|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2007-10-27, 21:46 | #4561 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
monka Ty wez nie strasz! Zosia wstanie tak jak dzisiaj, a dzis wlasnie jak sie obudzila, to staa w lozeczku i mowila mamo, mamusiu, a jak otwarlam oczy to ona wyciagla raczke i mowi "czes" - niedawno sie tego nauczyla.
Gratulujemy zabkow. |
2007-10-28, 09:55 | #4562 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Edycia jak tam spanko? mysmy wstali o 8 owego czasu hmmm lepsze to niz nic Przebudzil mi sie o 6 chyba i nie mogl zasac i smok znowu byl Dziwnie ale padla bym jakbym wstala o tej godzinie .A tak pozatym to spi bez smoka.
Ide zupe robic . pogoda barowa |
2007-10-28, 13:41 | #4563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
monka ja Ci mowilam zebys nie straszyla . Zosia obudzial sie przed 7ma Ale ja nawet sie wyspalam, i gniezdzilysmy sie w lozku jeszcze do 8mej.
Pogoda barowa, tylko kto mi zostanie z Zosia, zebym mogla isc na Pusto tu dzisiaj, co porabiacie dziewczyny? Jak tam nasze chorowitki? monka co za zupe robilas? Dobra Ci wyszla? |
2007-10-28, 16:12 | #4564 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Hellloł
Wrr, ale jestem zła. Ala mi koszmarnie je. Nie dość ze mało to jeszcze najchętniej byle co Tak jest już od dawna, chyba jeszcze nigdy nie zjadła drugiego dania Później nic dziwnego, ze jest słaba i łapie infekcje. Odstawiłam definitywnie wszelkie przegryzki, może przez to nie ma apetytu, niestety mam niejadka w domu - dramat, kto ma ten wie. My spaliśmy do 10.00 starego czasu Ale nie zazdrośćcie zbyt pochopnie bo Ala poszła spać ok 23.00, w piatek było to samo. Jest strasznie pobudzona wieczorem, nie wiem o co chodzi ale podejrzewam syrop Clemastinum, który nota bene ma działanie uspokajające Co do zdrówka to jest coraz lepiej ale antybiotyk jeszcze pobierzemy z 4 dni. Siedzimy w domu a szkoda bo całkiem fajna pogoda, moze nie słonecznie ale dosyć ciepło Jak dobrze pójdzie to jeszcze w tym tygodniu kupimy mieszkanie, blok jeszcze w trakcie budowy ale podobno w grudniu jest odbiór. 68m kwadratowych na pierwszym piętrze, fajne osiedle niedaleko centrum, spokój, cisza, czyściutko - TRZYMAĆ KCIUKI
__________________
Alicja |
2007-10-28, 17:31 | #4565 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Cześć dziewczyny!
Wreszcie zawitałam do domu. Ale się wysiedziałam... Żal mi było wracać... Emka była w siódmym niebie, bo robiła co chciała, właziła gdzie chciała... Szczególnie upodobała sobie drabinę, na której urządziła sobie sklep... Sprzedawała wszystko! Potem małpa nauczyła się na nią wchodzić. Szaleństwa nie było końca Oczywiście nie przeczytałam ostatnich postów i nie wiem co było Doridee, kupujecie mieszkannie? Bierzecie kredyt? My też kombinujemy, ake właśnie kredytu się panicznie boję
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2007-10-28, 18:05 | #4566 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wenezja ano bez kredytu ani rusz... Suma porażająca, nie wiem jak będziemy to spłacać, Andrzej będzie musiał sie uwijać żeby na to wszystko zarobić No ale w końcu trzeba, ile można pakować komuś w kieszeń?? Zresztą oboje mamy już 30 na karku, czas najwyższy założyć własne "gniazdo".
Nie wiem czy doczytałaś ale dziekuje ślicznie za ksiażeczki
__________________
Alicja |
2007-10-28, 19:12 | #4567 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Edycia czyli drastycznie nie bylo z tym spaniem ale moglo byc lepiej
Ugotowalam barszcz bialy maly go lubi to niech je.Wogule zauwarzylam ze woli zupy niz drugie daniaa Edycia slicznie Zosienka wyszla fajne foto tez chyba musze zmienic.Sezon na truskawki sie juz smkonczyl haha Wenezja witka w domu. Doridee trzymam kciuki , metraz tez szuper .Dobrze ze z Aluska juz lepiej A jak tam oduczanie od smoczka U nas jako tako strasznie dlugo mi zasypia bez problem jest w przebudzeniu sie rano juz mu z dwa razy dalam .Dzis zrobilam po poludniu to samo bo po 1 h usypianiu nie dal rady dalam smoka sekunda i spal 2 h.Nie wiem czy dobrze robie .Pewie to troche potrwa az zapomni o nim totalnie.Teraz zasypia bez z kilka min zobaczymy jak mu pojdzie. |
2007-10-28, 19:54 | #4568 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee - Alusia malo je, a Zosia to jadaby i jadla, mam nadzieje, ze to przejsciowe.
Ale fakt jest taki, ze jak widzi jak ja jem to ona tez chce, dlatego jem teraz w jej porach, ale zostaja jeszcze moi rodzice, czasem sie wkurzam, bo chca jej herbate dawac, a ja nie chce. Trzymam kciuki ze zakup mieszkania Ciesze sie, ze z Ala lepiej. Nie martw sie jeszcze sobieodbijecie spacerki, lepiej, zeby, Ala sie doleczyla. wenezja witamy spowrotem monka Zosia tez woli zupy, dzis dalam jej do reki kotleta kawalek, powachala, oblizala, zrobila minke i powiedziala blee. A zdjecie to mamy z wyjazdu do krakowskiego zoo, oczywiscie wyciety tata A wiesz, ze ja zawsze myslalam, ze to nie truskawka tylko smoczek A ja ogladam taniec z gwiazdami i rozwnoczesnie relacjonuje tz-towi mecz Wisly z Legia. |
2007-10-28, 20:06 | #4569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Edycia dobre z tym smoczkiem Jak dawmo byliscie w zoo i jak Zosia byla zaciekawiona zwierzakami czy olewka .Tanca z gwiazdami nigdy nie ogladalam jakos mnie nie kreci nie moglam sie wczuc w to .Maly mi szybko zasnol .Ja sobie chyba hula hopem pokrece .
Nowosci ze swiata haha urodzilo sie dziecko prawie 8 kilowe haha normalnie malutki rodzyeczek nie ma co .Jego matka ma 12 dzieci gdzie najstarsze dziecko ma 12 lat Wow Respekt i wieeeeelki podziw?hmm |
2007-10-28, 20:28 | #4570 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Trzymajcie kciuki z tym mieszkaniem bo to w naszym przypadku nie lada wyzwanie
Monka Ala od zeszłego piątku smoka na oczy nie widziała Przecięłam go pokazałam ze sie zepsuł i wyrzuciłam do kosza. Dwa pozostałe są głęboko schowane i jeden zostanie też wyrzucony a nieużywany pewnie komuś oddam. Ala zupkę tez je ale zazwyczaj daje jej ja ok 13.00 i od tej pory aż do wieczora w zasadzie nic nie je. Wieczorem kilka łyków kaszy i nieee. Dlatego w nocy sie budzi na jedzenie ale i wtedy zjada maksymalnie 180ml. Jak mi ostatnio koleżanka powiedziała ze jej młodszy od Ali synek je 360ml kaszy to zdębiałam Wasze dzieci też tyle jedzą??? Nie martwiłabym sie tym ale Alicji można policzyć wszystkie kostki taka chudzina A to dziecko no maleństwo nie ma co W jakim kraju sie urodziło? Edytcia też miałam pochwalić zdjęcie - super Zazdroszczę ze Zosia Ci tak ładnie je, pewnie dlatego taka silna i nie choruje Czytałam trochę o wzmocnieniu odporności no i grunt to zdrowa zróżnicowana dieta... Laski potrzebuję opinii o sukience która mi sie nawet spodobała ale jak Wam sie widzi?
__________________
Alicja |
2007-10-28, 20:35 | #4571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
monka w zoo bylismy jakos ok. 20 wrzesnia. Zosia byla zachwycona, najbardeij surykatkami -oglada je na animal planet, no i "malym zoo" - czyli wydielona czescia zoo, przeznaczona glownie dla dzieci. Sa tam swinki morskie, wietnamskie, lama, kucyki, male sarenki icos tam jeszcze. W tej czesci zoo mozna karmic te zwierzeta, jest tam przygotowana marchewka.
monka a wiesc ze swiata powalajaca Doridee mi sukienka sie podoba, tylko myslalam, ze ona jest taka troche za kolana, a nie tak prawie calkiem dluga jak na tej modelce. A rany wlasnie widzialam w tv informacje o mozgowym porazeniu dzieciecym, ze nawet dopiero ok. 2 roku zycia dziecka mooze sie to objawic. Czy Wam mizaz tez chodzi teraz jakos wolno??? |
2007-10-28, 21:06 | #4572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee suknia swietna Wydaje mi sie ze akurat na cywilny A na gore cos chcesz zalozyc jakis szal czy bolerko? Jakis fainy plaszczyk i mozna smigac do urzedu.To jest ta sama suknia bo ja jednej widac hmm to sa ramiaczka? a na tej kiljetce nie ma , no chyba ze je schowala albo to nie szelki Ale bombastik fantastik na dobre i na zle haha Suknie masz mozliwosc wyprobowac ajpierw czy zamowienie z katalogu ? Ja bym wolala przymierzyc wiadomo jak oni te fotki robia .Nie zebym mowila ze zle bedziesz wygladac ale na jedego cos pasuje a na drugiego nie nie zaleznie czy nam sie to podoba czy bardzo -ja tam ma haha .Cos mi sie zabojczo podoba a jak przymierze lo matko zalatuje tragedia hehe A ten dzieciaczek to z Syberi .
Edycia kiedys byla reklama hmm na polsacie? lub tvn Chyba sie smsy wysylalo Kiedys tu o tym pisalam W trakcie reklamy gdy byly zblizenia na dzieci bylo slychac glosy matek Jedna np mowila Kasia i Jasia w wieku 6 miesiecy zostaly zdiagozowane np zapalenie opona mozgowych , potem mama jakiegos krzysia mowi ze w wieku np 1,5 lub 2 lat zostal zdiagnozowany na jakas tam chorobe Normalnie bylam w szoku strasznie mi ta reklama najechala i teraz zapomnialam o tym ty mi przypomnialas I zowu bede sobie wkrecac jak cos nie tak dzidek zrobi juz sobie zapodam kurcze kurcze on jest chory .To jest straszne widzisz zdrowe dziecko a potem swiat sie wali. Tez mi sie wydawalo ze ta skunia do kolan haha a na modelce dluzsza jest. |
2007-10-29, 06:31 | #4573 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee sukienka bardzo ładna.
Za mieszkanie 3mam kciuki ,nie ma to jak własny kąt. Dobrze ze Aluśka wraca do zdrowia. A kaszka to chyba nie ma co sie przejmowac,Igor zjada maxymalnie 240ml. A i z butli tyle wypija,obiadek zjada sam wiec ile zje to zje.Nie ma mowy zebym go dokarmiła bo bedzi odwracal głowę i kiwał nie nie. Ogólnie to jak dla mnie Igor jada bardzo mało.Szczuplutki jak szczypior na wiosne. Chyba dziś pójde do przychodni go zwazyć. Wenezja i jak wypoczełas?
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-29, 08:52 | #4574 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Sukienka jest raczej długa (ale nie chcę krótkiej), ma 109 cm. Już ja zamówiłam, jak będzie źle wyglądać to kupię inną na miejscu, pochodziłam w sobotę trochę po sklepach i kichaaaa Nic specjalnego nie widziałam.
Dziewczyny tym MPD się nie martwcie Z całą pewnością nie dotyczy to naszych dzieci, które od samego początku rozwijają się prawidłowo. Mózgowe porazenie dzieciece to zaburzenia ruchowe w wyniku uszkodzenia mózgu we wczesnym stadium rozwoju (tzn. w ciaży). Zdiagnozowanie MPD nie jest proste ponieważ mózg dojrzewa dłużej i później niż inne narzady. Dlatego MPD czasem diagnozowane jest po okresie niemowlęcym, w wieku 2-3 lat Wszystko zależy od nasilenia zespołów chorobowych, diagnoze poprzedza szereg badań. Nie ma tak, ze dziecko jest zdrowe, rozwija sie prawidłowo, raczkuje, chodzi, chwyta i nagle w wieku 2 lat diagnozują mu MPD
__________________
Alicja |
2007-10-29, 10:01 | #4575 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee- wiesz co ,ja Ci zazdroszczę . Fajnie jest tak przygotowywać ,szukać ,załatwiać ,zastanawiać sie .
Ja brałam ślub dwa lata temu i wiem jak to jest. Z tym ,ze my mieliśmy tradycyjne wesele , ja białą suknie ,bez welonu i bukiet z cantadesek bordowych( a to już była obraza ,bo to przecież kwiaty na pogrzeb ,a nie na ślub- moja teściowa). Oskar miał dzień wcześniej urodziny ,wiec zrobiłam mu piekny tort dla dzieci i był tez przeszczęsliwy. Sukienka śliczna ,bardzo lubię taką długość i fason A co do własnego kąta - to powiedz ile kosztuje metr chałupy w Olsztynie. Mnie marzy sie sprzedaż mieszkanie i budowa domu ,mam dość bloku!!!!!!! Nina tez w zasadzie po obiedzie nie je prawie nic ,chyba ,ze zrobię jej jakiś budyń ,albo kisiel to owszem. A poza wszystkim to trochę jej sie przejadło mleko ,ni pije tyle co kiedyś . Ale ostatnie dwie noce dała nam równo popalić ,znowu któreś zęby będą wyłazić ,dziś nie obejdzie się bez czopka |
2007-10-29, 10:21 | #4576 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Gosiula a ja właśnie nie lubię szukać, załatwiać, przygotowywać Chyba troche leniwiec ze mnie Miszkania, no cóż - drożyzna. To które mielismy kupić kosztowało za maetr kwadratowy 5 tysiecy (i tak zeszli z ceny 400zł) ale Andrzej przed chwilą dzwonił ze zwoliniło sie na wysokim parterze, identyczny metraż i rozkład ale 20 tysiecy taniej (metr chyba 4,600) Oczywiście bierzemy bez zastanowienia. Kredyt 360 tysięcy Dramat ale nie ma na co czekać. Fajna lokalizacja i fajne mieszkanie
Domki są super, może kiedyś
__________________
Alicja |
2007-10-29, 10:45 | #4577 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Koszmar ,ja myślałam ,ze to u nas jest tak drogo( bo jest -na takie zadupie 3500 -3700 za metr ) Ale jeśli ma się komuś oddawać za wynajem i jeszcze płacić za niego opłaty to na jedno wychodzi ,kiedy spłaca się swoje.
my mamy duże gospodarstwo pod Ostrołęką w dzierżawie i namawiam męża ,żeby sprobować je sprzedać i wtedy kupić coś na miejscu .ja bym chciała jakis gotowy dom ,do ewentualnie niedużego remontu ,żeby nie budować samemu od podstaw. Mamy możliwość wybudować sie niedaleko Giżycka ,ale przeraża mnie to ,że tam autobusy jeżdżą raz dziennie i musiałabym ciągle jeździć po Oskara ( szkoła ,kółka, angielski -po południu)> A poza ty m cała rodzina mojego męża w pobliżu -za dużo szczęścia. Byłam wczoraj na Katyniu- rzeczywiście trzyma człowieka na sztywno . Ludzie którzy mają jakiś związek z ofiarami ,albo też pamiętają te czasy muszą to bardzo przeżywać. |
2007-10-29, 10:48 | #4578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee porazajaca wysokosc kredytu!!! My myslimy o domku, mamy dzialke, a za taki kredyt to stalby caly domek juz umeblowany. Ale niestety trzeba miec jeszcze jaka taka zdolnosc kredytowa...
Ja nie jestem zatrudniona nigdzie wiec szans raczej narazie nie mamy , choc to sie zmienia jak slyszalam i podobno latwiej teraz o kredyt. Jaka slicznotka na zdjeciu gosiula nasza dzialka tez w otoczeniu rodziny tz-ta , ale nie mysle narazie o tym. Ja myslalam o drewnianym domku, bardzo by pasowal na tej dzialce, a i lubimy klimat takich domow. |
2007-10-29, 11:56 | #4579 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee, mi się kiecka podoba. Nawet lepiej, że jest dłuższa- ciekawsza
Trzymam kciuki za mieszkanie i podziwiam. Maż mnie namawia, ale ja się boję... Co najmniej 30 lat spłacania, więc pewnie całe życie... A co potem...? Przecież jakieś studia Emki, ślub, o mieszkanie dla niej się nie martwię, bo dziadkowie zadbali... No i pewnie szereg innych rzeczy... No ale z drugiej strony, nie ma to jak swoje Kasiu, odpoczęłam i inaczej jestem nastawiona do świata. Rodzice już po 3 godzinach zadzwonili, bo im nudno jakoś bez małej małpy. Pierwszy raz zapomniałam, że mam dziecko. Ciągle zajmował się Emką mój tata. Ja tylko karmiłam Byłam wolna jak ptak Tego było mi trzeba Aha, Doridee, nie przejmuj się niejedzeniem Ali. Emka zjada 240 ml kaszy i to z wieeeelkim bólem. Poza tym je tylko 4 razy dziennie- zabrałam jeden posiłek, bo nie chciała jeść. Widocznie miała za dużo. Nie ma co zmuszać. Jak się pod głodzi, to zajada ze smakiem wszystko co się jej podsunie. Za to wcale nie chce pić. Kompletnie. Teraz wiem co przerabiałaś... No i nie dziękuj za książeczki, bo nie ma za co!
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2007-10-29, 12:08 | #4580 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Oj kredyt koszmarny.Ale co swoje to swoje.Z resztą teraz nie da rady inaczej jak tylko z kredytem.
My mamy działke budowlana w Tarnowskich górach ale jak narazie nie ma funduszy na to zeby cokolwiek zacząc,I tak szczerze to przeraza mnie taka budowa. Wolałabym tak jak Gosiula kupić juz cos w stanie gotowym.
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-10-29, 12:50 | #4581 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Przypomniało mi się a propos jedzenia. Gdzieś kiedyś czytałam ,ze dzieciaki po roku czasu przestają jeść tyle co wcześniej. Tzn. potrzebują już mniej jedzenia ,bo rozwój( wzrost i waga) nie są już tak intensywne jak w pierwszym roku ,a poza tym nie są już tak ciekawe nowych smaków. Ja właściwie do tej pory to dałam już Nince większość rzeczy do spróbowania. Obiady je razem z nami( wtedy kiedy jesteśmy w domu) ,ostatnio nawet darła się ,zęby jej dać fasolki po bretońsku i bardzo jej smakowała.
wenezja- jak ja bym chciała,żeby mi sie ktoś zajął małą przez dwa ,trzy dni ,żebym miała tylko dla siebie czas. I żebyśmy mogli wyjść gdzie ś bez problemu z mężem, a nie jak wczoraj- jedno z nas musiało się ewakuować z kina ,bo mała odstawiła koncert mojemu bratu.Padło na tatuńcia, nie protestował ,bo wiedział,ze ja bardzo chciałam obejrzeć film do końca. Namawiam moją mamę na przyjazd na święta do domu ,ale to mało prawdopodobne. Chyba dopiero na wiosnę .A już mi sie chce ,żeby pobyła z nami, Aha.przypomniało mi się .Umówiliśmy sie ze szwagrem ,ze w niedzielę o 6-stej rano zajedziemy po niego i jedziemy na giełdę ( sprzedać auto). podjeżdżamy po niego ,dzwonimy a on mówi,ze przecież dopiero jest piata i on jest pod prysznicem. Kurcze ,żadne z nas nie pamiętało o zmianie czasu. |
2007-10-29, 20:21 | #4582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Gosiula moj brat ogladal Katyn ale cos mu nie weszlo Moja mamuska tez nie przyjedzie na swieta nie ma wolnego ale za to w lutym na ferie A gdzie twoja mama jest?bo cos mowilas ale zapomnialam w ameryce? czy niemcy?
Doridee haha witaj w klubie my tez spooooory kredyt mamy wiec z bakiem jestesmy zwiazanie Ceny koszmarne domow widze ze sa wszedzie. Ale za to wczoraj tz mi powiedzial ze odkupi od brata ktoremu dal na slub ziemie .Plauje tak sobie gada ze domek tam zrobimy ale to odlegle plany ale zawsze jakies zabezpieczenie Najpierw musze go przypilowac z ta ziemia Bo ma straszna to rodzine co chwile hajc hajc hajc tragedia Ja wiem ze pomoc trzeba ale bez przesady.Mi tez foteczka sie podoba bo modelka czadowa haha Moj dzidek tez maaaaalo je nawet 200 nie zje ani kaszki ani innych klimatow czy platki i inne duperele Jemy hmm o 8 siadako potem deserek potem obiadek potem deserek i owoc i kolacja Sa odchylenie. |
2007-10-29, 21:28 | #4583 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Hel dziewczyny!
Dlugo tu nie zagladalm,nie pytam co u was bo dokladnie przeczytalam. U nas po staremu,coraz blizej dzien zabiegu Darii,okropnie sie boje,bo bedzie znieczulona ogolnie a to niby dosc ryzykowne u takiego maluszka,moze slyszeliscie cos na ten temat,albo macie jakies doswiadczenia zwiazane z narkoza u malutkich dzieci,prosze napiszcie co kolwiek. |
2007-10-29, 21:33 | #4584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Halli Hallo
Doridee- sukienka sliczna, dlugosc genialna, kolor swietny, jak dla mnie bomba Trzymam kciuki za mieszkanie, a tak swoja droga to kasy trzeba miec od groma :-/ Ale warto... Co te Wasze szkraby tak choruja?? Odpukac moja mycha zdrowiutka, jak nie wiem co I Spi mi strasznie gluuuuugo Od 19 do 9.10 a nawet do 12 sie zdarza Po poludniu ok 13 idzie spac na 2 h, wiec narzekac nie moge W sobote ide do tescia na 50-tke i nie mamy pojecia co mu kupic, macie jakies propozycje ??? Ladne te Wasze zdjecia, musze moje pozmniejszac i tez cos wysle Monka a Ciebie to kiedys zobaczymy ?? Pozdrawiam... Edytowane przez Sniezynka21 Czas edycji: 2007-10-30 o 10:41 |
2007-10-30, 08:22 | #4585 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
#Monika chyba nie jeste w temacie z jaka operacje ma corcia? Ja jak
mialam ok roku to tez mialam jakas operacje potem druga a teraz mam blizne po szyja Napewno mnie zieczulali hehe nie pamietam ale udac sie udalo gdyby nie ta blizna Zycze powodzenia i szybkiej operacji Stresowac i tak sie bedziesz bo jakby nie patrzewc operacja byle jaka zawsze niesie ryzyko Ale uda sie wszystko. Sniezynka juz kiedys chyba mowilam ale szczesaciara jestes jak ci mala wstanie o 12 to jedzonko spanko i kolacyjka i spanko znowu mhehe jakbys dziecka nie miala A my dzis wstali szybciutko ale lajcik red bulla pije i gitesik .No przeciez dawalam fotke juz dawno hehe Ogladalam wczoraj polska komedie JOB haha normalnie boki zrywac , stara komedia kilka lat ma No nie bylo mometnu zebym sie nie smiala haha Polecam mALY MI NA gore emigrowal pierun Doridee wlasnie na tvn leci o kredytach hipotecznych .Przydatne informacje Edytowane przez monka23 Czas edycji: 2007-10-30 o 09:41 |
2007-10-30, 11:06 | #4586 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Witajcie mamusie
Coś ostatnio nie miałam weny żeby naskrobać choć parę słów. Trochę imprez było, w gronie rodzinnym i i z przyjaciółmi, w dzień dużo spacerków, gotowanie, sprzątanie itepeitede, więc nie chciało mi się na dłużej zostawać przed kompem, ale podczytywałam co u Was. Doridee sukienka śliczna, super fason...tylko kolor nie mój, tzn. piękny i lubię, ale nie ubrałabym się tak do ślubu. Ty masz ciemne włoski i oprawę oczu i pewnie strzelisz sobie superaśny makijaż, więc będziesz wyglądać bombowo A ten kredyt!!! masakra!!! życzę powodzenia i oby Wam się dobrze mieszkało. Widzę, że wiele z Was, tak jak i my, ma działeczki pod budowę domu (w dalekiej przyszłości) Ja nawet sobie nie wyobrażam na razie kiedy ta budowa nasza miałaby ruszyć...trzeba duuuuużo kaski uzbierać, a i bez kredytu się nie obejdzie. Gosiula z tym niejedzeniem to masz rację chyba, bo i mój szkrab je mniej ostatnio, a obiady to w ogóle jak ptaszynka podziobie tylko troszkę. Ostatnio też upiera się aby jeść samemu, ale średnio mu to wychodzi, tak więc karmienie go to ciężka sprawa, on trzyma 2 łyżki a ja trzecią wsuwam mu obiad Widelcem tez chce koniecznie jeść sam. Kupiłam mu wczoraj nowe sztućce z profesjonalnym plastikowym widelcem Czytam, że Wsze dziewczynki już sporo mówią, spryciule małe U nas sprawdza sie reguła, że chłopcy robią to później, bo Tymek ma w swoim zestawie tylko kilka słów: mama, tata, babcia, tutaj, daj, nie, masz Załączam fotki z wrześniowych spacerków.
__________________
(...)Im bardziej wzrok natężam, tym widzę mniej, i woda schylona nad słońcem tym bliższe przynosi odbicie, im dalszy od słońca oddziela ją cień... J.P.II Tymuś = szczęście |
2007-10-30, 11:57 | #4587 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Cytat:
|
|
2007-10-30, 14:29 | #4588 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Alabama witaj oj dawno cie nie bylo to prawda Fotki Tymka cudne fajniusi bobasek.Kurcze a moj nawet mama ani tata nie mowi niekiedy powie mama baba ale czy swiadomie.Po swojemu to nawija i nawija .
Monika ja mialam torbiela hmm chyba to samo .Wszystko bedzie dobrze. Nic mi sie niechce haha.Maly spi ja ogladam Marine hoho tasiemiec jende haha a potem chyba pojade i kupie sobie drzewko Bonsai. U nas w rodzinie jakies fatum wczoraj mi mama mowi ze wojek jej brat spadl z rusztowania z 3 metrow i to na glowke normalnie szok Cos z kregoslupem ma palec skrecony ale dzieki bogu rusza nogami i wszystkim .Jakis k....a pech .A w kwietniu syn im zmarl ciezko sie im pozbierac po tym i jeszcze kopniaki dostaja . |
2007-10-30, 15:29 | #4589 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Monika niestety również nie wiem jak takie maluszki znoszą znieczulenie ale nie martw sie na zapas. Kiedy dokładnie jest ta operacja?
Śnieżynka czym Ty karmisz Olivkę ze Ci tak śpi Pokaż dzidziusia siostry, nie pamietam czy pisałaś.. to chłopczyk czy dziewczynka?? Jak ma na imię? Alabamo piękne zdjecia, Tymuś już taki duży i przystojny że hoho Monka dzieki za info ale za późno doczytałam o tym programie.. mówili coś ciekawego? Też wrzucam kilka zdjęć z zabaw w parku
__________________
Alicja |
2007-10-30, 16:32 | #4590 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Operacja ma byc 20listopada,czyli za trzy tygodnie.
A najbardziej mnie przeraza to ze mala nie da sie nikomu dotknac! Jak idziemy do lekarza to tylko krzyczy i przerazliwie trzyma sie mnie,jest taka nieufna w stosunku do obcych ludzi. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:52.