Sexi:)

[andzia_300]

Co dla faceta oczywiscie jesli chodzi o ubranie sie i wyglad oznacza sexi? Jak myslicie doradzcie cos
Pozdrowionka

[deepred]

dla mojego faceta sexownie wygladajaca dziewczyna ma na sobie: buty z dluga, cienka szpileczka, spodniczka mini w kolorach zywych, bluzeczka nie musi byc skapa byleby sie mienila, jakies brylanciki cos takiego, dziewczyna powinna byc bez makijazu bo tego nie znosi i do tego mocno czerwone usta i lekko wytuszowane rzesy Brzmi strasznie ale przyzwyczailam sie i teraz to on pomaga mi dobierac ubrania i bazuje na jego guscie i dobrze sie z tym czuje ogolnie moj facet uwielbia wsyztko co sie mieni, bardzo lub ogladac kreacje zawodowych tancerzy i takie stroje abardzo mu sie podobja

[lilithin]

wszystko zalezy od tego,jaki to fcet. jeden bedzie sie slinil na widok ciemnowlosej latynoski, a inny - delikatnej blondynki. jedno wiem na pewno , faceci nie lubia nadmiaru solarium i nadmiaru tapety

[myShaczeQ]

moj facet lubi wszystko co "inne" , czyli nie lubi rozu i roznych koczowatych dodatkow. no i czasem tu sie nie zgadzamy ale ogolnie mysle ze widok dziewczyny w mini i na szpilkach jest czyms co na pewno przyciagnie uwage faceta . ogólnie ciuszki z serii slodka - elegancja podobaja sie wiekszosci facetów (przynajmniej moich znajomych)

[deepred]

Napisane przez myShaczeQ

ale ogolnie mysle ze widok dziewczyny w mini i na szpilkach jest czyms co na pewno przyciagnie uwage faceta . ogólnie ciuszki z serii slodka - elegancja podobaja sie wiekszosci facetów (przynajmniej moich znajomych)

Zgadzam sie calkowicie tj. napisalam wyzej. Wiadomo oczywiscie ze to zalezy od typu faceta ale wiemy same ze u nich IM WIECEJ ODSLONIETEZGO CIALA TYM LEPIEJ te szpileczki i mini spodniczki w mocnych kolorach np. czerwonym spotkac na dzieczynie u nas mozna zadko, inaczej niz za zachodzie gdzie jest to powszeche, a to wlasnie dla facetow sie podoba

[Cytrynka_Wawa]

dla mojego faceta sexi dziewczyna to panna ubrana w mini u duzy dekold jak rozniez na sportowo czyli sportowe spodnie koszulka i bluza

[Sheena_]

na pewno mini i szpilki, biodrówki, sukienki... wszystko co kobiece ale niekoniecznie bardzo skąpe.

[Juda]

Mój TŻ uważa że sam dekolt nie świadczy o seksowności.
Piersi dla mężczyzny są jak najbardziej czymś co go podnieca, kręci, sprawia zawrót głowy, ale zbytnie pokazywanie przekracza granicę smaku i tego "tajemniczego myślenia"- co kryje się dalej

Dzisiaj oglądaliśmy razem "gotowe na wszystko". Był wątek, że ubrała się jako pokojówka, aby być seksowną. Zaśmiałam się, że za kilka lat, też taką taktykę będę musiała obierać, na co mój TŻ stwierdził, że jemu moje przebieranki potrzebne nie bedą, bo kobieta sama w sobie musi być seksowna.
Myślę, że kobieca seksowność nie tylko opiera się na samym ubraniu, ale na ruchach ciała, czy też zadbanym wyglądzie

Np.
Wyobraźmy sobie 2 Panie. Ten sam wzrost, ta sama waga, z tą małą różnicą, że jedna dba o wygląd paznokci, druga zaś ma gdzieś czy jej ręce bedą wyglądać jak od kosmetyczki czy jakby od pługa odeszła.
Dodatkowo- pierwsza Pani ma piękne, lśniące włosy, które opadają naturalnie na ramiona, druga Pani ma włosy przetłuszczone, zniszczone i spięte z tyłu, bo tak najwygodniej
Następnie makijaż- Pani numer jeden ma lekki, ale tajemniczy makijaż...
Pani numer dwa wymalowała się eksperymentując nowe zakupione makijaże i powiedzmy, że nie korzystnie wygląda
Ale załóżmy, że każda ma na sobie seksowną bieliznę, ładną kusą spódniczkę i bluzeczkę przyciągającą męski wzrok.

Pytanie:
Która korzystniej i ponętniej wygląda?

[Audacieux]

dla mojego faceta kobieta seksowna to taka z ładną twarzą.. byleby schludnie ubrana oczywiście

[manolita]

a ja myślę , ze tu nie chodzi o sposób ubierania , chociaż to jako pierwsze może przyciągnąć uwagę, ale o sposób bycia.
Co z tego , że kobieta przebirze się w wymyślne ciuszki, kolorowe , błyszczące - jeśli nie będzie miała sexapilu .

"... bo we mnie jest sex.... tralalala...." znacie to?

Ot cała prawda

[sweetes_things]

Hmm..myśle,że krótka spódniczka,buty na obcasiku,jakaś fajna fryzurka :P Ale bycie sexownym niezalezy tylko od ubioru,ale też od sposobu bycia :P Równie dobrze może być dziewczyna seksowna mająca na sobie spodnie jeansowe,adidaski,która do chłopaka puszcza zalotnie oczka,uśmiecha sie

[Aranka]

Czasem widzi się, że kobieto ma to COŚ co przyciąga do niej facetów. Nie jest wcale ładna ani zgrabna ale faceci lecą do niej jak zaczarowani. Wiec może to zależeć od wydzielanych feromonów. Ale z drugiej strony te mini i wielkie dekolty - rozróżnijmy co jest sexi a co jest wyzywające? Dla mnie laska w 15cm szpilach i mini za pupe z dekoltem do pępka i wywalonym "puszapem" biustem, czerwonych pazurach do ziemi, pacniętymi na czarno gałami i koralowymi lśniącymi ustami jest wyzywająca a nie sexowna. Często dziewczyna w szarym sweterku z zarumienionym policzkiem i bez makijażu jest najbardziej sexi!

[zayontz]

Napisane przez andzia_300

Co dla faceta oczywiscie jesli chodzi o ubranie sie i wyglad oznacza sexi? Jak myslicie doradzcie cos
Pozdrowionka

Pamietaj o odwiecznej zasadzie, ze pokazywanie za duzo nie kreci facetow. Mowie to w kontekscie ubioru, bo na zwykla golizne kazdy facet bedzie sie gapic, to naturalne
Ubiór powinien podkreslac naturalne kształty kobiety ale na tyle subtelnie zeby pozostawic cos dla wyobrazni.
Na przyklad zwykle biale majteczki i jasna koszula meska, to uwazam ze na kazdej dziewczynie jest sexi


...chociaz jest to raczej malo wyjsciowe. :P

[Moniczka_ns]

Mi tez sie wydaje ze to zaley od sposobu poruszania sie,sexapilu,dbalosci.W srode bylam na dysce w studio-zg z chlopakiem z ktorym zaczelam sie spotykac jak weszlismy do srodka odrazu mnie zatkalo ,dziewczyn ubranych tak jak ja czyli w spodniach mozna bylo wyliczyc na palcach u jednej reki wszystkie takie gwiazdy w mini ze ja sie czulam jak bym przyszla ubrana jak na msze do kosciola,stanelismy sobie na rampie no i byly schody w dol na parkiet i szly dwie gwiazdeczki w kusych miniowach slodkie usmieszki i jedna z nich tak sie wyrznela ze pocalowala schody,myslam ze sie posikam ze smiechu oczywsicie moj towarzysz odpowienio to skometowal odrazu pewniej sie poczulam

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Moniczka

PS. Czy Twoj podpis to z krótkiego filmiku o zuliku z flaszka w niedzielny poranek?

[czekoladka]

Moim zdaniem bycie sexy nie ma nic wspólnego ze strojem. Zgadzam sie z manolitą - na nic krótkie spodniczki,szpilki i dekolty, jesli dziewczyna nie ma tego "czegoś". Taka jest prawda i nie ma się co oszukiwać. Skłaniam się ku twierdzeniu, że ładna twarz może być tym, co najbardziej zwraca uwagę Zayontz ma racje - na goliznę gapi się każdy facet no i nawet kobiety - z czystej ciekawości a nie dlatego, ze golizna jest sexy czy kobieta z golizna jest sexy Poza tym, jesli ktos zle się czuje z golizną a jednak zdecyduje się na nią, nie bedzie wyglądać sexy, sztucznośc i "przebranie" widać od razu, nawet z kilometra . Wypowiem się opierając się na swoim doświaczeniu: nigdy nie ubieralam się wyzywająco, zawsze klasycznie i na sportowo-elegancko, bo tak się dobrze czuję. I wiele razy slyszałam, że jestem sexy - dlatego, że mam ładną twarz, ładne nogi, zgrabny tyłek a także.... określony sposób bycia... - i mysle, że jednak sposób bycia, "to coś", decyduje o sexowności i żadne ciuszki tego nie zmienią.

No i oczywiście uśmiech, nie ponura mina, ktora odstrasza wszystkich. Usmiech przyciaga ludzi (nie tylko meżczyzn), optymizm tez, podobnie, jak żywiołowośc (nie przesadna i nie mylona z głupkowatością i bezmyślnością), otwartość, umiejętność podtrzymania i prowadzenia rozmowy, łatwość w nawiązywaniu kontaktów, umiejętność zjednywania sobie ludzi, miły sposób bycia, dobroć, ciepło wewnętrzne, brak kompleksów (nie mylone z zarozumialościa i zadufaniem w sobie) . Ton głosu też ma niemały wpływ na posiadanie sexappealu. Aseksowne są : glośny śmiech, złośliwość, przygadywanie, PRZEKLINANIE , narzekanie na wszystko , wybrzydzanie , bezmyślność, narzucanie swojego towarzystwa, narzucanie swojego zdania, nadmierne picie alkoholu oraz nadmierne palenie papierosów - jeden za drugim, o innych używkach nie wspomnę . Według mnie zachowaniem i sposobem bycia można nadrobić wiele, sexappealu nie da się do końca nauczyć, ale mozna sprawić, że inni pomyslą, ze go mamy

Osobą, która posiada sexappeal i przyciąga ludzi w jakiś magiczny sposób, jest moja mama - piszę to obiektywnie. Potrafi tak zagadać, że nikt nie jest w stanie się jej oprzeć, załatwi wszystko, wszędzie, a jest przy tym tak ujmująca, że nie sposób jej odmówić Swoim sposobem bycia przyciaga facetów - nie flirtuje z nimi, nic z tych rzeczy, wystarczy tylko, ze jest, że sie pojawia ( nawet w sklepie, gdziekolwiek), ale ona jest zainteresowana tylko moim tatą Prawdą jest też to, że piękna z niej kobieta, ma 50 latek a wygląda na 36-38 , zadbana,zgrabna, nie maluje się, ale jest piękna bez makijazu. Dodam, że moja mama zjednuje sobie nie tylko mężczyzn , ale też kobiety , po prostu ma w sobie cos, co przyciaga ludzi - ludzi w każdym wieku - a to nie lada sztuka.

[Mirianka]

Czekoladka slicznie napisane zgadzam sie w 100%

[czekoladka]

Napisane przez Mirianka

Czekoladka slicznie napisane zgadzam sie w 100%

Mirianeczko, jak zwykle się zgadzamy

[Mirianka]

Napisane przez czekoladka

Mirianeczko, jak zwykle się zgadzamy

a Ty mi lepiej tak btw powiedz jak z facetami?? dało cosik radę z tym portalem,choc to dawno było??

[czekoladka]

Napisane przez Mirianka

a Ty mi lepiej tak btw powiedz jak z facetami?? dało cosik radę z tym portalem,choc to dawno było??

Wiedzialam, ze o to zapytasz Jestem nadal z moim TŻ, wtedy mieliśmy troszkę trudy czas, on był zazdrosny zwyczajnie (oczywiście się nie przyznał, ale ja wiem , ze był ) . Gadałam troszke z moja mamą na ten temat i miala racje, jak zwykle Ja po prostu za bardzo się zadręczam i przejumję wszystkim, wszystko biorę do siebie... To też mowił mi wielokrotnie moj TŻ, ale go nie sluchałam Moja mama uważa (jest obiektywna bardzo i nie oszukuje mnie, zawsze mi mowila, jesli widziala, ze facet mnie zlewa), że on jest baaaardzo za mna, dużo rad mi dała i miała rację, mądra babka z niej, Skarb po prostu Poza tym kumpelka moja i mojego TŻ gadała z nim na mój temat i stwwierdziła, że moj TŻ oszalał na moim punkcie, ale oczywiście ja tego nie widzę i mam wieczne schizy . Wszystko układa się super, przynajmniej teraz. Wyluzowałam, czasem miewam schizy, że on mnie zlewa (wymyslam różne cuda, ale są tylko w mojej głowie, jakieś urojenia mam czy coś ), ale mama mnie przywoluje do porządku. Sylwester był super z moim TŻ, jutro idziemy na shaormę, pojutrze na basen Jestem troszkę trzasnięta, to fakt, za bardzo się przejmuję wszsytkimi i wszystkim i soba też

Na portale nie wchodziłam przez jakis miesiąc, wczesniej jacyś goście do mnie pisali, pisalam z jednym na interii - ALE OKAZALO SIĘ, ŻE MA DWA KONTA ZALOŻONE - DZIEWCZYNY - UWAŻAJCIE NA RANDKOWYCH PORTALACH !!!! Facet po prostu sobie 2 konta założył, ale byl na tyle glupi, że wyslal mi fotkę, ktorą ma na innym konice, ja zajarzyłam, ze już ta fote widzialam gdzieś, sprawdzilam i mialam rację Zapytalam go o to i potwierdził No i skonczylam z nim pisać... Bo to jakieś dziwne mi sie wydaje - po co ma 2 konta???


Co do sexappealu - dodam, ze moja mama ma 3 siostry - i wszystkie mają "to coś"... Może to dziedziczne jest???

[Moniczka_ns]

Napisane przez capuccino

Moniczka

PS. Czy Twoj podpis to z krótkiego filmiku o zuliku z flaszka w niedzielny poranek?

hehe dokladnie!!!To filmik edukacyjny z mojego miasta

[Rosario]

Kobieta sexi to kobieta tajemnicza...
Która nie wszytsko odkrywa..
Nie potrzebny jest duży dekolt i spódniczka mini!
Sexi to kobieta zadbana,ma to "cos " w sobie,naturalna
Mężczyzni nie lubią sztucznych kobiet!

[Mirianka]

Napisane przez czekoladka

Wiedzialam, ze o to zapytasz Jestem nadal z moim TŻ, wtedy mieliśmy troszkę trudy czas, on był zazdrosny zwyczajnie (oczywiście się nie przyznał, ale ja wiem , ze był ) . Gadałam troszke z moja mamą na ten temat i miala racje, jak zwykle Ja po prostu za bardzo się zadręczam i przejumję wszystkim, wszystko biorę do siebie... To też mowił mi wielokrotnie moj TŻ, ale go nie sluchałam Moja mama uważa (jest obiektywna bardzo i nie oszukuje mnie, zawsze mi mowila, jesli widziala, ze facet mnie zlewa), że on jest baaaardzo za mna, dużo rad mi dała i miała rację, mądra babka z niej, Skarb po prostu Poza tym kumpelka moja i mojego TŻ gadała z nim na mój temat i stwwierdziła, że moj TŻ oszalał na moim punkcie, ale oczywiście ja tego nie widzę i mam wieczne schizy . Wszystko układa się super, przynajmniej teraz. Wyluzowałam, czasem miewam schizy, że on mnie zlewa (wymyslam różne cuda, ale są tylko w mojej głowie, jakieś urojenia mam czy coś ), ale mama mnie przywoluje do porządku. Sylwester był super z moim TŻ, jutro idziemy na shaormę, pojutrze na basen Jestem troszkę trzasnięta, to fakt, za bardzo się przejmuję wszsytkimi i wszystkim i soba też

Na portale nie wchodziłam przez jakis miesiąc, wczesniej jacyś goście do mnie pisali, pisalam z jednym na interii - ALE OKAZALO SIĘ, ŻE MA DWA KONTA ZALOŻONE - DZIEWCZYNY - UWAŻAJCIE NA RANDKOWYCH PORTALACH !!!! Facet po prostu sobie 2 konta założył, ale byl na tyle glupi, że wyslal mi fotkę, ktorą ma na innym konice, ja zajarzyłam, ze już ta fote widzialam gdzieś, sprawdzilam i mialam rację Zapytalam go o to i potwierdził No i skonczylam z nim pisać... Bo to jakieś dziwne mi sie wydaje - po co ma 2 konta???


Co do sexappealu - dodam, ze moja mama ma 3 siostry - i wszystkie mają "to coś"... Może to dziedziczne jest???

ha,musiałam Cię popytać jak Cie końcu tutaj przydybałam super,cieszę się ze z TZ wszystko już lepiej ja tez tak czasem,takie myśli mnie nachodzą ze a na drugi dzień az mi głupio za nie
Hmm ja wiem może zeby oczywiscie nie przegapić swojej wielkiej miłosci na innym portalu)
mozliwe mozliwe a jaka skromnosc

[czekoladka]

Napisane przez Mirianka

ha,musiałam Cię popytać jak Cie końcu tutaj przydybałam super,cieszę się ze z TZ wszystko już lepiej ja tez tak czasem,takie myśli mnie nachodzą ze a na drugi dzień az mi głupio za nie
Hmm ja wiem może zeby oczywiscie nie przegapić swojej wielkiej miłosci na innym portalu)
mozliwe mozliwe a jaka skromnosc

hihihihi, ja mam cichą nadzieję, że to dziedziczne , ale to nie stwierdzenie, hihhii, pewna nie jestem tego co do siebie , bo jak wiadomo - jestem okropnie krytyczna wobec swojej osoby ( to czasem chore, bo każdy komplement biorę za nieszzcerość a każda krytyczną uwagę skierowaną w moją stronę wyolbrzymiam...) Ale skoro siostry mojej mamy tak mają i ona też... Może jednak?? Trza mieć nadzieję

P.S. Mirianko, on miał 2 konta na TYM SAMYM portalu (na randkach na interii) - jesli mialby na innych, to by było jasne i logiczne - bo każdy tak robi, ale 2 na tym samym I malo tego - miał różne nicki na tych kontach, rózna znaki zodiaku powpisywane, zupelnie różne informacje podawal na tych kontach , podawal inne miasto, inny kolor oczu, znak zodiaku To dziwne według mnie i ja sie go zapytalam, czy faktycznie ma 2 konta i on się przyznał, ze tak!!!

[Kasia***]

Dla mnie to taka kobieta, która nie rzuca się w oczy.
Jeśli jednak się ją dostrzeże nie można od niej oderwać wzroku.

[Mirianka]

Napisane przez czekoladka

hihihihi, ja mam cichą nadzieję, że to dziedziczne , ale to nie stwierdzenie, hihhii, pewna nie jestem tego co do siebie , bo jak wiadomo - jestem okropnie krytyczna wobec swojej osoby ( to czasem chore, bo każdy komplement biorę za nieszzcerość a każda krytyczną uwagę skierowaną w moją stronę wyolbrzymiam...) Ale skoro siostry mojej mamy tak mają i ona też... Może jednak?? Trza mieć nadzieję

P.S. Mirianko, on miał 2 konta na TYM SAMYM portalu (na randkach na interii) - jesli mialby na innych, to by było jasne i logiczne - bo każdy tak robi, ale 2 na tym samym I malo tego - miał różne nicki na tych kontach, rózna znaki zodiaku powpisywane, zupelnie różne informacje podawal na tych kontach , podawal inne miasto, inny kolor oczu, znak zodiaku To dziwne według mnie i ja sie go zapytalam, czy faktycznie ma 2 konta i on się przyznał, ze tak!!!

o rany dobrze ze przestałaś z nim pisaćto chyba jakiś ten-tegesmoze wiesz,podrywał dziewczyny na jeden raz i wio dalej a niestety,tak to jest z netem,albo trafisz albo...nie trafiszech
a ps jak coś to wiesz gdzie PW są
a co do krytycyzmu-dopiero w przeciągu ostatnich dwóch lat pozbyłam się jego nadmiaru a tak to kazdy dzień,każda jakas uwaga w moja stronę i Mirianka sie zastanawia,gdzie oczywiscie zrobiła błąd,bo to niemozliwe by się coś udało szkoda gadać,dobrze ze chociaz część juz tego za mną
oki,nie zaśmiecam juz wątku
ps na pewno masz KWA normalnie

[Bridget]

Napisane przez Kasia***

Dla mnie to taka kobieta, która nie rzuca się w oczy.
Jeśli jednak się ją dostrzeże nie można od niej oderwać wzroku.

[czekoladka]

Napisane przez Mirianka

o rany dobrze ze przestałaś z nim pisaćto chyba jakiś ten-tegesmoze wiesz,podrywał dziewczyny na jeden raz i wio dalej a niestety,tak to jest z netem,albo trafisz albo...nie trafiszech
a ps jak coś to wiesz gdzie PW są
a co do krytycyzmu-dopiero w przeciągu ostatnich dwóch lat pozbyłam się jego nadmiaru a tak to kazdy dzień,każda jakas uwaga w moja stronę i Mirianka sie zastanawia,gdzie oczywiscie zrobiła błąd,bo to niemozliwe by się coś udało szkoda gadać,dobrze ze chociaz część juz tego za mną
oki,nie zaśmiecam juz wątku
ps na pewno masz KWA normalnie

no, fakt, kurde molek, zaśmiecamy wątek Ale może inne dziewczyny przeczytają o takich facetach-ściemniaczach na portalach randkowych i bedą ostrożniejsze Jeszzce tylko szybko napiszę, że zanim sie zorientowalam, że on ma 2 konta, to wyslalam mu swoje fotki i boję się, że teraz gdzies krążą i może on odpisuje jakimś facetom w moim imieniu Jakiś dziwny facet i do tego bezmyślny totalnie Rozdwojenie jaźni ma czy co??? (bez obrazy, bo taka choroba istnieje faktycznie). Dobra, już nie zaśmiecam wątku, jakby co odezwe sie na PW . Aha - szkoda, że jestes z Warszawy... , kurcze, na piwko byśmy skoczyły i to na niejedno


Co do sexappealu - to nasuwa mi się taka myśl: Moim zdaniem sexappeal - taki prawdziwy- mają TYLKO te osoby, które działaja na wiekszość ludzi a nie na niektórych. No bo wiadomo, że każdy może "to coś" widzieć inaczej i mozna znaleźć "to coś" w jakiejś osobie, w ktorej inni (wiekszość ludzi) tego nie widzą ale my "to" widzimy. Jednak uważam, zę nie o to chodzi z sexappealem. Sexappeal ma kobieta, która, obojętnie gdzie sie pojawi i obojętnie w jakim towarzystwie, zawsze zwraca uwagę, wokół niej zawsze kręcą sie adoratorzy . Chodzi mi o taka sytuacje, gdzie np. wszyscy mówia, ze dana dziewczyna jest średnia lub nieciekawa, ale jakiś facet stwierdzi, ze ona ma DLA NIEGO TO COŚ - wtedy to nie jest sexappeal. Sexappeal ma sie wtedy, gdy WIĘKSZOŚĆ uważa, że ona ma "to coś" - ma "to coś " dla wszystkich (no prawie, ale chodzi o większość), przyciąga ludzi, nikt nie powie o niej, ze jest taka sobie, że jest średnia, pzrecietna. dla wszystkich jest wyjątkową osobą i większośc ją tak właśnie postrzega. Nigdy nie jest tak, że zostanie niezauważona, widac ja zawsze - bo wyróżnia się osobowością, tym magicznym magnetyzmem Wcale nie musi się głośno zachowywać, żeby było ją widać ani też ubierać wyzywająco, żeby zostac zauważoną O to tutaj chodzi, wedlug mnie.

[Kasia***]

Napisane przez czekoladka

no, fakt, kurde molek, zaśmiecamy wątek Ale może inne dziewczyny przeczytają o takich facetach-ściemniaczach na portalach randkowych i bedą ostrożniejsze Jeszzce tylko szybko napiszę, że zanim sie zorientowalam, że on ma 2 konta, to wyslalam mu swoje fotki i boję się, że teraz gdzies krążą i może on odpisuje jakimś facetom w moim imieniu Jakiś dziwny facet i do tego bezmyślny totalnie Rozdwojenie jaźni ma czy co??? (bez obrazy, bo taka choroba istnieje faktycznie). Dobra, już nie zaśmiecam wątku, jakby co odezwe sie na PW . Aha - szkoda, że jestes z Warszawy... , kurcze, na piwko byśmy skoczyły i to na niejedno


Co do sexappealu - to nasuwa mi się taka myśl: Moim zdaniem sexappeal - taki prawdziwy- mają TYLKO te osoby, które działaja na wiekszość ludzi a nie na niektórych. No bo wiadomo, że każdy może "to coś" widzieć inaczej i mozna znaleźć "to coś" w jakiejś osobie, w ktorej inni (wiekszość ludzi) tego nie widzą ale my "to" widzimy. Jednak uważam, zę nie o to chodzi z sexappealem. Sexappeal ma kobieta, która, obojętnie gdzie sie pojawi i obojętnie w jakim towarzystwie, zawsze zwraca uwagę, wokół niej zawsze kręcą sie adoratorzy . Chodzi mi o taka sytuacje, gdzie np. wszyscy mówia, ze dana dziewczyna jest średnia lub nieciekawa, ale jakiś facet stwierdzi, ze ona ma DLA NIEGO TO COŚ - wtedy to nie jest sexappeal. Sexappeal ma sie wtedy, gdy WIĘKSZOŚĆ uważa, że ona ma "to coś" - ma "to coś " dla wszystkich (no prawie, ale chodzi o większość), przyciąga ludzi, nikt nie powie o niej, ze jest taka sobie, że jest średnia, pzrecietna. dla wszystkich jest wyjątkową osobą i większośc ją tak właśnie postrzega. Nigdy nie jest tak, że zostanie niezauważona, widac ja zawsze - bo wyróżnia się osobowością, tym magicznym magnetyzmem Wcale nie musi się głośno zachowywać, żeby było ją widać ani też ubierać wyzywająco, żeby zostac zauważoną O to tutaj chodzi, wedlug mnie.

Moim zdaniem na pierwszy rzut oka kobiety seksowne wydają się raczej zimne, tajemnicze, niedostępne, a jednocześnie piękne i interesujące. Nie wiem czy koniecznie muszą być sympatyczne?! Z drugiej strony ciepłe i urocze osoby tez mogą być na swój sposób seksowne.

[OLuNia]

Wiecie co...zainspirował mnie ten wątek =]] Bo choc od dawna wiem co to znaczy byc sexy...widze po swojej przyjaciółce to postanowiłam zbliżać się do ideału =]]]]