Ugotowani na TVN

[Meea]

Fajny fajny a co byście zjadły z dzisiejszego odcinka? bo ja koniny również bym nie ruszyła!! Ale zjadłabym zupę meksykańską

[MoniaK]

Ja bym chyba wszystko zjadła oprócz tatara Nigdy nie jadłam tatara i mam wstręt do surowizny Poza tym nieszczęsnym tatarem wszystkie potrawy wyglądały bardzo smakowicie

[201607211724]

Napisane przez MoniaK

Podobał mi się dzisiejszy odcinek, jednak wolałabym aby wygrała dziewczyna "żołnierka" albo "mistrzu" Byli przesympatyczni wdg mnie.

też mi się uroczy zdają a jedzenie mistrza zdaje się, że bardzo by mi podpasowało
(lecę krewetki robić)

[_vixen_]

Napisane przez lady opium

Dieta bezglutenowa jest dietą ścisłą, więc w tym konkretnym przypadku lajtowe podejście jest dla mnie niezrozumiałe. To nie ta sama sytuacja, co przy ludziach zdrowych, którzy robią rzeczy potencjalnie mogące im zaszkodzić, bo w przypadku choroby skutki uboczne łamania zakazów są z góry znane i pewne.
Ale miało być o gotowaniu nie o chorobach, więc z mojej strony tyle.

A co sie stanie, jeśli osoba z ietą bezglutenową zje produkt zawierający gluten?
Pytam, bo wiem tylko, że takie osoby mają zniszczone kosmki jelitowe, ale co więcej?

[adrijah]

Napisane przez _vixen_

A co sie stanie, jeśli osoba z ietą bezglutenową zje produkt zawierający gluten?
Pytam, bo wiem tylko, że takie osoby mają zniszczone kosmki jelitowe, ale co więcej?

podobno reakcje alergiczne są różne. Mój TŻ ma celiakię i sam reaguje różnie. Raz boli go wątroba, raz puchnie, po niektórych rzeczach dostaje wysypki, a jak za dużo niedozwolonych zmiesza, zwraca.

[żurawinka]

Oglądałam, podobał mi się ten odcinek - chociaż np. u zwycięzcy nie zjadłabym niczego, tartar fuj, konina do tego, do luzaków nie należał. Mistrz dostałby u mnie 10 za ogół, krewetki, nie koniecznie moje menu ale widać ze był sympatyczny, kulturalny, ciekawy...

[Nanetka26]

Napisane przez adrijah

najpierw był konkurs almy, w którym wyłonili ponad 100 osób i one się załapały na casting. tak przynajmniej było w regulaminie

Hmm no tak a ja się zastanawiałam dlaczego zawsze robią zakupy w Almie i ją tak reklamują podobnie jak dziś kucharka

co do dzisiejszego odcinka to też bym chciała, żeby wygrała żołnierka lub ten drugi chłopak. Facet, który wygrał nie dość, że praktycznie deseru nie zaserwował to jakoś atmosfera u niego też mi się nie podobała zbytnio. W ogóle zauważyłam, że w każdym odcinku jest jakaś taka jedna wyalienowana osoba, która innych strasznie krytykuje, a sama zachwycająca nie jest

[adrijah]

Napisane przez Nanetka26

Hmm no tak a ja się zastanawiałam dlaczego zawsze robią zakupy w Almie i ją tak reklamują podobnie jak dziś kucharka

bo są sponsorami, proste

[paula78]

Żołnierka ,ale fajna dziewczyna
Naukowiec ale sztywniak ,grrr
Pani kominiarz ,sorry ale jakby mi ktos kazał ściągnąc szpilki ma ma sie podłoge jakąs tam ,co za buractwo :-/
nie ma to jak zrobic podłoge dla podłogi .

[MoniaK]

Właśnie właśnie, też byłam w szoku jak kazała jej zdjąć szpilki Buractwo i tyle Dziewczyna przyszła w ślicznej sukieneczce a ta jej dała jakieś stare kapcie. Żenujące. Żołnierka była na tyle sympatyczna i dobrze wychowana, że nic nie powiedziała ale na jej miejscu to wrrr wkurzyłabym się mocno

[Ishikawa]

Żólnierka rulez, kobieta z klasą zdobyła moją sympatię. Wg mnie jedna z fajniejszych postaci tej edycji

Darek -fizyk takie lelum-polelum, bardzo mi się poodbał jego deser, super innowacyjne , szczególnie maczane róże

Rafał - sympatyczny, chętnie bym zjadła to co podobał,ciepły człowiek

Kominiarka ;] dla mnie masakra, słoma z butów za to zdjęcie szpilek, za teksty na temat "czemu nie jesz ogonków od krewetek ble ble" - koleś nie je i tyle, dla mnie koniec dyskusji.
Ten tekst "źrebaczki jadłeś, źrebaczki w brzuszku" ach ta ironia:P
No nie podeszła mi ta osoba, bardzo wyniosła - nie wiem czy to poza,czy ona tak ma.

[Costynuuna]

Moim faworytem w tym odcinku był Rafał .. widać że sympatyczny , miły, kulturalny i przede wszystkim dawał sprawiedliwe noty .. podobało mu się to dawał 10 , 9 , nie zaniżał celowo not .. widać było że nie chce wygrać za wszelką cenę

całkowite przeciwieństwo tego fizyka .. grrr .. zrobił na mnie strasznie negatywne wrażenie, dawał niskie noty , krytykował wyglądał na przebiegłego , taki gbur .. nic bym nie tknęła z jego menu, wszystko jakieś takie odrzucające ..

[dotaa]

Napisane przez Costynuuna

Moim faworytem w tym odcinku był Rafał .. widać że sympatyczny , miły, kulturalny i przede wszystkim dawał sprawiedliwe noty .. podobało mu się to dawał 10 , 9 , nie zaniżał celowo not .. widać było że nie chce wygrać za wszelką cenę

całkowite przeciwieństwo tego fizyka .. grrr .. zrobił na mnie strasznie negatywne wrażenie, dawał niskie noty , krytykował wyglądał na przebiegłego

Całkowicie się zgodzę z powyższym Z tego co zauważyłam w tym programie ludzie zachwalają, że dobre i smakowało ale jak przychodzi do ocen to jakoś zawsze niskie te oceny. Mistrz szczerze wszystkich oceniał.
Fizyk jakoś na mnie też dobrego wrażenia nie wywarł i tego tatara też bym raczej nie zjadła, choć ogólnie tatara uwielbiam, ale samo wyrażenie "mięso źrebięce" mnie jakoś odpycha.
Ta dziewczyna z wojska przesympatyczna, pozytywne wrażenie na mnie wywarła.
I zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Czy tylko mi się tak wydawało, że pani kominiarz mówiła "mozzarella" zamiast "mocarella" ? Tak jakoś śmiesznie to brzmiało.

[agniesiaa]

Oglądam ten program od 1.odcinka. Szkoda, że nie wygrała żołnierka, ugotowała fajne i jadalne rzeczy ;-) Dziewczyna całkiem sympatyczna, w przeciwieństwie do nieszczerej kominiarki i naukowca. Ludzie w tym programie są fałszywi, przy stole słodzą, a później dają niesprawiedliwe często oceny. Szkoda. Żołnierce zabrakło do wygranej tylko 1 pkt.

[Lexie]

Beznadziejnie, że wygrał ten fizyk! Był bufonowaty i krytykował wszystkich. Na dodatek jego kolacja wcale nie była fajna. Ten tatar, taka kontrowersyjna potrawa serwowana obcym ludziom? I deseru praktycznie brak, tylko popisywanie się ciekłym azotem

Wygrał tylko dlatego, że sam zaniżał wszystkim oceny, reszta nie zaniżała więc on na tym wyszedł najlepiej.

Chciałabym żeby wygrała żołnierka albo ten mistrz walk, oboje byli sympatyczni i kulturalni, raczej nie mieli też parcia na wygraną, oceny dawali niezłe jeśli im się podobało. Zrobili niezłe kolacje, chociaż jeśli chodzi o menu, to wolałabym żołnierki. Ale chłopak był sympatyczny i też nieźle nakarmił gości, więc również zasłużył

[cherry_flamme]

Napisane przez dotaa

Całkowicie się zgodzę z powyższym Z tego co zauważyłam w tym programie ludzie zachwalają, że dobre i smakowało ale jak przychodzi do ocen to jakoś zawsze niskie te oceny. Mistrz szczerze wszystkich oceniał.
Fizyk jakoś na mnie też dobrego wrażenia nie wywarł i tego tatara też bym raczej nie zjadła, choć ogólnie tatara uwielbiam, ale samo wyrażenie "mięso źrebięce" mnie jakoś odpycha.
Ta dziewczyna z wojska przesympatyczna, pozytywne wrażenie na mnie wywarła.
I zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Czy tylko mi się tak wydawało, że pani kominiarz mówiła "mozzarella" zamiast "mocarella" ? Tak jakoś śmiesznie to brzmiało.

Tak, tak właśnie mówiła. Porażka
A jak sie odstrzeliła na pierwszą kolację u pani porucznik, no i z tego co pamiętam, to sama do niej weszła w obcasach

[_vixen_]

Jak można kazać sciągnąc gościom buty, zwłaszcza do eleganckiej sukienki, to już trzeba być kompletnym burakiem... Jednak żołnierka widać twarda kobieta, że jej to nawet nie ruszyło.
Najbardziej śmieszy mnie w tym programie jak ludzie się lansują na takie "ę" "ą", bułkę przez bibułkę

[adrijah]

Odwołuję to, co mówiłam o konkursie Almy w kwestii zgłoszenia. Ja wysłałam swoje zgłoszenie chyba po 2 odcinku. Dopiero później przeczytałam regulamin, w którym było coś o konkursie
O dziwo wczoraj zadzwoniła do mnie Pani w sprawie zgłoszenia, wypytała o co tam trzeba i doszła do pytania o wielkość mieszkania. Kiedy okazało się, że mam 36mkw, stwierdziła, że za małe, nie da rady, może jak się przeprowadzę, w jakiejś innej edycji... powiedziałam, że przecież był odcinek, w którym ktoś miał nawet nieco mniejsze mieszkanie. No był i już tak nie robimy, bo się nie mieści ekipa.

[201607211724]

Napisane przez adrijah

Odwołuję to, co mówiłam o konkursie Almy w kwestii zgłoszenia. Ja wysłałam swoje zgłoszenie chyba po 2 odcinku. Dopiero później przeczytałam regulamin, w którym było coś o konkursie
O dziwo wczoraj zadzwoniła do mnie Pani w sprawie zgłoszenia, wypytała o co tam trzeba i doszła do pytania o wielkość mieszkania. Kiedy okazało się, że mam 36mkw, stwierdziła, że za małe, nie da rady, może jak się przeprowadzę, w jakiejś innej edycji... powiedziałam, że przecież był odcinek, w którym ktoś miał nawet nieco mniejsze mieszkanie. No był i już tak nie robimy, bo się nie mieści ekipa.

adrijah - szkoda fajnie byłoby kogoś "znajomego" zobaczyć (i pokibicować oczywiście)

[_vixen_]

A nie masz jakichś znajomych, którzy by Ci użyczyli kwadrata?
Fajnie byłoby zobaczyć wizazankę w tym programie

[Hultaj]

widziałam ostatni odcinek. wreszcie wiem na czym to polega.
podobała mi się żołnierka, była sympatyczna, i mogła wygrać.
co do podłogi, to się nie czepiam, bo ja np. też lubię drewniane podłogi, a szpilki to ostatnie co takie materiały dobrze znoszą. Myślę, że trochę niesłusznie się czepiacie, bo - tak przynajmniej zrozumiałam - uczestnicy zapraszają konkurentów do swoich domów/mieszkań, a nie do własnych sal balowych. Natomiast nie podobała mi się forma w jakiej gospodyni powiedziała o tym gościowi (jakoś tak ''napadła na kobitę'', zero jakiejś sympatii ;-)), to po drugie, bo po pierwsze, to uważam, że goszcząca powinna przewidzieć taką sytuację, że dziewczyna może chciec przyjść w szpilkach i zwyczajnie zadzwonić i rozmówić się z nią, żeby sobie dobrała jakieś ciuchy i buty na płaskim.

[adrijah]

Napisane przez orenda

adrijah - szkoda fajnie byłoby kogoś "znajomego" zobaczyć (i pokibicować oczywiście)

Napisane przez _vixen_

A nie masz jakichś znajomych, którzy by Ci użyczyli kwadrata?
Fajnie byłoby zobaczyć wizazankę w tym programie

myślałam o tym... ale raczej nie

[MoniaK]

Napisane przez adrijah

myślałam o tym... ale raczej nie

szkoda fajnie byłoby Cię zobaczyć

[dotaa]

A co tak cicho tu po ostatnim odcinku? Jak wam się podobał ?
W tym odcinku wszyscy byli sympatyczni i jedzenie raczej mało kontrowersyjne więc może to jest powód tej ciszy.

[enii]

Ja to lubie ogladac brytyjska wersje < przynajmniej jest wesolo

[xandra78]

Napisane przez dotaa

A co tak cicho tu po ostatnim odcinku? Jak wam się podobał ?
W tym odcinku wszyscy byli sympatyczni i jedzenie raczej mało kontrowersyjne więc może to jest powód tej ciszy.

Mnie zaszoowało,że podzielili nagrode na czworo-bądź co bądź i tak było malo...a może dlatego?
Odcinek fajny,jedzenie u każdego fajne,ale najbardziej to bym wciagnęłą tego łososia ze szpiankiem

[Ishikawa]

Napisane przez enii

Ja to lubie ogladac brytyjska wersje < przynajmniej jest wesolo

a gdzie oglądasz ? Widziałam 1 odcinek,ale nie pamietam na jakim kanale ;/

[enii]

na bbc

[joaa12]

Napisane przez xandra78

Mnie zaszoowało,że podzielili nagrode na czworo-bądź co bądź i tak było malo...a może dlatego?
Odcinek fajny,jedzenie u każdego fajne,ale najbardziej to bym wciagnęłą tego łososia ze szpiankiem

A ja uważam, że jak jest dwóch zwycięzców to powinni dostać po 5 tys każdemu. No ale to byłoby za pięknie.

A co do podziału to uważam, że dużo na tym nie stracili - dostaliby w trójkę po ok. 1,600 zł a tak dostali po 1250 zł. te 350 zł dla osoby pracującej to chyba nie taki majątek - każdemu z nich się jakoś powodziło i to nie najgorzej chyba. A przynajmniej ładnie się zachowali wobec tej kobiety. Przecież na początku wszyscy ją tak bardzo chwalili. Głupio by było gdyby każdy wyszedł z czymś (mało bo mało) a jedna osoba z niczym. Taka sytuacje się chyba często nie zdarza, że jest 3 zwyciezców.

[titina]

Napisane przez xandra78

Mnie zaszoowało,że podzielili nagrode na czworo-bądź co bądź i tak było malo...a może dlatego?
Odcinek fajny,jedzenie u każdego fajne,ale najbardziej to bym wciagnęłą tego łososia ze szpiankiem

Uważam że to świetny gest, zwłaszcza że obiad Kseni tez wszystkim smakował, ale miała najgorzej bo była pierwsza.