wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

[ButterBear]

Cześć.

Emilko, no to super, że jesteś zadowolona z fryzury

[asiuk]

Cześć!

Gosiu, nie wiem, czy to ma jakiś znaczny wpływ na badania, musiałabyś zapytać.

Ja sobie też chudnę powoli, ale nie jestem na żadnej diecie - tydzień temu zaczęłam ponownie SB, ale niestety często zdarzało się, że nie zapominałam przygotować sobie coś odpowiedniego do jedzenia, więc kupowałam jogurt albo jakiś owoc. Staram się nie jeść za dużo.

Dziś muszę złożyć projekt, więc mam co robić

[hania811]

helo,

Oł jeee!! pogoda bajka. Trzeba zbierać dupsko i z gadułą na spacer iść


Emi gratuluję boba Super że dobrze czujesz się w krótkich włosach.

[asiuk]

Ja też się dobrze czuję w krótkich włosach, ale muszę być szczuplejsza do tego (dla mnie bob to nie są krótkie włosy Ja mówię o jeszcze krótszych). Aktualnie zapuszczam sobie, by po jakimś czasie spektakularnie się obciąć

A propos ubrań. Moja znajoma sprzedaje swoje prace na Pakamerze: http://www.pakamera.pl/diamentowebys..._s12109809.htm
Bardzo mi się podoba większość bluzek, widziałam je na żywo - moja szwagierka ma dwie, ale, cholera, nie stać mnie

Miśku, jak tam wizyta u endo? Fajnie taka wizyta o 21 - ma tak dużo pacjentów?

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Tą bluzkę ma moja szwagierka: http://www.pakamera.pl/bluzki-inne-b...m-nr595933.htm
Zresztą tutaj modelką jest sama autorka

[kotekk81]

Napisane przez asiuk

Ja też się dobrze czuję w krótkich włosach, ale muszę być szczuplejsza do tego (dla mnie bob to nie są krótkie włosy Ja mówię o jeszcze krótszych). Aktualnie zapuszczam sobie, by po jakimś czasie spektakularnie się obciąć

A propos ubrań. Moja znajoma sprzedaje swoje prace na Pakamerze: http://www.pakamera.pl/diamentowebys..._s12109809.htm
Bardzo mi się podoba większość bluzek, widziałam je na żywo - moja szwagierka ma dwie, ale, cholera, nie stać mnie

Miśku, jak tam wizyta u endo? Fajnie taka wizyta o 21 - ma tak dużo pacjentów?


---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Tą bluzkę ma moja szwagierka: http://www.pakamera.pl/bluzki-inne-b...m-nr595933.htm
Zresztą tutaj modelką jest sama autorka

jaki tej swiat maly!!!! jedna z "modelek" to moja znajoma

[niuniuniau]

Cześć dziewczyny

Asiuk też widziałam te projekty i bardzo mi się podobają ale w najbliższym czasie nie planuję żadnych zakupów no i cena mnie powala.

Emilko super że wizyta u fryzjera udana no i pięknie Ci waga leci. Gratulacje!!

Haniu codziennie się spacerkujecie? U nas też dzisiaj rewelacyjna pogoda, teraz młoda śpi, potem mamy gości ale całe popołudnie spędzimy na dworze

Ahhh i muszę pochwalic moje dziecko bo przespała cała noc bez ani jednej pobudki, wiedziała, że mamusia musi się wyspać

[miskowa]

Napisane przez asiuk

Ja też się dobrze czuję w krótkich włosach, ale muszę być szczuplejsza do tego (dla mnie bob to nie są krótkie włosy Ja mówię o jeszcze krótszych). Aktualnie zapuszczam sobie, by po jakimś czasie spektakularnie się obciąć

A propos ubrań. Moja znajoma sprzedaje swoje prace na Pakamerze: http://www.pakamera.pl/diamentowebys..._s12109809.htm
Bardzo mi się podoba większość bluzek, widziałam je na żywo - moja szwagierka ma dwie, ale, cholera, nie stać mnie

Miśku, jak tam wizyta u endo? Fajnie taka wizyta o 21 - ma tak dużo pacjentów?

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Tą bluzkę ma moja szwagierka: http://www.pakamera.pl/bluzki-inne-b...m-nr595933.htm
Zresztą tutaj modelką jest sama autorka

No, byłam - lekarka mnie zapisała na 21 i od progu gadała, że ma na 22:30 pociąg, bo jedzie na konferencję jakąś (dając mi chyba tym do zrozumienia, że mam się streszczać), ale przecież ja jej za to płacę (w dodatku drożej o 20zł niż ostatnio).
Mam wyniki trochę lepsze, znaczy leki, które biorę, działają.
Do jednego leku muszę wrócić (wylądowałam po nim w szpitalu w nocy, bo traciłam przytomność), bo nie ma innego - lepszego, a muszę coś z tym zrobić. Mam zgnieść tabletkę na proszek i zacząć od mniejszej dawki, może się jakoś przyzwyczaję, ale niezbyt mi to pasuje, bo nigdy nie wiadomo, kiedy jakie skutki uboczne się pojawią.
No i pani mi zaproponowała serię zastrzyków (z zagranicy) za jedyne 500zł za sztukę, które bardzo by mi wyniki poprawiły, no ale 2000zł miesięcznie to trochę dużo, może jak pooszczędzam i odłożę, to się zdecyduję, ale muszę się podowiadywać, czy faktycznie warto.
No i kwestia operacji to całkowicie moja decyzja - chociaż mówiła, że ma 5 pacjentek z czymś takim jak ja i z tego 3 poddały się operacji, która w zasadzie niczego nie zmieniła, tylko poza tym, że dwie z tych osób zaszły od razu w ciążę a wcześniej nie mogły. Ja na razie o ciąży nie myślę, więc w zasadzie nie ma przesłanek, żeby tą operację robić teraz. no chyba że potwierdzą się przypuszczenia, że tracę wzrok, to wtedy wezmą mnie od razu (w czerwcu potwierdzam kolejnymi wynikami, co z tymi oczami).

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

Ja też się dobrze czuję w krótkich włosach, ale muszę być szczuplejsza do tego (dla mnie bob to nie są krótkie włosy Ja mówię o jeszcze krótszych). Aktualnie zapuszczam sobie, by po jakimś czasie spektakularnie się obciąć

A propos ubrań. Moja znajoma sprzedaje swoje prace na Pakamerze: http://www.pakamera.pl/diamentowebys..._s12109809.htm
Bardzo mi się podoba większość bluzek, widziałam je na żywo - moja szwagierka ma dwie, ale, cholera, nie stać mnie

Miśku, jak tam wizyta u endo? Fajnie taka wizyta o 21 - ma tak dużo pacjentów?

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Tą bluzkę ma moja szwagierka: http://www.pakamera.pl/bluzki-inne-b...m-nr595933.htm
Zresztą tutaj modelką jest sama autorka

O jaka piękna ta bluzka z piórami!! Cudna

[xzora]

emi_lka, ja tez mam boba, jak dla mnie to najwygodniejsza fryzura, mam nadzieję, że na twoich kręconych włosach też się sprawdzi

a powiedz mi, czy po schudnięciu spadł Ci biust czy dalej masz ten sam rozmiar? ja w stosunku do swojego biustu mam taką teorię, że gdybym po prostu schudła, to by mi się rozmiar nie zmienił

Napisane przez asiuk

A propos ubrań. Moja znajoma sprzedaje swoje prace na Pakamerze: http://www.pakamera.pl/diamentowebys..._s12109809.htm
Bardzo mi się podoba większość bluzek, widziałam je na żywo - moja szwagierka ma dwie, ale, cholera, nie stać mnie

hmm, jakoś nie mój styl - ja nie lubię dużej ilości detali, piór, marszczeń, wolę minimalizm w formie - sukienki bez tych kokardek bardziej by mi się podobały, tak samo sweter bez kołnierza, czy bluza bez piór

miskowa, dobrze, że wyniki się poprawiły, mam nadzieję, że kontrola okulistyczna również wypadnie pomyślnie. A lekarka wyjaśniła, dlaczego operacje u tych kobiet nic nie dały?

[miskowa]

Napisane przez xzora

emi_lka, ja tez mam boba, jak dla mnie to najwygodniejsza fryzura, mam nadzieję, że na twoich kręconych włosach też się sprawdzi

a powiedz mi, czy po schudnięciu spadł Ci biust czy dalej masz ten sam rozmiar? ja w stosunku do swojego biustu mam taką teorię, że gdybym po prostu schudła, to by mi się rozmiar nie zmienił


hmm, jakoś nie mój styl - ja nie lubię dużej ilości detali, piór, marszczeń, wolę minimalizm w formie - sukienki bez tych kokardek bardziej by mi się podobały, tak samo sweter bez kołnierza, czy bluza bez piór

miskowa, dobrze, że wyniki się poprawiły, mam nadzieję, że kontrola okulistyczna również wypadnie pomyślnie. A lekarka wyjaśniła, dlaczego operacje u tych kobiet nic nie dały?

Tak, wiedziałam już wcześniej, że tak może być. Jeśli masz guza od wielu lat, albo od zawsze (nigdy nie wiadomo przecież, kiedy to się zaczęło), to odkształcenia w mózgu mogą pozostać deformacjami stałymi, czyli po usunięciu nic nie wraca do kształtu pierwotnego czy normalnego, tylko zostaje jak było, tyle że bez guza. Jedynie w przypadku krótkotrwałych ucisków szanse są większe.
Ale wszystko to przypuszczenia i spekulacje, niestety nic nie ma na pewno

[asiuk]

Napisane przez kotekk81

jaki tej swiat maly!!!! jedna z "modelek" to moja znajoma

No widzisz

Napisane przez niuniuniau

Asiuk też widziałam te projekty i bardzo mi się podobają ale w najbliższym czasie nie planuję żadnych zakupów no i cena mnie powala.

Cena powala, tylko że ona to wszystko ręcznie robi.

Napisane przez miskowa

No, byłam - lekarka mnie zapisała na 21 i od progu gadała, że ma na 22:30 pociąg, bo jedzie na konferencję jakąś (dając mi chyba tym do zrozumienia, że mam się streszczać), ale przecież ja jej za to płacę (w dodatku drożej o 20zł niż ostatnio).
Mam wyniki trochę lepsze, znaczy leki, które biorę, działają.
Do jednego leku muszę wrócić (wylądowałam po nim w szpitalu w nocy, bo traciłam przytomność), bo nie ma innego - lepszego, a muszę coś z tym zrobić. Mam zgnieść tabletkę na proszek i zacząć od mniejszej dawki, może się jakoś przyzwyczaję, ale niezbyt mi to pasuje, bo nigdy nie wiadomo, kiedy jakie skutki uboczne się pojawią.
No i pani mi zaproponowała serię zastrzyków (z zagranicy) za jedyne 500zł za sztukę, które bardzo by mi wyniki poprawiły, no ale 2000zł miesięcznie to trochę dużo, może jak pooszczędzam i odłożę, to się zdecyduję, ale muszę się podowiadywać, czy faktycznie warto.
No i kwestia operacji to całkowicie moja decyzja - chociaż mówiła, że ma 5 pacjentek z czymś takim jak ja i z tego 3 poddały się operacji, która w zasadzie niczego nie zmieniła, tylko poza tym, że dwie z tych osób zaszły od razu w ciążę a wcześniej nie mogły. Ja na razie o ciąży nie myślę, więc w zasadzie nie ma przesłanek, żeby tą operację robić teraz. no chyba że potwierdzą się przypuszczenia, że tracę wzrok, to wtedy wezmą mnie od razu (w czerwcu potwierdzam kolejnymi wynikami, co z tymi oczami).

Współczuję. A te wydatki to masakra.

Napisane przez ButterBear

O jaka piękna ta bluzka z piórami!! Cudna

Napisane przez xzora

hmm, jakoś nie mój styl - ja nie lubię dużej ilości detali, piór, marszczeń, wolę minimalizm w formie - sukienki bez tych kokardek bardziej by mi się podobały, tak samo sweter bez kołnierza, czy bluza bez piór

Ja lubię takie oryginalne rzeczy w zestawieniu z prostymi spodniami na przykład i niekrzyczącymi butami. Wtedy żadnych dodatków, ewentualnie delikatne kolczyki.

Napisane przez miskowa

Tak, wiedziałam już wcześniej, że tak może być. Jeśli masz guza od wielu lat, albo od zawsze (nigdy nie wiadomo przecież, kiedy to się zaczęło), to odkształcenia w mózgu mogą pozostać deformacjami stałymi, czyli po usunięciu nic nie wraca do kształtu pierwotnego czy normalnego, tylko zostaje jak było, tyle że bez guza. Jedynie w przypadku krótkotrwałych ucisków szanse są większe.
Ale wszystko to przypuszczenia i spekulacje, niestety nic nie ma na pewno

Czyli nie wiadomo, od kiedy się pojawił?
A tak szczerze - miałaś jakieś objawy ze strony układu nerwowego, głowy, że coś jest nie tak? Czy tylko te wypryski skórne zmusiły Cię do wizyty u lekarza i do badań?

[miskowa]

Napisane przez asiuk

Czyli nie wiadomo, od kiedy się pojawił?
A tak szczerze - miałaś jakieś objawy ze strony układu nerwowego, głowy, że coś jest nie tak? Czy tylko te wypryski skórne zmusiły Cię do wizyty u lekarza i do badań?

Nie wiadomo - od strony nerwowego nie, jedynie zawroty głowy, ale mogły być spowodowane milionem innych rzeczy - zresztą mam to nadal.
Miałam też inne objawy, ale ja nie jestem człowiek, co się nad sobą użala, czy zastanawia się, czy wystarczająco mocno mi sie nastrój zmienia, żeby iść do lekarza, czy to jednak jeszcze normalne. A wszystkie zmiany w organizmie spowodowane zachwianiami hormonalnymi są dość subiektywne moim zdaniem i często można ich nie zauważyć

[xzora]

Napisane przez miskowa

Tak, wiedziałam już wcześniej, że tak może być. Jeśli masz guza od wielu lat, albo od zawsze (nigdy nie wiadomo przecież, kiedy to się zaczęło), to odkształcenia w mózgu mogą pozostać deformacjami stałymi, czyli po usunięciu nic nie wraca do kształtu pierwotnego czy normalnego, tylko zostaje jak było, tyle że bez guza. Jedynie w przypadku krótkotrwałych ucisków szanse są większe.
Ale wszystko to przypuszczenia i spekulacje, niestety nic nie ma na pewno

fakt, długotrwały ucisk powoduje odkształcenie, które nawet po jego zdjęciu zostaje, ale ten stan nie musi być chyba stały? po jakimś czasie (dłuższym, krótszym) bez ucisku odkształcenie może się zmniejszyć? taka operacja to duże ryzyko? traktujesz ją jako ostateczność?

[miskowa]

Napisane przez xzora

fakt, długotrwały ucisk powoduje odkształcenie, które nawet po jego zdjęciu zostaje, ale ten stan nie musi być chyba stały? po jakimś czasie (dłuższym, krótszym) bez ucisku odkształcenie może się zmniejszyć? taka operacja to duże ryzyko? traktujesz ją jako ostateczność?

Może się zmniejszyć, ale też nie musi, dlatego nic nie jest przesądzone. Operacja jest ostatecznością, bo dla lekarzy otwieranie głowy to sytuacja, którą bierze się pod uwagę w ostateczności. Wiąże się z różnymi ryzykami i powikłaniami a jeszcze zawsze jest opcja trafienia na partacza, który ci usunie kawałek mózgu i lipa - myślę, że to jest w zasadzie najgorsze.
Na operację zdecyduję się chyba w sytuacji, jeśli po podjęciu decyzji, że chce zajść w ciążę, nie uda się przez dłuższy czas i nic więcej nie pomoże, na razie odkładam to więc na bliżej nieokreśloną przyszłość

[goosia207]

Cześć,

Napisane przez emi_lka

Cześć!

Byłam wczoraj u fryzjera, mam na głowie boba i mój ulubiony ciepły brąz ze złotymi refleksami... Takich krótkich włosów nigdy nie miałam
ale super, podobam się sobie

Ciekawe tylko, jak poradzę sobie z włosami po samodzielnym myciu...



Ciekawe spodnie... przydałoby mi się kupić jakieś wesołe spodnie na wiosnę... Mam jedne szare biodrówki do kostki, ale przez dwa sezony nie mogłam w nich chodzić z powodu opuchlizny
W tym sezonie chyba będzie mi w nich świetnie... Wkroczyłam w magiczną liczbę 48 kg.... ale zupełnie na spokojnie leci, powooooli.
Teraz głównie ćwiczę (od tygodnia kręcę kołem i robię 8 minut).
Jednak bez biegania się nie obejdzie... mimo wagi, ciągle tłuszcz....



Uda Ci się odpocząć w weekend?

Sanetko, super wieści z klubu Zdrówka!

wow ostre cięcie pokaż jak wyglądasz
Pamiętam twoje zdjęcie z długim, gęstym kucykiem.

W sobotę idę na babskie urodziny do koleżanki, więc nawet jak nie wypocznę to się wyluzuję

Napisane przez asiuk

Cześć!

Gosiu, nie wiem, czy to ma jakiś znaczny wpływ na badania, musiałabyś zapytać.

Ja sobie też chudnę powoli, ale nie jestem na żadnej diecie - tydzień temu zaczęłam ponownie SB, ale niestety często zdarzało się, że nie zapominałam przygotować sobie coś odpowiedniego do jedzenia, więc kupowałam jogurt albo jakiś owoc. Staram się nie jeść za dużo.

Dziś muszę złożyć projekt, więc mam co robić

Spytałam w laboratorium. Pan powiedział, że na takie podstawowe badania jak ja miałam nie powinno mieć wpływu Mam nadzieję, że miał rację i wyniki będą idealne , albo przynajmniej bardzo dobre

miśkowa jesteś w bardzo trudnej sytuacji.Sama bym nie wiedziała co robić. Zastrzyki to jakaś masakra cenowa

[emi_lka]

Napisane przez goosia207

Cześć,



wow ostre cięcie pokaż jak wyglądasz
Pamiętam twoje zdjęcie z długim, gęstym kucykiem.

W sobotę idę na babskie urodziny do koleżanki, więc nawet jak nie wypocznę to się wyluzuję

Nie wiem, czy się odważę.

Ten mój gąszcz to naprawdę przeszłość

Fajne plany!
My na weekend bez gości. Jutro obmyślam trasę w świętokrzyskie.

[emi_lka]

Cześć!
Zrobiłam pomiary dziś: z talii, bioder i wałeczka zeszło mi 6 cm. Z uda 3 cm.
Super!

Napisane przez xzora

emi_lka, ja tez mam boba, jak dla mnie to najwygodniejsza fryzura, mam nadzieję, że na twoich kręconych włosach też się sprawdzi

a powiedz mi, czy po schudnięciu spadł Ci biust czy dalej masz ten sam rozmiar? ja w stosunku do swojego biustu mam taką teorię, że gdybym po prostu schudła, to by mi się rozmiar nie zmienił

Fryzura faktycznie jest wygodna... W zasadzie nie muszę jej dotykać Dłuższe włosy zawsze musiałam jakoś odgarniać.

Co do biustu, to trochę mi spadł. Ale nie wiem ile, bo akurat nie zmierzyłam się w biuście przed. Ale nie jest to spektakularna różnica. Jest na swoim miejscu w odpowiednim kształcie Mi się podoba
Staniki nie są za duże. Trochę tylko wyregulowałam je.

[xzora]

Napisane przez emi_lka

Cześć!
Zrobiłam pomiary dziś: z talii, bioder i wałeczka zeszło mi 6 cm. Z uda 3 cm.
Super!

wow, gratuluję! teraz już możesz napisać ile masz w talii

fajnie, że fryzura sama się układa i że nie musisz wymieniać garderoby stanikowej

[hania811]

Napisane przez emi_lka

Nie wiem, czy się odważę.

Ten mój gąszcz to naprawdę przeszłość

Fajne plany!
My na weekend bez gości. Jutro obmyślam trasę w świętokrzyskie.

Nie świruj Wstaw zdjęcie w klubie

Napisane przez emi_lka

Cześć!
Zrobiłam pomiary dziś: z talii, bioder i wałeczka zeszło mi 6 cm. Z uda 3 cm.
Super!

Fryzura faktycznie jest wygodna... W zasadzie nie muszę jej dotykać Dłuższe włosy zawsze musiałam jakoś odgarniać.

Co do biustu, to trochę mi spadł. Ale nie wiem ile, bo akurat nie zmierzyłam się w biuście przed. Ale nie jest to spektakularna różnica. Jest na swoim miejscu w odpowiednim kształcie Mi się podoba
Staniki nie są za duże. Trochę tylko wyregulowałam je.

Świetny wynik.

Mi schodzi pomału brzuch- ale idzie to jak krew z nosa. Powinnam robić areoby ale nie mam siły Mam nadzieję że wystarczą spacery z Manią i seks

Brakuje mi czasu na ogarnięcie wszystkiego Moje życie ogranicza się do 2 spacerów z dzieckiem, ugotowania obiadu, zrobienia prania, zakupów, odwiedzin u jednej lub drugiej babci. Nie wiem kiedy robi się godz. 21..a wtedy to tylko kąpiel i wyro.

[ButterBear]

Hej hej...
Emilko, fajnie, że tak Ci pospadało tu i ówdzie

Haniu, to i tak całkiem sporo udaje Ci się zrobić.

Jak tam Mania w ogóle?

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Hej hej...
Emilko, fajnie, że tak Ci pospadało tu i ówdzie

Haniu, to i tak całkiem sporo udaje Ci się zrobić.

Jak tam Mania w ogóle?

no w sumie tak, biorac pod uwage to ze spacery zajmuja mi 4 godz.
Mania dzis skonczyła 8 tyg
Widzi coraz wiecej, gada, smieje sie i jest najslodsza.

[miskowa]

cześć

[xzora]

haniu, jak dla mnie to i tak bardzo efektywnie zarządzasz czasem, a za jakiś czas na pewno uda się wygospodarować godzinę dla siebie na ćwiczenia.

teraz jak ćwiczę wieczorami to czas mi strasznie szybko ucieka, naprawdę pełna podziwu jestem dla kobiet, którym udaje się wygospodarować czas na pracę, gotowanie, sprzątanie, opiekę nad dziećmi i jeszcze sport.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

no w sumie tak, biorac pod uwage to ze spacery zajmuja mi 4 godz.
Mania dzis skonczyła 8 tyg
Widzi coraz wiecej, gada, smieje sie i jest najslodsza.

Oczywiście, że jest nasłodsza - na świecie całym na pewno rzuć jakimś nowym zdjęciem

To fajny czas, mała się już świadomie uśmiecha, łebek dźwiga, nie?
Po takim maluchu widać, jak szybko się wszystko zmienia i rozwija

[emi_lka]

Dzięki Dziewczyny!

Napisane przez xzora

wow, gratuluję! teraz już możesz napisać ile masz w talii

fajnie, że fryzura sama się układa i że nie musisz wymieniać garderoby stanikowej

Napisane przez hania811

Nie świruj Wstaw zdjęcie w klubie



Świetny wynik.

Dojrzewam do tego

Napisane przez xzora

haniu, jak dla mnie to i tak bardzo efektywnie zarządzasz czasem, a za jakiś czas na pewno uda się wygospodarować godzinę dla siebie na ćwiczenia.

Też tak myślę

[miskowa]

jeszcze 3 godziny i zaczynam najdłuższy w tym roku weekend. Szkoda, że plany nie takie, jak by się chciało, ale najważniejsze, że wolne.

[xzora]

Ja też się cieszę z dodatkowego wolnego, ostatnio jakieś zmęczenie materiału mnie dopadło i nic mi się nie chce.
W planach mamy wyjazd na wieś - znajomy ma dom w miejscowości, do której nie prowadzi betonowa droga, w pobliżu nie ma sąsiadów, za to jest las, rzeka, pola, cisza i świeże powietrze.

emi_lka, może zaciekawiłby cię program ChaLean Extreme: http://www.youtube.com/watch?v=Lrbzdb9gD10
Ja o nim myślę po zakończeniu Insanity. Jest zdecydowanie mniej intensywny, nastawiony bardziej na ćwiczenia siłowe. Ja bym go chciała ciągnąć równolegle z bieganiem. Insanity wysysa ze mnie tyle energii, że na bieganie już nie starcza (jedynie truchtam na podtrzymanie formy).
Program mimo mniejszej intensywności daje super efekty, reklamowany jest jako spalarnia tłuszczu. W Stanach cieszy się nawet lepszymi opiniami niż intensywne Turbo Fire (ta sama autorka, w Polsce TF jest bardziej popularne).
Spalanie tłuszczu odbywa się tutaj poprzez przesunięcie uwagi od treningu cardio do treningu oporowego. Dodanie treningu oporowego powoduje budowanie masy mięśniowej, w efekcie podkręcenie metabolizmu i spalanie tłuszczu jeszcze długo po ćwiczeniach.
Wiem, że pisałaś o siłowni, ale chyba nie chodzisz tam regularnie (przynajmniej nic nie pisałaś)? może CE spełniłoby twoje oczekiwania?

[emi_lka]

Napisane przez xzora

Ja też się cieszę z dodatkowego wolnego, ostatnio jakieś zmęczenie materiału mnie dopadło i nic mi się nie chce.
W planach mamy wyjazd na wieś - znajomy ma dom w miejscowości, do której nie prowadzi betonowa droga, w pobliżu nie ma sąsiadów, za to jest las, rzeka, pola, cisza i świeże powietrze.

Super plan!!!! Marzy mi się takie miejsce
Ja też mogę jechać na wieś, w piękne miejsce, ale dom nie jest zbyt wygodny... na dłuższą metę, bez wcześniejszego przygotowania, jest to dla mnie męczące...

Póki co ciągle w planach świętokrzyskie, chcemy jechać w niedzielę, ale nie mamy noclegów i planu.
Zaraz chcę to ogarnąć, ale najpierw muszę coś wyczarować w kuchni.

Od 07.05 przez 3 tygodnie od pn do wt/śr będę w delegacjach (Śląsk, Lublin, Bydgoszcz). Wyjazdy są fajne, ale to będzie raczej hardkor. Na szczęście jest maj.
Muszę jednak się przygotować na te wyjazdy ekstra relaksującą majówką

Napisane przez xzora

emi_lka, może zaciekawiłby cię program ChaLean Extreme: http://www.youtube.com/watch?v=Lrbzdb9gD10
Ja o nim myślę po zakończeniu Insanity. Jest zdecydowanie mniej intensywny, nastawiony bardziej na ćwiczenia siłowe. Ja bym go chciała ciągnąć równolegle z bieganiem. Insanity wysysa ze mnie tyle energii, że na bieganie już nie starcza (jedynie truchtam na podtrzymanie formy).
Program mimo mniejszej intensywności daje super efekty, reklamowany jest jako spalarnia tłuszczu. W Stanach cieszy się nawet lepszymi opiniami niż intensywne Turbo Fire (ta sama autorka, w Polsce TF jest bardziej popularne).
Spalanie tłuszczu odbywa się tutaj poprzez przesunięcie uwagi od treningu cardio do treningu oporowego. Dodanie treningu oporowego powoduje budowanie masy mięśniowej, w efekcie podkręcenie metabolizmu i spalanie tłuszczu jeszcze długo po ćwiczeniach.
Wiem, że pisałaś o siłowni, ale chyba nie chodzisz tam regularnie (przynajmniej nic nie pisałaś)? może CE spełniłoby twoje oczekiwania?

Dzięki za propozycję. Wydaje się to interesujące. Trochę odstrasza mnie to 90 dni, ale powiedzmy, że nie trzeba tego kończyć...
Długo dojrzewam do aktywności, szczególnie domowej...
Na siłownię w końcu nie poszłam, bo stwierdziłam, że hula+8 min ABS i bieganie będzie ok. Biegania na razie nie ma...

Sam program wydaje się ciekawy, ale nie wiem, czy mam możliwość obecnie się go podjąć.
Muszę na razie trochę przećwiczyć to, co zaplanowałam i już robię.
Daję sobie miesiąc, potem zobaczę jakie będą efekty i co dalej...

[goosia207]

Cześć,

Napisane przez emi_lka

Nie wiem, czy się odważę.

Ten mój gąszcz to naprawdę przeszłość

Fajne plany!
My na weekend bez gości. Jutro obmyślam trasę w świętokrzyskie.

Eeee tam, ja ślubne zdjęcia też pokazałam

Napisane przez emi_lka

Cześć!
Zrobiłam pomiary dziś: z talii, bioder i wałeczka zeszło mi 6 cm. Z uda 3 cm.
Super!

Fryzura faktycznie jest wygodna... W zasadzie nie muszę jej dotykać Dłuższe włosy zawsze musiałam jakoś odgarniać.

Co do biustu, to trochę mi spadł. Ale nie wiem ile, bo akurat nie zmierzyłam się w biuście przed. Ale nie jest to spektakularna różnica. Jest na swoim miejscu w odpowiednim kształcie Mi się podoba
Staniki nie są za duże. Trochę tylko wyregulowałam je.

Super!

Odebrałam dzisiaj badania ibumprom nie wpłynął na wyniki wyniki z krwi mam idealne (z tym, że nie robiłam tarczycowych, a jeszcze to mam kiedyś w planie) mocz w sumie też poza tym, że mam ciała ketonowe.Lekarz sprawdził, że glukoza o.k tzn., że nie mam cukrzycy i stwierdził, że jestem zagłodzona Dziwne zważywszy na to, że nie stosuję diety i nie jestem szczupła. Pewnie to chwilowa słabość związana z dużym stresem.Może faktycznie nie do końca dobrze się odżywiałam

Ja w poniedziałek idę do pracy, więc weekend jak co tydzień

[czarna.noc]

Czesc!
Musze was przeleciec, a nie mam czasu. W czw wieczorem wrocilismy ze Stambulu, w pt szybko do pracy, dzis robie rano badania krwi i lecimy na dzialke. W koncu w PL boska pogoda, przuwiezlismy ja z Turcji, bo wbrew zapowiedzom bylo ok. 25 st C