2007-03-29, 22:53 | #241 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Kozaki za kolano
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2007-04-01, 12:11 | #242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Kozaki za kolano
widzialam ostatnio na czyjejs nodze, skorzane niebieskie - taki ladny niebieski, nie blekit, nie granat, pastelowy kozaki za kolano na szpilce mmmm
|
2007-04-01, 20:09 | #243 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kozaki za kolano
|
2007-04-01, 20:45 | #244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Kozaki za kolano
bardzo podobne, troszke wydaje mi sie ze jasniejsze
|
2007-04-06, 23:32 | #245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kozaki za kolano
................
|
2007-04-07, 09:09 | #246 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Kozaki za kolano
.
|
2007-04-07, 09:19 | #247 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Kozaki za kolano
.
|
2007-04-07, 16:04 | #248 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kozaki za kolano
|
2007-04-07, 17:19 | #249 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kozaki za kolano
Rewelacyjne te brązowe kozaki pokazane przez Soczewicę. Kupiłam sobie ostatnio bardzo podobne (gdyby zdjęcia były nieco dokładniejsze, może okazałoby się, że identyczne), tyle że czarne i wciągane, nie zapinane jak te. Długość i obcas - te same. Super wygodne, no i odjazdowe. Mąż "oczadział", gdy mu się w nich pokazałam. Do tego jakiś fajny sweterek i spódnica do kolan (nieco powyżej). Polecam, dziewczyny. Przy okazji - jestem zdecydowanie po stronie tych, którym się takie buty tak bardzo "jednoznacznie" nie kojarzą. To już moja druga para (pierwsza kupiona kilka lat temu we Francji to buty nieco wyższe niż do połowy uda) i jakoś nie czuję się w nich "skojarzona" z co niektórymi paniami. Myślę, że to, iż one się tak właśnie mogą kojarzyć, wynika z tego, że są one bardzo, bardzo kobiece, no i co tu kryć - sexy. To, czy się komuś podobają, czy nie, i to, jak się kojarzą, to przecież rzecz gustu i, jak by nie było, przyzwyczajeń.
|
2007-04-08, 12:52 | #250 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kozaki za kolano
...
|
2007-04-08, 13:00 | #251 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kozaki za kolano
......
|
2007-04-08, 13:06 | #252 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kozaki za kolano
......
|
2007-04-12, 08:15 | #253 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kozaki za kolano
Gianmarco, wspaniałe są te długie czerwone kozaki z ostatnich Twoich postów. To butki Twojej żony..? Gdzie można takie dostać? Pozdrawiam!
|
2007-04-15, 20:56 | #254 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kozaki za kolano
.....
|
2007-04-15, 21:11 | #255 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kozaki za kolano
.....
|
2007-05-06, 07:15 | #256 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kozaki za kolano
.....perly i koturny
|
2007-06-05, 05:15 | #257 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kozaki za kolano
Moja historyjka:
Moja narzeczona 5 lat temu chciała mieć takie wysokie kozaki do kolan - podobały jej się. Ale w Wawie trudno było coś takiego znaleźć - wszyscy gadali że niemodne. Tymczasem na Fashion TV były - i to nawet na wielu pokazach. No to zacząłem szukać po necie i znalazłem w ofercie firmy Brado. Takie wysokie do kolana (wys. ok. 50 cm), bez suwaka, z niewysokim i szerokim obcasem (czyli tak jak na zimę być powinno), z zaokrąglonym nieszpiczastym przodem. Zacząłem tego szukać w Wawie, się zaparłem i znalazłem. W małym sklepiku w pawilonach przy wiadukcie kolejowym na ul. Targowej. Była ostatnia para, numer akurat pasował. 250 zł, po negocjacji 220. Moja narzeczona była z tych butów bardzo zadowolona, chodziła już 4 sezony, dzień w dzień. Ponieważ bardzo jej marzną nogi, to ubierała oprócz grubych rajstop jeszcze skarpetki i było OK. Obecnie tego sklepiku przy wiadukcie już nie ma, a i firma Brado nie ma w swojej ofercie wysokich kozaków. Ponieważ te buciki miały już swoje lata, postanowiłem w zeszłym roku kupić obecnie już mojej żonie nowe kozaki. A ona dała mi kolejne trudne zadanie: chciała wyższe od tamtych, czyli troszkę nad kolano (tak ok. 60 cm !). Poszukaliśmy w necie jakichś interesujących fasonów. I znaleźliśmy, coś podobnego na stronie www.jean-gaborit.biz. Moja żona wymarzyła sobie buty następujące: przody i obcasy podobne jak te poprzednie, numer większe (żeby grubsza skarpetka wchodziła), suwak w cholewce ułatwiający zakładanie - ale tylko od podeszwy do wysokości łydki, u góry żadnych tasiemek, sznurówek, tylko z tyłu cholewka od zgięcia w kolanie do samej góry rozcięta i w to miejsce wstawiona taka szeroka gumka. Zacząłem szukać i okazało się, że jedynym rozwiązaniem jest buciarz, czyli szewc. Wydrukowałem sobie zdjęcia z netu i chodziłem po szewcach. Nie wszyscy chcieli się podjąć tego szycia. Kilku na Nowym Świecie i w okolicach zgodziło się, ale cena powaliła mnie z nóg: 1200 - 1800 zł. No to uparcie szukałem dalej. I znalazłem. Jeden na tyłach Hotelu Sobieski (750 zł), drugi na Bródnie - cena 600 zł. Rozsądne pieniądze jak za takie wysokie kozaki. Wybrałem szewca na Bródnie. Zostawiłem mu zdjęcia butów, wymiary nogi mojej żony i po miesiący były gotowe. Żona przechodziła w nich parę razy tej zimy (zima była w Wawie dosyć łagodna) i jest z butów zadowolona. A oto kilka zdjęć: http://arekmiz.friko.pl/Buty.htm |
2007-07-26, 15:58 | #258 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kozaki za kolano
witaj !!
Rewelacyjne masz na nogach kozaczki, też takie podobne kozaki nosze, dzisiaj sobie kupiłem białe kozaki na zameczku, wysokie do kolanek !! |
2007-08-17, 15:54 | #259 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 224
|
Dot.: Kozaki za kolano
Chętnie kupiłabym sobie takie wysoki buty, ale niestety mieszkam w niezbyt dużym mieście i jestem przekonana, że uslyszalabym, ze wygladam jak ku..a. Dziewczyny takie sa, wystarczy ze ubierze sie cos wyrożniajacego z tlumu i mozna uslyszec na swoj temat. I przeważnie najwięcej do powiedzenia mają totalne bezguscia, które chodzą w jednej bluze przez tydzien. Zalosne.
|
2007-09-01, 08:29 | #260 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kozaki za kolano
cze !!
Też nosze już kozaki za kolanko, posiadam czarne lakierowane na zameczku, posiadam także obcas 6 cm a nie szpilka jak innym wiadomo. Jestem facetem w damskich kozakach i dość często w nich wychodze na ulice !!! |
2007-09-01, 09:17 | #261 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kozaki za kolano
http://pds4.egloos.com/pds/200703/31..._030324100.jpg
sasha pivarova w kozakach za kolano. dla mnie bomba. z bloga banana.blox.pl
__________________
Mój blog o modzie. Fashion as my lifestyle. http://nowohucianka.blox.pl/html Powiększ sobie biust Bransoletki hand-made Do czytania - nowości z 23.09 Kosmetyki i wishlista brak komputera przez najbliższe dni |
2007-09-01, 12:13 | #262 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 130
|
Dot.: Kozaki za kolano
podobaja mi sie ale nie lakierowane )pozostałe są ok do wąskim jeansów mniaaaaam
__________________
|
2007-09-01, 12:55 | #263 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Kozaki za kolano
ja za miesiac bede miala czerwone za kolano, skorzane, na szpilce. 490zl sie juz nei moge doczekac
a drugie chce kupic na all jakies, bo tam mozna dorwac juz z eko-skorki za 150-170zl |
2007-09-01, 12:56 | #264 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Kozaki za kolano
Gianmarco pdoobaja mi sie bardzo te z postu #245
|
2007-09-01, 21:51 | #265 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kozaki za kolano
Witam
ogólnie takie kozaczki są sexy! Jeżeli dołączyć do tego fajny ciuszek to całość wygląda pysznie (to jest tylko moje skromne zdanie) POZDRAWIAM |
2007-09-01, 21:59 | #266 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 169
|
Dot.: Kozaki za kolano
mi sie nie podobaja. Nawet modne nie sa
|
2007-09-01, 22:04 | #267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Kozaki za kolano
majeczk_a no jasne ze modne nie sa, widac ze sie an tym znasz i masz w malym palcu kolekcje projektantow co? smiesza mnie takie wypowiedzi, watek nie jest o tym czy te buty sa modne czy nie.
|
2007-09-01, 22:36 | #268 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Miami Beach
Wiadomości: 129
|
Dot.: Kozaki za kolano
Cytat:
dowartosciowac poprzez buty??? sorry,wspolczuje i to bardzo |
|
2007-09-02, 13:41 | #269 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kozaki za kolano
Chwileczkę, czegoś tu nie rozumiem. Czego właściwie "współczujesz"? Czy tego, że ktoś jakimś - domyślam się, że niekoniecznie tolerowanym przez Ciebie - elementem ubioru chce dodać sobie czegoś - bez względu na to, jak to nazwiemy: wartości, odwagi, animuszu..? To oczywiste, że własną wartość każda z nas nosi w sobie. Co jednak staje na przeszkodzie temu, by to poczucie wartości wyeksponować, podkreślić, albo - właśnie - wzmocnić - choćby elementem ubioru, makijażem, czymkolwiek, co da się włączyć w pojęcie własnego, osobistego stylu..? Dla jednej z nas podkreślenie własnej wartości będzie wiązało się ze stylem "szarej myszy", z szarym golfem, obszerną kamizelką, która starannie wszystko zakryje, z prostymi spodniami do samych kostek i z czarnymi mokasynami. A dla innej z nas podkreślanie własnej wartości to będzie jakaś ostra mini, wysokie szpilki, jakaś skórzana efektowna kurtka. Ja przepraszam, że mówię o rzeczach skądinąd oczywistych, no ale może trzeba czasami przypomnieć oczywistości, skoro są wśród nas miłe Koleżanki, którym się wydaje, że współczuć trzeba tym, które ubierając się tak czy inaczej robią jednocześnie coś z poczuciem własnej wartości. Współczuć, jak sądzę, trzeba przede wszystkim tym z nas, które o takich oczywistościach nie pamiętają. Ale także tym, które o oczywistościach pamiętając nieco, że tak powiem, przesadzają z manifestowaniem poczucia swej jedyności i niepowtarzalności i są na bakier z poczuciem dobrego smaku (ale to już jest zupełnie inna historia, nie na ten wątek).
Co do mnie, to lubię chodzić w kozakach długich za kolana. Dobrze się w nich czuję i absolutnie nie przeszkadza mi to, że koleżanki z pracy szeptały z początku coś po kątach, a koledzy spoglądali ciekawie... Tym z Was, które myślą, że takie długie buty mogą się kojarzyć wyłącznie z najstarszym zawodem świata, chciałabym przypomnieć, że całkiem nie tak dawno, bo pod koniec lat 80., aż mniej więcej do połowy lat 90. panowała u nas bardzo szeroko rozpowszechniona moda na kozaki za kolana. Dziewczyny masowo chodziły w kozakach za kolana - najczęściej zamszowych, na płaskim obcasie, często - powiedzmy sobie szczerze - kiepskiej jakości. Czyżby oznaczało to, że o aż tak wielu dziewczynach można by mieć tak marne mniemanie..? Nie przypuszczam. Powiem tak: jest wśród nas równie wiele chętnych do ubierania długich kozaków, co tych, które za nic by ich nie założyły. Nie ma sensu się licytować na argumenty "za" i "przeciw", bo wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje. Wolałabym, żebyśmy porozmawiały o tym, jakie długie buty zakładamy, co ubieramy do nich, gdzie można takie buty kupić itd. Pogadajmy na babskie tematy, a nie dorabiajmy do tego ideologii. |
2007-09-05, 21:21 | #270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Kozaki za kolano
moj najnowszy nabytek w czerwieni
http://www.allegro.pl/item241521877_...hr_roz_38.html |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:21.