deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/ - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-12-28, 20:44   #31
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez April007
Tez to przechodzilam... mialam wrazenie ze ta zyczliwosc wyplywa z litosci i bylo jeszcze gorzej. Chcieli pomoc tylko po to zeby miec to z glowy - no bo kto by mial ochote przebywac z wiecznym ponurakiem?
No własnie. A najgorsze było to ciągłe mówienie: no przecież musisz wyjść do ludzi, nie mozesz ciągle siedzieć w domu, musisz zapomnieć, zobacz jak masz mało już znajomych A i tak w sumie rodzice wiedzieli tyle co nic, bo nie lubie z nimi rozmawiać o problemach, bo mnie nie rozumieją, o czym sie przekonałam nie raz. Dalsza rodzina, to już w ogóle, nieraz mam wrażenie, że oni mnie postrzegają jako kogoś innego albo ciągle porównują do tego co bylo kiedyś. Więc w tym momencie niewiadomo kto może pomóc.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:59   #32
Belcia
Zakorzenienie
 
Avatar Belcia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 960
GG do Belcia
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

moja mama gdy zobaczyla ze kupilam deprim powiedziala ze chyba mi odbilo
A ja tylko chcialam jej jakos pokazac ze mam problemy.Bylo mi przykro ale coz.teraz po prostu pewnych rzeczy jej nie mowie...i jest lepiej dla mnie.
Rodzina jest wazna przy takich depresjach.Jednak czasami bliscy nie rozumieja, mysla ze to sobie wymyslilismy i swoim zachowaniem chca nam to udowodnic.
U mnie przygnebienie wzielo sie( to bylo kilka lat temu) z niepowodzen zyciowych...i moze tez tak jest u was.bedzie dobrze
Treaz mam inna filozofie zyciowa
__________________


Belcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:12   #33
Estella
Zakorzenienie
 
Avatar Estella
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez Sylwia11x
Wybacz ale wydaje mi się , że przesadzasz
Z czym przesadza?
Zyczliwe osoby?Myslisz, ze to wystarczy, jesli to depresja?
Seemore a dlaczego antydepresanty mialyby nie dzialac?
Mysle, ze wizyta u psychologa duzo da. Nawet jesli to nie depresja, a tymczasowe obnizenie nastroju to rozmowa ze specjalista pomoze.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]

Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie.
Siegfried Obermeier
Estella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:12   #34
magda_madzia
Raczkowanie
 
Avatar magda_madzia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 305
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Ja tam na depresje i stany zalamania nerwowego biore bellergot. Chociaz to jest tylko na recepte, to u mnie w miescie jest apteka, w ktorej sprzedaja to bez recepty. Sprobuj, albo poradz sie lekarza, czy to dobre wyjscie. To taki fajny srodek z Herbapolu, nieuzalezniajacy, ktory przynajmniej mi pomogl podniesc sie z zyciowego dola. Zycze powodzenia i mysl o tym, ze jest jeszcze pelno fajnych rzeczy do zrobienia- w moim przypadku to: obrac fajny kierunek studiow, spotkac milosc swojego zycia, dostac interesujaca mnie prace, urodzic dziecko, cieszyc sie ze ono jest i prawidlowo sie rozwija, wyksztalcic je i wychowac na swietnego czlowieka, cieszyc sie z jego szczescia i umrzec ze swoim mezem w naszym losku razem, przytuleni, jako 85-letni staruszkowie, ktorzy swiata poza soba nie widza. To wszystko pozwala mi na normalne zycie. Zycze powodzenia
magda_madzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:38   #35
Sylwia11x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 150
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

[quote=Estella]Z czym przesadza?
Przesada dotyczy świeczek na grobie - zaraz dramat ???? jeśli jeszcze nie wiadomo o co chodzi. Pisałam pomocy psychologa nie jestem przeciwna.]
Sylwia11x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:40   #36
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

[QUOTE=Sylwia11x]
Cytat:
Napisane przez Estella
Z czym przesadza?
Przesada dotyczy świeczek na grobie - zaraz dramat ???? jeśli jeszcze nie wiadomo o co chodzi. Pisałam pomocy psychologa nie jestem przeciwna.]
Chyba nie przeczytałas uwaznie. Dziewczyna nie żyje. Jezeli to nie jest dramat.. Pewnie jej też tak wiele osób mówilo, dlatego juz jej nie ma.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:53   #37
Sylwia11x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 150
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

[quote=Lovisa]
Cytat:
Napisane przez Sylwia11x
Chyba nie przeczytałas uwaznie. Dziewczyna nie żyje. Jezeli to nie jest dramat.. Pewnie jej też tak wiele osób mówilo, dlatego juz jej nie ma.
Oj , dziweczyno - jesli ktos umiera to jest dramat. Piszę że to w kontekście tej która zaczęła wątek- i nie trzeba tu zaraz pisać o "świeczkach na czimś grobie" Nie wiemy do końca na czym polega problem "dawczyni wątku" i tyle ....Bo może nie jest tak źle , czesem zawód miłosny drobnostka i człowiek mysli że to koniec świata , a po chwili okazuje się że wszystko będzie dobrze , że nie jest tak źle
Nie dramatyzuj Proszę cie
Sylwia11x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-12-28, 21:58   #38
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Nie proś mnie, bo to jest moje zdanie i nie mam zamiaru go zmieniać Takie bagatelizowanie problemu i nazywanie go błahostką jest dla mnie co najmniej dziwne. Każdy problem jest ważny, nawet jeśli za chwile "ma być dobrze".
I nie zwracaj się do mnie w ten sposób, bo nie mam 15 lat
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 22:04   #39
Sylwia11x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 150
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez Lovisa
Nie proś mnie, bo to jest moje zdanie i nie mam zamiaru go zmieniać Takie bagatelizowanie problemu i nazywanie go błahostką jest dla mnie co najmniej dziwne. Każdy problem jest ważny, nawet jeśli za chwile "ma być dobrze".
I nie zwracaj się do mnie w ten sposób, bo nie mam 15 lat
To może 16,19 lub 23 nie wiem może trochę wiecej . Ja mam swoje zdanie , a ty czytasz między wierszami. W życiu różnie bywa i z wieloma problemami trzeba sobie poradzić .
A tam w tytule to jest tylko o PRZYGNEBIENIU prawda , także ...
Sylwia11x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 22:06   #40
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Nie no, EOT, pokłady cierpliwości się wyczerpały.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 22:18   #41
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 135
GG do Juda
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez Lovisa
Nie no, EOT, pokłady cierpliwości się wyczerpały.
No to teraz będzie wojna


Lovisa, nie denerwuj się...
Widać, że nie warto
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-12-28, 22:29   #42
ahgatta
Raczkowanie
 
Avatar ahgatta
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 474
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Niestety nastały takie idiotyczne czasy, że depresja jest w modzie, zewsząd słychać 'mam depresję' , 'mam doła' itp. Dlatego trudno jest uwierzyć nawet bliskim, że coś może być naprawdę poważnego, że to nie chwilowy brak humoru. Sama tak miałam i nikt mnie nie rozumiał. Siostra jest w wiecznej 'depresji' i kazdy porównywał mój stan do jej, kiedy ja nawet nie potrafiłam się uśmiechnąć. Brałam deprim, nie pomogło. Teraz jest dobrze, ale nie tak jak powinno być. Pomógł mi moj TŻ, który długo nie traktował mojej dolegliwości poważnie, jednak w końcu zrozumiał, że coś jest nie tak i , że jego pomoc jest dla mnie najważniejsza.
Myślę, że jeśli najbliższa Ci osoba nie może pomóc, to pozostaje jedynie specjalista i leki. Trzeba być świadomym swojego stanu i na siłę wychodzić 'do ludzi', wstawać z łóżka nawet jak się bardzo nie chce, ładnie się ubrać i umalować i robić wszystko tak jakby było normalnie, żeby nie pogłębiać tego stanu.
Uważam też , że opisanie przykładu kiedy depresja skończyła się śmiercią nie jest niczym złym, bo osoba zainteresowana nie poczuje się urażona, bo zdaje sobie sprawę z tego jak poważna to choroba.
Radzę wybrać sie do specjalisty, ja też zamierzam choć jak już pisałam wydaje się być ze mną już wszystko ok, ja jednak wiem, że 'normalnie' to jest.
Pozdrawiam i trzymam kciuki
ahgatta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 22:43   #43
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 135
GG do Juda
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

A co do tematu. Otaczający ludzie, nawet Ci najbliżsi nie są czasami w stanie podnieść nas z mega doła.
Kiedy już zaczynamy przesiąkać własnymi czarnymi wizjami, nikt nie jest w stanie pomóc.
Wiem coś o tym i całkowicie zgadzam się z Lovisą.

Sylwio miałam kiedy naprawdę wielkie problemy.
Zaczęło się od własnej głupoty. Od malutkiej rzeczy.
Jednak nosiłam to w sobie nikomu nie mówiłam, bo nie widziałam sensu, żeby mamie wspominać, jak mi źle że rozstałam się z M czy też jak mi źle że teraz nie jestem akceptowana przez moją decyzję przez innych ludzi.
Jak miałam powiedzieć mojej mamie, że moje otoczenie mnie już nie akceptuje?
Jak miałam jej powiedzieć, że ten mały pierdzielony problem przyczynił się do pchnięcia mnie do grobu?
Miałam jej wspomnieć, że to właśnie od tego zerwania życie zaczęło walić mi się na głowę, że od tego czasu zaczęłam jeździć po imprezach, poprawiać sobie humor alkoholem? Przecież wyszłabym na alkoholika...
Swojej rodzinie miałam powiedzieć, że nie mogę żyć bez imprezy, na której mogę oderwać się od tego co mnie boli, co mnie martwi? Miałam powiedzieć, że nie chodzę do szkoły, zawaliłam także praktyki?
No powiedz mi jak miałam jej to powiedzieć, jak to wszystko zaczęło się od bzdury?
Od zwykłego zerwania...
Wiesz jak się skończyło?
Opowiem Ci dalej bajeczkę.
Otóż ta dziewczyna tak dostała na głowę na tyle, że w szkole była gościem. Zaczęła pojawiać się na pewnym portalu, gdzie poznała nowych ludzi. Myślała, że zaczęło się układać. Poznała chłopaka, zakochała się...
Czuła się szczęśliwa. Wróciła do szkoły, pomimo, że tam nadal czuła się jak kosmita. Jednak pseudo znajomi nadal ją meczyli, traktowali jak coś gorszego..
Facet w którym się zakochała olał ją. Był kolejnym który się od niej odwrócił. Kolejnym na liście, których nie chciała znać... Najgorsze jest to, że pozostali jeszcze inni znajomi z tamtej ekipy.
Owa dziewczynka nie chciała utrzymywać z nimi kontaktów dalszych, bo jak miała jechać z nimi na zlot, patrzeć im w oczy i w oczy tego chłopaka, którego kochała... No niby jak? Wolała wszystkich okłamać. Nazmyślać, że miała wypadek i już nigdy nie pojawić się w ich życiu. Nie wiedziała jednak, że tym ludziom zależało na niej i że strasznie to przeżywali.
Brnęła w te kłamstwa, bo jak raz weszła wyjśćz nich nie mogła... Jednak jak w życiu bywa- kłamstwo ma krótkie nogi- wszystko wyszło na jaw. Cała zmyślona bajeczka. Tamci ludzie znienawidzili ją jeszcze bardziej. Odcięła się sama na własne życzenie.
Czuła się źle i tak strasznie podle. Przyszedł kryzysowy moment, kiedy jej mama przeczytała pamiętnik o jej wszystkich wypadach i chorych pomysłach. Wtedy nie dość, że nie miała już nikogo obok siebie, to jeszcze pokłóciła się z rodziną.
Wyszło na jaw zawalenie szkoły, praktyk...
WSZYSTKO.
I co owa dziewczynka zrobiła?
Poddała się. Miała dość. Za dużo się nazbierało i za dużo było złych chwil i słów. Chciała się zabić- po prostu zapomnieć. Bo po co pamiętać jak już nic nie miało dla niej sensu? Nawet życie...

Połknęła 25 tab. na sen estazolanu, 15 tab relanium
i około 5 ketonali. Popiła alkoholem i zapadła po godzinie w sen.
Niestety jej misterny plan nie powiódł się.
Matka wyczuła, że coś jest nie tak i zabrała ją do szpitala. Tam przeżyła kryzysowy stan. Była już po drugiej stronie- widziała to słynnie światełko.
Klęczała kiedy ktoś powiedział, że na nią jeszcze nie czas. Obudziła się wsród masy lekarzy z rurkami w nosie, gardle... Widziała w okół siebie tylko pełno krwi i wymiocin. Leżała przez 2 dni na oiomie (chyba dobrze napisałam) później ją przenieśli na normalny oddział i następnie wypisali.
Kiedy wychodziła ze szpitala słońce świeciło w oczy, a od ziemi odbijała się piękny kolor zieleni...
Cieszyła się z tej chwili i do dziś ma ją w sercu.
Tamte czasy zapomniała. Jej matka też.
Wszystko to co wtedy się zdarzyło, poszło w zapomnienie. Wyrwała kartki z tamtego okresu.
Zmieniła się diamentralnie. Stała się inną osobą, która nadal jednak ma ten sam uśmiech. Dziś tylko inaczej podchodzi do pewnych spraw.
Poznała człowieka, który pomógł jej wyjść raz na zawsze z tego co było. Dziś cieszy się życiem
i piszę na wizażu...


Więc powiedz mi jak mogłam uniknąć tych błędów?
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...


Edytowane przez Juda
Czas edycji: 2005-12-29 o 11:54
Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 23:34   #44
aniess
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 977
GG do aniess
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Nie mylmy depresji z chandrą. Chandre możemy mieć, gdy jest smutny, ciemny wieczór, chce nam się płakać bo pokłóciłyśmy się z TŻ- wtedy pomogą przyjaciele, ciasteczko, fajna piosenka, ulubiony film.

Depresja. Sen 24 godziny na dobe, gdy już się obudzi, otworzy oczy, światło dzienne razi, rani. Zamyka się oczy i śpi dalej. Nie chce się żyć. Nie ma się siły na pójście do ubikacji, przekręcenie na drugi bok, nie mówiąc o zrobieniu sobie czegoś do jedzenia. Głos czegokolwiek, kogokolwiek dobija, przyjaciele, rodzina- nie istnieją. Nie ma życia. Pustka, nie ma łez, nie ma dobrych myśli, nie ma kolorowych snów. Nie ma nic. Życie w śmierci.
__________________
ziu
aniess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 23:48   #45
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 135
GG do Juda
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez aniess
Nie mylmy depresji z chandrą. Chandre możemy mieć, gdy jest smutny, ciemny wieczór, chce nam się płakać bo pokłóciłyśmy się z TŻ- wtedy pomogą przyjaciele, ciasteczko, fajna piosenka, ulubiony film.

Depresja. Sen 24 godziny na dobe, gdy już się obudzi, otworzy oczy, światło dzienne razi, rani. Zamyka się oczy i śpi dalej. Nie chce się żyć. Nie ma się siły na pójście do ubikacji, przekręcenie na drugi bok, nie mówiąc o zrobieniu sobie czegoś do jedzenia. Głos czegokolwiek, kogokolwiek dobija, przyjaciele, rodzina- nie istnieją. Nie ma życia. Pustka, nie ma łez, nie ma dobrych myśli, nie ma kolorowych snów. Nie ma nic. Życie w śmierci.
Bardzo... bardzo szczerze to napisałaś.
Wyjęłaś kawałek kartki z mojego nie dość dobrego okresu życia...
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 23:53   #46
Reese
Zakorzenienie
 
Avatar Reese
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 792
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez aniess
Nie mylmy depresji z chandrą. Chandre możemy mieć, gdy jest smutny, ciemny wieczór, chce nam się płakać bo pokłóciłyśmy się z TŻ- wtedy pomogą przyjaciele, ciasteczko, fajna piosenka, ulubiony film.

Depresja. Sen 24 godziny na dobe, gdy już się obudzi, otworzy oczy, światło dzienne razi, rani. Zamyka się oczy i śpi dalej. Nie chce się żyć. Nie ma się siły na pójście do ubikacji, przekręcenie na drugi bok, nie mówiąc o zrobieniu sobie czegoś do jedzenia. Głos czegokolwiek, kogokolwiek dobija, przyjaciele, rodzina- nie istnieją. Nie ma życia. Pustka, nie ma łez, nie ma dobrych myśli, nie ma kolorowych snów. Nie ma nic. Życie w śmierci.
Dokładnie tak. Depresja to taki stan w którym te drobne i przyjemne rzeczy nie pomogą. Człowiek w depresji nie jest w stanie zmobilizować się do niczego. i Nie jest prawdą że antydepresanty mogą zaszkodzic lub uzależnić. Czasem nie ma wyjścia i trzeba je brać, a dodatkowo wspomóc się terapią.
Reese jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 00:00   #47
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez Sylwia11x
nie trzeba tu zaraz pisać o "świeczkach na czimś grobie"
a jak miałam napisać? wącha kwiatki od dołu?
Ty chyba nadal nie rozumiesz o co mi chodziło pisząc o mojej koleżance napisałam jakie były skutki otaczania się własnie takimi życzliwymi osobami i bagatelizowania na pozór małego doła. przecież ja nie napisałam, że autorkę wątku czeka taki sam los, podałam tylko przykład bagatelizowania takich stanów. jeżeli nadal nie rozumiesz, to masz problem, prościej już Ci tego chyba nie wytłumaczę
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 01:37   #48
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 135
GG do Juda
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez monyczkaaa
a jak miałam napisać? wącha kwiatki od dołu?
Ty chyba nadal nie rozumiesz o co mi chodziło pisząc o mojej koleżance napisałam jakie były skutki otaczania się własnie takimi życzliwymi osobami i bagatelizowania na pozór małego doła. przecież ja nie napisałam, że autorkę wątku czeka taki sam los, podałam tylko przykład bagatelizowania takich stanów. jeżeli nadal nie rozumiesz, to masz problem, prościej już Ci tego chyba nie wytłumaczę
Zawsze pozostaje ręczna metoda
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 07:31   #49
April007
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 1 790
GG do April007
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Juda szkoda, ze tak Ci sie zycie potoczylo... Wiem, ze sie nie wolno czepiac ale to ma byc OIOM ( Oddzial Instensywnej Opieki Medycznej ). Nie obrazaj sie plis Ciesze sie, ze teraz jest wszystko wporzadku. Widocznie tak mialo byc...

Co do bagatelizowania problemu - owszem zbyt czesto sie to robi. I malo kto pomaga bo tacy ludzie odsuwaja sie od innych, robia markotni. A przeciez kto by sobie mlodosc zatruwal takimi bzdurami.

Lovisa - jakbym slyszala wlasnych rodzicow. Zwlaszcza mame. W sumie do psychicznego dolka przyczynilo sie to, ze nie mam z nia dobrych stosunkow. Ona ma "wieczna depresje" zawsze kiedy ja mam wlasne zdanie. Wg. niej powinnam sie zapisac do wspolnoty akademickiej jezuitow, tam poznac chlopaka, zakochac sie. No bo bedzie porzadny ... A wogole to ja tylko siedze w domu i szkola-dom szkola-dom. No mam niby przyjaciolke ale ona byla chora, a poza tym to dziewczyna. Chcialam jechac na sylwestra do wroclawia - no to dalej sobie nie moglam znalezc. A w ogole to jazda pociagami jest niebezpieczne, no bo dziewczyne kiedys w nim zabili. Lepiej zebym nie jechala... itd itp... Ustawia wszystko od poczatku do konca - a jak juz jej nie mam sily tlumaczyc to albo udaje wielce poszkodowana bo "ja jej nigdy nie slucham" albo odsyla do psychologa bo cos ze mna nie tak. Chyba ma racje bo nad sposobem Judy tez juz myslalam.
Sa dni kiedy wydaje mi sie ze wszystko jest w porzadku. Ze jakos sie to ulozy. Przeciez nie jestem taka straszna. Ale zaraz potem wszystko sie rozsypuje i coraz czesciej wyobrazam sobie jakby to bylo, gdyby mnie nie bylo...
April007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-12-29, 09:46   #50
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez Juda
Zawsze pozostaje ręczna metoda
Juda, pomożesz?
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 11:52   #51
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 135
GG do Juda
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez April007
Juda szkoda, ze tak Ci sie zycie potoczylo... Wiem, ze sie nie wolno czepiac ale to ma byc OIOM ( Oddzial Instensywnej Opieki Medycznej ). Nie obrazaj sie plis Ciesze sie, ze teraz jest wszystko wporzadku. Widocznie tak mialo byc...

..
Dzięki za poprawkę Idę zaraz edytować
Buziaki
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 11:55   #52
April007
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 1 790
GG do April007
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez Juda
Dzięki za poprawkę Idę zaraz edytować
Buziaki
Glupio sie czuje poprawiajac kogos. Dzieki za taka reakcje
April007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 12:05   #53
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 135
GG do Juda
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez April007
Glupio sie czuje poprawiajac kogos. Dzieki za taka reakcje
April naprawdę nie ma sprawy
Nie wiedziałam jak to się piszę. Dziękuje, że mnie poprawiłaś
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 12:35   #54
frontin
Raczkowanie
 
Avatar frontin
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 218
Thumbs down Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

ja nie mam depresji i najlepszym na to dowodem jest fakt ze szukam pomocy. gdybym miala pewnie nie fatygowalabym sie do komputera. w swoich wizjach jestescie bardzo radykalne. depresja to choroba ktora przychodzi etapami, mozna tkwic w stanie depresyjnym przez lata i nic o tym nie wiedziec. polecam esej Artura Marino "Widzialem czarne slonce".. ciesze sie ze napisalyscie mi o swoich historiach. wybaczcie ze ja nie opowiem wam swojej. wspolnym mianownikiem dla wiekszosci z was, jest chlopak, ktory wyciagnal was z opresji. no niestety ja na sile nie znajde bohatera, zbyt wielu ich bylo i wszyscy odeszli. czlowiek zawsze zostaje sam na placu boju. ja potrzebuje tylko miesiaca na prace i nic wiecej, stad moje pytanie o leki. nie wiem co bedzie jutro, moze jutro znowu nie wstane z lozka, chociaz wzielam kapiel i sluchalam dobrej muzyki. nie wiem czy to dol, czy mega dol czy co.
dzieki za posty
frontin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 12:50   #55
April007
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 1 790
GG do April007
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Wydaje mi sie, ze mocniejsze leki sa glownie na recepte. A nawet jesli nie - powinnas isc do lekarza zeby dobral odpowiednie.
O depresji mozna jednak wiedziec, zwlaszcza gdy ma przebieg nawrotowy... Leki to wspomaganie - na dluzsza mete same nie pomoga... wiec pomysl jeszcze nad soba, czy to naprawde nie sa poczatki. Oby tylko dolek
April007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 13:48   #56
frontin
Raczkowanie
 
Avatar frontin
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 218
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

ide dzis do lekarza, juz sie umowilam na wizyte. pani doktor pierwszego kontaktu moze mnie gdzies odesle, moze pomoze i cos da. ja nie chce jakis konskich dawek antydepresantow. wiem ze nie na tym rzecz polega. troche sie wstydze, pani doktor zna mnie od pieluchy.... wiecie co jest najgorsze stan wiecznego oczekiwania na katastrofe, stan ktory umiejscowil sie w moim brzuchu...
serdecznie dziekuje za takie zainteresowanie
napisze o efektach dzisiejszej wizyty
frontin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 14:38   #57
stania
Raczkowanie
 
Avatar stania
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: the Zambrow city !
Wiadomości: 98
GG do stania
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Nie przeczytałem wszystkich wypowiedzi w temacie ale wydaje mi się, że trucie sie tabletkami nic tutaj nie da. Deprim czy inne poprostu łagodzą juz skutki (złego nastoju czy depresji) ale przestaje działać i znów jestesmy w tym samym miejscu. Lepiej doszukać się przyczyny i w tym kierunku cos robić a nie tylko łagodzić skutki.
__________________
KWINTESENCJA WSZELKICH DZIAŁAŃ, ZACHOWAŃ I NIE TYLKO KTÓRE OKREŚLA SIĘ MIANEM INDYWIDUALNYCH, BRAWUROWYCH, NIETUZINKOWYCH, MAKSYMALNIE ZA***ISTYCH,
JEDNOCZEŚNIE NAJWYŻSZEJ KLASY I JAKOŚCI
STYL NAD STYLE


Marcin
stania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 14:47   #58
singielka1
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Avatar singielka1
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 413
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Frontin,a gdzie można znaleźć ten esej? Bo w necie nie ma...
singielka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 14:50   #59
frontin
Raczkowanie
 
Avatar frontin
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 218
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

co do eseju nie wiem, ja kupiłam w empiku za 1,50 parę lat temu. nie wiem czy jest dostepny w sklepach internetowych... nie wiem
frontin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-29, 14:52   #60
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 135
GG do Juda
Dot.: deprim nie dziala czyli co zrobic z przygnebieniem ;/

Cytat:
Napisane przez stania
Nie przeczytałem wszystkich wypowiedzi .



nie ładnie nie ładnie
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.