10 walczę z młodą żeby zasnęła...

[izabela596]

Napisane przez elvegirl

Ja od 10 walczę z młodą żeby zasnęła...

O kurcze tak długo nie śpi? Mój tez w dzień nie chce i marudzi a dziś dźwięk suszarki poszedł w ruch i zasypia przy nim: )