Wątek zbiorczy - GLYCO A

[Yoko99]

Zgadzam się z poprzedniczką - jeśli to Twoja pierwsza przygoda z kwasami w ogóle, albo używałaś wcześniej czegoś delikatniejszego - typu effaclar k, to lepiej stosować się do ulotki - zaaplikować na buzię wieczorem, najlepiej na weekendzie na parę/paręnaście minut i zmyć jeśli buzia zrobi się zbyt czerwona i podrażniona. Potem z czasem przywykniesz i nię będzie żadnego szczypania.
Co do częstotliwości stosowania - to zależy od reakcji cery. Dziewczyny używają często glyco a co 2 wieczór, a w międzyczasie czegoś nawilżającego i łagodzącego buzię po terapii antytrądzikowej - np Bioderma Sebium Hydra, Effaclar H itp.

[Hexxana]

Napisane przez Polski Bursztyn

Witam Was dziewczyny w jak najlepiej uzywac ten krem(GLYCO-A 12% -isis Pharma) ,jak go uzywacie?zeby byly rezultaty?(na jaki czas nakladacie jak czesto?)

Przede wszystkim zaponzalabym sie z watkami redakcyjnymi i wyszukiwarka

[dawidowskasia]

Dziewczyny mam pytanie.

Jakis czas stosuje glyco a . Na poczatku strasznie szczypal i czulam, że dziala. Teraz sie uodpornilam. Nawet jak klade na cala noc to nic nie odczuwam.
Widze, że dalej działa, ale tak delikatnie.
1) Czy da sie jakos wzmocnic jego dzialanie? Np klasc na mokra twarz, wczesniej smarowac czyms czy cos?
2) Czy mogę stosować go pod oczy?

Kupilam ostatnio retin a i nie wiem czy mogę łączyć razem.(albo glyco a plus triacneal)
Może ktoraś z Was ma z tym doświadczenia

Dzieki wielkie z gory za odpowiedż

[liz95]

Hej dziewczyny ! Nie wiecie może gdzie w Gliwicach można kupić ten krem ? Obeszłam już chyba z 8 aptek i nigdzie go nie mają...;/ Bardzo prosze o pomoc Jak go nie znajde będe musiała na allegro zamówić a chciałam porównać ceny z all z cenami w aptekach..

[1tygrysek]

heh, na allegro jest prawie 2 razy tańszy, więc nie ma się co zastanawiać...

[liz95]

Ok dzięki, to zamówie na allegro. 1.A mam jeszcze jedno pytanie, jaki filtr byście mi poleciły ? Moja pani dermatolog nic mi nie wspomniała o filtrze jak mi zapisywała ten krem ale wiem że musze go używac. Mam cere tłustą a Glyco będe stosować tylko na nos i cześć policzków (tam gdzie mam zaskórniki). Ona kazała mi robić tak: jak przyjdę ze szkoły mam umyć twarz żelem (poleciła Bioderme Sebium), i na osuszoną skórę nałożyć Glyco, i tak go trzymać do wieczora, zmyć go normalnie tak ja zawsze myje wieczorem twarz.I tak codziennie chyba do następnej wizyty u niej czyli w połowie czerwca. 2.Czy to dobry sposób używania tego kremu (bo na opakowaniu pisze co innego) ? 3.Czy nie powinnam go napierw np. co 2 dzień uzywać ?

[1tygrysek]

Ja mam z Iwostinu, 50+
Nie jest najtańszy, ale nie jest aż tak mazisty jak w porównaniu z innymi firmami jakich używałam.
Dziwny sposób uzywania Ci polecono. Zazwyczaj kremy używa się na noc, bo wtedy najlepiej wykorzystuje sie ich działanie, a skóra nie jest narażona na dodatkowe czynniki, np słońce, wodę wiatr.... a siła regeneracji w nocy jest najwieksza.
Nie wiem jak u Ciebie jest z makijażem. Jeśli sie smarujesz podkladami, a po szkole nigdzie nie wychodzisz z domu i siedzisz w nim bez makijażu, to może możnaby się doszukiwać jakiegoś sensu w tych zaleceniach... Wg mnie najlepiej nakladać kazdy krem na wieczór, po dokładnym oczyszczeniu twarzy. Na poczatku spróbuj użyć co drugi dzień. I zmywaj cerę rano.
Może tej babce chodziło o to, żeby jednorazowo nie trzymać kremu za długo i kontrolować sytuację.
Ja nakładam krem przez 5-7 dni, codziennie, a potem robię przerwę, żeby skóra się trochę odbudowała i odpoczęła. Filtry i unikanie słońca miej ciagle na uwadze w czasie kuracji jak i po.

[liz95]

Ok, dzięki. Pojade poszukać i popytać o jakiś filtr do apteki Nie smaruje sie podkładami, rano tylko troszke pudru w kamieniu To najpierw zacznę go stosować codzienie (zobacze czy mnie nie podrażni) lub drugi dzień na noc (dla mnie lepiej na noc, bo czasami gdzieś wychodzie po południu i nie będe z tym kremem wychodzić przecież), później zrobię przerwę i znowu to samo i zobaczymy co z tego wyjdzie

[1tygrysek]

aha, nie żartuj, że będziesz ten krem katować do czerwca !
to silny krem. nie narób sobie nim szkody. Zeby efekt był, skóra musi mieć czas na regenerację. A i nie jest to czas na eksperymenty - słońca coraz więcej. Ja już teraz mimo unikania słońca i filtru 50, obawiam sie, żeby sobie szkody nie narobic.
powodzenia.

[rudamaruda79]

Witam serdecznie .Podczytuje wasze wypowiedzi bo mam mały problem z ramionami .Mianowicie strasznie skubie ręce a dokładnie przedramiona(wyciskam chyba na tle nerwowym) az mam blizny .Juz niemoge sie doczekać jesieni aby zacząć kuracje Glyco A na te okropne łapki. Ale mam tam pare pieprzyków i obawiam sie ze jak niechący zatre kremem pieprzyk czy coą moze sie stać.Czy lepiej zakleic plasterkiem i potem posmarować.

[eliysp]

hej Dziewczyny! chciałabym zacząć kurację Glyco A i mam pytanie czy mogę zacząć smarować lekko opaloną buźkę? (przez lato stosowałam wysokie filtry i starałam się unikać słońca, ale jednak troszkę mnie opaliło) czy może lepiej odczekać z miesiąc?

[_Roksi]

Czy Glyco A jest dobry do cery z zaskórnikami i innymi grudkami? Czy któraś z Was miała po nim wysyp?

[eliysp]

czy ktoś tu jeszcze zagląda?

[Caprice]

Napisane przez eliysp

czy ktoś tu jeszcze zagląda?

właśnie, dobre pytanie

trochę się naczytałam i zdecydowałam, że po skończeniu tubki Acne Dermu wezmę się za Glyco-A. wcześniej również stosowałam różne kwasy u dermatologa i kosmetyczki, efekty były jednak dość chwilowe, ponieważ pani dermatolog uznała, że w ten sposób można wyleczyć trądzik.. teraz na szczęście przyczyna jest dość ujarzmiona, jednak zostały ślady, czyli przebarwienia i niewielkie blizny. mam nadzieję, że teraz się uda i efekty będą jak najlepsze : )

[_Roksi]

Napisane przez _Roksi

Czy Glyco A jest dobry do cery z zaskórnikami i innymi grudkami? Czy któraś z Was miała po nim wysyp?

podbijam pytanie

[Polski Bursztyn]

Napisane przez Smoczyca

Tuchajbej ma rację - Glyco to tylko 12% Aha - to bardzo dużo, ta firma ma tylko ten jeden krem w ofercie. Ale w aptece są kremy z niższym stężeniem - Cleanance K, Diacneal, Effaclar (tu mamy lipohydroxykwas). Nie chcę nikogo zniechęcać do kuracji kwasami, bo sama jestem zwolenniczką, ale naprawdę Glyco jest bardzo silnym preparatem i ja bym nie zaczynała od niego swej przygody z kwasami. To bardzo wysokie stężenie AHA, najwyższe do użytku domowego, wyższe są tylko stosowane w gabinetach przez kosmetyczki czy lekarzy. Nie dziwię się że Tuchajbej zaobserwowała uczucie nawilżenia skóry - AHA w tym stężeniu działa właśnie nawilżająco. Nie ma za to właściwości antybakteryjnych, dlatego dla cery z problemami lepsze będzie coś z dodatkiem BHA, np Lysanel, albo kwas azelainowy (Acne Derm, Skinoren).
Glyco jest naprawdę mocnym preparatem. Żałuję jednej niezbyt rozsądnej kuracji - kosztowała mnie wiele miesięcy koszmarnego uwrażliwenia cery i rok wklepywania specyfików uspokajających naczynka. Tak wysokie stężenie AHA nie przysłuży się naczynkom - u mnei rozjuszył je tragicznie, wszystko zaowocowało również bardzo wydelikaconą cerą - szczypało i piekło prawie wszystko - używałam tylko mocno kojącego kremu dla wrażliwców i o kwasach zapomniałam na długo. Nadal oceniam Glyco A jako b. dobry i efektywny specyfik - złuszcza, oczyszcza, pomaga w pozbyciu się drobniejszych blizn czy przebarwień - ale to specyfik nie dla wszystkich. Dla mnie na pewno niewskazany. Wszystkim osobom z wrażliwą naczynkową cerą zalecam ostrożność - minusy mogą przeważyć ewentualne korzyści. Ja na własnej skórze się nauczyłam, że kwasy AHA niestety mi nie służą.

Smoczyco- u mnie taka sama reakcja i nie wiem co teraz mam zrobic ,mam pelno wagrow ,rozszerzonych porow i do tego cere wrazliwa sklona d rumienia w takim przypadku jaki jest sposob na pozbycie sie przebarwien potradzikowych-czerwonych? wagrow,rozszerzonych porow? BP JUZ NIE WIEM CO MAM ROBIC Pomozcie

[quench]

Mam cerę naczynkową i stosuję Glyco-A. Ale nigdy nie nakładam go na miejsca, gdzie wyraźnie widzę popękane naczynka (nasada nosa, szczyty policzków). Miejsca te smaruję warstwą wazeliny, i na resztę twarzy nakładam krem.
Glyko faktycznie delikatny nie jest; zdarzyło mi się zbyt długo przetrzymać go na skórze i efekt miałam porównywalny do zastosowania wysokiego stężenia glikolu u kosmetyczki (czerwona skóra, intensywne, płatowate złuszczanie naskórka przez blisko tydzień...) Dlatego ostrożnie z glikolem

[L_V]

Napisane przez _Roksi

Czy Glyco A jest dobry do cery z zaskórnikami i innymi grudkami? Czy któraś z Was miała po nim wysyp?

Kwestia indywidualna. Mój mąż stosował Gluco-A własnie po to, aby pozbyć się zaskórników i zaliczył cię zkiw ysyp. wyglądał, nie przesadzając, jak 16-latek w pełni rozwiniętym trądzikiem. Cała akcja z wysypem trwała ok 2 tyg, w tym czasie nie odstawił kwasu, wszystko ładnie zeszło.
Ja wysypu nie zaliczyłam.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez eliysp

hej Dziewczyny! chciałabym zacząć kurację Glyco A i mam pytanie czy mogę zacząć smarować lekko opaloną buźkę? (przez lato stosowałam wysokie filtry i starałam się unikać słońca, ale jednak troszkę mnie opaliło) czy może lepiej odczekać z miesiąc?

Odczekać. w razie łuszczenia naskórka, nie bedziesz wyglądała jak salamandra plamista.

[anetak]

Witam

Od jakiego czasu używam na noc serum Flavo c na noc i czasami na dzień pod krem. Mam zamiar pozbyć sie przebarwień po ciązy i chciałabym 2-3 razu w tygodniu użyć Glyco-a, czy takie połączenie przyniesie oczekiwane efekty?

[L_V]

Napisane przez anetak

Witam

Od jakiego czasu używam na noc serum Flavo c na noc i czasami na dzień pod krem. Mam zamiar pozbyć sie przebarwień po ciązy i chciałabym 2-3 razu w tygodniu użyć Glyco-a, czy takie połączenie przyniesie oczekiwane efekty?

Powinno pomóc. uważaj tylko na to, zeby cię za mocno nie podrażniło. Niektróre ksóry źle reagują na duet kwas + wit.c.

[agatala]

ja też zaczęłam przygodę z glyco. Na razie 2 razy przyzwyczajam skórę - szczerze nic nie piecze
W zeszłym roku stosowałam triacneal - i tez zero podrażnień, szczypania...

Powiedzcie mi czy można zostawic glyco na noc? Oczywiście dopiero za jakis czas, na razie chce się przyzwyczaić

[L_V]

Napisane przez agatala

ja też zaczęłam przygodę z glyco. Na razie 2 razy przyzwyczajam skórę - szczerze nic nie piecze
W zeszłym roku stosowałam triacneal - i tez zero podrażnień, szczypania...

Powiedzcie mi czy można zostawic glyco na noc? Oczywiście dopiero za jakis czas, na razie chce się przyzwyczaić

Tak

[gaga87]

Po prawie 2 tygodniach stosowania Glyco-A mogę się wypowiedzieć

Moja cera jest dość kapryśna, zaskórniki, często jakieś niespodzianki większe lub mniejsze. Czasem obsypywało mnie tak, że czułam się jak nastolatka

Gdy te niedoskonałości się podgoiły zaczęłam kurację. Jest o niebo lepiej! Moja cera wygląda zdrowiej, niespodzianki wyskakują okazjonalnie, dużo mniej niż wcześniej. Nawet przed okresem praktycznie nic się nie pojawiło Oby tak pozostało, a nawet oby było jeszcze lepiej!

[solq]

Ja użyłam 1 raz i te pieczenie i wysyp zdecydowanie nie dla mnie, nie mam do tego cierpliwości, także jakby ktoś był chętny to pisać PW

[karmazynka99]

a czym mam zmyc glyco jak nie wodą??

tam na ulotce jest napisana nazwa jednego z praeparatów, ale zy moge co innego stosować?

czy moge poprostu umyc twarz zwykłym zelem z(z woda oczywiście, ale wlasnie chyba woda + kwas to srednio)?

czy wystarczy nalozyc na warstwe glyco krem nawilzajacy?


dodam że miesiąc temu uzywałam triacnealu i zero pieczenie złuszczania czy cos...


wiec czy teraz kuracje tez zaczynać najpierw triacnealem a potem glyco, czy od razy glyco?

[Pawel K]

Gdy używasz Glyco na całą noc, to po wchłonięciu spokojnie możesz nałożyć jakiś krem. Ważne jest aby był to zwykły krem nawilżający/odżywczy. Nic co może powodować podrażnienia, dodatkowe złuszczanie czyli zawiera np. jakieś kwasy.
W przypadku gdy stosujesz na czas krótszy np. 15-30 min możesz przemyć twarz łagodnym żelem (który nie zawiera np. jakiś alkoholi, substancji drażniących) np. za pomocą wacika. Myślę, że nawet jakieś łagodne mleczko do demakijażu także by się nadało. Można opłukać buźkę wodą termalną czy mineralna/źródlaną niegazowana (ważne aby była niskozmineralizowana i niskosodowa).

[eliysp]

a czy stosuje ktoś z Was Glyco na dekolt?

[dawidowskasia]

Napisane przez eliysp

a czy stosuje ktoś z Was Glyco na dekolt?

nie, ale mysle,że ok. Szkoda mi go trochę
Tylko pamietaj,ze szyja i dekolt są bardzo DELIKATNE więc dawkuj powolutku

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez karmazynka99

a czym mam zmyc glyco jak nie wodą??

tam na ulotce jest napisana nazwa jednego z praeparatów, ale zy moge co innego stosować?

czy moge poprostu umyc twarz zwykłym zelem z(z woda oczywiście, ale wlasnie chyba woda + kwas to srednio)?

czy wystarczy nalozyc na warstwe glyco krem nawilzajacy?


dodam że miesiąc temu uzywałam triacnealu i zero pieczenie złuszczania czy cos...


wiec czy teraz kuracje tez zaczynać najpierw triacnealem a potem glyco, czy od razy glyco?

kwasy zmywaj mydłem albo wodą z soda oczyszczoną. Mają środowisko zasadowe, które neutralizuje kwasy. Polecam mydło biały jeleń a potem krem mocno nawilżający lub łagodzący

[eliysp]

a więc posmarowałam wczoraj dekolt cieniusieńką warstwą glyco-a

żadnego szczypania, swędzenia, zaczerwienienia, więc chyba jest ok

zastanawiam się tylko jak teraz go stosować. czy co drugi dzień na zmianę z nawilżaczem? czy zrobić kilkudniową "kurację''?

[Star90]

stosuje tonik z BU 10 % czy mogę go stosowac na zmianę z glyco a?


ale sama nie wiem czy zacząć uzywać glyco a ,poniewaz zauwazylam ostatnio dużo naczynek koło nosa i z jednej i z drugiej strony.. skad one sie tam wzieły mam nadzieję,że to nie przez ten tonik