Róż tylko dla Barbie (?) - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-09, 23:40   #151
Sweet_21
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Ja lepiej nie napiszę co sądze, bo znowu mnie ktoś źle zrozumie.
Poza tym Mesarko jest już o ile sobie dobrze przypominam wątek o tym temacie.

Znalazłam taki: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...3%BFowe+barbie
__________________

Bartuś
29.08.2009

"Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota"
/S.J.Lec/

Edytowane przez Sweet_21
Czas edycji: 2009-03-09 o 23:43
Sweet_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-09, 23:42   #152
Ginchy
Raczkowanie
 
Avatar Ginchy
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 388
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Pamiętam, że gdy byłam mała to kolor czerwony w mojej okolicy był kojarzony z prostytutkami i ogólnie kobietami rozwiązłymi. Dlatego nikt nie nosił czerwonych ubrań, a i ja na długo miałam uprzedzenie do czerwieni.
Dopiero później stopniowo czerwień była lansowana w czasopismach, na pokazach, w sklepach było coraz więcej ubrań w tym kolorze i w końcu czerwień stała sie kolorem jak każdy inny.

Stereotypy kształtują świat, nic się na to nie poradzi.
Mi osobiście róż sie nie podoba, ale fajnie by byłog dyby się od niego "odczepiono".

Aha, czerwony uwielbiam.
Ginchy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-09, 23:54   #153
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Ja w dzisiejszych okolicznosciach wolalabym zalozyc watek "fenomen koloru fioletowego"

A tak na powaznie to rozowy jest wg. mnie fenomenalny dlatego, ze rzuca sie w oczy. Osobiscie nie lubie.
Uwielbiam fiolet, zielen i szarosci oraz brazy.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 00:24   #154
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez Sweet_21 Pokaż wiadomość
Ja lepiej nie napiszę co sądze, bo znowu mnie ktoś źle zrozumie.
Poza tym Mesarko jest już o ile sobie dobrze przypominam wątek o tym temacie.

Znalazłam taki: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...3%BFowe+barbie
ale ten wątek nijak się ma do mojego. W tym opisywane jest konkretnie zachowanie poszczególnych osób - ja poruszam kwestię tylko koloru różowego
Ale i tak dzięki za radę. [pees: skorzystałam, z wyszukiwarki i niczego interesującego nie znalazłam]
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 00:44   #155
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez Sweet_21 Pokaż wiadomość
Ja lepiej nie napiszę co sądze, bo znowu mnie ktoś źle zrozumie.
ja tez przemilcze, bo znowu ostrzezenie dostane

ALE,
nie wiem czemu rozowy kolor tak sie kojarzy z blondyna, tipsami, glupota i solarium, nie wiem pewnie dlatego, ze jesli "normalna" dziewczyna ubierze cos rozowego i zachowuje sie normalnie, madrze, nie drze geby idac przez ulice, nie jest spalona na wegiel, to sie ten kolor tak w oczy nie rzuca. A takie "madre" blondyneczki to nie zaloza jednej rozowej rzeczy tylko sie musza cale ubrac w ten kolor.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 00:55   #156
Sweet_21
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez mesarka Pokaż wiadomość
ale ten wątek nijak się ma do mojego. W tym opisywane jest konkretnie zachowanie poszczególnych osób - ja poruszam kwestię tylko koloru różowego
Ale i tak dzięki za radę. [pees: skorzystałam, z wyszukiwarki i niczego interesującego nie znalazłam]
Rzeczywiscie, wkleiłam nie tego linka co trzeba.
Bardziej chodziło mi o ten: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...3%BFowe+barbie

Srubka ano tak to niestety bywa.
__________________

Bartuś
29.08.2009

"Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota"
/S.J.Lec/
Sweet_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 01:01   #157
bibrzok87
Raczkowanie
 
Avatar bibrzok87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 181
Dot.: "fenomen" koloru różowego

No niestety. Rzadko spotyka się ubraną w ten jakże wdzięczny kolor dziewczynę, która ma coś więcej do powiedzenia i co drugie słowo nie wydaje z siebie chichotu, którego poziom decybeli jest delikatnie mówiąc drażniący. Może to stąd? Nie wiem. Ja w każdym razie pamiętam tylko takie przypadki.
Miłej i spokojnej nocy
__________________
"Ludzie mają skłonności matematyczne i zawsze na coś liczą"
bibrzok87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-10, 06:31   #158
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez mesarka Pokaż wiadomość
Witam Wszystkich


Ubierając się dzisiaj do szkoły odbyłam w myślach niekrótką kontemplację nt. koloru różowego. Jak myślicie, czemu jest on identyfikowany z blond bestiami, albo mocno potraktowanymi solarium brunetkami? [ żadnych aluzji - nie mam zamiaru nikogo urazić!]. Z pewnością został on wykreowany i zestawiony z blond włosami poprzez lalkę Barbie. A skoro róż + blond to z pewnością = pustka. Czemu między nami występują takie stereotypy? Kto jest za to odpowiedzialny? Czemu ten kolor, mimo, że jest przyjemny dla oka, jest traktowany jak wyznacznik ludzkiej głupoty. Przecież to jest chore! Oczywiście wiele jest przykładów, na poparcie tezy równości, np Doda. Ale przecież Doda, wzorowała się na czymś. Reakcja łańcuchowa. Gdyby ktoś wcześniej wylansował kolor zielony, to wszystkie "piękności" i skandalistki latały by na zielono.

Co Wy o tym sądzicie? Ja ogólnie jestem lekko oburzona, że taki stereotyp panuje. A sama nie jestem blondynką.

Jestem ciekawa Waszych wypowiedzi.
odpowiadając na twoje pytanie przypomniał mi sie program EWY DRZYZGI o dziwnie ubranych dzieciach.
była tam dziewczyna o imieniu SYLWUSIA (może ktoś odnajdzie link)
dziewczyna miała tak zryty mózg,że az słabo się robiło.
ubrana na różowo i mówiąca jak mała dziewczynka.-lat 16.

jak większość ogółów to stereotypy,na ktore owe osoby wdzięcznie sobie pracują.
dla mnie różowa panienka bedzie miała mało do powiedzenia,a osoba ubrana tylko w czerń bedzie miała depresyjny charakter.najczęściej te osoby dają się poznać,jak całkiem odmienne osobowości,ale cóż,nie potrafię tego zmienić i stosuje zasadę:JAK CIE WIDZA,TAK CIE PISZA
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 07:20   #159
nagi_aniolek
Zakorzenienie
 
Avatar nagi_aniolek
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 147
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość
Ja w dzisiejszych okolicznosciach wolalabym zalozyc watek "fenomen koloru fioletowego"


Cytat:
Napisane przez bibrzok87 Pokaż wiadomość
No niestety. Rzadko spotyka się ubraną w ten jakże wdzięczny kolor dziewczynę, która ma coś więcej do powiedzenia i co drugie słowo nie wydaje z siebie chichotu, którego poziom decybeli jest delikatnie mówiąc drażniący. Może to stąd? Nie wiem. Ja w każdym razie pamiętam tylko takie przypadki.
Miłej i spokojnej nocy
wybacz - generalizujesz strasznie. ja tam lubię róż i mam sporo takich rzeczy w szafie, a nie uważam, żebym nie miała nic do powiedzenia. wręcz przeciwnie.
__________________

Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy.
Marilyn Monroe

Edytowane przez nagi_aniolek
Czas edycji: 2009-03-10 o 07:21
nagi_aniolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 07:23   #160
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Może stereptym pojawia się nie tylko ze względu na kolor różowy, a jego nadmiar.
Moim zdaniem jesli dorosła kobieta ubiera się 90% jej stroju jest w kolorze różowym
kojarzy się z głupią niedojrzałą lalą dlatego,że jest to kolor mały dziewczynek.(a słabo rozwiniętej świadomości)
Małe dziwczynki otacza się zewsząd różowym: różowe ściany, dywany, zasłonki, spódniczki skarpetki, sukienki itd.
Małe dziecko wyboru nie ma. Rodzice kształtują ten wybrakowany monokolorytyczny gust.
Jednak niektóre dziewczynki wyrastają z różowego i dostrzegają inne kolory
Wygląda na to,że te, które jakie dorosłe naduzywają różu, zatrzymały się w swoim dzieciństwie/niedojrzałości.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 07:54   #161
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez bibrzok87 Pokaż wiadomość
No niestety. Rzadko spotyka się ubraną w ten jakże wdzięczny kolor dziewczynę, która ma coś więcej do powiedzenia i co drugie słowo nie wydaje z siebie chichotu, którego poziom decybeli jest delikatnie mówiąc drażniący. Może to stąd? Nie wiem. Ja w każdym razie pamiętam tylko takie przypadki.
Miłej i spokojnej nocy
Kolejna osoba tworząca stareotyp
Wyobraź sobie,że mam na sobie właśnie różowy (i co z tego,że przygaszony,a nie rażący) sweterek i nie czuję pusta i głupia z tego powodu

Chryste,strach włożyć coś różowego
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-10, 08:09   #162
katie-lee
Zadomowienie
 
Avatar katie-lee
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Znowu stereotypy Jak kolor bluzki, czy włosów może świadczyć o czyjejś inteligencji ?
Nie pojmuję jak można mówić, że osoba w różowej bluzce jest pusta, głupia czy jeszcze jakaś inna
Oczywiście, zdarzają się wyjątki - jak zawsze.
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła,
bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła.


[dieta]
katie-lee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 08:39   #163
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez katie-lee Pokaż wiadomość
Znowu stereotypy Jak kolor bluzki, czy włosów może świadczyć o czyjejś inteligencji ?
Nie pojmuję jak można mówić, że osoba w różowej bluzce jest pusta, głupia czy jeszcze jakaś inna
Oczywiście, zdarzają się wyjątki - jak zawsze.
zgadzam się i też tego nie rozumiem, nie kategoryzuję ludzi na postawie koloru stroju czy włosów, takie ocenianie jest bardzo często krzywdzące, jestem blondynką ale na szczęscie nie ma w moim otoczeniu ludzi, którzy stosują wobec mnie zasadę "jak cię widzą tak cię piszą".
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 08:41   #164
kleo14
Zakorzenienie
 
Avatar kleo14
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Mi się wydaje, że problemem jest przesada z różem w dodatkach czy ubiorze, pojedyncze elementy garderoby nie rzucają się aż tak bardzo w oczy (zresztą, róż jak każdy inny kolor w nadmiarze nie wygląda najlepiej)... dużą rolę odgrywa też odcień. Inaczej jest postrzegany ostry, cukierkowy róż ( i podejrzewam, że o taki chodzi gdy mówimy o jakiejś różowej lolitce) i lekki, pastelowy, czy też wpadający w malinowy..
Tak czy siak, jak ktoś już wyżej napisał ten kolor kojarzy się z małymi dziewczynkami, więc widząc pannę od stóp do głów w różu, jej mentalność porównujemy do pięciolatki... no niestety w naszym społeczeństwie panuje ten nieprzyjemny stereotyp, który jest poparty przez liczne przyklady (wspomniana już Sylwusia), więc podejrzewam, że tak szybko się go nie wyprzemy

P.S. Mam dziś na sobie różowy sweter (nosić, spalić, wyrzucić...? )
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód,
jeden krok - a otoś tylko jest
w każdy czas - duch czekający w prochu.
kleo14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 09:03   #165
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Dopuszczam róż ale przydymiony najlepiej w połączeniu z szarym.
Test na prawdziwego faceta-zapytać o przydymiony róż


Cytat:
Napisane przez TmargoT
była tam dziewczyna o imieniu SYLWUSIA (może ktoś odnajdzie link)
dziewczyna miała tak zryty mózg,że az słabo się robiło.
ubrana na różowo i mówiąca jak mała dziewczynka.-lat 16.
No ba!
Aż w necie huczało.
Swoją drogą mnie rozwalil psycholog który doszukiwał sie w niej głębi ,na poważnie (chyba na filmiku się nie załapał)

http://www.youtube.com/watch?v=67IbSCYWS8g

A nie,załapał się w 2 -giej części.
Dla mnie masakra.

Edytowane przez 201710120930
Czas edycji: 2009-03-10 o 09:14
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 09:57   #166
milusiaam
Wtajemniczenie
 
Avatar milusiaam
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
Dot.: "fenomen" koloru różowego

a ja nie rozumiem tego watku?w jakim celu zostal stworzony?
Znowu nawiaze sie kolejna głupia dyskusja.
jako ze zadko wyrazam swoje zdanie i nie placze sie w awantury i nei daje sie sprowokowac nie powinnam sie wypowiadac ale to juz troche nudne wiec:Ludzie którzy uwazaja dziewczyne ubrana na rózowo za idiotke sa ograniczeni -ograniczenie polega na tym ze ulegaja stereotypom .Bedac wiazanka od jakiegos czasu-dłuższego juz zdarzyłam poznać np gusta na szafie -obecnie króluje tam fiolet/karmelowy czy idac ulica widza dziewczynę w karmelowych butach w fioletowej apaszce i torebce z ZARY mam mowic jej "czesc wizazanko" no dajcie juz spokoj temu rozowemu swoja droga roz wzbudza tyle emocji ze kazda szara myszka która chce stac sie zauwazana kobietka niech zalozy rozowa bluzeczke pomaluje paznokcie na rozowo i odrazu bedzie na jezykach wszystkich
milusiaam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 10:03   #167
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Powiem tak - faktycznie, róż w pewnych przypadkach wygląda bardzo infantylnie, bo jeszcze o ile dziecku pasuje, tak nastolatka w różu wygląda mniej niż średnio, a starsza kobieta cała na różowo kojarzy mi się z kreowaniem siebie na lolitkę, a już w okolicach 40stki (tak widzialam taki przypadek), wygląda to niemal groteskowo. Róż wygląda ok jako dodatek, przyznam bez bicia że jak miałam czarne włosy, ubrane jeansy i śliwkową czy fioletową bluzkę, we włosach miałam cienką różową opaskę. I np. taki pastelowy róż wpadający w biel w połączeniu z czernią mnie nie razi, natomiast oczobitny tak :/

A stereotypy - wzięły się od takich dziewczyn, które ubrane całe na różowo wykazują IQ odwrotnie proporcjonalne do ego, osobiście jak widzę kogoś takiego uwieszonego na dresie z BMW starszym od siebie samego, i piskliwym głosem mowiacym 'misiu pysiu, a jak bardzo mnie kochasz, a powiedz jak jestem ladna, a powiedz czy Ci sie podobam, a powiedz ze mnie kochasz najbardziej na świecie itd', mój wewnętrzny chochlik umiera ze śmiechu, a do tego jak nie widzę żadnej elokwencji w wypowiedziach, jakichkolwiek przebłysków inteligencji czy umiejetności porozmawiania na poważne tematy (inne od tych dotyczących wyglądu), jestem dobita całkowicie.
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 10:21   #168
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez milusiaam Pokaż wiadomość
a ja nie rozumiem tego watku?w jakim celu zostal stworzony?
Znowu nawiaze sie kolejna głupia dyskusja.
jako ze zadko wyrazam swoje zdanie i nie placze sie w awantury i nei daje sie sprowokowac nie powinnam sie wypowiadac ale to juz troche nudne wiec:Ludzie którzy uwazaja dziewczyne ubrana na rózowo za idiotke sa ograniczeni -ograniczenie polega na tym ze ulegaja stereotypom .Bedac wiazanka od jakiegos czasu-dłuższego juz zdarzyłam poznać np gusta na szafie -obecnie króluje tam fiolet/karmelowy czy idac ulica widza dziewczynę w karmelowych butach w fioletowej apaszce i torebce z ZARY mam mowic jej "czesc wizazanko" no dajcie juz spokoj temu rozowemu swoja droga roz wzbudza tyle emocji ze kazda szara myszka która chce stac sie zauwazana kobietka niech zalozy rozowa bluzeczke pomaluje paznokcie na rozowo i odrazu bedzie na jezykach wszystkich
nie bulwersuj się tak.
stereotypy były,jak stary jest świat.
jesli jesteś brunetką możesz wejść na mój wątek o blondynkach.
też niektore dziewczyny mogły czuć się obrażone,ale nie .
mają sporo dystansu do siebie i o to chodzi.
jesli masz coś do powiedzienia to powiedz to,a nie obrażaj się na wszystkich.
nie pracuj na ten stereotyp.

kiedyś mowiono,że blondynka jest "pusta",a brunetka "mądra".jednak jedna osoba zburzyła ten wyidealizowany świat brunetek i zamieszała w spokoju ciemnowłosych.
nazywa się JOLA RUTOWICZ.


ps.oświadczam-autorka wątku nigdy nie należała do moherowego zastępu i nigdy nie chciała się zapisać.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-03-10 o 11:26
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 10:30   #169
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: "fenomen" koloru różowego

Przede wszystkim zależy od tego jaki to jest róż. Nie przepadam za tym kolorem, ale jak każdy i róż ma swoje odcienie, tonacje z których kilka mi się podoba. Lubię delikatny, zgaszony róż (mam nawet dzisiaj sweterek w takim kolorze) i wierzcie mi, że nikt, ale to absolutnie nikt nie posądza mnie o jakiekolwiek pokrewieństwo z różowymi Barbie. Bardziej niż o kolor chodzi w tym wszystkim o zachowanie, sposób bycia i ogólny image.

W załączeniu fotka z katalogu mojego sweterka (spódnice mam inną niż ta pani ). Myślę, że nikt nie utożsamia tego ze stylem laleczki...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg sweterekrózowy.jpg (28,2 KB, 66 załadowań)
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-10, 10:42   #170
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Prawda jest taka, że wszystko można zestawić na cacy albo... spierdzielić.

Nie każdemu pasuje styl hippie, boho - bo niektórzy wyglądają jak babuleńka z dzikich gór, ktoś będzie wyglądał paskudnie w spodniach na kant, a jeszcze komuś róż zrobi krzywdę

Uważam, że pewne typy osobowości nie powinny nakładać różowych ubrań, tak by nie podkreślać bezdennej pustki.

Inteligentna kobieta tak zestawi róż, że będzie wyglądała jak pani z żurnala bo oswoi ten kolor swoimi trafnymi, rzeczowymi wypowiedziami. I takie tam.

Kolor jak kolor, po prostu kilka osób swoim jestestwem/stylem bycia zrobiło czarny PR kolorowi różowemu
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 10:54   #171
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Róż tylko dla Barbie (?)

są różne odcienie różu i te delikatne mi się podobają.
są kolory, w których lubię chodzić, ale są i takie, których nie lubię i zalicza się do nich róż.
dla mnie ten kolor jest dziecinny i słodki, a ja nie jestem słodka i dziecinna.
jestem normalna
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 10:57   #172
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
odpowiadając na twoje pytanie przypomniał mi sie program EWY DRZYZGI o dziwnie ubranych dzieciach.
była tam dziewczyna o imieniu SYLWUSIA (może ktoś odnajdzie link)
dziewczyna miała tak zryty mózg,że az słabo się robiło.
ubrana na różowo i mówiąca jak mała dziewczynka.-lat 16.

jak większość ogółów to stereotypy,na ktore owe osoby wdzięcznie sobie pracują.
dla mnie różowa panienka bedzie miała mało do powiedzenia,a osoba ubrana tylko w czerń bedzie miała depresyjny charakter.najczęściej te osoby dają się poznać,jak całkiem odmienne osobowości,ale cóż,nie potrafię tego zmienić i stosuje zasadę:JAK CIE WIDZA,TAK CIE PISZA
o jenyyy pamiętam SYLWUSIĘ jak oglądałam, to nie wiedziałam, czy śmiać się, czy płakać

różowy kolor sam w sobie, aż tak nie razi. Do tego dochodzą jeszcze błyszczące dodatki te niby diamenciki,,, białe kozaczki, pomarańczowa cera. Wtedy to drażni oko, ale jak czasami założy się różową rzecz, np. sweter i jeszcze w jakimś fajnym odcieniu to jest ok.

liczy się otoczka
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 11:52   #173
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Prawda jest taka, że wszystko można zestawić na cacy albo... spierdzielić.

Nie każdemu pasuje styl hippie, boho - bo niektórzy wyglądają jak babuleńka z dzikich gór, ktoś będzie wyglądał paskudnie w spodniach na kant, a jeszcze komuś róż zrobi krzywdę

Uważam, że pewne typy osobowości nie powinny nakładać różowych ubrań, tak by nie podkreślać bezdennej pustki.

Inteligentna kobieta tak zestawi róż, że będzie wyglądała jak pani z żurnala bo oswoi ten kolor swoimi trafnymi, rzeczowymi wypowiedziami. I takie tam.

Kolor jak kolor, po prostu kilka osób swoim jestestwem/stylem bycia zrobiło czarny PR kolorowi różowemu
Bardzo ladnie napisane

Kolor jak kolor, nie kazda dziewczyna umie go nosic i nie kazda powinna, szczegolnie bardziej jaskrawe odcienie. Noszenie rozu nie swiadczy tak naprawde niczego o danej osobie, za to naduzywanie rozu i nie dobranie stroju do sytuacji - juz nieco tak.

Ja osobiscie lubie na kobietach od czasu do czasu taki odcien jak Klarissa wkleila.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 11:53   #174
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Bardzo ladnie napisane

Kolor jak kolor, nie kazda dziewczyna umie go nosic i nie kazda powinna, szczegolnie bardziej jaskrawe odcienie. Noszenie rozu nie swiadczy tak naprawde niczego o danej osobie, za to naduzywanie rozu i nie dobranie stroju do sytuacji - juz nieco tak.

Ja osobiscie lubie na kobietach od czasu do czasu taki odcien jak Klarissa wkleila.
właśnie
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 12:16   #175
Deanna
Raczkowanie
 
Avatar Deanna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kozienice
Wiadomości: 68
GG do Deanna
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Kolor jak kolor i ja przynajmniej nie identyfikuję go z osobowością. Najczęściej kolor różowy jest tylko skromnym dodatkiem do pustej lalki... Tak jak już wcześniej zauważyła moja poprzedniczka (przepraszam, nie mam pamięci do nicków ) różowe ubrania, solara, diamenciki, tipsy i białe kozaczki rażą oko, ale moja pierwsza reakcja zazwyczaj jest "taka ładna dziewczyna, a co ze sobą zrobiła" niż "o matko jaki pustak"

http://www.youtube.com/watch?v=67IbSCYWS8g - Sylwusia
__________________
-2.5kg

"Dla przeciwwagi wielu uciążliwości życia
niebo ofiarowało człowiekowi trzy rzeczy:
nadzieję, sen i śmiech"



Deanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 12:33   #176
maja55
Zakorzenienie
 
Avatar maja55
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Gdyby nie wszędobylskie, głęboko zakorzenione w społeczności stereotypy, życie byłoby takie przewidywalnie nudne.
Każda kobieta w różowym sweterku byłaby infantylną kobietką trzymającą się szponami tipsów w świecie dzieciństwa.
Każda blond istota byłaby słodką głupią idiotką.
Każda brunetka byłaby ostrą seksowną kocicą.

A tak, przynajmniej życie jest ciekawe Przemierzam ulicę, w uszach mam różowe słuchawki od różowego mp3, wiatr rozwiewa mi moją blond czuprynę i podwiewa poły płaszczu spod którego światło dzienne ogląda mini. Wchodząc do autobusu upuszczam niechcący szalik w odcieniu pięknego różu. Pewnie każdy ocenia mnie jako głupią, bo otaczam się różem.
I jak fajnie zobaczyć na twarzy osób przylepiających takie łatki zdziwienie, że ten wszędobylski róż jest dookoła mnie tylko dlatego, że to ładny kolor, i że super ożywia kolor cery i podkreśla niebieskie oczy.
Tak samo, jak osoba X otacza się zielonym kolorem, bo on wydobywa oliwkowy odcień cery, bo lubi ten odcień.Tak samo jak Y ma całą garderobę w czerni bo tylko w tym kolorze wygląda szczupło/ładnie/elegancko etc.
__________________
P F C
maja55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 13:03   #177
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez Deanna Pokaż wiadomość
Kolor jak kolor i ja przynajmniej nie identyfikuję go z osobowością. Najczęściej kolor różowy jest tylko skromnym dodatkiem do pustej lalki... Tak jak już wcześniej zauważyła moja poprzedniczka (przepraszam, nie mam pamięci do nicków ) różowe ubrania, solara, diamenciki, tipsy i białe kozaczki rażą oko, ale moja pierwsza reakcja zazwyczaj jest "taka ładna dziewczyna, a co ze sobą zrobiła" niż "o matko jaki pustak"

http://www.youtube.com/watch?v=67IbSCYWS8g - Sylwusia
dobrze, że dałaś link do Sylwusi. Z chęcią obejrzę te mądrości raz jeszcze

Cytat:
Napisane przez maja55 Pokaż wiadomość
Gdyby nie wszędobylskie, głęboko zakorzenione w społeczności stereotypy, życie byłoby takie przewidywalnie nudne.
Każda kobieta w różowym sweterku byłaby infantylną kobietką trzymającą się szponami tipsów w świecie dzieciństwa.
Każda blond istota byłaby słodką głupią idiotką.
Każda brunetka byłaby ostrą seksowną kocicą.

A tak, przynajmniej życie jest ciekawe Przemierzam ulicę, w uszach mam różowe słuchawki od różowego mp3, wiatr rozwiewa mi moją blond czuprynę i podwiewa poły płaszczu spod którego światło dzienne ogląda mini. Wchodząc do autobusu upuszczam niechcący szalik w odcieniu pięknego różu. Pewnie każdy ocenia mnie jako głupią, bo otaczam się różem.
I jak fajnie zobaczyć na twarzy osób przylepiających takie łatki zdziwienie, że ten wszędobylski róż jest dookoła mnie tylko dlatego, że to ładny kolor, i że super ożywia kolor cery i podkreśla niebieskie oczy.
Tak samo, jak osoba X otacza się zielonym kolorem, bo on wydobywa oliwkowy odcień cery, bo lubi ten odcień.Tak samo jak Y ma całą garderobę w czerni bo tylko w tym kolorze wygląda szczupło/ładnie/elegancko etc.
jak lubisz...
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 13:15   #178
bibrzok87
Raczkowanie
 
Avatar bibrzok87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 181
Dot.: "fenomen" koloru różowego

No i cóż ja poradzę, że spotkałam na swojej drodze tylko takie typy osób odzianych w ten uroczy kolor. Ja powiedziałam tylko o swoich doświadczeniach z tymi ludźmi. Wy może i takie nie jesteście nie znam Was przecież;] Nie napisałam nigdzie, że noszenie koloru różowego to główny wyznacznik bycia pustym. Ja napisałam o tym, że najczęściej głupie niunie+ różowe szmatki to jakaś taka często występująca para.
A co do stereotypów, przecież one biorą się właśnie od ludzi, którzy przeginają w którąś tam stronę i nie wiem czemu tworzenie ich przypisane jest właśnie mi?
__________________
"Ludzie mają skłonności matematyczne i zawsze na coś liczą"
bibrzok87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 13:33   #179
maja55
Zakorzenienie
 
Avatar maja55
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez bibrzok87 Pokaż wiadomość
No niestety. Rzadko spotyka się ubraną w ten jakże wdzięczny kolor dziewczynę, która ma coś więcej do powiedzenia i co drugie słowo nie wydaje z siebie chichotu, którego poziom decybeli jest delikatnie mówiąc drażniący. Może to stąd? Nie wiem. Ja w każdym razie pamiętam tylko takie przypadki.
Miłej i spokojnej nocy
Równie często spotyka się dziewczyny w sportowej bluzie, szarym sweterku, spodniach na kant czy ołówkowej spódnicy, które mają równie mało do powiedzenia, i które wydają z siebie chichot co drugie słowo.
__________________
P F C
maja55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-10, 13:45   #180
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: "fenomen" koloru różowego

Cytat:
Napisane przez maja55 Pokaż wiadomość
Równie często spotyka się dziewczyny w sportowej bluzie, szarym sweterku, spodniach na kant czy ołówkowej spódnicy, które mają równie mało do powiedzenia, i które wydają z siebie chichot co drugie słowo.
ale zazwyczaj te różowe mają bardzo dużo do powiedzenia, z czego większość to bzdury i głupoty
nie chodzi o ilość, tylko o jakość
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:14.