TY za 20 lub 50 lat

[ilo16na]

Oddajmy sie troche fantazji-jak sobie wyobrazacie ta odlegla przyszlosc.
Dodaje- 18 + 20=38
Ja jako 38-latka mam meza ,prawdopodobnie 2 dzieci ,przychodze do domu zmeczona po pracy( chce pracowac w przyszlosci) patrze a tu moja bernardynka biega radosnie z dziecmi po pokoju co daje mi radosc.
Maz wraca zmeczony z pracy robie obiad(musze sie tego nauczyc) pozniej on zmywa lub nasza zmywarka(nie cierpie zmywac)
Gdy dzieci sie najedza pojda odrabiac lekcje wytocze klotnie z nimi o dostep do komputera - zerkne na wizaz poczte i allegro.
Zdenerwuje sie znow na poczte ze nie przyszla moja kiecka
Male pieski zasikaja mi mieszkanie wiec oderwe sie od komputera i pojde wycierac.
Codziennie bede wstawac rano o 7 chodzic na pieszo do pracy- mysle ze obejde sie bez prawa jazdy.

A ja jako 68 latka babcia Ilona- jak wychowam wnuki-mysle ze bede niebanalna babcia.NAucze wnuki korzystania z allegro i innych dobrodziejstw komputera.Czy bede robic na drutach nie wiem.

Opiszcie swoja marzenia. Za 20 lub 50 lat

[malice_]

szczerze mówiąc, nigdy się nad tym nie zastanawiałam.

ale na pewno za 20 lat będę lekarzem:P to jest mój cel życiowy

[m.a.r.t.a]

czy mi dobrze wydaje, że był podobny wątek? (jak będe wyglądać za 10.. 20 lat)

[calkiem-spoko]

A ja mam nadzieję, że za 20 lat to będę jednak miała prawo jazdy, bo nie oszukujmy się, bez tego ciężko się obejśc, więc Ilona nie wymyslaj, tylko zapisuj się na kurs

[atka83]

Ilona,fajną masz wizje na daleką przyszłość.

Szczerze powiedziawszy,nie zastanawiam i nie zastanawiałam sie nad tym,co i jak wyobrażam sobie swoją przyszłość,bo jak narazie musze uporać się terażniejszością/życiem codziennym.No,ale jeśli już to że będe mieć męża,dwójeczke dzieci.Chyba marzy mi się swoj własny domek,nie gnieżdzic się/dusić w bloku.A w domku mieć kominek,popijać winko z mężem itd A poza koło domku mieć,ogródek,basen.Ot mieć rodzinke i być szczęsliwym,nic więcej mi nie potrzeba.

[lullaby22]

Za 50 lat będę mieszkłą sama z dwoma czarnymi kocurami, będę fukać na głośnych sąsiadów i haftować serwetki

[201710120930]

Napisane przez ilo16na

Oddajmy sie troche fantazji-jak sobie wyobrazacie ta odlegla przyszlosc.
Dodaje- 18 + 20=38
Ja jako 38-latka mam meza ,prawdopodobnie 2 dzieci ,przychodze do domu zmeczona po pracy( chce pracowac w przyszlosci) patrze a tu moja bernardynka biega radosnie z dziecmi po pokoju co daje mi radosc.
Maz wraca zmeczony z pracy robie obiad(musze sie tego nauczyc) pozniej on zmywa lub nasza zmywarka(nie cierpie zmywac)
Gdy dzieci sie najedza pojda odrabiac lekcje wytocze klotnie z nimi o dostep do komputera - zerkne na wizaz poczte i allegro.
Zdenerwuje sie znow na poczte ze nie przyszla moja kiecka
Male pieski zasikaja mi mieszkanie wiec oderwe sie od komputera i pojde wycierac.
Codziennie bede wstawac rano o 7 chodzic na pieszo do pracy- mysle ze obejde sie bez prawa jazdy.

A ja jako 68 latka babcia Ilona- jak wychowam wnuki-mysle ze bede niebanalna babcia.NAucze wnuki korzystania z allegro i innych dobrodziejstw komputera.Czy bede robic na drutach nie wiem.

Opiszcie swoja marzenia. Za 20 lub 50 lat

za 10/20/30/...lat
Leżę piękna ,smukła,bez jednej zmarszczki /ot przypadkiem czas się mnie nie ima/ na leżaczku.Lokaj podaje mi drinka /koniecznie z parasolką !/ ,ogrodnik o wyglądzie Josha Hollowey'a w seksownych jeansach łypie na mnie z pożadaniem.Dwójka uroczych dzieci uczy się /cichutko!!/ francuskich słówek z prywatną nianią,a mąż mi prawie dzwoni ,że .....
/nie powiem /

[ilo16na]

Napisane przez calkiem-spoko

A ja mam nadzieję, że za 20 lat to będę jednak miała prawo jazdy, bo nie oszukujmy się, bez tego ciężko się obejśc, więc Ilona nie wymyslaj, tylko zapisuj się na kurs

Ja zawsze podarzam w przeciwnym kierunku do mody wiec nie chce prawa jazdy.
Bede jezdzic na rowerze
Zawsze to zdrowiej i moze za 20 lat bede miec lepsza figure niz dzis

[sylwónia]

Napisane przez lullaby22

Za 50 lat będę mieszkłą sama z dwoma czarnymi kocurami, będę fukać na głośnych sąsiadów i haftować serwetki

A też mi się taka wizja pogodnej starości ostatnio coraz bardziej podoba
A na cholerę mi , żeby się tyle ludzi po domu pałętało , jeść chciało, pić chciało A tak- wolność, pełna wolność...mnóstwo wolnego czasu...nawet nóg depilować nie będzie trzeba Będę sadzić różne dziwne zielska w ogródka , gotować wywary i czytać wszystkie książki, których nie zdążę przeczytać do 70-tki ... "To będą piękne dni, nanana na ,..."

[Germini]

Napisane przez ilo16na

Ja zawsze podarzam w przeciwnym kierunku do mody wiec nie chce prawa jazdy.
Bede jezdzic na rowerze
Zawsze to zdrowiej i moze za 20 lat bede miec lepsza figure niz dzis

Nie wiedziałam, że prawo jazdy podlega pod najnowszy trend w modzie...

[natalka2]

za 20 lat... będe miała 35 lat. będe mieszkać za granicą lub na obrzeżach Krakowa.
hm... dwójka dzieci [być może w tym 1 adoptowane].
z zawodu będe... jeszcze nie wiem kim.
będe mieszkać w dużym 100metrowym mieszkaniu na 1 lub 2 piętrze ew. w domku, ale w mieście.
mój mąż będzie miał własną firmę, a na wakacjach będziemy jedzić do Grecji i innych państw, które mają dostęp do morza/oceanu


a za 50 lat będe emerytką, kupię sobie kota, zapisze się na ciekawe studia dla 3 wieku, będe mieszkać w małym domku z ogródkiem i marzy mi się własna kawiarnia/herbaciarnia

[Luba]

Napisane przez ŁAJKA

za 10/20/30/...lat
Leżę piękna ,smukła,bez jednej zmarszczki /ot przypadkiem czas się mnie nie ima/ na leżaczku.Lokaj podaje mi drinka /koniecznie z parasolką !/ ,ogrodnik o wyglądzie Josha Hollowey'a w seksownych jeansach łypie na mnie z pożadaniem.Dwójka uroczych dzieci uczy się /cichutko!!/ francuskich słówek z prywatną nianią,a mąż mi prawie dzwoni ,że .....
/nie powiem /

Za 20 lat biore to samo
Tylko bez dzieciaczków, bo już teraz siedza cichutko i ucza się francuskich słówek (i to bez niani!!!)
I za 20 lat to ja bede babcią i wnuki mi nie będa głowy zawracały

Za lat 50 to ja już pomacham Wam z zaświatów...

Napisane przez ilo16na

Ja zawsze podarzam w przeciwnym kierunku do mody wiec nie chce prawa jazdy.
Bede jezdzic na rowerze
Zawsze to zdrowiej i moze za 20 lat bede miec lepsza figure niz dzis

Ilonka...
Wszytsko będzie zależało od tego gdzie będziesz mieszkać.
W miescie można sobie "pluć" na prawko...
Ale na wsi...
Jeździłam na rowerze wożąc na nim dodatkowo dzieci (do sklepu, do przedszkola, na pocztę itd.). Codziennie. Nie raz i nie dwa razy. Wysiada wszystko, a Ty wieczorem czujesz się jak wypluty przez psa kapeć.
W tamtym roku dałam za wygraną i zrobiłam prawko

[calkiem-spoko]

Napisane przez ŁAJKA

za 10/20/30/...lat
Leżę piękna ,smukła,bez jednej zmarszczki /ot przypadkiem czas się mnie nie ima/ na leżaczku.Lokaj podaje mi drinka /koniecznie z parasolką !/ ,ogrodnik o wyglądzie Josha Hollowey'a w seksownych jeansach łypie na mnie z pożadaniem.Dwójka uroczych dzieci uczy się /cichutko!!/ francuskich słówek z prywatną nianią,a mąż mi prawie dzwoni ,że .....
/nie powiem /

Piękna wizja....
A jaka realistyczna.

Napisane przez ilo16na

Ja zawsze podarzam w przeciwnym kierunku do mody wiec nie chce prawa jazdy.
Bede jezdzic na rowerze
Zawsze to zdrowiej i moze za 20 lat bede miec lepsza figure niz dzis

Prawo jazdy to nie moda, to praktyczna konieczność. Ja też się boję jeździć, ale wiem, że muszę mieć prawko, bo nie chcę być zależna od TŻta czy komunikacji miejskiej tylko sama zapakować dzieci, zakupy i jechać w siną dal.
No ale fakt, mięśnie jak Pudzian sobie wyrobisz tachając całe życie do domu z supersamu siatki z zakupami na pieszo lub rowerze

[ilo16na]

Obecnie mieszkam w takim miescie ze w 2 strony mam 4 km
Chce mieszkac raczej w malym najwyzej do 50 tys.ludzi.
Latam czasem z zakupami z drugiego konca miasta tj z tych 4 km i zyje
Mam nauczyciela co mieszka 20 metrow przed szkola i jezdzi autem- wiec zastanawiam sie po co ludziom dawaja prawa jazdy
Niektorzy rozsadnie z nich korzystaja a niektorzy to porazka.
A i majac 38 lat bede dalej uzerac sie z kreconymi wlosami -wstawac rano myslec w ktora strone sie uloza
Codziennie bede sie malowac po wyplacie wpadac do drogerii i zastanawiac sie ktory krem lepszy.
Chcialabym w domu kominek.

[201710120930]

Ilono !
Ty to widzę masz obmyślane w najdrobniejszych szczegółach

Napisane przez ilo16na

Male pieski zasikaja mi mieszkanie wiec oderwe sie od komputera i pojde wycierac.

[ilo16na]

Napisane przez ŁAJKA

Ilono !
Ty to widzę masz obmyślane w najdrobniejszych szczegółach

Ale chcialabym kiedys bernardyna a jak bedzie benia to moze i miec male takie sliczne sa i kochane.
I dzieci by sie cieszyly.
I musialabym sie przyzwyczaic ze przed praca smycz i na dwor i po pracy to samo.

[Luba]

Napisane przez ilo16na

Obecnie mieszkam w takim miescie ze w 2 strony mam 4 km
Chce mieszkac raczej w malym najwyzej do 50 tys.ludzi.
Latam czasem z zakupami z drugiego konca miasta tj z tych 4 km i zyje

Co innego latać tak w wieku lat 18 a co innego jako 38latka z dwojgiem dzieci i bernardynem
Trzeba jednak brac pod uwagę lekkie (zaznaczam- lekkie ) zużycie organizmu

[lullaby22]

Napisane przez sylwónia

A też mi się taka wizja pogodnej starości ostatnio coraz bardziej podoba
A na cholerę mi , żeby się tyle ludzi po domu pałętało , jeść chciało, pić chciało A tak- wolność, pełna wolność...mnóstwo wolnego czasu...nawet nóg depilować nie będzie trzeba Będę sadzić różne dziwne zielska w ogródka , gotować wywary i czytać wszystkie książki, których nie zdążę przeczytać do 70-tki ... "To będą piękne dni, nanana na ,..."

No, no, jest w tym wszystkim ziarnko prawdy

[ilo16na]

Napisane przez Luba

Co innego latać tak w wieku lat 18 a co innego jako 38latka z dwojgiem dzieci i bernardynem
Trzeba jednak brac pod uwagę lekkie (zaznaczam- lekkie ) zużycie organizmu

To bede chodzic na pieszo z dziecmi nawet lepiej niz na rowerze.Czlowiek sie mniej meczy.
A bernardyna i tak bym do auta nie wsadzila zakladajac ze bedzie mial dzieci
Jak wsadzic dzieci meza i siebie + psa do auta-kupic ciezarowke

[calkiem-spoko]

Napisane przez ilo16na

To bede chodzic na pieszo z dziecmi nawet lepiej niz na rowerze.Czlowiek sie mniej meczy.
A bernardyna i tak bym do auta nie wsadzila zakladajac ze bedzie mial dzieci
Jak wsadzic dzieci meza i siebie + psa do auta-kupic ciezarowke

Oj, Ilona, widzę że twardo obstajesz przy swoim
Masz 18 lat i nie możesz przewidzieć, jak Ci się życie ułoży.
A prawo jazdy jest czasami niezbędne w pracy, nawet informatykowi i bez niego może przepaść kilka okazji.
Może być tak, że dzieci będzie trzeba transportować do przedszkola, co jest daleko.
I przypuszczam, że nie będziesz miała czasu i siły latać wszędzie na pieszo czy rowerze.

A powiedz szczerze - boisz się jeździć pewnie jak cholera, stąd ta cała teoria?

Wiem po sobie, bo też jazda mnie napawa strachem, ale za 20 lat to sobie swoim pięknym samochodzikiem będę śmigać po autostradach (jak już wybudują).

[Luba]

Napisane przez ilo16na

To bede chodzic na pieszo z dziecmi nawet lepiej niz na rowerze.Czlowiek sie mniej meczy.
A bernardyna i tak bym do auta nie wsadzila zakladajac ze bedzie mial dzieci
Jak wsadzic dzieci meza i siebie + psa do auta-kupic ciezarowke

Błagam! Napisz za dwadziescia lat jak się czujesz po tych spacerach...
Przypominam, że będziesz jeszcze pracowała i zajmowała się domem i dziecmi. Nawet jeśli mąż Ci pomoze to na to latanie do sklepu Ci duzo czasu nie zostanie

A auto... Do mojego miesci się cała rodzina i zmiesciłby sie spokojnie bernardyn z rodziną (gdybym go miała)

[kofffaniutka]

Napisane przez lullaby22

Za 50 lat będę mieszkłą sama z dwoma czarnymi kocurami, będę fukać na głośnych sąsiadów i haftować serwetki

ooo właśnie tak tylko że bez kotów
lepiej bym tego nie napisała

[ilo16na]

Napisane przez calkiem-spoko

Oj, Ilona, widzę że twardo obstajesz przy swoim
Masz 18 lat i nie możesz przewidzieć, jak Ci się życie ułoży.
A prawo jazdy jest czasami niezbędne w pracy, nawet informatykowi i bez niego może przepaść kilka okazji.
Może być tak, że dzieci będzie trzeba transportować do przedszkola, co jest daleko.
I przypuszczam, że nie będziesz miała czasu i siły latać wszędzie na pieszo czy rowerze.

A powiedz szczerze - boisz się jeździć pewnie jak cholera, stąd ta cała teoria?

Wiem po sobie, bo też jazda mnie napawa strachem, ale za 20 lat to sobie swoim pięknym samochodzikiem będę śmigać po autostradach (jak już wybudują).

Autostrady w Polsce -wpisz to w watek o rzeczach niemozliwych
Na razie nie robie prawa jazdy bo nie chce zawalac szkoly-rodzicie nie dadza mi 1300 zl na nie a 18stke mam w listopadzie i na razie tak nie ma sensu zaczynac kursow.
Moze i zrobie prawo jazdy za pare lat.

Luba co Ty za auto masz?Ciezarowke ?
Bernardyn jak sie rozwali z tylu to zostaja tylko 2 miejsca z przodu

[calkiem-spoko]

Napisane przez ilo16na

Moze i zrobie prawo jazdy za pare lat.

Zrób.
Zawsze lepiej jest mieć możliwość wyboru, niż być skazanym na rower i popylanie na pieszo.

[keythh26]

moje zycie za 20 lat pewnie sie nie zmieni z wyjatkiem dodatkowych zmarszczek... mam 28 lat, ukochanego przy sobie , nie pracuje bo moj tz super zarabia a ja nie mam czasu na prace - mam mnostwo swoich zajec, dzieci tez nie bedziemy miec, bo nie lubimy, ja pewnie bede smigac po zakupach jak teraz z ta roznica, ze moze moje zakupy beda- mam nadzieje- bardziej przemyslane i nie bede juz nosic ultra krotkiej mini...., bedziemy jezdzic jak co roku na wakacje w coraz cichsze i spokojniejsze miejsca bo halas z wiekiem drazni, no i na pewno co jakis czas wstrzykne sobie botoks tu i tam... w kazdym razie wiem ze oprocz dodanych paru lat nic sie nie zmieni...popzdrawiam wszystkie wizazanki

[ilo16na]

Napisane przez calkiem-spoko

Zrób.
Zawsze lepiej jest mieć możliwość wyboru, niż być skazanym na rower i popylanie na pieszo.

A cos Ty sie dzis taka mila dla mnie zrobila?Ja rozmiem ze sa dni dobroci dla zwierzat ale w czerwcu?
Normalnie szok
A nie koniecznie bede informatykiem - ja mam wiele zyciowych planow jak policealna szkola kosmetyczna i kurs grafiki komputerowej- to sie przeczy ale mam szerokie zainteresowania

[Luba]

Napisane przez ilo16na

Luba co Ty za auto masz?Ciezarowke ?
Bernardyn jak sie rozwali z tylu to zostaja tylko 2 miejsca z przodu

Duże
Ma duzo miejsca z tyłu a za tym tyłem drugi tył

Ale nie jest ciążarówką...

[ilo16na]

Napisane przez Luba

Duże
Ma duzo miejsca z tyłu a za tym tyłem drugi tył

Ale nie jest ciążarówką...

jezus maria - Fiat Panda nawet bernardyna nie pomiesci
Jakas limuzyne masz?

[calkiem-spoko]

:/

[calkiem-spoko]

Napisane przez ilo16na

A cos Ty sie dzis taka mila dla mnie zrobila?Ja rozmiem ze sa dni dobroci dla zwierzat ale w czerwcu?
Normalnie szok

Przeważnie jestem miła
A jak Ci się zdawało, że jestem niemiła, to byłam po prostu szczera, bo nie włażę na forum, żeby komuś bezsensownie dopieprzyć, tylko ewentualnie powiedzieć, co myślę o danej sytuacji

Lepsza "niemiła" szczerość, niż miłe gadanie o niczym w pewnych sytuacjach.