Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz. 5. - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-28, 05:14   #421
lagerfeldised
Rozeznanie
 
Avatar lagerfeldised
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 931
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez liliputka:) Pokaż wiadomość
Przez pewien okres pracowałam w restauracji i w tzw.ogródkach piwnych. Ludzie naprawdę potrafią się dziwnie zachowywać. Nie wiem czy to często ignorancja czy brak kultury. Oto kilka sytuacji, których NIE JESTEM W STANIE ZROZUMIEĆ:
- wielka kolejka do baru, kilku delikwentów podchodzi jednak z innej strony i mimo tego że obsługuję kogoś innego zaczyna składać zamówienie. Wtedy odnoszę wrażenie, że taki klient uważa, że mam 100 rąk i każdego z kolejki mogę obsłużyć równocześnie
- wszystkie stoliki zajęte, nagle odchodzi kilka stolików więc trzeba szybko posprzątać. Idę z masą brudnych naczyń, szklanek itd. nagle klient z innego stolika wola i mówi, żebym zabrała jeszcze to, to i to z ich stolika od razu. a jak mówię, że zaraz podejdę i pozbieram to nie dociera i sami dokładają na pełną tacę kufle itd. tak, że zaraz wszystko spadnie i się porozbija
- klient zamawia stek z karkówki. Informuję więc, że nie ma w tym żadnych dodatków i czy w takim razie chce domówić jakieś ziemniaki czy surówkę, klient jednak odmawia twierdząc że nie chce. Przynoszę więc stek a tu oburzenie klienta, że przecież samego mięsa nie będzie jadł i żebym migusiem przyniosła frytki i surówkę.... a potem problem, że musiał jeszcze czekac na dodatki....
- Nie można w naszym lokalu przyjść sobie np. z zapiekanką czy kebabem z innej knajpy i siedzieć przy naszym stoliku. Podchodzę więc i grzecznie proszę aby zjeść w innym miejscu. Klient oburzony ale w końcu mówi, że ok, zaraz wyjdzie. Czekam, czekam, pół kebaba zeżarte a delikwent dalej siedzi. W końcu podchodzę i pytam czy klient pamięta co mi obiecał. Tutaj znowu oburzenie i pyta się: to mam na zewnątrz na stojąco jeść?..... ręce opadają....

Byłoby tego więcej ale nie chcę się dalej irytować musiałam wylać swoje frustracje
To jest dla mnie potworne buractwo. Kiedyś w kawiarni moja znajoma zrobiła małą awanturę dziewczynie jedzącej kebaba przy stoliku (kawiarnia absolutnie nie oferowała takich syfów) i jak nie lubię ludzi robiących problemy, tak tym razem byłam po jej stronie. Niedobrze nam już było od tego zapachu.
Ale to tak swoją drogą. Dla mnie bez względu na zapachy itp., wnoszenie swojego jedzenia do knajpy jest buractwem. Rozumiem, czasem się gdzieś umawiamy, nie mamy za bardzo wyboru, a knajpa jest bardzo droga, albo nie w naszym "smaku" ale cholera, można zjeść/wypic sobie wcześniej...
Cytat:
Napisane przez Iclosemyeyes Pokaż wiadomość
zgadzam się jak najbardziej jak ktoś mi mówi, że nie lubi zwierząt to niestety trafia u mnie na czarną listę



przepraszam, że przypomniałam w jakiej beznadziei żyjemy
U mnie podobnie.
Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Dlatego nie przyjaźnie się z nikim żeby później nie słyszeć wyrzutów. Ogólnie denerwują mnie "przyjaźnie" choćby moich koleżanek. Przyjaźń to tak jak bliźniaki syjamskie dla nich, tylko że zamiast jedno


Haha no to już sie dzisiaj dowiedziałam, że jestem podejrzana i w ogóle be. Teraz mogę też się doczekać analizy jakim jestem człowiekiem. Brawo Znam dziewczynę, która została dotkliwie pogryziona przez psa jak była dzieckiem. A teraz w takim razie jest podejrzana, zła i okropna, bo nie lubi zwierząt no litości takie szufladkowanie tutaj zazwyczaj się tępi, ale jednak masa to masa. Jakby ktoś napisał, że blondynki są u niego na czarnej liście, to od razu chór oburzonych się odezwie, ale w powyższym przypadku szufladkowanie ludzi ma głęboki sens...
Nikt chyba się nie zabiera za taką analizę, więc niedoczekanie

Ja nie przepadam za ludźmi, którzy są obojętni na cierpienie zwierząt, nie mówię o rzeźniach, rozumiem że niektórzy jedzą mięso i nawet szklane ściany w rzeźniach by nic nie zmieniły, ale ja osobiście widząc powiedzmy filmik n/t bezdomności, porzucania itp. jestem bardzo smutna i nie potrafię sobie wyobrazić bliskiej relacji z kimś, kto powiedziałby, że ma to głęboko w poważaniu. Chodzi o wrażliwość po prostu, a nie o psa/kota/chomika, konkretnie.

Mimo wszystko, zupełnie subiektywnie, jak słyszę że ktoś nie znosi psów i kotów, to ja taką osobę dość negatywnie odbieram i nie pałam zbyt dużą sympatią, chyba że faktycznie ktoś ma jakąś traumę, bo został okaleczony/nastraszony przez zwierzaka. Takich ludzi mniej lubię i chyba nie da się tego w żaden sposób zmienić, trudno.
Za to jak na przykład ostatnio poznałam nowego chłopaka mojej kuzynki i dowiedziałam się, że adoptował dorosłego, problemowego psiaka z agresją lękową, a potem poszedł z nim do trenera i ciągle z nim pracuje (chociaż wcześniej nie miał o tym zielonego pojęcia) to automatycznie się w nim "zakochałam" i dałam im swoje błogosławieństwo Tak to już jest, ludzie obiektywni nie są, nawet jak się bardzo starają.


Ja kiedyś nienawidziłam dzieci, w takim sensie, że w autobusie nie mogłam znieść ich gadania, płaczu itp., nie chciałam nigdy zakładać rodziny, bla bla... Ale mimo wszystko, jak widziałam jakąś małą cierpiącą ludzką istotkę, to było mi jej bardzo szkoda i nigdy nie potrafiłabym zareagować obojętnie. Tego samego w jakimś tam sensie "oczekuję" od ludzi, którzy nie lubią zwierząt.
__________________
13.03.2013 Prawo jazdy
30.03.2013 Pierwszy własny samochód
lagerfeldised jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 07:33   #422
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
może słowo 'lubię' było niekoniecznie odpowiednie, bo gusta są różne, ale 'szanuję', 'dbam', 'nie traktuję jak ścierwa' już tak.
Potwory nie istnieją. Ale ludzie tak ;-)
jeśli ktoś znęca się nad zwierzętami - jest dla mnie nikim.

mogę też o tym napisać w innym kontekście, jak dla mnie sporo prawdy jest w powiedzeniu 'pies jest najlepszym przyjacielem człowieka'. Swojego miałam 15 lat i płakałam jak po stracie bliskiej osoby, członka rodziny.
nie zrozumie tego ktoś, dla kogo zwierzę najlepiej wygląda dobrze przyprawione na talerzu ;-) ja bardzo przywiązuje się do zwierząt i nie traktuję na zasadzie - masz tu miskę, zjedz i z oczu mi zejdź.

ja się częściej ludźmi brzydzę.
na ludziach się zawiodłam, na swoim psie nigdy ;-)
Ja miałam szczurka. Jakby mi ktoś wcześniej powiedział, że będę miała, to bym 'wyśmiała', bo zwyczajnie bałam się takich dzikich kanałowych. Po 2 latach jak musiałam ją uśpić płakałam tak, jak nigdy za żadnym członkiem mojej rodziny, który zmarł. Może to dziwne ale większe zaufanie, szacunek itp mam do zwierząt niż do ludzi.

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Nie lubię kotów
Serio ich nie lubię i nic na to nie poradzę. Każde inne zwierzę jest mi obojętne. Lubię psy. Ostanio w ZOO zachwycałam się kapucynkami i żółwiami błotnymi, ale po chwili namysłu stwierdzam, że też mi są obojętne
Z tym się akurat zgadzam i także miałam psa, za którym płakałam bardzo długo
Ja kotów też nie lubię, ale tylko dlatego, że są dla mnie takie nieprzewidywalne. Bedąc dzieckiem, gdzieś u znajomych rodziców byliśmy i mieli małego kotka i skakał na wszystko i skoczył mi na twarz i zaczął gryźć mój nos. Wystraszyłam się i teraz mam taką blokadę. Ale prędzej bym sobie rękę odcięła niż zrobiłabym coś jakiemuś kotkowi. Nie przepadać mogę, ale wtedy zostawiam w spokoju i unikam kontaktu, ewentualnie pogłaszczę i to wszystko, a nie wbijam szpile.
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 08:11   #423
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.



Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
też dziwne dla mnie jest to, gdy ktoś ma np. psa czy kota dość długi okres czasu, po jakimś czasie przypuśćmy zwierzę ma wypadek czy po prostu zachodzi potrzeba uśpienia z powodu choroby, a wtedy taki właściciel machnie ręką i ''aa tam, był, nie ma, co za różnica?".

serio nie rozumiem, jak nie można nawet jednej łezki za swoim zwierzątkiem uronić ;-) i mam wtedy wrażenie, że taka osoba jest pozbawiona wrażliwości i ogółem jest jakaś nieczuła. I wtedy też się trochę uprzedzam do takich osób. Tak już po prostu mam, podświadomie.

no, np. mój tata. niby twardy facet, nie rozczula się na pokaz, ale po uśpieniu naszego 15-letniego psa widziałam, że oczy mu się szkliły.

Tak samo, jak uprzedzam się do osób, które np. byłyby w stanie porzucić zwierzę, bo im zaczyna przeszkadzać albo inny z dupy powód. A pies przywiązany do właścicieli i w miejscu porzucenia czeka, aż właściciele wrócą i go z powrotem zabiorą. I tak sobie czeka aż do usranej śmierci.

no, ale może to ja jestem jakaś dziwna, większość moich dotychczasowych zwierząt to przybłędy, zawsze mi ich szkoda no i jakoś tak zostawały ;-)

jeśli ktoś lubi zwierzęta równie mocno jak ja, to ma u mnie dużego plusa na starcie
Nie, to nie dziwne. Zwierze jest jak członek rodziny.To nie śmieć, zabawka której można się pozbyć.

Nigdy w życiu nie mogłabym się przyjaźnić z kimś kto skrzywdził zwierzaka , tak jak nie mogłabym być koleżanką Katarzyny W

PS nie przepadam za pająkami, ale musiałoby mi ładnie zryc beret,żebym się znęcała
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 08:37   #424
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Dla mnie to oczywiste, że gdy zdechnie komuś zwierzak, to płacze i przeżywa, przecież to członek rodziny. Ja uroniłam łzę, gdy zdechł mój ponad trzyletni bojownik, zrobiliśmy mu pogrzeb, chociaż ktoś mógłby się stuknąć w głowę i spuścić rybkę w kibelku. Teraz drugi bojownik dobija do tego starczego bardzo wieku i też codziennie sprawdzam, jak się ma.
Są zwierzęta, których się bardzo brzydzę (np. konie) i nieraz słyszałam, że jak ja mogę, że to szlachetne zwierzę, przyjaciel człowieka. Nie neguję tego, ale dla mnie jest obrzydliwe i np. nie dotknęłabym konia, staram się trzymać od nich jak najdalej.
Tak jak napisała Oh Peggy Brown - każdy czegoś nie lubi, tak samo każdy ma prawo nie lubić jakichś konkretnych zwierząt. Jednak świat przyrody jest niezwykle bogaty i naprawdę można znaleźć jakieś stworzenie, które nas oczaruje. Ja np. mogłabym godzinami obserwować owady, pajęczaki itp.. Uwielbiam patrzeć na mrówki (chociaż na sam widok dostaję swędzawki i zastanawiam się, czy jakaś po mnie chodzi), albo oglądać walkę pająka ze szczerkliną piaskową (kocham boks i zapewniam Was, że te walki potrafią być bardziej fascynujące, niż Adamek vs. Kliczko ) To nie znaczy, że nagle zacznę hodować w domu "robactwo", nadal pająk w moim domu jest intruzem i wyrzucam go za okno, ale wystarczy zrozumieć i uszanować to, że zwierzęta są żywymi i myślącymi istotami i to, że my nie rozumiemy toku ich myślenia, nie znaczy wcale, że są głupie i można im robić co się chce, bo przecież są za głupie, by zrozumieć, że ktoś je krzywdzi :/
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 09:12   #425
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
To nie znaczy, że nagle zacznę hodować w domu "robactwo", nadal pająk w moim domu jest intruzem i wyrzucam go za okno,
o właśnie, ja tak samo.
zabłąkane osy, pająki, koniki polne itp. wyrzucam za okno, nie zabijam.
wyjątkiem są komary
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 09:23   #426
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Są zwierzęta, których się bardzo brzydzę (np. konie) i nieraz słyszałam, że jak ja mogę, że to szlachetne zwierzę, przyjaciel człowieka. Nie neguję tego, ale dla mnie jest obrzydliwe i np. nie dotknęłabym konia, staram się trzymać od nich jak najdalej.
Naprawdę? Ja uwielbiam konie, ale to jest chyba spowodowane tym, że jako dziecko jeździłam konno i dlatego jestem z nimi oswojona. Gdyby nie to, to pewnie czułabym to samo W ogóle moim zdaniem ważne jest, żeby mieć zwierzaka w domu, to uczy dzieci opieki nad nimi, odpowiedzialności itp. Oczywiście trzeba mieć kontrolę, żeby dziecko nie robiło krzywdy zwierzęciu, tak jak w tv był pokazywany filmik z youtube jak dziecko znęcało się nad kotem, a ktoś to kamerował. Moja przyjaciółka nie miała nigdy żadnego zwierzaka w domu i brzydzi się wszystkiego i nie lubi zwierząt. Nie ważne czy to pies, kot, chomik czy szczur, ona twierdzi, że na pewno ugryzie i nie można mu ufać

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
o właśnie, ja tak samo.
zabłąkane osy, pająki, koniki polne itp. wyrzucam za okno, nie zabijam.
wyjątkiem są komary
Ja z pająkami różnie. Jak jest mały to wyrzucam przez okno, a jak duży to wybaczcie, ale cała się trzęsę i wołam kogoś żeby go zabił
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 09:58   #427
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez IzzieSt Pokaż wiadomość
Naprawdę? Ja uwielbiam konie, ale to jest chyba spowodowane tym, że jako dziecko jeździłam konno i dlatego jestem z nimi oswojona. Gdyby nie to, to pewnie czułabym to samo W ogóle moim zdaniem ważne jest, żeby mieć zwierzaka w domu, to uczy dzieci opieki nad nimi
Nie wiem czy do końca tak jest. Ja jako dziecko jeździłam do cioci, która miała ogromną stadninę i bawiłam się obok koni, wsadzali mnie też na źrebaka, ale nie robiło to na mnie wrażenia większego. Znałam imiona koni, lubiłam patrzeć z daleka, jak biegają, ale dla mnie konie po prostu są obrzydliwe, nie cierpię ich zapachu, włosia, uważam, że mają brzydkie "buzie".
A co do drugiej części, to jednak z tą opieką trzeba ostrożnie. Wielokrotnie przekonałam się, że dziecko to tylko dziecko i choćby nie wiem jak kochało swojego zwierzaka, czasem może mieć głupie, bezmyślne pomysły. Nie uważam, by właścicielami zwierząt mogły być dzieci (rodzice czasem kupują "pieska dla synka/córeczki" i zwalają potem tę opiekę na dzieci, które same opieki wymagają).

Edytowane przez Impersona
Czas edycji: 2012-08-28 o 09:59
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-28, 10:02   #428
czarno czarna
Raczkowanie
 
Avatar czarno czarna
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 444
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
jeśli masz takie podejście, to faktycznie się nie zrozumiemy

ale spróbuję, choć to pewnie będzie syzyfową pracą.


może słowo 'lubię' było niekoniecznie odpowiednie, bo gusta są różne, ale 'szanuję', 'dbam', 'nie traktuję jak ścierwa' już tak.
Potwory nie istnieją. Ale ludzie tak ;-)
jeśli ktoś znęca się nad zwierzętami - jest dla mnie nikim.

mogę też o tym napisać w innym kontekście, jak dla mnie sporo prawdy jest w powiedzeniu 'pies jest najlepszym przyjacielem człowieka'. Swojego miałam 15 lat i płakałam jak po stracie bliskiej osoby, członka rodziny.
nie zrozumie tego ktoś, dla kogo zwierzę najlepiej wygląda dobrze przyprawione na talerzu ;-) ja bardzo przywiązuje się do zwierząt i nie traktuję na zasadzie - masz tu miskę, zjedz i z oczu mi zejdź.

ja się częściej ludźmi brzydzę.
na ludziach się zawiodłam, na swoim psie nigdy ;-)
Wiewiórki są śliczne, ale i tak ich nie lubie, bo są zwyczajnie głupie, jak wszystkie zwierzęta może za wyjątkiem psów. A psów nie lubię, bo robią hałas. I nie uważam by istniało jakieś zwierze, które jestem w stanie polubić, bo też nie mam za co je lubić . Miałam chomika 9a raczej mój brat miał) i jak umarł nie płakałam za nim. Nic niezwykłego nie wniósł do mojego życia, chomik jakich wiele to czemu miałabym płakać ?

Cytat:
Napisane przez almondfairy Pokaż wiadomość
w ogóle nie rozumiesz o co chodzi. tu nie chodzi o to, że ktoś nie lubi/boi się, bo ma jakieś przykre doświadczenia (jak Twoja koleżanka), tylko o ludzi, którzy znęcają się nad niewinnymi zwierzętami bez przyczyny/dla zabawy. nie powiesz mi, że laska z linka fb zrobiła to temu biednemu kocinie, bo się go bała jeszcze niedawno był przypadek, że ktoś psa z 4 bodajże piętra wyrzucił, ktoś tam wsadził psa do pralki a jakiś pier*****ty artysta głodził psa żeby dobrze oddac emocje na obrazie czy gdziekolwiek.
o takich ludzi nam chodzi a nie o takich którzy unikają kotów, bo są uczuleni na sierść można nie lubic zwierząt, ale po co się nad nimi znęcać?
Jest różnica między znęcać się, a nie lubić, trzeba było jaśniej sprecyzować to bym się nie uczepiła.
__________________
Fale 2a/b. W skręcie do ramion, proste do łopatek. Kolor ciemny blond, porowatość średnia do wysokiej.
Co by innym ułatwić zadanie :p
czarno czarna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 10:07   #429
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
A co do drugiej części, to jednak z tą opieką trzeba ostrożnie. Wielokrotnie przekonałam się, że dziecko to tylko dziecko i choćby nie wiem jak kochało swojego zwierzaka, czasem może mieć głupie, bezmyślne pomysły. Nie uważam, by właścicielami zwierząt mogły być dzieci (rodzice czasem kupują "pieska dla synka/córeczki" i zwalają potem tę opiekę na dzieci, które same opieki wymagają).
tak, ale często rodzice wykazują się bezmyślnością i głupotą.
np. spotkanie rodzinne, mała Asia,Kasia, Stasia ciągnie kotka/pieska za ogon, a reszta uchachana przyklaskuje, bo jak to się dziecko ładnie ze zwierzątkiem bawi.

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Wiewiórki są śliczne, ale i tak ich nie lubie, bo są zwyczajnie głupie, jak wszystkie zwierzęta może za wyjątkiem psów. A psów nie lubię, bo robią hałas. I nie uważam by istniało jakieś zwierze, które jestem w stanie polubić, bo też nie mam za co je lubić . Miałam chomika 9a raczej mój brat miał) i jak umarł nie płakałam za nim. Nic niezwykłego nie wniósł do mojego życia, chomik jakich wiele to czemu miałabym płakać ?



Jest różnica między znęcać się, a nie lubić, trzeba było jaśniej sprecyzować to bym się nie uczepiła.
współczuję Ci, bo nie zrozumiesz o czym mówimy i nie wiesz co to znaczy przyjaźń człowieka ze zwierzęciem
ja nie uważam, żeby zwierzęta były głupie.


a co do wiewiórek, to kiedyś mój kot przyniósł mi upolowaną wiewiórkę, chyba w podzięce za to, że z nim wytrzymuję
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 10:15   #430
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Wiewiórki są śliczne, ale i tak ich nie lubie, bo są zwyczajnie głupie, jak wszystkie zwierzęta może za wyjątkiem psów.
Czy wszystko, czego nie rozumiesz, uważasz za głupie? Czy wyznacznikiem "głupoty" jest dla Ciebie to, że zwierzę nie zachowuje się jak człowiek?

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
tak, ale często rodzice wykazują się bezmyślnością i głupotą.
np. spotkanie rodzinne, mała Asia,Kasia, Stasia ciągnie kotka/pieska za ogon, a reszta uchachana przyklaskuje, bo jak to się dziecko ładnie ze zwierzątkiem bawi.
Dlatego mówię, że nie powinno się dawać zwierząt dzieciom. Pozwolenie dziecku na męczenie zwierzaka jest znęcaniem się nad tym zwierzakiem. Mówię to jako mama dziecka, które ma długą bliznę na nosie, bo rok temu kot mojej mamy drapnął go, gdy był ciągany za ogon. Oczywiście nie zdziwiło mnie to bardzo, byłam zła, że nikt nie upilnował młodego, kot się tylko bronił. Mój szwagier za to chciał tego kota na kopach z domu wyrzucić
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 10:25   #431
Mother Hedgehog
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 892
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez almondfairy Pokaż wiadomość
no niedługo święta, więc będzie dużo puchatych, milusińskich prezentów
Mnie trochę wkurzyła jedna blogerka która wyskoczyła z postem, że dostanie od chłopaka zwierzaczka (nieważne jakiego, bo zaraz rozpozna, że mówię o niej). I co najfajniejsze, to w tym poście pytała czytelniczki czy mają takiego i co mogą o nim powiedzieć.
Pierw się samemu dowiaduje a potem kupuje/dostaje.
Mother Hedgehog jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-28, 11:31   #432
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Wiewiórki są śliczne, ale i tak ich nie lubie, bo są zwyczajnie głupie, jak wszystkie zwierzęta może za wyjątkiem psów. A psów nie lubię, bo robią hałas. I nie uważam by istniało jakieś zwierze, które jestem w stanie polubić, bo też nie mam za co je lubić . Miałam chomika 9a raczej mój brat miał) i jak umarł nie płakałam za nim. Nic niezwykłego nie wniósł do mojego życia, chomik jakich wiele to czemu miałabym płakać ?
Mam nadzieję, że jesteś jeszcze bardzo młoda i że jeszcze zmieni Ci się podejście pt. zwierzęta są głupie i nie mam za co je lubić. W sumie przykre jest, gdy człowiek nie zna miłości jaka może istnieć między człowiekiem a zwierzęciem.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 11:54   #433
ekstramocna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 257
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

dziwi mnie, że tak wiele osób nie czyta książek....
ekstramocna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:01   #434
lagerfeldised
Rozeznanie
 
Avatar lagerfeldised
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 931
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Wiewiórki są śliczne, ale i tak ich nie lubie, bo są zwyczajnie głupie, jak wszystkie zwierzęta może za wyjątkiem psów. A psów nie lubię, bo robią hałas. I nie uważam by istniało jakieś zwierze, które jestem w stanie polubić, bo też nie mam za co je lubić . Miałam chomika 9a raczej mój brat miał) i jak umarł nie płakałam za nim. Nic niezwykłego nie wniósł do mojego życia, chomik jakich wiele to czemu miałabym płakać ?



Jest różnica między znęcać się, a nie lubić, trzeba było jaśniej sprecyzować to bym się nie uczepiła.
Ludziom, którzy obserwują miesiącami/latami najróżniejsze zwierzaki na naszej planecie, albo tym którzy potrafią, np. kozę nauczyć jeździć na deskorolce, pewnie cycki by opadły na hasło "zwierzęta są głupie".

Jakoś tam (jak pisałam wyżej) jestem w stanie zrozumieć, że ktoś zwierzaka z jakiegoś powodu nie lubi, ale takie "to i tamto jest głupie i kropka" jest bardzo infantylne. Dentysta jest be, warzywa są głupie, książki są fe.

Zwierzęta potrafią, np. cierpieć tygodniami po śmierci swojego potomka, lub członka stada, opłakiwać go i przez długi okres pilnować jego ciała przed innymi zwierzętami.
Spoglądając chociażby na słynną aferę głośną od dłuższego czasu, powiedziałabym, że zdecydowanie często są lepsze niż ludzie, przynajmniej nie zabijają dla zabawy/ze złości/ani nawet w afekcie.


No ale nie próbuję tu nikomu przepchnąć lubienia zwierząt. Wiem, że tak się nie da. czarno czarna po prostu, nie polubiłybyśmy się na żywo, jestem tego pewna
__________________
13.03.2013 Prawo jazdy
30.03.2013 Pierwszy własny samochód
lagerfeldised jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:01   #435
czarno czarna
Raczkowanie
 
Avatar czarno czarna
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 444
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
współczuję Ci, bo nie zrozumiesz o czym mówimy i nie wiesz co to znaczy przyjaźń człowieka ze zwierzęciem
ja nie uważam, żeby zwierzęta były głupie.


a co do wiewiórek, to kiedyś mój kot przyniósł mi upolowaną wiewiórkę, chyba w podzięce za to, że z nim wytrzymuję
Chodzi Wam o tą dziewczynę, która torturowała kota. To jest zachowanie poniżej poziomu i w tym się zgadzam, że taki człowiek nie powinien zasługiwać na miano człowieka.

No tak, jeśli ktoś ma inny pogląd na daną sprawę, to można mu jedynie współczuć. Bo zawsze tylko jedna wersja jest prawdziwa i zawsze racje ma większość... A przyjaźń człowieka ze zwierzęciem jest dla mnie nie możliwa. Jeśli się chce, to można sobie wmówić, że pies zawsze wysłucha, nigdy sobie nie pójdzie, jest ufny, zawsze wybaczy itd, ale to tylko zwierze, które wyczuwa nastrój, ale nie rozumie i nawet nie odpowie. Co najwyżej pomacha ogonkiem

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Czy wszystko, czego nie rozumiesz, uważasz za głupie? Czy wyznacznikiem "głupoty" jest dla Ciebie to, że zwierzę nie zachowuje się jak człowiek?
Wyznacznikiem głupoty jest da mnie to, że zwierze nie rozumie nawet jakby bardzo chciało. Człowiek ma rozum, zwierzęta go nie mają. Można je tresować, tak żeby reagowały na wyznaczone bodźce i przetwarzały proste informacje, ale one i tak nie będą istotami rozumnymi. Jeśli pies skoczy na małe dziecko i je przzewróci to nie będzie rozumiał, że zrobił coś złego, bo to dla niego zabawa.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że jesteś jeszcze bardzo młoda i że jeszcze zmieni Ci się podejście pt. zwierzęta są głupie i nie mam za co je lubić. W sumie przykre jest, gdy człowiek nie zna miłości jaka może istnieć między człowiekiem a zwierzęciem.
Powinno się przede wszystkim kochać ludzi, a nie zwierzęta. Zapewniam, że to podejście mi nie przejdzie, bo mam tak od najmłodszych lat.
Nie mówię o nich głupie w znaczeniu "niefajne", tylko głupie w znaczeniu "nie mają rozumu w porównaniu do człowieka". No i za co lubić zwierzęta? Za to że hałasują, psują, brudzą i nic pożytecznego nie robią?
__________________
Fale 2a/b. W skręcie do ramion, proste do łopatek. Kolor ciemny blond, porowatość średnia do wysokiej.
Co by innym ułatwić zadanie :p
czarno czarna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:02   #436
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Dlatego nie przyjaźnie się z nikim żeby później nie słyszeć wyrzutów.
Serio to mówisz, czy żartujesz? Dla mnie to bardzo dziwne.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:04   #437
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez ekstramocna Pokaż wiadomość
dziwi mnie, że tak wiele osób nie czyta książek....
A mnie nie dziwi. Trudne, wymaga myślenia, skupienia, minimum wyobraźni, trzeba książkę wybrać (wtf?), czasem kupić (wydać 30 zł!!!), a nawet, o zgrozo, ruszyć cztery litery i wypożyczyć!!! I po co to komu, nie lepiej uwalić de przed serialem z michą popcornu?

Nie no, sarkazm na bok. Sporo czytałam w podstawówce i kiedyś podeszła do mnie matka kolegi z klasy i powiedziała, żebym lepiej pomagała matce, a nie mieszała dzieciom w głowach*. Nie wiem, skąd się takich ludzi bierze.

*mieszanie dzieciom w głowach polegało na tym, że na mojej ławce leżeli bodajże Krzyżacy
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:07   #438
lagerfeldised
Rozeznanie
 
Avatar lagerfeldised
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 931
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez ekstramocna Pokaż wiadomość
dziwi mnie, że tak wiele osób nie czyta książek....
Mnie też, chociaż nie jestem typowym molem książkowym.
__________________
13.03.2013 Prawo jazdy
30.03.2013 Pierwszy własny samochód
lagerfeldised jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:09   #439
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez lagerfeldised Pokaż wiadomość
Ja nie przepadam za ludźmi, którzy są obojętni na cierpienie zwierząt, nie mówię o rzeźniach, rozumiem że niektórzy jedzą mięso i nawet szklane ściany w rzeźniach by nic nie zmieniły, ale ja osobiście widząc powiedzmy filmik n/t bezdomności, porzucania itp. jestem bardzo smutna i nie potrafię sobie wyobrazić bliskiej relacji z kimś, kto powiedziałby, że ma to głęboko w poważaniu. Chodzi o wrażliwość po prostu, a nie o psa/kota/chomika, konkretnie.
Mnie również nie podoba się obojętność na cierpienie zwierząt. Tyle, że dla mnie nie ma znaczenia, czy chodzi o zwierzęta domowe, czy o zwierzęta w rzeźni. Wszystkie mogą cierpieć. I wiele z nich cierpi

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Powinno się przede wszystkim kochać ludzi, a nie zwierzęta.
Moim zdaniem przede wszystkim, nie powinno się szkodzić innym. Czy to innym ludziom, czy to innym zwierzętom.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-28, 12:12   #440
czarno czarna
Raczkowanie
 
Avatar czarno czarna
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 444
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Serio to mówisz, czy żartujesz? Dla mnie to bardzo dziwne.
Jeśli po zmianie szkoły, a jeszcze lepiej po wyjeździe na studia okaże się, że moi obecni znajomi nie przestali się do mnie odzywać, to wtedy zastanowię się nad pojęciem przyjaźń staram się utrzymywać kontakty, ale póki co przyjaźnią bym nie nazwała żadnej z moich relacji. Za mało mam ufności do ludzi

Cytat:
Napisane przez lagerfeldised Pokaż wiadomość
Ludziom, którzy obserwują miesiącami/latami najróżniejsze zwierzaki na naszej planecie, albo tym którzy potrafią, np. kozę nauczyć jeździć na deskorolce, pewnie cycki by opadły na hasło "zwierzęta są głupie".

Jakoś tam (jak pisałam wyżej) jestem w stanie zrozumieć, że ktoś zwierzaka z jakiegoś powodu nie lubi, ale takie "to i tamto jest głupie i kropka" jest bardzo infantylne. Dentysta jest be, warzywa są głupie, książki są fe.

Zwierzęta potrafią, np. cierpieć tygodniami po śmierci swojego potomka, lub członka stada, opłakiwać go i przez długi okres pilnować jego ciała przed innymi zwierzętami.
Spoglądając chociażby na słynną aferę głośną od dłuższego czasu, powiedziałabym, że zdecydowanie często są lepsze niż ludzie, przynajmniej nie zabijają dla zabawy/ze złości/ani nawet w afekcie.


No ale nie próbuję tu nikomu przepchnąć lubienia zwierząt. Wiem, że tak się nie da. czarno czarna po prostu, nie polubiłybyśmy się na żywo, jestem tego pewna
Tłumaczyłam wyżej, chodzi mi o to, że zwierzęta nie mają rozwiniętego dobrze rozumu, jak mam się przyjaźnić, czy choćby lubić coś co nie rozumie żadnego mojego słowa? Dodatkowo jest dzikie i jak robi coś złego nie ma pojęcia o tym, że to złe?
Płakać nad tym nie będę
__________________
Fale 2a/b. W skręcie do ramion, proste do łopatek. Kolor ciemny blond, porowatość średnia do wysokiej.
Co by innym ułatwić zadanie :p
czarno czarna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:15   #441
lagerfeldised
Rozeznanie
 
Avatar lagerfeldised
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 931
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Wyznacznikiem głupoty jest da mnie to, że zwierze nie rozumie nawet jakby bardzo chciało. Człowiek ma rozum, zwierzęta go nie mają. Można je tresować, tak żeby reagowały na wyznaczone bodźce i przetwarzały proste informacje, ale one i tak nie będą istotami rozumnymi. Jeśli pies skoczy na małe dziecko i je przzewróci to nie będzie rozumiał, że zrobił coś złego, bo to dla niego zabawa.
No cóż, tutaj się mylisz. Pies nie jest jedynym zwierzęciem na planecie. Słyszałaś kiedyś o delfinach chociażby?
Poza tym, tak samo eksperci zajmujący się psami całe życie złapali by się za głowę. Tobie się wydaje, że pies reaguje jak szczur w klatce Skinnera i to szczyt jego możliwości. Dobry trener powiedziałby, że reagujący tylko i wyłącznie w ten sposób pies jest nieszczęśliwy i słabo prowadzony, bo nie jest zmuszany do myślenia. Podstawowe "co odróżnia nas od zwierząt: a) zdolność do abstrakcyjnego myślenia" klepane na lekcjach biologii, to jest dość mało jeżeli chodzi o zgłębienie tematu...
W wielu dobrych książkach jest mowa o sposobach uczenia się i postrzegania przez zwierzęta (nie tylko psy!) i warto się zapoznać przed wydaniem takiego osądu, ale zwykle jak się czegoś nie lubi, to kilka argumentów wystarczy, a potem już nie i koniec.
__________________
13.03.2013 Prawo jazdy
30.03.2013 Pierwszy własny samochód
lagerfeldised jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:18   #442
Mother Hedgehog
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 892
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że jesteś jeszcze bardzo młoda i że jeszcze zmieni Ci się podejście pt. zwierzęta są głupie i nie mam za co je lubić. W sumie przykre jest, gdy człowiek nie zna miłości jaka może istnieć między człowiekiem a zwierzęciem.
A ja nie rozumiem, tych wszystkich obrończyń zwierząt. Nie wiem co im nie pasuje, że ktoś uważa zwierzęta za głupie, nie czuje więzi emocjonalnej i nie płacze/rozczula się nad nimi. Póki taka osoba nie krzywdzi z premedytacją zwierząt mi nie przeszkadza. Dajcie trochę na luz, nie mamy obowiązku lubić wszystkiego co się rusza bo ma futerko, łuski czy zwyczajnie oddycha.
Dla mnie psy są głupie i tyle. Ależ jestem złaaaa.
Mother Hedgehog jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:20   #443
lagerfeldised
Rozeznanie
 
Avatar lagerfeldised
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 931
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Mnie również nie podoba się obojętność na cierpienie zwierząt. Tyle, że dla mnie nie ma znaczenia, czy chodzi o zwierzęta domowe, czy o zwierzęta w rzeźni. Wszystkie mogą cierpieć. I wiele z nich cierpi



Moim zdaniem przede wszystkim, nie powinno się szkodzić innym. Czy to innym ludziom, czy to innym zwierzętom.
Dla mnie to też nie ma znaczenia, ale staram się zrozumieć innych, chociaż w kwestii jedzenia mięsa.
Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Jeśli po zmianie szkoły, a jeszcze lepiej po wyjeździe na studia okaże się, że moi obecni znajomi nie przestali się do mnie odzywać, to wtedy zastanowię się nad pojęciem przyjaźń staram się utrzymywać kontakty, ale póki co przyjaźnią bym nie nazwała żadnej z moich relacji. Za mało mam ufności do ludzi



Tłumaczyłam wyżej, chodzi mi o to, że zwierzęta nie mają rozwiniętego dobrze rozumu, jak mam się przyjaźnić, czy choćby lubić coś co nie rozumie żadnego mojego słowa? Dodatkowo jest dzikie i jak robi coś złego nie ma pojęcia o tym, że to złe?
Płakać nad tym nie będę
Tutaj chyba wychodzi różnica w naszym światopoglądzie, bo mnie przeraża właśnie i odpycha od naszego gatunku to, że wie co robi, a mimo wszystko to robi, wiedząc że jest to złe i że krzywdzi.
Zwierzęta z zazdrości nie zabijają, z nudów nie zadają bólu. I właśnie za to je cenię, trochę podobnie mam z dziećmi, ale tylko takimi malutkimi, których społeczeństwo jeszcze nie zepsuło.

Czułam, że tak napiszesz Wiem oczywiście, że płakać nie będziesz, napisałam to tak "swoją drogą" żeby podać przykład tego o czym pisałam wcześniej.
__________________
13.03.2013 Prawo jazdy
30.03.2013 Pierwszy własny samochód
lagerfeldised jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:20   #444
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
A mnie nie dziwi. Trudne, wymaga myślenia, skupienia, minimum wyobraźni, trzeba książkę wybrać (wtf?), czasem kupić (wydać 30 zł!!!), a nawet, o zgrozo, ruszyć cztery litery i wypożyczyć!!! I po co to komu, nie lepiej uwalić de przed serialem z michą popcornu?

Nie no, sarkazm na bok. Sporo czytałam w podstawówce i kiedyś podeszła do mnie matka kolegi z klasy i powiedziała, żebym lepiej pomagała matce, a nie mieszała dzieciom w głowach*. Nie wiem, skąd się takich ludzi bierze.

*mieszanie dzieciom w głowach polegało na tym, że na mojej ławce leżeli bodajże Krzyżacy
Co za idiotka...

Jeszcze co do pająków - ja się ich brzydzę, nie widzę nic złego w zabiciu pająka, ale czasem się tak brzydzę, że nie jestem w stanie go zabić...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:22   #445
Mother Hedgehog
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 892
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Chodzi Wam o tą dziewczynę, która torturowała kota. To jest zachowanie poniżej poziomu i w tym się zgadzam, że taki człowiek nie powinien zasługiwać na miano człowieka.

No tak, jeśli ktoś ma inny pogląd na daną sprawę, to można mu jedynie współczuć. Bo zawsze tylko jedna wersja jest prawdziwa i zawsze racje ma większość... A przyjaźń człowieka ze zwierzęciem jest dla mnie nie możliwa. Jeśli się chce, to można sobie wmówić, że pies zawsze wysłucha, nigdy sobie nie pójdzie, jest ufny, zawsze wybaczy itd, ale to tylko zwierze, które wyczuwa nastrój, ale nie rozumie i nawet nie odpowie. Co najwyżej pomacha ogonkiem



Wyznacznikiem głupoty jest da mnie to, że zwierze nie rozumie nawet jakby bardzo chciało. Człowiek ma rozum, zwierzęta go nie mają. Można je tresować, tak żeby reagowały na wyznaczone bodźce i przetwarzały proste informacje, ale one i tak nie będą istotami rozumnymi. Jeśli pies skoczy na małe dziecko i je przzewróci to nie będzie rozumiał, że zrobił coś złego, bo to dla niego zabawa.



Powinno się przede wszystkim kochać ludzi, a nie zwierzęta. Zapewniam, że to podejście mi nie przejdzie, bo mam tak od najmłodszych lat.
Nie mówię o nich głupie w znaczeniu "niefajne", tylko głupie w znaczeniu "nie mają rozumu w porównaniu do człowieka". No i za co lubić zwierzęta? Za to że hałasują, psują, brudzą i nic pożytecznego nie robią?
I niestety czasami ludzie o tym zapominają, przylepiając łatkę w stylu "ale ten pies jest inteligentny". Pies jest posłuszny i sprawny bo reaguje na różne bodźcie psychiczne. A inteligentny jest jego właściciel który wiedział jak go wytresować.
Ale to nie temat wątku.
Mother Hedgehog jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:22   #446
lagerfeldised
Rozeznanie
 
Avatar lagerfeldised
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 931
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez Mother Hedgehog Pokaż wiadomość
A ja nie rozumiem, tych wszystkich obrończyń zwierząt. Nie wiem co im nie pasuje, że ktoś uważa zwierzęta za głupie, nie czuje więzi emocjonalnej i nie płacze/rozczula się nad nimi. Póki taka osoba nie krzywdzi z premedytacją zwierząt mi nie przeszkadza. Dajcie trochę na luz, nie mamy obowiązku lubić wszystkiego co się rusza bo ma futerko, łuski czy zwyczajnie oddycha.
Dla mnie psy są głupie i tyle. Ależ jestem złaaaa.
Nikt tak nigdzie nie napisał. Nie ma to jak prześmiewczo podsumować i nad interpretować zwykłą, całkiem spokojną dyskusję.
__________________
13.03.2013 Prawo jazdy
30.03.2013 Pierwszy własny samochód
lagerfeldised jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:22   #447
ekstramocna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 257
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez Mother Hedgehog Pokaż wiadomość
A ja nie rozumiem, tych wszystkich obrończyń zwierząt. Nie wiem co im nie pasuje, że ktoś uważa zwierzęta za głupie, nie czuje więzi emocjonalnej i nie płacze/rozczula się nad nimi. Póki taka osoba nie krzywdzi z premedytacją zwierząt mi nie przeszkadza. Dajcie trochę na luz, nie mamy obowiązku lubić wszystkiego co się rusza bo ma futerko, łuski czy zwyczajnie oddycha.
Dla mnie psy są głupie i tyle. Ależ jestem złaaaa.
Zgadzam się. Żyjmy i dajmy żyć innym. To, że ktoś woli koty niż psy, czy odwrotnie, póki ich nie krzywdzi niewiele mnie obchodzi. Bo co to niby dla mnie za różnica?
ekstramocna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:23   #448
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez czarno czarna Pokaż wiadomość
Jeśli po zmianie szkoły, a jeszcze lepiej po wyjeździe na studia okaże się, że moi obecni znajomi nie przestali się do mnie odzywać, to wtedy zastanowię się nad pojęciem przyjaźń staram się utrzymywać kontakty, ale póki co przyjaźnią bym nie nazwała żadnej z moich relacji. Za mało mam ufności do ludzi
Ja się nie zdziwię, jeśli żadna Twoja znajomość się nie utrzyma skoro tylko "utrzymujesz kontakty".
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:32   #449
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Co za idiotka...

Jeszcze co do pająków - ja się ich brzydzę, nie widzę nic złego w zabiciu pająka, ale czasem się tak brzydzę, że nie jestem w stanie go zabić...
Było więcej takich niestety, ciężko się dziwić, że w związku z częstymi wizytami w szkolnej bibliotece dzieciaki patrzyły na mnie jak na ufoludka A pewna dziewczynka całkiem poważnie spytała mnie, czy nie mam ciekawszych zajęć niż czytanie, ona chyba na serio mi współczuła

Mam to samo z pająkami, po prostu nie lubię i już, są dla mnie obrzydliwe Może przez te odnóża, może przez miejsca, jakie preferują, sposób poruszania się, sama nie wiem. Takie z dłuuugimi cienkimi nóżkami i maleńkim tułowiem jeszcze przeżyję, innych się brzydzę. Nie wiem czemu tak mam, bo nie pamiętam żadnych traumatycznych przejść z tymi zwierzątkami.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-28, 12:32   #450
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Dla mnie ktoś kto nazywa coś czego nie rozumie 'głupim' sam sobie wystawia opinię. I tyle.
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:44.