on "nie może" mieć dziewczyny... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-01, 12:27   #1
malice_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 372
Question

on "nie może" mieć dziewczyny...


Przejdę od razu do rzeczy: spotkałam fajnego faceta, dobrze się dogadujemy, sam mówił, że jestem inna niż wszystkie dziewczyny i że świetnie mu się ze mną gada. On często mówił, że nie szuka dziewczyny, ze NA RAZIE żadnej nie chce.

Być może popełniłam błąd, ale chcąc wiedzieć, na czym stoję i czy mam u niego jakieś szanse, w żarcie spytałam go, czy serio nie chce mieć dziewczyny bo nie wiem, czy powinnam go podrywać. On na to, że to nie jest kwestia tego, że "nie chce", ale "nie może", że jest to związane z jego ciężką kontuzją pachwiny, bioder i pleców, ze to absolutnie nie jest moja wina i że powinnam sobie odpuścić. Pytałam go, o co dokładnie chodzi, ale przepraszał i mówił, że nie chce o tym mówić.

Myślałam, że po prostu chciał mnie olać i zasłonił się kontuzją, ale jego kumple mówią, ze raczej nie, że on czasem coś wspomina o tej kontuzji, ale nigdy nie chce z nimi o tym rozmawiać.

Istotne jest chyba też to, że niby dobrze się dogadujemy, ale on nigdy nie wykazuje żadnej większej inicjatywy, żeby coś w tym kierunku zrobić. Stwierdził też (raczej żartem), że jest przyzwyczajony, że laski zawsze do niego pierwsze piszą (na gg), czym mnie ostatecznie dobił Oprócz tego często widujemy się w szkole na przerwach i gadamy, ale nigdy o takich poważniejszych rzeczach, bo po prostu nie ma ku temu okazji.

I teraz pytanie: czy powinnam się o niego starać, gonić za nim i czekać, aż może on zmieni zdanie, czy lekko go olać (np. nie pisać do niego, ale czasem pogadać z nim w szkole o bzdetach) i wyjść z założenia, że jak coś będzie chciał to coś zrobi, bo pierwszy krok zrobiłam już ja?

PS Mamy po 17 lat, jeśli ma to jakieś znaczenie
malice_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 12:32   #2
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez malice_ Pokaż wiadomość
i wyjść z założenia, że jak coś będzie chciał to coś zrobi, bo pierwszy krok zrobiłam już ja?
Tak. Nie zaczynaj pierwsza rozmowy na gg, czy tam na nk, nie podchodź w innych sytuacjach tylko "cześć cześc, co tam, spoko, się spieszę, cześć".

Najgorsze to być natrętną, szczególnie kiedy ziom ma jakieś swoje schizy.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 12:34   #3
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez malice_ Pokaż wiadomość
I teraz pytanie: czy powinnam się o niego starać, gonić za nim i czekać, aż może on zmieni zdanie, czy lekko go olać (np. nie pisać do niego, ale czasem pogadać z nim w szkole o bzdetach) i wyjść z założenia, że jak coś będzie chciał to coś zrobi, bo pierwszy krok zrobiłam już ja?

PS Mamy po 17 lat, jeśli ma to jakieś znaczenie
Nie staraj się o niego, zrobiłaś już pierwszy krok. Traktuj go jako znajomego, ale nie rezygnuj przy tym z ewentualnych spotkań z innymi chłopakami. Nie bądź jedna z tych "lasek", ktore do niego piszą na GG. Takich to on może mieć na pęczki.

Aha, i nie wypytuj o niego jego kumpli, nie daj się wciągnąć w rozmowy o nim z osobami postronnymi.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 12:39   #4
Fryciaaaak
Raczkowanie
 
Avatar Fryciaaaak
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 201
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Kiedy napisałaś o kontuzji pleców, bioder i pachwiny skojarzyłam to z problemami podczas stosunku.

Wydaje mi się, że może chodzić o to, że jeżeli zbytnio się zbliżycie te jego problemy będą go zawstydzać.
Pewnie się mylę

Jest też druga opcja.. facet po prostu nie chce mieć dziewczyny i się wykręca.

Myślę, że nie powinnaś narazie dać sobie spokoju. Być może chłopak się zakocha i problem sam się rozwiąże
Fryciaaaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 12:41   #5
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Najgorsze to być natrętną, szczególnie kiedy ziom ma jakieś swoje schizy.
ale dlaczego schizy? Może on jest impotentem albo jeszcze gorzej i jest to prawdziwy problem? Ja by odpuściła w takiej sytuacji, albo zaproponowała mu przyjaźń i tego się trzymała. Kto wie co będzie kiedyś.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 12:45   #6
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość
ale dlaczego schizy? Może on jest impotentem albo jeszcze gorzej i jest to prawdziwy problem?
A może nie ? Czy to prawda czy nie, dziewczyna powinna uszanować decyzję chłopaka, a nie narzucać się (szczególnie, że chłopak sam mówi, że ma dziewczyn na pęczki).


Cytat:
albo zaproponowała mu przyjaźń i tego się trzymała. Kto wie co będzie kiedyś.
Chłopak wie. Jeśli będzie chciał to się do autorki wątku odezwie. "Przyjaciółek" to on pewnie też ma na pęczki.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 13:07   #7
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Chyba po prostu nie jest zainteresowany. Może to wymówka, może realny problem dla niego - ta kontuzja - ale jak by nie było, to jasno powiedział czego oczekuje a czego nie chce.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-01, 13:15   #8
carri_esce
Raczkowanie
 
Avatar carri_esce
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 191
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez malice_ Pokaż wiadomość
I teraz pytanie: czy powinnam się o niego starać, gonić za nim i czekać, aż może on zmieni zdanie, czy lekko go olać (np. nie pisać do niego, ale czasem pogadać z nim w szkole o bzdetach) i wyjść z założenia, że jak coś będzie chciał to coś zrobi, bo pierwszy krok zrobiłam już ja?
Jesli facet mowi wprost ze "nie chce", to chyba nie powinnas naciskac. Najprawdopodobniej ma swoje powody, albo rzeczywiscie zdrowotne albo jakies inne, ktore tlumaczy wymowka. W kazdym badz razie Ty zrobilas pierwszy krok, pozostancie na stopie kolezenskiej, jesli zmieni zdanie to napewno podejmie jakies dzialania.
__________________

"...Never give up! It's such a wonderful life..."


27.02.2004r.
27.06.2010r. - PIERWSZE "TAK"
15.07.2010r. - MGR!


carri_esce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 13:32   #9
MeredithMer
Raczkowanie
 
Avatar MeredithMer
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: teqilaland
Wiadomości: 226
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Chyba po prostu nie jest zainteresowany. Może to wymówka, może realny problem dla niego - ta kontuzja - ale jak by nie było, to jasno powiedział czego oczekuje a czego nie chce.
Myślę,że nie o brak zainteresowania tu chodziMoja intuicja mówi mi,że tu o głebsza przyczynę chodzi(nie będę wymieniac jaką gdyż nie chcę niepotrzebnie jesli się mylę nakręcac autorki wątku)ale "objawy owej kontuzji i mówienie,że NIE MOŻE MIEĆ dziewczyny (plus to,że sama autorka nie wspomina o tym aby jakąkolwiek ,kiedykolwiek miał) pokazują,że stoi za tym coś poważnego.

Ale oczywiście odnośnie całej sytuacji myślę,że lepiej się nie narzucać.On ma prawo decydować czy jest gotowy na związek czy też nie.
__________________
“Maybe we like the pain. Maybe we're wired that way. Because without it, I don't know; maybe we just wouldn't feel real. What's that saying? Why do I keep hitting myself with a hammer? Because it feels so good when I stop."
MeredithMer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 14:10   #10
malice_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 372
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi Myślę, ze po prostu zostanę z nim na stopie koleżeńskiej, nie ma po co się narzucać, jak będzie chciał to wie gdzie mnie znaleźć...

MeredithMer
, skoro już wspomniałaś - co ci Twoja intuicja podpowiada? Bardzo ciekawa jestem

edit: Aha, i on nigdy nikogo nie miał, więc może to naprawdę jest jakiś poważny powód? Bardzo chciałabym wiedzieć jaki, ale nie chcę go naciskać...

Edytowane przez malice_
Czas edycji: 2009-03-01 o 14:11
malice_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 14:33   #11
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

on nigdy nikogo nie mial, ale macie po 17 lat napisalas. Moze po prostu nie dojrzal do zwiazkow, moze go ciagnie do facetow i sie zastanawia czy nie jest gejem, w tak mlodym wieku to ciezko cos wyrokowac
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-01, 14:41   #12
LaLaRe
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 840
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
on nigdy nikogo nie mial, ale macie po 17 lat napisalas. Moze po prostu nie dojrzal do zwiazkow, moze go ciagnie do facetow i sie zastanawia czy nie jest gejem, w tak mlodym wieku to ciezko cos wyrokowac

może to dziwne, ale również o tym pomyślałam...

a może jego kontuzja [ jeśli faktycznie takową posiada..] nie pozwala mu w pełni czuć się facetem..tzn. może myśli, że gdyby zwiazał się z jakąs dziewczyną, z czasem doszłoby również do zbliżeń fizycznych,a on nie może..? w końcu to ponoc kontuzja pachwin/ bioder.. może ma jakieś obawy,że nie sprosta oczekiwanion dziewczyny..?
__________________
:::: Norwegia ::::
LaLaRe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 16:06   #13
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Jak dla mnie może rzeczywiście nie chcieć się z nikim wiązać przez kontuzję,a może to być też wymówka.Ale radzę Tobie wrzucić na luz i nie latać za nim,zwłaszcza po mało sypatycznym stwierdzeniu,że "to zawsze dziewczyny za nim latały".Pokaż,że jesteś inna.
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 16:24   #14
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

No coż, skoro Ci napisał, ze nie chce miec narazie dziewczyny no to juz chyba jasniejszej odpowiedzi i sytuacji miec nie mozesz, odpuśc sobie i nie badz natretna
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 17:28   #15
TheTen
Raczkowanie
 
Avatar TheTen
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 252
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez malice_ Pokaż wiadomość
Przejdę od razu do rzeczy: spotkałam fajnego faceta, dobrze się dogadujemy, sam mówił, że jestem inna niż wszystkie dziewczyny i że świetnie mu się ze mną gada. On często mówił, że nie szuka dziewczyny, ze NA RAZIE żadnej nie chce.

Być może popełniłam błąd, ale chcąc wiedzieć, na czym stoję i czy mam u niego jakieś szanse, w żarcie spytałam go, czy serio nie chce mieć dziewczyny bo nie wiem, czy powinnam go podrywać. On na to, że to nie jest kwestia tego, że "nie chce", ale "nie może", że jest to związane z jego ciężką kontuzją pachwiny, bioder i pleców, ze to absolutnie nie jest moja wina i że powinnam sobie odpuścić. Pytałam go, o co dokładnie chodzi, ale przepraszał i mówił, że nie chce o tym mówić.

Myślałam, że po prostu chciał mnie olać i zasłonił się kontuzją, ale jego kumple mówią, ze raczej nie, że on czasem coś wspomina o tej kontuzji, ale nigdy nie chce z nimi o tym rozmawiać.

Istotne jest chyba też to, że niby dobrze się dogadujemy, ale on nigdy nie wykazuje żadnej większej inicjatywy, żeby coś w tym kierunku zrobić. Stwierdził też (raczej żartem), że jest przyzwyczajony, że laski zawsze do niego pierwsze piszą (na gg), czym mnie ostatecznie dobił Oprócz tego często widujemy się w szkole na przerwach i gadamy, ale nigdy o takich poważniejszych rzeczach, bo po prostu nie ma ku temu okazji.

I teraz pytanie: czy powinnam się o niego starać, gonić za nim i czekać, aż może on zmieni zdanie, czy lekko go olać (np. nie pisać do niego, ale czasem pogadać z nim w szkole o bzdetach) i wyjść z założenia, że jak coś będzie chciał to coś zrobi, bo pierwszy krok zrobiłam już ja?

PS Mamy po 17 lat, jeśli ma to jakieś znaczenie
jakby cos chcial juz dawno by zaczal. koleguj sie z nim i tyle. moze z czasem samo wyjdzie
__________________

TheTen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 18:37   #16
tenebris
Zakorzenienie
 
Avatar tenebris
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 526
GG do tenebris
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Słuchaj, może koleś ma problem po tej kontuzji, może ma np. zagrożenie bezpłodnością a ma taki charakter że woli sie najpierw upewnić jaki jest jego stan niż wkręcać się w jakiś związek, a potem nie być pewnym czy jego dziewczyna faktycznie akceptuje jego stan czy jest z nim no bo głupio zostawić. Facet muzę zdaje sobie sprawę że dla niektórych dziewczyn bycie matką jest b. ważne i chce móc jasno postawić sytuację.
Ludzie są różni.

Koleguj się z nim i bądź dobrą przyjaciółką. Czas pokaże.
__________________
PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

tenebris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 19:20   #17
wesna
Wtajemniczenie
 
Avatar wesna
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Ja myślę, że gdyby był gotowy na związek z Tobą i naprawde tego chciał, to żadna kontuzja, ani uszkodzenie (szczególnie takie, które nie jest normalnie widoczne) by mu w tym nie przeszkadzały

Obstawiam dwa wyjścia:

1) Chłopak nie dojrzał jeszcze do poważnego związku (i nie można go za to winić, bo ma dopiero 17 lat) i broni się przed tym rękami i nogami.

2) Po prostu nie podobasz mu się na tyle, żeby chciał z Tobą być. Może tak naprawde to skrycie marzy o innej koleżance z klasy, lub o jakieś lasce z plakatu

Pozostaje Ci chyba jedynie przyjaźń i czekanie...
wesna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 22:00   #18
koniczyna82
Rozeznanie
 
Avatar koniczyna82
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 646
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

A ja myślę że on faktycznie może mieć jakiś krępujący problem po tej kontuzji. Wiem ze faceci czasem zmyślają jakies bzdury, ale napisałaś że jego kumple potwierdzają ten wypadek. I co ważniejsze twierdzą że on nie chce za dużo o tym mówić tylko czsem przebąkuje. To by potwierdzało że problem jest krępujący. Nie znam 17 latka który nie starał sie ukryć przed kolegami swoich ewentualnych problemów z sexem/ płodnością czy brakiem możliwości wyżej wspomnianych.
koniczyna82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 06:24   #19
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez wesna Pokaż wiadomość
Ja myślę, że gdyby był gotowy na związek z Tobą i naprawde tego chciał, to żadna kontuzja, ani uszkodzenie (szczególnie takie, które nie jest normalnie widoczne) by mu w tym nie przeszkadzały

Obstawiam dwa wyjścia:

1) Chłopak nie dojrzał jeszcze do poważnego związku (i nie można go za to winić, bo ma dopiero 17 lat) i broni się przed tym rękami i nogami.

2) Po prostu nie podobasz mu się na tyle, żeby chciał z Tobą być. Może tak naprawde to skrycie marzy o innej koleżance z klasy, lub o jakieś lasce z plakatu

Pozostaje Ci chyba jedynie przyjaźń i czekanie...
Dokładnie. Albo opcja:
3) chce się pobawić, zabawić, być zdobywanym, ale bez zobowiązań.

Skoro nie chce związku, to nie rób sobie nadziei, bo często jest ze strony kobiet myślenie "ech, on mówi, że nie ale się we mnie zakocha, zauroczy i zechce. pewnie się biedak boi czegoś ble ble ble...". Sorry, jak facet mówi NIE to znaczy naprawdę NIE. Jakby chciał być z Tobą, to by na głowie stanął i zaklaskał rzęsami.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-02, 10:44   #20
princessss
Raczkowanie
 
Avatar princessss
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 98
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

wydaje mi sie ze z ta kontuzja .. to cos na serio jest na rzeczy.. mozliwe ze ma jakies kompleksy.. moze kiedys cos mu sie nie udalo.. lub faktycznie sam nie jest pewny swojej orientacji..
ciezko wyczuc..
ale radze pozostac z nim na stopie kolezenskiej i nie narzuc sie mu .. nie chce - nawet nie wie co traci )
buzka
princessss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 12:18   #21
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Cytat:
Napisane przez malice_ Pokaż wiadomość
Przejdę od razu do rzeczy: spotkałam fajnego faceta, dobrze się dogadujemy, sam mówił, że jestem inna niż wszystkie dziewczyny i że świetnie mu się ze mną gada. On często mówił, że nie szuka dziewczyny, ze NA RAZIE żadnej nie chce.

Być może popełniłam błąd, ale chcąc wiedzieć, na czym stoję i czy mam u niego jakieś szanse, w żarcie spytałam go, czy serio nie chce mieć dziewczyny bo nie wiem, czy powinnam go podrywać. On na to, że to nie jest kwestia tego, że "nie chce", ale "nie może", że jest to związane z jego ciężką kontuzją pachwiny, bioder i pleców, ze to absolutnie nie jest moja wina i że powinnam sobie odpuścić. Pytałam go, o co dokładnie chodzi, ale przepraszał i mówił, że nie chce o tym mówić.

Myślałam, że po prostu chciał mnie olać i zasłonił się kontuzją, ale jego kumple mówią, ze raczej nie, że on czasem coś wspomina o tej kontuzji, ale nigdy nie chce z nimi o tym rozmawiać.

Istotne jest chyba też to, że niby dobrze się dogadujemy, ale on nigdy nie wykazuje żadnej większej inicjatywy, żeby coś w tym kierunku zrobić. Stwierdził też (raczej żartem), że jest przyzwyczajony, że laski zawsze do niego pierwsze piszą (na gg), czym mnie ostatecznie dobił Oprócz tego często widujemy się w szkole na przerwach i gadamy, ale nigdy o takich poważniejszych rzeczach, bo po prostu nie ma ku temu okazji.

I teraz pytanie: czy powinnam się o niego starać, gonić za nim i czekać, aż może on zmieni zdanie, czy lekko go olać (np. nie pisać do niego, ale czasem pogadać z nim w szkole o bzdetach) i wyjść z założenia, że jak coś będzie chciał to coś zrobi, bo pierwszy krok zrobiłam już ja?

PS Mamy po 17 lat, jeśli ma to jakieś znaczenie

witaj w tym momecie to ja jestem po drugiej stronie- czyli tak jakby na miejscu tego chlopaka. mowie facetą dokladnie to samo. a z moejej perspektywy to jest tak ze potrzebuje troche duzo czasu zeby sie do kogoś przekonać. nie zmieniaj na razie nic. rozmawiaj z nim. samo się wszystko potoczy
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 12:41   #22
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: on "nie może" mieć dziewczyny...

Nie ma znaczenia czy jest chory/nie chce/nie podobasz mu sie/woli chłopców. Ma znaczenie ze nie chce i tyle. Nie ma co roztrząsać, zastanawiac sie, podpytywac. Z tej mąki chleba nie bedzie. Szanujcie ludzi i słuchajcie to co do was mówią. Nie zawsze znaczy nie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:48.