Zamiast być ze mną woli grać :( - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-27, 16:07   #31
kcia161991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 364
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
Czasem pomaga posprzątać a tak po za tym nic nie robi innego. Jesteśmy razem 8 miesięcy i na początku tego nie było. Spędzał ze mną czas chodziliśmy na spacery i było spoko a odkąd zmieniliśmy mieszkanie czyli od jakiś 3 miesięcy to już cały czas poświęca grom. Nie wiem jak już z nim rozmawiać bo on twierdzi że ja się czepiam. I to nie jest to że ja chce żeby on wracał z pracy i poświęcał się tylko mi bo ja też lubie mieć czas dla siebie ale chciałabym też żeby poświęcił mi więcej czasu dziennie niż pół godziny przed spaniem
Jak przestaniesz chcieć, odpuścisz, nie będziesz się czepiać o te granie, tylko zajmiesz się sobą to wtedy wszystko się zmieni
__________________
'możesz krzyczeć na mnie, ile chcesz,
pokaż, jak w żyłach szybko płynie krew,
będę się uśmiechać, bo wiem, że w środku jesteś taki sam-
za mocno kochasz, tak, jak ja.'
kcia161991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-27, 16:22   #32
Komuna93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 36
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Jak mój Pan Chłopak przestał się mną interesować, bo grał i spotykał się z kolegami to na początku robiłam te wszystkie głupoty czyli próba zainteresowania się grami czy przychodzenie do niego na kolana. Nie poskutkowało, więc zaczęłam ględzić, były awantury, aż pewnego razu powiedział mi: 'nie będę wymyślał Ci zajęć, zajmij się sobą'. Tak też zrobiłam, zaczęłam ćwiczyć, czytać, wychodzić częściej. Jego reakcja teraz jest taka, że zwraca na mnie uwagę i sam ględzi czasem, że się nie przytule Polecam się zdystansować i zająć sobą
Komuna93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-27, 17:02   #33
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez kcia161991 Pokaż wiadomość
Jak przestaniesz chcieć, odpuścisz, nie będziesz się czepiać o te granie, tylko zajmiesz się sobą to wtedy wszystko się zmieni
- tak? A jak to się stanie, że to "wszystko się zmieni", gdy mowa o związku początkowym, bo tym jest tak krótki zaledwie 8-miesięczny związek, gdzie bardzo szybko ze sobą zamieszkali, a ich rzeczywistość od paru miesięcy wygląda tak:
Cytat:
Pracujemy oboje. Tylko on po pracy wpada do domu i od razu komputer i tak puki nie uśnie a w weekendy to nic po za komputerem nie widzi, tzn idziemy na zakupy razem ale szybko bo musi grać. Wkurza mnie ta sytuacja.
.
To wygląda trochę tak, jakby zamieszkanie z panną opłacało się, bo jest ktoś, kto upierze, posprząta, ugotuje, w łóżku będzie- a on może grać i zero czasu poświęcać kochanej osobie, no czasami wyjdzie na zakupy, ale potem jedyny pomysł to znowu granie- . Wiem, powtarzam do znudzenia na forum, ale związek to DWIE osoby, DWIE starające się wzajemnie o siebie osoby, a nie jedna, która "ma się nie czepiać i zająć sobą" .

I zgadzam się z tym, jak wyżej problem przedstawiła Cava, a szczególnie z tym :
Cytat:
Pasja, czy tam przyjemności, powinny być owszem, ale pod kontrolą a nie kosztem czasu i zainteresowania dla drugiej osoby.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2014-11-27 o 17:08
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-27, 17:16   #34
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
Czasem pomaga posprzątać a tak po za tym nic nie robi innego. Jesteśmy razem 8 miesięcy i na początku tego nie było. Spędzał ze mną czas chodziliśmy na spacery i było spoko a odkąd zmieniliśmy mieszkanie czyli od jakiś 3 miesięcy to już cały czas poświęca grom. Nie wiem jak już z nim rozmawiać bo on twierdzi że ja się czepiam. I to nie jest to że ja chce żeby on wracał z pracy i poświęcał się tylko mi bo ja też lubie mieć czas dla siebie ale chciałabym też żeby poświęcił mi więcej czasu dziennie niż pół godziny przed spaniem

8 miesięcy związku, a Ty jesteś samotna, niezrozumiana i olewana na rzecz komputera.

Ja bym mu postawiła ultimatum. Albo się ogarnia i wyznacza sobie określoną ilość czasu na granie i trzyma się tego twardo, resztę poświęcając na normalne życie w świecie rzeczywistym, na obowiązki i czas jaki jest potrzebny do dbania o związek oraz potrzeby partnera albo do widzenia. Jak wybierze komputer, cóż będziesz mieć jasność, że nie warto tracić na niego czasu.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-27, 18:18   #35
jacoco
Raczkowanie
 
Avatar jacoco
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 190
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
Czasem pomaga posprzątać a tak po za tym nic nie robi innego. Jesteśmy razem 8 miesięcy i na początku tego nie było. Spędzał ze mną czas chodziliśmy na spacery i było spoko a odkąd zmieniliśmy mieszkanie czyli od jakiś 3 miesięcy to już cały czas poświęca grom. Nie wiem jak już z nim rozmawiać bo on twierdzi że ja się czepiam. I to nie jest to że ja chce żeby on wracał z pracy i poświęcał się tylko mi bo ja też lubie mieć czas dla siebie ale chciałabym też żeby poświęcił mi więcej czasu dziennie niż pół godziny przed spaniem
miałam bardzo podobną sytuację... oboje z TŻ pracujemy z domu - siedząc na 1 kanapie Jego praca nie jest absorbująca - powiedziałabym że zajmuje mu ok. 20 - 50 h miesięcznie. Więc wyobraźcie sobie moje nerwy .. kiedy w czasie mojej pracy (ok. 6 h dziennie) TŻ siedzi i gra. Po skończonej przeze mnie pracy gra - ja robię obiad (przyznaje że czasami mi pomagał, powiedzmy w 20% przypadkach). Dodatkowo po obiedzie grał, aż do wieczora. Kładłam się spać sama, a kiedy łaskawie szedł do łóżka spać .. odpalał grę na komórce Nosz kur... ile można Do tego pewnego dnia mnie poinformował, że on godziny .. 10 , 13, 15, 18 ma zajęte, bo ma walki w grze i nie może zawieść ludzi z grupy!!!!!

1, 2, 3 awantura i w końcu poskutkowało. Co prawda sporo czasu mu to zajęło żeby się w końcu opamiętać i wrócić do normalnego życia ze mną u boku ( gry na kompie poszły na szczęście w odstawkę ..ufff)

Teraz mam już spokój ale co się nerwów najadłam, nakrzyczałam to moje
__________________
jacoco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 01:49   #36
kcia161991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 364
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- tak? A jak to się stanie, że to "wszystko się zmieni", gdy mowa o związku początkowym, bo tym jest tak krótki zaledwie 8-miesięczny związek, gdzie bardzo szybko ze sobą zamieszkali, a ich rzeczywistość od paru miesięcy wygląda tak:
.
To wygląda trochę tak, jakby zamieszkanie z panną opłacało się, bo jest ktoś, kto upierze, posprząta, ugotuje, w łóżku będzie- a on może grać i zero czasu poświęcać kochanej osobie, no czasami wyjdzie na zakupy, ale potem jedyny pomysł to znowu granie- . Wiem, powtarzam do znudzenia na forum, ale związek to DWIE osoby, DWIE starające się wzajemnie o siebie osoby, a nie jedna, która "ma się nie czepiać i zająć sobą" .
No tak, lepiej wszystko wymuszać zamiast odpuścić Faceci tak działają, że jak się ich naciska to będą uciekać, a jak da im się wolną rękę to się zainteresują. Zająć się sobą to najlepsze rozwiązanie. On w końcu zatęskni. Lepsze to niż narzucanie się i proszenie się o chwilę uwagi. Poza tym, nie ma rąk i mózgu że trzeba mu gotować? Każdy dorosły facet powinien sam umieć sobie zapewnić posiłek. Trzeba łamać te stereotypy, że to kobieta ma misiaczkowi gotować i chodzić wokół niego. A pranie tak ciężko nastawić? to jakiś problem wrzucić brudne ciuchy do pralki a potem rozwiesić? Autorka powinna go pozostawić samego sobie z tym graniem, a przyleci z podkulonym ogonem. Poza tym nie można narzucać nikomu tego, jak ma spędzać wolny czas. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że wracam do domu zmęczona po 14 h pracy i chcę poczytać ulubioną książkę w ramach relaksu, a facet mi dulczy nad uchem, że mam się nim zająć albo że robi mi aferę, bo włączam sobie trening z płyty, zamiast się poprzytulać
__________________
'możesz krzyczeć na mnie, ile chcesz,
pokaż, jak w żyłach szybko płynie krew,
będę się uśmiechać, bo wiem, że w środku jesteś taki sam-
za mocno kochasz, tak, jak ja.'

Edytowane przez kcia161991
Czas edycji: 2014-11-28 o 01:58
kcia161991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 15:55   #37
cala_ja
Raczkowanie
 
Avatar cala_ja
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 132
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Chciałabym mieć olewający stosunek do tego ale nie potrafię. Krew mnie zalewa jak ja czegoś chce i słyszę zaraz albo jak chce czasem pogadać a on na to że to nie czas, nie teraz, jutro, później a najlepiej nigdy. Są chwile że chciałabym mieć olewający stosunek do tego wszystkiego ale nie potrafię.
cala_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-28, 16:44   #38
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez kcia161991 Pokaż wiadomość
No tak, lepiej wszystko wymuszać zamiast odpuścić Faceci tak działają, że jak się ich naciska to będą uciekać, a jak da im się wolną rękę to się zainteresują. Zająć się sobą to najlepsze rozwiązanie. On w końcu zatęskni. Lepsze to niż narzucanie się i proszenie się o chwilę uwagi. Poza tym, nie ma rąk i mózgu że trzeba mu gotować? Każdy dorosły facet powinien sam umieć sobie zapewnić posiłek. Trzeba łamać te stereotypy, że to kobieta ma misiaczkowi gotować i chodzić wokół niego. A pranie tak ciężko nastawić? to jakiś problem wrzucić brudne ciuchy do pralki a potem rozwiesić? Autorka powinna go pozostawić samego sobie z tym graniem, a przyleci z podkulonym ogonem. Poza tym nie można narzucać nikomu tego, jak ma spędzać wolny czas. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że wracam do domu zmęczona po 14 h pracy i chcę poczytać ulubioną książkę w ramach relaksu, a facet mi dulczy nad uchem, że mam się nim zająć albo że robi mi aferę, bo włączam sobie trening z płyty, zamiast się poprzytulać
- niby wszystko rozumiem, co piszesz, ale wyjaśnij mi, GDZIE w tej sytuacji widzisz spędzanie czasu wolnego (i wyjdźmy z oczywistości, ze mieszkają przecież razem i sypiają, więc o co się czepiać)? GDZIE jest robienie czegoś też razem, wychodzenia, bycie razem, bo wróciło się z wyjazdu/długiej pracy itp. , gdy tu jest ciągle grający chłopczyk w czasie wolnym. I tylko tym jest jego wolny czasu.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2014-11-28 o 16:46
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 17:53   #39
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 499
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

doskonale Cię rozumiem, bo też mam gracza w domu. nie podzielam opinii dziewczyn, które twierdzą, że powinnaś zacząć grać z nim, po co? jeśli Ciebie to nie kręci, nie czujesz tego. u nas było kilka awantur, bo też był schemat: wracał z zajęć -obiad- granie- spanie. były awantury, bo np. dzień przed wyjazdem na wakacje on stwierdził, że musi grać, bo przez tydzień będzie odcięty od neta. no to grał, ale ja go nie spakowałam, nie zrobiłam kanapek na drogę- położyłam się spać. i nigdy nie było sytuacji, że zrobiłam mu obiad/kolacje i przyniosłam do komputera. zajęłam się sobą; gdy on grał ja wychodziłam z naszymi wspólnymi przyjaciółmi do pubu albo spotkać się i pogadać. po 2 (!) tygodniach ciągłego grania się opamiętał i teraz już nie gra tak dużo. fakt, że chodzi do roboty, ale jak wraca z pracy, wykąpie się i zje obiad to bierze mnie i oglądamy jakiś film, zaczynamy razem spędzać wieczory. wiadomo, że czasem zagra, ale zajmuje mu to 1 godzinę, może więcej, ale jak jest potrzebny to od razu wyłączy i biegnie do mnie.
Autorko, pogadaj z nim na poważnie i powiedz, że nie odpowiada Ci ta sytuacja. i przestań mu matkować- niech sam wstanie sobie zrobić obiad, kolacje. jeśli po jakimś czasie nadal będzie grał- mimo rozmów- myślę, że najlepiej jeśli postawisz ultimatum. będzie ciężko, ale widzę po mojej znajomej do czego może doprowadzić uzależnienie od gier i jaki ma to wpływ na stan psychiczny partnera.
navioe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 01:45   #40
angiee0902
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 389
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Jakbym o swoim eks czytała! No właśnie - eks.

Od początku mieszkaliśmy razem i od początku wiedziałam, że lub gry. Jednak aż tak to sie jeszcze jakis czas na zwiazek nie przekładało. Ale niewiele trzeba było czekac. Po pół roku świata poza kompem nie widział. Starałam sie być cierpliwa... ale jak jest sie RAZEM, to RAZEM, ZE SOBĄ. I zaczęły się kłótnie. Ja nie wymagałam, zeby siedział i głaskał mnie all day all night, bo też duzo siedzę przy lapku czy sie uczyłam. Ale ciężko było w ogóle wygospodarować wspólny wolny czas. Na spacer byle szybko, niby pomagal, ale zaraz do kompa, po pieszczotach też... Od rana do nocy. Dosłownie. I buziak czy tulas - zdarzało się, ale jak on chciał i jakaś przerwa była w grze(?).


To są typy dyżych chłopców.Z tego raczej sie nie wyrasta. Spróbuj na razie ustalić z nim jakiś kompromis, jak dzielicie swój wolny czas by znaleźć czas dla siebie... bez nerwów. I życzę powodzenia, bo wbrew pozorom to trudna walka.
angiee0902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 06:41   #41
malgosia44zz
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 174
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Odlacz internet. Co za problem? Albo stertę brudnego prania mu położ na klawiaturze.
malgosia44zz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-29, 09:32   #42
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 499
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez malgosia44zz Pokaż wiadomość
Odlacz internet. Co za problem? Albo stertę brudnego prania mu położ na klawiaturze.
Bredzisz. To jest problem i to duży. Tak jak do żony alkoholika powiedziec: ogranicz mu dostęp do sklepu monopolowego. Co za problem?
Odlaczanie neta na dłuższa mete nic nie da, bo to on musi zrozumieć, ze rani Cie swoim zachowaniem i chcieć się zmienić.
navioe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 10:45   #43
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Przede wszystkim, to autorka powinna przestać sprawiać, że to jego granie odbywa się w warunkach komfortowych. Nie prac jego rzeczy, jak gotuje obiad to dla siebie, nie podtykac pod nosek jak pan gra kanpezek, herbatek, piwka etc., jak idzie na zakupy, to kupować produkty dla siebie. itd.W końcu jest tak jakby go nie było, więc chyba logiczne, że nie obsługuje się, nie dba się i nie troszczy o ducha. Może to mu pomoże oszacować i określić priorytety w życiu. Jak to nic nie da powiedzmy przez tydzień, to ultimatum. Brak efektów - wyprowadzka.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."

Edytowane przez Minna
Czas edycji: 2014-11-29 o 10:47
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 11:20   #44
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 499
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez Minna Pokaż wiadomość
Przede wszystkim, to autorka powinna przestać sprawiać, że to jego granie odbywa się w warunkach komfortowych. Nie prac jego rzeczy, jak gotuje obiad to dla siebie, nie podtykac pod nosek jak pan gra kanpezek, herbatek, piwka etc., jak idzie na zakupy, to kupować produkty dla siebie. itd.W końcu jest tak jakby go nie było, więc chyba logiczne, że nie obsługuje się, nie dba się i nie troszczy o ducha. Może to mu pomoże oszacować i określić priorytety w życiu. Jak to nic nie da powiedzmy przez tydzień, to ultimatum. Brak efektów - wyprowadzka.
To samo napisalam jak się zaczyna razem mieszkać to trzeba dzielić obowiazki na dwóch, a nie, ze autorka przychodzi z pracy i robi wszystko, żeby chłoptaś miał uprane, ugotowane i to najlepiej z dostawa pod sam nos.
navioe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 11:32   #45
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Tego typu akcje często przynoszą o wiele lepsze efekty niż awantury. Koleżanka wyprobowala to na facecie odnośnie sprzątania w mieszkaniu. Panu się ubzduralo, że sprzątać po sobie i pomagać w sprzątaniu nie musi, bo przecież jego dziewczyna dobrze sobie radzi i to parę ruchów przecież. To jej poradzilam żeby zacisnela zęby i odpuscila wszelkie porządki. I tak rosła sterta naczyń w zlewie, brudnych ciuchow w łazience itd. Po ok 2 tygodniach facet bez słowa sam zabrał się za sprzątanie, zrozumial, że to systematyczną praca a nie rekreacja i dzieło krasnoludkow. Nagle zmycie po sobie kubka przestało być problemem. Przypuszczam, gdyby nad nim gderala, ale sprzatala cały czas niewiele by to przyniosło.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."

Edytowane przez Minna
Czas edycji: 2014-11-29 o 11:36
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 11:50   #46
martyyn
Raczkowanie
 
Avatar martyyn
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 317
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Mi to "pospiesz się z zakupami, bo ja muszę grać" śmierdzi uzależnieniem na halb kilometer pod wiatr. Jeżeli rozrywka rządzi tobą, a nie ty rozrywką, to jest naprawdę źle. Mój mąż też jest graczem i czasami konsola połyka go na cały dzień (jak w zeszłą sobotę ), ale ja też święta nie jestem, bo mam swoją firmę, pracuję z domu i czasami "nie ma mnie" po 20 godzin na dobę, więc jeżeli mąż ma wolne to posprząta, ugotuje, nie ma z tym problemu, ale i oczekuje, że jak wraca o 22 do domu to kolację mu ewentualnie zrobię Fakt, że ja też lubię grać, czasami przychodzę popatrzeć jak mu idzie. Ktoś na samym początku powiedział, że związek to sztuka kompromisów, i to jest święta racja. Natomiast jeżeli ktoś jest uzależnieńcem, to nie ma o czym dyskutować. Na próbę zajęłąbym się kompletnie sobą: a to maseczkę, a to wyskoczyć na basen albo z koleżanką na kawę. Traktować go jak powietrze, tak samo jak on traktuje Ciebie. Nie prać, nie gotować, nie sprzątać. Jeżeli, powiedzmy, w ciągu dwóch-trzech tygodni nic się nie zmieni - nie zależy mu na Tobie tak jak twierdzi (albo nie twierdzi?) i nie ma w tym "związku" już czego szukać, bo facet się do współpracy nie nadaje. I może całe szczęście, że okaże się teraz, a nie z trójką małych dzieci na ręku.
__________________
Żona jednego małża.

Pani tłumacz na swoim.

Kierowca in progress
martyyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 14:04   #47
cala_ja
Raczkowanie
 
Avatar cala_ja
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 132
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Dzisiaj rano tak strasznie się pokłóciliśmy i usłyszałam niemiłych słów i odechciało mi się wszystkiego. Miałam ochote się spakować i wynieść. Nie wiem czy warto coś już robić. Od teraz nie mam na to siły
cala_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 14:13   #48
doncellaa
Raczkowanie
 
Avatar doncellaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 42
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
Mam ostatnio strasznego doła. Nie wiem jak dotrzeć do mojego TŻa. Ostatnio często się kłócimy ale ja czuje się odrzucona przez niego. Niby jesteśmy razem a jednak żyjemy jakoś obok siebie. Ja czuję się niedoprzytulana. Mało mnie przytula całuje. Twierdzi że tyle co jest przed snem powinno mi wystarczyć. A mi właśnie nie wystarcza. On cały swój wolny czas spędza przed komputerem. Nic tylko gra. Wkurza mnie to i nie wiem już co mam zrobić żeby do niego dotarło że potrzebuje troche jego uwagi. Nie mam już siły na to wszystko. Jak zaczęliśmy ze sobą mieszkać wszystko było takie cudowne. Każdą chwilę spędzał ze mną. Teraz mu sie już znudziłam?
Mój facet też całe dnie grał.Zaniedbał pracę po czym ją stracił i utrzymują go rodzice...Do tego zawalił studia...przez 3 lata "bronił" się,ale nie zrobił tego do dziś.Zerwałam z nim pomimo tego,że wielokrotnie wcześniej obiecywał mi złote góry i zmianę.Niestety dalej mieszkamy ze sobą,ale nie jesteśmy razem.Nic go to nie nauczyło,dalej gra,dalej ma życie gdzieś....
doncellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 14:23   #49
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 499
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
Dzisiaj rano tak strasznie się pokłóciliśmy i usłyszałam niemiłych słów i odechciało mi się wszystkiego. Miałam ochote się spakować i wynieść. Nie wiem czy warto coś już robić. Od teraz nie mam na to siły
Nie poddawaj się. Poklociliscie się o gre? Musisz sama przemyśleć co chcesz zrobić, czy chcesz walczyć o niego czy odejść. Ale musisz wiedziec, że walka może skonczyc się niepowodzeniem.
Jeśli chcesz zostać to posłuchaj rad, które dostalas na forum. Wyznacz sobie czas: np. tydzień bez usługiwania, sprzątania i gotowania i zobacz co zrobi. Jeśli mu na Tobie zależy zacznie sie zmieniać, jeśli go to nie ruszy- ja bym odeszła.
navioe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-29, 14:31   #50
cala_ja
Raczkowanie
 
Avatar cala_ja
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 132
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Wygłupialiśmy się i go ugryzłam. I o to taka awantura. Teraz się nie odzywamy. Ja już nie mam siły. Chciałabym jechać już do domu do rodziców (mieszkamy za granicą). A do świąt jeszcze 3 tygodnie.
cala_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 15:02   #51
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 499
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
Wygłupialiśmy się i go ugryzłam. I o to taka awantura. Teraz się nie odzywamy. Ja już nie mam siły. Chciałabym jechać już do domu do rodziców (mieszkamy za granicą). A do świąt jeszcze 3 tygodnie.
Serio? Bo go ugryzlas? Ja mojego TŻ tyle razy pogryzlam, ale nigdy nie było wielkiej awantury o to. tym bardziej, ze się wyglupialiscie.
Nie masz jakieś kumpeli do której moglabys się wprowadzić na ten czas?
navioe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 16:34   #52
cala_ja
Raczkowanie
 
Avatar cala_ja
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 132
Dot.: Zamiast być ze mną woli grać :(

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość
Serio? Bo go ugryzlas? Ja mojego TŻ tyle razy pogryzlam, ale nigdy nie było wielkiej awantury o to. tym bardziej, ze się wyglupialiscie.
Nie masz jakieś kumpeli do której moglabys się wprowadzić na ten czas?
Tutaj właśnie nie mam nikogo takiego. Zobaczymy jak to będzie do świąt a jak nic sie nie zmieni to nie ma sensu tego ciągnąć. Chociaż dziś pomógł mi posprzątać.
cala_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-29 17:34:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:21.