|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2007-10-02, 06:54 | #4291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Witka mamy znowu piekny dzionekpije kawusie z Kartala mlekiem nestle bo nie mialam haha polecam.
Doridee swietne foto tez mialam malutki brzuch a przytylam ponad 20 kilo haha Co do Aluski to ja ci powiem ty sie kobito tym nie martw u mnie jest tak samo na starym mieszkaniu tak maly nie przelanczal ale jak sie przeprowadzilismy to tv i dvd bylo tylko pstryk i pstryk Oj nieraz sie wkurzalam bo cos ogladalam Mowilam nie wolno nie wolno ale ja sobie moge mowic haha poprostu bedzie taki moment ze nasze szkraby zakumaja nie wolno a pozatym im sie to znudzi U nas jak u Wenezji polki dolne szafki puste haha babci taka rewelke zrobil ze garki nawet w duzym pokoju na komodach sa bo nie miala juz gdzie dawac Maly szajbe z garkami ma ale wyczytalam ze to normalne u roczniaka Garki sa glosne wiec czadowe dla dziecka jest to pewnie taki etap i tym sie nie martwie Blokady zalozylam i juz mi w domu nie rusza tylko babci mi szkoda haha A i piecyk maly polubil otwiera go i siada oj jak sie babuska drze haha ale ona sobie moze. U nas nocka przespana cudnie jednak po tej trzydniowce meczyla go ta ropa i sie wybudzal a o ile wiem to zab najbardziej w nocy rwie i boli. Maly szaleje widac ze jest inny kupilam mu wczoraj mlotki ***en swieci i wydaje dzwiek haha teraz chodzi i puka . Mialam jeszcze zapytac moj maly ma szajbe na punkcie lyzeczki szmugluje je wszedzie gdzie dorwie lyzeczke to ja wywiezie od rodzinki do rodzinki z lotniska do domu i tak w kolko haha nawet spi z lyzeczka w rece Jedziemy zaraz do dzidzi |
2007-10-02, 06:54 | #4292 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
oto spodenki rozmiar 92 ale sa mniejsze
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-02, 13:34 | #4293 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Cześć, Babki!
Doridee, u nas dokładnie to samo! I reakcje te same. Czasami z trudem powstrzymuję się, żeby się nie roześmiać, jak Grześ szelmowsko się uśmiecha. Piloty i przyciski na różnego rodzaju sprzętach bez przerwy są w użyciu. Mam nadzieję, że nasza konsekwencja nauczy maluchy co wolno, a czego nie. Wydaje mi się, że najgorzej to odpuścić, chociażby raz. Też robię groźną minę, pokazuję palcem "nu, nu", a jeśli nie pomaga, to podnoszę i przestawiam Grześka w inne miejsce, czasem pytam, gdzie książeczki, albo bączek i leci szukać. Próbuję odwrócić uwagę. Zwykle zapomina, ale tylko na chwilę haha! Z półek wszystko pochowane, kwiatki w doniczkach wysoko, komputer też. Byłam ostatnio u mamy, a tam wsio pod ręką, ława z obrusem, szklankami, ciastem itp, kwiaty w doniczkach na podłodze, gorący kominek - taka wizyta to po prostu katorga! Grześka mogę pochwalić za to, że pięknie trafia do buzi łyżeczką z zawartością (pod warunkiem, że zawartość trzyma się łyżeczki) i bardzo lubi samodzielne jedzenie. Wie też, gdzie się wrzuca brudną pieluszkę i na polecenie biegnie do kosza, ale w ostatniej chwili skręca i ucieka, kawalarz jeden! Zauważyłam, że bawi go robienie nam kawałów, uciekanie. Czasem coś podaje do ręki, żeby w ostatniej chwili zabrać i w nogi! Ślicznie wyglądałaś w ciąży I wracaj do zdrowia. U nas panuje angina. Moje chłopaki na szczęście się wykaraskały. Kasiu, ja mam Hauck Fun For Kids ale nie pamiętam modelu, kiedyś pokazywałam. Jest toporny, koła piszczą, tyłem do kierunku jazdy po prostu nie da się go podnieść przed krawężnikiem. Jedynie w środku jest wygodny dla dziecka - obszerny, miękki, z szerokim siedziskiem, Grześ swobodnie w nim jeszcze leży (codziennie śpi na dworze). Ale generalnie nie polecam...
__________________
Idzie Grześ przez wieś, worek piasku niesie. A przez dziurkę piasek ciurkiem sypie się za Grzesiem . "Piasku mniej, nosić lżej" - cieszy się głuptasek . Wraca do dom, worek zrzuca, no a gdzie ten piasek? Nasze fotki: www.rzeka.net/mama |
2007-10-02, 21:33 | #4294 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Dzięki dziewczyny, czyli wychodzi na to, że taki już urok naszych dzieci A ja myślałam, że tylko moja Ala jest taką krnąbrna i uparta Ale to wszystko przez Tracy Hogg, ciągle miałam w pamięci jej rady aby konsekwentnie strofować dziecko gdy broi lub dotyka zakazanych przedmiotów, niby po 3 razie powinno sie znudzić U nas to nie działa i po 30 No nic, będę konsekwentna, może w końcu odniosę sukces
Byłam u lekarza, no i angina Ale dobrze, że poszłam bo już miałam nalot na migdałach, bez antybiotyku tym razem sie nie obejdzie (oj nie lubię brać leków a szczególnie antybiotyków ) Kasiu spodenki fajne ale najlepiej jakbyś oddała mamusi ze swojego miasta, czy przypadkiem Justyna nie mieszka tam gdzie Ty? Daria no to figlarz Ci rośnie Wielkie gratulacje z postępów "łyżeczkowych" Czyli jednak można Ja szczerze mówiąc wątpiłam w zdolności mojej Ali i nie dawałam jej jeszcze tak jeść, jakoś wizja, przebierania jej całej i sprzątania wszystkiego z podłogi nie bardzo mi sie uśmiecha Ty też ślicznie wyglądałaś z brzuszkiem, zresztą tak jak każda mama, uwielbiam kobiety w ciąży Monka jak dzidzia? Dawaj fotki Haha, może Kartal liczy że będzie coś do jedzenia po drodze dlatego tak te łyżeczki wynosi A zapomniałam jeszcze dodać do wybryków mojej panny to ze mnie bije, dla żartów a także jak jest na mnie zła (czytaj: jak jej czegoś zabronię lub skarcę) też przedmiotami, w niedzielę dla żartów przywaliła mi Sterimarem pod oko i mam teraz siniaka Normalnie ostatkiem sił sie czasem powstrzymuję aby jej nie dać po łapach ale wiem ze przynosi to wręcz odwrotny skutek. Matko, zaczynają sie już problemy wychowawcze a co będzie dalej
__________________
Alicja |
2007-10-03, 06:30 | #4295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Daria no no to jeszcze miesiac dwa i Grzes juz sam bedzie ladnie jadl ja mam zamiar zaczac uczyc malego jak wrocimy mama mnie zmobilizowala , bedzie brudno ale jakis czas i dzieci sie naucza samodzielnie jesc.
Doridee duzo zdrowka ale ci sie angina przyczepila dobrze ze masz te antybiotyki bo z angina niema zartow. Co do bicia Ali to pewnie to troche potrwa zanim mala sie oduczy wazna jest konsekwencja i konsekwencja i stanowcze nie no i masz racje nie wolno bic Przemoc rodzi przemoc.Maly mi jeszcze nie pokazuje swoich fochow w ten sposob ale wiem ze jest to mozliwe i jakos trzeba bedzie stawic czola. Widzielismy dzidziusia no odrazu mam smaki haha tz-towi mowilam cze cudio ze malutki kochaniutki sliczny boski ze go zaraz schrupie a tz domnie A TO JAK WROCISZ TO SOBIE TEZ ZROBIMY haha sama nie wiem.Fotki malucha wkleic moge ale nie teraz bo do mamy nie zwielam kabla od aparatu . Kuzynka mnie troche podirytowala chcialam jej doradzic itd zeby miala latwiej to ona mi swoje glupie racje wmawia a wiem jak to sie skonczy Ma 5 letniego chlopaka i spi z nimi razem niedobry niewychowany bezczelny nieslucha sie to on rzadzi w domu No ale nic jak sobie poscieli tak sie wyspi.Ksiazke polecilam jej jezyk niemowlaka i co nie nie przeczytala a pyta sie tylko i zdziwiona np ze Kartalek sam spi ma swoje godziny drzemek pory jedzenia i jakos leci aaaa niech sobie robi co chce. U nas akcja z odzwyczajeniem smoka tez za pare dni bo cos zauwazylam ze jak maly widzi smoka czasm przejdzie obojetnie a czasm sie go domagana tak nie bylo . Pogoda barowaaaaaaaaaaaaaaaaa |
2007-10-03, 06:58 | #4296 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee mieszka ,ale ostatnio nie mamy kantaktu.
Chorowitko zdrowiej szybciutko,angina to paskuda jakich malo. Dziewczyny czy słyszałyście prognozę pogody długoterminową. Kurcze podobno juz w pazdzierniku ma śnieg padać buuuu. A ja nie mam jeszcze kurtki i butów dla Kacpra i kombinezonu dla Igora. Oby sie nie sprawdziła
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-03, 10:10 | #4297 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Cześć kobitki!
Wczoraj nic nie pisałam, bo dzień mnie zabił! Cały dzień na dworze. Byłam z Emką u nowej lekarki. Zbadała ją i od razu zaszczepiła Dziewczyna jest zdrowa i nie potrzeba jej dawać już witamin- od czasu do czasu vibovit Waży 10 kg i 800 g Mierzy 79 cm, ale wydaje mi się, że więcej- mierzyli ją pod ścianą na stojaka, a ta sobie lekko przykucała Lekarka powiedziała, że duża jest, jak na swój wiek. Była tam dziewczynka 16- miesięczna mniejsza o pół głowy! Co do pawi... Nic jej nie dolega! Kompletnie! To jest wszystko nastawienie psychiczne! Są takie dzieci, że sobie coś ubzdurają i kropka. Przejdzie jej z czasem. Pytała się, czy tylko zwraca po stałych, no i tak jest. Po mleku wcale. No i to jest takie napadowe. Miesiąc spokoju, tydzień haftów! Mam nie zmuszać jej do jedzenia kawałków, jeśli nie chce, bo zablokuje mi się i będzie jazda. Powolutku się nauczy. Poza tym, idzie nam drugi ząb i to dodatkowo przemawia za tym, żeby jej teraz nie męczyć No i poleciła nam tą płatną szczepionkę, bo lepsza. U nas 142 zł. Bierzecie?
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2007-10-03, 10:32 | #4298 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wenezja dobrze, że lekarka sie sprawdziła (póki co). Nie wiem na co szczepiłaś teraz Emkę?? U nas ostatnio była MMR (bezpłatna), kolejna będzie 15.12. Błonica, tężec, krztusiec i Poliomyelitis i ta pewnie będzie już płatna bo od początku szczepiłam skojarzonymi.
Kasiu ja nic na temat pogody nie wiem ale Ty mnie nie strasz tym śniegiem Co prawda dla Ali mam juz wszystko ale sobie muszę ciepłą kurtkę kupić na spacery... Antybiotykuje sie i od razu lepiej ale jakoś niedobrze mi po tych lekach
__________________
Alicja |
2007-10-03, 10:39 | #4299 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wenezja dobrze,ze lekarka ok,teraz mozesz spac spokojnie.
A ta szczepionka to nie wiem jaka.Ja szczepiłam tak jak Doridee MMR i dodatkowo zaszczepili Igora całkiem za darmo szczepionką HIB(posocznica,zapalenie opon mózgowych i coś tam jeszcze).Nastepne szczepienie w listopadzie. Doridee ja nie strasze tylko tak słyszałam,w radiu trąbią ze zima przyjdzie szybko i będzie długa i mrozna.
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-03, 11:49 | #4300 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
cześć.
Właśnie słucham radia i mówią ,ze w Olsztynie jakaś babeczka 32 -letnia popełniła samobójstwo ,ale znaleziono tez zwłoki jej córeczki 9 nie wiem ile lat). Współczuję rodzinie . Co za nieszczęścia i tragedie popychają ludzi do takich czynów? Ja dziś tak spalam w nocy ,ze nie słyszałam mąż wstawał do Ninki ,dopiero o 4-tej ja sie obudziłam do niej. Wczoraj przesiedziałam całe popołudnie na pogotowiu z moją babcią i padłam wieczorem( ale najpierw musiałam obejrzeć Twarzą w twarz). Jeszce do tej pory nie płaciłam za żadne szczepienie ,ale u nas nie płaci się też za porody rodzinne i znieczulenie przy porodzie, wiec chyba co kraj to obyczaj. |
2007-10-03, 12:29 | #4301 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Dziewczyny, ja dopiero teraz szczepiłam przeciwko odrze, śwince i różyczce- to ta szczepionka, która powinna być podana po ukończeniu roczku Poprzednia lekarka się nie spieszyła, potem choroba Emki i dopiero teraz. Następna ma być Infanrix -IPV + Hib. To jest chyba przeciwko błonicy, tężcowi i krztuśćcowi. Już się zamotałam z tymi szczepionkami, bo tyle ulotek dostałam Pisze tutaj, że to jest pierwsza z trzech dawek... Hmmm... za każdą 142 zł, czy to komplet? Ale wątpię
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2007-10-03, 13:41 | #4302 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Gosiula obowiązkowe szczepienia są bezpłatne.
Płaci sie za dodatkowe skojarzone. Wenezja cena jest za jedna szczepionkę.
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-03, 15:43 | #4303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
U nas tez szczepienie bylo jakos miesiac temu jak wrocimy mamy isc na druga serie i jakies inne czyba te szczepionki Na ile moglam przetlumaczyc to byla ona na odre swinke i chyba rozyczke nie wiem Wenezja czyli jestesmy na tym samym poziomie haha ze szczepieniem A ta kolejna to chyba jak maluch ma 3 latka tak mam zapisane w ksiazce .Jedne jest pewne ze za zadne nie placilismy nawet na pneumokoki tez chyba bedzie albo juz byla powtorka
Tez slyszalam ze ma snieg padac ja to bym sie cieszyla wole snieg niz deszcz deszcz deszcz oczywiscie jak jest jeszcze troche mrozu zeby ten snieg w kupie trzymac Bo chlapy to nienawidze brrr. Kurcze jutro mam parapetowke a mama moja cos zaczyna sie buntowac haha kobita pracuje na rano ma i potem mi gledzi ze sie nie wysypia nie mozliwe haha. Doridee jak tam na haju antybiotykowym haha kontaktujesz zeby tylko Aluska sie nie zalatwila bo bedzie nie zaciekawe. |
2007-10-03, 21:37 | #4304 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Siemanko
wklejam kilka fotek jak Iguś sam je i szlafrokowych chłopców
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-03, 21:40 | #4305 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Hejka
wklejam fotki Igusia jak sam je i szlafrokowych chłopców a na jednym zdjeciu Kacper mi kiwa palcem,nie wolno mama robić mi zdjęcia Oj coś sie zdublowało
__________________
Igorek&Kacperek Edytowane przez kasia1361 Czas edycji: 2007-10-03 o 21:42 Powód: dopisek |
2007-10-03, 21:59 | #4306 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Kasia, kiedy moja Emka będzie takie kawałki szamała?! Aż mi oczy wylazły... Też mi się aktorka trafiła i to wkładająca całą siebie w przedstawienia :P
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2007-10-03, 22:20 | #4307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Czesc Babeczki!
Alabama24 - ale ja Ci zazdroszcze tego fitnessu, teatru... ja ograniczam sie do robienia zakupow spozywczych, oczywiscie z Zosia. Licze na to, ze jak tz wroci to gdzies wyjde. A co do pasty to ja pytalam moja dentystke i polecila elmex 1-6lat (ona ma 2 letnie dziecko teraz) i mowila ze niemusi tej pasty wypluwac. Doridee - zdjecie ciazowe piekne Nie wiem czy dobrze kojarze, ale Ty chyba pisalas kiedys ze Twoje zdjecie bylo w jakiejs gazecie??? Zosia tez ma faze na pstrykanie, ale dobrze wie, ze nie wolno jej tego robic. Jak birze pilota to jej mowie "daj mamie" wtedy daje i ja jej dziekuje. Zazwyczaj tak sie konczy, czasem kilka razy jej powtarzam. Bierze sie tez za pstrykanie przy telewizorze, (sa tam przelaczniki kanalow i podglaszanie) i raz wlasnie podglosila tak bardzo, ze sama sie wystraszyla i juz nie rusza. A jak pasta do zebow? Zasmakowala? Rania - fajnie, ze sie uczysz, tez o tym myslalam, zeby isc na jakies podyplomowe, ale nie mam narazie az takiego zaciecia w sobie, no i nie mialabym z kim Zosi zostawiac. Powodzenia zycze. wenezja - fajnie ze lekarka ok. Ale jak przeczytalam, ze na 10,8 kg i 79 cm powiedziala, ze jest duza jak naswoj wiek to chyba by zwatpila przy mojej kuleczce. Nie wiem ile teraz bedzie, ale w sierpniu wazyla 14kg , a jak kupowalam jej ostatnio ubranka to na rozmiar 98 lub 24 miesiace. Narazie sie tym nie martwie, bo ja tez bylam duza w jej wieku. Ale jak patrze na nia jak spi w lozeczku to wydaje mi sie, ze sie lozeczko kurczy Daria - nie zazdroszcze wypadku na schodach. Musialo byc sporo krwi, brrr... A gratulujemy Grzesiowi postepow w samodzielnym jedzeniu. A z prognoza pogody - to slyszalam to samo co Kasia, ze od polowy pazdziernika mabyc snieg z deszczem, potem snieg. Nie chce mi sie w to wierzyc. Jeszcze chcialam na koniec pazdziernika pojechac w gory. Zosia nauczyla sie robic grozna minke (taka grozna, ze ona sam sie z niej smieje), pokazuje jaka duza urosnie, posyla caluski. Mam na wyswietlaczu komorki meza i ona kilka dni temu rano zobaczyla go tam i mowi "buzi" i dala mu buzi. Tz dzis dzwonil i mu to mowie to sie Kochanie moje wzruszylo |
2007-10-04, 06:22 | #4308 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
U nas pogoda bo bani mgla zimno brrr chyba ten snieg zbliza sie duzymi krokami
Kasia zajefajne chlopaki i Igorek jak szuper juz je podziwiam u nas jeszcze nic nie widac no nie dziwie sie bo mu nie daje .A zupki tez ci tak je albo ziemniaczki czy narazie tylko kawaleczki czegos tam? Wenezja przyjdzie czas na Emke ze bedzie sama zasuwac i jesc kawaleczki widocznie potrzebuje wiecej czasu zeby sie przyzwyczic.Dobrze ze zabki zaczynaja jej rosnac teraz to bedzie juz z gorki. Edycia no ladna wage ma Zosia moj maly to tak jak Emka ponad 10 kg ale na malego nie wyglada. |
2007-10-04, 07:06 | #4309 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Monka zupek jeszcze Igorowi nie daje do samodzielnego jedzenia.
Ziemniaczki kawałeczki mięska je sam .A to cos na talerzu to placki ziemniaczane. Oprócz zupek i półpłynnych rzeczy daje wszystko małemu zeby jadł sam. Kanapeczki bardzo ładnie zjada. Ostatnio nie mamy problemu z jedzeniem,nie wybrzydza zjada wszystko co dostanie.
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-04, 08:11 | #4310 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Kasiu super Igorek zajada, wszystko tak ładnie je widelczykiem?? Ja oczywiście Ali do tej pory nie dawałam widelca do ręki Ale wczoraj widziałam zdjęcia Pati Gosi z majówek i ona też tak ładnie zajadała paróweczki widelczykiem i postanowiłam że dzis spróbuję Właśnie gotuje sie biała kiełbaska dla głodomorka który jeszcze śpi
Edytcia dzięki, faktycznie moje zdjęcie było w gazecie, tylko że z 29 tyg. (wklejam) Super pamiątka, kiedyś pokażę Alutce to będzie sie cieszyć A ta pasta Elmex rewelacja, Ali smakuje i nawet sama sobie ząbki myje Ale co z tego jak ostatnio je w nocy Niestety nie chce wieczorem zjeść więc budzi ja w nocy głód i muszę jej dać. Zosia jest naprawdę duuuuża Pamiętam, ze od małego była większa, nie wiem w jakim to było wieku ale kiedyś napisałaś ze waży 11 kg (moja Ala ważyła wtedy chyba 6 Nie pamiętam dokładnie ale różnica była kolosalna Ala też w wyjątkowy sposób traktuje tatę, czasem aż jestem zazdrosna Wenezja tak jak dziewczyny piszą, na wszystko przyjdzie czas Wyrosną Emi ząbki i też będzie wszystko zajadać Moja Ala wczoraj powiedziała pierwsze zdanie " Daj to" haha Do tej pory było albo "daj,daj, daj" albo "to, to to" a wczoraj połączyła oba słowa Generalnie super mówi, powtarza prawie wszystko po nas i zazwyczaj nie po swojemu tylko tak jak powinno być, na babcię nie mówi baba tylko właśnie babcia ( a babcia sie cieszy ) Aaa i jeszcze śmiesznie daje buzi, bo na prośbę "Aluniu daj buźki" to nachyla główkę i daje do całowania czoło (bo tak ją zawsze całujemy, nie w usteczka)
__________________
Alicja |
2007-10-04, 11:32 | #4311 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee fotka super.
Ja kupiłam w Ikei zestaw widelców ,łyzek i nozy plastikowych. Sa swietne i kolorowe dodatkowo zachęcaja do samodzielnego jedzenia.
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-04, 12:34 | #4312 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee u nas jest podobnie z tym całym pstrykaniem, strofowanie Tymcia nie daje rezultatów, natomiast ignorowanie tego, co robi jakoś skutkuje. On też potrafi robić to złośliwie, ma przy tym szelmowski uśmieszek, a czasem łapie szybko pilota i z nim ucieka. Taki urok tych naszych brzdąców. Edytciu Ty za to masz fajnie z grzeczną Zosią Moja kumpelka tez ma takiego grzecznego synka, zawsze jej zazdroszczę kiedy się spotykamy, ale on ma w ogóle inny temperament, naprawdę spokojny i układny chłopczyk, nie to co mój słodki łobuziak.
Dzięki za info o paście, kupujemy Elmex, ciekawe jak się Tymciowi spodoba. Kasiu rzeczywiście pięknie je Igorek Tymek je też takie duże kawałki ale na razie bierze z talerzyka rączką. Może dziś spróbuję podać mu widelec Wczoraj też szamał placki ziemniaczane i "cukiniane" Już po wizycie u ortopedy. Wszystko dobrze. Takie szerokie kolanka (szpotawe) zdarzają się, wg lekarza, często a do 4 roku życia powinno się wszystko unormować. Tymcio przez swoją manię pstrykania popsuł babci radio...i nie może teraz słuchać swojej ulubionej stacji Radia Maryja. No nic trzeba będzie babci nowy sprzęt skombinować Ja też słyszałam o szybkim nadejściu mroźnej zimy niestety. Nienawidzę marznąć,a w tym roku to nawet lata nie było
__________________
(...)Im bardziej wzrok natężam, tym widzę mniej, i woda schylona nad słońcem tym bliższe przynosi odbicie, im dalszy od słońca oddziela ją cień... J.P.II Tymuś = szczęście Edytowane przez Alabama24 Czas edycji: 2007-10-04 o 18:49 Powód: dopisek |
2007-10-04, 18:57 | #4313 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Część dziewczyny
Troche nas nie było ale u nas zmiany wymyśliliśmy sobie z moim sypialnie i teraz nie ma miejsca na komp stoi na podłodze i nie chce sie przy nim siedzić. Doridee uhu ale fotka fajnie wyglądałaś. a jak tam zdrówko mam nadzieje że lepiej. Kaśka wezme te spodenki tylko narazie jakoś nie mam czasu sie spotkać zdzwonimy się, Igorek fajnie zajada. Wenezja gratuluje ząbka wreszcie jest a i dobrze że znalazłaś lekarke. Karola ostatnio jak w domu sie uspokoiła to na spacerze daje popalić pierona ani mysli siedzić w wózku tak wyrabia że musze ją póścić nie ma mowy żeby sie pośpieszyć czy zrobić zakupy idzie w swoją strone i koniec. Moja jeszcze tak ładnie nie zajada ale idąc za waszym przykładem będe ją cześciej sadzać tylko że ona jada z nami przy stole i nie chce inaczej ale może to i lepiej a i próby jedzenia ma za sobą ale łyżką. My też używamy pasty Elmex tak jej smakuje że pomyciu porywa szczoteczke i sama myje. nie pisałam mój łobuziak ostatnio sam ściągnął piżamke i nie zgadnieciewyprała ja w kibelku a potem chciała ciągać po mieszkaniu normalnie tżeba mieć oczy dookoła głowy. |
2007-10-04, 19:48 | #4314 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wróciłam właśnie z kina, byłam na "Katyniu"... Smutno
Justyna no w końcu jesteś, już sie zastanawiałam co sie dzieje Nieźle sie uśmiałam z "prania" Karoli Ala ostatnio też mi parę rzeczy powrzucała do kibelka, chyba sprawdza czy umieją pływać Pochwal sie sypialnią jak już ją zrobicie Alabamo ja też czytałam że ten szeroki rozstaw kolan jest bardzo częsty i naturalny u małych dzieci, później kolanka mogą iść do środka, na szczęście to mija i chyba ok. 7 rż nóżki powinny być proste, czytałam to w informatorze Elefantenu. Czuję sie o niebo lepiej, w zasadzie gardło mnie już nie boli tylko jeszcze trochę drapie przez co mam napady kaszlu. Trochę sie zmartwiłam bo Ala dziś zagorączkowała, powyzej 38 stopni, byłam akurat u koleżanki, dałyśmy jej Panadol i na razie OK tylko nie chce jeść. Abym tylko jej nie zaraziła
__________________
Alicja |
2007-10-05, 09:05 | #4315 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee- super wyglądałaś w ciąży.
Zresztą każda mama ,jeśli jest zadbana ,to bez względu na wielkość brzucha wygląda fajnie. Ja na przykład chyba przez całą ciążę ani razu nie miałam na sobie typowych dresów ( oczywiście chodzi mi o wyjścia poza dom, zresztą w domu tez nie chodzę w dresach). Ja mam troszkę zdjęć ,ale niestety najładniejsze -robione na przełomie 6 i 7 m-ca sie skasowały. A byliśmy akurat na spływie kajakowym ,było cudnie i napstrykałam dużo fotek na pamiątkę ,ale niestety przepadły. Justyna -grunt ,że dziecko miało dobre intencje. Moja na razie lubi siedzieć w łazience ,kibelek jej nie interesuje bo nie ma w nim czego rozwalać . Natomiast w łazience stoi karton z proszkiem ,do którego ciągle lądują spinacze do bielizny, stoi kosz z praniem ,który można rozpakować ,itp. Jeśli chodzi o wyłączanie telewizora to chyba norma w tym wieku ,tez to przerabiamy. Poza tym niania pozawiązywała szuflady,żeby Ninka ich nie otwierała. Kasia -rzeczywiście Igor świetnie suwa sam jedzonko. Nina nie lubi ,kiedy siedzi w krzesełku i zakładam jej ten stoliczek ,czy jak go nazwać . dlatego wolę jej talerzyk z kanapka postawić na stole i wtedy na stojąco wcina. Sama nie umie sobie nadziać jedzonka na widelec ,ale jak jej nabiję to ładnie trafia do buzi. Z zupami jeszcze nie próbowałam ,ryzyko zbyt wielkie. Edyta- a ja myślałam,że tylko moja Ninka jest duża ,ale patrzę ,ze Zosi tez nic nie brakuje. moja jest sporą dziewczynka ,ale to po rodzicach , a Twoja? Moja kochana rodzinka wyjeżdża ( tzn .mąż i dzieci) wyjeżdża dziś na wieś ,bo mam idzie na imprezę . Oczywiście znowu wyjście z pracy na Twierdze ,ale tym razem nie pije ( za dużo) .Mam dosć po ostatnim razie. a zresztą jutro ich nie będzie do popołudnia to sie umówię do fryzjera ,a więc muszę być w formie. |
2007-10-05, 12:57 | #4316 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Aaaa... Ale dzisiaj piękny dzień! Leje jak jasna cholera Do tego Emka rzucała się całą noc, po śniadaniu puściła pawia... Dzień jak co dzień Wczoraj też puściła po deserze. Zjadła cały i przytrzymałam ją w fotelu, żeby buzię wytrzeć. No to się panna wkurzyła i wywaliła co zjadła! No i nerwy mi puściły... Dostała po łapce co wytrącanie łyżki i bardzo na nią nakrzyczałam. Dostała ponownie jedzenie i zjadła wszystko w 2 min. z zegarkiem na ręku! Nie wspomnę, że wcześniej zjedzenie deseru zajmowało jakieś 30 min. a zupy 45 Teraz zamierzam ją karcić przy każdej próbie zwracania- musi to kojarzyć z czymś złym, to może się wreszcie nauczy. Inne sposoby zawiodły. Boże, jak ja Wam zazdroszczę normalnego jedzenia maluchów... Niestety, to jest ta rzecz, która mnie irytuje na całego i ledwo nad sobą panuję, kiedy rzygnie.
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2007-10-05, 14:45 | #4317 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Witajcie
A mnie dzis od rana głowa boli i to okropnie. Pogoda tez sie zepsuła przelotne opady i chłodno. Nie mam weny na pisanie ,jak przestanie czaszka bolec to cos naskrobie
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-05, 15:04 | #4318 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wenezja oj nawet nie wiesz jak Ci współczuję tych "pawiowych" przebojów z Emilką Może faktycznie musisz pokazać jej swoje niezadowolenie z tego faktu Trzymam kciuki żeby cos w końcu poskutkowało, pamiętam że ona od urodzenia Ci tak pawiuje...
Kasiu życzę żeby głowa przestała boleć Mnie ostatnio też potwornie bolała ale to przez chorobę.... U nas z kolei dzis ładnie a my siedzimy w domu bo Ala gorączkuje, ma 38,3... Dałam jej czopek ale za 15 minut zrobiła kupkę i nie wiem czy sie wchłonął Drugiego już nie dałam bo chyba jej troszkę przeszło a wole nie przedawkować. Dam jej cos na noc. Ciekawe od czego ta temperatura, wszystko wygląda w porządku więc liczę, ze to zęby, hmmm
__________________
Alicja |
2007-10-05, 16:39 | #4319 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Cześć
Doridee no aparatke mam niezłą co chwilke coś nawyrabia. Dobrze że lepiej się czujesz ale ciekawe co z Alą oby od Ciebie nie złapała życze zdrówka. A fotki zrobie jak tylko skończymy mam tylko nadzieje że to będzie łóżko sypialne dla nas a nie dla dziewczyn Gosiula ja mam ubikacje razem z łazienką a Karola uwielbia wode i jak słyszy że w łazience leci to woła "kapkap" i biegnie tam, a jak jej do wanny nie wkładam to się kłuci. Wenezja ty to się namęczysz współczuje, trzymam kciuki oby się coś poprawiło. Ja nadal siedze na podłodze ale jeszcze troche.Moja mała ostatnio ma fajny rutuał jak starsza wychodzi do przedszkola to ona przybiega najpierw daje buziaka potem przybija piątke i na koniec puszcza buziaka ale słodko wygląda te pożegnanie |
2007-10-05, 21:35 | #4320 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Hejka
glowa juz przestała bolec wziełam tabletke i jest ok. A teraz wkleje kilka fotek. Dzieci śpia to ja pobawiłam się troche PSPX-em Na trzeciej fotce Kolega Igora i Kacpra Filipek
__________________
Igorek&Kacperek |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:51.