Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[Moderna]

Napisane przez Luna0

I to wszystko po jednym rozdziale? bez sensu dyskusja. EOT

wystarczylo jak widac [ja przeczytalam pierwszy rozdzial (plus z drugiej ksiazki tej autorki kilka podpunktow)] - bo wylapalam takie smaczki, ktore podalam wyzej - przez co stwierdzilam, ze to nie jest ksiazka dla mnie - po co mam czytac ksiazke do konca, skoro nie spelnia ona moich oczekiwan?
nie napisalam, ze to zla ksiazka, nie napisalam, ze to dobra ksiazka, nie napisalam, ze ksiazke polecam czy nie polecam - fragmenty, ktore przeczytalam traca behawioryzmem, ot tyle.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez Luna0

Naprawdę pewne rzeczy lepiej przemilczeć.

no wlasnie

[BYou]

Witam Panie z widoczne na pasku dzień bez afery u nas to dzień stracony, także zapraszam z popcornem i cola

Dziewczyny błagam.

Demeter to nie do Ciebie

[Moderna]

Napisane przez BYou

: dzień bez afery u nas to dzień stracony

niestety - cos czuje, ze niewazne co napisze, jak napisze, czy zostawie, czy wyedytuje - to bedzie to atak na inne mamy, ktore wychowuja inaczej.

Luna powiem inaczej, ja Twoich metod, ktore osttanio opisywalas nawet nie komentuje, wlasnie dlatego, ze uwazam inaczej, i by Ciebie nie oceniac i nie krytykowac - wybralas sobie taka droge, ok - ja wybralam inna, mam prawo do zdania - a wyrazilam je bardzo neutralnie i tez nie do Ciebie
wyluzuj - zreszta Twoja rada niegdys od Ciebie

[Demeter]

Napisane przez BYou

Witam Panie z widoczne na pasku dzień bez afery u nas to dzień stracony, także zapraszam z popcornem i cola;)

Dziewczyny błagam.

Demeter to nie do Ciebie

Ja się nie chce z nikim kłocić

Zmieniając temat....czuje się troche lepiej, TŻ zabrał Kubcia na dłuuugi spacer i aż nie miałam co robić.
Nawet farbę se walnęłam

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

No i przywiózł mi zestaw z Mcdonalda

[nestelle]

Napisane przez Demeter

Ja od wczoraj chora
Gardło boli, uszy i głowa W nocy spac nie mogłam, więc czekam aż TŻ przyjdzie z pracy i idę spać.

ojejkuś zdrówka

Napisane przez oldzinx

Czuję się już ok, przypływ energii nastąpił ,
to nie brzuszek, to brzuchol idzie w szerz i wzdłuż a to 4 miesiąc dopiero
Aaa właśnie przypomniałaś mi, wczoraj czułam już pierwsze ruchy, po lewej stronie, ale miałam frajdę

strasznie jestem ciekawa jak to jest czuć 2 dzieci w sobie ???? koniecznie jak będziesz czuc dokładnie co i jak to opowiedz w szczegółach ! z niecierpliwością czekam

Napisane przez despa

Wpadam na szybko i spadam. Moje papiery gites ( w zakresie mojej odpowiedzialności), oczywiście jestem taka szczęściarą , ze zostałam wylosowana do odp ze znajomości ustawy.....ale poszło, zaliczone na 5


biore się do roboty, dzięki za kciuki, buziaki

Napisane przez scarlett26

Gratulacje, ja siedzę i sie szkole, masakrycznie dużo mam wszystkiego, za tydzień w piątek test. Już mam sraczkę na samą myśl...

no kiedy zdradzisz nam z czego będziesz zdawać????? umieramz ciekawości !

Napisane przez BYou

Mój Mąż ma genialne pomysły rqno otwieram lodówkę i słyszę głos zabawki Furby. Wsadził go ram jak się szykował do pracy bo Mu gadał

biedny Zosiek z tymi ząbkami

Napisane przez Luna0

To pewnie jakiś "miły" starszy ktoś

chamstwo

Napisane przez Luna0

A sama się też odnalazłam w niej, np. od 20 jest czas dla rodziców, u nas od dawna sumiennie przestrzegane. K. o 20 ma leżeć w łóżku i robić co chce, a my jemy spokojnie kolacjo-obiad, oglądamy filmy itd. to jest nasz czas, małżeński czas

u mnie jest podobnie .robie tak od czasów J i wszystkie dzieci wiedzą ze o 20 .15 idą spac i jest czas rodziców . i w sumie nie ma nawet ze robią co chcą - po prostu ida spac . tak musi być i powinno bo cały dzień dla nich - szkoły ,przedszk.,zajecia ,zabawy ...ale dzieci wiedzą ze mamusia i tatuś potrzebują czasu dla siebie jak to mowią na "Przytulanki i całowanki "

Napisane przez oliwka__

Dzis byly wyniki i wiedzialam juz po wyjsciu ze 5 pytan glupio zaznaczylam bo .... No przeciez one napewno byly tak proste ze podchwytliwe i napewno to nie to co mysle tylko co innego i trzeba zaznaczyc nie poprawnie ... No ale takie testy zeby zdac trzeba bylo zdobyc 100 punktow ja mialam 96 wiec tyle w temacie ;( mam teraz caly rok na nauke bo mi naprawde zalezy teraz uczylam sie od konca czerwca czyli 3miesace w tym czasie wakacje wyjazdy itp. Po 5 latach przerwy od prawa to i tak wg mnie super myslalam ze sie skompromituje

Nestelle bylas w delparku? Jesli nie byliscie wybierzcie sie jeden dzien fajna sprawa szczegolnie jak pogoda dopisuje ja bylam w niedziele z Anielka cieplo bylo mala zafascynowana

byłam,byłam .my w delicjuszu nawet wesele wyprawialiśmy

i tak Cie podziwiam - nauka ,z dzieckiem , po 5 latach ...

a jak tz się czuje?zdrowieje?

Napisane przez BYou

Witam Panie z widoczne na pasku dzień bez afery u nas to dzień stracony, także zapraszam z popcornem i cola

hehe co racja to racja

Dzień chłopaka a mi tz dziś przyszedł z bukietem tulipanów
Chłopaki -duże -małe dostali drobne prezenty ,
a teraz ide Się sprezentować temu mojemu dorosłemu chłopakowi

[kasia86bgo]

Netelle
- owocnej Prezentacji


Moderna
- male pytanie - "po co edytowac posty"?
W sumie glupie samej mi sie kilka razy zdarzyl dodac 2-3slowa po tym jak napisalam.


Kocham Cie Emilianku <3.

[cathlyn]

Napisalam gigant post i mi ucielo
Wiec w skrocie ogromnym

Napisane przez Moderna

mozliwe, ze tak jest
chociaz w wiekszosci, gdzie ja sie spotkalam z poleceniem na poczatek elastycznej, to wlasnie z polecenia ekspertow (chustomaniaczek) - wiec mozliwe, ze zdania sa podzielone (tak jak w przypadku nosidel).
Co do starszych dzieci to sie zgodze - mnie chodzi dla takich namniejszych czyli max. do ok.3-4 miesiaca, pozniej tkana - ja noworodka nie potrafilam w ogole zamotac w tkanej, wydawal sie taki malenki, delikatny, a chusta ogromna i ciezka - ale wlasnie tak jak piszesz wazna jest technika, gdy ktos nam pokaze, pomoze to jest to pozniej duzo latwe - tkana zawsze bedzie wyborem numer jeden

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------


ojejj

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------



moj M. to sie czesto bawi sam, ale do czasu - wtedy stawiam krzeslo przy zlewie, ja gotuje a M. sobie przelewa wode, miesza lyzka itd. - no i widzi co ja robie - czasami dzieci potrzebuja widziec cos z naszej wysokosci - oczywiscie, to dla dzieci, ktore stabilnie stoja.

1. blog polecam bo mama ma doswiadczenie + szkolenia, jest swietna instruktorka i zna sie na rzeczy. Mialam z nia przyjemnosc spotkac sie osobiscie, wiec wierz u ufam jej. Dla mnie na poczatek tylko tkana, potem - 5-6 mc - bondolino.

2. L. uwielbia skakac i nie usiedzi/ustoi na miejscu, wiec odpada niestety...

Napisane przez Luna0

Ja też przeczytałam w Paryżu i naprawdę świetna książka. Nie traktuje jej jako poradnik, dużo praktyk mi się podoba, inne mniej.
Ale chciałabym być rodowitą francuską bo z tym typem wychowania trzeba się urodzić.
Jedyne co wzięłam z tej książki to uczenie dziecka cierpliwości (jest o niebo lepiej) i przepis na ciasto jogurtowe
A sama się też odnalazłam w niej, np. od 20 jest czas dla rodziców, u nas od dawna sumiennie przestrzegane. K. o 20 ma leżeć w łóżku i robić co chce, a my jemy spokojnie kolacjo-obiad, oglądamy filmy itd. to jest nasz czas, małżeński czas

Co do bajek to nie powinnaś mieć wyrzutów skoro sama jej je pokazałaś i włączyłaś. Bajki same w sobie nie są raczej złe, ale nie dopuszczaj do sytuacji kiedy je wymusza. Zagaduj, włącz coś innego, ale nie włączaj bajki. Mój też zaczął "wymagać" bajki, ale nie ma. Puszczam jak ja chcę a nie jak on.
Ewentualnie ustal konkretną godzine gdzie jest oglądanie bajek 19:00-19:10 ale to Ci raczej nie pomoże w obowiązkach.

1. Napisalam caly esej co mi sie podobalo w ksiazce a co nie i skaskowalo. Ale podobalo mi sie :20 - czas malzenski, ciasto mam do wyprowania, plac zabaw - swoboda dla dziecka, mama siedzaca na lawce, jedzenie w zlobkach - roznorodnosc i dbanie o posilki. Z minusow - traktowanie porodu (fanaberie jak kobieta chce rodzic) i kp; ogromna presja spoleczna skierowana na wyglad kobiety po porodzie. Brak przyzwolenia na hmm.. inny sposob wychowania?
Z plusow jeszcze podobal mi sie czas spedzony z dzieckiem na pieczeniu.
W skrocie, bo wczesniej to sie rozpisalam, ze hej...
2. mam wyrzuty ogromne, bo tak jak pisalam bajka byla wlaczana jak wychodzilam, bo byl ryk ogromny. Teraz juz normalnie sie zegnamy, nie ma problemu, ale ona non stop chce bajke. No prawie. I mnie to b. przeszkadza. Widze, ze nie zajmuje sie zabawkami, tylko by bajka i bajka...

Napisane przez Moderna

nie obwiniaj sie - czasami dopadaja nas kryzysy, a kiedy dziecko jest bardziej wymagajace to to szybciej wyczerpuje nasze poklady energii - no i czasami lapiemy sie tego co pomaga, a nie zawsze jest najlepszym wyborem - najwazniejsze, bys sie nie zadreczala, kazdy popelnia bledy - te mniejsze, czy wieksze, mamy do tego prawo - moze za jakis czas znajdziesz inne rozwiazanie - ja trakowalabym taka bajke jako deska ratunku (przeceiz nie pzbywasz sie dziecka na kilka godzin, by miec spokoj, ale by ugotowac/posprzatac itp. ), wazne, by dziecku pozniej zapewnic odpowiednia ilosc uwagi, skierowanej tylko do niego

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------


ja przeczytalam pierwszy rozdzial (plus z drugiej ksiazki tej autorki kilka podpunktow) i mimo swietnego piora, to nie jest ksiazka dla mnie - ale tylko dlatwego, ze nie podoba mi sie takie podejscie do dziecka, troche traci behawioryzmem czy tresura - no - i to jest wlasnie ta intuicja mimo czytania poradnikow - wybor tego, co podpowiada nam serce - (choc kto wie, czy nie znalazlabym tam kilka podpunktow dla siebie )
Z placem zabaw to chodzi o to, by nie dreptac za dzieckiem krok w krok, a usiasc na lawce i obserwowac - dobrze pamietam? - to jest ok (chociaz dopasowalabym to do umiejetnosci i wieku dziecka)

1. No wlasnie brakuje mi takiego czasu dla nas... Ech....

2. ale jeszcze byl komentarz jak to francuzki nie rozmawiaja ze soba :P
Ksiazka jest nastawiona na potrzeby rodziców, bardzo bardzo. Część rzeczy mi się podoba, część nie, wiadomo.
System francuzki jest w ogole inny - bo tram jednak i zlobek bardzo wczesnie dzieci zaczynaja i te wyjazdy samodzielne w wieku 6 lat (jesli dobrze pamietam) - dla mnie to jednak za wczesnie i jak dla mnie jest to przegiecie w druga strone. Dlatego zaczerpnelam sobie tylko czesc rzeczy, ale ksiazka podoba mi sie, bo sklonila mnie do rozmyslania o mojej wizji siebie i macierzynstwa.

Napisane przez oliwka__

Dzis byly wyniki i wiedzialam juz po wyjsciu ze 5 pytan glupio zaznaczylam bo .... No przeciez one napewno byly tak proste ze podchwytliwe i napewno to nie to co mysle tylko co innego i trzeba zaznaczyc nie poprawnie ... No ale takie testy zeby zdac trzeba bylo zdobyc 100 punktow ja mialam 96 wiec tyle w temacie ;( mam teraz caly rok na nauke bo mi naprawde zalezy teraz uczylam sie od konca czerwca czyli 3miesace w tym czasie wakacje wyjazdy itp. Po 5 latach przerwy od prawa to i tak wg mnie super myslalam ze sie skompromituje

za te 96 pkt bo jak na przerwe i dziecko w nauce to jest super

Napisane przez moni_ka.g

J. stoi stabilnie, w teorii. W praktyce stanie w miejscu jest nudne. Jak musi stac to chociaz idzie/biegnie w miejscu..

Sent from my LG-P700 using Wizaz Forum mobile app

mam to samo... nie ustoi nie ma szans

Napisane przez scarlett26

Cath do modów piszę nie celem rozwiązywania sporów tylko walnięcia ostrzeżeń jak sie komuś należą za jakieś inwektywy czy wulgaryzmy - w końcu za to można wylecieć z forum i dobrze.

Co do chust mam tkana skosno-krzyżowo z natibaby i nic nie robiłam zeby ja zmiękczyć. Wg mnie była ok, nie zauważyłam żadnej sztywności. Wiązania nauczyłam sie na szkole rodzenia, w sumie to pryszcz jak raz sie zobaczy jak.

Lunao czytam Francuzki, to chyba nie cecha narodowa, albo ja jestem FrancuKa tylko nic o tym nie wiem. Czytam to jak powieść i bardzo mi sie podoba, poza 6 dniami na poloznicwie

Sa rozne chusty i rozna miekkosc, tez mialam jedna chuste nati, z lnem, i byla tak miekka... Ale uzywana.
CO do wiazania, to to jest latwe jak ktos ci pokaze. Bo ja sie staralam uczyc z youtube i mi nie wyszlo. Merdala mi sie chusta przy nogach, zle naciagalam, bylo luzno, dziecko nie bylo do mnnie przylepione.
A jak zobaczylam na zywo, to po jakims czasie sie nauczylam.

[moni_ka.g]

Na początku chciałam się wybrać na kurs chustonoszenia, ale jakoś odpuściłam, przy J. ciągle było co robić i jakoś tak... Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze znajdę fajny kurs i jednak się wybiorę.


Kto ma jeszcze bondolino? Możecie mi zmierzyć szerokość panelu (podstawy i z dopinanym poszerzeniem)? Potrzebuję dla kogoś, a moje bondo dawno sprzedane.

[cathlyn]

25-26 cm i 38 przy zakładkach mi wyszło

moderna
dzięki za aquadoodle, zakupie, juz znalazlam na allegro po ok 20 zł może tym sie zacznie bawić .... bo na razie to jedynie szczeniaczek uczniaczek i hula kula - czyli tylko grajace melodyjki. nic innego jej nie interesuje.

nestelle
świetne te buciki z decathlony - jaki rozmiar wzięłaś Roszkowi?
One są ocieplane, na zimę będą dobre?

[Tasia34]

Hej
Dzieki wszystkim za odp co do Duplo, kupilam w koncu duza plyte konstrukcyjna i zestaw podst klockow, dzis przyszly- Krzys buduje wieze i wreszcie Mu sie nie zalamuja
Poza tym - dzis Ania miala szczepienie. Dwa zastrzyki, przy pierwszym byla dzielna, ale ten p. zoltaczce szczypie i sie strasznie rozplakala... Do tego Rotarix. Moja kochana Klucha wazy 5900 Jeszcze nie ma 2 mcy

Maz nadal na zwolnieniu, ciagnie Mu sie to zapalenie oskrzeli. Na szczescie cala reszta zdrowa

Mialam jeszcze napisac o Sw. Mikolaju - ja przez lata wierzylam, moj Tata sie przebieral co roku i musialam np mowic wierszyk ("W ogrodeczku na gruszce... " ). Potem mowilam Tacie, ze "znow wyszedles do samochodu, a byl Mikolaj..."
Po latach czy ktos powiedzial, czy sama sie domyslilam, ze Mikolaja nie ma, jakos normalnie to przyjelam, doroslam do tej wiedzy. I jestem bardzo wdzieczna Rodzicom za te Magie, to byly wspaniale czasy

[despa]

Napisane przez BYou

Nestelle dzięki za link
Moja Sis długo schodzili z brązu do blond platyny- ale warto było czekać

Anika oparlam się xzupsom bo nie po to biegam żeby jeść raki szit

Despa
Brawo za ząbki Emi
Zosi idą ząbki piątki noc koszmar, tak płakała i mówiła ze boli pokazując ba buzie

Oldzinx niestetynie mam nic:/

Demeter zdrówka

Mój Mąż ma genialne pomysły rqno otwieram lodówkę i słyszę głos zabawki Furby. Wsadził go ram jak się szykował do pracy bo Mu gadał

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Monika brawo za,wagę

Scarlett dasz radę

dzięki,

BYou jak to piatki, no jak? Łudziłąm sie ze po wyjsciu trójek przynajmniej kilka miesięcy odsapnę, a tu taki cios, jak żyć?

Napisane przez oliwka__

Dzis byly wyniki i wiedzialam juz po wyjsciu ze 5 pytan glupio zaznaczylam bo .... No przeciez one napewno byly tak proste ze podchwytliwe i napewno to nie to co mysle tylko co innego i trzeba zaznaczyc nie poprawnie ... No ale takie testy zeby zdac trzeba bylo zdobyc 100 punktow ja mialam 96 wiec tyle w temacie ;( mam teraz caly rok na nauke bo mi naprawde zalezy teraz uczylam sie od konca czerwca czyli 3miesace w tym czasie wakacje wyjazdy itp. Po 5 latach przerwy od prawa to i tak wg mnie super myslalam ze sie skompromituje

Nestelle bylas w delparku? Jesli nie byliscie wybierzcie sie jeden dzien fajna sprawa szczegolnie jak pogoda dopisuje ja bylam w niedziele z Anielka cieplo bylo mala zafascynowana

96, wow!!!!!!!! wynik genialny po tylu latach przerwy! Gratulacje

[BYou]

Oliwko to świetny wynik jak po kilku msc osiagnelas 96 to za rok braknie skali

Despa tez się tak ludzilam
Dziś trochę lepiej w nocy, może dlatego że dałam nurofen przed spaniem.

[kasia86bgo]

Hej hej.


OLIWKA
- ja takze gratuluje 96pkt to jest zajeFajny wyniki - fakt nie wymagane 100 ale uwierza 3mam za rok ci sie na Pewno. Uda. Tosz to sztuka uczyc sie byc mama i prowadzic dom/pracowac .



Ide zaraz na kontrole - czuje sie lepiej. Ino kaszel mi pozostal - moze da wolne do konca tygodnia ;-)


Kocham Cie Emilianku <3.

[kasia86bgo]

I nastala CISZA

Ja sie bycze do niedzieli - 6.10 wracam do pracy.


Kocham Cie Emilianku <3.

[BYou]

Jak się będziemy tak za słówka łapać to w końcu tylko podczytywacze na pasku zostaną

[Tasia34]

Napisane przez nestelle

a ! a z tym spaniem dzieci ...z moich obserwacji dzieci znajomych i w rodzinie wynika ze jakby tak często jest ze dzieci które spia nadal z rodzicami w łóżku ,albo nie mają swojego pokoju ,albo gorzej - łóżeczko mają w tzw ,salonie gdzie toczy się zycie dzienne , albo w łóżeczka służą takze do zabawy - jako zastępczy kojec z zabawkami to - te owe dzieci trudniej zasypiają same ,często kojarząc łóżeczka z zabawą a nie z spaniem . no tak tylko zauwazyłam to u innych . nawet mam taką znajomą co to do łóżeczka za kare wsadzała .potem dziecko mając naprawde isc spac łóżeczko kojarzyło z karą i był ryk .

Nie wiem czy to przypadek czy jakas metoda ale ja zawsze stawiałam na rytuały . od urodzenia . ze spaniem to było tak ze wszystko w określonych godzinach i kolejności -zawsze na wieczór kąpiel ,kolacja (cyc) i do łóżeczka .w łóżeczku sama na początku włączałam konika fp po jakims czasie R sam się tulił do niego i zasypiał , a potem tez sam go sobie włączał . teraz dodatkowo potrafi sobie sam właczyc pozytywke (mamy taka z wyświetlaczem -na suficie sa historyjki z Kubusia puchatka)-robi to z automatu czasem ,jeszcze rano np. przebudzi się wstanie właczy i ...sam się uspi .
tak z każdym dzieckiem było .
może przypadek . a może nie .

To chyba nie regula. U nas 4 osoby w jednym pokoju, 3 lozka i Krzys nie ma problemow z zasypianiem, ani na drzemke, ani wieczorem. Po prostu wie, ze pora spac i spi, przytulajac sie do biedronki Przygaszamy tylko swiatlo i jestesmy ciszej.

[eluśka87]

Halo, halo.. o co tu chodzi

Zdrówka dla wszystkich... ja trochę zmarzłam in job... brr.. podczytuję powoli co tutaj słychać, ale jakoś smutno sie robi jak się COŚ czyta...

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez Tasia34

To chyba nie regula. U nas 4 osoby w jednym pokoju, 3 lozka i Krzys nie ma problemow z zasypianiem, ani na drzemke, ani wieczorem. Po prostu wie, ze pora spac i spi, przytulajac sie do biedronki Przygaszamy tylko swiatlo i jestesmy ciszej.

Jej jak ja marzę by moje dziecko zasypiało samo...

Powiedzcie mi dziewczyny.. kilka razy się zdarzyło, że synek się przebudza rano czy to wieczorem i woła mnie... krzyczy i rano tak płacze, aż się zanosi, nawet nie dobudzi sie dobrze... chyba tęsknota... ehh serce mnie boli wtedy jak tak woła.. a ja muszę iść się szykować do pracy.. teraz w tym tygodniu np. z mężem jest rano.. do 13.00 w następnym od 13-14 jest już mąż i ja ciagle jestem po 16. tak mi szkoda, że weekend trwa 2 dni.. no szkoda...

Mamy akcję cicia.. cały czas.. i dylemat nie mogę przestać nie chcę i nie mogę się przemóc, czuję, że będzie mi brakowało tej matczynej więzi, pisząc to mam łzy w oczach... boże trudne to wszystko.. trudne..

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez BYou

Jak się będziemy tak za słówka łapać to w końcu tylko podczytywacze na pasku zostaną

DOKŁADNIE....

Napisane przez Tasia34

Hej
Dzieki wszystkim za odp co do Duplo, kupilam w koncu duza plyte konstrukcyjna i zestaw podst klockow, dzis przyszly- Krzys buduje wieze i wreszcie Mu sie nie zalamuja
Poza tym - dzis Ania miala szczepienie. Dwa zastrzyki, przy pierwszym byla dzielna, ale ten p. zoltaczce szczypie i sie strasznie rozplakala... Do tego Rotarix. Moja kochana Klucha wazy 5900 Jeszcze nie ma 2 mcy

Maz nadal na zwolnieniu, ciagnie Mu sie to zapalenie oskrzeli. Na szczescie cala reszta zdrowa

Mialam jeszcze napisac o Sw. Mikolaju - ja przez lata wierzylam, moj Tata sie przebieral co roku i musialam np mowic wierszyk ("W ogrodeczku na gruszce... " ). Potem mowilam Tacie, ze "znow wyszedles do samochodu, a byl Mikolaj..."
Po latach czy ktos powiedzial, czy sama sie domyslilam, ze Mikolaja nie ma, jakos normalnie to przyjelam, doroslam do tej wiedzy. I jestem bardzo wdzieczna Rodzicom za te Magie, to byly wspaniale czasy

O ja Cię niezły wynik wagowy... brawo jak szybko rośnie...

Tak samo było u mnie z Mikołajem.. człowiek dorasta i pewne rzeczy przechodzą/przychodzą same z siebie..

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Demeter

Ja się nie chce z nikim kłocić

Zmieniając temat....czuje się troche lepiej, TŻ zabrał Kubcia na dłuuugi spacer i aż nie miałam co robić.
Nawet farbę se walnęłam

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

No i przywiózł mi zestaw z Mcdonalda

O nie.. nie mów mi tego maka nie jadłam już kawał czasu może mężą naciagnę jakoś w wekendzik. Mamy plan jechać na wycieczkę spontan taki


Oliwka brawo za wynik !

Scarlet kciukasy! chyba jakiś egzamin państwowy co???

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Nestelle... no zakupoholiczką może nie jestem, ale podczas przeprowadzki mąż oznajmił... Kochanie Ty masz tyle ciuchów, że tego tir by nie pomieścił (jeździł po nie autem osobowym kilka razy)... no przesadza, ale się nazbierało... no jest tego trochę, ale nałożyć znów nie ma co.. haha :brzyda l:

Muszę małemu porządek w szafie zrobić w tym tygodniu to plan nr 1... plan nr 2 okna doprowadzić do porządku oo.. bo są mega przejrzyste

[Moderna]

Napisane przez cathlyn

2. ale jeszcze byl komentarz jak to francuzki nie rozmawiaja ze soba :P

o! i bardzo dobrze robia
(dla mnie wazny jest silny fundament, mocne podwaliny pod moja droge z dzieckiem - by byle komentarz nie wprowadzil mnie w poczucie winy, czy wytracil na pobocze - jezeli tak jest to moze oznaczac, ze warto zastanowic sie nad zmiana drogi)

[kasia86bgo]

Eh smutno mi ze takie syfy powychodzily - chyba juz niegdy nie bedzie tak jak w 1 czy 2 watku na poczekalni - a szkoda.

Czas sie na poczekalniowy przezucic chyba


Kocham Cie Emilianku <3.

[BYou]

Elu mojej Zosi zdarza się wybudzac w nocy z płaczem, albo płakać przez sen czy wołać nie, nie- chyba tak przeżywa miniony dzień, wychodzą emocje plus sen. Tule Ją wtedy, jak mimo tego płacze z zamkniętymi oczami to wybudzam żeby zobaczyła ze jest z nami bezpieczna.

[eluśka87]

BYou (nie wiem jak na imię masz.. a Elu bardzo ładnie ;* )

Właśnie są takie dni.. było lepiej to chyba przezycia... moje dziecko nauczyłam mówić amen haha wczoraj.. pytam go o rózne rzeczy i zaczyna oszukiwać, kombinować.. po kim to takie urwisowate

Dziewczynki podrzućcie jakieś pomysły na śniadanka, obiady ( no może też), kolacje.. bo w pracy jestem 8 godzin, rano przyrzadzam, w nocy gotuje mozg paruje i pomyslow brak... wczoraj robilam nalesniki, z serkiem, rodzynkami i domomymi konfiturami... dzisiaj chcialabym zrobic cos smacznego.. musze odwiedzic sklep bo ciagle mi brakuje czegos w lodowce, spozywka idzie jak woda takie z nas lakomczuchy .. mamy glodomora w lodowce..

[Moderna]

monika wymiary chyba takie jak podala cathlyn (ja pamietam tylko, ze to bardzo waski panel, bardzo dobry wlasnie dla mniejszych dzieci), ja nie zmierze, bo nie moge znalezc miarki - tez musze sprzedac bondolino, bo panel juz za niski teraz nosze w bobie

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez eluśka87

Dziewczynki podrzućcie jakieś pomysły na śniadanka, obiady ( no może też), kolacje..

to ja podrzuce co mialam dzisiaj
sniadanie kasza jaglana na mleku z musem jablkowym z cynamonem, a na obias makaron (tagliatelle) z sosem cytrynowo-smietanowym z lososiem (tym rozowym), a nawieczor zrobie kotleciki ryzowe ze szpinakiem

[eluśka87]

Moderna dzięki... ja też urozmaicam... ale iadomo pomysły się kończą..

u nas dzisiaj ogórkowa zupka poszła raz dwa.. plus mięsko z sosikiem warzywnym i nie wiem co jeszcze jadł synek.. bo śniadanie tatuś robił a kolację jeszcze ze mną zje.. i o kolacji myslę


Znacie?? Ktoś coś kupował?
http://sklep.kari.com/sklep/pl/kari/...zaki-10501--22

rewelacji nie ma ale jakieś buty się znajdą.. zimowe niebawem trzeba zakupić.

[Moderna]

Napisane przez BYou

Jak się będziemy tak za słówka łapać to w końcu tylko podczytywacze na pasku zostaną

i pewnie oni tez kiedys znikna..

ja nie chce sie przyczynic do upadku watku, dlatego choc troche pisze.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez eluśka87

Moderna dzięki... ja też urozmaicam... ale iadomo pomysły się kończą..

u nas dzisiaj ogórkowa zupka poszła raz dwa.. plus mięsko z sosikiem warzywnym i nie wiem co jeszcze jadł synek.. bo śniadanie tatuś robił a kolację jeszcze ze mną zje.. i o kolacji myslę

dla Ciebie to pewnie najlepsze bylyby dania jednogarnkowe - wieczorem ugotowac i zjesc na nastepny dzien/czy dwa

a sniadania to chyba tylko na swiezo przygotowywane - nie mam pomyslu, co mozna wczesniej przygotowac.

[eluśka87]

No właśnie.. tak też gotuję.. 2 dania i w garnuszku odstawiam.. hehe śmiesznie jest przymajmniej.. bo jak mąż chodzi na II zmianę to gotuję z małym, gdzie wygląda to tak ze robię na temto i parzę jezor jak smakuję

ostatnio pomagał mi robić bitki, stuk stuk robił.. i mało szklanego stołu nie trafił, więc ryzykujemy oj ryzykujemy

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Ja mam rozwiązanie... poczekalnia i mamusie... czerwiec lipiec 2015 :P

[cathlyn]

Moderna
Dla lili boba przymala na wysokość i na szerokosc, teraz nosze w nosidle szytym na miarę (rozmiar pomiędzy boba a tula toddler). A szkoda bo boby sa fajne w pl rzadko spotykane, musze sie zebrać zeby moja na allegro wrzucić

Eluska
Tez mam problem z obiadami... w ogóle brak pomysłu na gotowanie
Ostatnio robilam fajne jednogarnkowe danie wieczorem wrzucę przepis
Wczoraj u nas ravuchy z jablkami dzisiaj l na drugie śniadanie zazyczyla sobie zimne. Na śniadanie omlet powidlami. Na obiad zupa z dyni z grzankami. Wieczorem kasza jaglana pewnie z owocami....

[BYou]

Moderna wiem.
Podaj przepis na kotleciki.

Elu u nas na śniadania kanapki z pastami, omlet na słodko i wytrawne, jajecznica, naleśniki, jajeczko na miękko. Kolacje podobnie. Obiadu tez bym robiła jednogarnkowe, albo gołąbki, krokiety. Masz parowar? Szybko i zdrowo jest taka strona ekscentryczny parowar, tam cudeńka dziewczyna gotuje
U nas dziś szczawiowa zupka i pierogi[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

z butami nie miałam styczności

[eluśka87]

Ja mam rozwiążanie... poczekalnia i mamusie... czerwiec lipiec 2015 :P

[Moderna]

Napisane przez cathlyn

Moderna
Dla lili boba przymala na wysokość i na szerokosc, teraz nosze w nosidle szytym na miarę (rozmiar pomiędzy boba a tula toddler). A szkoda bo boby sa fajne w pl rzadko spotykane, musze sie zebrać zeby moja na allegro wrzucić

o kurcze - to ile Lila ma wzrostu? (albo inaczej, dlaczego jest przymala? Chodzi o szeroskosc czy wysokosc panelu? )
to zwykla Tula pewnie tez, bo one sa podobne rozmiarowo.

[BYou]

Cat, Boba za mała? My się nosimy dalej