Pieprzyk na policzku.

[magda_madzia]

.

[spray]

lepiej w ogóle tego nie ruszać. Możesz spróbować delikatnie podciąć, ale staraj się nie drażnić tego znamienia. TYLKO NIE WYRYWAJ! ( zapewne sama to świetnie wiesz)

[ahgatta]

Mam identyczny pieprzyk na policzku. Tylko jeden. Wyrywam z niego włoski od jakiś 8 lat, bo nie mam innego wyjścia. Wiem, że źle robię, ale rosną czarne i długie. Oczywiście coraz więcej. Gdzieś przeczytałam, że pieprzyki z włoskami nie są groźne. Zamierzam go i tak usunąć za jakiś czas.

[Estella]

Wloskow z pieprzykow sie nie wyrywa, bo moga sie przemienic w zlosliwe. Mozna je tylko przycinac!

[dusiaczek15]

ja mam na reku pieprzyk z ktorego wyraStaja czarne wlosy i juz od dluzszego czasu wyrywamje penseta.....

[paula007]

Ja też mam pieprzyk na policzku i z niego wyrastają włoski, tyle że jasne. Czasem je przycinam ale w sumie to mi to nie przeszkadza, przyzwyczaiłam się.

[magda_madzia]

A myslalam ze tylko ja mam takie paskudztwo na twarzy. Ale juz sie do niego przyzwyczailam i wiele osob twierdzi nawet ze dodaje mi uroku. Nie wiem czy na serio tak mowia czy z grzecznosci, ale milo slyszec ze nie jest taki obrzydliwy jak mi sie wydaje. A wam jak sie zyje z ta "ozdoba" na twarzy?

[Asieńka_86]

Ja też mam pieprzyka tylko po lewej stronie w okolicach ust. Nie zwracam w sumie na niego żadnej uwagi, od czasu do czasu wyrwe z niego włoska. Wielu osobom się bardzo podoba i ja w sumie też go polubiłam

[Bridget]

ja mam taki na lewym policzku. taki sam ma mój Tata
wyrywam, albo przycinam - zależy
jakoś w te złośliwości pieprzykowe od wyrywania nie wierzę

Estella, możesz to jakoś uzasadnić?

[aniielica]

A można takiego pieprzyka usunąć?? Mam też takie 2 na twarzy i mnie strasznie denerwują. Chętnie bym się ich pozbyła:/

[madzik1000]

ja tez mam na twarzy pieprzyki, dwa takie wieksze i pare malutkich. z jednego rosna wloski a ja je po prostu wyrywam.
kiedys mi sie strasznie nie podobaly ale juz sie przyzwyczailam i teraz mysle ze bez nich czegos by mojej twarzy brakowalo.

[czekoladka]

Napisane przez magda_madzia

A myslalam ze tylko ja mam takie paskudztwo na twarzy. Ale juz sie do niego przyzwyczailam i wiele osob twierdzi nawet ze dodaje mi uroku. Nie wiem czy na serio tak mowia czy z grzecznosci, ale milo slyszec ze nie jest taki obrzydliwy jak mi sie wydaje. A wam jak sie zyje z ta "ozdoba" na twarzy?

Madziu, dodaje uroku, serio Sama sobie maluję pieprzyk na policzku i co najlepsze: Kiedyś nie namalowałam i znajomi mi kazali natychmiast go namalować, bo podobno wyglądam o wiele lepiej z pieprzem niz bez Mówili nawet, że czegos mi na twarzy brakuje Pieprzyk to mój stały element w makijazu tak samo, jak malowanie rzęs tuszem Żałuję, że nie posiadam takiego Co do "pieprzów" z włoskami; moja mama miala taki na policzku, ale bezbarwny, w kolorze skory, z wloskiem , usunęła go i nawet ślad nie pozostał. Ale moze jest różnica między tymi bezbarwnymi a barwnikowymi??? Najlepiej zapytać o to lekarza onkologa, bedzie wiedział czy da sie usunąć i czy warto go ruszać czy nie

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Bridget

ja mam taki na lewym policzku. taki sam ma mój Tata
wyrywam, albo przycinam - zależy
jakoś w te złośliwości pieprzykowe od wyrywania nie wierzę

Estella, możesz to jakoś uzasadnić?

ja nie jestem Estella, ale potwierdzam,

nie można w żaden sposób drażnić pieprzyków, czy to przez zadrapywanie, opalanie, czy wyrywanie włosków, bo naprawde mogą zmienić się w złośliwe [pieprzyk to nowotwór skóry, ale najczęściej łagodny, poprzez pobudzanie go, drażnienie, może przeobrazić się w złośliwy]

Napisane przez aniielica

A można takiego pieprzyka usunąć?? Mam też takie 2 na twarzy i mnie strasznie denerwują. Chętnie bym się ich pozbyła:/

można usunąć, sama miałam usuwanych kilka pieprzyków [tylko, że nie na twarzy]

blizna nie pozostała praktycznie żadna, a z czasem nawet staje się coraz mniej widoczna.


najlepiej się z tym udać, jak napisała już Czekoladka, do onkologa

[BaD!!!gIrL]

ja też mam jednego tyle że na prawym policzQ =] kiedyś mnie strasznie denerwował teraz nie zwracam na to uwagi tylko czasem sie zastanawiam czy chłopakom podobają sie takie ozdoby??

[asiulka92]

kurcze tez mam takie problem. nIe lubie siebie a zwłasza swojej twarzy. do najbrzydszych dziewczyn nie naleze ale te pieprzyki mnie dobijaja mam ogrmnego wypukłego pod nosem. na prawym policzku chyba z 5 a na drugim to samo roznej wielkosci. zastanwiam sie co zrobic jakie sa tego koszty i czy da sie zapobiec tym co narazie wygladaja jak plamka malenksa moze to czyms smarowac,?? POMOCY... tez mam wrazenie ze one wszystkich odsuwaja ode mnie(( strasznie sie z tym czuje